Nie boimy się końca świata bo Nasze śluby są za dwa lata!:)-PM 2013

[malinka9191]

Napisane przez dahna1990

Przytyć jest o wiele trudniej bo jedzenia na siłę nie wepchniesz, prędzej zwymiotujesz, a jak che się schudnąć to da rade ograniczyć jedzenie i ćwiczyć, wystarczy być wytrwałym

dokładnie tak

[mia8544]

Napisane przez dahna1990

Przytyć jest o wiele trudniej bo jedzenia na siłę nie wepchniesz, prędzej zwymiotujesz, a jak che się schudnąć to da rade ograniczyć jedzenie i ćwiczyć, wystarczy być wytrwałym

ja zawsze byłam strasznie chuda i chciałam przytyć i mogłam się objadać i nic ale niestety z tego wyroslam

Byliśmy dziś obejrzeć sale. Mieliśmy już w sumie wybraną, ale tą otworzyli miesiąc temu wiec chcielismy zobaczyć. No i w sumie ja zmieniłam zdanie i chciałabym w tej nowej. TŻ też się spodobało wiec mam nadzieje że podpiszemu niedługo umowę Spodobało mi się to że cena nie ulegnie zmianie - jak teraz podpiszemy to cena jest w umowie i nie wzrośnie

[ewqa135]

mia8544 a gdzie tą salę otwarli ?

[mia8544]

Napisane przez ewqa135

mia8544 a gdzie tą salę otwarli ?

Na Piłsudskiego, w tym budynku co basen jest, tylko całkiem z boku. To drugi punkt restauracji Osteria

[malinka_070190]

Buuuu... wróciłam z zakupów! Cała mokra! Mam nadzieje, ze mnie przeziębienie nie złapie!;( ale prezent dla TŻ kupiony no i sobie przy okazji kupiłam czerwoną jeansową mini normalnie się w niej zakochałam hehe

a to save the date mnie jakoś nie przekonuje. No ale każdy ma swoje zdanie na ten temat

mia fajnie, że już macie sale kurde ciekawe kiedy My pojedziemy do Polski na urlop i obejrzeć sale przy okazji...

[guu]

Mi się✂pomysł z save the date podoba.
Ja mam problemy z tarczycą. Jem 6 posiłków dziennie około 1200 kcal codziennie ćwiczę i nic nie chudnę. Mam co prawda dobrą kondycje. Ćwiczenia są✂dobrane tak by nie tworzyły się✂mięśnie. Niestety nic nie schudnę. Wystarczy że sobie pofolguje na jakiś urodzinach i mam 2kg w góre, które ciężko zrzucić. Endokrynolog powiedział mi że dopóki chora jestem to nie schudnę. Gdybym nie prowadziła takiego stylu życia to bym od ziemi się nie odrywała. Trzymajcie kciuki za moje hormony a może się coś ruszy. Wszystko na najlepszej drodze.

[Majka_89]

Zarezerwowaliśmy dzisiaj ostatecznie już salę, więc mogę do was już oficjalnie i na 100 % dołączyć. Zostaliśmy jednak przy tym 8 czerwca. Pisałam wam wcześniej o tym że obawiam się o obronę- bo będe w 2013 r kończyć studia, ale zorientowałam się na uczelni no i większość obron na moim kierunku jest już w kwietniu, także wszystko będzie pasować.
A tak w ogóle dziewczynki macie może już jakieś typy piosenek na pierwszy taniec???

[mia8544]

Napisane przez Majka_89

Zarezerwowaliśmy dzisiaj ostatecznie już salę, więc mogę do was już oficjalnie i na 100 % dołączyć. Zostaliśmy jednak przy tym 8 czerwca. Pisałam wam wcześniej o tym że obawiam się o obronę- bo będe w 2013 r kończyć studia, ale zorientowałam się na uczelni no i większość obron na moim kierunku jest już w kwietniu, także wszystko będzie pasować.
A tak w ogóle dziewczynki macie może już jakieś typy piosenek na pierwszy taniec???

hej, gratuluje
Ja już wybrałam piosenę na pierwszy taniec - Michał Bajor - Ja jestem bogaty http://www.youtube.com/watch?v=dlGcJ7ebafA

[malinka9191]

Napisane przez Majka_89

Zarezerwowaliśmy dzisiaj ostatecznie już salę, więc mogę do was już oficjalnie i na 100 % dołączyć. Zostaliśmy jednak przy tym 8 czerwca. Pisałam wam wcześniej o tym że obawiam się o obronę- bo będe w 2013 r kończyć studia, ale zorientowałam się na uczelni no i większość obron na moim kierunku jest już w kwietniu, także wszystko będzie pasować.
A tak w ogóle dziewczynki macie może już jakieś typy piosenek na pierwszy taniec???

gratuluję zaklepania sali

mia piękna piosenka

A mnie dziś TŻ zaskoczył i odwiedził mnie kochany i ścieżka wojenna jak na razie zakończona

[Linaewen]

Napisane przez malinka9191

gratuluję zaklepania sali

mia piękna piosenka

A mnie dziś TŻ zaskoczył i odwiedził mnie kochany i ścieżka wojenna jak na razie zakończona

Super, że z TŻtem dobrze! Szkoda życia na kłótnie.

[mia8544]

Napisane przez malinka9191

gratuluję zaklepania sali

mia piękna piosenka

A mnie dziś TŻ zaskoczył i odwiedził mnie kochany i ścieżka wojenna jak na razie zakończona

noo widzisz teraz bedzie tylko lepiej

[andzia1989r]

Hej dziewczyny... długo się nie odzywałam bo taki zamot miałam, że szok

Nie chcę się za bardzo o tym rozpisywac póki co, grunt, że wszystko jest już ok.

Co do sali... My będziemy hasac w wakacje.

Co do chudnięcia. 5-7kg jest łatwo. Potem zaczynają się mega ogromne schody, zastoje... A jak ktoś ma do schudnięcia 30-40kg to go czeka droga przez mękę i ograniczenia jedzeniowe do końca życia tak naprawdę.

W żadną stronę nie jest łatwo... Ale moja przyjaciółka jest niesamowicie zgrabna, bardzo smukła. Ludzie mówią złośliwie czy ona coś je itd... ale często, najczęściej, zwykle z zazdrości... Bo jej nogi w krótkich spodenkach wyglądają oszałamiająco tak dla przykładu...

Wolałabym miec 10 kg niedowagi niz nadwagi Przynajmniej nikt by na mnie nie patrzył jak na jakiegoś żarłoka jak raz na ruski rok się skuszę na jakieś śmieciowe żarcie... A czasami tak się czuję: o patrzcie ona ma nadwagę pewnie od wpier***dalania takiego świństwa... Dziwne tylko, że takie nieprzyjemne sytuacje zdarzają mi się tylko ze strony kobiet... U mężczyzn zawsze miałam duże powodzenie, nie ważne czy z 10 kg w tą czy w tą stronę. To przykre, że kobieta kobiecie tak potrafi dosunąc z czystej złośliwości...

[malinka9191]

Napisane przez Linaewen

Super, że z TŻtem dobrze! Szkoda życia na kłótnie.

a no szkoda, szkoda... ale tak się cieszę, że już ok jest

Napisane przez mia8544

noo widzisz teraz bedzie tylko lepiej

mam nadzieję

Napisane przez andzia1989r

Wolałabym miec 10 kg niedowagi niz nadwagi Przynajmniej nikt by na mnie nie patrzył jak na jakiegoś żarłoka jak raz na ruski rok się skuszę na jakieś śmieciowe żarcie... A czasami tak się czuję: o patrzcie ona ma nadwagę pewnie od wpier***dalania takiego świństwa... Dziwne tylko, że takie nieprzyjemne sytuacje zdarzają mi się tylko ze strony kobiet... U mężczyzn zawsze miałam duże powodzenie, nie ważne czy z 10 kg w tą czy w tą stronę. To przykre, że kobieta kobiecie tak potrafi dosunąc z czystej złośliwości...

może nie tyle ze złośliwości co z zazdrości.. kochana nie przejmuj się takim gadaniem, bo nie warto ważne, żebyć TY się czuła ze sobą dobrze

[malinka_070190]

andzia jestem tego samego zdania co Ty. To głównie kobiety sprawiają przykrość drugim kobietą.
Ja wiem co to znaczy odchudzanie. Bo męczyłam się żeby schudnąć 10 kg i wiem co to znaczy, Ale nie zachowywałam się jak Moje niektóre koleżanki. Zmieniłam nawyki żywieniowe i dużo ćwiczyłam. Teraz też ćwicze żeby utrzymać wagę. Ale jadłam i jem nadal. A Moje koleżanki jak się odchudzały to nie jadły wogóle i jeszcze brały różne środki przeczyszczające.

majka gratulujue zarezerwowania sali

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Ja jak ważyłam to 63 kg to podobałąm się Mojemu TŻ, ale nie podobałam się sobie... Dlatego chciałam wrócić do starej wagi. I na szczęście mi się udało

[andzia1989r]

Napisane przez dahna1990

Dziewczyny używa któraż z was tamponów biedronkowych Safe? Bo ja używam Ob ale są drogie i już nie wyrabiam z kasą A boję się trochę tak w ciemno kupić, żeby sznureczek się nie urwał albo coś

Super są Ja używam, wg mnie nie różnią się od OB, cena świetna

Napisane przez dahna1990

Kiedyś czytałam że faceci nienawidzą jak kobieta zaczyna płakać w ich obecności bo czują się wtedy nieswojo i nie maja pojęcia co zrobić

Ja nic nie wymuszam, nie używam tricków, nie stosuje gierek i nie robię "oczków" by coś ugrac. Jednak jeśli naprawdę poczuję się zraniona, dobita i się popłaczę to Tż zawsze, ale to zawsze mnie przytula, głaszcze i uspokaja. Nie wyobrażam sobie, że mógłby się poirytowac bo ja mam czelnośc płakac

[malinka_070190]

Zapomniałam dodać, że właśnie pije sobie winko...

[malinka9191]

Napisane przez malinka_070190

Ja jak ważyłam to 63 kg to podobałąm się Mojemu TŻ, ale nie podobałam się sobie... Dlatego chciałam wrócić do starej wagi. I na szczęście mi się udało

to dobrze, ze zrobiłaś to dla siebie, a nie dla kogoś

Napisane przez andzia1989r

Ja nic nie wymuszam, nie używam tricków, nie stosuje gierek i nie robię "oczków" by coś ugrac. Jednak jeśli naprawdę poczuję się zraniona, dobita i się popłaczę to Tż zawsze, ale to zawsze mnie przytula, głaszcze i uspokaja. Nie wyobrażam sobie, że mógłby się poirytowac bo ja mam czelnośc płakac

ja jesli płaczę z jakiegoś ważnego powodu, to TŻ to rozumię i przytuli, pocałuje i to wystarczy.. ale jak z jakiejś głupoty się rozpłaczę to wtedy sie trochę złości, ale mu przechodzi szybko

Napisane przez malinka_070190

Zapomniałam dodać, że właśnie pije sobie winko...

a ja herbatke

[malinka_070190]

Oki piękne Moje ja lece się poprzytulać troszkę do TŻ... hihihi
Winko musimy wypić dobranoc

[andzia1989r]

Napisane przez malinka9191

może nie tyle ze złośliwości co z zazdrości.. kochana nie przejmuj się takim gadaniem, bo nie warto ważne, żebyć TY się czuła ze sobą dobrze

A moim zdaniem to chyba jednak jakaś wrodzona złośliwośc. Ot jak tu komuś dowalic. Idzie otyła dziewczyna przez miasto, wagi na oko 130kg to nie można zmilczec, trzeba się zacząc śmiac, palcami pokazywac i zacząc wołac ze wieloryb na miasto wybył... Ot ludzka złośliwosc, a takiej sytuacji ostatnio byłam świadkiem

Podobnie ze mną. Jestem ładna, ale nie powalająco, mam nadwagę, nie dużą, ale mam i to widoczną. Idę plażą to wiem, że faceci patrzą na ładny biust, na buzię, na okrągłe biodra, wcięcie w talii i kobiecą sylwetkę... Za to babki oczywiście muszą poplotkowac o tym, ze mam cellulit na udach... Aż się człowiek chce odgyźc żeby jedna z drugą na własne spojrzały bo mimo mniejszej wagi też go mają w piz du...

Serio... Nie cierpię pewnej grupy kobiet, która z doje... bywania innym chyba czerpie jakąś chorą satysfakcję;/

Napisane przez malinka_070190

A Moje koleżanki jak się odchudzały to nie jadły wogóle i jeszcze brały różne środki przeczyszczające.

Najlepsze jeszcze jest to (a najczęściej tak jest), że dziewczyna nosi rozmiar 38... ale ona MUSI schudnąc bo jest TAKA gruba...

Ostatnio panna z mojego byłego roku napisała na fejsie opis: Poprosic w sklepie o rozmiar 32 i zobaczyc okrągłe oczy ekspedientki: bezcenne. Ona jest z tego dumna, że odchudziła się z rozmiaru 38 do 32... gdzie moim zdaniem w tym 1 wyglądała zdecydowanie lepiej...

[AleksandraKGu]

Cześć Dziewczęta. chyba do Was dołączę zaręczyłam się w marcu <pierwszy dzień wiosny>, ale z powodu wielu różnych ważnych spraw <m.in. kończenia studiów> nie mamy czasu nic myśleć o ślubie... ja bardzo bym chciała czerwiec 2013, a mój M. - wrzesień 2012... ale coś czuję, że stanie na moim....
miłego wieczorku życzę

[malinka9191]

Napisane przez malinka_070190

Oki piękne Moje ja lece się poprzytulać troszkę do TŻ... hihihi
Winko musimy wypić dobranoc

dobranoc

Napisane przez AleksandraKGu

Cześć Dziewczęta. chyba do Was dołączę zaręczyłam się w marcu <pierwszy dzień wiosny>, ale z powodu wielu różnych ważnych spraw <m.in. kończenia studiów> nie mamy czasu nic myśleć o ślubie... ja bardzo bym chciała czerwiec 2013, a mój M. - wrzesień 2012... ale coś czuję, że stanie na moim....
miłego wieczorku życzę

witam chyba pierwsządziewczyną jesteś jaką znam, która chce ślubu później niż wczerśniej

[Majka_89]

malinka_070190 mogłabyś napisać co pomogło Ci tak schudnąć. Ja chciałabym do wesela zrzucić chociaż 5 kg, więc każda wskazówka będzie pomocna

[malinka9191]

chyba zostałam sama na placu boju dziś ale to w takim razie idę się położyć Dobranoc

[Linaewen]

Napisane przez malinka9191

chyba zostałam sama na placu boju dziś ale to w takim razie idę się położyć Dobranoc

Ja sobie leżę koło TŻciątka i słucham piosenek Demarczyk...

Andziu, aż zwątpiłam i weszłam do zdjęć klubowych-sexy laska jesteś i żadnej nadwagi nie widzę. Bo wybacz, kochana, ale kobieta ciała odrobinę musi mieć, bo szkielety to wiesz gdzie są...

A jak można za kimś krzyknąć "wieloryb" to ja nie wiem... Ludzie są puści i okrutni, niektórxy przynajmniej, a baby to nawet częściej niż faceci. To smutne... Na szczęście nigdy się odchudzać nie musiałam i zapewne nigdy nie będę-za bardzo szanuję siebie, żeby się katować dla czyjejś estetyki. Zawsze wychodzę z założenia, że jak komuś sie nie podobam to nie musi patrzeć. A wierzcie mi, miałabym co ukrywać-blizny pooperacyjne, brzydkie znamiona i pieprzyki, różne nogi, kulenie, itd... To się da wypracować, TŻta już częściowo nauczyłam [jak mu na początku powiedziałam, że jego blizny na twarzy mi się podobają to się popłakał]...

[NAUGHTYxANGEL]

Troche mi sie humor poprawil, bo moi rodzice z okazji urodzin TZta kupili mu bilet do mnie XD Jestem HAPPY Ale maly problem mam, bo bede miala wtedy @ i czy zamiast np. 21 tabletek moge wziac 24 i odstawic?? A pozniej zamiast 21, tylko 19??

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Tak, a te chude co sie nasmiewaja pozniej same pasztetami beda

[Linaewen]

" Troche mi sie humor poprawil, bo moi rodzice z okazji urodzin TZta kupili mu bilet do mnie XD Jestem HAPPY Ale maly problem mam, bo bede miala wtedy @ i czy zamiast np. 21 tabletek moge wziac 24 i odstawic?? A pozniej zamiast 21, tylko 19??"
Po mojemu ostatecznie możesz wziąć 24 ale kolejny cykl musisz brać 21. Nie lepiej po prostu wziąć dwa pod rząd?
To Wy w końcu jesteście jeszcze razem? Co z tamtą wielką aferą?

[andzia1989r]

Napisane przez Linaewen

Ja sobie leżę koło TŻciątka i słucham piosenek Demarczyk...

Zazdroszczę Ja z Tż nie widzę się cały tydzień. Uczy się do egzaminu i chodzi taki trochę struty...

Andziu, aż zwątpiłam i weszłam do zdjęć klubowych-sexy laska jesteś i żadnej nadwagi nie widzę. Bo wybacz, kochana, ale kobieta ciała odrobinę musi mieć, bo szkielety to wiesz gdzie są...

Ja nadwagę mam. Ale sylwetkę kobiecą. Natomiast bardziej mi chodzi o zachowania ludzkie a nie nadwagę.niedowagę itd... Ja po prostu pewnych ludzi nie ogarniam

A jak można za kimś krzyknąć "wieloryb" to ja nie wiem... Ludzie są puści i okrutni, niektórxy przynajmniej, a baby to nawet częściej niż faceci. To smutne... Na szczęście nigdy się odchudzać nie musiałam i zapewne nigdy nie będę-za bardzo szanuję siebie, żeby się katować dla czyjejś estetyki. Zawsze wychodzę z założenia, że jak komuś sie nie podobam to nie musi patrzeć. A wierzcie mi, miałabym co ukrywać-blizny pooperacyjne, brzydkie znamiona i pieprzyki, różne nogi, kulenie, itd... To się da wypracować, TŻta już częściowo nauczyłam [jak mu na początku powiedziałam, że jego blizny na twarzy mi się podobają to się popłakał]...

Mnie Tż za to nauczył dystansu do świata... I wyleczył z miliona kompleksów. Teraz jak jakaś lasencja rzuca mi spojrzenia to se myśle: ha! chciałabyś takie fajne cycki jak moje


A tak serio ja nie popieram tylko wychudzenia, gdzie pojawia się już problem zdrowotny a nie tego co się komu podoba, oraz otyłości również z powodów zdrowotnych. Cała reszta to kwestia gustów i guścików, i ocenianie kogoś, albo wręcz chamskie komentowanie jest tylko pokazem prostactwa i chyba własnej niepewności skoro ciągle w ludziach muszą wynajdywac coś brzydkiego (by co? porównac sie i poczuc lepiej... masakra).

[guu]

Możesz brać z tego co wiem 2 opakowania na raz. Tzn. nie robić po prostu przerwy.
Ja się✂kompletnie gadaniem innych ludzi nie przejmuję. Jeśli chodzi o odchudzanie to robię✂to wyłącznie dla siebie. Z większą ilością✂kg czuję✂się✂po prostu ze sobą✂źle. Ja nie mam nadwagi ale jestem na granicy. A chciałabym tak z 10 kg zrzucić
Prawda jest taka że ludzie lubią✂się✂obżerać. Sama mam koleżankę✂która ma już✂dwójkę✂dzieci. Rzadko się✂z nią✂widuję. Ciągle mi narzekała jak to ona nic nie umie zrzucić (ma mocną✂nadwagę) a w trakcie naszej rozmowy zjadła 6 ciastek ( kremówka, wuzetka itp) Wydaje mi się✂że ona już nie liczy że słodkie napoje to też✂kcal. Miała co prawda okres że się✂zaparła i udało jej się✂szybko zrzucić 10 kg, a później miała efekt jojo. Wydaje mi się✂że lepiej męczyć się✂przy siedzeniu na twardym niż✂chodzić z kg dodatkowymi. Człowiek się✂męczy szybciej.
Nie jest tak łatwo schudnąć wiem co mówię. Słodyczy już✂nie miałam 2.5 roku w ustach,
Dobranoc dziewczęta!
Gratuluję zabukowania sali.

[Linaewen]

Mnie Tż za to nauczył dystansu do świata... I wyleczył z miliona kompleksów. Teraz jak jakaś lasencja rzuca mi spojrzenia to se myśle: ha! chciałabyś takie fajne cycki jak moje

I o to chodzi Pewnie by chciała

Ja nadwagę mam. Ale sylwetkę kobiecą. Natomiast bardziej mi chodzi o zachowania ludzkie a nie nadwagę.niedowagę itd... Ja po prostu pewnych ludzi nie ogarniam

No i jak masz odpowiednią sylwetkę i wyglądasz wow to Ci zazdroszczą. no ale jak dla kogoś ideałem jest zmieścić się w 32, zamiast 38... To ja mogę ewentualnie polecić ciuchy z dziecięcego, tam chyba taka rozmiarówka jest.

W zasadzie dopóki to zdrowiu nie szkodzi to nie widzę powodu, eby zwracać uwagę na kilogramy. Bo jak się ktoś źle ze sobą czuje to i talia osy nie pomoże :/

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Prawda jest taka że ludzie lubią✂się✂obżerać.

Człowiek to w ogóle takie stworzenie, że lubi sprawiać sobie przyjemność. I nie nazwałabym tego obżeraniem. Tylko jedzeniem.

[andzia1989r]

A ja nie rozumiem odmawiania sobie 2,5 roku słodkiego bo sylwetka musi byc idealna... Nie mówię jeśc bez opamiętania. Jednak co to za życie kiedy na każdym kroku się pilnujesz? Alkoholu nie wypijesz bo za kaloryczny, nie zjesz kawałka ciasta na urodzinach, albo nie pójdziesz na lody z przyjaciółką do kawiarni. To nie jest coś od czego pójdzie ci 5kg w dupsko. Bo chyb trzeba by było wtryniac to słodkie./tłuste/fast foodowe kilka razy w tygodniu w ilościach znacznych.


Życie mamy jedno, a ciało... żeby było zdrowe, a idealne nie będzie nigdy. Teraz naszym zmartwieniem jest sylwetka, rozstępy i celulit, kiedyś zmarszki siwiejące włosy... Jeśli na tym się skupi swoje życie by dążyc do ideału odmawiając sobie wielu rzeczy to co nam z tego życia zostanie? Co z jego swobodą, co z małymi przyjemnościami? Ot mała rzecz a może sprawic radośc.

Dla mnie dążenie do absolutnie idealnej sylwetki jest pułapką, w którą łatwo można się wpędzic i nieco zatracic jakieś poczucie normalności w życiu.