|
|
#631 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
bardzo dzielna jestes
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
|
|
|
#632 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Ja tu od niedawna więc jeszcze wszystkich "starych wizażanek" nie znam.
Znam tylko te co mam na fejsie a i tak nie wszystkie po nickach rozróżniam :/
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#633 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
podobno po moich klapsach boli tyłeczek ![]() ![]() Mam mocną rękę
|
|
|
|
|
#634 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Moja przyjaciółka uratowała mnie! Sama była bezsilna,bo jest 70km ode mnie, więc zadzwoniła do mojej mamy, która wezwała w następstwie tego pogotownie. Moja przyjaciółka nie jest z moim eksem Cała nasza trójka przez pewien czas mieszkała razem, wspólnie wszyscy się przyjaźniliśmy. Jako, że sytuacja była pilna i chciała się ze mną zobaczyć jak najszybciej, poprosiła go za moją zgodą( w sumie ja nawet podsunęłam tę opcję), żeby ją do mnie przywiózł. Dziś niedziela, autobusy jeżdżą rzadziej, a do mnie jadą ponad 1,5h, więc tak było łatwiej i szybciej. Jestem niezmiernie wdzięczna eksowi za to, że z nią przyjechał. Nie tylko pomógł przy trabsporcie, ale i przy tej burzliwej rozmowie.Podkreślam, że nie trułam się przez eksa, choć z pewnością mój stan w związku z nim gdzieś tam nasilił to wszystko. Jednak nie nazwałabym się tego truciem przez niego. To przez moją rodzinę. |
|
|
|
|
#635 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 41
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Hej... nie zalamuj sie jeszcze...poczekaj...jest escie na swierzo...neich on sobie to wszystko pouklada...moze po prsotu zadzialam zbyt impuslywnie...nie powiedzialas za wiele o sytuacji jak zaszla, o co chodzi z tym innym chlopakiem?
|
|
|
|
|
#636 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Szybko się przejmowałam, szybko dochodziło do łez, wyrzutów bla bla bla ale teraz ? TERAZ w ogóle nie płaczę. Mam na kilka rzeczy wy✂✂✂ ane... Chciałabym kogoś kto mnie pokocha i będę dla kogoś całym światem... ja już swój cały mój świat zobaczę pod koniec roku
|
|
|
|
|
#637 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
W ogole w grupie mam tez "ciezarowke"(bez obrazy ..bo to dla mnie ladne okreslenie) i jest w 6m-cu i wyglada bardzo ladnie.
Troszke jej sie buzia zrobila okraglejsza.. brzuszek ma dosc duzy ale ogolnie nie przytyla.. ![]() ---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ---------- Cytat:
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#638 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dearlie przykro mi, że tak sie ulozylo... Teraz akurat rodzina powinna Cię wspierac, a nie dołowac.
|
|
|
|
#639 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
na tą chwilę schudłam jeszcze 1.5 kg ![]()
|
|
|
|
|
#640 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
|
|
|
|
#641 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
![]() Tyle, że ja już znalazłam tego wspaniałego i to ja niestety nie zasłużyłam na niego... |
|
|
|
|
#642 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
o kurcze dearlie, przepraszam! ![]() to jesli tak to dobrze ze przyjaciółka cie wspiera ![]() bo mialam dawno temu kolezanke co jej przyjaciolka z jej eks przyszli i z nia rozmawiali o ich związku..gdy sie dowiedziala ze ja zdradzał i jej przyjaciolka w ciazy byla w 5 mc wpadla w depresje tez miala mysli samobojcze..tak sie balam ze cos sobie zrobi, na szczęście wyszla z dołka i jest szczęśliwą mężatką
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
|
|
|
#643 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Słabość? Wiesz co, ja byłam bardzo nieśmiałą i zakompleksioną dziewczyną do 19 roku życia. Śmiali się ze mnie i dokuczali mi przez całe liceum. Poza tym ja nigdy nie mogłam się pogodzić ze swoją wagą i uważałam, że jestem brzydka
Taka szara myszka. Po liceum nie dostałam się na studia i moja wizja mojej osoby upadła. Powiedziałam sobie, że nigdy w życiu nie chcę być już poniżana itp.Pierwsze co zrobiłam to poszłam do sklepu i kupiłam farbę do włosów ciemna wiśnia. Miałam włosy koloru mysiego i taka drastyczna zmiana koloru nie mogła pozostać niezauważona. Po woli przyzwyczajałam się do tego że ludzie się na mnie patrzą. Później odważyłam się na bluzkę z głębokim dekoldem <konkrtnym bo mam co pokazać > Efekt był taki że rowerzysta wjechał w latarnię i pół ulicy się śmiało Zrozumiałam, że ludzie na mnie patrzą nie dlatego że jestem brzydka ale dlatego że jestem ładna. I to był przełom. Zaakceptowałam swoje ciało i siebie i ludzie zaakceptowali mnie I teraz czuję się ze sobą super. W liceum byłam w klasie z sześcioma kolegami z podstawówki. Cztery lata po skończeniu liceum spotkaliśmy się na spędzie klasowym. W ogóle mnie nie poznali i podawali mi rękę bo myśleli że jestem czyjąś partnerką:P He he mina jak mówiłam, że się znamy od podstawówki bezcenna. Powiedziałam sobie, że już NIGDY nie chcę się czuć jak za czasów liceum. Nie będę słaba, nie pozwolę się z siebie śmiać i sobie dokuczać. Może nie jestem szczupłą panną, ale należy mi się taki sam szacunek. Nigdy nie spotykałam się z "brzydkim" facetem choć uroda to pojęcie względne. Ale koleżanki zawsze mi "zazdrościły" facetów ![]() Jestem od tego czasu silną psychicznie kobietą. Nigdy nie będę płakać po facecie bo on na to nie zasłużył. Nie doceniał tego co ma, skrzywdził a ja mam siedzieć w domu i płakać? A nie! W życiu NIE NIE NIE Nie ma takiej opcji. Znam swoją wartość, wiem że gdzieś czeka na mnie mój książę albo stajenny <jedno licho>. Ale skoro mnie nie chce facet to nie , pies cię drapał :P Ja sobie znajdę fajnego faceta![]() Kochana siła jest w Tobie musisz ją tylko odkryć
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#644 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Mam wielkie szczęście, że ją mam taką kochaną...
|
|
|
|
|
#645 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Każda z nas zasługuje na szczęście I Ty też. Skąd wiesz, że to był TEN? Nie wiesz
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
|
#646 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Powiedziałam sobie, że już NIGDY nie chcę się czuć jak za czasów liceum. Nie będę słaba, nie pozwolę się z siebie śmiać i sobie dokuczać. Może nie jestem szczupłą panną, ale należy mi się taki sam szacunek.
Nigdy nie spotykałam się z "brzydkim" facetem choć uroda to pojęcie względne. Ale koleżanki zawsze mi "zazdrościły" facetów ![]() Jestem od tego czasu silną psychicznie kobietą. Nigdy nie będę płakać po facecie bo on na to nie zasłużył. Nie doceniał tego co ma, skrzywdził a ja mam siedzieć w domu i płakać? A nie! W życiu NIE NIE NIE Nie ma takiej opcji. Znam swoją wartość, wiem że gdzieś czeka na mnie mój książę albo stajenny <jedno licho>. Ale skoro mnie nie chce facet to nie , pies cię drapał :P Ja sobie znajdę fajnego faceta![]() Kochana siła jest w Tobie musisz ją tylko odkryć [/QUOTE]jestem tego samego zdania , niwa rto sie poddawac idziemy naprzód nie oglądamy sie za siebie
__________________
Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć... |
|
|
|
#647 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
![]() ![]() ![]() ( np w wakacje A to nie jedyny wspaniały na tym swiecie był..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#648 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Spoko, spoko damy rade
Musi troszku boleć
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#649 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 834
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Doskonale to rozumiem ![]() Na fb na szczęście jeszcze wszystkie wizażanki rozstaniowe rozróżniam Yuuka: Jak to TEN to dbajcie o to.. Ja też po rozstaniu wróciłam, o czym wcześniej marzyłam. Też po pewnym czasie zadawałam sobie pytanie czy oby to na pewno to, że może jednak to przyzwyczajenie, może ja nie kocham tak naprawdę? i co? do czasu... do czasu jak znowu mnie zostawił... wtedy nie miałam i nie mam wątpliwości, że jednak kocham. |
|
|
|
|
#650 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Dearlie poniekąd rozumiem, bo ja tez mam daleko swoje przyjaciolki, w innym miescie. A bardzo chciałabym je mieć przy sobie, pogadać, tym bardziej, że one jako jedyne znają dobrze sytuacje i wspieraja mnie. Wiedz, ze eks poza kochanym miskiem mial swoje za uszami i popieraja nasza decyzje. Nawet usłyszałam, że to bardzo mądre i podziwiają, za dojrzałośc. To były najmilsze słowa jakie usłyszalam i powatrzam je sobie jak mam chwile zwątpienia, albo spotykam się z negatywnymi komenatrzami osób, którym wydaję się, że DOSKONALE nas znają, bo widzeli dwa razy na imprezie...
|
|
|
|
#651 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
![]() ![]() ![]() haha aż się uśmiałam ![]() ![]() http://kwejk.pl/obrazek/144821/kateg...5%BCczyzn.html |
|
|
|
#652 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Jak to zobaczyłam, tez chcialam wkleić na watek, ale jak zwykle gdzies mi umknelo...
Świetne
|
|
|
|
#653 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
|
|
#654 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
takie coś teraz mnie MEGA rozśmiesza ![]() niekiedy jak idę ulicą, widzę jak kolesie na mnie patrzą, jak zwracają uwagę iii sobie myślę kurde MADZIK nie jesteś taka najgorsza ![]() to fajnie podbudowuje samoocenę. aaa w szczególności jak się uśmiechnę to już w ogóle kolesie nie wiedzą gdzie się schować
|
|
|
|
|
#655 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
A mi się w głowie nie mieściło jak mając taką dziewczynę mógł ją zostawić, o którą tyle czasu się starał... My przed byciem razem długo się znaliśmy, przyjaźniliśmy, ale jakoś bycie razem było nam dalekie. Ciągnęło nas do siebie coś dziwnego, było to takie wyjątkowe, inne...Ja jemu nie byłam obojętna, a on mnie. Musiał się długo o mnie starać, żebym tylko chciała się z nim spotkać ( 8msc, przeżywałam wtedy moje poprzednie rozstanie) I tym bardziej nie mogę zrozumieć po co w takim razie było to wszystko? te uczucia? skoro tak niespodziewanie się to zakończyło? Nasuwa mi się tylko jedna myśl - co za beszczelny typ, ale skąd ja to znam . Parę miesięcy temu byłam na imprezie, on się o tym dowiedział i też dostałam sms-a " czy mam coś do ukrycia"A no nie mają
__________________
|
|
|
|
|
#656 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
to koniec. ja na jego miejscu bym nie chciała być ze sobą. on mi już i tak nigdy nie mógł zaufać. najgorsze, że to najlepszy facet na jakiego kobieta może trafić, a ja nie potrafiłam tego docenić i pewnie będę żałować do końca życia |
|
|
|
|
#657 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 834
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
zverka:
No jak co mam z tym odchudzaniem i 15kg właśnie próbuję je stracić
|
|
|
|
#658 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 787
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Cytat:
, jednak coś ze mną chyba jest nie tak - zmiana czegokolwiek w sobie nie daje mi żadnej satysfakcji, pojawia się ona dopiero wtedy gdy ktoś zwróci na to uwagę, reasumując tak jakby moja satysfakcja była zależna od kogoś (czytaj. faceta.) ehh taka już ze mnie dziwna istota . Myślę/ mam nadzieję, że to z czasem się to zmieni i naprawdę będę dla siebie samej wartościową osobą, a nie inni będą mnie dowartościowywać.
__________________
|
||
|
|
|
#659 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Oh, Dearlie, wcale nie chciałaś się zabić, chciałaś zwrócić na siebie czyjąś uwagę... Mam nadzieję, że ktoś Cię usłyszy, wierzę że ktoś Ci pomoże, a poza tym zawsze możesz pisać tutaj
![]() I nie waż się nawet mówić, że tamten facet był Twoim ideałem, a Ty na Niego nie zasługiwałaś... Bzdura. Kiedyś to zrozumiesz, trzeba tylko czasu. |
|
|
|
#660 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 41
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX
Cytat:
Jesli rzeczywiscie miedzie Toba a tym inny chlopakiem bylo cos czego nie znalazlas w zwiazku to mzoe faktycznie lepiej sie rozstac teraz nic tracic czas...al e jesli powiedzialas swojemo chopakowi tak tylko dlatego ze sie klocilicsie i nie bardzo wiedzialas co robisz to mzoe sprobuj mu to jakos wyjasnic... jesli go kochasz i ten inny nic dla (ale to na prawde nic) ciebie nie znaczy to powiedz to swojemu facetowi i daj mu czas na zastanowienie... jesli jednak cos czujesz to tego innego to sama napisalas ze Twoj chlopak Ci nie ufa...Ty pewnie tez nie chcialabys byc z kims w ciaglej niepewnosci i braku zaufania... A swoja droga to troche dziwne zachowanie z Twojej strony...nawet jesli nic nie czujesz do tego inneg chlopaka to nie mowiac o tym swojemu wbudzilas tylko wieksze podejrzenia...bo gdyby nic to dla Ciebie nie znaczylo to bys mu o tym powiedziala...przynajmnie ja bym to tak odebrala... Jelsi chcesz pisz na priv.... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.





stety czy niestety 
Znam tylko te co mam na fejsie a i tak nie wszystkie po nickach rozróżniam :/

chciałaś sie zabic dla byłego faceta? nie rob tego wiecej a takiej przyjaciólce to bym w ryj dała!!nie chciałabym jej znać!to i tak sie posypie i facet ją rzuci zobaczysz? faceci sa bez wyobraźni! A przyjaciółka to fałszywa idiotka! Szczerze powiem ze na twoim miejscu bym sciany zburzyła z wsciekłości...psycholog jest dobry ,bardzo duzo spotykam sie z ludzmi ktorzy korzystaja z porad psychologa i ciesze sie to lepsze niz samobojstwo - nigdy nie dopuszczajcie sie tego slowa! Dla jednego chorego faceta z posrod 3 mld facetow na świecie
Moja przyjaciółka uratowała mnie! Sama była bezsilna,bo jest 70km ode mnie, więc zadzwoniła do mojej mamy, która wezwała w następstwie tego pogotownie. Moja przyjaciółka nie jest z moim eksem








. Czasem inna jest w naszym mniemaniu dużo gorsza, a facet i tak na nią leci, więc tutaj nie znajduję żadnego wytłumaczenia. Mogę tylko podzielić się z Tobą moim doświadczeniem. Ja przy moim byłym stałam się zupełnie inną dziewczyną, zaczęłam przywiązywać wagę to szczegółów, bardzo dbać o siebie, wielokrotnie przykuwałam uwagę innych, co też było częstym obiektem uwag mojego exa. Dzięki temu moje poczucie wartości naprawdę poszybowało w górę i nawet nie dopuszczałam do siebie myśli, że mógłby mnie zdradzić. A jednak.. jak patrzyłam na te dziewczyny do których tak namiętnie wypisywał to w głowie mi się nie mieściło jak mając taką dziewczynę pisze do takich pierwszych lepszych, które mu się nawiną...Dlatego też moje poczucie wartości tak diametralnie spadło

