Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[(kicia)]

jagodziu śliczny krój tylko szkoda że nie masz swoich zdjęć

[Gorska_Kozica]

Napisane przez (kicia)

to będzie tak że ten tytuł co zwycięży będzie w 6 części drugi w 7 a trzeci w 8

no właśnie mi się obie pary podobają kurrczaku pewnie jeszcze ze 2-3 msc będę siedzieć i sie zastanawiać które wybrać

Nie ma to jak nasze babskie zdecydowanie

czyli i mój tytuł kiedyś się przyda... yeah!!!

Napisane przez jagodzia133

dobra dziewczyny wstawiam suknię w której się zakochałam
powiem tak na modelce z katalogu wygląda okropnie ;p bo wisi a na mnie wygląda wręcz zjawiskowo ale jestem skromna jest idealna dla kobiet o moich gabarytach nie pozwolono mi zrobić zdjęć oczywiście co o niej sądzicie?? osobiście mi się podoba kolor ivory taki przymierzałam biała już się inaczej prezentuje
jest to Herm's model Bellucia

Ta suknie jest przepiękna. Ta wcześniejsza, którą mierzyłaś, to przy tej pikuś. Mi się podoba nawet na modelce. Bardzo bym Cię chciała w niej zobaczyć

[ibyza]

Napisane przez Jamee

Cześć dziewczyny. Byłam tak z głupia frant w salonie pooglądać suknie i panie mnie namówiły, żebym przymierzyła. I mam tą moją jedyną było wow i . Kosztuje 1650 zł. Mogę ją wziąć na trzy raty i w sierpniu będę ją miała w domu. A w przyszłym roku mam ją przynieść do czyszczenia i ewentualnych poprawek.

wooow. podoba mi się, jak nie lubię, żeby za dużo było w sukni to ta mi sie podoba

Napisane przez (kicia)

jeszcze raz was dziewczynki proszę o pomoc z butami. Ponieważ idzie lato i chcę kupić pierwszą parę (planuje dwie teraz kupuję jedne aby mieć takie rozchodzone i być może w następnym roku kupię jakieś ładne na sam ślub) w każdym razie wygrały te z kryształkiem teraz w tej samej firmie znalazłam jeszcze jedne.

i jeszcze raz was pytam o opinię bo mi się podobają obie

jak dla mnie te drugie ładniejsze

Chatka współczuję

[madzia2306]

Napisane przez jagodzia133

uuuu to szkoda u nas dostanie 46 osób dofinansowanie a wniosków jest 230 ;/

dobra dziewczyny wstawiam suknię w której się zakochałam
powiem tak na modelce z katalogu wygląda okropnie ;p bo wisi a na mnie wygląda wręcz zjawiskowo ale jestem skromna jest idealna dla kobiet o moich gabarytach nie pozwolono mi zrobić zdjęć oczywiście co o niej sądzicie?? osobiście mi się podoba kolor ivory taki przymierzałam biała już się inaczej prezentuje
jest to Herm's model Bellucia

a ile taka kosztuje? jest boska

[jagodzia133]

przyjrzycie się dokładnie na foto :P na modelce tak na biuście średnio wygląda bo ma mały a tam jest takie marszczenie a u mnie wygląda super normalnie wyglądam w niej na rozmiar 38 :P a nie moje 40/42. Bo jak mi apni powiedziała że dół mam mniejszy czyli biodra i talię a górę mam o rozmiar większą więc trzeba mi taką suknię która ukryje różnicę między górą a dołem.... przymieżyłam dzisiaj 5 sukni a tej jestem zakochana. Jednak tama White Rose odpada w tamtej brakowało mi tego czegoś tu jest wszystko co chcę tylko cena też ładna 2650zł... i tu jest problem ale na początku zaszłam do takiego salonu Filipinka i tam panie szyją suknie miały kilka pokazowych i tak mi się wydaje że widziałam tam podobną do belluci mojej. W piątek po pracy zajdę i zobaczę i przy okazji zapytam się ile by kosztowało uszycie tej sukni. Bo jak widziałam to one tam piękne suknie czarują
jeszcze kuzynka zobaczy ile ona kosztuje we Lwowie bo jest tam salon Herm'sa.

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

przyjrzycie się dokładnie na foto :P na modelce tak na biuście średnio wygląda bo ma mały a tam jest takie marszczenie a u mnie wygląda super normalnie wyglądam w niej na rozmiar 38 :P a nie moje 40/42. Bo jak mi apni powiedziała że dół mam mniejszy czyli biodra i talię a górę mam o rozmiar większą więc trzeba mi taką suknię która ukryje różnicę między górą a dołem.... przymieżyłam dzisiaj 5 sukni a tej jestem zakochana. Jednak tama White Rose odpada w tamtej brakowało mi tego czegoś tu jest wszystko co chcę tylko cena też ładna 2650zł... i tu jest problem ale na początku zaszłam do takiego salonu Filipinka i tam panie szyją suknie miały kilka pokazowych i tak mi się wydaje że widziałam tam podobną do belluci mojej. W piątek po pracy zajdę i zobaczę i przy okazji zapytam się ile by kosztowało uszycie tej sukni. Bo jak widziałam to one tam piękne suknie czarują
jeszcze kuzynka zobaczy ile ona kosztuje we Lwowie bo jest tam salon Herm'sa.

a gdzie tą suknie znalazłaś??

[nena1984]

Napisane przez jagodzia133

przyjrzycie się dokładnie na foto :P na modelce tak na biuście średnio wygląda bo ma mały a tam jest takie marszczenie a u mnie wygląda super normalnie wyglądam w niej na rozmiar 38 :P a nie moje 40/42. Bo jak mi apni powiedziała że dół mam mniejszy czyli biodra i talię a górę mam o rozmiar większą więc trzeba mi taką suknię która ukryje różnicę między górą a dołem.... przymieżyłam dzisiaj 5 sukni a tej jestem zakochana. Jednak tama White Rose odpada w tamtej brakowało mi tego czegoś tu jest wszystko co chcę tylko cena też ładna 2650zł... i tu jest problem ale na początku zaszłam do takiego salonu Filipinka i tam panie szyją suknie miały kilka pokazowych i tak mi się wydaje że widziałam tam podobną do belluci mojej. W piątek po pracy zajdę i zobaczę i przy okazji zapytam się ile by kosztowało uszycie tej sukni. Bo jak widziałam to one tam piękne suknie czarują
jeszcze kuzynka zobaczy ile ona kosztuje we Lwowie bo jest tam salon Herm'sa.

suknia pięęęęęęękna ale co z tą poprzednią, zrezygnowałaś? przepraszam, pewnie pisałaś, ale ostatnio nie miałam czasu na dokładne śledzenie wątku.

[jagodzia133]

Napisane przez (kicia)

a gdzie tą suknie znalazłaś??

W Passion na Narutowicza

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

W Passion na Narutowicza

oo w tym salonie nie byłam

więc byś szyła na wzór tej?

[tenebrosa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

W ogóle chciałam zapytać co sądzicie o tej sukni ślubnej:

ja osobiście się w niej zakochałam

Elegancka w swej prostocie. Możesz więc poszaleć z dodatkami Chociaż raczej zrezygnowałabym z rękawiczek.

Napisane przez jagodzia133

Hej witam się i lecę ;p
muszę donieść kilka dokumentów do złożonych papierów na własną działalność klamka zapadła proszę o kciuki
a potem po drodze idziemy na salony przymierzyć kilka kiecek ;p

Powodzenia z działalnością. Tak jak chyba kotek pisała - własna firma to mnóstwo pracy, która nie od razu przekłada sie na wymierne zyski. Ale powiem tak: jak zarobisz na ZUS i zostaną Ci jeszcze jakieś zyski, to już naprawdę nie będzie źle. Trzymam kciuki, oby tak było!

Napisane przez gosza_m

Ależ miałam intensywny weekend, ale baaaaaaaaardzo udany. Poimprezowaliśmy, pogrilowaliśmy do bardzo późnych godzin rannych, a w sobotę i niedzielę rano musiałam jechać na zjazd. Było ciężko ze wstawaniem, ale dałam radę. Najfajniejsze były te spotkania z przyjaciółmi. Kurcze razem śmialiśmy się, płakaliśmy i znowu śmiali. Bardzo podbudowało nas to spotkanie, tym bardziej po wydarzeniach z przed miesiąca. Kocham tych ludzi!!!!!!!!!

Fajnie, że pobalowaliście. Ja w weekend odreagowałam sesję dzięki koncertom

Napisane przez Jamee

Cześć dziewczyny. Byłam tak z głupia frant w salonie pooglądać suknie i panie mnie namówiły, żebym przymierzyła. I mam tą moją jedyną było wow i . Kosztuje 1650 zł. Mogę ją wziąć na trzy raty i w sierpniu będę ją miała w domu. A w przyszłym roku mam ją przynieść do czyszczenia i ewentualnych poprawek.

Suknia jest bardzo ciekawa, podoba mi się. No i ta cena! Bierz!

Napisane przez Chatka

Kochane, jest mi od wczoraj bardzo smutno... Zadzwoniła do mnie Mama z wiadomością, że mój bliski Wujek umarł wczoraj na zator. Zdrowy chłopina, 59 lat, pracujący, aktywny, wynosił coś z piwnicy, złapało i po człowieku Była reanimacja i wszystko, ale nie odratowali. Strasznie mi ciężko na duszy, kilka lat temu pochowali dorosłego Syna (białaczka), a teraz coś tak niespodziewanego... Więc za kilka dni uderzam w lubelskie na pogrzeb, jak tylko będzie wiadomo, kiedy jest.

Chatko, przyjmij moje wyrazy współczucia. Ś.P. Tata mojego TŻ zmarł w wieku 57 lat, przegrał walkę z rakiem... Właśnie zbliża się 5. rocznica śmierci. Też miał ogromne plany i tyle jeszcze do zrobienia. To On wybudował ten dom, w którym my teraz będziemy mieszkać... Miał tam zamieszkać wraz z Teściową, to dla nich było to budowane, a nie dla nas... Stało się jednak inaczej... Nigdy nie wiadomo, ile tego życia jeszcze nam zostało. Dlatego trzeba się cieszyć każdym dniem. I doceniać wszystkich, których jest nam dane spotkać.

Napisane przez (kicia)

jeszcze raz was dziewczynki proszę o pomoc z butami. Ponieważ idzie lato i chcę kupić pierwszą parę (planuje dwie teraz kupuję jedne aby mieć takie rozchodzone i być może w następnym roku kupię jakieś ładne na sam ślub) w każdym razie wygrały te z kryształkiem teraz w tej samej firmie znalazłam jeszcze jedne.

Jak dla mnie to lepsze te bez kryształka. Takie delikatniejsze

[jagodzia133]

Napisane przez nena1984

suknia pięęęęęęękna ale co z tą poprzednią, zrezygnowałaś? przepraszam, pewnie pisałaś, ale ostatnio nie miałam czasu na dokładne śledzenie wątku.

nie przejmuj się ja sama za sobą nie nadążam ;p tak samo jak tż jak zadzwoniłam do niego że znalazłam tą jedyną a on że poczekamy tydzień i znowu mi się odwidzi;p a ja że nie no co ty na pewno nie a on do mnie ze śmiechem: i tak ci nie wieże ;p
ale powiem tak w tamtej coś mi brakowało coś było nie tak ładnie w niej wyglądałam ale coś nie grało a tu po prostu ideał wyglądam w niej jak Kate :P co ja mówię ładniej normalnie czułam się jak księżniczka tren ma piękny aj aj aj

[vesna84]

jagodzia suknia ślicznaaaaaklaski :

[Jamee]

Wiem, że na sukni się dzieje ale jakoś na żywo nie rzuca się to w oczy. I tak jak mówi Kicia było wow A jutro idę wpłacić pierwszą ratę i może pozwolą mi panie zrobić w niej sobie zdjęcia

[jagodzia133]

Napisane przez vesna84

jagodzia suknia ślicznaaaaaklaski :

dziękuję za fotki pasują ci takie suknie i sądzę że w Glorii będzie fantastycznie

Napisane przez Jamee

Wiem, że na sukni się dzieje ale jakoś na żywo nie rzuca się to w oczy. I tak jak mówi Kicia było wow A jutro idę wpłacić pierwszą ratę i może pozwolą mi panie zrobić w niej sobie zdjęcia

zazdroszczę ci ceny Twojej sukni dlatego moja tyle nie kosztuje

[ibyza]

Właśnie vesna nie wiem czy już Ci pisałam: łądna ta sukieneczka, ale jak popatrzyłam na Glorię i na Ciebie to stiwerdzam ze Gloria z szarfą będzie bombastik

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Jamee

Wiem, że na sukni się dzieje ale jakoś na żywo nie rzuca się to w oczy. I tak jak mówi Kicia było wow A jutro idę wpłacić pierwszą ratę i może pozwolą mi panie zrobić w niej sobie zdjęcia

No jak już wpłacisz ratę, to chyba bez problemu będziesz mogła zrobić fotki, bo jak nie to tam pojadę

[(kicia)]

http://moda.allegro.pl/stylowa-sukni...658650555.html

może któraś ceniaca "klasykę" się skusi

[Ewusia_marchew]

Napisane przez jagodzia133

Hej witam się i lecę ;p
muszę donieść kilka dokumentów do złożonych papierów na własną działalność klamka zapadła proszę o kciuki
a potem po drodze idziemy na salony przymierzyć kilka kiecek ;p

monia

Napisane przez Jamee

Cześć dziewczyny. Byłam tak z głupia frant w salonie pooglądać suknie i panie mnie namówiły, żebym przymierzyła. I mam tą moją jedyną było wow i . Kosztuje 1650 zł. Mogę ją wziąć na trzy raty i w sierpniu będę ją miała w domu. A w przyszłym roku mam ją przynieść do czyszczenia i ewentualnych poprawek.

gratuluję

Napisane przez Chatka

Kochane, jest mi od wczoraj bardzo smutno... Zadzwoniła do mnie Mama z wiadomością, że mój bliski Wujek umarł wczoraj na zator. Zdrowy chłopina, 59 lat, pracujący, aktywny, wynosił coś z piwnicy, złapało i po człowieku Była reanimacja i wszystko, ale nie odratowali. Strasznie mi ciężko na duszy, kilka lat temu pochowali dorosłego Syna (białaczka), a teraz coś tak niespodziewanego... Więc za kilka dni uderzam w lubelskie na pogrzeb, jak tylko będzie wiadomo, kiedy jest.

przykro mi

Napisane przez madzia2306

byłam u fryzjera i w drodze powrotnej wstąpiłam z mamą do salonu sukni ślubnych maja nie drogie suknie a piekne ok 4miesiące się czeka na uszycie ale i tak trochę wcześniej będziemy chodzic chyba już w lipcu

ja już też chcę się zacząć rozglądać do lipca chyba wytrzymam (w sumie czerwiec już sie kończy ) ale nie dłużej
W ogóle nie wiem jak to zrobić... chyba najpierw pochodzę sama, a później dopiero z kimś...

Napisane przez jagodzia133

uuuu to szkoda u nas dostanie 46 osób dofinansowanie a wniosków jest 230 ;/

dobra dziewczyny wstawiam suknię w której się zakochałam
powiem tak na modelce z katalogu wygląda okropnie ;p bo wisi a na mnie wygląda wręcz zjawiskowo ale jestem skromna jest idealna dla kobiet o moich gabarytach nie pozwolono mi zrobić zdjęć oczywiście co o niej sądzicie?? osobiście mi się podoba kolor ivory taki przymierzałam biała już się inaczej prezentuje
jest to Herm's model Bellucia

śliczna

Napisane przez (kicia)

http://moda.allegro.pl/stylowa-sukni...658650555.html

może któraś ceniaca "klasykę" się skusi

to chyba jakiś żart


Była dyskusja na temat ceny zespołu/dja, więc napisze jak u mnie jest. My mamy dja i wodzireja (duet) i biorą 2500. Mogliśmy wybrać wersję z dodatkowym full oświetleniem za 3 tys ale stwierdziliśmy, że to niepotrzebne i będziemy mieć tylko podstawowe oświetlenie

[Gorska_Kozica]

Napisane przez (kicia)

http://moda.allegro.pl/stylowa-sukni...658650555.html

może któraś ceniaca "klasykę" się skusi

Przepaska na włosy do tego sandałki "jezuski" i Love and Peace będą rządzić
Może jeszcze dorzucą do tego odpowiednie majtasy

[(kicia)]

Napisane przez Gorska_Kozica

Przepaska na włosy do tego sandałki "jezuski" i Love and Peace będą rządzić
Może jeszcze dorzucą do tego odpowiednie majtasy

[kindziulindzia]

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

[nena1984]

Napisane przez (kicia)

http://moda.allegro.pl/stylowa-sukni...658650555.html

może któraś ceniaca "klasykę" się skusi

ja do tego widzę fryzurę i makijaż jak z "gnijącej panny młodej" Burtona

[Gorska_Kozica]

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

Biedna Nawet Cie nie potrafię pocieszyć...

[(kicia)]

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

3maj się maleńka

[ibyza]

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

[tenebrosa]

kindziulindzia, trzymam mocno kciuki za powodzenie operacji. Ze swojej strony mogę Ci tylko powiedzieć, że mam w rodzinie chirurga, który nie raz brał udział w operacjach rekonstrukcyjnych. Medycyna w dzisiejszych czasach naprawdę wiele może. Wierzę, że wszystko zakończy się jak najpomyślniej dla Twojego Taty. Trzymaj się!

[madzia2306]

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

ściskam mocno i trzymam kciuki za powodzenie operacji

[kindziulindzia]

dzięki dziewczyny
nawet nie wiecie jak to dla mnie ważne, ślubne sprawy poszły chwilowo w odstawkę a dopiero w takich momentach docenia się to co się ma - kocham tego swojego Łukasza i papę smerfa najbardziej na świecie nie wiem co bym zrobiła jakby jemu coś się stało
bardzo Was proszę trzymajcie mocno kciuki w środę

będę Was na bieżąco ale po cichu czytała

[Jamee]

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

[nena1984]

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

ojej maleńka trzymaj się, jasne że będziemy trzymać kciuki i to znacznie mocniej niż zwykle