Lipcowe Panny Młode

[asia_z]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hmm... jagody były takie ani nie całe ani nie rozciapciane, ciężko to określić... były tak jakby lekko rozgniecione tylko, że to nie były świeże jagody a mrożone. Tak czy siak - były pyszne ciekawi mnie jak te świeże truskawki się zachowają

Tak a propos gotowania itd muszę się w końcu nauczyć robić porządną zupę, bo wstyd się przyznac ale tak całkowicie sama jeszcze nigdy nie robiłam TŻ nie wiedzieć czemu ciągle się wszędzie chwali jaka to ze mnie dobra kucharka często sobie razem gotujemy jak przyjeżdża, ale nigdy zupę muszę go uświadomić przed ślubem



nie wyglądasz grubo wg mnie nie jest za bardzo opięta na biodrach, jest dobrze są zakładki ale one nie są od opięcia tylko od tej kokardki, chyba tak ma być (zerknęłam na zdjęcie Twojej sukni na modelce i też tak ma) a na tych zdjęciach z przymiarki jesteś już w swoich ślubnych butach? wysoka będziesz ja w butach będę miała tylko 1,73m. mogłam wyższe kupić dziś w ccc ładne widziałam

.

dzięki Ty mnie potrafisz pocieszyć jestem w ślubnych butach, będę miała prawie 180 cm bo normalnie mam 169cm, a butki mają koło 10cm. Akurat TŻ ma 182-183 cm więc mogę sobie pozwolić na to

ale powiem Wam, ze załamana jestem. Dzisiaj odmówiło nam 4 osoby I w ten oto sposób mamy 82 osoby razem z zespołem, a odmówiło nam już 50

[minini]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Kupiłam dziś do dekoracji stołu perłową girlandę w kolorze kremowym taką jak na pierwszym zdjęciu. w domu mam 2 takie wielkie kielichy, więc myślę, żeby coś z tym wykombinować. muszę dokupić jeszcze jedną girlandę tylko ciągle nie mogę się zdecydować czy robić dekoracje ecru w połączeniu z niebieskim czy fioletowym... szczerze mówiąc do sali najbardziej pasował by bordowy ale nie cierpię tego koloru... salę mam taką kolorowa, że ciężko cokolwiek dopasować ale najwięcej jest tam chyba bordowego i zielonego w sobotę wybieram się zobaczyć co tam narobili, bo podobno coś się zmieniło...

fajnie wygląda taka girlanda, tylko że jak ją kładzie się na stole to potem źle się ustawia talerze czy jedzenie, bo stawiając coś na niej zawsze stoi krzywo, ozdobiłam tak stół na wigilię i co chwila ktoś coś rozlewał chyba ze owiniesz nią jakieś inne ozdoby stojące wtedy nie będą "przeszkadzać"

zachęcona szalem od Kasiek1987 zwiedziłam dziś salony ślubne w poszukiwaniu czegoś podobnego.... no i w jednym Pani zaoferowała uczycie takiego szala zwykłego 2 x 0,5 metra za powalającą cenę 180 zł! chyba oszalała z tą ceną! poszłam też do salonu z firanami i zasłonami, a tam za uszycie tego szala, z tego samego materiału 30 zł!!
znalazłam też taki fajny kolor bardzo jaśniutki fiolet - jak jest jedna warstwa wydaje się biały, ale jak się go ułoży już podwójnie czy zmarszczy to dopiero widać taki delikatny fiolet zamówiłam w środę mogę odebrać to się pochwalę.
oczywiście znów usłyszałam od znajomej że przecież ten szal powinien być biały.... może i powinien. jak przymierzę do sukienki i nie będzie pasował to zamówię biały i już. ale pomarudzić muszą!

a wczoraj sąsiadka jak usłyszała że mam dodatki we fiolecie to powiedziała "niedobrze. fioletowy to kolor żałoby" i opowiadała o jakiejś babie co jej mąż zmarł bo miała fioletowe kwiatki na ślubie...
mogłaby się powstrzymać od takich opowieści!

[Kalpana]

Minini ta sąsiadka to naprawdę mogłaby się powstrzymać... :/ Jakby takie rzeczy miały wpływ na całe życie.... U nas mówią, że "w maju ślub- szybki grób", a sąsiadka mojego męża wzięła ślub w maju i jej mąż niedawno zmarł, a ona żyje dalej, a ma coś ok. 80 lat..... Niepotrzebnie tylko ktoś ma głupie myśli przez takie gadanie ludzi.....

[asia_z]

a dziewczyny powiedzcie mi ile dawałyście za welon ? ja mam chyba ten 70 cm, nie mierzyłam go, ale na klubie możecie zobaczyć. Bo w sumie nie wiem jakie ceny sa teraz tak z ciekawości tylko pytam. Mnie kosztowal 50 zeta, ale na necie i po 200 widziałam :szok:

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez asia_z

a dziewczyny powiedzcie mi ile dawałyście za welon ? ja mam chyba ten 70 cm, nie mierzyłam go, ale na klubie możecie zobaczyć. Bo w sumie nie wiem jakie ceny sa teraz tak z ciekawości tylko pytam. Mnie kosztowal 50 zeta, ale na necie i po 200 widziałam :szok:

Mój zamówiony przez Internet, 53 zł z przesyłką.

[Kasiek1987]

Napisane przez minini

fajnie wygląda taka girlanda, tylko że jak ją kładzie się na stole to potem źle się ustawia talerze czy jedzenie, bo stawiając coś na niej zawsze stoi krzywo, ozdobiłam tak stół na wigilię i co chwila ktoś coś rozlewał chyba ze owiniesz nią jakieś inne ozdoby stojące wtedy nie będą "przeszkadzać"

zachęcona szalem od Kasiek1987 zwiedziłam dziś salony ślubne w poszukiwaniu czegoś podobnego.... no i w jednym Pani zaoferowała uczycie takiego szala zwykłego 2 x 0,5 metra za powalającą cenę 180 zł! chyba oszalała z tą ceną! poszłam też do salonu z firanami i zasłonami, a tam za uszycie tego szala, z tego samego materiału 30 zł!!
znalazłam też taki fajny kolor bardzo jaśniutki fiolet - jak jest jedna warstwa wydaje się biały, ale jak się go ułoży już podwójnie czy zmarszczy to dopiero widać taki delikatny fiolet zamówiłam w środę mogę odebrać to się pochwalę.
oczywiście znów usłyszałam od znajomej że przecież ten szal powinien być biały.... może i powinien. jak przymierzę do sukienki i nie będzie pasował to zamówię biały i już. ale pomarudzić muszą!

a wczoraj sąsiadka jak usłyszała że mam dodatki we fiolecie to powiedziała "niedobrze. fioletowy to kolor żałoby" i opowiadała o jakiejś babie co jej mąż zmarł bo miała fioletowe kwiatki na ślubie...
mogłaby się powstrzymać od takich opowieści!

O rany, to nieźle wyskoczyła z tą ceną za kawałek szmatki Na allegro widziałam takie szale muślinowe chyba nawet za 24zł, ale z przesyłką to wychodzi to samo. A zamówiłaś zwykły szal czy też z takimi "uszami" do wiązania?

Sąsiadka boska...

A ja mam jutro II przymiarkę Postaram się uzyskać jakieś zdjęcia, ale tym razem idę z koleżanką, a nie z TŻ-em i nie wiem czy ona poradzi sobie z robieniem fotek moim telefonem Najwyżej sama sobie zrobię w lustrze. Miała być jeszcze z nami moja świadkowa, ale niestety musi być w pracy, więc zobaczy mnie dopiero na ślubie, w pełni odpicowaną

Dziewczyny, a kto Wam będzie pomagał się ubierać w tym dniu?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Kasiek1987

A ja mam jutro II przymiarkę Postaram się uzyskać jakieś zdjęcia, ale tym razem idę z koleżanką, a nie z TŻ-em i nie wiem czy ona poradzi sobie z robieniem fotek moim telefonem Najwyżej sama sobie zrobię w lustrze. Miała być jeszcze z nami moja świadkowa, ale niestety musi być w pracy, więc zobaczy mnie dopiero na ślubie, w pełni odpicowaną

Dziewczyny, a kto Wam będzie pomagał się ubierać w tym dniu?

Albo mama, albo świadkowa (moja siostra).
Ja już przymiarek mieć nie będę, suknia jest gotowa, tylko trzeba odebrać

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez asia_z

dzięki Ty mnie potrafisz pocieszyć jestem w ślubnych butach, będę miała prawie 180 cm bo normalnie mam 169cm, a butki mają koło 10cm. Akurat TŻ ma 182-183 cm więc mogę sobie pozwolić na to

ale powiem Wam, ze załamana jestem. Dzisiaj odmówiło nam 4 osoby I w ten oto sposób mamy 82 osoby razem z zespołem, a odmówiło nam już 50

nie ma za co zawsze do usług

50 osób to sporo, należałoby się im mają chociaż jakieś dobre powody czy po prostu nie przychodzą "bo nie"?

u nas jakby policzyć wszystkie osoby zaproszone, które nie przyjdą to też by strasznie dużo wyszło, ale jak robiłam listę starałam się podchodzić w miarę racjonalnie i tych co wiedziałam, że na 100% nie będzie już nie wliczałam do ostatecznej liczby, np. nie liczyłam wujka, który siedzi z rodziną w stanach bo wiem ze nie mogą przyjechać... ale i tak z tych raczej pewnych odpadło już z 15 osób

Napisane przez minini

fajnie wygląda taka girlanda, tylko że jak ją kładzie się na stole to potem źle się ustawia talerze czy jedzenie, bo stawiając coś na niej zawsze stoi krzywo, ozdobiłam tak stół na wigilię i co chwila ktoś coś rozlewał chyba ze owiniesz nią jakieś inne ozdoby stojące wtedy nie będą "przeszkadzać"

zachęcona szalem od Kasiek1987 zwiedziłam dziś salony ślubne w poszukiwaniu czegoś podobnego.... no i w jednym Pani zaoferowała uczycie takiego szala zwykłego 2 x 0,5 metra za powalającą cenę 180 zł! chyba oszalała z tą ceną! poszłam też do salonu z firanami i zasłonami, a tam za uszycie tego szala, z tego samego materiału 30 zł!!
znalazłam też taki fajny kolor bardzo jaśniutki fiolet - jak jest jedna warstwa wydaje się biały, ale jak się go ułoży już podwójnie czy zmarszczy to dopiero widać taki delikatny fiolet zamówiłam w środę mogę odebrać to się pochwalę.
oczywiście znów usłyszałam od znajomej że przecież ten szal powinien być biały.... może i powinien. jak przymierzę do sukienki i nie będzie pasował to zamówię biały i już. ale pomarudzić muszą!

a wczoraj sąsiadka jak usłyszała że mam dodatki we fiolecie to powiedziała "niedobrze. fioletowy to kolor żałoby" i opowiadała o jakiejś babie co jej mąż zmarł bo miała fioletowe kwiatki na ślubie...
mogłaby się powstrzymać od takich opowieści!

no właśnie, wszystko by się przewracało, ale ja chce albo owinąć nimi świeczki albo wrzucić do wielkiego kielicha z wodą lub bez i do tego w środek świeczka

taaa... tak samo jak lilii, kali nie można mieć w bukiecie bo to pogrzebowe i przynoszą nieszczęście... podejście jak u mojej teściowej bo jak to można czarnym samochodem do ślubu jechać... takim karawanem...
sąsiadka mogła się powstrzymać od takiego gadania, bo akurat na pewno jedynym powodem przez który zmarł jej mąż były fioletowe kwiatki na ślubie...

Napisane przez asia_z

a dziewczyny powiedzcie mi ile dawałyście za welon ? ja mam chyba ten 70 cm, nie mierzyłam go, ale na klubie możecie zobaczyć. Bo w sumie nie wiem jakie ceny sa teraz tak z ciekawości tylko pytam. Mnie kosztowal 50 zeta, ale na necie i po 200 widziałam :szok:

mój kosztował 139zł, kupowałam w salonie bo sama nie umiałabym dobrać koloru ale i tak jestem zadowolona, że w miarę niedrogo. Pierwszy który mi się podobał kosztował 396zł był z koronką chociaż i tak nie wiem za co tu tyle płacić... kawałek tiulu, grzebyk i kryształki.

Napisane przez Kasiek1987

Dziewczyny, a kto Wam będzie pomagał się ubierać w tym dniu?

mi będzie pomagała koleżanka, przez co miałam przeprawę z teściową (pisałam już o tym), może mama, no i świadkowa pewnie coś tam zrobi


Dzisiaj przyjeżdża do mnie mama z siostra i idziemy na poszukiwanie sukienek na wesele Wasze Mamusie już ubrane? Jakie kolory królują? Macie może zdjęcia sukienek?

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

moja mama i ja niestety też mamy ten sam problem- szerokie biodra i duże wcięcie w talii, mama przynajmniej ma czym oddychać ale i tak ciężko znaleźć sukienkę pasującą do takiej figury. Jak w tyłku dobra to w talii sterczy, jak w tali dobra to tyłek strasznie opięty... Pokażę Wam w klubie zdj w jednej kiecce, może coś doradzicie? jak dziś nic nie znajdziemy, to pewnie będzie cos szyła, tylko tez na razie nie ma pomysłu

[aaby]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dzisiaj przyjeżdża do mnie mama z siostra i idziemy na poszukiwanie sukienek na wesele Wasze Mamusie już ubrane? Jakie kolory królują? Macie może zdjęcia sukienek?

Moja mama już "ubrana" - sukienkę kupiła jakieś 3 tygodnie temu, zaraz po tym buty i torebkę.
Sukienkę ma beżową, wpadającą pod światłem w lekki róż/lekki fiolet. Ciężko opisać. Ma fakturę skórki węża - materiał jest identyczny jak ta pokazana na zdjęciu, też do kolanka, tylko na biodrach ma takie fajne klapy i rękawki są jakby przecięte. Niestety na stronie sklepu nie ma akurat tego kroju.

IMG_8516.jpg

Buty natomiast to taka stonowana czerwień - dokładnie takie:

3296_big.jpg

Do tego identyczna kopertówka. Muszę przyznać, że baaardzo ładnie to wszystko wygląda Bałam się trochę, jak moja mama przyjechała z zakupów i opowiadała o tej wężowej sukience, dlatego pojechałam na wszelki wypadek z nią (w końcu mama już 30 lat nie ma i jak wiadomo nie w każdym wieku wszystko pasuje ) i oceniłam, zanim kupiła I naprawdę bardzo fajnie wygląda, zwłaszcza, że w ostatnich miesiącach schudła 9kg.
Na wierzch będzie miała żakiecik z tego samego materiału co sukienka.

TŻa mama będzie miała natomiast dwie: do kościoła i na początek wesela ma niebieską (też do kolanka, ołówkowa) i w tym samym kolorze żakiet z rękawem 3/4 (kolor coś jak logo telewizji n ), natomiast na później miała mieć koralową, ale ostatnio do niej zadzwonili ze sklepu, że jednak nie mają tego materiału I dziś jedzie wybrać coś innego
Niestety zdjęć nie mam. Pierwsza jest gotowa, bardzo ładna, druga dopiero będzie się szyła. Ale krój ma być podobny.


My wczoraj zaliczyliśmy drugie (i ostatnie ) spotkanie w poradni. Uff, myślałam, że nie dotrwam do końca. Ależ tam głupoty gadają! Muszę jeszcze przejść się do mojej parafii po zaświadczenie o zapowiedziach - ciekawe, czy jeszcze ksiądz nie zgubił, bo o takich przypadkach ostatnio słyszałam
I tak powoli do przodu.

Wczoraj dostałam od kuzynki z USA smsa, że niestety nie uda im się przyjechać, bo wciąż nie mogą bąblowi paszportu wyrobić. Bardzo żałuję, bo zależało mi na spotkaniu z nimi. Mam jednak nadzieję, że jak w końcu uporają się z formalnościami i przylecą do PL (pewnie sierpień albo wrzesień), to się spotkamy.
Także aktualnie mamy 84 pewne osoby. Mogłoby dobić do 90

[kakunia6]

Napisane przez Kasiek1987

Dziewczyny, a kto Wam będzie pomagał się ubierać w tym dniu?

Mi będzie pomagać świadkowa (siostra) i na pewno pomoże Teściowa. Niestety moja Mama zmarła parę miesięcy temu więc nie będzie Jej w tym dniu..
Będziemy z TŻ ubierać się w jednym domu tylko w innych pokojach, bo ja niestety już nie mam swojego domu rodzinnego.
Ale na pewno jakoś damy radę..

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez asia_z

a dziewczyny powiedzcie mi ile dawałyście za welon ? ja mam chyba ten 70 cm, nie mierzyłam go, ale na klubie możecie zobaczyć. Bo w sumie nie wiem jakie ceny sa teraz tak z ciekawości tylko pytam. Mnie kosztowal 50 zeta, ale na necie i po 200 widziałam :szok:

Ja jeszcze nie wiem ile będzie mój kosztował. Dowiem się pewnie 20 lipca jak pójdę zobaczyć moją suknie, to mi babka coś dobierze. Ale szczerze to boję się tych cen. I zastanawiam się czy aby nie zakupić na allegro
Szkoda mi dawać 300zł za kawałek materiału, który i tak po północy zdejmę
Ale boję się trochę, że sama mogę nie dopasować.. Chociaż chciałabym nie za długi w formie tzw. 'mgiełki'. Suknia będzie strojna więc nie chcę przesadzić z welonem

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez minini

a wczoraj sąsiadka jak usłyszała że mam dodatki we fiolecie to powiedziała "niedobrze. fioletowy to kolor żałoby" i opowiadała o jakiejś babie co jej mąż zmarł bo miała fioletowe kwiatki na ślubie...
mogłaby się powstrzymać od takich opowieści!

Przepraszam za wyrażenie, ale co za baba!

Nie przejmuj się tymi bzdurami

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez aaby

Wczoraj dostałam od kuzynki z USA smsa, że niestety nie uda im się przyjechać, bo wciąż nie mogą bąblowi paszportu wyrobić. Bardzo żałuję, bo zależało mi na spotkaniu z nimi. Mam jednak nadzieję, że jak w końcu uporają się z formalnościami i przylecą do PL (pewnie sierpień albo wrzesień), to się spotkamy.
Także aktualnie mamy 84 pewne osoby. Mogłoby dobić do 90

Dziewczyny jak tak piszecie ile osób Wam odmawia to aż się boję co to będzie u nas
Zaproszonych z dziećmi jest jakieś 130 osób. Potwierdzenie mamy do 1 lipca, a jeszcze nikt nie dał nam znać. Jedynie pojedyncze osoby przy wręczaniu zaproszeń zapowiadały, że będą, ale w życiu zdarzają się różne sytuacje i jeszcze różnie może być..
Mamy sporą salę na 150 osób i jak nam przyjdzie tylko jakieś 80-90 osób to będą pustki na sali! Poza tym chciałabym żeby byli wszyscy z nami w tym dniu.. Już się nie mogę doczekać, aż będą nam potwierdzać

[Kalpana]

Strasznie dużo osób Wam poodmawiało.... U nas liczymy na ok. 150 ze 170. Niektórzy już powiedzieli, że przyjdą, a niektórzy, że nie, bo starzy/schorowani...

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez asia_z

dzięki Ty mnie potrafisz pocieszyć jestem w ślubnych butach, będę miała prawie 180 cm bo normalnie mam 169cm, a butki mają koło 10cm. Akurat TŻ ma 182-183 cm więc mogę sobie pozwolić na to

ale powiem Wam, ze załamana jestem. Dzisiaj odmówiło nam 4 osoby I w ten oto sposób mamy 82 osoby razem z zespołem, a odmówiło nam już 50

Ja będę mieć w obcasach raptem 1,62
Strasznie dużo osób Wam odmówiło. Wiecie chociaż, dlaczego? Mają jakieś poważne powody?

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dzisiaj przyjeżdża do mnie mama z siostra i idziemy na poszukiwanie sukienek na wesele Wasze Mamusie już ubrane? Jakie kolory królują? Macie może zdjęcia sukienek?

Moja mama nic jeszcze nie znalazła. Jest pewien problem, bo ma parę kg za dużo, więc niełatwo o ładną i pasującą do okazji (i wieku) sukienkę. Jak się pozbędę gipsu, to ruszymy na poszukiwania

Napisane przez aaby

My wczoraj zaliczyliśmy drugie (i ostatnie ) spotkanie w poradni. Uff, myślałam, że nie dotrwam do końca. Ależ tam głupoty gadają! Muszę jeszcze przejść się do mojej parafii po zaświadczenie o zapowiedziach - ciekawe, czy jeszcze ksiądz nie zgubił, bo o takich przypadkach ostatnio słyszałam
I tak powoli do przodu.

A my nie mieliśmy jeszcze ani jednego spotkania w poradni. Byliśmy umówieni, ale musieliśmy odwołać, gdy skręciłam kostkę. Jak wszystko będzie ok, to w czwartek pójdziemy.

[Kasiek1987]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dzisiaj przyjeżdża do mnie mama z siostra i idziemy na poszukiwanie sukienek na wesele Wasze Mamusie już ubrane? Jakie kolory królują? Macie może zdjęcia sukienek?

Moja mama kupiła sobie sukienkę w odcieniu różo-fioletu (w życiu bym jej nie podejrzewała o coś takiego, bo na co dzień ubiera się na czarno/szaro, a na wesele jedynym dopuszczalnym innym kolorem był kremowy/beżowy ), do tego ma szal w podobnym kolorze, czarne buty ze skórki a la krokodyl. Nie wiem jak będzie wyglądać, bo tak na wieszaku sukienka mi się nie podoba, ale zobaczymy... Wczoraj mi jeszcze pokazała inną, biało-czarną w kropeczki, ale wydaje mi się za mało uroczysta.

Byłam dzisiaj z koleżanką na przymiarce, zaraz będę wrzucać zdjęcia do klubu. W przyszłą środę mam jeszcze jedną, bo trzeba wydłużyć halkę (koło się odznacza), przyszyć aplikacje (były na szpileczkach) i co najważniejsze, przerobić zamek na biodrach na wiązanie, żebym mogła się bardziej ścisnąć. Suknia marszczy się na plecach, ale wg pani w salonie powinno zniknąć po przerobieniu zapięcia. Zobaczymy...

Edit. Fotki już są w klubie jakbyście były zainteresowane. Wieczorem dostanę jeszcze zdjęcia z aparatu koleżanki, jak będzie coś godnego uwagi to dorzucę.
Kurcze, napatrzyłam się tyle na piękne PMki i jak patrzę na siebie na tych zdjęciach to jakoś nie mogę sobie siebie wyobrazić na ślubie... Mam nadzieję, że jak będę miała makijaż, fryzurę, biżuterię i soczewki zamiast okularów to bardziej się sobie spodobam

A jak już jesteśmy przy fryzurze to dziewczyny z innego wątku zaproponowały mi coś takiego https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1306848894 , mój fryzjer stwierdził, że powinien dać radę coś takiego stworzyć (mam troszkę krótsze włosy w niektórych miejscach) Fryzurę próbną mam 1 lipca i ciekawe co z tego wyjdzie

[93f3798e881f84a2d27604fd91409608e23d92eb]

Heej, przyłączam się Do naszego ślubu zostało 18 dni Czas leci, a ja jestem chyba zbyt spokojna

[moscicka]

[1=93f3798e881f84a2d27604f d91409608e23d92eb;2750632 4]Heej, przyłączam się Do naszego ślubu zostało 18 dni Czas leci, a ja jestem chyba zbyt spokojna[/QUOTE]
Hej mamy ślub tego samego dnia Wszystko macie już gotowe? bo ja jeszcze nie mam :
-dekoracji samochodu
-napoi i wina
-pończoch
-chcę mieć kwiatka we włosach a też jeszcze nic nie zamówiłam
-musimy zawieść wygłoszone zapowiedzi do księdza
-uzgodnić z siostrą zakonna strojenie kościoła
- uzgodnić z zespołem pierwszy taniec itd
-kupić owoce
-ustalić ostatecznie liczbę gości i zapłacić oczywiście
no to tak z grubsza tyle ufff ale pocieszam się że to już końcówka i niedługo nasz wielki dzień

[asia_z]

z tych co nam odmówili część idzie już w tym samym dniu na inne wesele, jedni mają problemy zdrowotne (prawdziwe bądź wymyślone), jedna kuzynka jest w ciąży, chciała przyjść, ale zaczyna się źle czuć, bo to już prawie 8 miesiąc (ona jest rozgrzeszona), inni mówią wprost ze kasy nie mają. Generalnie wyszło nam że na imprezie będzie 82 osoby razem z zespołem. Jestem załamana, bo to nie tak miało być i teraz cały czas myślę o tym, że tyle osób odpadło. no i przykro jest.

[kakunia6]

Jejuuu my jeszcze mamy sporo do załatwienia :

- Kupić koszulę, kamizelkę, musznik, bieliznę, koszulę na poprawiny dla TŻ
- Kupić welon, rękawiczki, bieliznę, pończochy, ozdobę do włosów, podwiązkę (ewentualnie podwiązkę pożyczę od kumpeli)
- Kupić buty na poprawiny i dać sukienkę na poprawiny do krawcowej (w celu skrócenia, bo mimo, że rozmiar S to trochę za długa i szeroka )
- Kupić wódkę
- Kupić wino, whisky, wódki smakowe, piwo-na poprawiny
- Kupić napoje
- Kupić cukierki
- Dokupić owoce (mamy już w cenie menu, ale wolimy dokupić)
- Wybrać tort (mamy w cenie menu)
- Wybrać ciasta (mamy w cenie menu)
- Ustalić konkretnie całe menu
- Iść na przymiarkę sukni (ewentualne poprawki) i odebrać ją
- Kupić podziękowanie dla rodziców, gości, babć
- Kupić nagrody na konkursy oczepinowe
- Przygotować winietki i usadzić odpowiednio gości
- NIE MAMY SAMOCHODU! A z tym się wiąże też przystrojenie auta ;/
- Odebrać obrączki
- Przygotować zdjęcia z młodych lat dla kamerzysty na płytę
- Wymyślić fajne miejsca na sesje w plenerze i teledysk
- Wybrać konkretnie kwiaty na przystrojenie kościoła i sali
- Wybielić ząbki
- Iść do kosmetyczki na zabieg oczyszczania twarzy oraz regulację i hennę brwi
- Zapisać się na paznokcie
- Iść do Księdza by ustalić wszystkie szczegóły dotyczące przebiegu Mszy
- Iść do spowiedzi
- ustalić ostateczną liczbę gości na weselu (jeszcze nikt nie potwierdził :/ - czas potwierdzenia daliśmy do 1 lipca)
- Przygotować niezbędnik Panny Młodej [Kosmetyki, igła, nici, perfumy, zapasowe pończochy, husteczki higieniczne (bez wzruszeń się nie obędzie) itp.]
- Przygotować koszyk do noszenia wódki na weselu
- Rozdeptać buty ślubne
- Nabyć coś ładnego, białego i sexy na noc, a raczej poranek poślubny
-NIE STRESOWAĆ SIĘ

A na to wszystko mamy całe 1,5 miesiąca Cudownie
Z pewnością o czymś zapomniałam jeszcze

[asia_z]

dacie radę my na miesiąc przed też mieliśmy mały sajgon. Teraz powoli idzie do przodu. Zamowiłam dzisiaj kwiatki dla mnie, dla siostry i dla rodziców. Prezenty też zamowilismy. Z takich grubszych rzeczy został nam alkohol, garnitur + koszula dla Tz-ta, odebrać moja sukienkę. Poza tym musimy wybrać plener, piosenke dla rodziców, dogadać się ze wszystkimi w sprawie szczegółów. I jakoś pójdzie. a zostało 2.5 tygodnia :szok:

[kakunia6]

No mam taką nadzieję Zresztą..Nie mamy wyboru- Musimy wszystko załatwić A jakie prezenty dajecie rodzicom na podziękowaniu? I macie już wybraną piosenkę na ten moment ?

[asia_z]

nie mamy piosenki. Rozważamy nadal ale do końca tygodnia raczej wybierzemy. Dzisiaj zamówilam bukiety. Pani mi poleciła słoneczniki. I do tego zamówilismy wazony z grawerem. Takie na allegro. Widziałam takie u kuzynki TŻ-ta i wcale nie wyglądało to źle.

[kakunia6]

No to fajny prezent Ja chciałam zamówić fotoksiazki dla rodziców. Są świetne chociaż trochę drogie. Jedna jakieś 120 zł. Poza tym TŻ-owi się ten pomysł nie podoba. Wolałby takie serca szklane ze zdjęciem podświetlane-są na allegro. Do tego zamiast kwiatów wolę zamówić 2 puste kosze wiklinowe na allegro i uzupełnić je w łakocie i jakieś winko Niech rodzice mają jakieś słodkości, bo kwiaty postoją i zwiędną.
A piosenkę będziemy mieli PRELUDIUM "To dzięki Wam"

[minini]

Napisane przez Kasiek1987

O rany, to nieźle wyskoczyła z tą ceną za kawałek szmatki Na allegro widziałam takie szale muślinowe chyba nawet za 24zł, ale z przesyłką to wychodzi to samo. A zamówiłaś zwykły szal czy też z takimi "uszami" do wiązania?

bez "uszu" sam materiał obszyty jakimś "cudownym ściegiem"

Napisane przez Kasiek1987

A ja mam jutro II przymiarkę Postaram się uzyskać jakieś zdjęcia, ale tym razem idę z koleżanką, a nie z TŻ-em i nie wiem czy ona poradzi sobie z robieniem fotek moim telefonem Najwyżej sama sobie zrobię w lustrze. Miała być jeszcze z nami moja świadkowa, ale niestety musi być w pracy, więc zobaczy mnie dopiero na ślubie, w pełni odpicowaną

Dziewczyny, a kto Wam będzie pomagał się ubierać w tym dniu?

to zrób fotki sama, każda fotka dobra żeby potem przyglądać się jej przez tydzień myśląc "czy napewno jest OK? czy może coś dodać, ująć?" hehee
u mnie na ubieraniu będzie dużo ludzi, myślę czy nie trochę za dużo świadkowa TZ - wspólna przyjaciółka, mama, zaprzyjaźniona kosmetyczka i jej fryzjerka, no i teściowa z góry pewnie też się zjawi
mieszkamy razem i wymyśliliśmy że ja będę się szykować na dole (w naszej połówce domu) a TZ u góry u rodziców.

Napisane przez kwiatuszekkk21

taaa... tak samo jak lilii, kali nie można mieć w bukiecie bo to pogrzebowe i przynoszą nieszczęście... podejście jak u mojej teściowej bo jak to można czarnym samochodem do ślubu jechać... takim karawanem...
sąsiadka mogła się powstrzymać od takiego gadania, bo akurat na pewno jedynym powodem przez który zmarł jej mąż były fioletowe kwiatki na ślubie...

Dzisiaj przyjeżdża do mnie mama z siostra i idziemy na poszukiwanie sukienek na wesele Wasze Mamusie już ubrane? Jakie kolory królują? Macie może zdjęcia sukienek?

zabobony takie... jak ma się ktoś rozstać, umrzeć czy inne nieszczęścia to żadne kwiatki ani kolory przed tym nie obronią ani nie pomogą.

dziś kolejny przesąd słyszałam:
żeby w kościele po przysiędze pierwszemu się nie odzywać do partnera. wiecie czemu? hehe

moja mama też jeszcze nie ma sukienki, byłyśmy mierzyć, ale nic ciekawego nie było, bo ma rozmiar 42 i dość duży biust, więc ciężko znaleść sukienkę w której potrafi się dopiąć. a znów większy rozmiar w biodrach za szeroki, albo wogóle nie produkują takiego modelu w większych rozmiarach...

u nas dziś naliczyłam dokładnie 80 osób + 16 dzieci. potwierdzone i zapisane w restauracji. byłam też omówić wystrój sali z menadżerką bardzo fajna, otwarta dziewczyna, która każdą moją sugestię i uwagę zapisywała i mówiła że zrobią tak jak ustalimy nawet zasłony kupi nowe jasne, bo mają w standardzie takie ciemne, cięzkie wogóle mi nie pasują do tej sali. na koniec jeszcze dogadałyśmy się że mogłabym jej doradzać w kwestii przyszłych wystrojów i pomóc zaprojektować jakieś materiały reklamowe. i tak kolejna klientka znaleziona "przypadkiem"

Napisane przez Kasiek1987

A jak już jesteśmy przy fryzurze to dziewczyny z innego wątku zaproponowały mi coś takiego https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1306848894 , mój fryzjer stwierdził, że powinien dać radę coś takiego stworzyć (mam troszkę krótsze włosy w niektórych miejscach) Fryzurę próbną mam 1 lipca i ciekawe co z tego wyjdzie

noo super jeszcze Ci troszkę urosną włosy do lipca

Napisane przez moscicka

-ustalić ostatecznie liczbę gości i zapłacić oczywiście
no to tak z grubsza tyle ufff ale pocieszam się że to już końcówka i niedługo nasz wielki dzień

płacicie PRZED? nie boisz się że coś "schrzanią"? a wy już będziecie mieć zapłacone? za takie rzeczy płaci się PO

kakunia6 - my z twojej listy też jeszcze wielu rzeczy nie mam. zapomniałam o tych słodyczach/owocach na salę dodatkowo.

[Kasiek1987]

Napisane przez minini

to zrób fotki sama, każda fotka dobra żeby potem przyglądać się jej przez tydzień myśląc "czy napewno jest OK? czy może coś dodać, ująć?" hehee

Zdjęcia już są w klubie, także zajrzyj I faktycznie teraz siedzę i się zastanawiam, czy będzie dobrze jak przerobią zapięcie.

Zdecydowałam się w końcu na bransoletkę http://www.toowee-style.pl/ELEGANCKA...talem-431.html i jak na złość ta jedna ze wszystkich jest niedostępna Napisałam do sklepu zapytanie, jaka jest szansa, że w najbliższym czasie się pojawi... Jak nie będzie, to zamówią chyba tą http://www.toowee-style.pl/Elegancka...iami-1266.html . W zasadzie nie wiem, czy nie byłaby nawet lepsza do kolczyków, ale TŻ doradza mi tą pierwszą.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez Kasiek1987

Oto moje składniki

Bajeczny tort

[moscicka]

Napisane przez minini

bez "uszu" sam materiał obszyty jakimś "cudownym ściegiem"



to zrób fotki sama, każda fotka dobra żeby potem przyglądać się jej przez tydzień myśląc "czy napewno jest OK? czy może coś dodać, ująć?" hehee
u mnie na ubieraniu będzie dużo ludzi, myślę czy nie trochę za dużo świadkowa TZ - wspólna przyjaciółka, mama, zaprzyjaźniona kosmetyczka i jej fryzjerka, no i teściowa z góry pewnie też się zjawi
mieszkamy razem i wymyśliliśmy że ja będę się szykować na dole (w naszej połówce domu) a TZ u góry u rodziców.


zabobony takie... jak ma się ktoś rozstać, umrzeć czy inne nieszczęścia to żadne kwiatki ani kolory przed tym nie obronią ani nie pomogą.

dziś kolejny przesąd słyszałam:
żeby w kościele po przysiędze pierwszemu się nie odzywać do partnera. wiecie czemu? hehe

moja mama też jeszcze nie ma sukienki, byłyśmy mierzyć, ale nic ciekawego nie było, bo ma rozmiar 42 i dość duży biust, więc ciężko znaleść sukienkę w której potrafi się dopiąć. a znów większy rozmiar w biodrach za szeroki, albo wogóle nie produkują takiego modelu w większych rozmiarach...

u nas dziś naliczyłam dokładnie 80 osób + 16 dzieci. potwierdzone i zapisane w restauracji. byłam też omówić wystrój sali z menadżerką bardzo fajna, otwarta dziewczyna, która każdą moją sugestię i uwagę zapisywała i mówiła że zrobią tak jak ustalimy nawet zasłony kupi nowe jasne, bo mają w standardzie takie ciemne, cięzkie wogóle mi nie pasują do tej sali. na koniec jeszcze dogadałyśmy się że mogłabym jej doradzać w kwestii przyszłych wystrojów i pomóc zaprojektować jakieś materiały reklamowe. i tak kolejna klientka znaleziona "przypadkiem"


noo super jeszcze Ci troszkę urosną włosy do lipca


płacicie PRZED? nie boisz się że coś "schrzanią"? a wy już będziecie mieć zapłacone? za takie rzeczy płaci się PO

kakunia6 - my z twojej listy też jeszcze wielu rzeczy nie mam. zapomniałam o tych słodyczach/owocach na salę dodatkowo.

Boję się, ale tak nam powiedziała właścicielka restauracji, że płaci się 10 dni przed weselem, a my myśleliśmy że tak jest wszędzie,że taki standard i przystaliśmy na to i cóż poradzić... teraz to już nie mamy wyjścia. mamy w umowie, że 21 czerwca mamy zapłacić za wszystkich gości. Zostało parę dni a tu jeszcze nie wszyscy dali znać ale raczej więcej niż 80-90 gości nie będzie (a planowaliśmy ponad 140)ale cóż... Dziś minął termin potwierdzania i kilka osób nadal milczy... Jutro nie mam czasu bo idę do pracy, ale w czwartek podzwonimy. Ehhh wiecie czasem to już mam dość tego wesela i mi się odechciewa, już spać w nocy nie mogę...

[Kasiek1987]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Bajeczny tort

Dziękuję
Zastanawiam się, czy zdecydować się na żywe kwiaty na torcie czy modelowane z masy cukrowej (fioletowe i zielone) - póki co wybraliśmy te drugie...


A jak już jesteśmy przy słodkościach... Jakie ilości ciast liczycie na osobę? My mamy zamówione 4 rodzaje ciast i 4 rodzaje drobnych ciasteczek (tych jest wstępnie po 70dkg) i nie wiem czy tego ciasta liczyć mniej więcej po 1 porcji z każdego na osobę, czy mniej, czy więcej?

[moscicka]

Napisane przez Kasiek1987

Dziękuję
Zastanawiam się, czy zdecydować się na żywe kwiaty na torcie czy modelowane z masy cukrowej (fioletowe i zielone) - póki co wybraliśmy te drugie...


A jak już jesteśmy przy słodkościach... Jakie ilości ciast liczycie na osobę? My mamy zamówione 4 rodzaje ciast i 4 rodzaje drobnych ciasteczek (tych jest wstępnie po 70dkg) i nie wiem czy tego ciasta liczyć mniej więcej po 1 porcji z każdego na osobę, czy mniej, czy więcej?

Coś jakoś dużo, mi się wydaje, że babka w cukierni nam policzyła ok 20 dkg na osobę ciasta i 10 dkg tortu, w sumie zamawialiśmy tak na około 120 osób to nam wyszło 12 kg tortu i 26 kg ciasta(9 rodzajów) i do tego 4 rodzaje mamy drobnych typu babeczki, ale to po kilka sztuk dosłownie dla dekoracji. I tak nam powiedziała, że to na wyrost, że ciasta ludzie mało jedzą i zostaje. My w końcu będziemy mieli około 80 gości, w razie czego tą ilość możemy zmniejszyć i tak się zastanawiam właśnie, czy zostawić takie zamówienie, czy zmieniać, skoro liczba gości sie nam zmniejszyła.Ale chyba raczej zostawię, bo może fajnie by bylo dać dać po weselu gościom po kawałku ciasta chociaż.

[aaby]

Napisane przez Kasiek1987

A jak już jesteśmy przy słodkościach... Jakie ilości ciast liczycie na osobę? My mamy zamówione 4 rodzaje ciast i 4 rodzaje drobnych ciasteczek (tych jest wstępnie po 70dkg) i nie wiem czy tego ciasta liczyć mniej więcej po 1 porcji z każdego na osobę, czy mniej, czy więcej?

Nam babka na sali powiedziała, że z jej doświadczenia optymalną ilością ciasta to 2 kawałki na osobę + kawałek tortu. Ale wiadomo, mogą się nagle trafić wszyscy goście na diecie i zostaniesz z blachami ciasta
W każdym razie my chyba tak będziemy liczyć.

Co do płatności za salę, to my na tydzień przed płacimy 70% i po weselu resztę. Z jednej strony może i dziwne, bo tak jak piszecie - mogą coś schrzanić. Ale z drugiej totalnie im się nie dziwię, bo to gruba kasa i nie daj Boże jeszcze ktoś by nie uregulował
Nie boję się, że coś mogą spieprzyć, bo byłam na tej sali na niejednym weselu i zawsze wszystko było pięknie


Wczoraj potwierdziły nam 4 osoby. Nie mamy jeszcze info od chyba trzech. I dwie osoby są niepewne do samego końca, bo dziewczyna ma termin porodu na 3 dni przed ślubem, ale jeśli jeszcze nie urodzi i będzie miała siłę, to przyjdą. Trochę wkurzające, że w sumie musimy trzymać miejsca, ale z drugiej strony to bliscy znajomi, a terminu porodu się nie wybiera. Miło, że bardzo chcą być

[kwiatuszekkk21]

kupiłyśmy sukienkę dla mamy wygląda tak wrzucę zdjęcie do klubu

Napisane przez Kasiek1987

Byłam dzisiaj z koleżanką na przymiarce, zaraz będę wrzucać zdjęcia do klubu. W przyszłą środę mam jeszcze jedną, bo trzeba wydłużyć halkę (koło się odznacza), przyszyć aplikacje (były na szpileczkach) i co najważniejsze, przerobić zamek na biodrach na wiązanie, żebym mogła się bardziej ścisnąć. Suknia marszczy się na plecach, ale wg pani w salonie powinno zniknąć po przerobieniu zapięcia. Zobaczymy...

pięknie cudnie będziesz wyglądać nie chudnij już więcej

Napisane przez Kasiek1987

A jak już jesteśmy przy fryzurze to dziewczyny z innego wątku zaproponowały mi coś takiego https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1306848894 , mój fryzjer stwierdził, że powinien dać radę coś takiego stworzyć (mam troszkę krótsze włosy w niektórych miejscach) Fryzurę próbną mam 1 lipca i ciekawe co z tego wyjdzie

to ja doradziłam jak dla mnie bomba ciekawe jak wyjdzie na Twoich włosach ale myślę, że będzie fajnie, bo i kolor podobny i długość

Napisane przez kakunia6

No to fajny prezent Ja chciałam zamówić fotoksiazki dla rodziców. Są świetne chociaż trochę drogie. Jedna jakieś 120 zł. Poza tym TŻ-owi się ten pomysł nie podoba. Wolałby takie serca szklane ze zdjęciem podświetlane-są na allegro. Do tego zamiast kwiatów wolę zamówić 2 puste kosze wiklinowe na allegro i uzupełnić je w łakocie i jakieś winko Niech rodzice mają jakieś słodkości, bo kwiaty postoją i zwiędną.
A piosenkę będziemy mieli PRELUDIUM "To dzięki Wam"

a znalazłaś gdzieś w miarę tanie takie puste kosze? bo mi też potrzebne

Napisane przez minini

zabobony takie... jak ma się ktoś rozstać, umrzeć czy inne nieszczęścia to żadne kwiatki ani kolory przed tym nie obronią ani nie pomogą.

dziś kolejny przesąd słyszałam:
żeby w kościele po przysiędze pierwszemu się nie odzywać do partnera. wiecie czemu? hehe

moja mama też jeszcze nie ma sukienki, byłyśmy mierzyć, ale nic ciekawego nie było, bo ma rozmiar 42 i dość duży biust, więc ciężko znaleść sukienkę w której potrafi się dopiąć. a znów większy rozmiar w biodrach za szeroki, albo wogóle nie produkują takiego modelu w większych rozmiarach...

o odzywaniu się nic nie słyszałam ale za to słyszałam, że przy odchodzeniu od ołtarza kto kogo obróci wokół siebie ten będzie rządził

no własnie, ciężko jest z tymi sukienkami, mam wrażenie że wszystkie szyte są na kołki bez talii, bez bioder i bez biustu a dla normalnego człowieka ciężko coś znaleźć

Napisane przez Kasiek1987

Dziękuję
Zastanawiam się, czy zdecydować się na żywe kwiaty na torcie czy modelowane z masy cukrowej (fioletowe i zielone) - póki co wybraliśmy te drugie...


A jak już jesteśmy przy słodkościach... Jakie ilości ciast liczycie na osobę? My mamy zamówione 4 rodzaje ciast i 4 rodzaje drobnych ciasteczek (tych jest wstępnie po 70dkg) i nie wiem czy tego ciasta liczyć mniej więcej po 1 porcji z każdego na osobę, czy mniej, czy więcej?

kwiatki lepsze będą z masy cukrowej a co do ciast my mamy w cenie sali więc nie pomogę

[kakunia6]

Napisane przez kwiatuszekkk21

a znalazłaś gdzieś w miarę tanie takie puste kosze? bo mi też potrzebne

Mi wpadły w oko takie:
http://allegro.pl/kosze-wiklinowe-na...662712604.html

W prawdzie są to kosze na drewno do kominka, ale są bardzo zgrabne i gustowne i na pewno później się przydadzą rodzicom

Są też w takim stylu:
http://allegro.pl/kosz-koszyk-wiklin...647930381.html
Lub białe:
http://allegro.pl/kosz-koszyk-wiklin...647930837.html