DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[Zingiber]

Napisane przez popolka

ja to jestem chyba jakaś kaleka, bo w ogole nie mogę sie ruszać przez zakwasy
nawet nogi nie mogę podnieść a jeszcze dzis mam cwiczyc
Brazil butt lift

Matko jedyna, to na pewno nie jest dla mnie. Nawet dziś tej mojej siostrze lekarce opowiadałam, że bez niczego mogę zrobić do 30 pompek męskich (więcej nie próbowałam na raz), po jodze mam zakwasy lekkie (głównie ... tors, a nie nogi), ale nie jestem w stanie długo skakać w sposób okołoaerobikowy. Powiedziała, że to normalne u mnie, że ćwiczenia siłowe to pestka, ale te, które wymagają kondycji, to na razie nie za bardzo. Ale powinnam jednak skakać poza bieganiem po schodach, bo inaczej nie wyrobię sobie kondycji.

Ale BBL tego dziwnego pana mnie przeraża.

Napisane przez popolka

już Ci ślę

Oluś, tak ślesz, że jeszcze nie mam!!!
Ruchy, kochana, ruchy!

[kalae]

Napisane przez malinowa1986

Cześć,

Chciałabym przejść na Dukana od jutra. Przeczytałam trochę w interencie na ten temat, zrobiłam test, oto moje wyniki:
I faza 15-17.06
II faza 18.06-25.08
III faza 26.08-02.12

Ważę 75 kg, mój cel 62 kg.

Mogłybyście mnie upewnić co do częstotliwości jedzenia w poszczególnych fazach....?

chodź na diete, ale mam proooośbe ogrooomniasta zmień avatara pliiiis to moje ukochane owoce a nie moge ich jesc, raz ze dieta dwa, ze ich nie ma jeszcze

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

mam kryzys dietowy, nie chce mi sie robic nic o jedzenia, nie mam pomyslu a kurczaki, sery itp mnie juz odrazaja, dzis drugi dzien P jest, a ciagle nie mam pomyslu na jutro co by zjesc. Dziś zjadlam wkoncu tego fileta z kurczaka bo juz nie wiedzialam co, a wzasadzie on jedynie byl w lodowce
Najprostsze te kurczaki ale juz nie lubie ich.

Muszę coś wymyslic na jutro i kolejne dni i jakies zakupy zrobic.

[tchnienie-wiatru]

hej dziewczyny, chciałam Wam pokazać moje buty na wesele. co sądzicie?
są ze skóry - myślicie, że się rozbiją? bo 37 mi klapały, a 36 nie są za ciasne, no ale mogłyby być ciut ciut większe:P

[mroziq]

Napisane przez tchnienie-wiatru

hej dziewczyny, chciałam Wam pokazać moje buty na wesele. co sądzicie?
są ze skóry - myślicie, że się rozbiją? bo 37 mi klapały, a 36 nie są za ciasne, no ale mogłyby być ciut ciut większe:P

ładne bardzo i wyglądają na wygodne i solidne

Ja za to kupiłam sobie w końcu jeansy Rozmiar 28/34 ,niestety nie było krótszych
http://www.reserved.com/2011/#/pl/co...roduct/9/P2888

Takie zwykłe Boczki trochę wypływają,ale co tam...uda i pupa wyglądają chociaż znośnie

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez mroziq

Ja za to kupiłam sobie w końcu jeansy Rozmiar 28/34 ,niestety nie było krótszych
http://www.reserved.com/2011/#/pl/co...roduct/9/P2888

Takie zwykłe Boczki trochę wypływają,ale co tam...uda i pupa wyglądają chociaż znośnie

zwykłe ale fajne

[kalae]

podobno chodzenie w mokrej skarpetce rozbija buty, tylko ostroznie zeby si enie zrobily za szerokie, ale najpierw chodz normalnie na gola stope i zobaczysz co sie stanie.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

ja najbardziej lubie jeansy z crossa, a te z sieciowek to zazwyczaj cos mi nie pasi a to w pasie za diuze a to w pupie, a to cos innego.

[popolka]

Napisane przez tchnienie-wiatru

hej dziewczyny, chciałam Wam pokazać moje buty na wesele. co sądzicie?
są ze skóry - myślicie, że się rozbiją? bo 37 mi klapały, a 36 nie są za ciasne, no ale mogłyby być ciut ciut większe:P

śliczne!!!
gdzie kupiłaś i za ile? ja właśnie czegoś podobnego szukam

[Agus140188]

Napisane przez Zingiber

No cóż, pomyłka każdemu może się zdarzyć, tym bardziej, że 2 jest przy 3, a nabijając kasę byłaś zmęczona. Jednak urząd skarbowy nie miałby żadnych skrupułów w takim wypadku. Może byłoby inaczej, gdybyś nabiła 38 zamiast 380?

Pamiętam, że w czasie kontroli krzyżowej urzędniczka nie robiła problemu, gdy okazało się, że na fakturze pomyliłam kwotę z jakichś groszy, dodając przecinek w innym miejscu, co zaowocowało wystawieniem korekty faktury z prawidłową kwotą, ale to już była jej dobra wola, a być może i mój urok osobisty


Właśnie. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.


E tam. Jaka odpowiedzialność finansowa? Prawda jednak taka, że odpowiedzialność za kasę jest mocno stresująca i powinna automatycznie podnosić zarobki.
Aaa, gdyby taki szef cwaniakował (są tacy!), że różnicę w razie kłopotów pokryłabyś ze swojej pensji, to nie wierz w to! Tak nie można robić w wypadku nieświadomego błędu, popełnionego bez złej woli.


Nie widzę foty, więc widać została usunięta. Gratuluję Karmelkowej Damie zniknięcia tzw. oponki. Hip hip, hurra!


Dołączam z radością do oficjalnych gratulacji.


Sukienka to nic specjalnego w końcu - czarna i taka jakaś smutna. Za to pani w nią ubrana prześliczna i apetyczna!!!

Oficjalnie zazdraszczam wzrostu - nawet, gdy byłam szczuplejsza, nie nosiłam takich sukienek bez butów na obcasie (no, w czasach studenckich się zdarzało, ale to był wyjątek). Syndrom Kim Kardashian


No no, pozazdrościć takiego mężczyzny. Na szczęście dla mnie, nie mam obecnie żadnego ważnego mężczyzny ani na pierwszym, ani na drugim miejscu. Mam za to córeczkę. Ale nie będę pokazywać się z nią, póki nie schudnę bardziej. Bo 4-5 kilosów mniej przy mojej nadwadze to nie jest wcale tak dużo.

Zastanawiałam się nawet nad wzięciem do domu psa, przy czym pasowałby mi bardzo koci basenji (Agusia 1, to właśnie pies pochodzenia egipskiego! ), ale nie wyobrażam sobie wychodzenia z nim na dłuższe spacery codziennie po 2-3 razy. Wolę wychodzić z kotem kiedy chcę i jeśli chcę.


Trzymam dziś zaciśnięte mocno wirtualne kciuki za Twoją mamę.


Okres mam, więc też mi się nie chce ćwiczyć, ale wpadłam na pewien pomysł. Otóż koło północy, gdy dobrzy ludkowie śpią, biegam sobie po schodach w górę i w dół. Mieszkam na IV piętrze, a blok ma VI, więc jest to jakaś gimnastyka, nie? A jak mi się krwawica skończy, to jak najbardziej - na urlopie, juhu! - będzie basen, rower, aerobik wodny i ćwiczenia jogopodobne przed snem. W końcu ciału też się niejaka uwaga należy poza dietą.


BBL - a co to? Być Boską Laską?


To nie jest normalne. Jak się ma wszystko w tzw. najlepszym porządeczku, to ani tak nie boli (troszkę tylko na początku okresu), ani się nie wymiotuje.

Kiedy wreszcie pójdziesz do ginekologa na porządne badanie??? To nie są żarty ani przelewki.

Kurczaczki myślałam, że każda ma takie bóle... wybiorę się w wakacje bo w czasie roku studenckiego czym innym głowa zajęta a i tak w wakacje mam zamiar nawiedzić wielu lekarzy, musze różne badania porobić, to i gina nadrobię

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

Matko jedyna, to na pewno nie jest dla mnie. Nawet dziś tej mojej siostrze lekarce opowiadałam, że bez niczego mogę zrobić do 30 pompek męskich (więcej nie próbowałam na raz), po jodze mam zakwasy lekkie (głównie ... tors, a nie nogi), ale nie jestem w stanie długo skakać w sposób okołoaerobikowy. Powiedziała, że to normalne u mnie, że ćwiczenia siłowe to pestka, ale te, które wymagają kondycji, to na razie nie za bardzo. Ale powinnam jednak skakać poza bieganiem po schodach, bo inaczej nie wyrobię sobie kondycji.

właśnie, zapomniałam wcześniej wyrazić mój podziw nad tymi pompkami! i zazdraszczam bo moje łapki słabe i sflaczałe... jedyne wyrobione mięsnie to te biorące udział w pisaniu, w prawej ręce

Napisane przez kalae

mam kryzys dietowy, nie chce mi sie robic nic o jedzenia, nie mam pomyslu a kurczaki, sery itp mnie juz odrazaja, dzis drugi dzien P jest, a ciagle nie mam pomyslu na jutro co by zjesc. Dziś zjadlam wkoncu tego fileta z kurczaka bo juz nie wiedzialam co, a wzasadzie on jedynie byl w lodowce
Najprostsze te kurczaki ale juz nie lubie ich.

Muszę coś wymyslic na jutro i kolejne dni i jakies zakupy zrobic.

każdy ma czasem kryzys który później sam przechodzi... myślałaś o rybach, podrobach - no czymś innym niż kurak
ja się przyznam że zjadam polędwiczki wieprzowe - wiem że wieprzowina zakazana, ale jak popatrzyłam na wartości odżywcze na takowej w biedronce i tam stoi: tłuszcz 2g/100g produktu no to wychodzi lepiej niż wołowina! więc chrzanie tę zasadę i zajadam się takimi pysznościami

Napisane przez tchnienie-wiatru

hej dziewczyny, chciałam Wam pokazać moje buty na wesele. co sądzicie?
są ze skóry - myślicie, że się rozbiją? bo 37 mi klapały, a 36 nie są za ciasne, no ale mogłyby być ciut ciut większe:P

słodkie i wyglądają na wygodne chodź w nich teraz to się rozbiją i dopasują do nogi - skóra tak ma...

Napisane przez mroziq

Ja za to kupiłam sobie w końcu jeansy Rozmiar 28/34 ,niestety nie było krótszych
http://www.reserved.com/2011/#/pl/co...roduct/9/P2888

Takie zwykłe Boczki trochę wypływają,ale co tam...uda i pupa wyglądają chociaż znośnie

ah jeansy! mam w planach że na III fazie kupię sobie levisy z tej serii curves - może w końcu będą dobre i w pasie i w biodrach

[anita9005]

hej kochane !! ;*

tak dawno mnie tu nie było ale miałam ful nauki i ogólne zamieszanie w życiu

gratuluje wam spadeczków ;*

u mnie waga to wzrasta to spada , jestem na III fazie ale troszeczkę grzeszę nie chce już chudnąć bo boję się że z biustu mi nic nie zostanie mam teraz małe B , a w New Jorker o zgrozo kupiłam sobie gorsecik 75 A uhh dało mi to a do myślenia ale z drugiej strony lepsze małe B duże A aniżeli duże B i odstający bardzo mocno brzuch heh ;p

w ogóle zauważyłam ,że mam dziwne mięśnie od zewnętrznej strony ud , da się kochane coś z tym zrobić?

-obwód klatki piersiowej – - 4,5cm
- obwód pasa talii – - 9cm
- obwód w biodrach – -3cm
-obwód ud – -3cm
-obwód łydki – -1,5 cm
-obwód „bica” – -1cm
-obwód „ pod biustem” – - 3cm

mi przy 5/6 kg tak obwody poleciały z pasa jestem zadowolona ale biust <ozgrozo>

[Agus140188]

Napisane przez kalae

chodź na diete, ale mam proooośbe ogrooomniasta zmień avatara pliiiis to moje ukochane owoce a nie moge ich jesc, raz ze dieta dwa, ze ich nie ma jeszcze

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

mam kryzys dietowy, nie chce mi sie robic nic o jedzenia, nie mam pomyslu a kurczaki, sery itp mnie juz odrazaja, dzis drugi dzien P jest, a ciagle nie mam pomyslu na jutro co by zjesc. Dziś zjadlam wkoncu tego fileta z kurczaka bo juz nie wiedzialam co, a wzasadzie on jedynie byl w lodowce
Najprostsze te kurczaki ale juz nie lubie ich.

Muszę coś wymyslic na jutro i kolejne dni i jakies zakupy zrobic.

A rybki????? Włącz rybki do dietki- mają dużo bialka, jeśli nie jesz dużo jajek to zrób jakąś jajeczniczkę.

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez kalae

podobno chodzenie w mokrej skarpetce rozbija buty, tylko ostroznie zeby si enie zrobily za szerokie, ale najpierw chodz normalnie na gola stope i zobaczysz co sie stanie.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

ja najbardziej lubie jeansy z crossa, a te z sieciowek to zazwyczaj cos mi nie pasi a to w pasie za diuze a to w pupie, a to cos innego.

mam miesiąc do wesela i będę chodzić w skarpetach grubych, ale suchych

Napisane przez popolka

śliczne!!!
gdzie kupiłaś i za ile? ja właśnie czegoś podobnego szukam

za 178, no ale skóra kosztuje:P kupiłam w Ostrowie Wielkopolskim... więc kawałek jest;P ale na allegro są podobne, tyle że na koturnie i cieńszej szpilce, ja nie lubię koturnów (TŻ jest 4 cm wyższy...:P) i musiałam mieć stabilny obcas:P

[wykrasana]

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja kiedyś poszłam odebrać moją 7letnią siostrę ze szkoły z mamą, a moja mama wygląda młodo bardzo na swoje 47 lat, no i jej koleżanki dały mi 14 lat

No to witaj w gronie gimnazjalistek

Napisane przez Pandzia_2010

A JA ZŁOŻYŁAM PODANIE O PRACĘ NA STANOWISKO URZĘDNICZE I TEŻ MUSZĘ SIĘ UCZYĆ dlatego kupiłam ta spódnicę i bluzkę, bo jakby zaprosili na rozmowę to niestety jedyne kanty które mam są rozmiaru 48

Życzę powodzenia i trzymam kciuki. Pracowałam w urzędzie to troszkę wiem jak taka rekrutacja wygląda

Napisane przez Zingiber

Muszę się Wam pochwalić. Dzis kupowałam przyjaciółce whisky i babka za żadne skarby nie chciała mi alkoholu sprzedać, póki jej dowodu nie pokażę. Bardzo dokładnie przyjrzała się i mnie, i mojemu DO. Nikt w kolejce nie chciał uwierzyć - może się zgrywali - że mam 33 lata O rety, gdyby udało mi się schudnąć i zaczęłabym nosić kuca, krótkie bluzeczki i dżinsy, to by dopiero było. Marzenie (ściętej głowy) Czas z bicza strzeli i będę mieć niedługo 2 x 18 lat. Zingi, myśl o grobie, a nie o pełnoletności.

To Cię odmłodzili, lepiej niż mnie

[Agus140188]

Napisane przez tchnienie-wiatru

hej dziewczyny, chciałam Wam pokazać moje buty na wesele. co sądzicie?
są ze skóry - myślicie, że się rozbiją? bo 37 mi klapały, a 36 nie są za ciasne, no ale mogłyby być ciut ciut większe:P

Nie znoszę butów z tą "dziurą" na palce, ale te akurat są takie "grzeczne" i nawet podobają mi się. Śliczne wzorki mają. Pochodź w nich może się rozchodzą bo w nowych butach, nierozchodzonych na wesele nie radzi się iść

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez anita9005

hej kochane !! ;*

tak dawno mnie tu nie było ale miałam ful nauki i ogólne zamieszanie w życiu

gratuluje wam spadeczków ;*

u mnie waga to wzrasta to spada , jestem na III fazie ale troszeczkę grzeszę nie chce już chudnąć bo boję się że z biustu mi nic nie zostanie mam teraz małe B , a w New Jorker o zgrozo kupiłam sobie gorsecik 75 A uhh dało mi to a do myślenia ale z drugiej strony lepsze małe B duże A aniżeli duże B i odstający bardzo mocno brzuch heh ;p

w ogóle zauważyłam ,że mam dziwne mięśnie od zewnętrznej strony ud , da się kochane coś z tym zrobić?

-obwód klatki piersiowej – - 4,5cm
- obwód pasa talii – - 9cm
- obwód w biodrach – -3cm
-obwód ud – -3cm
-obwód łydki – -1,5 cm
-obwód „bica” – -1cm
-obwód „ pod biustem” – - 3cm

mi przy 5/6 kg tak obwody poleciały z pasa jestem zadowolona ale biust <ozgrozo>

Nie wiem co oznacza stwierdzenie "dziwne mięśnie", ale fajnie działaja rolki zarówno na pupę jak i na uda. Tylko ja ostatnio nie mam weny na rolki, a może bardziej zniechęcają mnie chodniki, które maja pełno dziur no i po prostu NIE DA się jeździć mimo dobrych chęci

[kalae]

Napisane przez tchnienie-wiatru

mam miesiąc do wesela i będę chodzić w skarpetach grubych, ale suchych

za 178, no ale skóra kosztuje:P kupiłam w Ostrowie Wielkopolskim... więc kawałek jest;P ale na allegro są podobne, tyle że na koturnie i cieńszej szpilce, ja nie lubię koturnów (TŻ jest 4 cm wyższy...:P) i musiałam mieć stabilny obcas:P

moze nie zaczynaj od zbyt grubych, ale od normalnych cienkich bawelnianych zeby sie nie rozczlapaly

[anita9005]

że tak powiem mięśnie od zewnętrznej strony ud gdzie ich teoretycznie nie powinno być

Napisane przez Agus140188

Nie znoszę butów z tą "dziurą" na palce, ale te akurat są takie "grzeczne" i nawet podobają mi się. Śliczne wzorki mają. Pochodź w nich może się rozchodzą bo w nowych butach, nierozchodzonych na wesele nie radzi się iść

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------


Nie wiem co oznacza stwierdzenie "dziwne mięśnie", ale fajnie działaja rolki zarówno na pupę jak i na uda. Tylko ja ostatnio nie mam weny na rolki, a może bardziej zniechęcają mnie chodniki, które maja pełno dziur no i po prostu NIE DA się jeździć mimo dobrych chęci

[popolka]

Napisane przez tchnienie-wiatru

mam miesiąc do wesela i będę chodzić w skarpetach grubych, ale suchych

za 178, no ale skóra kosztuje:P kupiłam w Ostrowie Wielkopolskim... więc kawałek jest;P ale na allegro są podobne, tyle że na koturnie i cieńszej szpilce, ja nie lubię koturnów (TŻ jest 4 cm wyższy...:P) i musiałam mieć stabilny obcas:P

buuu tak daleko
przez allegro trochę sie boje, bo chciałam właśnie takie butki do biegania na co dzień, a ja mam dosc szeroka stope na podbiciu i niektóre buty są za ciasne

[kalae]

Napisane przez metal_fish

właśnie, zapomniałam wcześniej wyrazić mój podziw nad tymi pompkami! i zazdraszczam bo moje łapki słabe i sflaczałe... jedyne wyrobione mięsnie to te biorące udział w pisaniu, w prawej ręce


każdy ma czasem kryzys który później sam przechodzi... myślałaś o rybach, podrobach - no czymś innym niż kurak
ja się przyznam że zjadam polędwiczki wieprzowe - wiem że wieprzowina zakazana, ale jak popatrzyłam na wartości odżywcze na takowej w biedronce i tam stoi: tłuszcz 2g/100g produktu no to wychodzi lepiej niż wołowina! więc chrzanie tę zasadę i zajadam się takimi pysznościami


słodkie i wyglądają na wygodne chodź w nich teraz to się rozbiją i dopasują do nogi - skóra tak ma...


ah jeansy! mam w planach że na III fazie kupię sobie levisy z tej serii curves - może w końcu będą dobre i w pasie i w biodrach

Napisane przez Agus140188

A rybki????? Włącz rybki do dietki- mają dużo bialka, jeśli nie jesz dużo jajek to zrób jakąś jajeczniczkę.

podroby to nie, bo nie jadam wcale
rybe no moze, ale nie mam ochoty

jajka czasem jem, ale szczerze mowiac niezbyt lubie jajka choc dzis nawet zjadlam jajecznice

chyba wolowe sobie zafunduje znalazlam przepis na jakies kotleciki wygladaja apetycznie, bedzie cos dla odmiany - zrobie obiad na dwa dni bedzie, i moze jakis krem z pieczarek, jako zupa lub sos. hmm?

[anita9005]

w ogóle zastanawiam się nad wyborem promotora i mam 3 typy :
1.babka którą wstępnie zaznaczyłam ( zakres psychologii tzn takie psychologiczne przedmioty prowadzi które mi odpowiadają) i ponoć spoko jest tylko ,że ukrainka ale rozumiem ją mieliśmy z nią kilka wykladów
2. facet z innowacji ( boje się tamatów u niego) ale ponoć sporo pomaga tak mówi część i szybko opisuje na meile bo niestety na uczelni ciężko go zastać bo nie jest z naszego miasta
3.babka z zakresu p0romocji i reklamy odpowiada mi ta tematyka bardzo babka wydaje sie spoko ale ponoć wyjątkowo ulubowała sobie chłopców...

3 pozostałe osoby odpadają - nie mój zakres tematyczny ( zainteresowań) zupełnie , promotora jeszcze mogę zmienić ale wiadomo im później tym miejsc mniej na razie zaznaczyłam typ 1. ale sama nie wiem sporo wiary gościa też wybiera i mam dylemat bo wiadomo co osoba to opinia pewnie

[kalae]

hmm z mojego dosw. wynika ze dobrze jest miec promotora ktoremu niemniej jak Tobie zalezy na Twojej obronie, który odpowiada na pytania, pomaga itd. z innymi bywa roznie, a to ich nie ma, a to nie zdarzyli a to cos

[Agus140188]

Napisane przez anita9005

w ogóle zastanawiam się nad wyborem promotora i mam 3 typy :
1.babka którą wstępnie zaznaczyłam ( zakres psychologii tzn takie psychologiczne przedmioty prowadzi które mi odpowiadają) i ponoć spoko jest tylko ,że ukrainka ale rozumiem ją mieliśmy z nią kilka wykladów
2. facet z innowacji ( boje się tamatów u niego) ale ponoć sporo pomaga tak mówi część i szybko opisuje na meile bo niestety na uczelni ciężko go zastać bo nie jest z naszego miasta
3.babka z zakresu p0romocji i reklamy odpowiada mi ta tematyka bardzo babka wydaje sie spoko ale ponoć wyjątkowo ulubowała sobie chłopców...

3 pozostałe osoby odpadają - nie mój zakres tematyczny ( zainteresowań) zupełnie , promotora jeszcze mogę zmienić ale wiadomo im później tym miejsc mniej na razie zaznaczyłam typ 1. ale sama nie wiem sporo wiary gościa też wybiera i mam dylemat bo wiadomo co osoba to opinia pewnie

Moim zdaniem, a ma już jakieś doświadczenie z promotorami ktoś z kim miałabyś kontaktować się jedynie elektronicznie- chyba nie za bardzo byłby dobry. Czasami trzeba omówić sprawę twarzą w twarz. Im bardziej wymagający promotor tym lepiej- mówię Ci. Przede wszystkim, będziesz miała jasno wytyczone co na kiedy i obrona będzie w miarę szybko, nie będzie się nic ciągnąć i stresów z powodu niesprawdzonych poprawek, albo ciągłego zabiegania promotora, będzie mniej. ale decyzja jest Twoja

[basia_ww]

witam chudzinki

dzisiaj waga mnie załamała - ale miała prawo - na moje własne zyczenie - dwa dni z rzędu uczty , ale już grzecznie - nastepna dopiero w niedzielę

dziś mam 8 rocznicę ślubu - dostałam piękne róże - więc ten mój mąż chyba jeszcze mnie kocha pamietał

a w firmie nie wiem co się dzieje ale nie dają mi spokoju
podśmiewują się ze mnie że chyba znalazłam sobie kogoś
schudła, odmłodniała, ładnie się ubiera, zmieniła fryzurkę, jest zadowolona
i to juz powód by sobie na mnie poużywać, ale mam ich wszystkich gdzieś - niech sobie myslą co chcą a ja wiem swoje - a zresztą chyba o to chodziło by na wszystkich robić wrażenie taka nieskromna jestem

właśnie ściagaja mi się ćwiczonka - też się za nie wezme a co - wy dajecie radę ja tez dam

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry Słoneczka
Dziękuję kochane za miłe słowa
U mnie na wadze 60,8 czyli ciągle 5 z przodu nie może przyjść ale co się dziwić skoro tutaj jem normalnie ale za to spaceruję po kilka godzin dziennie Ale i tak już 22kg za mną
Zaraz znów wybywamy na spacer Nie lubię leżeć plackiem na plaży...
Miłego dzionka!

szybko musiały zniknąc Twoje zdjęcia bo nawet nie widziam

miłego wieczorku

[Aatena]

Napisane przez Zingiber

Tylko musisz się spieszyć z wysłaniem, bo od czwartku mam urlop, uciekam z Wawy i nie będę mieć prawie przez 2 tygodnie styczności z internetem!

Dziewczyny, mam dużo świetnych materiałów na temat sylwetek i fajne rady, jak się ubierać, bo o to przecież w tym całym ocenianiu typów figur chodzi, ale to dopiero w lipcu przedstawię.
Znalazłam nawet kalkulatory do wyliczeń i jakiś programik służący do tego celu. Zaczełam też czytać jakąś amerykańską pracę uniwersytecką z wyliczeniami sylwetek - chodzi o panie mikro. W takim razie wygląda na to, że Rachel Weisz jak najbardziej jest klepsydrą, tylko w formie petite Oczywiście, mam też świetne rady dla dziewczyn takich jak ja, czyli na II fazie dukania, ktore figur mogą tylko pozazdrościć paniom robiącym III fazę. Jak się ubrać, żeby wyglądać smuklej - to jest to!

Muszę się Wam pochwalić. Dzis kupowałam przyjaciółce whisky i babka za żadne skarby nie chciała mi alkoholu sprzedać, póki jej dowodu nie pokażę. Bardzo dokładnie przyjrzała się i mnie, i mojemu DO. Nikt w kolejce nie chciał uwierzyć - może się zgrywali - że mam 33 lata O rety, gdyby udało mi się schudnąć i zaczęłabym nosić kuca, krótkie bluzeczki i dżinsy, to by dopiero było. Marzenie (ściętej głowy) Czas z bicza strzeli i będę mieć niedługo 2 x 18 lat. Zingi, myśl o grobie, a nie o pełnoletności.

No to czekamy na materiały po Twoim powrocie, a tymczasem odpoczywaj i dukaj grzecznie.
Jesteśmy w podobnym wieku (może nawet ten sam rocznik), ale ja o grobie nie myślę. Mam zamiar do późnej starości w szczupłym ciele cieszyć się życiem.

Napisane przez kalae

mam kryzys dietowy, nie chce mi sie robic nic o jedzenia, nie mam pomyslu a kurczaki, sery itp mnie juz odrazaja, dzis drugi dzien P jest, a ciagle nie mam pomyslu na jutro co by zjesc. Dziś zjadlam wkoncu tego fileta z kurczaka bo juz nie wiedzialam co, a wzasadzie on jedynie byl w lodowce
Najprostsze te kurczaki ale juz nie lubie ich.

Muszę coś wymyslic na jutro i kolejne dni i jakies zakupy zrobic.

Ja dziś też miałam P i jadłam pulpeciki drobiowe z sosem pomidorowym (niestety z koncentratu). Jakoś łatwiej wymyślić mi obiady, niż zróżnicowane śniadania/kolacje. Na śniadania/ kolacje jadam najczęściej pokrojonego kurczaka z serkiem wiejskim i szczypiorkiem lub bułeczkę z mikrofali z wędliną albo placki tuńczykowe z serkiem wiejskim; lubię też jajka sadzone z łososiem. A dzisiaj zapiekałam sobie w mikrofali wędlinę z serem białym (dobrze, że mam funkcję opiekacza). Pewnie jeszcze znowu kiedyś zrobię. Oczywiście na PW dochodzą do tego jeszcze warzywa.
Wczoraj na PW ugotowałam zupę z botwinki. Wyszła mi pyszna. Porcję surowej zamroziłam i za parę dni robię znów.

Może podawajmy, przynajmniej czasami, co danego dnia zjadłyśmy/zjemy - kogoś może to natchnąć

Napisane przez anita9005

hej kochane !! ;*

tak dawno mnie tu nie było ale miałam ful nauki i ogólne zamieszanie w życiu

gratuluje wam spadeczków ;*

u mnie waga to wzrasta to spada , jestem na III fazie ale troszeczkę grzeszę nie chce już chudnąć bo boję się że z biustu mi nic nie zostanie mam teraz małe B , a w New Jorker o zgrozo kupiłam sobie gorsecik 75 A uhh dało mi to a do myślenia ale z drugiej strony lepsze małe B duże A aniżeli duże B i odstający bardzo mocno brzuch heh ;p

A staniki też nosisz 75A? Może zajrzyj w takim razie tutaj?
Bo przy Twojej wadze, to aż mi się wierzyć nie chce w taki rozmiar

Napisane przez basia_ww

witam chudzinki

dzisiaj waga mnie załamała - ale miała prawo - na moje własne zyczenie - dwa dni z rzędu uczty , ale już grzecznie - nastepna dopiero w niedzielę

dziś mam 8 rocznicę ślubu - dostałam piękne róże - więc ten mój mąż chyba jeszcze mnie kocha pamietał

a w firmie nie wiem co się dzieje ale nie dają mi spokoju
podśmiewują się ze mnie że chyba znalazłam sobie kogoś
schudła, odmłodniała, ładnie się ubiera, zmieniła fryzurkę, jest zadowolona
i to juz powód by sobie na mnie poużywać, ale mam ich wszystkich gdzieś - niech sobie myslą co chcą a ja wiem swoje - a zresztą chyba o to chodziło by na wszystkich robić wrażenie taka nieskromna jestem

właśnie ściagaja mi się ćwiczonka - też się za nie wezme a co - wy dajecie radę ja tez dam

miłego wieczorku

Gratulacje 8 rocznicy- spiżowa, brązowa lub blaszana. Wszystkiego najlepszego.
U nas w październiku już 9 będzie

A takie komentarze, jak w pracy mimo wszystko bardziej cieszą niż złoszczą. Ludzie zauważają świetny efekt Twojej pracy nad stratą niepotrzebnych kilogramów

No i teraz mały off-top, ale chcę napisać słowotwór mojej czterolatki. Zapomniała jak nazywa się pewna część ciała i określiła go: kupowy policzek. Czy muszę wyjaśniać o jaką część ciała chodzi? (nie, nie język)

[kalae]

Napisane przez basia_ww

witam chudzinki

dzisiaj waga mnie załamała - ale miała prawo - na moje własne zyczenie - dwa dni z rzędu uczty , ale już grzecznie - nastepna dopiero w niedzielę

dziś mam 8 rocznicę ślubu - dostałam piękne róże - więc ten mój mąż chyba jeszcze mnie kocha pamietał

a w firmie nie wiem co się dzieje ale nie dają mi spokoju
podśmiewują się ze mnie że chyba znalazłam sobie kogoś
schudła, odmłodniała, ładnie się ubiera, zmieniła fryzurkę, jest zadowolona
i to juz powód by sobie na mnie poużywać, ale mam ich wszystkich gdzieś - niech sobie myslą co chcą a ja wiem swoje - a zresztą chyba o to chodziło by na wszystkich robić wrażenie taka nieskromna jestem

właśnie ściagaja mi się ćwiczonka - też się za nie wezme a co - wy dajecie radę ja tez dam




szybko musiały zniknąc Twoje zdjęcia bo nawet nie widziam

miłego wieczorku

powiedz im, że się zakochałaś w mężu i z każdą roczznicą kochacie się mocniej

[karmeelek]

Witam wieczorową porą - w sumie już nocną Ja niedawno wróciłam ze spaceru - padam! Wrzucę fotki jeszcze raz żeby nie było hehe
Pozdrowionka z urlopu!

[kalae]

Napisane przez Aatena

Ja dziś też miałam P i jadłam pulpeciki drobiowe z sosem pomidorowym (niestety z koncentratu). Jakoś łatwiej wymyślić mi obiady, niż zróżnicowane śniadania/kolacje. Na śniadania/ kolacje jadam najczęściej pokrojonego kurczaka z serkiem wiejskim i szczypiorkiem lub bułeczkę z mikrofali z wędliną albo placki tuńczykowe z serkiem wiejskim; lubię też jajka sadzone z łososiem. A dzisiaj zapiekałam sobie w mikrofali wędlinę z serem białym (dobrze, że mam funkcję opiekacza). Pewnie jeszcze znowu kiedyś zrobię. Oczywiście na PW dochodzą do tego jeszcze warzywa.
Wczoraj na PW ugotowałam zupę z botwinki. Wyszła mi pyszna. Porcję surowej zamroziłam i za parę dni robię znów.

Może podawajmy, przynajmniej czasami, co danego dnia zjadłyśmy/zjemy - kogoś może to natchnąć



No i teraz mały off-top, ale chcę napisać słowotwór mojej czterolatki. Zapomniała jak nazywa się pewna część ciała i określiła go: kupowy policzek. Czy muszę wyjaśniać o jaką część ciała chodzi? (nie, nie język)

faktycznie moznaby pisac swoje jedzonko

no dzieci to czasem tak wymysla

[nikamo36]

Witamza spadki(slogan jak zawsze ale szczerze)

Napisane przez basia_ww

witam chudzinki

dzisiaj waga mnie załamała - ale miała prawo - na moje własne zyczenie - dwa dni z rzędu uczty , ale już grzecznie - nastepna dopiero w niedzielę

dziś mam 8 rocznicę ślubu - dostałam piękne róże - więc ten mój mąż chyba jeszcze mnie kocha pamietał

a w firmie nie wiem co się dzieje ale nie dają mi spokoju
podśmiewują się ze mnie że chyba znalazłam sobie kogoś
schudła, odmłodniała, ładnie się ubiera, zmieniła fryzurkę, jest zadowolona
i to juz powód by sobie na mnie poużywać, ale mam ich wszystkich gdzieś - niech sobie myslą co chcą a ja wiem swoje - a zresztą chyba o to chodziło by na wszystkich robić wrażenie taka nieskromna jestem

właśnie ściagaja mi się ćwiczonka - też się za nie wezme a co - wy dajecie radę ja tez dam




szybko musiały zniknąc Twoje zdjęcia bo nawet nie widziam

miłego wieczorku

a zaczepkami w firmie się nie przejmuj,zazdroszczą:cmok :

Napisane przez karmeelek

Witam wieczorową porą - w sumie już nocną Ja niedawno wróciłam ze spaceru - padam! Wrzucę fotki jeszcze raz żeby nie było hehe
Pozdrowionka z urlopu!

Super,tylko tak dalej

[anita9005]

Staniczki mam różne część B 75 pasuje a część zrobiła sie za luźna , natomiast tu kupiłam dziś 75A i też jest dobry. a czemu nie chce Ci się wierzyć?

Napisane przez Aatena

No to czekamy na materiały po Twoim powrocie, a tymczasem odpoczywaj i dukaj grzecznie.
Jesteśmy w podobnym wieku (może nawet ten sam rocznik), ale ja o grobie nie myślę. Mam zamiar do późnej starości w szczupłym ciele cieszyć się życiem.


Ja dziś też miałam P i jadłam pulpeciki drobiowe z sosem pomidorowym (niestety z koncentratu). Jakoś łatwiej wymyślić mi obiady, niż zróżnicowane śniadania/kolacje. Na śniadania/ kolacje jadam najczęściej pokrojonego kurczaka z serkiem wiejskim i szczypiorkiem lub bułeczkę z mikrofali z wędliną albo placki tuńczykowe z serkiem wiejskim; lubię też jajka sadzone z łososiem. A dzisiaj zapiekałam sobie w mikrofali wędlinę z serem białym (dobrze, że mam funkcję opiekacza). Pewnie jeszcze znowu kiedyś zrobię. Oczywiście na PW dochodzą do tego jeszcze warzywa.
Wczoraj na PW ugotowałam zupę z botwinki. Wyszła mi pyszna. Porcję surowej zamroziłam i za parę dni robię znów.

Może podawajmy, przynajmniej czasami, co danego dnia zjadłyśmy/zjemy - kogoś może to natchnąć


A staniki też nosisz 75A? Może zajrzyj w takim razie tutaj?
Bo przy Twojej wadze, to aż mi się wierzyć nie chce w taki rozmiar


Gratulacje 8 rocznicy- spiżowa, brązowa lub blaszana. Wszystkiego najlepszego.
U nas w październiku już 9 będzie

A takie komentarze, jak w pracy mimo wszystko bardziej cieszą niż złoszczą. Ludzie zauważają świetny efekt Twojej pracy nad stratą niepotrzebnych kilogramów

No i teraz mały off-top, ale chcę napisać słowotwór mojej czterolatki. Zapomniała jak nazywa się pewna część ciała i określiła go: kupowy policzek. Czy muszę wyjaśniać o jaką część ciała chodzi? (nie, nie język)

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez anita9005

Staniczki mam różne część B 75 pasuje a część zrobiła sie za luźna , natomiast tu kupiłam dziś 75A i też jest dobry. a czemu nie chce Ci się wierzyć?

bo większość Polek nosi złe staniki ja też całe życie 75A, jak przytyłam 75 B, a tu się okazało, że powinnam 70C. po diecie jeszcze raz sprawdzę i pójdę gdzieś gdzie mają brafitterkę żeby mi porządny stanik dobrała

u mnie nadal wzrost już 2 tygodnie się utrzymuje... eh, dziś P to może coś zleci, jeśli to woda była;P

zaraz lecę na praktykę, więc papa

[anita9005]

heh no zobaczę

Napisane przez tchnienie-wiatru

bo większość Polek nosi złe staniki ja też całe życie 75A, jak przytyłam 75 B, a tu się okazało, że powinnam 70C. po diecie jeszcze raz sprawdzę i pójdę gdzieś gdzie mają brafitterkę żeby mi porządny stanik dobrała

u mnie nadal wzrost już 2 tygodnie się utrzymuje... eh, dziś P to może coś zleci, jeśli to woda była;P

zaraz lecę na praktykę, więc papa