Słońce coraz mocniej świeci, czas do ślubu szybko leci PM 2011

[JennyAniolek]

A my dziś odebraliśmy kartkę, że zapowiedzi były wygłoszone w parafii Narzeczonego , także ze spraw kościelnych zostało nam spotkanie z księdzem, na które dostarczymy kartki o wygłoszonych zapowiedziach i papiery z USC oraz gdzie omówimy szczegóły ślubu, ksiądz poda ewentualne namiary na parę/pary które miałyby ślub w tym samym dniu

[Stysik]

Napisane przez XxXJuSstiii

ej noooo wesele było super!

Napisane przez JennyAniolek

Najpierw byłam w salonie - kupiłam welon (może jeszcze dokupię jakąś długą mgiełkę na plener), a potem przymiarka - wszystko było ok - dekolt serducho takie jak ma być, tren i aplikacje śliczne , więc suknię mam już w domu, bo niestety nie mogła poczekać do ślubu w salonie :/ ; next pojechaliśmy na salę popytać o kilka szczegółów - właścicielka dopisała nam kilka rzeczy do menu, podała wstępne godziny, nie grymasiła nic na tort z innej cukierni i w zamian za tort będziemy mieć jeszcze coś w menu ale to niespodzianka , potem byłam na spotkaniu z p.Olą (bardzo sympatyczna kobieta ) i razem z Narzeczonym wybraliśmy bukiet i dekorację auta, a co do dekoracji kościoła damy jeszcze znać, jak się dowiemy czy ktoś jeszcze ślubuje w tym dniu co my Bukiet zupełnie inny niż te co miałam zapisane na kompie, ale będzie śliczny min. z białego goździka i fioletowej eustomy . Na końcu zakupy i padam ze zmęczenia. Za chwilę idziemy spać, do usłyszenia

za załatwianie zawsze się dziwię że mam wesele przez Tobą a później wszystko załatwiam

Napisane przez margolka1986

my w pt na przymiarke obrączek

też nie słyszałam o przymiarkach

Napisane przez Africa_Sun

A propos butków, dziewczyny mój Tż po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że lepszego pod słońcem bym nie znalazła Nie dalej jak dwa dni temu pisałam, że chora jestem na buciki z Ecco i że czekam na letnią wyprzedaż bo są koszmarnie drogie. Wczoraj wróciłam z pracy a Tż mówi do mnie, że ma dla mnie prezent urodzinowy i czy może mi go dać od razu bo do jutra nie wytrzyma (jak dziecko normalnie ) Oczywiście zgodziłam się bo też pewnie bym nie wytrzymała. Patrzę a on niesie wielką pakę cudnie zapakowaną a w środku co? Moje wymarzone butki
Dzisiaj przyleciałam już w nich do pracy, dziewczyny zielone z zazdrości Butki oczywiście wklejam.

Napisane przez Świniaczek

Kupiłam dzisiaj buty na ślub
Jak tylko uda mi się znaleźć czytnik kart pamięci to wkleję zdjęcia, bo już porobiłam, a nie mam ich jak wgrać na kompa

czekam na foto

[Niesforna_88]

Napisane przez gwiazdeczka26

No to uspokoilas mnie. Tak wlasnie wszyscy mowia, ze 0.5 l na osobe.
Ale strach jest, zeby nie zabraklo, wiec na wszelki wypadek dokupimy jeszcze troszke

u nas na sali też mówili, że 0,5 l na osobę, tyle, że my mamy wesele jednodniowe i podawała tą ilość na jeden dzień.

Napisane przez madziares25

Dziś na naukę tańca na 19 idziemy...
W ogóle zapomniałam się pochwalić, że zaklepaliśmy już autko na ślub...
W załączniku zdjęcia
Tak zupełnie inaczej, sentymentalnie...hehe lubię czasy PRL.
Chciałam z początku nowe czarne audi, lub białe...jakieś inne nowe auto, ale takimi wszyscy jeżdzą...stąd decyzja o czymś innym.
Nieco droższa zabawa.
Miała być karoca, ale to już w ogóle hardkor cenowy
Co myślicie?

też mamy autko z tamtych czasów, ale inne

[madziares25]

Laseczki, ja uciekam do pracki
Życzę wszystkim miłego wieczorku papatki

[Świniaczek]

Chwalę się
Na zdjęciach nie są takie śliczne, w ogóle robiłam je z góry, bo na nodze chciałam pokazać, a nie miał kto zrobić zdjęć i są z dziwacznej perspektywy Kolor jest oszukany, w rzeczywistości jest to najbardziej oczo✂✂✂na fuksja jaką w życiu widziałam A chciałam buty w kolorze morskim
Teraz jeszcze tylko na przebranie jakieś takie wygodniejsze, chociaż te i tak są zadziwiająco wygodne, w życiu nie miałam na sobie "takich" butów, które były tak wygodne
No i kosztowały całe 49,99

[the rock]

Napisane przez ardillka

Też tam chce kupić Więc troszkę mnie uspokoiłaś Dzięki

Miła obsługa, doradzili mi w sprawie rozmiaru, paczka przyszła szybko polecam

Napisane przez madziares25

Jasne...

Starczyło bez problemu, było nawet za dużo i jeden pierścionek mi oddał

Napisane przez madziares25

Dziś na naukę tańca na 19 idziemy...
W ogóle zapomniałam się pochwalić, że zaklepaliśmy już autko na ślub...
W załączniku zdjęcia

Moi znajomi mieli Warszawę we wrzesniu na ślubie fajnie to wyglądało
Mam nawet jej zdjęcie wkleje na dole

Napisane przez XxXJuSstiii

Jedyne co to nie podobały mi się misie na masce
I tablica z tyłu "Już po chłopie" Nie pasowała do samochodu
I dość ryzykowny pomysł z takim autem, w razie niepogody zero efektu

No to misie i tablice

Napisane przez Świniaczek

Kupiłam dzisiaj buty na ślub

Napisane przez carolyna86

byliśmy dziś na plebanii u TŻ-ta załatwić jego metrykę chrztu...
przyszliśmy pod kancelarię 16:40, a czynne jest do 17, no okej, i staliśmy jako 4 para w kolejce...pierwsze dwie nawet nie wiem kiedy weszły/wyszły; już jesteśmy drudzy -super ale szybko idzie parka przed nami miała do załatwienia chrzest i ślub, ale nie spodziewaliśmy się że będą aż takie problemy; dzieliły nas cienkie drzwi więc wszystko słyszeliśmy okazało się że matka chrzestna nie ma bierzmowania i próbowali przekonać księdza żeby to jakoś "załatwić" ; oni swoje argumenty, ksiądz swoje i tak przez kolejne pół godziny nawet usłyszałam w pewnym momencie: "ksiądz jest nieludzki i nie ma serca" a w odpowiedzi: "czy człowiek który nie ma prawa jazdy może legalnie prowadzić samochód"; itd. itp. ona próbowała go przekonać zarówno krzykiem jak i płaczem w końcu ksiądz odesłał ją do proboszcza, ale powiem wam że wykazał się ogromną cierpliwością gdy już myśleliśmy że nadejdzie nasza kolej, bo niedoszła chrzestna opuściła kancelarię, młoda para kontynuowała nadaremne "przekonywanie" księdza w końcu ksiądz przystąpił do spisywania protokołu a mój TŻ zasnął na krześle nagle usłyszała: to wszystkiego dobrego, więc kuknęłam TŻ-ta w bok i zerknęłam na zegarek. Wyobraźcie sobie była 17:45. Czekaliśmy ponad godzinę na szczęście ksiądz ładnie nas obsłużył, rzucił żartem, my również; wypisanie metryki chrztu zajęło jakieś 2 minuty!! "z Panem Bogiem" , "z Panem Bogiem", i na szczęście bez ofiary

No to czekanie się opłaciło
A tamta para

Napisane przez Świniaczek

Chwalę się
Na zdjęciach nie są takie śliczne, w ogóle robiłam je z góry, bo na nodze chciałam pokazać, a nie miał kto zrobić zdjęć i są z dziwacznej perspektywy Kolor jest oszukany, w rzeczywistości jest to najbardziej oczo✂✂✂na fuksja jaką w życiu widziałam A chciałam buty w kolorze morskim
Teraz jeszcze tylko na przebranie jakieś takie wygodniejsze, chociaż te i tak są zadziwiająco wygodne, w życiu nie miałam na sobie "takich" butów, które były tak wygodne
No i kosztowały całe 49,99

Bardzo ładne



Miałam dziś straszny dzień.
Gdzie nie weszłam to problemy

Idę coś zjeść i do wanny.

[lipus89]

a ja tak chciałam cholera popatrzeć na zaćmienie, a nie widać nic bo chmury ... :/

[Świniaczek]

Napisane przez the rock

Moi znajomi mieli Warszawę we wrzesniu na ślubie fajnie to wyglądało
Mam nawet jej zdjęcie wkleje na dole


Bardzo ładne

Auto

A ja mam coś talent do kupowania niefotogenicznych rzeczy - sukienka ślubna na zdjęciu (producenta) wygląda... średnio, na pewno bym jej nawet nie chciała przymierzać, gdybym jej na manekinie nie widziałam buty na zdjęciach też są jakieś takie dziwaczne

Dzisiaj mama stwierdziła, że mi kupią sukienkę na poprawiny Nie, żebym miała z tego powodu rozpaczać

[niunia32]

Napisane przez lipus89

a ja tak chciałam cholera popatrzeć na zaćmienie, a nie widać nic bo chmury ... :/

a u mnie widać

tata stał za plecami w oknie i gadał przez tel z bratem i szukał czegoś na niebie. i się zastanawiałam jakiej gwiazdy szuka tata.

[Stysik]

Napisane przez Świniaczek

Chwalę się
Na zdjęciach nie są takie śliczne, w ogóle robiłam je z góry, bo na nodze chciałam pokazać, a nie miał kto zrobić zdjęć i są z dziwacznej perspektywy Kolor jest oszukany, w rzeczywistości jest to najbardziej oczo✂✂✂na fuksja jaką w życiu widziałam A chciałam buty w kolorze morskim
Teraz jeszcze tylko na przebranie jakieś takie wygodniejsze, chociaż te i tak są zadziwiająco wygodne, w życiu nie miałam na sobie "takich" butów, które były tak wygodne
No i kosztowały całe 49,99

świetne a gdzie kupiłaś? w jakiejś sieciówce czy w lokalnym sklepie ?

[pomarancza24]

czesc dzis mialam ciezki dzien, wszyskto mnnie w✂✂✂✂.... i jak przyjechalam do domu wyładowalam emocje na prasowaniu przez 2,5 h ukladaniu, sprzataniu itd

happy mi tez sie wlacza stres, emocje przedślubne i dzis nie ładnie odezwalam sie do mamy...wkurzyla mnie głupim tekstem a ja sie wydarłam....
zaczynam, sie stresowac, gdzie kogo połozyc, gdzi ekogo posadzic, kto z kim moze spac, i jak ich dowiesc z domu do kosciola...

a wogole dzis mialam dzien potwierdzen gosci, dzwoniło kilka osob potwierdzic i bylam w szoku ze pamietali i najwazniejsze mam juz pełna liste gosci i moge dalej ruszac z załatwianiem
aaa i busik z poprawin załatwilam aby gosci rozwiazł

Napisane przez gwiazdeczka26

Czesc Myslalam, ze juz nowy watek bedzie
Nowe zonki nie wstawiaja realcji, nie ma zdjec - nie ma sie czym ekscytowac
Hmm, to my mamy chyba za malo 150 butelek na 2 dni, na ok 115osob.
Dodatkowo chcemy dokupic jeszcze kilkanascie, na bramy.

dokładnie nie ma zdjec
ja bym dokupila wodki bo bym sie bała...

Napisane przez notatki85

DZIEWCZYNY
Dzisiaj już jadę do domku z suknią, którą odbieram, więc Internetu już nie będę miała.
Trzymajcie za mnie kciuki proszę w sobotę.
Buziaki

życze szczescia na nowej drodze życia i powodzenia w sobote, trzymam

Napisane przez the rock

My dziś wysyłamy resztę - wreszcie
A na przymiarkę obreczy też się chodzi Nie wiedziałam

nam jubiler powiedzial ze bedzie, pozniej jej nie było i wszytko było ok

Napisane przez efonka

u was tez tak goraco? bo ja juz mam dosc a jesczze na dworze nie byłam

strasnzie goraco było, nawet klima w aucie nie nadazala

Napisane przez Africa_Sun

Dzięki Dziewczyny My wczoraj przećwiczyliśmy to co już umiemy i zaczyna nam to zgrabnie wychodzić, mam nadzieję, że się gościom spodoba, no chyba, że mnie trema zeżre jak się zacznę Tżowi wić na nodze

A propos butków, dziewczyny mój Tż po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że lepszego pod słońcem bym nie znalazła Nie dalej jak dwa dni temu pisałam, że chora jestem na buciki z Ecco i że czekam na letnią wyprzedaż bo są koszmarnie drogie. Wczoraj wróciłam z pracy a Tż mówi do mnie, że ma dla mnie prezent urodzinowy i czy może mi go dać od razu bo do jutra nie wytrzyma (jak dziecko normalnie ) Oczywiście zgodziłam się bo też pewnie bym nie wytrzymała. Patrzę a on niesie wielką pakę cudnie zapakowaną a w środku co? Moje wymarzone butki
Dzisiaj przyleciałam juw nich do pracy, dziewczyny zielone z zazdrości Butki oczywiście wklejam.

za butki i dla tza

Napisane przez madziares25

Dziś na naukę tańca na 19 idziemy...
W ogóle zapomniałam się pochwalić, że zaklepaliśmy już autko na ślub...
W załączniku zdjęcia
Tak zupełnie inaczej, sentymentalnie...hehe lubię czasy PRL.
Chciałam z początku nowe czarne audi, lub białe...jakieś inne nowe auto, ale takimi wszyscy jeżdzą...stąd decyzja o czymś innym.
Nieco droższa zabawa.
Miała być karoca, ale to już w ogóle hardkor cenowy
Co myślicie?

fajny

Napisane przez madziares25

Mi to jest w sumie obojętne, ja i tak abstynent jestem
Wypiję kielicha, dwa i ziuziuchny...
Kiedyś w domku, z rodzicami, w 3 osoby postanowiliśmy uczcić jakąś okazję, bodajże remont dużego pokoju ( tak wiem, każdy powód jest dobry
I tata postawił flaszeczkę, kurczaka, zrobił sałatkę, bigosik...
A córcia co?Wypiła kielicha, zjadła pół kurczaka, podziękowała i poszła spać

to nie pij na swoim weselu bo moze byc ciekawie jak pani młoda zniknie

Napisane przez Świniaczek

Kupiłam dzisiaj buty na ślub
Jak tylko uda mi się znaleźć czytnik kart pamięci to wkleję zdjęcia, bo już porobiłam, a nie mam ich jak wgrać na kompa

ładne

Napisane przez carolyna86

byliśmy dziś na plebanii u TŻ-ta załatwić jego metrykę chrztu...
przyszliśmy pod kancelarię 16:40, a czynne jest do 17, no okej, i staliśmy jako 4 para w kolejce...pierwsze dwie nawet nie wiem kiedy weszły/wyszły; już jesteśmy drudzy -super ale szybko idziparka przed nami miała do załatwienia chrzest i ślub, ale nie spodziewaliśmy się że będą aż takie problemy; dzieliły nas cienkie drzwi więc wszystko słyszeliśmy okazało się że matka chrzestna nie ma bierzmowania i próbowali przekonać księdza żeby to jakoś "załatwić" ; oni swoje argumenty, ksiądz swoje i tak przez kolejne pół godziny nawet usłyszałam w pewnym momencie: "ksiądz jest nieludzki i nie ma serca" w odpowiedzi: "czy człowiek który nie ma prawa jazdy może legalnie prowadzić samochód"; itd. itp. ona próbowała go przekonać zarówno krzykiem jak i płaczem w końcu ksiądz odesłał ją do proboszcza, ale powiem wam że wykazał się ogromną cierpliwością gdy już myśleliśmy że nadejdzie nasza kolej, bo niedoszła chrzestna opuściła kancelarię, młoda para kontynuowała nadaremne "przekonywanie" księdzaw końcu ksiądz przystąpił do spisywania protokołu a mój TŻ zasnął na krześle nagle usłyszała: to wszystkiego dobrego, więc kuknęłam TŻ-ta w bok i zerknęłam na zegarek. Wyobraźcie sobie była 17:45. Czekaliśmy ponad godzinę a szczęście ksiądz ładnie nas obsłużył, rzucił żartem, my również; wypisanie metryki chrztu zajęło jakieś 2 minuty!! "z Panem Bogiem" , "z Panem Bogiem", i na szczęście bez ofiary

dobrze ze was jeszcze przyjał a para miala przeboje a i tak najlepszy był twoj TŻ

Napisane przez Świniaczek

Chwalę się
Na zdjęciach nie są takie śliczne, w ogóle robiłam je z góry, bo na nodze chciałam pokazać, a nie miał kto zrobić zdjęć i są z dziwacznej perspektywyKolor jest oszukany, w rzeczywistości jest to najbardziej oczo✂✂✂na fuksja jaką w życiu widziałam A chciałam buty w kolorze morskim
Teraz jeszcze tylko na przebranie jakieś takie wygodniejsze, chociaż te i tak są zadziwiająco wygodne, w życiu nie miałam na sobie "takich" butów, które były tak wygodne
No i kosztowały całe 49,99

[MiciaKicia]

Świniaczek boskie buty też chcę takie!

Zaćmienie księżyca widziałam z okna, fajna sprawa

Muszę lecieć spać bo jutro od 9 sesja zdjęciowa


Ciekawe jak tam Happy.. miała iść do poradni z TŻ

[Świniaczek]

Napisane przez Stysik

świetne a gdzie kupiłaś? w jakiejś sieciówce czy w lokalnym sklepie ?

W jakimś lokalnym sklepiku z totalnym badziewiem, nie chciałam nawet do niego wchodzić, ale matula chciała sobie laczuszki do domu kupić i zauważyłam te buty Muszę sobie tylko dorobić dziurki w pasku na kostce, ale dam to szewcowi do zrobienia, bo ja znając siebie podrę cuś, a są mi za ciasne w tym miejscu, ledwo je dopinam
A w ogóle to pomysł roku - na ślub w listopadzie buty z odkrytym palcem Co tam, najwyżej mi paluch zmarznie, poświęcę się

Micia, były jeszcze czarne (z różowym w środku tej "falbanki") i stalowe (też z różowym w środku "falbanki" ), stalowe mnie kusiły, ale fuksja wygrała

[ardillka]

Napisane przez Africa_Sun

Śliczne butki ardillka

A propos butków, dziewczyny mój Tż po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że lepszego pod słońcem bym nie znalazła Nie dalej jak dwa dni temu pisałam, że chora jestem na buciki z Ecco i że czekam na letnią wyprzedaż bo są koszmarnie drogie. Wczoraj wróciłam z pracy a Tż mówi do mnie, że ma dla mnie prezent urodzinowy i czy może mi go dać od razu bo do jutra nie wytrzyma (jak dziecko normalnie ) Oczywiście zgodziłam się bo też pewnie bym nie wytrzymała. Patrzę a on niesie wielką pakę cudnie zapakowaną a w środku co? Moje wymarzone butki
Dzisiaj przyleciałam już w nich do pracy, dziewczyny zielone z zazdrości Butki oczywiście wklejam.

Fajne butki no i cudowny TŻ

Napisane przez madziares25

Dziś na naukę tańca na 19 idziemy...
W ogóle zapomniałam się pochwalić, że zaklepaliśmy już autko na ślub...
W załączniku zdjęcia
Tak zupełnie inaczej, sentymentalnie...hehe lubię czasy PRL.
Chciałam z początku nowe czarne audi, lub białe...jakieś inne nowe auto, ale takimi wszyscy jeżdzą...stąd decyzja o czymś innym.
Nieco droższa zabawa.
Miała być karoca, ale to już w ogóle hardkor cenowy
Co myślicie?

Jak lekcja tańca?? My zaczynamy 27 czerwca
Auto super My zrezygnowaliśmy z wynajmowania klasyka, bo to duże koszty są. Na czymś trzeba było zaoszczędzić.

Napisane przez carolyna86

byliśmy dziś na plebanii u TŻ-ta załatwić jego metrykę chrztu...
przyszliśmy pod kancelarię 16:40, a czynne jest do 17, no okej, i staliśmy jako 4 para w kolejce...pierwsze dwie nawet nie wiem kiedy weszły/wyszły; już jesteśmy drudzy -super ale szybko idzie parka przed nami miała do załatwienia chrzest i ślub, ale nie spodziewaliśmy się że będą aż takie problemy; dzieliły nas cienkie drzwi więc wszystko słyszeliśmy okazało się że matka chrzestna nie ma bierzmowania i próbowali przekonać księdza żeby to jakoś "załatwić" ; oni swoje argumenty, ksiądz swoje i tak przez kolejne pół godziny nawet usłyszałam w pewnym momencie: "ksiądz jest nieludzki i nie ma serca" a w odpowiedzi: "czy człowiek który nie ma prawa jazdy może legalnie prowadzić samochód"; itd. itp. ona próbowała go przekonać zarówno krzykiem jak i płaczem w końcu ksiądz odesłał ją do proboszcza, ale powiem wam że wykazał się ogromną cierpliwością gdy już myśleliśmy że nadejdzie nasza kolej, bo niedoszła chrzestna opuściła kancelarię, młoda para kontynuowała nadaremne "przekonywanie" księdza w końcu ksiądz przystąpił do spisywania protokołu a mój TŻ zasnął na krześle nagle usłyszała: to wszystkiego dobrego, więc kuknęłam TŻ-ta w bok i zerknęłam na zegarek. Wyobraźcie sobie była 17:45. Czekaliśmy ponad godzinę na szczęście ksiądz ładnie nas obsłużył, rzucił żartem, my również; wypisanie metryki chrztu zajęło jakieś 2 minuty!! "z Panem Bogiem" , "z Panem Bogiem", i na szczęście bez ofiary

Niezła parka...
- za załatwienia

Napisane przez Świniaczek

Chwalę się
Na zdjęciach nie są takie śliczne, w ogóle robiłam je z góry, bo na nodze chciałam pokazać, a nie miał kto zrobić zdjęć i są z dziwacznej perspektywy Kolor jest oszukany, w rzeczywistości jest to najbardziej oczo✂✂✂na fuksja jaką w życiu widziałam A chciałam buty w kolorze morskim
Teraz jeszcze tylko na przebranie jakieś takie wygodniejsze, chociaż te i tak są zadziwiająco wygodne, w życiu nie miałam na sobie "takich" butów, które były tak wygodne
No i kosztowały całe 49,99

Ja kopiłam dziś białe pończochy samonośne Obeszłam całą Silesie w Katowicach, ale ani jednej pary butów i ani jednej przyzwoitej sukienki. Ani ja ani moja mama i ciotka nic nie kupiłyśmy - masakra. / No dobra ja kupiłam tunikę w paski w NY/ A tak to katastrofa z tymi zakupami...

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

A jaki macie transport dla gości??
My się zastanawiamy, czy zamawiać busa, czy nie. Wszyscy autami nie przyjadą do kościoła a potem na sale, ale na tyle dużo, że może wszyscy by się spakowali autami, ale jak się nie spakują, to co zrobić... Jakoś mam kłopot z tym. Ja bym wolała na wszelki wypadek mieć tego busa, a mama i TŻ jakoś nie są przekonani by był potrzebny ;/
/ Bursiarz chce za dwa dni 500zł - około 60 km w sumie zrobi = nie wiem czy szukać tańszego? ( bus na 20 osób )/

[XxXJuSstiii]

Adrilka my mieliśmy autobus z kościoła na salę na 50 osób a w nocy busika na 20 bodajże. Płaciliśmy 400zł Z kościoła na salę jest jakieś 5km a w nocy zrobił może z 10km.

[pomarancza24]

Napisane przez ardillka

Fajne butki no i cudowny TŻ


Jak lekcja tańca?? My zaczynamy 27 czerwca
Auto super My zrezygnowaliśmy z wynajmowania klasyka, bo to duże koszty są. Na czymś trzeba było zaoszczędzić.


Niezła parka...
- za załatwienia






Ja kopiłam dziś białe pończochy samonośne Obeszłam całą Silesie w Katowicach, ale ani jednej pary butów i ani jednej przyzwoitej sukienki. Ani ja ani moja mama i ciotka nic nie kupiłyśmy - masakra. / No dobra ja kupiłam tunikę w paski w NY/ A tak to katastrofa z tymi zakupami...

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

A jaki macie transport dla gości??
My się zastanawiamy, czy zamawiać busa, czy nie. Wszyscy autami nie przyjadą do kościoła a potem na sale, ale na tyle dużo, że może wszyscy by się spakowali autami, ale jak się nie spakują, to co zrobić... Jakoś mam kłopot z tym. Ja bym wolała na wszelki wypadek mieć tego busa, a mama i TŻ jakoś nie są przekonani by był potrzebny ;/
/ Bursiarz chce za dwa dni 500zł - około 60 km w sumie zrobi = nie wiem czy szukać tańszego? ( bus na 20 osób )/

ja zalatwilam byusa na 20 os, przyjezdza w dzien poprawin zabiera gosci i rozwozi do domu, wsumie zrobi ok 250km i wezmie 400zł

[ardillka]

Napisane przez XxXJuSstiii

Adrilka my mieliśmy autobus z kościoła na salę na 50 osób a w nocy busika na 20 bodajże. Płaciliśmy 400zł Z kościoła na salę jest jakieś 5km a w nocy zrobił może z 10km.

Napisane przez pomarancza24

ja zalatwilam byusa na 20 os, przyjezdza w dzien poprawin zabiera gosci i rozwozi do domu, wsumie zrobi ok 250km i wezmie 400zł

To ten mój strasznie drogi ;/ A dajcie namiary na swoich :P Może mają wolne terminy / Jak to nie kłopot /

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Poszukam jeszcze w okolicy swojej jakiś inny, w tedy zamówię może ktoś weźmie mniej...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ardillka

To ten mój strasznie drogi ;/ A dajcie namiary na swoich :P Może mają wolne terminy / Jak to nie kłopot /

Poszukam jeszcze w okolicy swojej jakiś inny, w tedy zamówię może ktoś weźmie mniej...

Mój wyszedł drożej za 15 no, max 20km wziął 400zł a Twój za 60km 500zł

[pomarancza24]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mój wyszedł drożej za 15 no, max 20km wziął 400zł a Twój za 60km 500zł

to chyba moj weźmie najtaniej bo za ok 250km 400zł

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

ale sie zasiedziałam, ale robila listy kto ma gdzie siedziec, kto ma gdzie spac i z kim i ile noclegow potrzebuje na 2 dzien... masakra to jest, ale musze poczekać na D bo sama tego nie zrobie...
ide spac dobranoc

[ardillka]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mój wyszedł drożej za 15 no, max 20km wziął 400zł a Twój za 60km 500zł

Faktycznie, jak patrze na kilometry to drożej... Przemyśle to jutro dokładnie i poszukam czegoś jeszcze dla porównania. Najwyżej zamówię tego co mam - lepiej chyba mieć busa niż opychać gości w samochodach...

Dobranoc

[the rock]

Ja nie zamawiam busika. Najwyżej poprosze kolegę żeby odwiózł już kogoś jak bardzo będzie tego potrzeba.

[margolka1986]

Napisane przez Africa_Sun

Dzięki Dziewczyny My wczoraj przećwiczyliśmy to co już umiemy i zaczyna nam to zgrabnie wychodzić, mam nadzieję, że się gościom spodoba, no chyba, że mnie trema zeżre jak się zacznę Tżowi wić na nodze

A propos butków, dziewczyny mój Tż po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że lepszego pod słońcem bym nie znalazła Nie dalej jak dwa dni temu pisałam, że chora jestem na buciki z Ecco i że czekam na letnią wyprzedaż bo są koszmarnie drogie. Wczoraj wróciłam z pracy a Tż mówi do mnie, że ma dla mnie prezent urodzinowy i czy może mi go dać od razu bo do jutra nie wytrzyma (jak dziecko normalnie ) Oczywiście zgodziłam się bo też pewnie bym nie wytrzymała. Patrzę a on niesie wielką pakę cudnie zapakowaną a w środku co? Moje wymarzone butki
Dzisiaj przyleciałam już w nich do pracy, dziewczyny zielone z zazdrości Butki oczywiście wklejam.

fajny gest gratuluje Tzeta :P
co do tańca musi to super wyglądać... ale nie wiem czy odważyłabym sie na taki figury przed goścmi

Napisane przez Niesforna_88

hehe to tak jak my zero nudy

witam w klubie nie nudzących sie :P

u mnie bez transportu sie nie obędzie - między kościołem a salą weselna jest spora odleglośc i juz dzis np jedna rodzina pytała o transport a to 15osób

[the rock]

Napisane przez margolka1986

u mnie bez transportu sie nie obędzie - między kościołem a salą weselna jest spora odleglośc i juz dzis np jedna rodzina pytała o transport a to 15osób

Ja już kiedyś na jakimś wątku poruszałam ten temat. Nikt nigdy nie zagwarantował mi transportu z kościoła na sale (gdy byłam gościem). Nie raz ktos prosił mnie albo moich rodziców żeby ich zawieźć na wesele i odwieźć w nocy.
Jeszcze zrozumiem jak rodzina jest z daleka i nie ma jak wrócić w środku nocy ale z kościoła na sale nie.

[margolka1986]

serio ?
a ja jeszcze nigdy nie byłam na weselu na którym własnie nie byloby transportu z kościoła na sale.. zawsze cos jest bus.. autobus albo taksówki. potem w nocy jest róznie ale zazwyczaj 1 bus jest zawsze

[the rock]

Napisane przez margolka1986

serio ?
a ja jeszcze nigdy nie byłam na weselu na którym własnie nie byloby transportu z kościoła na sale.. zawsze cos jest bus.. autobus albo taksówki. potem w nocy jest róznie ale zazwyczaj 1 bus jest zawsze

Nigdy w życiu
Zawsze byliśmy swoim samochodem, albo prosiliśmy jakiegoś znajomego żeby nas woził.
A jeśli to my byliśmy na weselu, to albo mój tata albo tata K. nas woził.

[margolka1986]

Napisane przez the rock

Nigdy w życiu
Zawsze byliśmy swoim samochodem, albo prosiliśmy jakiegoś znajomego żeby nas woził.
A jeśli to my byliśmy na weselu, to albo mój tata albo tata K. nas woził.

co region to obyczaj u nas to podstawa- każdy dojeżdza do kościoła i więkzość wraca w swoim zakresie ale transport z kościoła jest

[the rock]

Napisane przez margolka1986

co region to obyczaj u nas to podstawa- każdy dojeżdza do kościoła i więkzość wraca w swoim zakresie ale transport z kościoła jest

Dokładnie

Zmykam spac, dobranoc

[margolka1986]

codziennie sobie obiecuje pójsc wczesniej spac ale cos mi sie nie udaje :P

dobranoc

[madziares25]

Cześć laseczki

---------- Dopisano o 06:52 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Ja też

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Napisane przez the rock

Miła obsługa, doradzili mi w sprawie rozmiaru, paczka przyszła szybko polecam

Starczyło bez problemu, było nawet za dużo i jeden pierścionek mi oddał
Moi znajomi mieli Warszawę we wrzesniu na ślubie fajnie to wyglądało
Mam nawet jej zdjęcie wkleje na dole
Fajnie wyglądało autko
No to misie i tablice



No to czekanie się opłaciło
A tamta para


Bardzo ładne



Miałam dziś straszny dzień.
Gdzie nie weszłam to problemy

Idę coś zjeść i do wanny.

Napisane przez lipus89

a ja tak chciałam cholera popatrzeć na zaćmienie, a nie widać nic bo chmury ... :/

U nas też

Napisane przez pomarancza24

czesc dzis mialam ciezki dzien, wszyskto mnnie w✂✂✂✂.... i jak przyjechalam do domu wyładowalam emocje na prasowaniu przez 2,5 h ukladaniu, sprzataniu itd

happy mi tez sie wlacza stres, emocje przedślubne i dzis nie ładnie odezwalam sie do mamy...wkurzyla mnie głupim tekstem a ja sie wydarłam....
zaczynam, sie stresowac, gdzie kogo połozyc, gdzi ekogo posadzic, kto z kim moze spac, i jak ich dowiesc z domu do kosciola...
Ech zaczyna się stresior...
a wogole dzis mialam dzien potwierdzen gosci, dzwoniło kilka osob potwierdzic i bylam w szoku ze pamietali i najwazniejsze mam juz pełna liste gosci i moge dalej ruszac z załatwianiem
aaa i busik z poprawin załatwilam aby gosci rozwiazł


dokładnie nie ma zdjec
ja bym dokupila wodki bo bym sie bała...


życze szczescia na nowej drodze życia i powodzenia w sobote, trzymam



nam jubiler powiedzial ze bedzie, pozniej jej nie było i wszytko było ok

strasnzie goraco było, nawet klima w aucie nie nadazala


za butki i dla tza

fajny

to nie pij na swoim weselu bo moze byc ciekawie jak pani młoda zniknie
Dokładnie, taki mam plan
ładne

dobrze ze was jeszcze przyjał a para miala przeboje a i tak najlepszy był twoj TŻ

Napisane przez the rock

Ja nie zamawiam busika. Najwyżej poprosze kolegę żeby odwiózł już kogoś jak bardzo będzie tego potrzeba.

U nas też się nie zamawia transportu powrotnego dla gości...każdy martwi się za siebie...

Napisane przez the rock

Ja już kiedyś na jakimś wątku poruszałam ten temat. Nikt nigdy nie zagwarantował mi transportu z kościoła na sale (gdy byłam gościem). Nie raz ktos prosił mnie albo moich rodziców żeby ich zawieźć na wesele i odwieźć w nocy.
Jeszcze zrozumiem jak rodzina jest z daleka i nie ma jak wrócić w środku nocy ale z kościoła na sale nie.

U nas też tak jest...

Napisane przez margolka1986

codziennie sobie obiecuje pójsc wczesniej spac ale cos mi sie nie udaje :P
Obiecanki cacanki
dobranoc

[madziares25]

Dobra maleństwa
Ja uciekam ziuziać, wstanę około 13 buziam i miłego dzionka