Cz. III dietkowania czyli jak przez dwa lata zrzucić 5kg. :D

[MalaPikanteria]

Napisane przez sensualangel

mnie też nie idzie najlepiej, niby dietetycznie ale dużo tego w ogóle mam problem z wielkością posiłków tzn sama już nie wiem czy jem w normie czy za duże porcje

ja mam tak samo a potem wychodzi że jem za mało i podjadam

[sensualangel]

Napisane przez MalaPikanteria

ja mam tak samo a potem wychodzi że jem za mało i podjadam

no właśnie
wracając do musli gotowego z sklepu to jeśli chodzi o mnie to nie jadam codziennie bo wiem ile to ma kcal

[agniesikk]

Przecież 4 łyżki to 200kcal, można spokojnie zjeść na śniadanie Ja je bardzo lubię, ale jem rzadko, bo przez dużą ilość cukru prostego robię się szybko głodna.

[psyhe666]

Padam na twarz... Po długiej przerwie przebiegłam 8km

[bita smietana]

Ja takiego zwykłego musli w ogóle nie jem, za dużo cukru

Mam standardowy dylemat kobiety, kupić sukienkę czy nie kupić sukienki

Ania, ja swojemu zapewne na urodziny kupię alkomat Chłopak zawsze ma stresa ile może wypić, żeby nie stracić prawa jazdy. A to chyba byłaby jego największa życiowa tragedia. Nawet boję się myśleć co by było, zresztą wtedy ja straciłabym szofera.

Ostatnio idealnie wymienił datę, od kiedy ma swoje aktualne auto, a zapytany o naszą różnicę związku- pomylił się

[Cindy90]

Napisane przez bita smietana

Ja takiego zwykłego musli w ogóle nie jem, za dużo cukru

Mam standardowy dylemat kobiety, kupić sukienkę czy nie kupić sukienki

Ania, ja swojemu zapewne na urodziny kupię alkomat Chłopak zawsze ma stresa ile może wypić, żeby nie stracić prawa jazdy. A to chyba byłaby jego największa życiowa tragedia. Nawet boję się myśleć co by było, zresztą wtedy ja straciłabym szofera.

Ostatnio idealnie wymienił datę, od kiedy ma swoje aktualne auto, a zapytany o naszą różnicę związku- pomylił się

Jak masz kasę to kupuj!
Co do prowadzenia po alkoholu, myślę, że najlepiej wcale nie pic jak sie prowadzi

[moooniaaaa]

Napisane przez Cindy90

no laseczki a tak wracajac do tematu jak wam odchudzanie idzie?

Hmm chyba nie najgorzej

Na śniadanie owsianka z bananem, potem czereśnie, teraz frytki z kotletem z cycka kurzego i zielona herbata :P

Napisane przez bita smietana

Mam standardowy dylemat kobiety, kupić sukienkę czy nie kupić sukienki

Ania, ja swojemu zapewne na urodziny kupię alkomat Chłopak zawsze ma stresa ile może wypić, żeby nie stracić prawa jazdy. A to chyba byłaby jego największa życiowa tragedia. Nawet boję się myśleć co by było, zresztą wtedy ja straciłabym szofera.

Ostatnio idealnie wymienił datę, od kiedy ma swoje aktualne auto, a zapytany o naszą różnicę związku- pomylił się

Kupić!
Ja dzisiaj kupiłam miniówe w h&m za 19.90

[bita smietana]

Napisane przez Cindy90

Jak masz kasę to kupuj!
Co do prowadzenia po alkoholu, myślę, że najlepiej wcale nie pic jak sie prowadzi

Aaa o tym w ogóle nie pomyślałam Chodzi o dzień "po" imprezie, wielu kierowców nie wie jak długo alkohol może im się utrzymywać w organizmie

Chociaż np. jak wypijesz jedno piwo popołudniu, to dobrze wiedzieć czy wieczorem już można siadać za kółko...


Myślę, że kupię, ale ma pomarańczowy dół, a nie wiem czy za 3 miesiące neonowe kolory nie będą już symbolem kiczu

[MalaPikanteria]

Napisane przez bita smietana

Ja takiego zwykłego musli w ogóle nie jem, za dużo cukru

Mam standardowy dylemat kobiety, kupić sukienkę czy nie kupić sukienki

Ania, ja swojemu zapewne na urodziny kupię alkomat Chłopak zawsze ma stresa ile może wypić, żeby nie stracić prawa jazdy. A to chyba byłaby jego największa życiowa tragedia. Nawet boję się myśleć co by było, zresztą wtedy ja straciłabym szofera.

Ostatnio idealnie wymienił datę, od kiedy ma swoje aktualne auto, a zapytany o naszą różnicę związku- pomylił się

Kupić ja też poluję na jakąś fajną kieckę taką na lato....
Dziewczyny co kupić MĘŻOWI na 3 rocznicę?

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez bita smietana

Myślę, że kupię, ale ma pomarańczowy dół, a nie wiem czy za 3 miesiące neonowe kolory nie będą już symbolem kiczu

Tobie się ma podobać nie innym!

[bita smietana]

Napisane przez MalaPikanteria

Kupić ja też poluję na jakąś fajną kieckę taką na lato....
Dziewczyny co kupić MĘŻOWI na 3 rocznicę?

temu Twojemu to smycz

a tak serio to nie wiem, może coś co lubiliście oboje zanim wzięliście ślub? Ulubiona płyta/film, coś, co się miło kojarzy

Tobie się ma podobać nie innym!

ale podejrzewam, że jak już będą niemodne, to przestanie mi się podobać


monia, są fajne promocje w HM? bo zaczęły się wyprzedaże? I jaka mini?

[MalaPikanteria]

Napisane przez bita smietana

temu Twojemu to smycz

a tak serio to nie wiem, może coś co lubiliście oboje zanim wzięliście ślub? Ulubiona płyta/film, coś, co się miło kojarzy




ale podejrzewam, że jak już będą niemodne, to przestanie mi się podobać


monia, są fajne promocje w HM? bo zaczęły się wyprzedaże? I jaka mini?

heh... o tym nie pomyslalam moze lepiej kajdanki
on obiecał ze zabierze mnie na randke - w koncu a wczoraj mierzył mój pierscionek więc chyba wiem juz co dostanę najchętniej to zabrałabym go gdzieś na weekend ale $$ brak

właśnie monia wstaw zdjęcie

[monissskaa]

a powiecie mi dziewczyny jak dlugo jestescie na diecie?? i z jakim skutkiem??

[moooniaaaa]

Napisane przez bita smietana

Myślę, że kupię, ale ma pomarańczowy dół, a nie wiem czy za 3 miesiące neonowe kolory nie będą już symbolem kiczu

A ile ta kiecka? Może poczekaj do wyprzedaży?:P Wtedy nie będzie żal, nawet jak tylko jeden sezon ponosisz.
Kupiłam czarną mini, taką bawełnianą obcisłą, coś w stylu bandażowej tylko gładka Średnie przeceny w h&m, same takie szmatki. Trochę torebek i butów poprzecenianych na 30-70zł., mało bielizny, biżuteria prawie w ogóle nie ruszona. W housie fajne zniżki, bluzki od 14.90, kolczyki po 4.90, spódnice i sukienki od 30zł., stroje od 39zł. Liiipa jeszcze w sieciówkach

[MalaPikanteria]

ja byłam przed tygodniem w new yorker i tam wyprzedaże ale kolekcji wiosna/jesień....

[monissskaa]

ja też chodze za taka kiecka, ale u mnie tu na wsi to nie ma a do wawy nie chce sie jechac..

[moooniaaaa]

Napisane przez MalaPikanteria

ja byłam przed tygodniem w new yorker i tam wyprzedaże ale kolekcji wiosna/jesień....

W NY botki sa poprzeceniane na 30-40zł., te same co co roku przeceniaja


Wrzucam spódnicę :P

[milusia1991]

AaaaaAAAAAAAAAAAAAaaaaaaa aaa Znowu wydałam majątek na zakupy Ale usprawiedliwiam się że to były same najpotrzebniejsze rzeczy :P
balsam brązujący Lirene, perfum Naomi Campbell, buty

CINDY przedewszystkim nie martw się! To na pewno zastój normalny w diecie. Też tak miałam. Z 62 schudłam do 54 i koniec! Cały czas na diecie a tu waga ani drgnęła. Można się załamać ale ja cały czas dzielnie trzymałam się diety aż nagle waga zaczęła spadać w maxymalbym tępie. Ale na wszelki wypadek zrezygnuj z takich ni jak ten przedwczorajszy.

PSYHE może wybierz się do lekarza z tą kostką?

PIKANTERIA u mnie w New Yorker już letnie wyprzedaże ale niestety nic ciekawego dla siebie nie znalazłam

A propo fajnych kiecek na lato to ta moja wczorajsza jest po prostu zaje Mam do niej jeszcze takie buty jutro sie ubiorę wlkeje foto i wam pokaże i jeszcze moje dzisiejsze szpile wam pokażę ale to jutro... bo dziś już padam na twarz.

[moooniaaaa]

Napisane przez monissskaa

a powiecie mi dziewczyny jak dlugo jestescie na diecie?? i z jakim skutkiem??

Hmm z 5 lat będzie
Co nie Ewelka?
A skutki Ja mam co roku tak,że na lato chudnę do 57kg. i cieszę się wymarzoną figurą,a na jesień i zime znowu mam 62kg. i tak w kółko :P

[monissskaa]

Napisane przez moooniaaaa

Hmm z 5 lat będzie
Co nie Ewelka?
A skutki Ja mam co roku tak,że na lato chudnę do 57kg. i cieszę się wymarzoną figurą,a na jesień i zime znowu mam 62kg. i tak w kółko :P

mmhm czyli dłuuga droga przedemna

wlasnie wypiłam sok z jednej pomaranczy.

[bita smietana]

Napisane przez monissskaa

a powiecie mi dziewczyny jak dlugo jestescie na diecie?? i z jakim skutkiem??

szczerze? czuję, że od zawsze I mam wrażenie, że dopiero kiedy przestanę się przejmować swoją wagą, to coś zrzucę

Napisane przez moooniaaaa

A ile ta kiecka? Może poczekaj do wyprzedaży?:P Wtedy nie będzie żal, nawet jak tylko jeden sezon ponosisz.
Kupiłam czarną mini, taką bawełnianą obcisłą, coś w stylu bandażowej tylko gładka Średnie przeceny w h&m, same takie szmatki. Trochę torebek i butów poprzecenianych na 30-70zł., mało bielizny, biżuteria prawie w ogóle nie ruszona. W housie fajne zniżki, bluzki od 14.90, kolczyki po 4.90, spódnice i sukienki od 30zł., stroje od 39zł. Liiipa jeszcze w sieciówkach

85, więc do przeżycia. To jst taki mały sklepik u mnie na zapupiu, tu raczej nie ma przecen Idea dużych wyprzedaży jeszcze do nas nie dotarła

Fajna ta spódniczka, muszę je zobaczyć jak będę'
HM w sumie nigdy wyprzedażami nie zaskakiwał, same średnie rzeczy przeceniali, reszta kolekcji w normalnych cenach

milusia, zakupy są fajne Wklejaj wkleja co kupiłąś
Co do perfum, wąchałam dzisiaj nowego Marca Jacobsa i Lola jest taka

[agniesikk]

Napisane przez psyhe666

Padam na twarz... Po długiej przerwie przebiegłam 8km

Wow... Szacun. Ja nienawidzę biegać, mam uraz trwały po tym jak zmuszają do biegania w szkole po parku

Napisane przez Cindy90

Jak masz kasę to kupuj!
Co do prowadzenia po alkoholu, myślę, że najlepiej wcale nie pic jak sie prowadzi

Uważam tak samo, ale alkomat to fajna sprawa, jak jest się w jakiejś podbramkowej sytuacji, że trzeba gdzieś jechać po piwku np.

Napisane przez bita smietana

Myślę, że kupię, ale ma pomarańczowy dół, a nie wiem czy za 3 miesiące neonowe kolory nie będą już symbolem kiczu

Ponoć zimą ma wyjść z mody, ale moda lubi powracać

[bita smietana]

Napisane przez agniesikk

Wow... Szacun. Ja nienawidzę biegać, mam uraz trwały po tym jak zmuszają do biegania w szkole po parku

ja uwielbiam, strasznie mi tego przez chorobę brakuje

Uważam tak samo, ale alkomat to fajna sprawa, jak jest się w jakiejś podbramkowej sytuacji, że trzeba gdzieś jechać po piwku np.

ale nikt nie pisał o jeżdżeniu zaraz po imprezie, to głupota. Ale branie np. samochodu z samego rana po tym jak się piło do 3 też jest skrajną głupotą. I wtedy przydatny jest alkomat

Ponoć zimą ma wyjść z mody, ale moda lubi powracać

ee, ona jest niespecjalnie zimowa, więc chyba się nie będę przejomować i wezmę

[moooniaaaa]

BŚ bierz, a co sobie będziesz żałować
Kiedyś będziemy miały rachunki do opłacenia, rodzinę do wykarmienia, dzieci, to tak nie poszalejemy

[agniesikk]

Nie no ja też nie pisałam o jechaniu bezpośrednio po piciu, ale np. tak po 3 godzinach Zaraz po to wsiadają głupcy

[bita smietana]

Napisane przez moooniaaaa

BŚ bierz, a co sobie będziesz żałować
Kiedyś będziemy miały rachunki do opłacenia, rodzinę do wykarmienia, dzieci, to tak nie poszalejemy

to jutro idę ją mierzyć jeszcze raz i pewnie będzie moja Się pochwalę po zakupie

Napisane przez agniesikk

Nie no ja też nie pisałam o jechaniu bezpośrednio po piciu, ale np. tak po 3 godzinach Zaraz po to wsiadają głupcy

Dokładnie, po 3 godzinach właściwie nie wiadomo czy jechać można, czy nie, to zależy od dnia i predyspozycji organizmu.

Problemem nie jest nawet to, czy przekroczymy 0,2 promila czy nie, ale fakt, że jeśli w naszej krwi znajduje się jakakolwiek ilość alkoholu, a mamy stłuczkę/wypadek, wina jest po naszej stronie, nawet jeśli nie mieliśmy z tym nic wspólnego do tego nie przysługuje ubezpieczenie itd. Same problemy

[moooniaaaa]

Natchnęłaś mnie,żeby wyjąć z szafy zeszłoroczne kiecki


Ja to czasami mam takie pomysły szczególnie po alkoholu,że ale myślę,że do samochodu bym nie wsiadła,kij ze mną,ale są jeszcze niewinni ludzie. Za to tż to moje przeciwieństwo w tym względzie-odpowiedzialny chyba za nas dwoje On w żyyyciu nawet rano by nie wsiadł jeśli wieczorem by pił.

[bita smietana]

Napisane przez moooniaaaa

Natchnęłaś mnie,żeby wyjąć z szafy zeszłoroczne kiecki


Ja to czasami mam takie pomysły szczególnie po alkoholu,że ale myślę,że do samochodu bym nie wsiadła,kij ze mną,ale są jeszcze niewinni ludzie. Za to tż to moje przeciwieństwo w tym względzie-odpowiedzialny chyba za nas dwoje On w żyyyciu nawet rano by nie wsiadł jeśli wieczorem by pił.

O, mój to jest dokładnie taki typ. Tylko on woli nie pić na imprezie, żeby być trzeźwym na rano. Dlatego chcę mu kupić, żeby biedactwo wyluzował trochę i mógł się spokojnie napić

Mi też odwala po alko, potem głupio mi jak myślę co narobiłam najgorsze jak coś mi się ubzdura i pokłócę się z TŻ. Kiedyś z Kolonii w środku nocy chciałam do pl wracać

[moooniaaaa]

Napisane przez bita smietana

O, mój to jest dokładnie taki typ. Tylko on woli nie pić na imprezie, żeby być trzeźwym na rano. Dlatego chcę mu kupić, żeby biedactwo wyluzował trochę i mógł się spokojnie napić

Mi też odwala po alko, potem głupio mi jak myślę co narobiłam najgorsze jak coś mi się ubzdura i pokłócę się z TŻ. Kiedyś z Kolonii w środku nocy chciałam do pl wracać

Ja się kiedyś rozdałam w środku romantycznego wyjazdu,że chce iść do sklepu po chrupki,środek nocy a ja ubrana gotowa iść szukać czynnego sklepu Zrobiłam taką jadkę,że chyba cała miejscowość mnie usłyszała. Od tamtej pory tż się śmieje,że nie dostanę alkoholu bo za bardzo się potem awanturuje
Ale to był tylko raz,kiedy na krzyczenie mnie naszło, częściej miewam głupie pomysły niż zły humor :P

[aniabaniaa]

Ja mam to samo po alko :|
Już myślałam, że przez to się rozstaniemy Na szczęście oboje wyluzowaliśmy
Nadal nie wiem co kupić TŻowi
Psyhe, skąd wytrzasnęłaś tego gościa

Moniska,ja śmiało mogę powiedzieć, że od zawsze
Od zawsze przejmowałam się wagą, nawet w dzieciństwie miałam schizę na tym punkcie O_O poważnie ;/ Z tym że to było bardziej ograniczanie tego co tłuste (nie uwzględniając słodyczy ) niż ograniczanie ilość spożywanych kalorii

[agniesikk]

Ja po alkoholu mam zawsze pretensje do TŻ o wszystko, za to jemu rozwiązuje się język i mówi mi rzeczy takie, jak na co dzień, jednak skumulowane Np. że jestem najpewniejszą osobą w jego życiu, że ma nadzieję, że to się przerodzi w głębokie uczucie i będziemy długo długo razem itp. Normalnie wszystko wyśpiewa