Dobry Fryzjer w Poznaniu

[domino2507]

Napisane przez Anq26

"ostatnie dwa lata chodziła do Mono do Bartka i byłam bardzo zadowolona. zawsze krótka, odważna fryzura, którą Bartek dobierał idealnie. włosy super się układały, kolor również ok....................... ...<>.........., ale szukam dalej."

Czegoś tutaj nie rozumiem, piszesz, że fryzura dobrana idealnie, włosy się układały, kolor super....to po co szukasz dalej i kombinujesz u innych fryzjerów?!

Ponieważ Bellabimba jest właścicielem salonu Bistor który dopiero powstał i zaczyna robić sobie reklamę. Nawet nie zmieniła swojego nicku, który używa na różnych forach i portalach. Pozdrawiam Bellabimba, tzn.Olga.
ps. Nie fałszywa reklama się liczy a umiejętności.

[helenka85]

Na gruper.pl jst kupon na strzyzenie+ farbowanie w salonie Uzuri, czy ktoras z Was moze cos powiedziec o tym salonie?Warto sie tam wybrac?

[magribi]

Napisane przez Anq26

"ostatnie dwa lata chodziła do Mono do Bartka i byłam bardzo zadowolona. zawsze krótka, odważna fryzura, którą Bartek dobierał idealnie. włosy super się układały, kolor również ok....................... ...<>.........., ale szukam dalej."

Czegoś tutaj nie rozumiem, piszesz, że fryzura dobrana idealnie, włosy się układały, kolor super....to po co szukasz dalej i kombinujesz u innych fryzjerów?!

Zdradzę Ci w tajemnicy, że u fryzjerów jest tak, że jak mają stałą klientkę, dla której się starają, naginają terminy byle ją obsłużć i ona jest bardzo zadowolona z efektów, ale nagle znika i chodzi po innych fryzjerach dla odmiany...to jak będzie się chciała "przeprosić" ze starym fryzjerem to on zazwyczaj nie ma miejsca baaaaaaaardzo długo. Nikt nie lubi być tak traktowany.

Co za bzdury. Klientka ma prawo do poszukiwań. To, że jest dobrze nie znaczy, że nie może być lepiej.

[Anq26]

Napisane przez magribi

Co za bzdury. Klientka ma prawo do poszukiwań. To, że jest dobrze nie znaczy, że nie może być lepiej.

Pewnie, że ma tylko potem niech nie marudzi, że jest gorzej niż było....a stary fryzjer nie ma dla niej czasu. Zwłaszcza, że jak był dobry to nie narzeka na brak klientek i ta jedna nielojalna go nie zbawi.

[Wikkori]

Napisane przez Anq26

Pewnie, że ma tylko potem niech nie marudzi, że jest gorzej niż było....a stary fryzjer nie ma dla niej czasu. Zwłaszcza, że jak był dobry to nie narzeka na brak klientek i ta jedna nielojalna go nie zbawi.

o rany! weź mnie nie strasz
przez 2-3 lata chodziłam do p. Kamili /Trendy, Styliści../ ale po drugim dziecku 200 zeta + 2-3h to już granice zaporowe
szukam tańszych i szybszych ofert, bo proza życia przyciska ..chlip..

w tej krzywej grzywie podobała mi się cena i czas też do 2h
wiadomi klimat nie ten, ale coś-za-coś

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

a zna ktoś Studio Hawaii? na Krauhofera czy jakoś tak

dostałam kupon przechodni i zaczynam się zastanawiać czy to aby na pewno warto pójść???

[atomufka]

Zapisałam się do Sebastiana z Ekstrakttu mam nadzieję,że nie będę żałować

[avent333]

Napisane przez halogen

Witam wszystkich. Mam problem,ponieważ trafiam na debilnych fryzjerów czy jak oni się nazywają- stylistów. Przetestowałam wiele salonów.Ostatni był diamante.Na początku,gdy ludzi nie mieli to było super.Byłam z 2 miesiąće temu i powiem szczerze,ze w markecie lepiej mnie obsługują.Ceny w miarę ,ale to nie wszystko.Lecą hurtem i denerwujący właściciel,który próbuje udawać,ze się zna. Idę teraz do hair baazar do Piotra. Mam nadzieję ,ze to nie jakiś snob ani piszczący gej. Cena może być wysoka,ale niech mi pięknie dobierze kolor i wyjdzie z pomysłem.. Jakie macie doświadczenia z tym salonem?Proszę o poradę. Pozdrawiam i miłego wieczoru.

hehe ............dobre piszczący gej

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez malazka

Dziewczyny czy któraś z Was była w salonie K&T na ul. Szczanieckiej?

Była tam moja znajoma i odradza, widziałam jej fryzurę i kolor nie dopasowany do odrostu fryzura kiepska. Też kiedyś chciałam tam isć i na szczęscie nie ide już. Nie polecam!

[avent333]

Napisane przez avent333

hehe ............dobre piszczący gej

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------


Była tam moja znajoma i odradza, widziałam jej fryzurę i kolor nie dopasowany do odrostu fryzura kiepska. Też kiedyś chciałam tam isć i na szczęscie nie ide już. Nie polecam!

ANQ- Pytanie mam do Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Robie sobie baleyage już od kiedy pamietam, i już mam go dość. Moje włosy naturalne są ciemne po w Waszym języku to poziom 5 A chciała bym być blondynką taką bężowa, jasna hehe no taki jasny beżowy brąz lub blond 10 poziom lub 9??????? Czy dało by radą samą farbą czy muszę przed rozjasniać jakoś? Takie jak ma teraz DODA bo mam identyczne naturalne jak ona. I ona ma takie ładne nie zniszczone. Też chce takie.

[bambalina]

Napisane przez malazka

Dziewczyny czy któraś z Was była w salonie K&T na ul. Szczanieckiej?

widzę, że zakupiłyśmy ten sam Groupon
ja będę mogła go dopiero zrealizować gdzieś tak na początku sierpnia, gdy wrócę do PL, tak więc liczę na Twoją opinię

[Anq26]

Napisane przez avent333

ANQ- Pytanie mam do Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Robie sobie baleyage już od kiedy pamietam, i już mam go dość. Moje włosy naturalne są ciemne po w Waszym języku to poziom 5 A chciała bym być blondynką taką bężowa, jasna hehe no taki jasny beżowy brąz lub blond 10 poziom lub 9??????? Czy dało by radą samą farbą czy muszę przed rozjasniać jakoś? Takie jak ma teraz DODA bo mam identyczne naturalne jak ona. I ona ma takie ładne nie zniszczone. Też chce takie.

Jeżeli faktycznie masz poziom 5 to farbą (tak realnie przy większości marek) możesz zejść max na poziom 9, jednak to nie jest taki jasny jak ma doda (ona ma bardzo jasne to już jest poziom 11 pewnie, chociaż zdjęcia są przekłamane i na żywo pewnie inaczej wygląda) . Wówczas nakładasz na włosy farbę z osobnej serii super blondy (niemal każda dobra firma je ma). Robi się je w większym rozcieńczeniu, trzyma nieco dłużej i zawsze się je robi z wodą 12%, dlatego nie można mieć wrażliwej skóry. Farba super blond + silna woda wbrew pozorom i tak jest łagodniejsza niż rozjaśniacz ze słabszą wodą. W tym przypadku będzie to jednak ciemniejszy kolor niż ma doda, gdyż wyjdzie max poziom 9 (przy założeniu, że twój to 5). Możesz też popytać w salonach czy jakaś firma nie serii farb rozjaśniających jeszcze mocniejszych, bo przyznam, że ostatnio jestem do tyłu pod względem nowych marek kosmetyków tyle się ich namnożyło.

Jak chcesz na całości wyrównać kolor na bardzo jasny to moim zdaniem najlepiej jakbyś bardzo systematycznie nakładała tylko i wyłącznie DOBRY, łagodny rozjaśniacz do globalnego rozjaśniania z 6% wodą utlenioną i następnie tonowała włosy odpowiednim kolorem tonera. W ten sposób wychodzą idealne kolory blond na ciemnych z natury włosach, a ponieważ toner nie niszczy włosów a często zawiera odżywcze składniki i tak naprawdę w każdym miejscu włos jest tylko raz rozjaśniony a potem już tonowany (trzeba robić dokładnie odrost i nie przeciągać rozjaśniacza na resztę) to ich kondycja nie jest taka zła. Niestety nie nadaje się to do delikatnych włosów.

Trzecia opcja to pojaśnienie włosów przed koloryzacją. Wówczas nakłada się specjalny preparat rozjaśniający (lekki rozjaśniacz) w przypadku odrostu lub robi kąpiel rozjaśniającą gdy farbuje się całość naturalnie ciemnych. Dopiero takie podjaśnione włosy suszy się i poddaje normalnej koloryzacji. Tylko, że wówczas usługa trwa jeszcze dłużej niż baleyage, jest droższa i nieumiejętnie zrobiona niszczy włosy.


Ostatnia znana mi opcja, to ta którą ja stosuję najczęściej. Jak mam klientkę która nie chce niszczyć włosów baleyage (mało jaki fryzjer wie, że nie przeciągamy rozjaśniacza na całe pasmo jak robimy odrost albo też mało który fryzjer trafia idealnie w sam odrost bo robi na chybił trafił - i potem im bliżej końcówek tym bardziej są przejaśnione i przesuszone......nie mówiąc już o uzupełnieniu porowatości włosów po rozjaśnianiu poprzez tonowanie czego nie robi przynajmniej 80% fryzjerów). Dotyczy to też klientek, które nie chcą siedzieć bardzo długo na fotelu, a mają dość ciemne swoje włosy a chcą mieć jasny blond....Wówczas na szczycie głowy nakładam kilka folii i rozjaśniam włosy do bardzo jasnych. Pomiędzy folie i na resztę włosów kładę farbę z serii super blond. Wówczas mam dość jasny blond z jaśniejszymi bardzo drobnymi pasmami, tak że ich nie widać chamsko jak paski, ale włosy sprawiają wrażenie jaśniejszych. Następnie 2-3 koloryzacje u tej osoby robię tylko farbą na odroście (pasemka jasne są nadal widoczne) i co 2-3 koloryzację znowu wrzucam folie. Z doświadczenia wiem, że to chyba najmniej inwazyjna i najwygodniejsza opcja by osoba o ciemnych naturalnie włosach miała dość jasny blond. Do tego jest to spora oszczędność czasu i pieniędzy klientki, a ja nie muszę ciągle dziergać cholernych pasemek, albo bawić się w podwójną koloryzację

Natomiast "A chciała bym być blondynką taką bężowa, jasna hehe no taki jasny beżowy brąz" jeżeli chcesz jasny brązowy-czyli pewnie chodzi ci o ciemny blond to tak raczej poziom 7 i wówczas możesz śmiało sięgnąć po farbę beżową i to nawet z wodą 9% albo i 6%. Świetne beże wychodzą z Matrixa- seria mokka.


I mogę się założyć, że włosy dody z bliska i bez sztabu fryzjerów nie są takie ładne Do tego kosmetyki z najwyższej półki wiele pewnie pomagają...I wydaje mi się jednak, że ona nie ma naturalnych aż tak ciemnych więc łatwiej je rozjaśnić.

[avent333]

Dziekuje kochana za odpowiedz. Ja własnie mam delikatne włosy, nie wiem czy pamietasz jak chciałam przejść na farby z rozjasniacza , to z blondynki stałam sie brunetką Wiem że fryzjer na pewno nie trafi w sam odrost, w wyniku czego moje włosy sie potem wykruszaja, staja sie pocieniowane przez to wypadanie i stercza mi kikutki na wszystkie strony, i mam ich 20 % ze 100. Ale przeciez widzę kobiety na ulicy maja ładne blondy na głowach i nie zniszczone włosy, i ewidentnie widać że są rozjaśniane farba i też natura dość ciemna. chciałam wkleić zdjecie włosów Dody,bd0f9ce40015e8944df5d61f.jpgbd0f9ce40015e8944df5d61f.jpg ale nie wiem jak
oooo! udało się! hehe w sumie to one nie są jakieś białe, własnie chce uzyskać efekt słonecznego lub beżowego blondu , a ciagle mi robi białe pasemka, zaznaczam białe paskudne pasemka. Co z moimi ciemnymi wyglądam jak pasy dla przechodniów.
Chwaliłam swojego fryzjera, ale znów nie rozumie o co go prosze, że nie chce białych włosów tylko słonecznych , to itak potem widze sam perhydrol

[avent333]

teraz mam tak ----
doda_mwmedia_20061113_10470.jpg

[Przemo4YOU]

Napisane przez ilios

ja bym jednak nie ryzykowala. moze to zbieg okolicznosci, ale dobre opinie [zachwycajace wrecz] maja od Wizazanek zarejestrowanych niedawno, z kilkoma postami, a negatywne od tych, ktore maja wiekszy staz..
mimo wszystko wole nie ryzykowac na moich wlosach
tym bardziej, ze jest tylu innych sprawdzonych fryzjerow

A ja bym zaryzykował. Właśnie poszukując kontaktu do Mirki natrafiłem na to forum. Mieszkam 100km od Poznania i chciałbym zawieźć żonę do Mirki K. ponieważ na peryferiach trudo o fryzjera z wizją który dopasuje fryzurę do twarzy i wysłucha czego oczekuje klient. A właśnie taką fryzjerką jest Mirka. Jak ktoś tu wspomniał również wędrowałem za Mirką po poznańskich salonach. Zaczynałem od jej własnego salonu łacznie z solarium na os. 1000lecia kiedy jeszcze nie była tak znana. Mimo, że jestem facetem to potrafiła za każdym razem wymyślać mi nowe fryzury które robiły furorę. No ale przez ten czas obserwowałem również kobiety które wychodziły od niej zadowolone i wiele osób migrowało za nią. Teraz pojadę specjalnie 100km z żoną bo wiem, że będzie zadowolona. Jeśli chodzi o tą kobitkę która była niezadowolona to trudno powiedzieć ale każdy może mieć zły dzień i nie musi adorować klienta ciągłym zagadywaniem.
Pozdrawiam Przemo -również Baran

[halogen]

Witam wszystkich.Byłam dziś w HAIR BAAZAR. Pani w recepcji zachowywała się jak nadąsana krowa.Kawę dostałam boską,ale nie wiem czy nie napluła starałam się być bardzo miła i chyba mi wychodziło. Zaprowadzili mnie na górę i tak latałam miedzy stanowiskami,bo gdzie indziej dobierają farbę a gdzie indziej suszą i obcinają.Generalnie było brudno ...w południe. Myjki były strasznie niewygodne-najtańsze.Leżałam w niej koło godziny,bo robili mi dekoloryzację.Myślałam,że po prostu wstanę i wyjde. Byłam zapisana tylko na koloryzacje i ścięcie.Jednak tak to wszystko się przedłużyło,że klientke po mnie musiał robić jakiś chłopak(nie szef)baba było wkurzona i się nie dziwię.Pani dobrała mi fajną farbę.Miał być złoty brąz wyszedł rudy,ale co ja mogę wieśniak wiedzieć )))) Pani najwidoczniej wyczuła kasę i zaczeła mnie namawiać na wszystko(olejki,która dawno mam i odzywki).Okazało się,że mam bardzo grube włosy,które piją mnóstwo farby i trzeba było zużyć wiecej niż na normalną koloryzacje.Wtedy moja cierpliwość się skończyła,bo żaden fryzjer nigdy mi takiego czegoś nie zasugerował. Kazałam sobie wyliczyć cały zabieg i rzuciłam kilka zdań. Deloloryzacja,kolor,pasma ,obcięcie i ułożenie....590zł.Nawet nie pochwaliłam się bliskim ile dałam,bo zrobiłabym z siebie debila i idiotkę w jednym. Tak na marginesie to Pani robiła mi dekoloryzację od połowy głowy.Wyszły plamy i nie mogę robić kitki(włosy za ucho). Mocno nie polecam HAIR BAAZAR.Szefostwo obcina z wielką łaską.Jak widzi,ze nie masz firmowej torebki czy butów traktuje Cię bardzo obojętnie aż szkoda było mi kobiety siedzącej z boku,która próbowała nawiązać kontakt a on jak ostatni gnój lekceważąco się śmiał. To by było na tyle. za 2 miesiące znów będę miała problem gdzie iść,by po prostu nie spieprzyli roboty. Chyba najlepiej do zwykłego fryzjera a nie szukać gwiazdorów. Sama jestem sobie winna.

[Gwiazda Wieczorna]

Halogen współczuję.... czekałam na Twoja recenzję, ale myslalam ze będzie inna.
cóż ja miałam podobne odczucia ale mnie szef nie ścinał, myślałam ze bedzisz zadowolona.

[avent333]

Napisane przez halogen

Witam wszystkich.Byłam dziś w HAIR BAAZAR. Pani w recepcji zachowywała się jak nadąsana krowa.Kawę dostałam boską,ale nie wiem czy nie napluła starałam się być bardzo miła i chyba mi wychodziło. Zaprowadzili mnie na górę i tak latałam miedzy stanowiskami,bo gdzie indziej dobierają farbę a gdzie indziej suszą i obcinają.Generalnie było brudno ...w południe. Myjki były strasznie niewygodne-najtańsze.Leżałam w niej koło godziny,bo robili mi dekoloryzację.Myślałam,że po prostu wstanę i wyjde. Byłam zapisana tylko na koloryzacje i ścięcie.Jednak tak to wszystko się przedłużyło,że klientke po mnie musiał robić jakiś chłopak(nie szef)baba było wkurzona i się nie dziwię.Pani dobrała mi fajną farbę.Miał być złoty brąz wyszedł rudy,ale co ja mogę wieśniak wiedzieć )))) Pani najwidoczniej wyczuła kasę i zaczeła mnie namawiać na wszystko(olejki,która dawno mam i odzywki).Okazało się,że mam bardzo grube włosy,które piją mnóstwo farby i trzeba było zużyć wiecej niż na normalną koloryzacje.Wtedy moja cierpliwość się skończyła,bo żaden fryzjer nigdy mi takiego czegoś nie zasugerował. Kazałam sobie wyliczyć cały zabieg i rzuciłam kilka zdań. Deloloryzacja,kolor,pasma ,obcięcie i ułożenie....590zł.Nawet nie pochwaliłam się bliskim ile dałam,bo zrobiłabym z siebie debila i idiotkę w jednym. Tak na marginesie to Pani robiła mi dekoloryzację od połowy głowy.Wyszły plamy i nie mogę robić kitki(włosy za ucho). Mocno nie polecam HAIR BAAZAR.Szefostwo obcina z wielką łaską.Jak widzi,ze nie masz firmowej torebki czy butów traktuje Cię bardzo obojętnie aż szkoda było mi kobiety siedzącej z boku,która próbowała nawiązać kontakt a on jak ostatni gnój lekceważąco się śmiał. To by było na tyle. za 2 miesiące znów będę miała problem gdzie iść,by po prostu nie spieprzyli roboty. Chyba najlepiej do zwykłego fryzjera a nie szukać gwiazdorów. Sama jestem sobie winna.

Współczuje Ci bardzo i podpisuję po raz kolejny że nie warto isć do gwiazdorów heheh, którym tak naprawde odbija przez naszą nie mała kasę. Dziewczyny musicie uważać bo tu jest tyle reklam tych gwiazdorów za 3 groszę, nie dajcie sie nabrać. Dla mnie to nie do pomyślenia jak można zapłaćić 590zł? Ja tyle wydaje na botox raz w roku, ale przynajmniej przez rok jestem gładka bez zmarszczek

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

też bym w życiu nie zapłaciła tyle kasy ja za to od 3 lat chodzę do p.Sylwii z Farouk, już pisałam tu kiedyś - nigdy nie wyszłam załamana jedyna osoba, która umie obciąć moją grzywkę i rozumie, że 2 cm to nie jest to samo co 10 z tym że włosów nie farbuję, nigdy nie chciałam żadnej ekstrawaganckiej fryzury, więc pod tym względem się nie wypowiadam

[Anq26]

Zapraszam do mnie do szkoły na modelki od listopada . Może cudów i super nowości nie robią moi uczniowie...no bo przecież się dopiero uczą...ale często robią o wiele poprawniej niż gwiazdy w salonie gdzie kasują 500zł.

[avent333]

Napisane przez Anq26

Zapraszam do mnie do szkoły na modelki od listopada . Może cudów i super nowości nie robią moi uczniowie...no bo przecież się dopiero uczą...ale często robią o wiele poprawniej niż gwiazdy w salonie gdzie kasują 500zł.

Ale jeśli pod Twoim okiem to na pewno lepiej niż za 500zł
A w jakiej dzielnicy jest ta szkoła?

[konwalia1282]

Napisane przez Anq26

Zapraszam do mnie do szkoły na modelki od listopada . Może cudów i super nowości nie robią moi uczniowie...no bo przecież się dopiero uczą...ale często robią o wiele poprawniej niż gwiazdy w salonie gdzie kasują 500zł.

my całą trójką oczywiście chetne

i potwierdzam, miło i sympatycznie pod okiem Anq26

[Lamia83]

Napisane przez bambalina

widzę, że zakupiłyśmy ten sam Groupon
ja będę mogła go dopiero zrealizować gdzieś tak na początku sierpnia, gdy wrócę do PL, tak więc liczę na Twoją opinię

Ja byłam tam wczoraj. Beznadzieja. Też na Grupona. Teraz siedze i zastanawiam sie czy nie iść do innego fryzjera po ratunek. Masakra!!! Obsługa, totalna porażka...pani fryzjerka sama przyznała "przez tego grupona mamy tyle pracyy"...czułam się jak bym była jakąś owcą do strzyżenia ! Po zabiegu sauny, fryzjerka nawet nie uprzedziła mnie ze zabiera urządzenie, na skutek czego dostałam sauną w łeb, byłam w szoku! Wszelkie próby zagadania do pani fryzjerki spełzły na niczym, miała minę jakby zajmowała się mną za karę, a w pewnym momencie powiedziała że zaraz jej ręka odpadnie....Masakra, dobrze ze za tydzień ide do fryzjera to poprawie tą ruinę na mojej głowie! Nie polecam. A jak juz ktoś kupił grupera, to ewentualnie prosić o podcięcie końcówek....

[Anq26]

Dajcie sobie spokój z tymi grouponami itp. przecież wiadomo, że to idzie taśmowo, a zatrudnione fryzjerki dostają szału, że muszą tyle pracować i w takim tempie. Właściciel liczy na reklamę a fryzjerki klną robotę (zwłaszcza, że nie jest to związane z dodatkowymi wielkimi dochodami, bo usługa jest za półdarmo). Jak można liczyć na dobrą obsługę jak taki kupon kupiło 300 osób albo i więcej? Ja jestem naprawdę cierpliwym fryzjerem i kocham swoją pracę...ale czuję, że po połowie obsłużenia tych kuponowiczów, gdzie każdy jest nowy w danym salonie i chce być traktowany wyjątkowo, indywidualnie i dziesiątkach telefonów dziennie gdzie ludzie wściekają się, że nie ma wolnych terminów przez miesiąc...stanęłabym na środku salonu i krzyknęła "dajcie mi wszyscy spokój!"

[halogen]

Napisane przez avent333

Współczuje Ci bardzo i podpisuję po raz kolejny że nie warto isć do gwiazdorów heheh, którym tak naprawde odbija przez naszą nie mała kasę. Dziewczyny musicie uważać bo tu jest tyle reklam tych gwiazdorów za 3 groszę, nie dajcie sie nabrać. Dla mnie to nie do pomyślenia jak można zapłaćić 590zł? Ja tyle wydaje na botox raz w roku, ale przynajmniej przez rok jestem gładka bez zmarszczek

Trochę się pozbierałam już po zabójczej wizycie w hair baazar. Sama sobie się dziwię jak mogłam być tak mało czujna.Zawsze miałam ciemne włosy lub jakieś bordo.Zrobili mi niby złoty brąz a teraz już po 1 myciu mam tandetnie rude.Podejrzewam,że po 5 myciach będę wypłowiała jak osikany lis.Człowiek na błędach się uczy całe życie a takie patafiany tylko robią sobie sztuczną reklamę.Zapłacić raczej musiałam,bo po 4,5godzinach bycia tam chciałam jak najszybciej zamknąć drzwi z drugiej strony i nie patrzeć na ten fryzjerski burdel .Przyznaję rację,że pewnie bym wyszła bardziej zadowolona z dawania głowy do nauki praktykantce,która 10 razy się zastanowi zanim coś zrobi.Straciłam 590zł mogłam dać na dzieciaczki z domu dziecka a nie komuś kto udaje,że jest kimś i coś potrafi. Zachowuje spokój nie dlatego,ze zaopatrzyłam się w butelkę wina na otarcie łez,lecz dlatego,że oni stracą więcej...RENOMĘ !!! jeśli odwiodłam choć jedną klientkę od hair baazar to już szczęście w nieszczęściu. Czytam nadal te opinie i po prostu się boję,bo tu pewnie grasują Ci którym nie idzie interes i liczą na takie głupie fiony jak JA.

[atomufka]

Dwa dni temu byłam w Ekstrakcie u Sebastiana.Jestem bardzo zadowolona,włosy super ścięte ,układają się bez problemu.Jedyne co to nie podoba mi się obsługa w tym salonie,widziałam,że "stali" klienci byli traktowani w specjalny sposób , a ja jako nowa klientka trochę od niechcenia

[halogen]

Jestem ciekawa czy wypadłyby mi włosy jeśli bym je znów zafarbowała w ciągu miesiaca? Nie mogę na siebie patrzeć.Mój facet na początku się śmiał,że jestem w ciapki(dekoloryzacja od połowy głowy) jak prawie dostał kapciem zauważył,że na lighcie tego nie znoszę. Dzwoniłam do Mono Bartka ponoć awangardowy chłopiec(termin 6 lipca)nie umówiłam się,bo się bałam. Chodzi mi po głowie Sebastian z ekstraktu.Boże sami faceci-załamać się idzie. Sergiusz to ponoć kolejny gwiazdor,lecz nie wiem, nie byłam tylko tak obiło mi się o uszy. który z nich dobierze i poprawnie pofarbuje włosy?Dziękuję z całego serca za tylko szczerą radę.

[konwalia1282]

a kupić dobrą farbę i nałożyć samemu?

[pinivini]

Napisane przez halogen

Jestem ciekawa czy wypadłyby mi włosy jeśli bym je znów zafarbowała w ciągu miesiaca? Nie mogę na siebie patrzeć.Mój facet na początku się śmiał,że jestem w ciapki(dekoloryzacja od połowy głowy) jak prawie dostał kapciem zauważył,że na lighcie tego nie znoszę. Dzwoniłam do Mono Bartka ponoć awangardowy chłopiec(termin 6 lipca)nie umówiłam się,bo się bałam. Chodzi mi po głowie Sebastian z ekstraktu.Boże sami faceci-załamać się idzie. Sergiusz to ponoć kolejny gwiazdor,lecz nie wiem, nie byłam tylko tak obiło mi się o uszy. który z nich dobierze i poprawnie pofarbuje włosy?Dziękuję z całego serca za tylko szczerą radę.

halogen, nie bój się - Bartek z Mono jest wszechstronny, wierz mi.
Ja mam prostą fryzurę i zawsze wychodzę zadowolona. NIgdy nie zrobił niczego wbrew mojej woli
Widziałam też, ze potrafi obciąć naprawdę ekstrawagancko , ale nie zrobi niczego na co nie masz ochoty bądź co do Ciebie nie będzie pasowało.
Jeśli powiedz mu czego nie chcesz, czego wolisz uniknąć - to posłucha.

[konwalia1282]

halogen, ja bym w sumie wróciła i kazała poprawić-przecież tak nie powinno być

[avent333]

Napisane przez konwalia1282

a kupić dobrą farbę i nałożyć samemu?

To własnie chciałam napisać, to jest banalnie proste. Kup sobie farbe w Galeria Handlowa ul. Górecka 30"Eurokos" tam Ci Pani nawet doradzi i i sprzeda łącznie z woda %. Nałóż na całośc i już zapłacisz jakieś 30zł pewnie za tą sama farbe co w salonie 590zł. Po co masz iść i płacić kolejne parę stów skoro sama sobie to zrobisz, gdy byś miała różnice na odroscie to wtedy trudniej, ale masz położyć na całosć pewnie. Włosów nie zniszczysz . Ale jeśli co to jest tu ANQ- która zawsze pomoże w dylemacie.
Oni Ci pewnie na koniec położyli jakiś balsam koloryzujący który się zmyje po paru myciach, żeby nie był widoczny rudy.

[Lamia83]

Napisane przez Anq26

Dajcie sobie spokój z tymi grouponami itp. przecież wiadomo, że to idzie taśmowo, a zatrudnione fryzjerki dostają szału, że muszą tyle pracować i w takim tempie. Właściciel liczy na reklamę a fryzjerki klną robotę (zwłaszcza, że nie jest to związane z dodatkowymi wielkimi dochodami, bo usługa jest za półdarmo). Jak można liczyć na dobrą obsługę jak taki kupon kupiło 300 osób albo i więcej? Ja jestem naprawdę cierpliwym fryzjerem i kocham swoją pracę...ale czuję, że po połowie obsłużenia tych kuponowiczów, gdzie każdy jest nowy w danym salonie i chce być traktowany wyjątkowo, indywidualnie i dziesiątkach telefonów dziennie gdzie ludzie wściekają się, że nie ma wolnych terminów przez miesiąc...stanęłabym na środku salonu i krzyknęła "dajcie mi wszyscy spokój!"

Hmmm...w takim razie Fryzjerzy powinni mieć pretensje do właścicieli, kierowników itd. swoich salonów...a nie do klientów. Po coś jednak ten grupon jest. Mi również w pracy nie chce się czasem robić wielu rzeczy a muszę ! Więc albo się jest profesjonalistą albo dupą nie pracownikiem.