Maj się kończy, czerwiec idzie, kopią nas już nasze dzidzie - mamy IX/X 2011

[danika]

LAusanne daj przepis na ten blok, nie znam takiego ciasta

[agnieszka 0605]

Napisane przez lausanne

Aga jutro lekarz? w niedzielę? ja mam jutro 80-te urodziny dziadka. Też nie będzie to najfajniejsza impreza ale za to zamowiłam super tort - kwadratowy, na wierzchu zielony (niby trawka), a na nim z marcepanu specjalnie dla nas ulepiony opalony, gruby staruszek na leżaczku

okropna jesteś ja tu tęsknie za czymś słodkim, a ta mi tu torty opisuje
a tak na serio - świetne są takie torty!!

Napisane przez danika

Aguś weź ty się na razie tak nie katuj nie jedz słodkiego i tłustego na razie a potem zobaczysz co lekarz powie

dla mnie brak słodyczy to już katusze

Napisane przez lullaby_ml

A wlasnie pisalam do Lau ze gdzies wyczytalam ze mozesz jesc platki z mlekiem, czekaj, znajde i przesle link;
martini? to ja whiskey z cola i cytrynka albo wodeczke z red bullem, normalnie byle do zimy

cholercia wie jak to jest podobno na każdego działa inaczej, bede badać na glukometrze

[lullaby_ml]

Napisane przez danika

LAusanne daj przepis na ten blok, nie znam takiego ciasta

No wlasnie ja tez bym poprosila

[lausanne]

Napisane przez anuska_s

o właśnie nie były z torebki ale tak to żadnego innego ciacha jeszcze nie zrobiłam, chociaż może mam talent po mamusi bo ona robi pychotki

supcio a talent może byc dziedziczny

Napisane przez agnieszka 0605

lau - jaki ten garniak? Czarny?

gajerek jasny. Bo czarny już ma ze slubu (piękny, mój ulubiony) i ciemnogrnatowy też. Ale musi chodzic na wesela jako fotograf w garniturach i do pracy czesto też, teraz w tej nowej jeszcze częsciej pewnie, więc mu sie przyda

Napisane przez danika

Lausanne spoko teściowa miło z jej strony

kurcze chcieliśmy jechać jutro tak na 1 dzień do Szczawnicy ale się pogoda zrypała i jutro też ma być tak na 2 razy. No i chyba nie pojedziemy nigdzie

o tak, teściową mam super
ze Szczawnicą wspólczuję. Nie lubię takich sytuacji Jak się na coś nastawię i nie wyjdzie to potem kaplica

Napisane przez lullaby_ml

jaki blok? i wlasnie wyczytalam ze platki z mlekiem rano nie ale po poludniu juz moze Aga jesc bo rano nie wolno laczyc czegos tam ale po poludniu juz tak

tu masz przepis na blok. Tylko my dajemy pokruszone wafle nie herbatniki:
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/...1525,9495.html

[agnieszka 0605]

Napisane przez lausanne

Aga jutro lekarz? w niedzielę?

chodzę prywatnie i ma tyle pacjentek, że w niedz też przyjmuje

[lausanne]

Aga z tortem przepraszam Myslalam ze Ci sie pomyliło z tym jutrem, ale juz czaję

Lula, Danika wrzuciłam przepis z netu bo małz gdzies połozył nasze zapiski. O ile dobrze pamiętam proporcje sa takie same

[danika]

Napisane przez lausanne

s
tu masz przepis na blok. Tylko my dajemy pokruszone wafle nie herbatniki:
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/...1525,9495.html

mniam, wygląda super

[agnieszka 0605]

Napisane przez lausanne

s
gajerek jasny. Bo czarny już ma ze slubu (piękny, mój ulubiony) i ciemnogrnatowy też. Ale musi chodzic na wesela jako fotograf w garniturach i do pracy czesto też, teraz w tej nowej jeszcze częsciej pewnie, więc mu sie przyda

aaa no tak, pewnie że mu się przyda
a robicie sobie jakieś fotki z brzuszkiem skoro mężol fotograf? czy może szewc bez butów chodzi?

[lullaby_ml]

ok, wiec babka nie wyglada jak babka bo nie wyrosla, ciekawe jaka bedzie w smaku, TŻ robi polewe i za godz sprobuje Lau dzieki za przepis, rewelacja, uwielbiam takie rzeczy ok, lece, bede pozniej bo obiecalam sobie ze w koncu w weekend usiade i nadrobie filmowe zaleglosci a mi filmy tylko zabieraja miejsce na dysku wiec czas obejrzec i wyoutowac

[agnieszka 0605]

Napisane przez lausanne

Aga z tortem przepraszam \
\

nie przepraszaj głuptasku, śmiałam się

[lausanne]

Napisane przez agnieszka 0605

a robicie sobie jakieś fotki z brzuszkiem skoro mężol fotograf? czy może szewc bez butów chodzi?

dokładnie zawsze to powtarzam:brzyda l: Mam baaaaardzo malo swoich zdjęć

Napisane przez agnieszka 0605

nie przepraszaj głuptasku, śmiałam się

wiem <3U

Lula nie uciekaj

[lullaby_ml]

Napisane przez lausanne

dokładnie zawsze to powtarzam:brzyda l: Mam baaaaardzo malo swoich zdjęć



wiem <3U

Lula nie uciekaj

[lausanne]

a lulek a propos zdjęć to dzis lub jutro będe miała zdjęcie dla Ciebie - z wesela wrzucę jak tylko małż mi je udostepni

[danika]

zrobiłam sobie zieloną herbatę...dawno nie piłam i chyba jakoś odwykłam bo mi nie smakuje albo smaki mi się w ciąży zmieniły...

[BordAna]

LAusanne: ten blok czekoladowy jest przepyszny kojarzy mi się z dzieciństwem (tak jak i zupa owocowa ), mama go często robiła gdy byłam mała

[lausanne]

Napisane przez BordAna

LAusanne: ten blok czekoladowy jest przepyszny kojarzy mi się z dzieciństwem (tak jak i zupa owocowa ), mama go często robiła gdy byłam mała

wiem że pyszny

[thelilah]

blok wygląda super!
no to już wiem co zrobię następnym razem
dzięki

[agnieszka 0605]

lau- a może warto pomyśleć nad jakąś pamiątką, cio?

[lausanne]

thelilah cieszę się choć znów nieswiadomie zrobiłam pod górę swojej sister Tylko miałysmy nie pisac o slodkosciach wyskoczylam z tortem i blokiem

zeszłam ponizej setki Mam do porodu 99 dni. I znow mnie dopada panika

[luii]

Torty....nie róbcie mi tu smaka.....

Któras miała problem z wynikami po glukozie? Jakie są zalecenia od lekarza??
Dostałam telefon ze szpitala ze wyniki nie są dobre i cukier za wysoko...za 1,5 tyg mam powtórne badanie. Naczytałam się w necie samych złych rzeczy...... Polski gin mnie uspokoił i spokojnie czekam na kolejne badanie ale póki co odstawiłam słodycze.....co jest dla mnie katorgą

[BordAna]

aż się głodna zrobiłam
a godzinkę temu jadłam

[BordAna]

lausanne: ja też już po 100dniówce...
94 dni.... i odliczanko

dziewczyny a jak Wy sobie radzicie z piciem bądź nie piciem napoji gazowanych?
Za mną od wczoraj chodzi Coca-cola i nie wiem czy się jutro opamiętam
mogę sobie pozwolić na litrową buteleczkę??

[agnieszka 0605]

właśnie dostałam zaproszenie na wesele 6 sierpnia i nie w nos mi, bo 1. że z brzuszkiem jechać ponad 100 km to żadna frajda, a 2 to tata na pewno pójdzie ze swoją os. tow. i nawet ni wiedziałabym jak się zachować, mąż też nie 3. to dzień przed naszą pierwszą rocznicą

[lausanne]

Napisane przez luii

Torty....nie róbcie mi tu smaka.....

Któras miała problem z wynikami po glukozie? Jakie są zalecenia od lekarza??
Dostałam telefon ze szpitala ze wyniki nie są dobre i cukier za wysoko...za 1,5 tyg mam powtórne badanie. Naczytałam się w necie samych złych rzeczy...... Polski gin mnie uspokoił i spokojnie czekam na kolejne badanie ale póki co odstawiłam słodycze.....co jest dla mnie katorgą

[agnieszka 0605]

Napisane przez lausanne

thelilah cieszę się choć znów nieswiadomie zrobiłam pod górę swojej sister Tylko miałysmy nie pisac o slodkosciach wyskoczylam z tortem i blokiem

zeszłam ponizej setki Mam do porodu 99 dni. I znow mnie dopada panika

spoko daje radę! jak Ty masz ponizej 100 to ja już też ale fajnie! ja się tam ciesze!

Napisane przez luii

Torty....nie róbcie mi tu smaka.....

Któras miała problem z wynikami po glukozie? Jakie są zalecenia od lekarza??
Dostałam telefon ze szpitala ze wyniki nie są dobre i cukier za wysoko...za 1,5 tyg mam powtórne badanie. Naczytałam się w necie samych złych rzeczy...... Polski gin mnie uspokoił i spokojnie czekam na kolejne badanie ale póki co odstawiłam słodycze.....co jest dla mnie katorgą

ja mam od wczoraj czytam neta no i tak jak piszesz zero słodyczy, co jest dla mnie jak dla Ciebie katorgą. Ale damy rade!!

[lausanne]

Napisane przez BordAna

dziewczyny a jak Wy sobie radzicie z piciem bądź nie piciem napoji gazowanych?
Za mną od wczoraj chodzi Coca-cola i nie wiem czy się jutro opamiętam
mogę sobie pozwolić na litrową buteleczkę??

ja tam piję colę kiedy mam ochotę nie jest to często więc nie mam wyrzuów

Napisane przez agnieszka 0605

właśnie dostałam zaproszenie na wesele 5 sierpnia i nie w nos mi, bo 1. że z brzuszkiem jechać ponad 100 km to żadna frajda, a 2 to tata na pewno pójdzie ze swoją os. tow. i nawet ni wiedziałabym jak się zachować, mąż też nie

a dopiero co pisałaś ze nie chcesz imprez i nikt Cie nie wyciągnie złośliwośc losu... a mozesz odmówić?

[thelilah]

teraz to pewnie większość z nas już poniżej 100
popanikujemy razem a co

[81gosia]

Napisane przez miss.hot

My Grzesiowi uzupełniamy taki album http://allegro.pl/moje-pierwsze-piec...626050292.html

Dzięki Gosia za info na PW

widziałam go w necie - oblukam w empiku jak będzie

Napisane przez lullaby_ml

No to tesciowa rzadzi kochana, to sie chwali

Tyle się narzeka na teściowe, a tu niektóre takie fajne mają. Ja zazdroszczę. Mnie nie było to pisane, ale zawsze mówimy z mężem, że ona nas obserwuje z góry i pogodę nam zamawia na wyjazdy

Napisane przez anuska_s

moje jedyne ciasto jakie zrobiłam to muffinki hehe

Ty mi nic nie mów we wtorek ma upiec 3 blachy na wyjazd - obiecałam mężowi - w co ja się wkopałam na szczęście z torebki i zawsze mi wychodzą. Muszę tylko kupić rodzynki i zmielić orzechy - zawsze staram się coś do nich dodać.

Napisane przez lullaby_ml

to ja whiskey z cola i cytrynka albo wodeczke z red bullem, normalnie byle do zimy

do zimy ?
I się zaraz skończy tak, jak mi kiedyś znajoma opowiadała, że młoda mama nie mogła wytrzymać bez papierosów i piwa, że po 3 tygodniach odstawiła dziecko od piersi.

u mnie barek pęka w szwach ale czeka i jeszcze sobie długo poczeka - minimum do przyszłego lata

[lausanne]

Napisane przez thelilah

teraz to pewnie większość z nas już poniżej 100
popanikujemy razem a co

oj chyba nie większość - tylko wrześniówki październik jeszcze +100

[81gosia]

Napisane przez agnieszka 0605

właśnie dostałam zaproszenie na wesele 6 sierpnia i nie w nos mi, bo 1. że z brzuszkiem jechać ponad 100 km to żadna frajda, a 2 to tata na pewno pójdzie ze swoją os. tow. i nawet ni wiedziałabym jak się zachować, mąż też nie 3. to dzień przed naszą pierwszą rocznicą

1. to ja chyba szaleje, bo marzy mi się na początek sierpnia tydzień w północnej Chorwacji samochodem. I na razie to co mnie powstrzymuje to kasa - ale zobaczymy. Znając moje zapędy i zawzięcie może się udać
2. I tu cię chyba przebiję - na naszym weselu był mój tata ze swoją kobietą - miałam jej dać zaproszenie tylko na ślub ale tata powiedział, że ona i tak na wesele nie przyjdzie. Tydzień przed się odmieniło i okazało się, że jednak będzie. Mama się wściekła i na 2 dni przed powiedziała albo ona albo ja. Koniec końców były obie. Mama się uspokoiła - zaprosiłam jej 2 znajomych, za którymi nie przepadam, ale wolałam to niż brak mamy. moi rodzice rozwiedli się jakoś jak byłam na studiach, czyli w sumie dla mnie nie tak dawno. Do kobiety ojca nic nie mam, jakoś przywykłam. Początki były ciężkie ale mąż mnie przekonał. On od 7 lat znosi różne kobiety swojego ojca.
3. a tu osobiście też wolała bym cały weekend poświęcić na swoją rocznicę