Wakacje zaczynamy i na wyniki matur czekamy! Matura 2011 cz. VII

[tynus]

Napisane przez alevE

Jak będę miała z kim iść to idę na miacho zobaczymy, bo jak nie to nie wiem co zrobię :////
no a co chcesz wiecej? uczysz sie jezykow, gadasz z ludzmi z roznych krajów i tyle

Chodziło mi o to czym się wyróżnia pośród innych stron, gdzie można się uczyć języków i w czym jest ona lepsza.

[alevE]

Napisane przez ladymoonn

mi osobiście trochę się znudziło busuu, tzn. denerwuje mnie, że każdy temat jest taki sam, żadnej różnorodności zadań :P

to fakt ;]
na bussu tez dawno nie bylam z tego wzgledu, że przez ost pare dni mało co kiedy wchodzę na kompa ;] dziś trochę dłuużej siedze ijjee, ale jakoś nie mam ochoty do nauki

[Bziu]

Napisane przez tynus

Ja już nie odróżniam weekendu od zwykłych dni powszednich

ja odróżniam jedyne co mi się w weekendem kojarzy to sobota-sprzątanie, niedziela-wymigiwanie się od kościoła

[chococabana]

Ale tu dziwnie cicho, jak nigdy
Piszemy, piszemy

[tynus]

Jak to jest możliwe, ze Wy wszystkie te "busuu" znacie, a ja dopiero od Was niedawno się dowiedziałam o istnieniu czegoś takiego ; P

[paktofonika99]

ja na busuu lubię rozmawiać z ludźmi i to głównie robię, kursy to taki dodatek chociaż hiszpański robiłam chętnie i ponownie muszę się za niego zabrać

[Jamajka007]

a ja tam dawno nie zaglądałam... jakoś tak mi sie nie chciało

[alevE]

Dziewczyny a co w ogóle robicie przez te wolne dni ? Mówię o dziewczynach, które nie pracują. ;D bo ja sie dziwnie czuje, bez obowiazkow i w ogole..

[chococabana]

Ja siedzę, oglądam wszystkie możliwe seriale w telewizji, maluje paznokcie , czytam książki, uczę się języków, popołudniami przesiaduje z TŻ. Generalnie wszystko to, na co nie miałam czasu przed maturą

[Bziu]

Napisane przez alevE

Dziewczyny a co w ogóle robicie przez te wolne dni ? Mówię o dziewczynach, które nie pracują. ;D bo ja sie dziwnie czuje, bez obowiazkow i w ogole..

siedzę na wizażu
uczę się języków
czytam książki
nudzę się
szukam pracy cały czas

[oluniaaa172]

Napisane przez alevE

Dziewczyny a co w ogóle robicie przez te wolne dni ? Mówię o dziewczynach, które nie pracują. ;D bo ja sie dziwnie czuje, bez obowiazkow i w ogole..

ja się obijam
też się strasznie czuję dziwnie,że nic nie muszę robić, nie muszę się uczyć
siedzę z TŻ, przed kompem itp. teraz koleżanka już ma wakacje to troszkę z nią sobie posiedzę i będę się mniej nudzić

masakra jest czasem

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez chococabana

Ja siedzę, oglądam wszystkie możliwe seriale w telewizji, maluje paznokcie , czytam książki, uczę się języków, popołudniami przesiaduje z TŻ. Generalnie wszystko to, na co nie miałam czasu przed maturą

Dokładnie

[alevE]

No ja siedze i sie opierniczam:/ jakaś beznadziejność mnie dopadła, nie mam ochoty na naukę, czy czytanie książek.. muszę się ogarnąć. I szukać pracy :/

_
1000! Zadomowiłam się!

[oluniaaa172]

Napisane przez alevE

No ja siedze i sie opierniczam:/ jakaś beznadziejność mnie dopadła, nie mam ochoty na naukę, czy czytanie książek.. muszę się ogarnąć. I szukać pracy :/

_
1000! Zadomowiłam się! :p:

[Jamajka007]

w związku z tym, że pracuję jeden dzień w tygodniu (i to nie w kazdym tygodniu), przez resztę czasu się obijam i powiem wam, ze mam w związku z tym wyrzuty sumienia

no ale mam nadzieję, że dostanę się na studia i może spróbuję troche ogarnąć materiał z matmy, którego tylko troszkę liznęłam w LO, a który mnie nie ominie już na samym początku

[alevE]

[oluniaaa172]

Napisane przez alevE

i jest suuuperr!

[tynus]

Napisane przez alevE

No ja siedze i sie opierniczam:/ jakaś beznadziejność mnie dopadła, nie mam ochoty na naukę, czy czytanie książek.. muszę się ogarnąć. I szukać pracy :/

_
1000! Zadomowiłam się!

Ja też muszę się ogarnąć, bo mam wrażenie, że dziczeję.... Nawet jak mam okazję gdzieś wyjśc to mi się nie chce..miałam się uczyć fizyki,a nie chce mi się za to zabrać.

[oluniaaa172]

Napisane przez tynus

Ja też muszę się ogarnąć, bo mam wrażenie, że dziczeję.... Nawet jak mam okazję gdzieś wyjśc to mi się nie chce..miałam się uczyć fizyki,a nie chce mi się za to zabrać.

a wiesz,że ja takie wrażenie mam od połowy maja
ale gdzie się wyrwać, jak się mieszka na zad**** to sobie można...

[Bziu]

Napisane przez Jamajka007

w związku z tym, że pracuję jeden dzień w tygodniu (i to nie w kazdym tygodniu), przez resztę czasu się obijam i powiem wam, ze mam w związku z tym wyrzuty sumienia

no ale mam nadzieję, że dostanę się na studia i może spróbuję troche ogarnąć materiał z matmy, którego tylko troszkę liznęłam w LO, a który mnie nie ominie już na samym początku

gdzie pracujesz?

no jak ja już będę miała pewność że się gdzieś dostałam to też będę musiała się zabrać za matę, w tamte wakacje przerobiłam prawie cały materiał to matury i baaardzo mi się to potem opłacało więc teraz będę musiała zapoznać się z jakimiś tematami żeby potem było łatwiej

[alevE]

Napisane przez oluniaaa172

i jest suuuperr!

o taak! Czuję się teraz jak w domu :P

Napisane przez tynus

Ja też muszę się ogarnąć, bo mam wrażenie, że dziczeję.... Nawet jak mam okazję gdzieś wyjśc to mi się nie chce..miałam się uczyć fizyki,a nie chce mi się za to zabrać.

a ja mam doła, czekam aż mi kumpele napiszą czy na dni miasta idą z swoimi tż czy nie:/ ja nie mam takiego wyboru ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh :|

[oluniaaa172]

Napisane przez alevE

o taak! Czuję się teraz jak w domu :P


a ja mam doła, czekam aż mi kumpele napiszą czy na dni miasta idą z swoimi tż czy nie:/ ja nie mam takiego wyboru ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh :|

Ze mną zawsze jak w domu

[tynus]

Napisane przez Bziu

gdzie pracujesz?

no jak ja już będę miała pewność że się gdzieś dostałam to też będę musiała się zabrać za matę, w tamte wakacje przerobiłam prawie cały materiał to matury i baaardzo mi się to potem opłacało więc teraz będę musiała zapoznać się z jakimiś tematami żeby potem było łatwiej

Bziu POdziwiam. ja rok temu obiecywałam sobie, ze nadrobię z matmą w wakacje..a gdzie tam, zrobiłam może tylko z kilkanaście zadań i to wszystko.

[alevE]

O kurczę, ja równo rok temu mialam wieelkie pakowanie. W niedz.20 czerwca o 5 rano jechałam do Holi ^^

[Bziu]

Napisane przez tynus

Bziu POdziwiam. ja rok temu obiecywałam sobie, ze nadrobię z matmą w wakacje..a gdzie tam, zrobiłam może tylko z kilkanaście zadań i to wszystko.

ja się przyłożyłam i robiłam zadania z kiełbasy, sporo tego było ale szybko szło dzięki temu mogłam nie martwić się o matmę cały rok bo u mnie w szkole poziom był niby rozszerzony ale dało radę
no to teraz też sobie postanowiłam z matmą nadgonić, tylko że muszę się dostać

[lilavati007]

Napisane przez tynus

Bziu POdziwiam. ja rok temu obiecywałam sobie, ze nadrobię z matmą w wakacje..a gdzie tam, zrobiłam może tylko z kilkanaście zadań i to wszystko.

Też mi nic nie wyszło w tamte wakacje.
Miałam uczyć się matmy i fizy do matury i oczywiście mi się nie chciało. Na szczęście miesiąc solidnej powtórki z matmy wystarczył, a fizykę po pół roku przygotować i tak zawaliłam, więc nie wiem czy nauka w wakacje na coś by mi się przydała.
Ale w tym roku będzie inaczej i musze pouczyć się na wakacjach, będzie może troszkę łatwiej na początku studiów...

Jeszcze 1,5 tygodnia i wyniki!

[Adus_]

zasnęłam i się rozpisały

[Bziu]

Napisane przez Adus_

zasnęłam i się rozpisały

Twoja teoria się potwierdziła

[AjcCc]

Jestem taka niewyspana

[lilavati007]

Napisane przez Bziu

ja się przyłożyłam i robiłam zadania z kiełbasy, sporo tego było ale szybko szło dzięki temu mogłam nie martwić się o matmę cały rok bo u mnie w szkole poziom był niby rozszerzony ale dało radę
no to teraz też sobie postanowiłam z matmą nadgonić, tylko że muszę się dostać

To naprawę trzeba Ci pogratulować wytrwałości. Ja co prawda jak mi bardzo na czymś zależy potrafię się zmotywować, jednak tak przydatny jest jakiś mały bacik nad głową.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez AjcCc

Jestem taka niewyspana

Ja też. Spałam niby w nocy ok 8 godzin, ale pogoda u mnie taka, ze najlepiej tylko spać, dlatego zaraz chyba utnę sobie malutką drzemkę.

[alevE]

Napisane przez lilavati007

To naprawę trzeba Ci pogratulować wytrwałości. Ja co prawda jak mi bardzo na czymś zależy potrafię się zmotywować, jednak tak przydatny jest jakiś mały bacik nad głową.

dokładnie, skądś to znam ^^