Maj się kończy, czerwiec idzie, kopią nas już nasze dzidzie - mamy IX/X 2011

[BordAna]

a ja nie mam ani wycieków z sutków ani tej kreski na brzuchu...buuu jestem jakaś inna
Ale zgadzam się z tym, że schylanie się coraz ciężej już mi wychodzi a nie mam wcale takiego dużego brzucha... nogi mi trochę puchną - kostek czasami nie widzę ani nie czuję
ja jak się schylam żeby założyć buty dziwnie rozszerzam nogi i zginam w kolanach tŻ zawsze mówi "a co Ty teraz robisz?"
wogóle to strasznie dużo się śmieję -a wręcz chichram... najczęściej jak tż jest w domu bo jak sama jestem to tak nie wypada co by sobie sąsiedzi pomyśleli
TŻ ostatnio powiedział "Ja nie wiem jak ja to wszystko wytrzymam, jeśli Leoś będzie śmiał się tyle co Ty"

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

a co do wielkości piersi to tŻ mi wczoraj powiedział że bardzo się powiększyły i się nie dziwi że przytyłam już 6kg skoro jedna pierś chyba z ponad kg waży

[agnieszka 0605]

cukier po kolacji 1h po wyszedł mi 60 coś tu jest nie hallo ja tego nie ogarniam... jutro idę do diabetologa

[lullaby_ml]

Napisane przez BordAna

a ja nie mam ani wycieków z sutków ani tej kreski na brzuchu...buuu jestem jakaś inna
Ale zgadzam się z tym, że schylanie się coraz ciężej już mi wychodzi a nie mam wcale takiego dużego brzucha... nogi mi trochę puchną - kostek czasami nie widzę ani nie czuję
ja jak się schylam żeby założyć buty dziwnie rozszerzam nogi i zginam w kolanach tŻ zawsze mówi "a co Ty teraz robisz?"
wogóle to strasznie dużo się śmieję -a wręcz chichram... najczęściej jak tż jest w domu bo jak sama jestem to tak nie wypada co by sobie sąsiedzi pomyśleli
TŻ ostatnio powiedział "Ja nie wiem jak ja to wszystko wytrzymam, jeśli Leoś będzie śmiał się tyle co Ty"

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

a co do wielkości piersi to tŻ mi wczoraj powiedział że bardzo się powiększyły i się nie dziwi że przytyłam już 6kg skoro jedna pierś chyba z ponad kg waży

Kurcze, tylko 6 kg? ja przytylam 10 a piers ni hu hu

Napisane przez agnieszka 0605

cukier po kolacji 1h po wyszedł mi 60 coś tu jest nie hallo ja tego nie ogarniam... jutro idę do diabetologa

idz idz, moze cos z tym sprzetem jest nie teges?

[Sharifa]

Napisane przez MalgosiaM8

Jak to nie można chodzić na basen ? Ja łaże dla ciężarnych i jestem mega zadowolona, poruszam się w wodzie i jakoś czuję się mniej ocieżała infekcji narazie żadnej nie podłapalam , więc jest dobrze.

Ja tez w basenie czuje sie super lekko i bardzo relaksuje polozenie sie w wodzie na plecach. Ale za to przy wychodzeniu po drabince czuje sie jak mega slonik

Napisane przez BordAna

a ja nie mam ani wycieków z sutków ani tej kreski na brzuchu...buuu jestem jakaś inna
Ale zgadzam się z tym, że schylanie się coraz ciężej już mi wychodzi a nie mam wcale takiego dużego brzucha... nogi mi trochę puchną - kostek czasami nie widzę ani nie czuję
ja jak się schylam żeby założyć buty dziwnie rozszerzam nogi i zginam w kolanach tŻ zawsze mówi "a co Ty teraz robisz?"
wogóle to strasznie dużo się śmieję -a wręcz chichram... najczęściej jak tż jest w domu bo jak sama jestem to tak nie wypada co by sobie sąsiedzi pomyśleli
TŻ ostatnio powiedział "Ja nie wiem jak ja to wszystko wytrzymam, jeśli Leoś będzie śmiał się tyle co Ty"

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

a co do wielkości piersi to tŻ mi wczoraj powiedział że bardzo się powiększyły i się nie dziwi że przytyłam już 6kg skoro jedna pierś chyba z ponad kg waży

Ja tez nie mam kreski i wyciekow, czasem widze tylko takie zaschniete biale cos przy ujsciu brodawki, ale zeby cos plynnego kiedys

Przy stopach robie cokolwiek jedynie w rozkroku, zeby brzusio mi miedzy nogi wszedl bo inaczej to nie moge, bo jest mega niewygodnie i prawie nie siegam

No i zaczynam chodzic jak kaczuszka zwlaszcza po dluzszym siedzeniu albo lezeniu dopoki sie "nie rozchodze"

Matko, a to jeszcze prawie 3 mce i najgorsze upaly przede mna

Uciekam spac, bo jednak jutro trzeba sie zwlec rano do pracy

[thelilah]

Napisane przez agnieszka 0605

cukier po kolacji 1h po wyszedł mi 60 coś tu jest nie hallo ja tego nie ogarniam... jutro idę do diabetologa

ja się nie znam, więc nie pomogę...
idź idź lekarz Ci najlepiej wyjaśni co i jak

mamunie ja zmykam do kąpielki i spanku...

dobranoc

[lullaby_ml]

Ja tez juz lece, dobranoc

[81gosia]

Napisane przez BordAna

a ja nie mam ani wycieków z sutków ani tej kreski na brzuchu...buuu jestem jakaś inna

Ja też nie mam i dobrze mi z tym, a zadyszkę łapię dopiero po wejściu na 4 piętro i to chyba dla tego, że prawie wbiegałam ostatnio czyli nie jest źle. Fakt zbyt częste schylanie się i mnie męczy.

Dobrej nocy

[pestka78]

Witajcie. Sama nie wiem co napisac, bo jakos dziwnie mi tutaj teraz.....

[acelinka]

hej kochane

pesteczko

Napisane przez cotynato

Trzymam kciuki

Natalka to mnie uspokoiłaś bo ja wczoraj też 3 czy 4 razy zaliczyłam.
Gdyby nie ta czkwka to pewnie bym oszalała bo Filip kopie tak rzadko i tak lekko że nie wiem o co chodzi No nic, muszę jakoś wypędzić tą panikę. Za dużo chyba ostatnio mam czasu na doszukiwanie się

tak nadmiar wolnego czasu zdecydowanie źle na nas wpływa
kochana nie martw się tak bardzo ja np. wczoraj zauwazyłam ze nie wszystki ruchy czuje, tak sobie leżałam i patrzałam na brzusio i falował tzn. że dzidzia się ruszała a ja nie czułam nic a nic. JEśli będzie już bardzo niespokojna to po prostu idź do lekarza

Napisane przez cotynato

Mam nadzieję ze w poniedziałek będę miała już wszystkie wpisy i wreszcie będę mogła zacząć remont, malowanie, robienie szablonu na ścianę ahh

za wpisy

Napisane przez lausanne

Bo przytulanko moze przyspieszyc poród Kiedy Ci się będzie zblizał termin przytulaj się z całych sił i korzystaj:brzyda l:

no właśnie chciałam pytać w którym tygodniu lekarz mi może powiedzieć zebyśmy się wstrzymali z przytulaskami? Bo za tydzień mam wizyte i sie zastanawiam czy to nie będzie już jeśli tak to musze wykorzystać tż'ta na maksa w tym tgodniu

Napisane przez BordAna

Wogole to dziewczyny.... trzymajcie kciuki za jutro .. żeby sie okazało jednakże z szyjką wszystko w porządku i że się nie skróciła...

Napisane przez 19natka88

Heh mam coś takiego
Szukam właśnie bezszwowego biustonosza takiego na co dzień i do spania żeby sobie wkładki włożyć ale oczywiście nie ma mojego rozmiaru Czeka mnie wyprawa do sklepów i wydatek ok 100zł Czy to takie trudne do zrozumienia, że pół Polski nie nosi 75B tylko też inne rozmiary?

a u mnie kochana ostatnio nawet Esotiq zawiódł tzn mieli na mnie stanik ale tylko jeden model a ja nie chciałam taiego samego stanika jak ostatnio.
Jak coś to zajrzyj do tego ciązowego w Merkurym i jeszcze zaraz obok tego sklepu są takie sklepy gdzie się wchodzi po schodach do góry ... i tam jak się wejdzie to po prawej jest bielizna pytałam ostatnio tam o te staniki i pani powiedziała że mają duży wybór w rozmiarach

Napisane przez lausanne

idę dziewczyny. Mam dosc regularne skurcze. Jak tak dalej pójdzie to pojadjadę na IP

mam nadzieję ze wszystko jest ok

Dziewczny dziękuję Wam bardzo za kciuki
palant nas już nie zwolnił do tego wystawiał oceny jak mu się podobało wcinał się w zdanie i gadał to, co Ty mu chciałaś powiedzieć ale dostała 4 i niech się wali, najważniejsze ze pierwszy rok za mną

Zmykam poogarniać mieszkanko bo mama wpadnie tak o 9 a aż wstyd ze taki rozgardiasz w domu niby miała czyściutko przed weekendem a tak jakoś się nazbierało

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Kurcze a mi ani kropelki nie uronią. Nie to żebym jakoś specjalnie chciała, ale dziwne że jedna osoba ma mleczarnie już teraz a inna później

No nie mleczarnie mam tylko nadzieję że utrzyma mi się to po porodzie.
Zauważyłam że jeśli mi pocieknie, to pierś przetaje być obolała , sutek też, także chyba tak musi być

Napisane przez lausanne

idę dziewczyny. Mam dosc regularne skurcze. Jak tak dalej pójdzie to pojadjadę na IP

Ojej mam nadzieję że już wszsytko ok ?

Napisane przez lullaby_ml

Są, są
No ja sie juz tez nie dam rady schylic, ostatnio jak probowalam sobie zawiazac spodnie(w nogawce mialam tasiemki) to jakos tak wystawilam noge na bok ze TŻ sie smial ze wygladam jak polamaniec mi tez wlasnie nic nie wycieka jeszcze

A założenie skarpetek to wyczyn ale udaje mi się jeszcze pomalowac paznokcie u nóg coprawda wykonuje przy tym akrobacje, ale daję radę

Napisane przez thelilah

haha dokładnie tak jak piszesz

i chodzenie jak kaczuszka... witamy w świecie ciężarówek

Taaaak idealne określenie , chodzenie jak kaczuszka
Do tego najlepiej się siedzi, chodzi leży w rozkroku, chociaż raz można sobie rozłożyć nogi

Napisane przez Sharifa

Ja tez w basenie czuje sie super lekko i bardzo relaksuje polozenie sie w wodzie na plecach. Ale za to przy wychodzeniu po drabince czje sie jak mega slonik

taa to prawda, wogóle w wodzie czuje się neutralnie , a jak wyjdę przyciągamm spojrzenia

Napisane przez acelinka

no właśnie chciałam pytać w którym tygodniu lekarz mi może powiedzieć zebyśmy się wstrzymali z przytulaskami? Bo za tydzień mam wizyte i sie zastanawiam czy to nie będzie już jeśli tak to musze wykorzystać tż'ta na maksa w tym tgodniu

Haha ja do 30czerwca mam czas, a tak idę z mężem, bo oczywiście USG nie przepuści więc będzie i on słuchał co i jak w tych sprawach

spadam do roboty

[danika]

Napisane przez 19natka88

Czeka mnie wyprawa do sklepów i wydatek ok 100zł Czy to takie trudne do zrozumienia, że pół Polski nie nosi 75B tylko też inne rozmiary?

no niestety znam ten ból

Napisane przez 19natka88

A mają tam rozmiar takie jak 65E? Mi pasuje sklep Esotiqe, tylko nie wiem czy tam też takie bezszwowe mają Może uda mi się zajrzeć tam przed wizytą jutro.
A co do karmienia to wiem, że bywa problematyczne jak się ma płaskie sutki, a do do dziubków nic nie wiem

widzę, że mamy taki sam rozmiar tzn ja teraz mam raczej 65F, ale w stare E też jeszcze się mieszczę

Napisane przez lausanne

idę dziewczyny. Mam dosc regularne skurcze. Jak tak dalej pójdzie to pojadjadę na IP

Kochana co tam z tobą?

Napisane przez agnieszka 0605

cukier po kolacji 1h po wyszedł mi 60 coś tu jest nie hallo ja tego nie ogarniam... jutro idę do diabetologa

Aga to jest niemożliwy wynik, nawet całkiem zdrowi ludzie bez ciąży tak nie mają. Chyba że zjadłaś plasterek chudej szynki a wczesniej długo nic to jestem skłonna uwiarzyc
a jaki masz ten glukometr? dobrze sie czułaś, nie było ci słabo? wyciskałaś krew z palca na pasek? nie wolno wyciskać bo wtedy głupoty pokazuje...jak dasz za mało krwi to tez czasem wariuje. Trzeba dać tyle, zeby było na pasku i na palcu jeszcze zostało.

mi ta hemoglobina glikozylowana wyszła w dolnej granicy normy a i tak moj organizm nie daje rady ze śniadaniem

mam nadzieje ze mnie ta baba nie opierniczy, że biore insuline tylko do sniadania (kazała tez do obiadu i kolacji) ale mam takie niskie cukry po pozostałych, że sie boje, że po insulinie całkiem by mi spadły....

Napisane przez acelinka

Dziewczny dziękuję Wam bardzo za kciuki
palant nas już nie zwolnił do tego wystawiał oceny jak mu się podobało wcinał się w zdanie i gadał to, co Ty mu chciałaś powiedzieć ale dostała 4 i niech się wali, najważniejsze ze pierwszy rok za mną

Zmykam poogarniać mieszkanko bo mama wpadnie tak o 9 a aż wstyd ze taki rozgardiasz w domu niby miała czyściutko przed weekendem a tak jakoś się nazbierało

GRATULUJE

co do bałaganu też tak mam posprzątam w sobotę a w poniedziałek juz burdelik

[cotynato]

Napisane przez pestka78

Witajcie. Sama nie wiem co napisac, bo jakos dziwnie mi tutaj teraz.....

[tusia872]

Napisane przez pestka78

Witajcie. Sama nie wiem co napisac, bo jakos dziwnie mi tutaj teraz.....

witam po weekendowej nieobecnosci

wczoraj moja mała strasznie slabo sie ruszała i juz sie zaczynałam martwic ale dzis troszke pofikała i jestem spokojniejsza


lausanne jak tam z tymi skurczami?? uspokoiło sie cos?? mama nadzieje ze wszystko dobrze u ciebie i maluszka

no i pochwale sie wam ze zamowilismy wczoraj z męzem wiekszosc potrzebnych rzeczy (wanienke, butelki, laktator, smoczki i inne takie potrzebne rzeczy) ostatnio jak TZ mowiłam zeby kupic to mi mowił ze po co tak wczesnie jak jeszcze nie rodze i pomarudziłam mu troche ale myslałam ze nic to nie dalo a tu nadle wczoraj popoludniu powiedział ze jedziemy do sklepów dzieciecych rozgladac sie cenowo co i jak a jak nie to na all zamówimy i zamowilismy teraz czekam na przesylke
mała rzecz a tak sie ciesze
i mebelki sa w trakcie skrecania wiec mysle ze do srody juz beda gotowe

[miss.hot]

Mi siara pojawiła się wczoraj - 27t6d, a w pierwszej ciąży szybciej, bo 26t3d

Napisane przez lausanne

idę dziewczyny. Mam dosc regularne skurcze. Jak tak dalej pójdzie to pojadjadę na IP

Pisz co u Ciebie szybciutko !

Napisane przez tusia872

no i pochwale sie wam ze zamowilismy wczoraj z męzem wiekszosc potrzebnych rzeczy (wanienke, butelki, laktator, smoczki i inne takie potrzebne rzeczy) ostatnio jak TZ mowiłam zeby kupic to mi mowił ze po co tak wczesnie jak jeszcze nie rodze i pomarudziłam mu troche ale myslałam ze nic to nie dalo a tu nadle wczoraj popoludniu powiedział ze jedziemy do sklepów dzieciecych rozgladac sie cenowo co i jak a jak nie to na all zamówimy i zamowilismy teraz czekam na przesylke
mała rzecz a tak sie ciesze
i mebelki sa w trakcie skrecania wiec mysle ze do srody juz beda gotowe

Gratulacje

[19natka88]

Doberek Zaczynamy 30 tydzień i wizyta dzisiaj

Napisane przez lullaby_ml

No tak, straszne uczucie kiedy czlowiek nie moze zobaczyc wlasnej brzoskwinki

Mój tż ma z tego największy polew, że nie mogę się tam zobaczyć

Napisane przez lausanne

idę dziewczyny. Mam dosc regularne skurcze. Jak tak dalej pójdzie to pojadjadę na IP

I jak dzisiaj słonko?

Napisane przez 81gosia

no właśnie chyba sporo nosi, bo jak chodziłam do sklepu przed ciążą to nigdy nie było - a już na pewno nie było na outletach i wyprzedażach

Ale wiesz, ze faktycznie bardzo mało kobiet powinno nosić taki rozmiar? Ja też taki nosiłam bardzo długo dopóki nie obejrzałam programu o brafitterkach i odkryłam, ze mam 65E a nie 75B

Napisane przez agnieszka 0605

natka lula- do diabetologa nie kazał mi lekarz iść, glukometr kupiłam sama za małe pieniądze, mam mieć dietkę i dopiero po tym badaniu na hemoglobinę jakąś tam zobaczymy co z insuliną... ale ja nie chcę jej!!

Dziwnie, że nie skierował cię do diabetologa Insulinę też ci ginek przepisze Ale wynik tej hemoglobiny nie przesądza o insulinie Bardziej chodzi o wyniki w ciągu dnia. Wierzę, że nie chcesz bo ja też nie chcę

Napisane przez BordAna

no masakra z tą gimnastyką przy usuwania owłosienia... strasznie wyczerpujące ćwiczenia to są :P

Oj tak, no i jedno złe spojrzenie w lusterko i krew się może polać

Napisane przez agnieszka 0605

cukier po kolacji 1h po wyszedł mi 60 coś tu jest nie hallo ja tego nie ogarniam... jutro idę do diabetologa

A co jadłaś? Bo taki wynik jak dla mnie to nawet na czczo byłby za niski

Napisane przez acelinka

a u mnie kochana ostatnio nawet Esotiq zawiódł tzn mieli na mnie stanik ale tylko jeden model a ja nie chciałam taiego samego stanika jak ostatnio.
Jak coś to zajrzyj do tego ciązowego w Merkurym i jeszcze zaraz obok tego sklepu są takie sklepy gdzie się wchodzi po schodach do góry ... i tam jak się wejdzie to po prawej jest bielizna pytałam ostatnio tam o te staniki i pani powiedziała że mają duży wybór w rozmiarach

Hmm no zobaczymy co tam upoluję Dzięki za wskazówki
Gratulacje zdanego egzaminu

Napisane przez MalgosiaM8

Zauważyłam że jeśli mi pocieknie, to pierś przetaje być obolała , sutek też, także chyba tak musi być

Też tak mam Chwilę przed zaczynają mnie mrowić okropnie piersi, sutki szczypią a za chwilkę spokój i mokre plamy

Napisane przez danika

widzę, że mamy taki sam rozmiar tzn ja teraz mam raczej 65F, ale w stare E też jeszcze się mieszczę

Aga to jest niemożliwy wynik, nawet całkiem zdrowi ludzie bez ciąży tak nie mają. Chyba że zjadłaś plasterek chudej szynki a wczesniej długo nic to jestem skłonna uwiarzyc
a jaki masz ten glukometr? dobrze sie czułaś, nie było ci słabo? wyciskałaś krew z palca na pasek? nie wolno wyciskać bo wtedy głupoty pokazuje...jak dasz za mało krwi to tez czasem wariuje. Trzeba dać tyle, zeby było na pasku i na palcu jeszcze zostało.

mi ta hemoglobina glikozylowana wyszła w dolnej granicy normy a i tak moj organizm nie daje rady ze śniadaniem

mam nadzieje ze mnie ta baba nie opierniczy, że biore insuline tylko do sniadania (kazała tez do obiadu i kolacji) ale mam takie niskie cukry po pozostałych, że sie boje, że po insulinie całkiem by mi spadły....

Ciężko kupić tańsze biustonosze co nie? I żeby to jeszcze jakoś wyglądało
Mi też na dolnej granicy ta hemoglobina wyszła i przy śniadaniu są najwyższe wyniki. A spróbuj przez jeden dzień wziąć insulinę do każdego posiłku i może aż tak nie spadnie Ja bym tam poeksperymentowała:brzyda l:

Zmykam narazie, jadę po wyniki do laboratorium.

[danika]

Napisane przez 19natka88

Doberek Zaczynamy 30 tydzień i wizyta dzisiaj

GRATULACJE i :kciuki za wizytę

ciężko kupić tańsze biustonosze co nie? I żeby to jeszcze jakoś wyglądało
Mi też na dolnej granicy ta hemoglobina wyszła i przy śniadaniu są najwyższe wyniki. A spróbuj przez jeden dzień wziąć insulinę do każdego posiłku i może aż tak nie spadnie Ja bym tam poeksperymentowała:brzyda l:

Zmykam narazie, jadę po wyniki do laboratorium.

ja kupuje staniki praktycznie tylko przez internet. Lubię firmę Panache, tanio nie jest, ale poluje na promocje

wiesz co, boje sie tej insuliny brac bo po obiedzie mam od kilku dni około 100, nawet 90 miałam - wiec chyba nie ma potrzeby opracowałam, że jak jem kalafiora, brokuła, fasolkę szparagową to mam lepsze te cukry niż po świezych sałatakch, typu sałata z pomidorem a bardziej się najem

[gerda]

witajcie,
ale dziś u mnie brzydka pogoda

dokonałam dziś nie fajnego odkrycia, znalazłam dwu centymetrowe rozstepy na brzuchu, za wcześnie sie cieszyłam ich brakiem

[agnyska81]

Hej porannie

Lausanne - mam nadzieję, że się skurcze uspokoiły

Acelinko, Natko - gratuluję 30 tygodnia To brzmi dumnie

Nadrobiłam już prawie wszystko, ale jakoś sama nie mam o czym pisać. Jestem na posterunku, mogę zakładać nowy wątek, jak zajdzie taka potrzeba, bo raczej się dziś nigdzie nie wybieram
Miałam wczoraj jechać na spotkanie, ale nie byłam w stanie, tak mnie kręgosłup bolał. Jednak rytm - dwa dni (tylko umiarkowanej) aktywności pod rząd to dla mnie za dużo. Kręgosłup po dłuższym (tj, godzina-półtorej) chodzeniu/staniu bardzo daje mi się we znaki, ból promieniuje do nogi, aż mam uczucie jakbym nią pociągała Jako bonus puchnie mi ręka, zawsze tylko lewa
Za to schylać się umiem (jak ból kręgosłupa nie utrudnia) i malowanie paznokci, czy ubieranie skarpet/butów dobrze mi idzie

[19natka88]

Nie najgorsze te wyniki

Napisane przez danika

ja kupuje staniki praktycznie tylko przez internet. Lubię firmę Panache, tanio nie jest, ale poluje na promocje

wiesz co, boje sie tej insuliny brac bo po obiedzie mam od kilku dni około 100, nawet 90 miałam - wiec chyba nie ma potrzeby opracowałam, że jak jem kalafiora, brokuła, fasolkę szparagową to mam lepsze te cukry niż po świezych sałatakch, typu sałata z pomidorem a bardziej się najem

Ja się jakoś boję przez internet Jak już naprawdę nie będę potrafiła nic znaleźć w sklepach to się może skuszę
Skoro masz takie wyniki to też bym nie brała Ja to cieszę się, ze dostałam parowar w prezencie ślubnym bo teraz to prawie codziennie go używam Najlepszy obiadek (łącznie z wynikiem) pierś z kurczaka bez panierki smażona na patelni + mieszanka warzyw z parowara

Napisane przez agnyska81

Hej porannie

Lausanne - mam nadzieję, że się skurcze uspokoiły

Acelinko, Natko - gratuluję 30 tygodnia To brzmi dumnie

Nadrobiłam już prawie wszystko, ale jakoś sama nie mam o czym pisać. Jestem na posterunku, mogę zakładać nowy wątek, jak zajdzie taka potrzeba, bo raczej się dziś nigdzie nie wybieram
Miałam wczoraj jechać na spotkanie, ale nie byłam w stanie, tak mnie kręgosłup bolał. Jednak rytm - dwa dni (tylko umiarkowanej) aktywności pod rząd to dla mnie za dużo. Kręgosłup po dłuższym (tj, godzina-półtorej) chodzeniu/staniu bardzo daje mi się we znaki, ból promieniuje do nogi, aż mam uczucie jakbym nią pociągała Jako bonus puchnie mi ręka, zawsze tylko lewa
Za to schylać się umiem (jak ból kręgosłupa nie utrudnia) i malowanie paznokci, czy ubieranie skarpet/butów dobrze mi idzie

Dziękujemy
Biedna Mnie kręgosłup też boli nieźle już

[danika]

Natko tez mam parowar jutro zamierzam rybkę z warzywkami zrobic, mniam

[MAGiALENA]

Napisane przez miss.hot

Mi siara pojawiła się wczoraj - 27t6d, a w pierwszej ciąży szybciej, bo 26t3d

przypomniałyście mi, że miałam zapytać - mam czasem takiem maleńkie kropeleczki na sutkach, to jest to?

[tusia872]

Napisane przez agnyska81

Hej porannie

Lausanne - mam nadzieję, że się skurcze uspokoiły

Acelinko, Natko - gratuluję 30 tygodnia To brzmi dumnie

Nadrobiłam już prawie wszystko, ale jakoś sama nie mam o czym pisać. Jestem na posterunku, mogę zakładać nowy wątek, jak zajdzie taka potrzeba, bo raczej się dziś nigdzie nie wybieram
Miałam wczoraj jechać na spotkanie, ale nie byłam w stanie, tak mnie kręgosłup bolał. Jednak rytm - dwa dni (tylko umiarkowanej) aktywności pod rząd to dla mnie za dużo. Kręgosłup po dłuższym (tj, godzina-półtorej) chodzeniu/staniu bardzo daje mi się we znaki, ból promieniuje do nogi, aż mam uczucie jakbym nią pociągała Jako bonus puchnie mi ręka, zawsze tylko lewa
Za to schylać się umiem (jak ból kręgosłupa nie utrudnia) i malowanie paznokci, czy ubieranie skarpet/butów dobrze mi idzie

wspołczuje bolu pleców wiem co to jest mnie tez plecy zaczynaja bolec jak za długo siedze niewygodnie (czyt. w pracy) a u mnie dopiero 24 tydzien i brzuch jeszcze nie taki duzy

[19natka88]

Napisane przez danika

Natko tez mam parowar jutro zamierzam rybkę z warzywkami zrobic, mniam

Mmm, muszę rybkę kupić

Napisane przez MAGiALENA

przypomniałyście mi, że miałam zapytać - mam czasem takiem maleńkie kropeleczki na sutkach, to jest to?

Raczej tak

[Caltea]

Dzień dobry wszystkim!
Podobne niektóre wrześniowe mamuśki tęskniły za mną

Bord Ano czy Ty faktycznie chowasz w brzuszku Leosia?
Natko za wizytę
Lausanne co u Ciebie? Czy skurcze minęły?

A ja po sobotnim odessaniu. Siniak na prawej ręce, że ho ho, lewa troszkę lepsza. Niektóre wyniki będą dopiero w środę (np powtórne toxo), więc raczej dopiero wtedy pojadę i dowiem się co z glukozą.

Maluszek kopie jak najęty, jak mi wybrzuszy nóżkę po prawej stronie nad pępkiem, to umieram z bólu (mam wrażenie, że uciska wątrobę).
No i powróciła częsta czkawka.

Na polu okociła nam się dzika, zupełnie nieznana nam kotka. Najpierw przyniosła jednego malucha (o jak płakał! moje córcie od razu zajęły się nim jak swoim, ululały, napoiły mleczkiem z palca i zaniosły na stryszek, co by nasza psinka nie miała śniadania), wieczorem w sobotę już były dwa, a wczoraj okazało się, że już mamy 7 kociąt. No cóż, dopajamy kocicę i piastujemy kociaki pod jej nieobecność. Jak podrosną to zapewne pójdą w świat...

Ale żeby nie było tak kolorowo, to rano w klatce znalazłam martwą zeberkę. Nie wezmę jej do ręki, muszę poczekać na męża, ale żeby drugi ptaszek tak strasznie nie przeżywał śmierci partnera, to nakryłam ją (go) chusteczką higieniczną. Nie wiem jak powiedzieć Marysi, bo to akurat jej Charlie.

Idę Was troszkę ponadrabiać.

[DzastaW]

Witam Was =) a Mi dzisiaj nie chciało się wogóle ruszać z łóżka =)))

[81gosia]

Napisane przez 19natka88

Ale wiesz, ze faktycznie bardzo mało kobiet powinno nosić taki rozmiar? Ja też taki nosiłam bardzo długo dopóki nie obejrzałam programu o brafitterkach i odkryłam, ze mam 65E a nie 75B
szczypią a za chwilkę spokój i mokre plamy

No ja mam 75 pod biustem jak sie zmierzę, wiec raczej w 65 bym sie nie wbiła. Kupiłam kiedyś 70C i też okazał sie dobry. Zreszta ja mosze tylko z fiszbinami i glównie bardotki. Pewnie z miękkimi jest inaczej tylko w nich mój biust źle wyglada - mam jeden cycoch trochę wiekszy i zaczyna sie niżej - ciekawe czy to dziedziczne, bo mama też tak ma tylko odwrotnie sie to u nas ulozyłao
najbardziej ubolewam ze nie mogę nosić ładnych miękkich koronek, ale tak mnie gryza ze po 2 minutach od załozenia musze zdjąć - masakra

[cotynato]

A ja od 8 na nogach. Już byłam na uczelni i oczywiście informatyk nie dał mi wpisu, muszę pocinać jutro ... znowu
Poza tym znowu jestem nakłuta na dwie ręce, ale dzidziuś kopie aż miło więc przynajmniej na spokojnie...

I oczywiście znowu spięcia z tatą, dzisiaj chyba sobie siądę i poryczę bo za dużo tego wszystkiego na Nie ostatnio.

[DzastaW]

cotynato wiem co czujesz. U Mnie naszczęście odkąd mieszka narzeczony jest lepiej

[lausanne]

dziewczynki juz dzis ze mną okey, a przynajmniej o wiele lepiej, dzięki za posty miałam skurcze rowno co 15 minut (tyle że stosunkowo słabe a nie jakies niewiadomo jak silne), ale nie moglismy jechac na IP póki szwagierka nie przyjechala ze Świdnika bo ktos musiał przeciez byc w domu z Konradkiem. Zanim siostra malza się dobudziła, ubrała i przyjechała (około 40-50minut) to skurcze juz stały sie rzadsze. Wziełam nospę forte i leżałam choc powiem Wam że az mi nogi całe latały ze strachu i tż siedział ze mną i mnie trzymał i uspokajał i nie wiem kiedy zasnąłam. A dziś idę na 14:30 do gina więc zapytam go co mam teraz brac/robic, kiedy jechac do szpitala jakby to sie powtorzylo (wczesniej mówił mi że jak skurcze sa częsciej niz co 15 minut i silne) i w ogole wszystko

Napisane przez cotynato

A ja od 8 na nogach. Już byłam na uczelni i oczywiście informatyk nie dał mi wpisu, muszę pocinać jutro ... znowu
Poza tym znowu jestem nakłuta na dwie ręce, ale dzidziuś kopie aż miło więc przynajmniej na spokojnie...

I oczywiście znowu spięcia z tatą, dzisiaj chyba sobie siądę i poryczę bo za dużo tego wszystkiego na Nie ostatnio.

biedna popłacz sobie czasem tak lepiej

Aga juz po wizycie dzisiejszej? napisz co i jak

[Caltea]

Pisałyście o problemach ze schylaniem... Dziś rano zmywałam sobie lakier do paznokci z palców u nóg. Jakoś poszło, ale z wymalowaniem będą już niemałe problemy. Jak mi się uda, to pewnie po raz ostatni.

No i wczoraj już drugi raz zdarzyło mi się zasłabnąć w kościele (co te kościoły mają w sobie, że ludzie padają jak muchy) . Tydzień temu normalnie oblała mnie fala gorąca, spociłam się potwornie, zabrakło mi tchu i musiałam pójść do domu. Wczoraj znowu zaczęłam okropnie ziewać, w końcu tętno mi skoczyło i zrobiło mi się ciemno przed oczami. W żadnym innym miejscu mi się to nie zdarza; ciekawe....