Plotkowy dla Avono-maniaczek - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-20, 12:43   #3811
Oja 84
Zadomowienie
 
Avatar Oja 84
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 591
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

ależ tu sie burza wytworzyła....ehhh...
Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
potem na urodzinki - 3 latka mojego bratanka/chrześniaka ... mam mieszane uczucia ...
ja to urodziny staram robić się z rozmachem (w tym roku mój mati miał 3 urodziny w stylu dzikiego zachodu - jedzenie w tym stylu - fasola, żeberka, szaszłyki, steki, ziemniaki itp. wszystko by pasowało tematycznie; było piwo i whisky, zamiast kolorowych drinków pokój był przyoznobiony w kaktusy, drzwi do "saloonu" plakaty "wanted", konie itp.; ja byłam przebrana na indiankę, mati i mąz za kowbojów i wszyscy goście dostali kowbojskie kapelusze ...)
w końcu kogo urodziny mam okazale świętować, jak nie dziecka?
a u mojego brata - tort, kupne ciasto, pomidory, ogórki, pasta jejeczna i dwie duże pizze z pizzerii ??!!?? no nie postarali się poza tym burdel w domu, pranie wywieszone no kuźwa, jak ja organizuję imprezkę to mieszkanie musi być wyszorowane na błysk ....
ale to może kwestia wychowania? ja to wyniosłam od mamy, a widocznie bratowa nie ...
ale naobgadywałam
a ja akurat rozumiem Jamapi. Wiem, że każdy robi po swojemu i na ile go stać ale ja uważam, że jak się już zaprasza gości na urodziny to powinno się ich jakoś przyzwoicie ugościć, nie koniecznie musi to być bal przebierańców z pompą ale wyobrażcie sobie, że jakieś 4 lata temu, byłam na urodzinach u mojej chrzestnej, która zaprosiła do swojej kawalerki tyle ludzi, że jak piliśmy kawę to jeden czekał za drugim, żeby wypił i piliśmy na raty bo brakowało kubków, talerzy, sztućców!!! żeby wszyscy naraz zasiedli do stołu też nie było mowy- nie było tyle krzeseł... uszykowała jedną (!) sałatkę (którą de facto większość wrąbał jej wiecznie nie najedzony, egoistyczny syn, bo wrąbał większość nie patrząc na innych) i parę parówek oraz ogórki na zagrychę. Butelka wódki na jedno rozlanie, po następną poszli do sklepu, nie było ich kupę czasu, jak wrócili następne rozlanie i znów do sklepu Jednym słowem zero organizacji! Po raz pierwszy wyszłam z urodzin głodna i zniesmaczona,po wyjściu poszliśmy na kebaba bo nam w brzuchach burczało. I dodam, że ciotka miała kasę żeby się przygotować, a goście byli zaproszeni a nie, że ją zaskoczyli znienacka. Ja jak robię urodziny to owszem, spędzę w kuchni pare dni na pieczeniu ciast i mięs i innych rzeczy, ale każdy naje się do syta, napije tyle ile będzie chciał- bo od tego są urodziny. I wiem, że nie wszyscy muszą być kucharzami ale ja kiedyś to potrafiłam wodę przypalić-wystarczy chcieć się czegoś nauczyc.
Pewnie rozpętałam kolejną burzę ale myślę, że każdy w głebi duszy tak myśli tylko nie każdy sie do tego przyzna, ze owszem nie musi być na bogato ale jak sie idzie do kogoś na proszoną imprezę to każdy jednak zaciera ręcę, ze jednak tochę na tej imprezie się użyje i z głodu ani pragnienia nie padnie.
Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Bo tak to kochana jest, że najlepiej wiedzą jak wychowywać dzieci, te co ich nie mają to nawet cytat z książki A.Faber i E.Mazlish i święta prawda.
Też mam takie koleżanki, co to dzieci jeszcze nie mają, ale widzą mnóstwo błędów u innych matek dookoła. Jak mówię: "zobaczysz jak będziesz miała swoje", to puszczają focha. Ja też tak miałam zresztą jak nie miałam dzieci,widziałam mnóstwo błędów wychowawczych u innych, a od kiedy mam swoje, wiem już jak to wygląda z tej strony i wstyd mi sa swoje myślenie sprzed lat. Bycie rodzicem uczy pokory wobec metod wychowawczych innych rodziców.


Obiecuję ci, że jak będziesz miała dziecko, sto razy zmienisz poglądy na temat wychowywania dzieci. Macierzyństwo weryfikuje poglądy na wychowywanie dzieci i inne rzeczy związane z dziećmi. Ale oczy na to otwierają się dopiera jak się ma własne i tego samego się doświadcza.
Ja od kiedy jestem matką nauczyłam się nie krytykować metod innych matek, bo już wiem jak to jest po tej drugiej stronie. Prawda jest taka, że dopóki samemu się nie jest w takiej sytuacji , to nie wiadomo tak naprawdę z czego te rzeczy w tej rodzinie wynikają.
Wiele matek popełnia błędy wychowawcze czy żywieniowe... potem do nich dociera... cóż takie jest życie... kazdy popełnia błędy i na nich się uczy.
Ty też pewnie popełniłaś ich wiele i wiele jeszcze przed tobą.
oj tak tak ja też byłam taka super mądra dopóki nie miałąm dziecka bo przeczytałąm kilka madrych książek na temat wychowywania dzieci i wszystkie rozumy pozjadałam a teraz wiem, że teoria sobie a życie sobie
__________________


Szczęśliwi nie muszą zerkać do innych ogródków a tym bardziej zrywać tam kwiatów


Edytowane przez Oja 84
Czas edycji: 2011-06-20 o 12:45
Oja 84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 12:54   #3812
dudi83
Raczkowanie
 
Avatar dudi83
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 406
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
ja kocham wszystkie smarowidła z kokosem, więc kokosowy, chociaż zapach jest bardzo intensywny i może nie wszystkim odpowiadać banan tez mocno tam daje
ten krem zostawia na dłoniach film przez około 2-3 minuty, ale nie tłusty ... taki inny, ale przeszkadzający; ale jak się wchłonie to jest ok

ten drugi krem pachnie tak bombonierkowo-mogdałowo ... jak lubiłaś kiedyś kiedyś (z 8 lat temu) krem z naturalsa migdałowy to ten też powinien Ci podpasować

musze dodać, że one jakoś specjalnie rąk nie regenerują ... to są takie najzwyklejsze kremy, ale o bajecznych zapachach
Skusiłam się recenzją, najpierw obwąchałam migdałowy i już chciałam go brać póki kokosa nie poczułam . Przepysznie pachnie, kojarzy mi się z puddingiem kokosowym Smakija.
__________________
Mój blog

73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60
dudi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:02   #3813
jamapi
Zakorzenienie
 
Avatar jamapi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 9 728
GG do jamapi
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Na ale tak to jest w internecie, nie widać mimiki, nie słychać tonu głosu i bardzo często wypowiedzi są inaczej odebrane, niezgodnie z intencją autora.
(zresztą mojego posta też źle odebrałaś )

No i fajnie tematyczne czy czy nie, grunt żeby włożyć w to serce.
a co będzie?
no tak niestety ... też pisałam zmęczona i pewnie nie wszystko palce pisały, co głowa chciała

prawdopodobnie będzie w stylu chińskim/japińskim
młody będzie małą karateką
ale to narazie plany ... co wyjdzie to się zobaczy

Cytat:
Napisane przez malutka84 Pokaż wiadomość
Dziekuje za pomoc Jamapi


---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Cytat:
Napisane przez dudi83 Pokaż wiadomość
Skusiłam się recenzją, najpierw obwąchałam migdałowy i już chciałam go brać póki kokosa nie poczułam . Przepysznie pachnie, kojarzy mi się z puddingiem kokosowym Smakija.
no zapachy mają obłędne
__________________

jamapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:06   #3814
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Oja 84 Pokaż wiadomość

a ja akurat rozumiem Jamapi. Wiem, że każdy robi po swojemu i na ile go stać ale ja uważam, że jak się już zaprasza gości na urodziny to powinno się ich jakoś przyzwoicie ugościć, nie koniecznie musi to być bal przebierańców z pompą ale wyobrażcie sobie, że jakieś 4 lata temu, byłam na urodzinach u mojej chrzestnej, która zaprosiła do swojej kawalerki tyle ludzi, że jak piliśmy kawę to jeden czekał za drugim, żeby wypił i piliśmy na raty bo brakowało kubków, talerzy, sztućców!!! żeby wszyscy naraz zasiedli do stołu też nie było mowy- nie było tyle krzeseł... uszykowała jedną (!) sałatkę (którą de facto większość wrąbał jej wiecznie nie najedzony, egoistyczny syn, bo wrąbał większość nie patrząc na innych) i parę parówek oraz ogórki na zagrychę. Butelka wódki na jedno rozlanie, po następną poszli do sklepu, nie było ich kupę czasu, jak wrócili następne rozlanie i znów do sklepu Jednym słowem zero organizacji! Po raz pierwszy wyszłam z urodzin głodna i zniesmaczona,po wyjściu poszliśmy na kebaba bo nam w brzuchach burczało. I dodam, że ciotka miała kasę żeby się przygotować, a goście byli zaproszeni a nie, że ją zaskoczyli znienacka. Ja jak robię urodziny to owszem, spędzę w kuchni pare dni na pieczeniu ciast i mięs i innych rzeczy, ale każdy naje się do syta, napije tyle ile będzie chciał- bo od tego są urodziny. I wiem, że nie wszyscy muszą być kucharzami ale ja kiedyś to potrafiłam wodę przypalić-wystarczy chcieć się czegoś nauczyc.
Pewnie rozpętałam kolejną burzę ale myślę, że każdy w głebi duszy tak myśli tylko nie każdy sie do tego przyzna, ze owszem nie musi być na bogato ale jak sie idzie do kogoś na proszoną imprezę to każdy jednak zaciera ręcę, ze jednak tochę na tej imprezie się użyje i z głodu ani pragnienia nie padnie.
)
No i oczywiście, że tak ja się z tym zgadzam jak najbardziej. I już wcześniej pisałam, że jak się gości zaprasza, to trzeba zrobić to godnie, porządek powinien być, jedzenie i atmosfera taka żeby goście byli zadowoleni. I dziecko oczywiście
Ale z postu jamapi wynikało, że ona zrobiła z rozmachem, urodziny tematyczne i że oczekiwałaby czegoś takiego po swoim bracie, a on jeszcze podał na stół:... i tu podała menu, które nie jest niczym odrażającym.
I zaraz się okaże, że wszystkim chodzi o to samo, a nie wiedzą o czym piszą.

A propos ciast kupnych, jamapi, tak się długo zastanawiałm, bo chciałam cię zrozumieć..., co jest złego w ciastach kupnych i przypomniły mi się ciasta kupne, które moja teściowa kupiła na święta . Ohydztwo. Ciasta kupne z Biedronki. I też miałam taki niesmak, pomyślałam sobie, też mogłaby kupić w jakiejś dobrej cukierni... Ale z drugiej strony, może nie miała takiej w pobliżu, pewnie nie miała pieniędzy, bo dobre ciasta kosztują.... No i tak ją "usprawiedliwiłam" a ciast po prostu nie jadłam
A ciasta kupne to nic złego, aby tylko były dobre i świeże.
Ja mam takie 2 cukiernie w okolicy co to nagrody zbierają co roku i ciasta przepyszne
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2011-06-20 o 13:14
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:07   #3815
malutka84
Zakorzenienie
 
Avatar malutka84
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 584
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Jamapi jak Ci się skończą te bibułki matujące co masz, to zobacz co Ci napisałam na Twoim blogu pod nimi. Polecam, te z perfecty są naprawdę fajne, i opakowanie duuużo lepsze
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
malutka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:13   #3816
jamapi
Zakorzenienie
 
Avatar jamapi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 9 728
GG do jamapi
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez malutka84 Pokaż wiadomość
Jamapi jak Ci się skończą te bibułki matujące co masz, to zobacz co Ci napisałam na Twoim blogu pod nimi. Polecam, te z perfecty są naprawdę fajne, i opakowanie duuużo lepsze
dzięki wezmę pod uwagę, jak gdzieś zobaczę
narazie na nie nie wpadłam nigdzie
no i avonu na pewno kupię
__________________


Edytowane przez jamapi
Czas edycji: 2011-06-20 o 13:14
jamapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:18   #3817
malutka84
Zakorzenienie
 
Avatar malutka84
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 584
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
dzięki wezmę pod uwagę, jak gdzieś zobaczę
narazie na nie nie wpadłam nigdzie
no i avonu na pewno kupię
Avonowe też spróbuję A ja te moje kupiłam w drogerii królik i zając, a koleżanka mówiła że w rossmanie też są, no i allegro oczywiście też
Koleżanka oddała mi do zwrotu lakier szybkoschnący modern mauve i powiem Wam że jest śliczny na pazurkach! Normalnie się zakochałam i zostawilam dla siebie
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
malutka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:19   #3818
jamapi
Zakorzenienie
 
Avatar jamapi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 9 728
GG do jamapi
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
A propos ciast kupnych, jamapi, tak się długo zastanawiałm, bo chciałam cię zrozumieć..., co jest złego w ciastach kupnych i przypomniły mi się ciasta kupne, które moja teściowa kupiła na święta . Ohydztwo. Ciasta kupne z Biedronki. I też miałam taki niesmak, pomyślałam sobie, też mogłaby kupić w jakiejś dobrej cukierni... Ale z drugiej strony, może nie miała takiej w pobliżu, pewnie nie miała pieniędzy, bo dobre ciasta kosztują.... No i tak ją "usprawiedliwiłam" a ciast po prostu nie jadłam
A ciasta kupne to nic złego, aby tylko były dobre i świeże.
Ja mam takie 2 cukiernie w okolicy co to nagrody zbierają co roku i ciasta przepyszne
nie były ani smaczne, ani dużo
chociaż jakoś w mojej rodzinie ciast kupnych raczej się nie zastaje na stole, gdy się urządza imprezkę zawsze domowe, ... nawet, jak ktoś sam nie potrafi, to się kogoś prosi tort np. moja mama robiła (i żeby było śmieszniej, to dowiedziała się o tym dzień przed imprezką );

stąd moja reakcja na ciasto kupne ... jestem chociaż trochę usprawiedliwiona??

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez malutka84 Pokaż wiadomość
Avonowe też spróbuję A ja te moje kupiłam w drogerii królik i zając, a koleżanka mówiła że w rossmanie też są, no i allegro oczywiście też
Koleżanka oddała mi do zwrotu lakier szybkoschnący modern mauve i powiem Wam że jest śliczny na pazurkach! Normalnie się zakochałam i zostawilam dla siebie
a dlaczego oddała? kolor?
__________________

jamapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:22   #3819
malutka84
Zakorzenienie
 
Avatar malutka84
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 584
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
nie były ani smaczne, ani dużo
chociaż jakoś w mojej rodzinie ciast kupnych raczej się nie zastaje na stole, gdy się urządza imprezkę zawsze domowe, ... nawet, jak ktoś sam nie potrafi, to się kogoś prosi tort np. moja mama robiła (i żeby było śmieszniej, to dowiedziała się o tym dzień przed imprezką );

stąd moja reakcja na ciasto kupne ... jestem chociaż trochę usprawiedliwiona??

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



a dlaczego oddała? kolor?
Co do ciasta to powiem Wam, że mam mieszane uczucia. Mam w swojej specjalności 3 czy 4 to te piekę sama. Ale najczęściej kupuję torcik, bo nie umiem upiec sama, piekę jeden placek i kupuje drugi. Żeby każdy znalazl coś dla siebie.

Oddała bo kolor w katalogu wydawał jej się bardziej szary a w rzeczywistości wpada trochę w róż. W sumie się cieszę, sama bym go nie wzięła bo w katalogu mi się nie podoba, a tak spoko
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
malutka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:36   #3820
jamapi
Zakorzenienie
 
Avatar jamapi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 9 728
GG do jamapi
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez malutka84 Pokaż wiadomość
Oddała bo kolor w katalogu wydawał jej się bardziej szary a w rzeczywistości wpada trochę w róż. W sumie się cieszę, sama bym go nie wzięła bo w katalogu mi się nie podoba, a tak spoko
ja mam teraz pod pękaczem ten strawberry ... nie wiem, kto ta nazwę wymyślał, ale koło truskawki to on nawet nie leżał różowy i już
__________________

jamapi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 13:36   #3821
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
nie były ani smaczne, ani dużo
chociaż jakoś w mojej rodzinie ciast kupnych raczej się nie zastaje na stole, gdy się urządza imprezkę zawsze domowe, ... nawet, jak ktoś sam nie potrafi, to się kogoś prosi tort np. moja mama robiła (i żeby było śmieszniej, to dowiedziała się o tym dzień przed imprezką );

stąd moja reakcja na ciasto kupne ... jestem chociaż trochę usprawiedliwiona??
No przestań Ja to rozumiem.
Każdy ma inny gust, jeden woli tradycyjne, drugi wymodzone (ja)
Ja na przykład nie lubię ciast tradycyjnych (serniki, szarlotki, drożdżowe) chociaż.... chociaż... niektórzy robią pyszne szarlotki - takie z kruchym wierzchem i mnóstwem lejącej się masy A lubię ciasta z masami, bitą śmietaną, galaretką, owocowe, bezowe, tarty, snickersy, 3 bity, toffi, itd... - raczej nie tradycyjne.
Tort zawsze zamawiam - z bitą śmietaną, pyszny. Sama nie umiem i nawet nie będę się wygłupiać .
Ciasto 1 piekę, 1-2 zrobi mama, ewentualnie dokupię - ale tak jak pisałam, znam cukiernie, gdzie robią pyszne ciasta i nawet rodzinka chwali te ciasta.
Natomiast u bratowej zawsze są domowe ciasta (ona ma siostrę, która lubi piec). No i nie wszystkie ciasta mi smakują, bo dużo jest tradycyjnych ... ale to kwestia gustu, bo rodzina się zajada.
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 14:13   #3822
zalotnica83
Zakorzenienie
 
Avatar zalotnica83
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 361
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Anna Antonina Pokaż wiadomość
Z cyklu mężczyzna i gotowanie/zakupy:

TŻ: Zrobisz mi dziś spaghetti?
Ja: Zrobię, tylko kup makaron, koncentrat pomidorowy i mięso mielone.
TŻ: Ale po co mięso?
Ja: Przecież zawsze jemy z mięsem.
TŻ: Nigdy nie widziałem mięsa w spaghetti!
Ja: Bo jest schowane w sosie.
TŻ: No ale też nie czułem mięsa.
Ja: Bo jest schowane w sosie.
TŻ: No ale skoro go nie czuć i nie widać, to po co go dodawać?
Ja: Bo bez mięsa sos będzie niedobry.
TŻ: Jak może być niedobry bez mięsa, którego nie czuć i nie widać? Nie kupię mięsa!
Ja: Kup, bo mi się nie chce wychodzić z domu po jedną rzecz, jak Ty zrobisz resztę zakupów.
TŻ: Nie kupię, bo jest tłuste i niepotrzebne.

I tak dobre 10 minut, jak z dwulatkiem Ciekawe, czy kupi mięsko.
Haha to się uśmiałam...
zalotnica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 14:27   #3823
Sarasfati
Rozeznanie
 
Avatar Sarasfati
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 745
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Bo tak to kochana jest, że najlepiej wiedzą jak wychowywać dzieci, te co ich nie mają to nawet cytat z książki A.Faber i E.Mazlish i święta prawda.
Też mam takie koleżanki, co to dzieci jeszcze nie mają, ale widzą mnóstwo błędów u innych matek dookoła. Jak mówię: "zobaczysz jak będziesz miała swoje", to puszczają focha. Ja też tak miałam zresztą jak nie miałam dzieci,widziałam mnóstwo błędów wychowawczych u innych, a od kiedy mam swoje, wiem już jak to wygląda z tej strony i wstyd mi sa swoje myślenie sprzed lat. Bycie rodzicem uczy pokory wobec metod wychowawczych innych rodziców.


Obiecuję ci, że jak będziesz miała dziecko, sto razy zmienisz poglądy na temat wychowywania dzieci. Macierzyństwo weryfikuje poglądy na wychowywanie dzieci i inne rzeczy związane z dziećmi. Ale oczy na to otwierają się dopiera jak się ma własne i tego samego się doświadcza.
Ja od kiedy jestem matką nauczyłam się nie krytykować metod innych matek, bo już wiem jak to jest po tej drugiej stronie. Prawda jest taka, że dopóki samemu się nie jest w takiej sytuacji , to nie wiadomo tak naprawdę z czego te rzeczy w tej rodzinie wynikają.
Wiele matek popełnia błędy wychowawcze czy żywieniowe... potem do nich dociera... cóż takie jest życie... kazdy popełnia błędy i na nich się uczy.
Ty też pewnie popełniłaś ich wiele i wiele jeszcze przed tobą.

Święte słowa!!!
Pamietam jak doradzałam siostrze-nie rób tak, nie pozwalaj jej na to, rozpieszczasz ją, odstaw już od piersi (dziecko miało 3,5 roku), nie śpij z nią itp.

Ahaaaaaaaaaaaaaaaaaa..... ........jassssne......... urodziłam Melkę i totalnie zapomniałam o radach dla siostry!!

Teraz mam taką bliską koleżankę, która nie ma dzieci a wiecznie wypowiada się co do ich wychowania. Może to i skrzywienie zawodowe (ta obserwacja)....

ja pewnego dnia nie wytrzymałam i skwitowałam to słowami "jak ktos nie pił piwa to niech się nie wypowiada na temat jego smaku"

Poruszyłyście temat, który dla mnie jest na czasie, ponieważ moja córcia za 2 tygodnie kończy 7 lat Robię grilla na działce, zapraszam ok 10 dzieci (takicj które Melka uwielbia), zrobiłyśmy zaproszenia, kupiłam bibułkę, baloniki. Tort zamówię, bo moje dziecko kocha Hello Kitty i właśnie taki dostanie Ja niestety gotowac lubię i potrafie, ale piec za nic w świecie

Pomoże mi siostra, która zrobi 2 sałatki (jarzynową i owocową), koleżanki pomogą mi przy dekoracjach

jamapi ja kiedys czytałam twoje wypowiedzi odnośnie macierzyństwa, twojej codzienności i doszłam do wniosku, że jestes troskliwą mamą, każda z nas wychowuje dzieci wedle uznania, tak jak uważa za słuszne. I nie wiem po co cała ta krytyka innych dziewczyn, poniewaz jesli kiedykolwiek ktokolwiek będzie sobie pluł w brode to tylko my - matki. A słowa krytyki usłyszysz jeszcze wiele razy-takie życie....Ja w ciągu 7 lat słyszałam 100 razy słowa babci "Oleńko nie pozwalaj jej na to i na tamto bo dwóch z niej nie będzie", mama z kolei na odwrót
a ja doszłam do wniosku, że mam ich wszystkich gdzieś, to moje dziecko i będe robiła jak chcę. Każdy ma swoje 5 minut!!

Ja osobiście przeczytałam kilka książek, a wszystko co przeczytałam wzięło w łeb. Np sytuacja, gdy Ami nabroiła, powiedziałam, ze ma zakaz lodów na cały dzień, po czym poszłam na plac zabaw, gdzie dzieci jadły lody, a moja Mała siedziała i tak bardzo tęsknie patrzyła....ehhhh...oczyw iście poszłam z nią na lody....
__________________
Bywa, że marzenia o rycerzu na białym koniu przekreśla romans ze stajennym

Edytowane przez Sarasfati
Czas edycji: 2011-06-20 o 14:28
Sarasfati jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 14:28   #3824
bogi11
Raczkowanie
 
Avatar bogi11
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bielsko B. i okolice
Wiadomości: 203
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Anna Antonina Pokaż wiadomość
Z cyklu mężczyzna i gotowanie/zakupy:

TŻ: Zrobisz mi dziś spaghetti?
Ja: Zrobię, tylko kup makaron, koncentrat pomidorowy i mięso mielone.
TŻ: Ale po co mięso?
Ja: Przecież zawsze jemy z mięsem.
TŻ: Nigdy nie widziałem mięsa w spaghetti!
Ja: Bo jest schowane w sosie.
TŻ: No ale też nie czułem mięsa.
Ja: Bo jest schowane w sosie.
TŻ: No ale skoro go nie czuć i nie widać, to po co go dodawać?
Ja: Bo bez mięsa sos będzie niedobry.
TŻ: Jak może być niedobry bez mięsa, którego nie czuć i nie widać? Nie kupię mięsa!
Ja: Kup, bo mi się nie chce wychodzić z domu po jedną rzecz, jak Ty zrobisz resztę zakupów.
TŻ: Nie kupię, bo jest tłuste i niepotrzebne.

I tak dobre 10 minut, jak z dwulatkiem Ciekawe, czy kupi mięsko.
Uwielbiam te twoje anegdoty z życia z mężczyzną

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
No przestań Ja to rozumiem.
Każdy ma inny gust, jeden woli tradycyjne, drugi wymodzone (ja)
Ja na przykład nie lubię ciast tradycyjnych (serniki, szarlotki, drożdżowe) chociaż.... chociaż... niektórzy robią pyszne szarlotki - takie z kruchym wierzchem i mnóstwem lejącej się masy A lubię ciasta z masami, bitą śmietaną, galaretką, owocowe, bezowe, tarty, snickersy, 3 bity, toffi, itd... - raczej nie tradycyjne.
Ja uwielbiam szarlotki to moje ulubione ciacho
bogi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 14:29   #3825
zalotnica83
Zakorzenienie
 
Avatar zalotnica83
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 361
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
No przestań Ja to rozumiem.
Każdy ma inny gust, jeden woli tradycyjne, drugi wymodzone (ja)
Ja na przykład nie lubię ciast tradycyjnych (serniki, szarlotki, drożdżowe) chociaż.... chociaż... niektórzy robią pyszne szarlotki - takie z kruchym wierzchem i mnóstwem lejącej się masy A lubię ciasta z masami, bitą śmietaną, galaretką, owocowe, bezowe, tarty, snickersy, 3 bity, toffi, itd... - raczej nie tradycyjne.
Tort zawsze zamawiam - z bitą śmietaną, pyszny. Sama nie umiem i nawet nie będę się wygłupiać .
Ciasto 1 piekę, 1-2 zrobi mama, ewentualnie dokupię - ale tak jak pisałam, znam cukiernie, gdzie robią pyszne ciasta i nawet rodzinka chwali te ciasta.
Natomiast u bratowej zawsze są domowe ciasta (ona ma siostrę, która lubi piec). No i nie wszystkie ciasta mi smakują, bo dużo jest tradycyjnych ... ale to kwestia gustu, bo rodzina się zajada.
Ja też mam blisko domu super cukiernię i robią tam idealne torty, więc też się nie wygłupiam Moja mama zawsze robi pyszne ciasta i torty, ale nie chce jej nigdy zawracać głowy...kupuję torta, ciasto czasem piękę jakieś jedno i jest git!
Jeśli chodzi o wychowywanie dzieci to też kiedyś byłam taka mądrala- "zrobie tak i tak" "a jak ona tak może..."teraz tak jak piszecie jestem bardziej pokorna...
zalotnica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 14:35   #3826
Anna Antonina
Wtajemniczenie
 
Avatar Anna Antonina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 133
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez zalotnica83 Pokaż wiadomość
Haha to się uśmiałam...
Cytat:
Napisane przez bogi11 Pokaż wiadomość
Uwielbiam te twoje anegdoty z życia z mężczyzną
A koniec końców przyniósł do domu owoce morza, makaron spaghetti z pszenicy durum (jestem dumna, bo nic nie mówiłam, że ma być taki) i koncentrat pomidorowy. Usmażę żyjątka na oliwie, dodam czosnek i troszkę pomidorków, wymieszam z makaronem i będzie pychotka Czyli nie taki ten mój Chłop straszny, jak go maluję
Anna Antonina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:02   #3827
Sarunieczka
vel Turkusoowa :)
 
Avatar Sarunieczka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Krakuska
Wiadomości: 11 112
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Witajcie,oj widzę że z przyjęcia dla dziecka się zrobiła

Ja czytając dzisiejsze posty najbardziej zgadzam się z Sheryl jedyne co mi w jakiś sposób sprawiło przykrość,jest to,że ta która nie ma dzieci,nie ma prawa się wypowiadać na ich temat...to że nie mam dzieci,nie znaczy że nie mam żadnego wyobrażenia co np.zrobiłabym na jakimś miejscu...pewnie że życie weryfikuje,ale czy to znaczy że nie można mieć swojego zdania? Ja Jamapi nie krytykowałam,wyraziłam tylko swoje zdanie,odpowiedziałam na postprzecież nie mamy sobie tylko przyklaskiwać,prawda?
No dobrze,może koniec tego tematu

Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
wczoraj zrobiłam sobie paznokcie pękaczem mojej mamy czarny inglot; dziwnie się czuję z takimi pazurami jednak nie jestem przekonana, za to mój mąż jest zachwycony
moja mama nawet na stopach sobie zrobiła
Ja dziś przychodzę do pracy a tu dwie babki z pękaczami na łapach,babeczki po 40,zaraziłam je


Cytat:
Napisane przez dudi83 Pokaż wiadomość
Przepysznie pachnie, kojarzy mi się z puddingiem kokosowym Smakija.
Pudding kokosowy Smakija uwielbiam czeka na mnie w lodówce

Cytat:
Napisane przez Anna Antonina Pokaż wiadomość
A koniec końców przyniósł do domu owoce morza, makaron spaghetti z pszenicy durum (jestem dumna, bo nic nie mówiłam, że ma być taki) i koncentrat pomidorowy. Usmażę żyjątka na oliwie, dodam czosnek i troszkę pomidorków, wymieszam z makaronem i będzie pychotka Czyli nie taki ten mój Chłop straszny, jak go maluję
Nie mogę się coś przekonać do owoców morza
ale kuchnię włoską ogólnie uwielbiam,teraz dużo takiego jedzonka jest w Lidlu na promocji
Sarunieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:13   #3828
Resscue21
Zakorzenienie
 
Avatar Resscue21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 4 308
GG do Resscue21
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Sarunieczka Pokaż wiadomość
Witajcie,oj widzę że z przyjęcia dla dziecka się zrobiła

Ja czytając dzisiejsze posty najbardziej zgadzam się z Sheryl jedyne co mi w jakiś sposób sprawiło przykrość,jest to,że ta która nie ma dzieci,nie ma prawa się wypowiadać na ich temat...to że nie mam dzieci,nie znaczy że nie mam żadnego wyobrażenia co np.zrobiłabym na jakimś miejscu...pewnie że życie weryfikuje,ale czy to znaczy że nie można mieć swojego zdania? Ja Jamapi nie krytykowałam,wyraziłam tylko swoje zdanie,odpowiedziałam na postprzecież nie mamy sobie tylko przyklaskiwać,prawda?
No dobrze,może koniec tego tematu
widocznie mamy tylko przyklaskiwać bo ja już o✂✂✂✂✂✂✂ zebrałam a jak

Co do owoców morza blehhh naprawdę podziwiam ludzi którzy są w stanie spożywać to
__________________
..a publika wygwizda bo życie to nie Sopot .


Maleństwo moje
Resscue21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:20   #3829
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Sarunieczka Pokaż wiadomość
edyne co mi w jakiś sposób sprawiło przykrość,jest to,że ta która nie ma dzieci,nie ma prawa się wypowiadać na ich temat...to że nie mam dzieci,nie znaczy że nie mam żadnego wyobrażenia co np.zrobiłabym na jakimś miejscu...pewnie że życie weryfikuje,ale czy to znaczy że nie można mieć swojego zdania?
l:
Wyrazić opinię zawsze można od tego jest forum .
Sarunieczko, mnie nie chodzi o opinie, tylko o krytykowanie matek przez osoby, które nie mają dzieci, bo wierz mi, o wychowywaniu dzieci mają pojęcie ci, co zmagają się z tym na codzień.
Naprawdę, bez urazy Jak nie miałam dzieci, to myślałam tak samo jak większość niedzieciatych: " a dlaczego nie mogę powiedzieć co uważam, przecież mam prawo do wyrażenia opinii, przecież obserwuję dzieci, przecież czytam, przecież oglądam Supernianię , przecież pewne rzeczy są oczywiste (kara, konsekwencja)." Dopiero jak sama zaczęłam wychowywać dziecko, to zobaczyłam, że to zupełnie inna bajka i nie jest tak jak mi się wydawało...i że nie na każde dziecko działa jedna i ta sama metoda wychowawcza... a i rodzic ma prawo być zmęczony i nie mieć cierpliwości, żeby powtarzać coś po 100 razy łagodnym i spokojnym tonem...i zrozumiałam te osoby, które krytykowałam... łoooj temat rzeka .
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:30   #3830
Resscue21
Zakorzenienie
 
Avatar Resscue21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 4 308
GG do Resscue21
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Wyrazić opinię zawsze można od tego jest forum .
Sarunieczko, mnie nie chodzi o opinie, tylko o krytykowanie matek przez osoby, które nie mają dzieci, bo wierz mi, o wychowywaniu dzieci mają pojęcie ci, co zmagają się z tym na codzień.
Naprawdę, bez urazy Jak nie miałam dzieci, to myślałam tak samo jak większość niedzieciatych: " a dlaczego nie mogę powiedzieć co uważam, przecież mam prawo do wyrażenia opinii, przecież obserwuję dzieci, przecież czytam, przecież oglądam Supernianię , przecież pewne rzeczy są oczywiste (kara, konsekwencja)." Dopiero jak sama zaczęłam wychowywać dziecko, to zobaczyłam, że to zupełnie inna bajka i nie jest tak jak mi się wydawało...i że nie na każde dziecko działa jedna i ta sama metoda wychowawcza... a i rodzic ma prawo być zmęczony i nie mieć cierpliwości, żeby powtarzać coś po 100 razy łagodnym i spokojnym tonem...i zrozumiałam te osoby, które krytykowałam... łoooj temat rzeka .
ale nie o tym jest mowa , nie wtrącam sie do wychowywania dziecka , bo nie mam o tym pojęcia .
Tylko jampi napisała to w takim sposób jakby rodzice którzy robią skromne przyjęcia dla swoich dzieci byli dla niej jak jacyś marsjanie z obcej planety .
Spoko rozumie może jej o coś innego chodziło , ale dla mnie sens jej wypowiedzi był taki , i to ona nas skrytykowała bo jak my w ogóle możemy sie odzywać na ten temat.,
Sory ale forum to taka instytucja na której trzeba się przygotwać na krytykę bo jak tutaj już jedna koleżanka wspomniała , nie idzie tylko odczytać tony czy miny .
A pisanie mi że jestem w✂✂✂✂iająca bo mam charakterystyczny sposób pisania , też mam się za to obrazić ? To jest jej zdanie .
Odpowiedz jej na moje myślenie " mam się śmiac czy płakać ? " sory po jej odpowiedzi zrobiło mi się przykro , to że się kogoś nie widzi a pisze nie stworzone rzeczy nie znaczy że kogoś to może nie dotknąć .

I dziękuje Ci jampi za twoje nie przemyślane słowa , wiem że masz to głęboko ale dzięki Tobie dziś nie jest mi za fajnie , ale Tobie życzę miłego dnia .
__________________
..a publika wygwizda bo życie to nie Sopot .


Maleństwo moje

Edytowane przez Resscue21
Czas edycji: 2011-06-20 o 16:32
Resscue21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:35   #3831
Aalicia24
Zakorzenienie
 
Avatar Aalicia24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 841
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Oja 84 Pokaż wiadomość
ależ tu sie burza wytworzyła....ehhh...

a ja akurat rozumiem Jamapi. Wiem, że każdy robi po swojemu i na ile go stać ale ja uważam, że jak się już zaprasza gości na urodziny to powinno się ich jakoś przyzwoicie ugościć, nie koniecznie musi to być bal przebierańców z pompą ale wyobrażcie sobie, że jakieś 4 lata temu, byłam na urodzinach u mojej chrzestnej, która zaprosiła do swojej kawalerki tyle ludzi, że jak piliśmy kawę to jeden czekał za drugim, żeby wypił i piliśmy na raty bo brakowało kubków, talerzy, sztućców!!! żeby wszyscy naraz zasiedli do stołu też nie było mowy- nie było tyle krzeseł... uszykowała jedną (!) sałatkę (którą de facto większość wrąbał jej wiecznie nie najedzony, egoistyczny syn, bo wrąbał większość nie patrząc na innych) i parę parówek oraz ogórki na zagrychę. Butelka wódki na jedno rozlanie, po następną poszli do sklepu, nie było ich kupę czasu, jak wrócili następne rozlanie i znów do sklepu Jednym słowem zero organizacji! Po raz pierwszy wyszłam z urodzin głodna i zniesmaczona,po wyjściu poszliśmy na kebaba bo nam w brzuchach burczało. I dodam, że ciotka miała kasę żeby się przygotować, a goście byli zaproszeni a nie, że ją zaskoczyli znienacka. Ja jak robię urodziny to owszem, spędzę w kuchni pare dni na pieczeniu ciast i mięs i innych rzeczy, ale każdy naje się do syta, napije tyle ile będzie chciał- bo od tego są urodziny. I wiem, że nie wszyscy muszą być kucharzami ale ja kiedyś to potrafiłam wodę przypalić-wystarczy chcieć się czegoś nauczyc.
Pewnie rozpętałam kolejną burzę ale myślę, że każdy w głebi duszy tak myśli tylko nie każdy sie do tego przyzna, ze owszem nie musi być na bogato ale jak sie idzie do kogoś na proszoną imprezę to każdy jednak zaciera ręcę, ze jednak tochę na tej imprezie się użyje i z głodu ani pragnienia nie padnie.

oj tak tak ja też byłam taka super mądra dopóki nie miałąm dziecka bo przeczytałąm kilka madrych książek na temat wychowywania dzieci i wszystkie rozumy pozjadałam a teraz wiem, że teoria sobie a życie sobie
wiesz czym innym jest to, że na imprezie brakuje jedzenia, sztućców czy alkoholu, który u mnie na urodzinach córki był podawany dopiero wieczorem, bo pijaństwa na urodzinach dziecka nie popieram a czym innym zabawa w strojenie, żarcie na 3 dni i imprezy tematyczne, jak dla mnie najfajniej to wypośrodkować po prostu. Mi i tka po urodzinach córki zostalo jedzenia. I co później to wyrzucać jak nie zjedzą?
Dla mnie to kosmos, że mam nie prać 2 dni, bo ludzie zobaczą. Na urodziny zapraszam bliskich ludzi, których znam na tyle, że jak zobaczą pranie to się nie przestraszą
natomiast z tymi ciastami to też się z sheryl zgadzam, u mnie i znajomych często są placki kupione nawet w święta, bo nikt nie ma czasu ani ochoty piec. A cukierni znam kilka rewelacyjnych.
Cytat:
Napisane przez Sarasfati Pokaż wiadomość
Święte słowa!!!
Pamietam jak doradzałam siostrze-nie rób tak, nie pozwalaj jej na to, rozpieszczasz ją, odstaw już od piersi (dziecko miało 3,5 roku), nie śpij z nią itp.

Ahaaaaaaaaaaaaaaaaaa..... ........jassssne......... urodziłam Melkę i totalnie zapomniałam o radach dla siostry!!

Teraz mam taką bliską koleżankę, która nie ma dzieci a wiecznie wypowiada się co do ich wychowania. Może to i skrzywienie zawodowe (ta obserwacja)....

ja pewnego dnia nie wytrzymałam i skwitowałam to słowami "jak ktos nie pił piwa to niech się nie wypowiada na temat jego smaku"

Poruszyłyście temat, który dla mnie jest na czasie, ponieważ moja córcia za 2 tygodnie kończy 7 lat Robię grilla na działce, zapraszam ok 10 dzieci (takicj które Melka uwielbia), zrobiłyśmy zaproszenia, kupiłam bibułkę, baloniki. Tort zamówię, bo moje dziecko kocha Hello Kitty i właśnie taki dostanie Ja niestety gotowac lubię i potrafie, ale piec za nic w świecie

Pomoże mi siostra, która zrobi 2 sałatki (jarzynową i owocową), koleżanki pomogą mi przy dekoracjach

jamapi ja kiedys czytałam twoje wypowiedzi odnośnie macierzyństwa, twojej codzienności i doszłam do wniosku, że jestes troskliwą mamą, każda z nas wychowuje dzieci wedle uznania, tak jak uważa za słuszne. I nie wiem po co cała ta krytyka innych dziewczyn, poniewaz jesli kiedykolwiek ktokolwiek będzie sobie pluł w brode to tylko my - matki. A słowa krytyki usłyszysz jeszcze wiele razy-takie życie....Ja w ciągu 7 lat słyszałam 100 razy słowa babci "Oleńko nie pozwalaj jej na to i na tamto bo dwóch z niej nie będzie", mama z kolei na odwrót
a ja doszłam do wniosku, że mam ich wszystkich gdzieś, to moje dziecko i będe robiła jak chcę. Każdy ma swoje 5 minut!!

Ja osobiście przeczytałam kilka książek, a wszystko co przeczytałam wzięło w łeb. Np sytuacja, gdy Ami nabroiła, powiedziałam, ze ma zakaz lodów na cały dzień, po czym poszłam na plac zabaw, gdzie dzieci jadły lody, a moja Mała siedziała i tak bardzo tęsknie patrzyła....ehhhh...oczyw iście poszłam z nią na lody....
heh moja miała tort hello kitty na roczek właśnie, bo uwielbia kotki a co do rodzicielstwa i krytyki, ostatnio mi babcie na placu zabaw usiłowały wmówić, że robię krzywdę mojej córce,bo powyżej roku karmię ją piersiądlatego nie słucham rad tych "mądrych" i się uodporniłam. Nikt tu nie twierdzi, że jamapi jest złą matką, temat nawet tego nie dotyczy, to tylko przyjęcia urodzinowe
Cytat:
Napisane przez Sarunieczka Pokaż wiadomość
Witajcie,oj widzę że z przyjęcia dla dziecka się zrobiła

Ja czytając dzisiejsze posty najbardziej zgadzam się z Sheryl jedyne co mi w jakiś sposób sprawiło przykrość,jest to,że ta która nie ma dzieci,nie ma prawa się wypowiadać na ich temat...to że nie mam dzieci,nie znaczy że nie mam żadnego wyobrażenia co np.zrobiłabym na jakimś miejscu...pewnie że życie weryfikuje,ale czy to znaczy że nie można mieć swojego zdania? Ja Jamapi nie krytykowałam,wyraziłam tylko swoje zdanie,odpowiedziałam na postprzecież nie mamy sobie tylko przyklaskiwać,prawda?
No dobrze,może koniec tego tematu
nie chodzi o to, że nie możesz się wypowiadać i mieć swojego zdania, tylko coś w tym jednak jest, że jak się ma swoje dziecko to się inaczej na pewne rzeczy patrzy, sama nie wiem czemu tak jest, po prostu chyba doświadczenie uczy
Aalicia24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:40   #3832
Anna Antonina
Wtajemniczenie
 
Avatar Anna Antonina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 133
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Sarunieczka Pokaż wiadomość
Nie mogę się coś przekonać do owoców morza
ale kuchnię włoską ogólnie uwielbiam,teraz dużo takiego jedzonka jest w Lidlu na promocji
Cytat:
Napisane przez Resscue21 Pokaż wiadomość

Co do owoców morza blehhh naprawdę podziwiam ludzi którzy są w stanie spożywać to
Ja też tych dużych owoców morza nie lubię, tylko malutkie, obrane ze wszystkich paskudztw i gotowe do wrzucenia na patelnię Z dużymi byłaby historia jak z łososiem.

Kuchnia włoska to moja wielka miłość, na drugim miejscu chińska. A za naszą polską jakoś nie przepadam.
Anna Antonina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:42   #3833
Resscue21
Zakorzenienie
 
Avatar Resscue21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 4 308
GG do Resscue21
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Anna Antonina Pokaż wiadomość
Ja też tych dużych owoców morza nie lubię, tylko malutkie, obrane ze wszystkich paskudztw i gotowe do wrzucenia na patelnię Z dużymi byłaby historia jak z łososiem.

Kuchnia włoska to moja wielka miłość, na drugim miejscu chińska. A za naszą polską jakoś nie przepadam.
a co to za historia ?
__________________
..a publika wygwizda bo życie to nie Sopot .


Maleństwo moje
Resscue21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 16:56   #3834
katniewojt
Zakorzenienie
 
Avatar katniewojt
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 11 571
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez jamapi Pokaż wiadomość
tylko katniewojt zakumała o co m i chodziło

no ale to nie ważne ... wszyscy z mojej wypowiedzi wyczytali, o chcieli ...
Tak było też w przypadku mojej wypowiedzi...

Cytat:
Napisane przez tonia85 Pokaż wiadomość
Ja tez zrozumiałam o co Ci chodzi, ale nie chciałam nic pisać, bo znów by sie rzuciły, tym razem na mnie .
Dziwne to jest pouczać kogoś, żeby nie krytykował w sposób krytykujący( chodzi o to, ze dziewczyny pisały żeby nie krytykować, a sami w ten sam czas krytykowały- mam nadzieję ze rozumiesz o co mi chodzi)
Ale za to rzuciły się na mnie

Cytat:
Napisane przez Sarunieczka Pokaż wiadomość
Ja czytając dzisiejsze posty najbardziej zgadzam się z Sheryl jedyne co mi w jakiś sposób sprawiło przykrość,jest to,że ta która nie ma dzieci,nie ma prawa się wypowiadać na ich temat...to że nie mam dzieci,nie znaczy że nie mam żadnego wyobrażenia co np.zrobiłabym na jakimś miejscu...pewnie że życie weryfikuje,ale czy to znaczy że nie można mieć swojego zdania? Ja Jamapi nie krytykowałam,wyraziłam tylko swoje zdanie,odpowiedziałam na postprzecież nie mamy sobie tylko przyklaskiwać,prawda?
Też mi jest przykro, że wszystkie naskoczyły na mnie. Wyraziłam swoją opinię, która jest "zła", a ja jestem głupia, bo nie mam jeszcze dziecka. A nie o to mi chodziło, żeby mówić Wam jak wychowuje się dzieci.
Napisałam, że nie podoba mi się zachowanie wcześniej wspomnianej matki. MI nie podoba się JEJ zachowanie.
Nie wyobrażam sobie (JA) jak można głodzić, więzić w piwnicy, bić czy psychicznie znęcać się nad dzieckiem. Ale widocznie guzik o tym wiem, bo nie jestem matką.
Nie napisałam nic o tym jak ja będę wychowywać swoje dziecko.
katniewojt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 17:08   #3835
Resscue21
Zakorzenienie
 
Avatar Resscue21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 4 308
GG do Resscue21
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez katniewojt Pokaż wiadomość

Ale za to rzuciły się na mnie



Też mi jest przykro, że wszystkie naskoczyły na mnie. Wyraziłam swoją opinię, która jest "zła", a ja jestem głupia, bo nie mam jeszcze dziecka. A nie o to mi chodziło, żeby mówić Wam jak wychowuje się dzieci.
Napisałam, że nie podoba mi się zachowanie wcześniej wspomnianej matki. MI nie podoba się JEJ zachowanie.
Nie wyobrażam sobie (JA) jak można głodzić, więzić w piwnicy, bić czy psychicznie znęcać się nad dzieckiem. Ale widocznie guzik o tym wiem, bo nie jestem matką.
Nie napisałam nic o tym jak ja będę wychowywać swoje dziecko.

nie jesteś sama
__________________
..a publika wygwizda bo życie to nie Sopot .


Maleństwo moje
Resscue21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 17:11   #3836
tonia85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: de
Wiadomości: 5 278
GG do tonia85
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez katniewojt Pokaż wiadomość
Tak było też w przypadku mojej wypowiedzi...



Ale za to rzuciły się na mnie



Też mi jest przykro, że wszystkie naskoczyły na mnie. Wyraziłam swoją opinię, która jest "zła", a ja jestem głupia, bo nie mam jeszcze dziecka. A nie o to mi chodziło, żeby mówić Wam jak wychowuje się dzieci.
Napisałam, że nie podoba mi się zachowanie wcześniej wspomnianej matki. MI nie podoba się JEJ zachowanie.
Nie wyobrażam sobie (JA) jak można głodzić, więzić w piwnicy, bić czy psychicznie znęcać się nad dzieckiem. Ale widocznie guzik o tym wiem, bo nie jestem matką.
Nie napisałam nic o tym jak ja będę wychowywać swoje dziecko.
Rozumiem Cie i mam takie same zdanie.
W ogóle to ludzie sie wypowiadają na różne tematy(religia, światopogląd, polityka, sposób życia), na które też nie ma żądnego pojęcia i wtedy wszystko jest oki, a jak zaczyna się temat dzieci to najczęściej się spławia: nie masz dzieci - nie masz prawa o tym gadać.
tonia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 17:12   #3837
katniewojt
Zakorzenienie
 
Avatar katniewojt
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 11 571
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Resscue21 Pokaż wiadomość
nie jesteś sama

Ale powiem, że nie podobało mi się Twoje zachowanie względem Jamapi. Tylko dlatego, że wydałaś mi się w stosunku do niej agresywna
katniewojt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 17:16   #3838
Resscue21
Zakorzenienie
 
Avatar Resscue21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 4 308
GG do Resscue21
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez tonia85 Pokaż wiadomość
Rozumiem Cie i mam takie same zdanie.
W ogóle to ludzie sie wypowiadają na różne tematy(religia, światopogląd, polityka, sposób życia), na które też nie ma żądnego pojęcia i wtedy wszystko jest oki, a jak zaczyna się temat dzieci to najczęściej się spławia: nie masz dzieci - nie masz prawa o tym gadać.
wiecie co , a ja na tym forum to mam wrażanie że lepiej za dużo nie mówić , a jak juz to przytakiwać czy przyklaskiwać bo jak się powie coś w brew innym to właśnie takie rodzą się problemy . odrazu krytyka czy coś innego , a przecież pisząc coś na forum trzeba brać pod uwagę fakt że nie wszystkim to co piszemy może się podobać .

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez katniewojt Pokaż wiadomość

Ale powiem, że nie podobało mi się Twoje zachowanie względem Jamapi. Tylko dlatego, że wydałaś mi się w stosunku do niej agresywna
dużo razy to słyszę , nawet w życiu codziennym , ale ja po prostu mam taki styl , mogę tylko tłumaczyć że tak nie jest . To tylko wrażania a na nich nie powinno sie sugerować .

Tak samo często mówie jak to inny odbierają poniesiony tonem ale to nie oznacza że jestem zdenerwowana czy krzyczę .
Poza tym ja unikam kłocenia się w życiu realnym bo mam problem z wyładowaniem własnej agresji czy złych emocji . Często konczy sie to tak czy inaczej - nie bede wchodzić w szczegóły.
__________________
..a publika wygwizda bo życie to nie Sopot .


Maleństwo moje

Edytowane przez Resscue21
Czas edycji: 2011-06-20 o 17:18
Resscue21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 17:20   #3839
tonia85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: de
Wiadomości: 5 278
GG do tonia85
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

Cytat:
Napisane przez Resscue21 Pokaż wiadomość
wiecie co , a ja na tym forum to mam wrażanie że lepiej za dużo nie mówić , a jak juz to przytakiwać czy przyklaskiwać bo jak się powie coś w brew innym to właśnie takie rodzą się problemy . odrazu krytyka czy coś innego , a przecież pisząc coś na forum trzeba brać pod uwagę fakt że nie wszystkim to co piszemy może się podobać ..
Masz całkowita racjęTez to zauważyłam, dlatego staram sie nie pisać za dużo, bo sie boję ze kogoś urażę, albo ktoś odrazu na mnie napadnie

Edytowane przez tonia85
Czas edycji: 2011-06-20 o 17:21
tonia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-20, 17:21   #3840
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 772
GG do despa
Dot.: Plotkowy dla Avono-maniaczek

No to teraz ja, najwyżej znowu mnie niektórzy nie zrozumieją a -Jamapi opisuję to na swoim przykładzie nie odnoszę się do żadnej z wcześniejszych wypowiedzi

Moje dziecie ma urodziny w wakacje, więc rzadko kiedy jej ulubione koleżanki są na miejscu- raz udało mi sie zorganizować imprezę dla dzieciaków w domu, narobiłam się nakomboinowałam a i tak dzieciaki były zajęte zabawą a nie podziwianiem dekoracji czy zastanawianiem się co zjeść i czy to ładnie wygląda.
Owszem jeśli chodzi o ogarnięcie w domu był porządek- pranie było na swoim miejscu czyli w łazience i na balkonie- bo musiało być- tak to by się wysypywało z kosza pralnianego. Natomiast po imprezie i tak był bajzel totalny.
Dlatego najlepszy jest złoty środek jeśli dzieci lubią takie imprezy tematyczne- super- można takie organizować, ale nic na siłę - to popołudnie czy wieczór naszych szkrabów - wg mnie ważne żeby same dzieciaki poczuły się solenizantami i wiedziały że to ich święto.

Dobra, teraz jeszcze jedno bo poruszyłyście ważny dla mnie temat- moja córka od kilku lat jest na diecie 1200 kcal- była gruba ale złożyło się na to kilka rzeczy- i podkarmianie przez babcię i leczenie sterydami. Lekarka zapisała taką dietę dała przykładowy jadłospis i miałam go stosować- i też mi dziecko płakało ze chce słodkie, że jest głodna- ja musiałam być twarda i tyle- czy jestem zatem wyrodna,wredna- bo chcę żeby moje dziecko było zdrowe? Chyba nie- a zbilansowana dieta powoduje że dziecko jest syte i nie może być głodne, to są przyzwyczajenia które się za dzieciakiem ciągną- jest coś na stole trzeba zjeść.
Zapewne "polecą na mnie psy"- ale cóż zdrowie jest ważniejsze niż zachcianki i tyle.

Jeśli chodzi o krytykę innych rodziców to mnie się nie podoba tylko jedna rzecz- że rodzice (mówię na podstawie tego co widzę wśród znajomych) wolą siedzieć przed TV czy w knajpie a dziecko goni samopas po osiedlu. Tego nie rozumiem, że rodzic nie wie gdzie jest jego dziecko, bo 10 latek robi co chce ...

A teraz czekam na gromy
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.