Czas w kolejce się ustawić i na poród się nastawić! Lipcówko-sierpniówki 2011.

[iustyna1]

Carmela wielkie gratulacje!

Ja nadrobiłam dzisiejsze zaległości ale nie mam żadnych zacytowanych wiadomości . A nie mam bo się z mężem o jakąś głupotę ścięłam i czytałam Was na komórce (on siedział przy laptopie i nie chciało mi się z nim gadać a tym bardziej prosić o komputer ). Dziewczyny śliczne brzuszki, gratulacje za egzaminy i wizyty.

Youyou też myślałam o kołysce, ale boję się, czy Kuba się nie powiesi na brzegu i jej nie wywróci z małą w środku. W sypialni mała będzie w łóżeczku drewnianym a jak będę na dole to będzie leżała w turystycznym łóżeczku (po Kubie). Ono ma z tyłu kółka i można nim jeździć po domu. Może pomyśl o czymś takim? Potem może robić za kojec.


Jak poczytałam o Waszych paciorkowcach to przypomniało mi się, że dzisiaj miałam dzwonić do laboratorium o moje wyniki . Mam sklerozę.

[nerola]

Napisane przez youyou

obiecuję


no to świetne wieści


ja też mam termin na 22 lipca i dziś w suwaczku mam 35+5



oj biedna nacierpiała się

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

dziewczyny doradźcie..

dziś sobie wymyśliłam że muszę kupić coś dla małej w sensie przenośne łóżeczko/kołyskę/leżaczek .. dokładnie nie wiem co

Chodzi mi o to że potrzebuję takiego przenośnego czegoś w czym mała będzie mogła spać a które będzie mogło jeździć po domu. Takie malenstwo głównie śpi albo czuwa i nie chcę jej zostawiać na cały dzień w sypialni.
A jak będziemy siedzieć w innej części domu z Filipem to fajnie by było mieć śpiącą małą przy sobie. na podłodze jej nie położe bo ją Filip zaraz podepcze, na kanapie też jakoś nie bardzo bo nie mogłabym spuścić z niej oka...

Leżaczek odpada bo chciałabym żeby mogła w tym spać normalnie na płasko...

wypatrzyłam coś takiego:

http://allegro.pl/ekskluzywna-kolysk...663511656.html

http://allegro.pl/promocja-kolcraft-...660692021.html

albo
http://allegro.pl/promocja-first-yea...674181930.html

chyba że coś w tym stylu
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...676720707.html


Jak myślicie? jest sens kupować coś takiego?

Piękne są te kołyski.Są cudne.
Ale kasa także spora.
A myślałaś nad koszem Mojżesza?
Tańszy a lekki i możesz przenosić takie maleństwo:
http://allegro.pl/kosz-mojzesza-wikl...676961782.html

http://allegro.pl/wiklinowy-kosz-moj...678404262.html
http://allegro.pl/kosz-mojzesza-wikl...666784982.html

A potem może słuzyć jako łóżeczko dla laleczek

[mamad1]

Witam!
Gratulacje dla Lilki i Cameli!!!klask i:

Widzę, że Marina i Ania już w domu z dzieciaczkami Super!

Kciuki za dzisiejsze wizyty!

My dziś zaczynamy 33. tydzień

Miłego dnia życzę!
Idę spać jeszcze Ale nie za długo, bo ma przyjść dziewczyna mierzyć sukienkę ślubną - może uda mi się ją w końcu sprzedać...

[iustyna1]

Wczoraj prawie ostatnia, dzisiaj prawie pierwsza, bo mój kochany synek od 6.30 na nogach. Mały do przedszkola uszykowany, zjem coś i idę dalej spać . To która dzisiaj rodzi? Miłego dnia !

[margaret82]

Ja tylko na chwilę
Wczoraj z tych wszystkich emocji usnęłam i jak sie obudziłam po 15 i poszłam do toalety to na papierze zobaczyłam śluz zabarwiony na różowawo i co panika i telefon do D i na IP. Zrobili mi KTG i z maluszkiem wszystko ok i skurczy nie mam. Dzisiaj jadę jeszcze raz na KTG.
Pytałam też jak to jest z CC i wyglada to tak, że powiedzmy dzisiaj kładą mnie do szpitala i na drugi dzien ewentualnie na trzeci jest cesarka bo oni musza sobie wszystkie badania porobić i w ogóle.
Tylko ja z tych emocji wczorajszych nie upomniałam sie o skierowanie ( chociaż z drugiej strony to chyba obowiązek lekarza jest żeby mi je wypisać jak sa wskazania a nie mój żeby się upomnieć ) i wczoraj jak dzwoniłam do ginki to nie odbierała telefonu a od dzisiaj jest na urlopie Zaraz jedziemy do przychodni i niech oni robią co chca ja mam miec to skierowanie i nic mnie to nie obchodzi a jak chcą walczyć z cieżarną to ja już im problemów narobię
Wczoraj sie jeszcze na IP popłakalam z tych emocji i pani się pyta co się dzieje to je mówię że mały się nie przekręcił a ona w smiech ze kto ciężarnej dogodzi - ja sie martwie że będe miała cc a masa dziewczyn przychodzi i jęczy że musi rodzić SN a one tak by chciały cesarkę
Zaraz jedziemy do przychodni a potem do szpitala

[BABONIK]

dzień dobry


CARMELA SOPRANO GRATULACJE .JAKA SARA DUŻA DZIEWCZYNKA JAK NA 35TC







margaret- no miała rację pielęgniarka ciężarnej nie dogodzisz

NATKO- piękne wieści z wizyty

youyou- myślalam nad koszem mojżesza-ale kasy brak więc póki co mały będzie leżał z nami w gondoli od wózka.

aania- chłodne kończyny to standard u maluszków,ale zimno na pewno mu nie jest,nie musisz sie martwic i nie musisz nic z tym robic.nie trzeba zakładac nic na rączki,a nóżki to w zależnosci od pogody,akurat teraz zimno

u mnie 13kg do przodu i niestety nie uchroniłam brzucha od rozstępów smarowanie 3 razy dziennie nie pomogło

agadus- super

[patik87]

Hello.

Natka za wizytę, mały rośnie, wkońcu jest mężczyzną to musi trochę masy mieć

Margaret o joj, ale musisz mieć skierowanie na cc jak nie jest przekręcone dziecko? chodzi mi o to, ze przecież to logiczne ze musi byc cesarka.
Spokojnie, dobrze będzie. Czyli już się kładziesz do szpitala?

youyou te kołyski piękne, ale nie posłużą długo, bo malutkie jakieś
Fisher price ma takie leżaczki bujaczki całkowicie na płasko rozkładane http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...670313142.html o takie.

Nie mogę siuśków od rana złapać:ha haha:
Najpierw zapomniałam ze mam pobrać, potem nagle zachciało mi się czegoś powazniejszego, a teraz piję wodę i czekam aż mi się zechce!
Głodna jestem i śniadanie bym zjadła, a nie czekała na siku

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Brunetka, Oliweczka i Zmalowana i pozostałe lubelskie mamy:
Co ze spotkaniem? jutro zmalowana ma ktg więc nie, ja proponuję
piątek 13.30. Co Wy na to?

[moniczka2123]

witam wdzystkivh w ten piekny poranek

Napisane przez margaret82

Ja tylko na chwilę
Wczoraj z tych wszystkich emocji usnęłam i jak sie obudziłam po 15 i poszłam do toalety to na papierze zobaczyłam śluz zabarwiony na różowawo i co panika i telefon do D i na IP. Zrobili mi KTG i z maluszkiem wszystko ok i skurczy nie mam. Dzisiaj jadę jeszcze raz na KTG.
Pytałam też jak to jest z CC i wyglada to tak, że powiedzmy dzisiaj kładą mnie do szpitala i na drugi dzien ewentualnie na trzeci jest cesarka bo oni musza sobie wszystkie badania porobić i w ogóle.
Tylko ja z tych emocji wczorajszych nie upomniałam sie o skierowanie ( chociaż z drugiej strony to chyba obowiązek lekarza jest żeby mi je wypisać jak sa wskazania a nie mój żeby się upomnieć ) i wczoraj jak dzwoniłam do ginki to nie odbierała telefonu a od dzisiaj jest na urlopie Zaraz jedziemy do przychodni i niech oni robią co chca ja mam miec to skierowanie i nic mnie to nie obchodzi a jak chcą walczyć z cieżarną to ja już im problemów narobię
Wczoraj sie jeszcze na IP popłakalam z tych emocji i pani się pyta co się dzieje to je mówię że mały się nie przekręcił a ona w smiech ze kto ciężarnej dogodzi - ja sie martwie że będe miała cc a masa dziewczyn przychodzi i jęczy że musi rodzić SN a one tak by chciały cesarkę
Zaraz jedziemy do przychodni a potem do szpitala

kochana trzymam zeby wszystko po twojej mysli poszlo i bylo ok

co do kg ja narazie 9 na plusie mam nadzieje ze po porodzie zrzuce wiecej i bede wygladac jak czlowiek
powiem wam kochane ze jestescie super
ide wlaczyc pierwsza ture prania dla dzieciatka

Milego dnia kochane
A wszystkim ktorzy potrzebuja

[kindzia890]

Witajcie Ja mam dzisiaj wizytę u gina na 14... od 4 rano mam skurcze co 5 minut.. myślałam, że zwariuje... chwilowo się trochę zmniejszyły.. Obawiam się że niedługo będzie wielki powrót a Dziś zaczynamy dopiero 31 tydzień.. Gratuluję maluszków i trzymam kciuki za wizyty

[BABONIK]

Marinka- to Ci się trafiła położna

Aaniu- Adaś , podobny do mamusia chyba,nie??

Zanka- to w sumie szkoda,ze ten mocz nienajlepszy ale byc moze tym razem donosisz do terminu?

Marina- ale Ci zazdroszczę małego brzuszka

Monia- bardzo zgrabnie wyglądasz

Zanetko -przykro mi,że tak Ci się pokomplikowało

Natka- masz brzuszek prawie tak mały jak brumek dla Was

Zmalowana-też mi wygląda na opadnięty brzuś

[moniczka2123]

Napisane przez BABONIK

dzień dobry


CARMELA SOPRANO GRATULACJE .JAKA SARA DUŻA DZIEWCZYNKA JAK NA 35TC







margaret- no miała rację pielęgniarka ciężarnej nie dogodzisz

NATKO- piękne wieści z wizyty

youyou- myślalam nad koszem mojżesza-ale kasy brak więc póki co mały będzie leżał z nami w gondoli od wózka.

aania- chłodne kończyny to standard u maluszków,ale zimno na pewno mu nie jest,nie musisz sie martwic i nie musisz nic z tym robic.nie trzeba zakładac nic na rączki,a nóżki to w zależnosci od pogody,akurat teraz zimno

u mnie 13kg do przodu i niestety nie uchroniłam brzucha od rozstępów smarowanie 3 razy dziennie nie pomogło

agadus- super

pociesze cie...mnie tez mimo smarowania dopadly rozstepy na brzusiu i nochach dotego nogi zaatakowal mi celukit maz za 4 dni wraca i jak to zobaczy to chyba wezmie ze mna rozwod

[agni82]

Napisane przez margaret82

Ja tylko na chwilę
Wczoraj z tych wszystkich emocji usnęłam i jak sie obudziłam po 15 i poszłam do toalety to na papierze zobaczyłam śluz zabarwiony na różowawo i co panika i telefon do D i na IP. Zrobili mi KTG i z maluszkiem wszystko ok i skurczy nie mam. Dzisiaj jadę jeszcze raz na KTG.
Pytałam też jak to jest z CC i wyglada to tak, że powiedzmy dzisiaj kładą mnie do szpitala i na drugi dzien ewentualnie na trzeci jest cesarka bo oni musza sobie wszystkie badania porobić i w ogóle.
Tylko ja z tych emocji wczorajszych nie upomniałam sie o skierowanie ( chociaż z drugiej strony to chyba obowiązek lekarza jest żeby mi je wypisać jak sa wskazania a nie mój żeby się upomnieć ) i wczoraj jak dzwoniłam do ginki to nie odbierała telefonu a od dzisiaj jest na urlopie Zaraz jedziemy do przychodni i niech oni robią co chca ja mam miec to skierowanie i nic mnie to nie obchodzi a jak chcą walczyć z cieżarną to ja już im problemów narobię
Wczoraj sie jeszcze na IP popłakalam z tych emocji i pani się pyta co się dzieje to je mówię że mały się nie przekręcił a ona w smiech ze kto ciężarnej dogodzi - ja sie martwie że będe miała cc a masa dziewczyn przychodzi i jęczy że musi rodzić SN a one tak by chciały cesarkę
Zaraz jedziemy do przychodni a potem do szpitala

trzymaj się kochana w takim razie. wszystko będzie dobrze.

Napisane przez brumek

Nie chcę Was denerwować, ale ja na razie przytyłam ... 2 kg

Napisane przez nerola

Nie chcę Was denerwować ale mi został 1 kg. po ciąży,o którego bardzo dbam bo kocham

nie denerwujecie, tylko potwierdzacie regułę, że życie jest niesprawiedliwe.

Napisane przez madziaranew

Czytam a tu nastepna rozpakowana. Carmelko grataulacje, witamy Sare wielkimi oklaskami!
A ja mam dola, bym caly dzien spala , na dodatek brzuch mnie dziwnie boli I wiecznie siku latam

A może ty w ciąży jesteś??

Napisane przez Zmalowana

Oki laski ja uciekam. Spokojnej nocy I samych sprośnych snów

brak beaty od kilku dni, to nie ma kto nakręcac nas. a właśnie co ona się w tym swoim gniazdku tak zasiedziała, że nie ma czasu?

za wszystkie dzisiejsze wizyty

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

u mnie 11 kg na plusie, więc jeden nie przepisowy. zakładałam, że będzie maks 10. mam nadzieję, że 6 od razu na porodówce zniknie, a reszta na spacerach z młodym i siłowni, jak tylko połóg minie. zresztą chcę zejśc do 59 kg.

co do paciorkowca, to ciekawi mnie, czy tutaj coś robią w tej kwestii. póki co nic mi o tym nie wiadomo.

żaden szop mi nie wychodzi, skurcze to rzadkośc. wczoraj rano pobolewało jak na okres i po nospie przeszło.ot tyle. żadnych akcji. chociaż mam wrażenie, że młody wyjdzie tydzień wcześniej i za dwa tygodnie zacznę myc podłogi na kolanach i biegac po schodach. może pomoże.

rozstępy??hmmm... nie mam, pomimo, ze zaczęłam smarowac w 5 miesiącu i to tylko raz dziennie. mam nadzieję że tak zostanie i że Emil nie zafunduje mamusi jakiś rozstępów.

[pieleszka]

dzień dobry
ja nie wiem jak mi sie udawało wstawać do pracy o 5:30...teraz to z rana najlepiej się śpi - bo w nocy to ciężko... a to za duszno, a to za zimno, a to boli, a to drętwieje...masakra...

muszę dzisiaj zadzwonić do labka czy są już moje wyniki na paciorkowca

a na plusie u mnie już 14 kg jedyne pocieszenie to takie, że ostatnio przez 3 tyg przytyłam tylko 0,4 kg więc jest szansa, że już dużo do finału nie przybiorę

nerolka jak Ty tak kochasz swojego kilograma to może jak mi po porodzie zostanie za dużo, to Ci podrzucę parę??? taka koleżanka będę dobra, że się z chęcią podzielę

[BABONIK]

Napisane przez moniczka2123

pociesze cie...mnie tez mimo smarowania dopadly rozstepy na brzusiu i nochach dotego nogi zaatakowal mi celukit maz za 4 dni wraca i jak to zobaczy to chyba wezmie ze mna rozwod

mam nadzieje,że nie będzie aż tak źle a tak serio to doskonale Cie rozumiem... a starałam się jak mogłam... tzn może jeszcze jakbym sie oszczędzała z jedzeniem... ehhhhhhh

Napisane przez pieleszka

a na plusie u mnie już 14 kg jedyne pocieszenie to takie, że ostatnio przez 3 tyg przytyłam tylko 0,4 kg więc jest szansa, że już dużo do finału nie przybiorę

u mnie przynajmniej z 5 tygodni,przez te 5 tyg to ja już nie wiem co będzie

[JustPi]

doberek
ogromne GRATULACJE dla Lilki i Carmeli
Maja dziś w końcu poszła do przedszkola więc może coś mi się uda dzisiaj porobić, chociażby ponadrabiać zaległości poniedziałkowe

za wszystkie wizyty i gratki za nowe tygodnie, co mi przypomina, że dziś zaczynam 38 tydzień pora się w końcu spakować
miłego dzionka mamusie

[Natka_]

Dzień dobry

Ja już z rana zawiozłam materiał z wymazem do laboratorium, w piątek będzie wynik.
Dzisiaj miałam okropną noc Brzuszek mnie bolał, nie umiałam spać ani na bokach ani na plecach. Siedziałam na skraju łóżka i zasypiałam Jestem zmęczona, zaraz chyba jeszcze pójdę spać.

Youyou bardzo fajne te kołyski. Jeśli już jesteś zdecydowana, że chcesz wydać te pieniążki na takie coś to wybrałabym tą z 3 linka Po pierwsze ma kółeczka, więc łatwo będzie przenosić z pokoju do pokoju, funkcjonalna...

Napisane przez dziubek79

a jak nie to wjeżdżam do gliwic i Cię znajdę

Margaret to kiedy będziesz miała tą cc ?

Napisane przez BABONIK

NATKO- piękne wieści z wizytyu mnie 13kg do przodu i niestety nie uchroniłam brzucha od rozstępów smarowanie 3 razy dziennie nie pomogło

Napisane przez patik87

Natka za wizytę, mały rośnie, wkońcu jest mężczyzną to musi trochę masy mieć

Youyou

Dziękuję

Babonik ja mam 12 kg na plusie

Kindzia

[LadyInBlack2]

jestem nie do życia
dziś dla odmiany pobudka o 4.00 i znowu ten cholerny ból po bokach ud. Z tej niemocy zaśnięcia, bólu i pewnie czegoś jeszcze siadłam na łóżku i zaczęłam ryczeć ale tak cicho, żeby męża nie zbudzić. Wystarczy, że ma teraz nerwowy okres w pracy, nie będę go dodatkowo zadręczać pierdołami.
I taka jestem od rana nieposkładana do kupy

Napisane przez Bartessa

No nasze nadprogramowe kilkogramy zejdą raz dwa, zobaczycie??
mi to po pierwszej ciązy jeszcze zostaly
ciekawe ile teraz zrzuce jak urodze...
na te chwile mam dokladnie 6,5 kg na plusie a za 2 dni zaczyna się 38 tc wiec mogę juz uznac ze sie nie upaslam
w poprzedniej bylo 24 na plus

A Wasza waga jak tam??

+5,5 kg

Napisane przez dziubek79

a co nam pozostało??? ja już się swoje nadenerwowałam!!! a teraz i tak nic mi już to nie da, nic nie zmieni. Ja antybiotyk dostałam tak jak Zmalowana bo podobno warto podleczyć ale co lekarz to opinia więc nie ma się co sugerować. A co do samego paciorkowca to jest to tak popularne że trzeba wierzyć że już się da od tego uchronić maluszka bo w szpitalach wiedzą co i jak. Co do tego czasu podania to fakt, też tak mi mówiła gin ale raczej mało prawdopodobne żeby się tak szybko akcja potoczyła żeby nie zdążył zadziałać a co do ochrony to ja kojarzę że czytałam ze właśnie jak się tych wód maluszek napije to może się zakazić a nie że po ich odejściu nie ma ochrony ale może się mylę, nie wiem.

A Ty też nie możesz się zamartwiać, weź pod uwagę że masz wynik i na 1000% podadzą Ci antybiotyk a niektóre rodzące nie miały takiego badania i maluszka nic nie mogło ochronić, będzie dobrze

ja tez mam antybiotyk jak Zmalowana i Dziubek, jeszcze 2 dni brania i powtarzam wynik, dodatkowo globulki ale chyba je odstawię wczesniej bo one barwią na żółto i boję się że szopa swojego nie zauważę

Crazy, Dziubek ma rację- najważniejsze, że w ogóle Ci zdiagnozowali paciora i masz pewnośc, że podadzą Ci antybiotyk do porodu więc chill

Napisane przez kalinkap13

tak piszecie znowu o tym paciorkowcu-wazne jest to,ze wiecie. ze mialyscie badanie jak sie leczy i kiedy to nie wiem ale mysle ze lekarz wie co robi..

ja za to sie zamartwiam,bo mialam to badanie w 29/30 tc i gin nie chce powtorzyc bo skoro wyszlo wtedy ok to nie ma potrzeby. a ja zwyczajnie sie boje i nie wiem co zrobic tym bardziej ze wiem,ze mam sklonnosc do tych wszystkich bakterii (kiedys w wymazie mialam to swinstwo)

Napisane przez kalinkap13

chodze prywanie. pytalam sie go ostatnio,czy mam powtarzac,a on ze nie-z usmiechem na twarzy.ze nie mam sie stresowac,ze skoro tamto badanie wyszlo ok,to bedzie ok. i powiedzial ze potrzeby nie widzi wiec nie pobierze..
dziwnie jakos do tego podchodzi.tym bardziej ze dla niego to chyba nie problem?!

kochana, moim zdaniem bzdura totalna co mówi Twój gin, że skoro w 29/30 tc wymaz był prawidłowy to i teraz będzie
ja jestem choćby przykładem. Miałam wymaz w kwietniu i był wzorcowy, obecność tylko prawidłowej flory bakteryjnej. Teraz powtarzałam wymaz i nagle pacior przybłęda Więc gdzieś dziada złapałam w przeciągu 2 miesięcy- a nie "przytulałam się" i generalnie jak zawsze dbam o higienę i bardzo uważam przy korzystaniu z toalet innych niż moja własna

więc dla świętego spokoju powtórzyłabym badanie choćby na swój koszt

poza tym chyba Dziubek pisała, że wymaz jest ważny 4 tygodnie

Napisane przez Natka_

Dominik waży 2650g, lekarz powiedział że bardzo ładna waga, powinien urodzić się ponad 3kg Rozwarcie na opuszek, główka już bardzo nisko, lekarz pod palcem czuł już główkę. Teraz co tydzień mam się stawiać na ktg, na pierwsze umówiłam się na poniedziałek za tydzień. Z maluszkiem wszytsko wporządku, świecił nam swoim sprzęcikiem. Po zapisach z ktg zobaczymy czy badanie za 2 tygodnie czy jak, umówił sie ze mną na 11 lipca, ale zobaczymy czy nie urodzę Pobrał materiał na badanie na tego paciorkowca, jutro zawiozę do laboratorium

Napisane przez zanka205

Carmela

"Od 11.00 do 18.20 zabrali mnie z rozwarciem na opuszek i zero skurczy. Cały poród przeje*** w życiu tak nie cierpiałam nacięcie plus rozerwanie od środka. Ale SARUNIA TEGO WARTA"

oj niefajnie że Carmelka się nacierpiała, życzę szybkiego powrotu do formy kochana

Napisane przez youyou

dziewczyny doradźcie..

dziś sobie wymyśliłam że muszę kupić coś dla małej w sensie przenośne łóżeczko/kołyskę/leżaczek .. dokładnie nie wiem co

Chodzi mi o to że potrzebuję takiego przenośnego czegoś w czym mała będzie mogła spać a które będzie mogło jeździć po domu. Takie malenstwo głównie śpi albo czuwa i nie chcę jej zostawiać na cały dzień w sypialni.
A jak będziemy siedzieć w innej części domu z Filipem to fajnie by było mieć śpiącą małą przy sobie. na podłodze jej nie położe bo ją Filip zaraz podepcze, na kanapie też jakoś nie bardzo bo nie mogłabym spuścić z niej oka...

Leżaczek odpada bo chciałabym żeby mogła w tym spać normalnie na płasko...

wypatrzyłam coś takiego:

http://allegro.pl/ekskluzywna-kolysk...663511656.html

http://allegro.pl/promocja-kolcraft-...660692021.html

albo
http://allegro.pl/promocja-first-yea...674181930.html

chyba że coś w tym stylu
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...676720707.html


Jak myślicie? jest sens kupować coś takiego?

eee, ja bym kupiła jak coś łóżeczko turystyczne
to chyba bardziej praktyczne i dłużej posłuży

Napisane przez kindzia890

Witajcie Ja mam dzisiaj wizytę u gina na 14... od 4 rano mam skurcze co 5 minut.. myślałam, że zwariuje... chwilowo się trochę zmniejszyły.. Obawiam się że niedługo będzie wielki powrót a Dziś zaczynamy dopiero 31 tydzień.. Gratuluję maluszków i trzymam kciuki za wizyty

kochana, Ty się jeszcze na porodówkę nie wybieraj
maluszkowi co tak śpieszno?

[Bartessa]

Gratuluje rozpoczetych tygodni

Babonik, masz taki rodzaj skory, nic na to nie poradzisz...
Ja w pierwszej ciązy tez dostalam strasznych rozstępów, na początku byly krwisto czerwone jak pekaly, smarowanie o tyle pomoglo ze wybielalo...
Ale denerwowalo mnie podejscie kolezanek ktore po cichu mi dogryzaly, ze nie dbam o siebie bo przeciez są masci ktore zapobiegają...
Chociazbyś zainwestowala na masci którąs stówke i kupowala same te najlepsze to geny i tak zwycięzą.

Teraz te stare sie rozciagaja, narazie ...

[nerola]

Napisane przez pieleszka

dzień dobry
ja nie wiem jak mi sie udawało wstawać do pracy o 5:30...teraz to z rana najlepiej się śpi - bo w nocy to ciężko... a to za duszno, a to za zimno, a to boli, a to drętwieje...masakra...

muszę dzisiaj zadzwonić do labka czy są już moje wyniki na paciorkowca

a na plusie u mnie już 14 kg jedyne pocieszenie to takie, że ostatnio przez 3 tyg przytyłam tylko 0,4 kg więc jest szansa, że już dużo do finału nie przybiorę

nerolka jak Ty tak kochasz swojego kilograma to może jak mi po porodzie zostanie za dużo, to Ci podrzucę parę??? taka koleżanka będę dobra, że się z chęcią podzielę

Dzwoń i dawaj znać

Ja jako dobra koleżanka pomogę i przygarnę nadmiar,choc Tobie nadmiar nie grozi i nie denerwuj mnie.

Moje dziecko najstarsze znów się dziś wycieczkuje.
Ten to ma dobrze.
Dziś przyjeżdza położna i będzie waga.Znów się boję jak mała leży na wadze.
A jutro mam stomatologa jak co tydzień i bioderka.Oby było dobrze.

[Natka_]

Napisane przez nerola

Dziś przyjeżdza położna i będzie waga.Znów się boję jak mała leży na wadze.
A jutro mam stomatologa jak co tydzień i bioderka.Oby było dobrze.

[Bartessa]

Napisane przez nerola

Dzwoń i dawaj znać

Ja jako dobra koleżanka pomogę i przygarnę nadmiar,choc Tobie nadmiar nie grozi i nie denerwuj mnie.

Moje dziecko najstarsze znów się dziś wycieczkuje.
Ten to ma dobrze.
Dziś przyjeżdza położna i będzie waga.Znów się boję jak mała leży na wadze.
A jutro mam stomatologa jak co tydzień i bioderka.Oby było dobrze.

A lekarka kiedy przyjezdza do dziecka??
bo ja nie mogę sobie przypomniec... a bede musiala prywatnie chyba wziasc, bo nie mieszkam w swoim domu ktory mam w aktach z osrodka zdrowia. podobnie poloznej bede musiaiala zaplacic, chociaz za koszty paliwa, tj co prawda tylko 7 km dalej ale juz inny rejon.

[nerola]

Napisane przez Bartessa

Gratuluje rozpoczetych tygodni

Babonik, masz taki rodzaj skory, nic na to nie poradzisz...
Ja w pierwszej ciązy tez dostalam strasznych rozstępów, na początku byly krwisto czerwone jak pekaly, smarowanie o tyle pomoglo ze wybielalo...
Ale denerwowalo mnie podejscie kolezanek ktore po cichu mi dogryzaly, ze nie dbam o siebie bo przeciez są masci ktore zapobiegają...
Chociazbyś zainwestowala na masci którąs stówke i kopowala same te najlepsze to geny i tak zwycięzą.



Teraz te stare sie rozciagaja, narazie ...

Co za tupet!!!!
Jak tak można powiedziec???
Co tu ma dbanie?
Ja nie dbałam i nie mam a wiem,ze np. niektóre z Was mimo smarowania mają bo jak piszesz-geny.
Ja mam na piersiach ale juz się do nich przyzwyczaiłam(pamiątka po Maksie a wtedy miałąm 17 lat,więc dodatkowo piersi penie jeszcze rosły,dojrzewały).
Przeszkadzało mi to do przed ciąży z Izą.Teraz zaakceptowałam wszystko.
Nawet 4 krotnie zszywaną pochwę

Natko dizękujemy

Bartessa do nas lekarz nie przyjeżdza tylko położna.
A Iza nie przybiera prawidłowo na wadze,stąd mój cotygodniowy niepokój.

[DaKaro]

Dzień dobry. Wstałam wcześniej, bo wczoraj padłam przed 23.00. Brat śpi, więc , moge na kompie posiedzieć.

Napisane przez zanka205

Carmela urodziła!!!
Sarunia 2760 g 49 cm 10 ptk.

Gratulacje!!! Piękna waga i 10 punktów!

Dziewczyny, w takim tempie, to do końca lipca wszystkie się rozpakujemy...Ja się zaczynam obawiać...wszystkiego, wcześniejszego porodu (wkręcam sobie), macierzyństwa...

Napisane przez Bartessa

A Wasza waga jak tam??

10+, choc lekarz stwierdził, że moją wagą wyjściową powinno być 66kg, a ważę 68kg, czyli nie jest źle. Jedyne, co mi się nie podoba w mojej figurze ciążowej, to "boczki".

Napisane przez Natka_

Ja już po wizycie.
Dominik waży 2650g, lekarz powiedział że bardzo ładna waga, powinien urodzić się ponad 3kg Rozwarcie na opuszek, główka już bardzo nisko, lekarz pod palcem czuł już główkę. Teraz co tydzień mam się stawiać na ktg, na pierwsze umówiłam się na poniedziałek za tydzień. Z maluszkiem wszytsko wporządku, świecił nam swoim sprzęcikiem. Po zapisach z ktg zobaczymy czy badanie za 2 tygodnie czy jak, umówił sie ze mną na 11 lipca, ale zobaczymy czy nie urodzę Pobrał materiał na badanie na tego paciorkowca, jutro zawiozę do laboratorium

świetne wieści.

Napisane przez moniczka2123

ja cosik zasnac nie moge maluszek ma czkawke i czuje tak jakby pukal do mnie

Też tak mam. Na początku się zastanawiałam, co za rytm mała tam wystukuje w środku.

Napisane przez kindzia890

Witajcie Ja mam dzisiaj wizytę u gina na 14... od 4 rano mam skurcze co 5 minut.. myślałam, że zwariuje... chwilowo się trochę zmniejszyły.. Obawiam się że niedługo będzie wielki powrót a Dziś zaczynamy dopiero 31 tydzień.. Gratuluję maluszków i trzymam kciuki za wizyty

Jeszcze nie czas. Trzymamy kciuki, żeby skurcze ustały.

[Bartessa]

Napisane przez nerola

Co za tupet!!!!
Jak tak można powiedziec???
Co tu ma dbanie?
Ja nie dbałam i nie mam a wiem,ze np. niektóre z Was mimo smarowania mają bo jak piszesz-geny.
Ja mam na piersiach ale juz się do nich przyzwyczaiłam(pamiątka po Maksie a wtedy miałąm 17 lat,więc dodatkowo piersi penie jeszcze rosły,dojrzewały).
Przeszkadzało mi to do przed ciąży z Izą.Teraz zaakceptowałam wszystko.
Nawet 4 krotnie zszywaną pochwę

Natko dizękujemy

Bartessa do nas lekarz nie przyjeżdza tylko położna.
A Iza nie przybiera prawidłowo na wadze,stąd mój cotygodniowy niepokój.

Moze zalezy czy wies czy miasto, u nas lekarka nie ma za wiele noworodkow, a konkurencja jest takze dba o swoich pacjentów jak tylko potrafi
pamiętam ze u Bartka byla, ale nie pamiętam dokladnie kiedy, wiem ze troche czasu minelo bo jak malego rodzilam to mielismy dom w nieskonczonym remoncie i chyba 3 tyg jeszcze utrwalo jak wszystko bylo skonczone a ona przyjechala na szczescie po.

[AgaGuernsey]

Napisane przez zanka205

Carmela urodziła!!!
Sarunia 2760 g 49 cm 10 ptk.

Gratulacje!
Oj spiesza sie te nasze maluchy...

Napisane przez brumek

No nie wierzę Śladu, że jeszcze tydzień temu było tam dziecko!!! I to wielkie dziecko
Dziewczyny, gdzie ta wisząca skóra, gigantyczne zmarszczki itp? Czyli to wszystko czym tak straszą

Poczekaj do sierpnia, jak urodze, to Ci pokaze. I nie kokietuje. Poprzednio przytylam ok 18-20 kg, na trzeci dzien po porodzie mialam tylko 4 kg mniej, brzuch jak w 5 miesiacu, po prostu tragedia. Wiec spoko, sa tez takie przypadki, a nie tylko szczuplaki jak Nerola czy Marina, czy Ania, ktora ma juz -2 kg.

Napisane przez Bartessa

No nasze nadprogramowe kilkogramy zejdą raz dwa, zobaczycie??
mi to po pierwszej ciązy jeszcze zostaly
ciekawe ile teraz zrzuce jak urodze...
na te chwile mam dokladnie 6,5 kg na plusie a za 2 dni zaczyna się 38 tc wiec mogę juz uznac ze sie nie upaslam
w poprzedniej bylo 24 na plus

A Wasza waga jak tam??

+13 kg, a jeszcze 2 miesiace

Napisane przez Natka_

Ja już po wizycie.
Dominik waży 2650g, lekarz powiedział że bardzo ładna waga, powinien urodzić się ponad 3kg Rozwarcie na opuszek, główka już bardzo nisko, lekarz pod palcem czuł już główkę. Teraz co tydzień mam się stawiać na ktg, na pierwsze umówiłam się na poniedziałek za tydzień. Z maluszkiem wszytsko wporządku, świecił nam swoim sprzęcikiem. Po zapisach z ktg zobaczymy czy badanie za 2 tygodnie czy jak, umówił sie ze mną na 11 lipca, ale zobaczymy czy nie urodzę Pobrał materiał na badanie na tego paciorkowca, jutro zawiozę do laboratorium

Napisane przez youyou

dziewczyny doradźcie..

dziś sobie wymyśliłam że muszę kupić coś dla małej w sensie przenośne łóżeczko/kołyskę/leżaczek .. dokładnie nie wiem co

Chodzi mi o to że potrzebuję takiego przenośnego czegoś w czym mała będzie mogła spać a które będzie mogło jeździć po domu. Takie malenstwo głównie śpi albo czuwa i nie chcę jej zostawiać na cały dzień w sypialni.
A jak będziemy siedzieć w innej części domu z Filipem to fajnie by było mieć śpiącą małą przy sobie. na podłodze jej nie położe bo ją Filip zaraz podepcze, na kanapie też jakoś nie bardzo bo nie mogłabym spuścić z niej oka...

Leżaczek odpada bo chciałabym żeby mogła w tym spać normalnie na płasko...

wypatrzyłam coś takiego:

http://allegro.pl/ekskluzywna-kolysk...663511656.html

http://allegro.pl/promocja-kolcraft-...660692021.html

albo
http://allegro.pl/promocja-first-yea...674181930.html

chyba że coś w tym stylu
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...676720707.html


Jak myślicie? jest sens kupować coś takiego?

Ja bym sie powaznie zastanowila, bo wg mnie nie warto wydawac tyle kasy. Po pierwsze to w zasadzie przez pierwszy miesiac dziecko spi non stop, potem juz coraz czesciej ma fazy czuwania, ja bym bardziej zastanawiala sie nad lozeczkiem turystycznym, bo je pozniej mozesz na wyjazdach wykorzystac. I czy faktycznie jestescie co chwile w innym pomieszczeniu?
Juz predzej ten koszyk mojzesza z linkow Neroli, pod warunkiem, ze tanio by poszly.

Napisane przez margaret82

Ja tylko na chwilę
Wczoraj z tych wszystkich emocji usnęłam i jak sie obudziłam po 15 i poszłam do toalety to na papierze zobaczyłam śluz zabarwiony na różowawo i co panika i telefon do D i na IP. Zrobili mi KTG i z maluszkiem wszystko ok i skurczy nie mam. Dzisiaj jadę jeszcze raz na KTG.
Pytałam też jak to jest z CC i wyglada to tak, że powiedzmy dzisiaj kładą mnie do szpitala i na drugi dzien ewentualnie na trzeci jest cesarka bo oni musza sobie wszystkie badania porobić i w ogóle.
Tylko ja z tych emocji wczorajszych nie upomniałam sie o skierowanie ( chociaż z drugiej strony to chyba obowiązek lekarza jest żeby mi je wypisać jak sa wskazania a nie mój żeby się upomnieć ) i wczoraj jak dzwoniłam do ginki to nie odbierała telefonu a od dzisiaj jest na urlopie Zaraz jedziemy do przychodni i niech oni robią co chca ja mam miec to skierowanie i nic mnie to nie obchodzi a jak chcą walczyć z cieżarną to ja już im problemów narobię
Wczoraj sie jeszcze na IP popłakalam z tych emocji i pani się pyta co się dzieje to je mówię że mały się nie przekręcił a ona w smiech ze kto ciężarnej dogodzi - ja sie martwie że będe miała cc a masa dziewczyn przychodzi i jęczy że musi rodzić SN a one tak by chciały cesarkę
Zaraz jedziemy do przychodni a potem do szpitala

Glowa do gory, bedzie dobrze!

Napisane przez kindzia890

Witajcie Ja mam dzisiaj wizytę u gina na 14... od 4 rano mam skurcze co 5 minut.. myślałam, że zwariuje... chwilowo się trochę zmniejszyły.. Obawiam się że niedługo będzie wielki powrót a Dziś zaczynamy dopiero 31 tydzień.. Gratuluję maluszków i trzymam kciuki za wizyty

Zapodaj nospe lub buscopan i lez, dla Was naprawde za wczesnie...

[LadyInBlack2]

Napisane przez nerola

Dziś przyjeżdza położna i będzie waga.Znów się boję jak mała leży na wadze.
A jutro mam stomatologa jak co tydzień i bioderka.Oby było dobrze.

jeżuuu, chyba mam kryzys 9 miesiąca, jeśli coś takiego istnieje
poza tymi bólami i narzekaniem w jakiś marazm wpadłam.
Wiecie na czym polega mój problem? Mam nadmiar wolnego czasu. O tak, śmiejcie się ale ja jestem normalna inaczej i do zycia potrzebuję dużej aktywności. Zawsze było tak, że im bardziej napięty miałam dzień tym łatwiej było mi wszystko ogarnąć i byłam super zorganizowana. A teraz? Co rano budzę się i dramat- co ze sobą począć do powrotu męża? Wiem, że wiele mogłaby robić ale po prostu mi się nie chce, nie mam sił, weny, przerasta mnie ten ogrom czasu. Kosz z praniem do wyprasowania czeka na moją litość od 2 tygodni Normalnie zrobiłabym to szybciutko po kolacji a tak nie wiem, czekam może az będzie tak dramatycznie, że będę musiała zająć czymś ręce?
Ginę bez zaplanowanego dnia a co tu planować jak wszystko już zrobione, czekam tylko na małego?
I powiem Wam, że jak tylko komuś o tym wspominam to od razu teksty są: ciesz się że masz wolny czas, korzystaj, wysypiaj się (taaaa, akurat tu jest problem) potem na nic nie będzie czasu. Kurczę, a może mi właśnie o to chodzi? Wreszcie będę miała zajęte ręce ( i cycki ), wreszcie coś będę MUSIAŁA robić, może mimo tego niewątpliwego zmęczenia trochę odżyję? Może będę sobie pluć w brodę i przyznam rację tym, co teraz "dobrze radzą" ale póki co czekam na młodego jak na wybawienie.

A no i dziś pod prysznicem doszłam jeszcze o wniosku, że jeśli już odpoczynek sprawia ból (patrz: spanie) to tak kolorowo wcale nie jest

Sorry za marudzenie ale musiałam się wyżalić.

I w związku z tym, że życie toczy mi się teraz między prowadzeniem domu a lekarzami i laboratoriami to zaplanowałam sobie własnie tydzień:
- dziś idę kupic małemu termometr
- jutro jadę na ktg
- w pt jadę powtórzyć wymaz

plan jak w mordę strzelił
maruda się odmeldowuje

[youyou]

dzień dobry mamuśki

dziubek, brumek, iustyna, nerola, BABONIK, patik, Natka, Aga dziękuję za odpowiedzi

Mam niezły dylemat co zakupić... pomysł kołysek podsunęła mi mama, bo byli w odwiedzinach w sobotę u naszej kuzynki i jej ponad półroczna córeczka nadal w tym śpi, więc chyba nie jest takie płytkie

Wózka niestety nie będę mogła używać bo mieszkamy na IIpiętrze domu i musiałabym go codziennie wnosić na górę

Generalnie to my już mamy łóżeczko turystyczne, kojec i ten leżaczek Fisher Price... Tylko łóżeczko stoi u rodziców na dole, kojec jest mało mobilny i będzie na później, a ten leżaczek jakoś mi nie pasuje dla noworodka bo zupełnie na płasko się nie rozkłada

Z Filipem nie było tego problemu bo nasze łóżko i jego łóżeczko było w salonie w którym spędzaliśmy najwięcej czasu, no i nie miał starszego brata który nawet sekundy nie usiedzi spokojnie i z oczu go spuścić nie można

..rzeczywiście może szkoda kasy na te kołyski i wystarczy taki kosz jak nerolka pokazała..

[kalinkap13]

dzien dobry

dzis na szczescie wstalam juz troche mniej obolala..

jej, ja Wam zazdroszcze ze tak malo przytylyscie
ja mam +10kg na plusie,ale nie startowalam z jakiejs niskiej

nerolka a ten antybiotyk co dostalas to doustnie czy dowcipnie?

Napisane przez LadyInBlack2

kochana, moim zdaniem bzdura totalna co mówi Twój gin, że skoro w 29/30 tc wymaz był prawidłowy to i teraz będzie
ja jestem choćby przykładem. Miałam wymaz w kwietniu i był wzorcowy, obecność tylko prawidłowej flory bakteryjnej. Teraz powtarzałam wymaz i nagle pacior przybłęda Więc gdzieś dziada złapałam w przeciągu 2 miesięcy- a nie "przytulałam się" i generalnie jak zawsze dbam o higienę i bardzo uważam przy korzystaniu z toalet innych niż moja własna

więc dla świętego spokoju powtórzyłabym badanie choćby na swój koszt

poza tym chyba Dziubek pisała, że wymaz jest ważny 4 tygodnie

ja bardzo bym chciala powtorzyc, przeciez i tak robie to na wlasny koszt-bo chodze prywatnie. no ale przeciez ktos musi mi go pobrac
zastanawialm sie nawet czy sie nie umowic do innego gina zeby tylko pobral..

[AgaGuernsey]

Stapelko DZIEKUJE!!!:c mok:

[sygine]

Napisane przez mamad1

Witam!My dziś zaczynamy 33. tydzień

Miłego dnia życzę!
Idę spać jeszcze Ale nie za długo, bo ma przyjść dziewczyna mierzyć sukienkę ślubną - może uda mi się ją w końcu sprzedać...

No to żeby kiecę udało się sprzedać i za kolejny tydzień

Napisane przez patik87

Hello.
Fisher price ma takie leżaczki bujaczki całkowicie na płasko rozkładane http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...670313142.html o takie.

Patik mam ten leżaczek i on się niestety całkiem na płasko nie rozkłada a poza tym nie wydaje mi się żeby był mocno wygodny do spania dla takiego maleństwa Nie ma żadnego materacyka tylko dechę obciągniętą materiałem i jeszcze szelki do zapięcia...

Napisane przez kindzia890

Witajcie Ja mam dzisiaj wizytę u gina na 14... od 4 rano mam skurcze co 5 minut.. myślałam, że zwariuje... chwilowo się trochę zmniejszyły.. Obawiam się że niedługo będzie wielki powrót a Dziś zaczynamy dopiero 31 tydzień.. Gratuluję maluszków i trzymam kciuki za wizyty

No to za wizytę, a te skurcze regularne to jeszcze za wcześnie

Napisane przez pieleszka

dzień dobry
a na plusie u mnie już 14 kg jedyne pocieszenie to takie, że ostatnio przez 3 tyg przytyłam tylko 0,4 kg więc jest szansa, że już dużo do finału nie przybiorę

nerolka jak Ty tak kochasz swojego kilograma to może jak mi po porodzie zostanie za dużo, to Ci podrzucę parę??? taka koleżanka będę dobra, że się z chęcią podzielę

Pieleszka u mnie z kilogramami podobnie, bo 13,5 Więc też się chętnie podzielę - może Nerola przyjmiesz ode mnie też trochę

[QUOTE=nerola;27648189]Dziś przyjeżdza położna i będzie waga.Znów się boję jak mała leży na wadze.
A jutro mam stomatologa jak co tydzień i bioderka.Oby było dobrze./QUOTE]

No to mocno zaciskam za bioderka i wagę - na pewno będzie dobrze

Witam mamusie
Znowu miałam problem z zaśnięciem, a rano obudził mnie mój szef, który przyjechał po moje zwolnienie i był już o 8.30. No ale najważniejsze że nie muszę jechać do pracy tylko po to żeby zawieźć zwolnienie
Idziemy dzisiaj na SR i będziemy oglądać film z porodu, więc już mam stracha jak P. zareaguje. Jedna dziewczyna mówiła, że akurat trafiła na ten film na pierwszych zajęciach i wyszła z sali blada. Więc mam nadzieję, że po prostu bardzo wrażliwa była, a my to przeżyjemy
W ogóle to mi się śniło, że też wyleciał mi czop-szop i był całkiem przejrzysty, w kształcie korka od butelki z winem
No i nadal szukam stanika i się zastanawiam nad tym effuniakiem, ale poradźcie mi czy kupić czy dać sobie spokój do porodu, bo pewnie obwód się wtedy zmieni