|  2011-06-18, 15:36 | #61 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
 Rozejrzę się za kapsami. Dziś i jutro jeszcze będę 'rzeźbić' z tego co mam w domu na stanie, a w poniedziałek totalny chillout, zakupy, i nauka do licencjatu (to bym chciała wyciąć)   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-18, 19:19 | #62 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 
					Wiadomości: 1 502
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
    !!! Rozumiem, czyli dążysz do perfekcji. To świetnie, wiem jak to podbudowywuje jak nagle mieścisz się w ciuchy o rozmiar mniejsze, fałdki znikają i sylwetka nabiera smukłości. Bardzo dobrze że dążysz do ideału, sama też się za siebie wzięłam i mam nadzieję że wreszcie uzyskam pożądane efekty. U mnie jest tak, że osoby w moim najbliższym otoczeniu wprowadziły w życie 'zdrowe' jedzenie tak że jest o wiele łatwiej kiedy wszyscy domownicy jedzą rzeczy dozwolone na diecie a nie kaloryczne i tłuste potrawy, które nie dość że są kuszące to do tego jeszcze brzuch od nich boli. Życzę dużo motywacji i oczywiście wspieram w dążeniu do celu. Podpatruję też Twoje menu, może coś dla siebie z niego wybiorę, dosyć fajnie jest tutaj wszystko opisane, można się wyedukować  . 
				__________________ If it is important to you, you will find a way.  If it is not important to you, you will find an excuse. | |
|     |   | 
|  2011-06-18, 19:36 | #63 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
  Tobie również życzę osiągnięcia celu  jeżeli mój wątek w jakiś sposób służy pomocą to się bardzo cieszę i zapraszam w każdej chwili  będziemy się wspierać nawzajem  Zazdroszczę, że najbliższa rodzina ułatwia Ci przestrzeganie diety  u mnie co prawda nikt nie wmusza we mnie tego 'co wszyscy', mama też się przyzwyczaiła i chyba na pamięć wie co zjem, a czego nie, jednak sami nie zmieniają nawyków. Znajomi póki co tylko na piwo namawiają - ah a ja ciągle odmawiam   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-19, 16:38 | #64 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Witam, wczoraj do mojego menu doszła jeszcze karkówka z grilla i serek wiejski. A dziś od rana króluje pieczony kurczak i wołowina z rosołku i surówki, jedna z kalafiora a druga pomidorowo, ogórkowo, sałatowa z oliwą z oliwek. Trochę dużo coli zero ostatnio pochłaniam, nie wiem czy mi nie zaszkodzi  ??? jako że alkoholu ostatnio nie pijam jest to dla mnie smaczna alternatywa   Dziś spałam do 13. Mój organizm zażądał rekompensaty za poprzednie dni i w ten sposób przespałam pół niedzieli a drugie pół będę się lenić przy dobrym filmie i coli zero  Z własnych spostrzeżeń zauważyłam, że dziś rano miałam wyjątkowo płaski brzuszek z rana  i to pomimo tej gazowanej coli wczoraj późną nocą.  Ważyć codziennie się nie będę, wystarcza mi to co widzę   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-19, 17:27 | #65 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 4 102
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			malutka- problemem coli nie jest gaz, tylko kwas, który niszczy szkliwo i wypłukuje wapń w niezwykle szybkim tempie  (w organizmie cząsteczki kwasu fosforowego rozpadają się i łączą w związki z wapniem pochodzącym z organizmu, w takim połączeniu zostają wydalone, więc im więcej coli tym więcej wypłukanego wapnia, z zębów, kości) fakt, że słodzona słodzikami cola daje złudne uczucie sytości bez wartości energetycznej, więc się od niej nie tyje, ale na dłuższą metę wprowadza duże zniszczenia, znacznie większe niż inne słodzikowe napoje, a smak jest uzależniający, wiem, bo kiedyś piłam litrami, nic dobrego z tego nie ma..  przy okazji mówi się, że wapń jest niezbędny przy odchudzaniu, jeden z ważniejszych minerałów w tym wypadku nawet przy normalnym odżywianiu zwykle nam go brakuje.. 
				__________________ #########################  ..............  .............  | 
|     |   | 
|  2011-06-19, 17:28 | #66 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2011-06-19, 22:59 | #67 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			A więc cola wylatuje  nooo... może pozwalać sobie będę od święta w mniejszych ilościach. (Zostało mi jeszcze 0,5 l co ja z tym teraz zrobię   ) Podsumowując dzisiejszy dzień pod względem jedzenia: I: udo z kurczaka z kalafiorową surówką II: udo z kurczaka i kawałek wołowiny, z surówką warzywną III: wołowina z rosołem, marchewka IV: chlebek dukana otrębowy z białym serem i jog. nat I więcej nie zjem już raczej, za późno wstałam żeby było 5 albo 6 posiłków. Aktywność na poziomie niskim raczej: krótki spacer, puszczanie latawca (to dopiero wyzwanie) i zrywanie czereśni  Zakupiłam dziś piłkę do siatkówki  przy najbliższej okazji zostanie wypróbowana  ---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- Cytat: 
 
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-19, 23:11 | #68 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2011-06-20, 00:35 | #69 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Kto pyta nie błądzi  Dziś doszłam do wniosku, że mam ciężki żywot, i to nie ze względu na 'dietę' bo z nią mi na prawdę dobrze i z dnia na dzień coraz lepiej, ale ze względu na ludzi, którzy ciągle są bardzo zdziwieni sposobem mojego odżywiania. Dziś przy objedzie byłam namiętnie namawiana na młode ziemniaki, no bo jak można jeść kurczaka z warzywami bez ziemniaków  Normalnie, można i już, wcale mi ich nie brakuje i nie potrzebne mi do szczęścia- po powiedzeniu tego usłyszałam, że przecież od ziemniaków się nie tyje tylko od tłuszczu, którym są polewane, że ziemniaki są zdrowe i że mało kcal mają... na co, że ja o tym wiem, ale za ziemniaki dziękuję i już - no ale jak to 'i już?', lawina namawiania na ziemniaki ciąg dalszy. Samą siebie przechodzi moja szwagierka, która tak mniej więcej co 2 tyg. podczas rodzinnego obiadu, krzyczy do mnie z drugiego końca stołu na cały głos:"a Ty co chleba nie jesz? nadal się odchudzasz? na dukanie znów jesteś?" i to jest ten moment kiedy 10 innych osób patrzy na mnie i czeka na odpowiedź  na co ja, że się nie odchudzam, jem tak bo tak lubię, tak się przyzwyczaiłam i że krzywda mi się nie dzieje i wtedy to już w ogóle się czuję jak kosmitka  Trochę to smutne, że inni mają tak ciężko po prostu zrozumieć że jem co chcę, i że to moja własna sprawa co wrzucam do mojego własnego żołądka i namawiają mnie do wrzucania do mojego własnego żołądka rzeczy, na które wcale nie mam ochoty, ale jak można nie mieć ochoty na coś co oni jedzą i im smakuje  A mnie tam ni ziębi ni parzy co oni tam jedzą, i dlaczego to w dwie strony nie działa   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-06-20 o 00:36 | 
|     |   | 
|  2011-06-20, 10:00 | #70 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2011-06-20, 11:41 | #71 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Dobrze powiedziane. Ogólnie jestem odporna na krytykę innych jeżeli chodzi o odżywianie i ogólnie styl życia, muszę tylko popracować nad uzewnętrznieniem tego  Dzisiaj zasiadłam do nauki. Oj ciężko idzie, jak krew z nosa. Mam 2 tygodnie, jeżeli sobie to rozłożę ładnie, to nie powinnam się mocno przy tym 'spocić'. Musze się przyłożyć bo jak nie będę dobrze przygotowana to stres mnie zabije. A więc organizacja i systematyczność najważniejsza teraz, zrobić plan i wykonać. Skoro w innych dziedzinach, chociażby w odżywianiu potrafię zachować konsekwencje to z nauką też powinno się udać  Nawiązując do odżywiania, dziś zjadłam: I śn: 2 jajka na miękko- wczoraj nie zjadłam ani jednego więc dziś to była pierwsza rzecz o której pomyślałam w ramach śniadania  śniadania ciąg dalszy: ser biały z serkiem homo z cynamonem reszta posiłków do realizacji ale w planach jest: filet z rybki mięsko rosołowe, wołowiny kontynuacja (i tu właśnie jest ten punkt w którym trafi się więcej tłuszczy dnia dzisiejszego) tuńczyk ew. placuszki otrębowe dukanowe i warzywa do posiłków w celu urozmaicenia Pomyślę jeszcze nad dodaniem oliwy z oliwek do warzyw   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-20, 13:41 | #72 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Serek homo można by było też wywalić:P kiedyś czytałem o produkcji, już nie pamiętam dokładnie ale nie ładnie wygląda, traktują ultradźwiękiem czy coś  nie pamiętam ja dziś zrobiłem tłuszczowe zakupy: IMGP1270.jpg Ale to nie tylko w jednym ma się trawić więcej tłuszczu  we wszystkich ma być   | 
|     |   | 
|  2011-06-20, 14:23 | #73 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
  A właśnie przy rozważaniach na temat tłuszczy nie wspominaliśmy o maśle orzechowym, które jest u Ciebie na zdjęciu. Myślisz że ja też mogę?  bo ogólnie orzechów ostatnio się wystrzegam, za bardzo mnie ponoszą. Ja wiem, że w każdym posiłku najlepiej żeby były tłuszcze, jednak tak jak mówiłam powolutku, dla mnie zjedzenie tego mięsa z 'elemantami białymi' już jest wyzwaniem, aczkolwiek okazuje się że całkiem smaczne jak się człowiek przełamie   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-20, 14:30 | #74 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
  orzeszki to samo, jem mało do smaku można powiedzieć. Ja zazwyczaj jadłem jajecznice na maśle i jadłem z 5 jajek. Dziś zrobiłem na maśle i na tłuszczu z gęsi, była znacznie tłuściejsza  i bardziej mnie nasyciło, zjadłem tylko 3/4 a czułem się taki już najedzony  ogólnie pozytywnie, więc i Ty zauważysz że zaczniesz jeść mniejsze porcję. Próbuj, próbuj powolutku   | |
|     |   | 
|  2011-06-20, 14:37 | #75 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Ja już zauważyłam różnice  Odkąd włączam tłuszcze czuje że coś jem, bo na samym białku to mogłam nie odchodzić od lodówki i myślałam tylko co by tu przekąsić? a odpowiedź była taka, że i tak mam niewiele do wyboru  A więc ja tez kupię masło orzechowe  i będę jadła na zmianę z orzeszkami- postara się to robić 'do smaku'  Tak mnie naszło ostatnio czy od tych tłuszczy to mi się cellulit nie odłoży?  Póki co nie mam z nim dużego problemu i wolała bym, żeby tak zostało   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2011-06-21, 08:38 | #76 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Dzień dobry. Witam dnia kolejnego. Dzień rozpoczynam kawą i komputerem  (a za kilka lat to będą też wrzody na żołądku od kawy  ) Dziś według planu 5 dzień z warzywami a co za tym idzie od jutra 5 dni bez warzyw. Tak sobie ustaliłam i będę się tego trzymać, 5 dni proto ('proto-tłuszczo'  ) nie jest dla mnie żadną męką. Ciekawe tylko jak efekty  ale to sprawdzę na wadze i cm za 5 dni. Wczoraj poszalałam z jajkami, co ja mam zrobić że je tak lubię  jak zabraknie to ograniczę bo sklepowe to nie to samo, ale póki co kurki babci mają się dobrze  Trochę mi szkoda tych czereśni co to na drzewku sobie rosną  Ale jak siebie znam to gdy spróbuję to nie skończy się na garstce;/ 
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-06-21 o 08:39 | 
|     |   | 
|  2011-06-21, 11:29 | #77 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
  Czereśnie zostaw sobie na wieczór, u mnie nie ma takich rarytasów | |
|     |   | 
|  2011-06-21, 11:38 | #78 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Tak sobie myślę, że powinnam się wziąć za jakieś ćwiczenia. Nie da się ukryć mam lenia na plecach ostatnio do tego. Ale najbardziej by mi odpowiadały filmiki do ćwiczenia w domowym zaciszu. Coś na nogi muszę poszukać i chyba reaktywuję skakankę  ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ---------- Nie póki co owoce out. Mogę bez nich żyć (tylko nie wiem jak długo). A jajeczka mam wypas, kurki biegają jak szalone i trawkę dziobią  Mam coś powoli mieszane uczucia co do skuteczności mojego systemu żywieniowego. Wczoraj usłyszałam :"Tobie to się przypadkiem nie przytyło tu i ówdzie?" a ja "że co"  Wiem, w nosie  z takimi opiniami ale w sumie to daje do myślenia   A może to dlatego, że nie ćwiczę.... Edo Ty ćwiczysz pewnie ciągle to u Ciebie sprawa wygląda inaczej, bez tego pewnie nic nie zdziałam? 
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-21, 11:53 | #79 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Jak to mówią; dieta jest królową a ćwiczenia królem  Ja dziś(na cały dzień) 300 pompek, 300 przysiadów hinduskich, 105 pompek na rękach(hand-stand push-ups) 120 obrotów z sztangą, 30kg(anti-ratation exercise) i mostki na kark, 1/3 wszystkich powtórzeń za mną. Spróbuj wywalić mleczne, zobacz jak to podziała, oleje jakieś łykasz? | 
|     |   | 
|  2011-06-21, 12:28 | #80 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
  ale nie wiem czy będę szczęśliwa  Nie łykam olei żadnych póki co, wielki błąd? poleć coś   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-21, 12:39 | #81 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Ja dziś łyknąłem oliwe z oliwek, kapsy z olejem rybnym. Jeszcze pewnie dziś olej kokosowy na łyche, no i z tłuszczy dzisiaj masło.
		
		 | 
|     |   | 
|  2011-06-21, 12:52 | #82 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
 Wczoraj dla przykładu: oliwa z oliwek z warzywami pestki dyni, słonecznika, orzechy włoskie- pół filiżanki sporo żółtek z jajek wpadało ser biały tłusty był śmietanki wiejskiej łyżką trochę podjadłam no i ta wołowina tłusty kawałek raczej mały niż duży może za dużo jak na jeden dzień?   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-21, 14:14 | #83 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
 Ja dziś jajecznica na maśle i tłuszczu z gęsi, masło orzeszchowe, 2x ryba na jajku i do tego + tłuszcze | |
|     |   | 
|  2011-06-21, 15:00 | #84 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Uf uf, czyli muszę wyluzować, przecież nie od razu Rzym zbudowali.  Siedzę przy kompie, przekopuje materiały do licencjatu ale oczywiście co pewien czas lookam na wizaż a to na dietetykę, a to "jaka fryzura mi pasuje" albo "z czego peeling dzisiaj zrobię"  koniec z tym bo wydajność mojej pracy znacznie spadła   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-21, 17:56 | #85 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Dzisiejsze menu (dziś nieco luźniejsze wyszło bo takie sezonowe ale smakowite  ) I: serek wiejski z rzodkiewkami II: udo z kurczaka z surówką warzywną III: nasiona słonecznika, dyni, migdały, włoskie, nerkowce- wszystkiego po trochu IV: zsiadłe mleko z kalafiorem V: jogurt naturalny, serek wiejski, jagody  , zarodki pszenne, (ok 250ml) Kurcze a jeszcze rano pisałam że owoce odpadają. Zapomniałam dopisać, że jagody, zbierane przez mamę w lesie się nie liczą  Musiałam spróbować, bo mi koło nosa przejdą a szkoda przegapić dary lasu. Jednak w ramach pokuty za te dzisiejsze szaleństwa zbieram dziś dupę i robię brzuszki i jeszcze jakieś ćwiczenia dowolne i koniec kropka. o!  (P.S. nie wytrzymałam i na wizaż zajrzałam) 
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-22, 15:31 | #86 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Oto i jestem. Po wczorajszym wyluzowaniu dziś zaciśnięcie pasa. Menu: I śn: jajka na miękko II śn: makrela wędzona Obiad: wątróbka drobiowa (w planach... Podwieczorek: ryba na parze Kolacja: do opracowania) Dziś byłam u fryzjera, stwierdziłam że trzeba coś zmienić i trochę przycięłam z każdej strony  Wymieniłam dzisiaj także stary telefon na nowy a wię zmian u mnie co niemiara. A teraz powoli powracam do dziobania w książce   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-22, 22:16 | #87 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Uzupełniam moje dzisiejsze menu: I śn:3 jajka na miękko II śn: makrela wędzona- pół Obiad: wątróbka drobiowa- 250-300g Podwieczorek: ryba na parze, naleśnik dukana z serkiem wiejskim Kolacja: naleśnik z serkiem wiejskim Wieczorem mam ciągoty na słodkie, na szczęście dukanowy naleśnik z serkiem daje sobie z tym rade   Oficjalnie stwierdzam, że nie jestem w stanie odstawić nabiału. Sery białe i wieśniaki zostają jednak staram się ograniczyć mocno j.nat i mleko. Dziś pomyliłam pojemniki i posypałam rybę na parze przyprawą orientalną- a ona mocno trąca cynamonem i pikantnością  no i zjadłam sobie cynamonową rybkę;] zjeść się dało ale raczej nie będę powtarzać tego numeru. Zmierza ku końcowi 1 z 5 proteinowych dni bez warzyw. A więc zważę się pierwszego dnia PW rano- to będzie poniedziałek. A póki co dzień jak co dzień, jutro lenistwo. 
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  2011-06-23, 00:13 | #88 | |
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
 Czasem przez przypadek można odkryć nowy kulinarny przepis, ryba cynamonowa....muszę spróbować  Waga, wagą. A jak się czujesz i wogóle? | |
|     |   | 
|  2011-06-23, 00:34 | #89 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 Cytat: 
     Hmmm ta ryba może i by była dobra gdyby nie to, że ta mieszanka orientalna oprócz cynamonu i pikantności, słodkim zalatywała.... a cukier na rybie- bleee  A czuję się dobrze, głodna nie chodzę, z sił nie opadam, na schodach nie mdleje, dużo wody piję a dziś tym bardziej bo wątróbkę przesoliłam  Na typowe słodycze wcale nie mam ochoty, ale to chyba kwestia nastawienia. Ogólnie muszę stwierdzić, że u mnie bardzo dobrze bo przymierzyłam dziś kostium kąpielowy i stwierdzam, że jestem gotowa nawet jutro udać się nad jakiś zbiornik wodny, leżeć tyłkiem do góry i mieć w nosie co myślą inni na mój temat   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | |
|     |   | 
|  2011-06-23, 09:12 | #90 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 
					Wiadomości: 1 118
				 | 
				
				
				Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
				
			 
			
			Witam, postanowiłam się zmierzyć bo ostatnio robiłam to jak robiłam pierwszy wpis na moim wątku. I póki co sprawa wygląda tak: biust: 82 cm-> bez zmian talia: 63 cm-> bez zmian biodra: 82 cm->81 cm udo: 53 cm-> 51,5cm łydka: 36 cm-> 35 cm uzupełniam wymiary o: pod biustem: 70cm nad kolanem: 37cm kostka: 21cm Czyli niby gdzieniegdzie cm w dół, a z uda 1,5 cm co mnie cieszy najbardziej  Wiem, że ten 1 cm to takie 'nic', może to być w granicy błędu- chociaż jestem dokładna   Zastanawiałam się nad wstawieniem zdjęcia sylwetki, żeby było na przyszłość do porównania ale to chyba nie jest najlepszy pomysł. Nie wiem co zjeść na śniadanie. Zostały mi 2 naleśniki z wczoraj jednak miałam nie jeść węgli na śniadanie, a na kolacje jak znalazł  Chyba zostanie jajo   
				__________________ 20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.
 
                











