My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

[nietypowynick]

A dzis dostalam wiesc, ze skonczylam rok ze srednia 4,44
A jutro jadę z moją Wariatką do Lublina... Nie wiem po co, ale jedziemy

[ygerna]

hej hej
ja chyba jestem za głupia na te studia.wczoraj mi ten od kpk powiedział że mi nawet 3 z 10 minusami nie postawi, a dodatkowy test z handlu tez zawaliłam dzis zaniosłam podania do dziekana o zaliczenie ćwiczen we wrzesniu, a jeden i drugi od ćw się zgodzili to tyle dobrze...

Gosia! wrzuć zdjęcia z wesela na maila jaką miałas sukienkę??
Kaś- ty to się wogóle nie ozdywaj kujonie jeden!!

wiecie co?? znów z D. rozmawiamy na.....hmmm..łóżkowe tematy i im więcej o tym myślę tym już sama nie wiem co mam robić

[nietypowynick]

Ok to ja już zamilknę

[ygerna]

jak nie zamilkniesz to Ci bana załatwię

[kropelkaa]

wracam do świata żywych

Ostatnio w ogole wyłączylam się z życia towarzyskiego a na wizazu udzielalam sie tylko na forum dla farmacji zeby sie doedukowac ale jestem juz po egzaminach 2 zdalam a 3 zobaczymy bo tu zalezy kto mi prace bedzie sprawdzal i jak na to spojrzy bo tak jakby kazdy ma swoj sposob rozwiazywania ale oficjalnie mam juz wakacje

Kaś Ty kujonie! normalnie ja się przy Tobie nie odzywam bo w życiu takiej średniej nie mam

Gosia to teraz Twoje weselicho się będzie szykowac jak welon złapałaś

Agata z tymi "psiapsiólami" to tak jest ja wczoraj bylam u mojego i niby w zartach znow zaczelismy gadac glupoty i chcial mnie molestowac ale ja jestem twarda i nie chce zepsuc fajnej przyjazni chociaz wiadomo to facet ale nie
Za to mowilam wam o T. to się okazało, że on "nie moze mi nic wiecej obiecac bo tego nie spelni" ale co innego to i owszem by chciał bo ja go tak kręce owszem podoba mi się i rozne myśli mi chodzą po głowie, ale takie coś chyba nie ma sensu ja szukam czegoś poważnego

Chyba dzis po poludniu rusze na jakies zakupy zaczely sie wyprzedaze może coś upoluje może sie chociaz tak uda, bo ostatnio znow nie mam kasy na zakupy

[nietypowynick]

Napisane przez ygerna

jak nie zamilkniesz to Ci bana załatwię

Grozisz mi?

Kurde byłam w gimnazjum po odbiór ankiet, gimnazjaliści nie zawiedli- poprawa humoru przy czytaniu niektorych odpowiedzi gwarantowana No ale 2 osoby sie nie popisaly i oczywiscie ankieta bez przeklenstw to nie ankieta...

[ygerna]

grożę
jadę do domu na weekend nie wytrzymuję w lbn i potrzebuję zmiany choć na 1-2 dni zjem jakiś porządny obiad a nie odgrzewane kotlety a potem do nauki, bo mam jeszcze 3 egz i skoro 2 przęłożyłam to te wypadałoby zdać..

[myszowata s]

Hej wam, w końcu jestem

odpowiadając na wasze pytania, przeprowadziliśmy się, bo właściciel zaczął robić problemy i nie dotrzymywał słowa. Poza tym współlokatorzy okazali się syfiarzami i olewali grafik sprzątania, a najśmieszniejsze jest to, że to my dostaliśmy opieprz, że nie sprzątamy, choć jako jedyni to robiliśmy
Ale w sumie na dobre nam to wszystko wyszło, bo w porównaniu z poprzednimi warunkami teraz żyjemy hmm... luksusowo, a płacimy mniej. Mamy super kontaktowych współlokatorów i właścicielka to też równa babka. Szkoda mi tylko trochę lokalizacji. Niby nadal mieszkam praktycznie w centrum, ale z poprzedniego miejsca zamieszkania miałam lepsze dojazdy.

Przez pewien okres czasu pracowałam na półtora etatu, czyli oprócz mojej normalnej pracy dorabiałam sobie w drugiej tak, że wychodziło mi półtora, ale to było tylko chwilowe Nie mogłabym tak na stałe pracować, bo z Tż byśmy się praktycznie ciągle mijali, a dla mnie to trochę niezdrowe.

Pochwalę się wam, że przedwczoraj zostałam zaproszona na ulicy na randkę wracałam sobie do domu z nosem w telefonie, bo akurat pisałam z moim bratem i trochę się potykałam o krzywy chodnik, z naprzeciwka mija mnie rowerzysta. Idę sobie dalej aż słyszę za sobą "przepraszam", patrzę a to zawrócił ten rowerzysta i pyta: przepraszam, nie dałabyś się gdzieś zaprosić? No dosłownie padłam wtedy

A wczoraj również jak wracałam do domu, zaczepiła mnie w parku starsza pani (potem się okazało, że ma 95 lat) z pytaniem czy bym z nią nie usiadła i nie porozmawiała. W sumie nigdzie mi się nie spieszyło to się zgodziłam. Skończyło się na tym, że spędziłam w tym parku bite dwie godziny słuchając opowieści o życiu tej pani, jej młodzieńczych, przedwojennych romansach i późniejszych problemach. No materiał idealny na książkę dosłownie Jeszcze na końcu mi powiedziała,jak odprowadziłam ją do domu, że mnie kocha bo sprawiłam jej taką pociechę poświęcając trochę czasu, bo biedna cały czas sama siedzi i nie ma z kim porozmawiać.
W ogóle coś ostatnio ludzi do siebie przyciągam, bo praktycznie nie ma dnia by mi się ktoś o drogę nie pytał (mnie), na szczęście już w coraz większej ilości przypadków potrafię powiedzieć co gdzie jest

Goś, ale Ci zazdroszczę tego wieczoru panieńskiego i wesela
a manualnie niestety raczej Cię nie natchnę, ponieważ nic ciekawego nie robię, nie mam czasu na to albo ochoty ewentualnie mogę Ci pokazać serducho jakie jakiś czas temu robiłam no i właściwie dzisiejsze kolczyki kupiłam filc i może za jakiś czas będę robić jakąś broszkę

[nietypowynick]

Myszko zazdroszczę spotkania ze starszą panią, kocham takie historie jak ze starych książek gdzie wszytsko było pomimo wszystko lepsze

a teraz uciekam bo jak Agatka zobaczy,ze pisalam, to będzie rzeź

[gg22]

Napisane przez nietypowynick

A dzis dostalam wiesc, ze skonczylam rok ze srednia 4,44

nooooo i to się rozumie

a ja zdałam egzamin na 4,5 jeszcze jeden przede mną, obrona i WOLNOŚĆ!!!!! myślałam nad podyplomówką albo magisterskimi ale mam już dość studiowania, użerania się, uczenia i braku wolnego czasu. chcę mieć w końcu wolne weekendy chociaż znając siebie pewnie po miesiącu zacznę zrzędzić, że chcę coś robić i tak źle i tak niedobrze

a obrona pewnie wyjdzie we wrześniu co mi się nie do końca podoba, ale jak 4czerwca oddałam 2gi rozdział to do tej pory nie mam wieści. a jeszcze do zrobienia 3i, zdanie egzaminu i nauka 47 pytań wiem, że to mnie się śpieszy, a nie promotorce, ale mnie trochę blokuje z tym niesprawdzaniem, a też chyba nie dam rady w tak krótkim czasie przygotować się z tym pytań na poziomie mnie satysfakcjonującym.

Napisane przez ygerna

1. ja chyba jestem za głupia na te studia.wczoraj mi ten od kpk powiedział że mi nawet 3 z 10 minusami nie postawi, a dodatkowy test z handlu tez zawaliłam dzis zaniosłam podania do dziekana o zaliczenie ćwiczen we wrzesniu, a jeden i drugi od ćw się zgodzili to tyle dobrze...

2. Gosia! wrzuć zdjęcia z wesela na maila. jaką miałas sukienkę??

3. wiecie co?? znów z D. rozmawiamy na.....hmmm..łóżkowe tematy i im więcej o tym myślę tym już sama nie wiem co mam robić

1. Agata nie jesteś głupia tylko prawo jest po prostu trudnym i wymagającym kierunkiem, a gro wykładowców na umcyków na prawdę umie dać popalić. Będzie dobrze mądra z Ciebie bestia i nie teraz to we wrześniu ze wszystkim sobie poradzisz

2. jeszcze zdjęć nie zgrałam, jak coś to wrzucę, a kieckę miałam z czerwonej satyny, taką tubę, sexi grrrrr nieskromnie mówiąc jest b. ładna

eeeehhhh a wiecie..... wpadł mi w oko koleś z orkiestry no taki słodziak że chyba bym mu się nie oparła gdyby nie P. i tak patrzyłam sobie na niego, chwile pogadaliśmy, powietrze aż wrzało od napięcia, ale..... czasem żal mi że nie mogę sobie pozwolić na szaleństwo i zabawę.... jeszcze pokłóciliśmy się z P. bo zaczął się czepiać że z nim gadałam i że zaproponował mi wyjście na fajkę wrrr tak mnie tym wkurzył.... generalnie jest ostoją spokoju i uważa, że skakanie sobie do gardeł jest żenujące, a tu się rzucał że kolesiowi da w mordę teraz żałuję, że go zatrzymałam, bo mógł mu strzelić i zrobiłby z siebie pośmiewisko. głupek. nienawidzę jak jest tak chorobliwie zazdrosny... nawet się przyczepił o taniec z Panem Młodym a naszym wspólnym, dobrym przyjacielem. I jeszcze o innego typa z którym tańczyłam i wyszłam się przewietrzyć...kto tu jest nienormalny????

3. ja zawsze uciekam od takich sytuacji. szkoda byłoby mi przyjaźni, a im dłużej będzie coś takiego wychodzić to w końcu przejdziecie od słów do czynów i będzie Ci z tym ciężko.

Napisane przez kropelkaa

1. jestem juz po egzaminach 2 zdalam a 3 zobaczymy bo tu zalezy kto mi prace bedzie sprawdzal i jak na to spojrzy bo tak jakby kazdy ma swoj sposob rozwiazywania ale oficjalnie mam juz wakacje

2. Gosia to teraz Twoje weselicho się będzie szykowac jak welon złapałaś

3. Za to mowilam wam o T. to się okazało, że on "nie moze mi nic wiecej obiecac bo tego nie spelni" ale co innego to i owszem by chciał bo ja go tak kręce owszem podoba mi się i rozne myśli mi chodzą po głowie, ale takie coś chyba nie ma sensu ja szukam czegoś poważnego

1. gratuluję i zazdroszczę wakacji jak ten 3ci egzamin?
2. raczej nic z tego. złapałam już coś ze 3razy jak nie więcej i wciąż cisza
3. tiaaaaaaa uwielbiam takich kolesi.... do

Napisane przez myszowata s

1. przeprowadziliśmy się, bo właściciel zaczął robić problemy i nie dotrzymywał słowa. Poza tym współlokatorzy okazali się syfiarzami

2. Pochwalę się wam, że przedwczoraj zostałam zaproszona na ulicy na randkę

3. A wczoraj również jak wracałam do domu, zaczepiła mnie w parku starsza pani (potem się okazało, że ma 95 lat) z pytaniem czy bym z nią nie usiadła i nie porozmawiała.

4. W ogóle coś ostatnio ludzi do siebie przyciągam, bo praktycznie nie ma dnia by mi się ktoś o drogę nie pytał (mnie), na szczęście już w coraz większej ilości przypadków potrafię powiedzieć co gdzie jest

5. a manualnie niestety raczej Cię nie natchnę, ponieważ nic ciekawego nie robię, nie mam czasu na to albo ochoty. ewentualnie mogę Ci pokazać serducho jakie jakiś czas temu robiłam no i właściwie dzisiejsze kolczyki. kupiłam filc i może za jakiś czas będę robić jakąś broszkę

1. w takich warunkach to dobrze że się przeprowadziliście. skądś to znam...niestety... u mnie na mieszkaniu mieszkają 2 panny, siostry (jak się dowiedziałam cichaczem się teraz wyprowadzają) i chłopak. Koleś jest nawet do pogadania ale nieogarnięty totalnie nie mówiąc już o sprzątaniu. Jego jak coś nie zaatakuje to znaczy że jest czysto te panny też jakieś dziwne- ani nie pogadają, ani na dwór nie wyjdą, siedzą zamknięte cały dnie w pokoju, żaluzje zapuszczone i nawet na balkon nie wyjdą. w taką pogodę! nie rozumiem tego.... i robią syf, syf, syf!!!! tak mnie to wkurza! zwlaszcza że ja z natury jestem wręcz pedantką. za stara jestem na takie mieszkania....

2. ooooo no proszę jak fajnie miłe są takie sytuacje i co tu dużo mówić- można się podbudować mnie też kilka razy się tak zdarzyło i to było b. sympatyczne. z jednym chłopakiem to tak miło mi się rozmawiało, że z pół godz. spacerowaliśmy i nawet wymieniliśmy się nr tel. żeby oblać jego obronę magistra oczywiście też z P.
a ostatnio na tym panieńskim jakiś tym padł przede mną na kolana i mi się oświadczał a za pierścionek robił rurka do soków

3. Myszka zaczepiła Cię bo pewnie z daleka widziała że symaptyczna z Ciebie osóbka to strasznie przykre, że starzy ludzie są skazani na taką wegetację dzisiaj nawet o tym rozmawiałam z moim szefem. Pan Bogu się starość nie udała....

4. no bardzo ładne, bardzo choć mnie niespecjalnie interesuje robienie biżuterii. a wiecie- na ten ślub zrobiłam przyjaciółce bukiecik różyczek z krepiny- cudo taki mały, zgrabny, śliczny. ja bym była przeszczęśliwa jakbym coś takiego dostała.

[nietypowynick]

Noo, widze, że się bukieciki z krepiny przyjęły... Fajnie. To moe któras i mi zrobi?

[ygerna]

Napisane przez nietypowynick

Myszko zazdroszczę spotkania ze starszą panią, kocham takie historie jak ze starych książek gdzie wszytsko było pomimo wszystko lepsze

a teraz uciekam bo jak Agatka zobaczy,ze pisalam, to będzie rzeź

Kaś a jesteś w Lbn?? nie mam z kim iść na koncert i ogłoszenie ESK 2016

o rany myszka jak ja Ci zazdroszczę spotkania z ta panią! kocham historię i z chęcią tez bym posłuchała tkaich opowieści na żywo a nie z książki teraz czytam Ucieczkę z Sobiboru- bardzo depresyjna ale moje klimaty- obóz, wojna itp

Napisane przez gg22

a ja zdałam egzamin na 4,5
1. Agata nie jesteś głupia tylko prawo jest po prostu trudnym i wymagającym kierunkiem, a gro wykładowców na umcyków na prawdę umie dać popalić. Będzie dobrze mądra z Ciebie bestia i nie teraz to we wrześniu ze wszystkim sobie poradzisz

2. jeszcze zdjęć nie zgrałam, jak coś to wrzucę, a kieckę miałam z czerwonej satyny, taką tubę, sexi grrrrr nieskromnie mówiąc jest b. ładna

3. ja zawsze uciekam od takich sytuacji. szkoda byłoby mi przyjaźni, a im dłużej będzie coś takiego wychodzić to w końcu przejdziecie od słów do czynów i będzie Ci z tym ciężko.

braaawo mądralo moje gratulacje1. wiesz Gosia trudny nie trudny, posiedziec trzeba nad kodeksami ale 4 rok to jest jakis sajgon normalnie jakby tamte 3 lata skumulowały się w jeden i podwoiły swoją trudność (mam nadzieję że wiadomo o co chodzi). a jeszcze powiem wam ze sie zrobił ruski cyrk z tymi zaliczeniami, szczegolnie z handlu-taka niesprawiedliwosc, ze glowa mała. ludzie którzy nie chodzili na kolokwia w terminie, pozaliczali na kosnultacjach na 20pkt minimum na 30, a w normalnym terminie były testy trudne jak ch... i dostać z nich choć 15 to był wyczyn...poza tym na katedrze pisze że nie ma możłiwości zaliczania w pózniejszym terminie, że termin jest tylko jeden i jak się nie napisze wtedy to 0pkt i koniec. a teraz się okazało że zaliczają koła sprzed 2-3 miesięcy....niesprawiedli we, bo taka osoba ma zlaiczone ćw, a ja pisałam wszyskto w terminie i nie starczyło mi pkt do zaliczenia... przeniosłam więc zaliczenie handlu i kpk na wrzesien, jeden i drugi prowadzacy sie zgodził, a dziś dziekan mi mówi ze nie istnieje cos takieog jak przenieseinie...no i nie wiem co ze mną bedzie, najwyżej wylecę z tych studiów..

oj się rozpisałam

2. czekam czekam na te zdjęcia ja za rok mam dopieor wesele ale juz mam wizję swojej kreacji

3. juz kiedyś pisałam ze mi też szkoda przyjazni, a jakbym z D. straciła kontakt, albo przyjaźń by się skonczyła to bym chyba umarła z żalu i rozpaczy-tak mi na nim zalezy ale tylko jak na koledze i bratniej duszy....tylko że im więcej rozmawiamy w inny sposób niż jak z kumplem to łapię się na tym że zaczyna mnie pociągać.z drugiej strony rozum mi własnie podpowiada że jak bym z bratem miała się przespać

jakie to wszystko jest skomplikowane, dziewczyny nawet nie macie pojęcia
spadam do nauki paaaaa
(mam nadzieję że któras przebrnęła przez moje wypociny)

[nietypowynick]

Nie ma mnie, byłam w czwartek tylko na cały dzień a dzisiaj znów mam randkę z ankietami- wpisuje je do excela.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

ps. a jaki koncert.kto gra bo moze bym przyjechala<lol2>

[ygerna]

nie wiem kto jacys nieznani
ja bym po prostu posżła zeby wyjść z tej chałupy w przerwie od nauki

[nietypowynick]

Heh przyjedź do mnie na cały dzień!

[kropelkaa]

Się baby znów rozgadały

Myszka to tak naprawde wszystko na dobre cala ta przeprowadzka wyszła i teraz dużo lepiej macie, zawsze fajni lokatorzy to ogromny plus
To jednoczesnie i miłe i smutne kiedy zaczepia taka starsza osoba na ulicy chce porozmawiać wlasnie z Tobą, takie historie sa piekne

Gosia to gratuluje egzaminu i trzymam kciuki za obrone dasz rade
musiałaś rzeczywiscie wyglądać super sexi, że Twój TŻ był taki zazdrosny o Ciebie cały czas pokaż koniecznie fotki
z tym 3 egzaminem nie wiadomo, ponieważ ja pisałam takie państwowe egzaminy to na wyniki się czeka długo ale jestem dobrej myśli
no takich kolesi to tylko do odstrzału gorzej jak sa przystojni, fajni i się podobają, piszą słodkie smsy...
a zrobiłaś gdzieś fotke tego bukieciku?

Agata no niestety często tak jest, że osoby które najbardziej sobie zlewają sprawe najlepiej na tym wychodzą przykład mam swojej kolezanki z grupy nie chodziła na wykłady, wiele ćwiczeń nie zaliczyła poszła na praktyki, facet jej już staż zaproponował tylko jak ktoś chodzi z dekoldem na wierzchu to co się dziwić
jak ja Cie rozumiem z tym psiapsiólem tez traktuje go dosłownie jak brata, ale czasem tak jakoś cięzko... chociaż wiem, że mogłby się popsuć nasze kontakty gdybym pozwoliła na więcej wiec trzymam dystans i na razie jest dobrze

byłam dziś rano u dentysty i po znieczuleniu w ogole twrzy nie czuje a już zgłodniałam u was tez taka pogoda brzydka? wczoraj cały dzień u mnie padało aż się z domu wyjśc nie dało

[Patrycja183]

Cześć laski
jak wy się rozgadałyście nie myślałam że aż tak
Kropelka u mnie pogoda do dupy przez dwa tygodnie leje i mam już dość tej cholernej pogody ,wiem że w Polsce lepiej z pogodą a,le też nie bardzo .
Kupiłam sobie na wyprzedaży buty ale teraz nie wiem czy je założę ,ale za to Oliwka ma swoje nowe buty ale pogoda jej na to nie pozwala żeby chodzić
Pokaże wam żeby nie było

[tamlin111]

Jestem i ja
Ostatnio dni uciekają jak szalone. Pogoda dopisuje to całe dnie na dworze siedzimy. Poza tym praca, dom i tak w kółko. Terminu rozprawy nadal nie mam

Napisane przez nietypowynick

A dzis dostalam wiesc, ze skonczylam rok ze srednia 4,44

Bystrzacha klask i:

Napisane przez gg22

a ja zdałam egzamin na 4,5 jeszcze jeden przede mną, obrona i WOLNOŚĆ!!!!! myślałam nad podyplomówką albo magisterskimi ale mam już dość studiowania, użerania się, uczenia i braku wolnego czasu. chcę mieć w końcu wolne weekendy chociaż znając siebie pewnie po miesiącu zacznę zrzędzić, że chcę coś robić i tak źle i tak niedobrze

O kolejny mega mózg Obrona to pikuś, więc już czuj się wolna. Ja się na podyplomówkę wybieram, ale jestem do tego zmuszona. I żaluję że od razu nie poszłam po studiach bo teraz to już w ogóle mi się nie chce i z roku na rok przekładam

Napisane przez ygerna

3. juz kiedyś pisałam ze mi też szkoda przyjazni, a jakbym z D. straciła kontakt, albo przyjaźń by się skonczyła to bym chyba umarła z żalu i rozpaczy-tak mi na nim zalezy ale tylko jak na koledze i bratniej duszy....tylko że im więcej rozmawiamy w inny sposób niż jak z kumplem to łapię się na tym że zaczyna mnie pociągać.z drugiej strony rozum mi własnie podpowiada że jak bym z bratem miała się przespać

jakie to wszystko jest skomplikowane, dziewczyny nawet nie macie pojęcia

Ja mam Sytuacja bardzo podobna i tego samego się bałam, że przez chwilę będzie super a później skończy się totalnie wszystko i stracę przyjaciela...

[ygerna]

Napisane przez nietypowynick

Heh przyjedź do mnie na cały dzień!

przyjadę! 4 lipca mam ostatni egzamin to jak zaprosisz to się wyrwę w któryś dzień

Napisane przez kropelkaa

1. Się baby znów rozgadały
2.musiałaś rzeczywiscie wyglądać super sexi, że Twój TŻ był taki zazdrosny o Ciebie cały czas pokaż koniecznie fotki
3. u was tez taka pogoda brzydka? wczoraj cały dzień u mnie padało aż się z domu wyjśc nie dało

1. chyba dobrze nie?? ja tam lubię czytac te nasze wypociny
2.jak Gosia nie wrzuci to ojj ale baty dostanie
3. ja czekam na taką mega burze z piorunami i duzym deszczem.uwielbiam burze

Napisane przez Patrycja183

Kupiłam sobie na wyprzedaży buty ale teraz nie wiem czy je założę ,ale za to Oliwka ma swoje nowe buty ale pogoda jej na to nie pozwala żeby chodzić
Pokaże wam żeby nie było

hmmm a dlaczego niby masz ich nie założyc?? są świetne

ja się zastanawiam kiedy zacznę się wreszcie uczyć dziś dopieor co z uczelni wróciłam bo jeszcze jakis fakultet zlaiczałam..... jutro mnie wyciągają do klubu, takie gdzie raczej trzeba się wylansić.i trzeba będzie głowę myc i paznookcie malować, a wiadomo że w czasie nauki nei ma czasu.i sama nie wiem czy iść bo i z kaską krucho

[nietypowynick]

Agata przyjeżdzaj kiedy chcesz! tylko ze ja podobno 14.07 wyjezdzam na chwile.

[nietypowynick]

ps. ale pociągiem przyjeżdzaj to Ci taniej wyjdzie(2 bilety pociagowe w cenie niecałego busa)... heh wrócili nam pociagi to teraz wszystkich będe pociągami zapraszać bo odkąd obwodnicę w lublinie budują to masakra jechać w tych korkach...

[ygerna]

pociągiem to ja nie wiem co i jak. wykosztuję się na busa
jeeeeju jaka pogoda z dnia na dzień coraz bardziej nie chce mi się wstawać z łóżka...

[nietypowynick]

Melduje, że jestem nienormalna. o 23 zaczełam oglądac Magdę M. Właśnie będę 9 odcinek oglądać, przesiedziałam całą noc, obejrzałam piekny wschód słońca, zjadłam opakowanie lodów. Za oknem śpiewają ptaki, ja mam podpuchnięte oczy ale siedzę z uśmiechem.Ciekawe, jak się pokażę ludziom

ps. poszlam spac przed 8 bo padłam. Właśnie wstałam. Pogoda się zepsuła.

[Patrycja183]

Agatko bo kupiłam je z przekonaniem że pójdę na wesele ale nie idę

[ygerna]

Napisane przez nietypowynick

Melduje, że jestem nienormalna. o 23 zaczełam oglądac Magdę M. Właśnie będę 9 odcinek oglądać, przesiedziałam całą noc, obejrzałam piekny wschód słońca, zjadłam opakowanie lodów. Za oknem śpiewają ptaki, ja mam podpuchnięte oczy ale siedzę z uśmiechem.Ciekawe, jak się pokażę ludziom

ps. poszlam spac przed 8 bo padłam. Właśnie wstałam. Pogoda się zepsuła.

hahaha jesteś boska swoją droga to świetny pomysł po ostatnim egzmainie tez sobie zrobię taką noc, tylko nie wiem skąd wytrzasnę jakiś serial

Napisane przez Patrycja183

Agatko bo kupiłam je z przekonaniem że pójdę na wesele ale nie idę

dlaczego nie idziesz?? stało się coś??

[nietypowynick]

agat vod.onet.pl i jedziesz jajak skoncze 4 sezony magdy to ogladam kolejny-teraz albo nigdy

[Patrycja183]

Napisane przez ygerna

dlaczego nie idziesz?? stało się coś??

Miałam na to wesel iść do kolegi z kolegą z pracy ,ale 2 dni wcześniej powiedział że idzie z ładniejszą i szczupłą koleżanką myślałam że go zabiję
Dobra nie jestem ideałem nie jestem szczupła mam tu i uwdzie i cały czas dobijam sobie w głowie że gruba jestem

[ygerna]

Napisane przez nietypowynick

agat vod.onet.pl i jedziesz jajak skoncze 4 sezony magdy to ogladam kolejny-teraz albo nigdy

z moim kompem się nie da za mały transfer i za wolno chodzi

Napisane przez Patrycja183

Miałam na to wesel iść do kolegi z kolegą z pracy ,ale 2 dni wcześniej powiedział że idzie z ładniejszą i szczupłą koleżanką myślałam że go zabiję

o jaaaaaaa tak ci powiedział?? ale burak

[kropelkaa]

Napisane przez Patrycja183

Miałam na to wesel iść do kolegi z kolegą z pracy ,ale 2 dni wcześniej powiedział że idzie z ładniejszą i szczupłą koleżanką myślałam że go zabiję
Dobra nie jestem ideałem nie jestem szczupła mam tu i uwdzie i cały czas dobijam sobie w głowie że gruba jestem

nie był wart tego zaproszenia, pustak

[Rose Madder]

Napisane przez Patrycja183

Miałam na to wesel iść do kolegi z kolegą z pracy ,ale 2 dni wcześniej powiedział że idzie z ładniejszą i szczupłą koleżanką myślałam że go zabiję
Dobra nie jestem ideałem nie jestem szczupła mam tu i uwdzie i cały czas dobijam sobie w głowie że gruba jestem

TAK CI POWIEDZIAŁ?! Haha, co za debil... aż się zalogowałam, jak to przeczytałam...