Problem z siostrą

[maybellin88]

q

[Bayje]

Zależy jaka to jest rzecz - jak ciuch i do tego tani a ja bym miała na to pieniądze i do tego by mi pasował to ja bym wzieła dla siebie a przy każdej nadarzającej się okazji ubierała to w jej obecności

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez maybellin88

Witajcie
mam mały problem jakiś czas temu wylicytowałam siostrze pewną rzecz, zarzekała się że wpłaci od razu pieniądze, dziś mija już ponad tydzień od aukcji, a siostra mi powiadamia, że nie wpłaci pieniędzy, bo ma inne wydatki....jestem mega w✂✂✂✂ co byście zrobiły na moim miejscu? odpiszecie pewnie, abym napisała do sprzedające ok...a jakie wyciągnąć konsekwencje wobec siostry?

duzo zalezy od tego, co to jest i czy duzo kosztuje

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez maybellin88

Witajcie
mam mały problem jakiś czas temu wylicytowałam siostrze pewną rzecz, zarzekała się że wpłaci od razu pieniądze, dziś mija już ponad tydzień od aukcji, a siostra mi powiadamia, że nie wpłaci pieniędzy, bo ma inne wydatki....jestem mega w✂✂✂✂ co byście zrobiły na moim miejscu? odpiszecie pewnie, abym napisała do sprzedające ok...a jakie wyciągnąć konsekwencje wobec siostry?

zalezy ile masz lat;
-powiedziec mamie
-odplacic tym samym

[Bayje]

zalezy ile masz lat;

autorka ma zapewne rocznik 88 - mogę się mylić.

[maybellin88]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;27655056]zalezy ile masz lat;
-powiedziec mamie
-odplacic tym samym[/QUOTE]

sory takie to śmieszne?
nie ma to jak sława w świetle własnego monitora no ale to przecież jak błysk fleszy...niektórzy czekają na to całe życie prawda aneszna? wiec mam W na tego posta

[Kfiatuszek1987]

Ja bym chyba postąpiła bardziej stanowczo i powiedziała siostrze, że mogła zaplanować swoje wydatki w inny sposób, że zrobiłaś jej przysługę i nie zamierzasz ponosić konsekwencji tego że ona nie potrafi gospodarować się pieniędzmi i że pieniądze ma wpłacić bądź wytłumaczyć sprzedającemu dlaczego unieważnia transakcje. Wiem że taka rozmowa nie zmusi jej do wpłacenia pieniędzy ani do załatwienia sprawy ze sprzedawcą ale wydaje mi się że musisz pokazać jej, że zachowała się nieodpowiedzialnie i że powinna ponieść tego konsekwencje a nie Ty. I powiedz jej, że jeśli nie załatwi tej sprawy to nie może na Ciebie więcej liczyć w takiej kwestii (że już więcej nie zamówisz jej nic). Ja dla zasady (nawet gdyby mi się podobała bluzka czy inne ubranie i było by na mnie dobre) nie zapłaciłabym za niego. Wyjaśniłabym jakoś sprzedawcy i przeprosiła go ale nie ponosiłabym kosztów czyjejś bezmyślności, pomimo że to chodzi o siostrę.
Transakcje dokonywane w internecie są tak samo wiążące jak w rzeczywistości, więc pomyśl co by było gdyby Twoja siostra poprosiła Cie zamówienie np laptopa a później stwierdziła że jednak za niego nie zapłaci, bo np jej się nie podoba.

[antidotum89]

wyjasnij co to za rzecz, ile kosztuje wtedy mozna wiecej rad udzielic, bo jesli to jakas bluzka np i w dodatku ładna i stosunkowo niedroga wzielabym dla siebie BEZ MOZLIWOSCI pozyczenia siostrze, jesli cos drozszego to powiedziałabym rodzicom, nie wiem ile siostra ma lat czy oni za nia odpowiadaja ale moze akurat cos wskórasz. i na przyszłosc nie wyswiadczaj siostrze przyslug

[maybellin88]

Napisane przez antidotum89

wyjasnij co to za rzecz, ile kosztuje wtedy mozna wiecej rad udzielic, bo jesli to jakas bluzka np i w dodatku ładna i stosunkowo niedroga wzielabym dla siebie BEZ MOZLIWOSCI pozyczenia siostrze, jesli cos drozszego to powiedziałabym rodzicom, nie wiem ile siostra ma lat czy oni za nia odpowiadaja ale moze akurat cos wskórasz. i na przyszłosc nie wyswiadczaj siostrze przyslug

to jest ciuch do 100zł podoba mi się no ale kurcze jestem strasznie zła, zawiodłam się na siostrze bo ma to w nosie, że będę musiała zapłacić za "jej" zachciankę...siostra pracuje, ale tak jak powiedziała ma swoje wydatki....oczywiście poinformowałam ją że już wiecej nic u mnie nie kupi to ona mi na to że już niedługo bedzie miała swoje konto na allegro.....i jak tu z taką gadać.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Kfiatuszek1987

Ja bym chyba postąpiła bardziej stanowczo i powiedziała siostrze, że mogła zaplanować swoje wydatki w inny sposób, że zrobiłaś jej przysługę i nie zamierzasz ponosić konsekwencji tego że ona nie potrafi gospodarować się pieniędzmi i że pieniądze ma wpłacić bądź wytłumaczyć sprzedającemu dlaczego unieważnia transakcje. Wiem że taka rozmowa nie zmusi jej do wpłacenia pieniędzy ani do załatwienia sprawy ze sprzedawcą ale wydaje mi się że musisz pokazać jej, że zachowała się nieodpowiedzialnie i że powinna ponieść tego konsekwencje a nie Ty. I powiedz jej, że jeśli nie załatwi tej sprawy to nie może na Ciebie więcej liczyć w takiej kwestii (że już więcej nie zamówisz jej nic). Ja dla zasady (nawet gdyby mi się podobała bluzka czy inne ubranie i było by na mnie dobre) nie zapłaciłabym za niego. Wyjaśniłabym jakoś sprzedawcy i przeprosiła go ale nie ponosiłabym kosztów czyjejś bezmyślności, pomimo że to chodzi o siostrę.
Transakcje dokonywane w internecie są tak samo wiążące jak w rzeczywistości, więc pomyśl co by było gdyby Twoja siostra poprosiła Cie zamówienie np laptopa a później stwierdziła że jednak za niego nie zapłaci, bo np jej się nie podoba.

Dziękuje za rzeczową odpowiedź

[Akashka]

Napisane przez maybellin88

sory takie to śmieszne?
nie ma to jak sława w świetle własnego monitora no ale to przecież jak błysk fleszy...niektórzy czekają na to całe życie prawda aneszna? wiec mam W na tego posta

Po co sie tak obruszasz? To co napisala aneszna nie bylo napisane w zlym tonie... Usmiechnela sie bo jesli jestescie drosle baby to glupio leciec do mamy. Jednak mimo wszystko podsunela taki pomysl bo moze jednak mama ma jakis wplyw na siostre i cos wskora...

No i nie napisalas czy byl to drogi zakup...

[antidotum89]

Napisane przez maybellin88

to jest ciuch do 100zł podoba mi się no ale kurcze jestem strasznie zła, zawiodłam się na siostrze bo ma to w nosie, że będę musiała zapłacić za "jej" zachciankę...siostra pracuje, ale tak jak powiedziała ma swoje wydatki....oczywiście poinformowałam ją że już wiecej nic u mnie nie kupi to ona mi na to że już niedługo bedzie miała swoje konto na allegro.....i jak tu z taką gadać.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------


Dziękuje za rzeczową odpowiedź

rozumiem ze sie na niej zawiodlas i moze faktycznie lepiej wyjasinc to sprzedawcy sytuacje.tylko kwestia czy Ci uwierzy;/ wiesz, rozni ludzie sie zdarzaja. siostra zachowała sie skrajnie nieodpowiedzialnie. naprawde nie zazdroszcze sytuacji ale licze ze uda Ci sie ja rozwiazac

[maybellin88]

Napisane przez Akashka

Po co sie tak obruszasz? To co napisala aneszna nie bylo napisane w zlym tonie... Usmiechnela sie bo jesli jestescie drosle baby to glupio leciec do mamy. Jednak mimo wszystko podsunela taki pomysl bo moze jednak mama ma jakis wplyw na siostre i cos wskora...

No i nie napisalas czy byl to drogi zakup...

co adwokat się znalazł? nie wydaje mi się aby ta fotka odzwierciedlała uśmiech tylko wyśmianie mnie i mojego problemu nara.

[Kfiatuszek1987]

Albo zrób taki no może żart... może to przestraszy jakoś Twoją siostre... da jej do myślenia...
Poproś kogoś znajomego(oczywiście kogoś kogo ona nie zna i nie ma jej nr tel) żeby zadzwonił do niej i podał się za sprzedawcę, że czeka na wpłatę itd. Jakby się siostra pytała skąd ma jej nr to niech ta osoba powie że wie, że dana rzecz była zamówiona w jej imieniu i że podany był jej nr jako nr kontaktowy.
Pomysł dziecinny i głupi ale niech siostra poczuje jak to miło się tłumaczyć komuś w takiej sytuacji

[antidotum89]

Napisane przez Kfiatuszek1987

Albo zrób taki no może żart... może to przestraszy jakoś Twoją siostre... da jej do myślenia...
Poproś kogoś znajomego(oczywiście kogoś kogo ona nie zna i nie ma jej nr tel) żeby zadzwonił do niej i podał się za sprzedawcę, że czeka na wpłatę itd. Jakby się siostra pytała skąd ma jej nr to niech ta osoba powie że wie, że dana rzecz była zamówiona w jej imieniu i że podany był jej nr jako nr kontaktowy.
Pomysł dziecinny i głupi ale niech siostra poczuje jak to miło się tłumaczyć komuś w takiej sytuacji

uwazam ze to swietny pomysł

[maybellin88]

a

[Aimee_J]

Napisane przez maybellin88

zrobię inaczej po prostu napisze do tej laski e-mail z wyjaśnieniami oczywiście zaznaczę iż zapłacę za ciuch, a także poproszę ją aby zadzwoniła do siostry kiedy zapłaci za spodnie? niech ma nauczkę...dobry pomysł?

Głupi.
To znaczy: jeśli ciuch Ci się podoba to kupuj. Czemu nie. Ale z proszeniem sprzedawcy o odgrywanie scenki to lekka przesada. Sprzedawca ma wystarczajaco dużo na głowie i uzna prośbę, oraz Ciebie samą za niepoważną i strojacą sobie zarty.

Jesli chcesz dać siostrze nauczkę to po prostu poproś kogos znajomego o to. Efekt, czyli nauczka - będzie taki sam. Ale angażowanie w to sprzedawcy jest trochę idiotyczne. Jeszcze trafisz na czarną listę. Uwierz mi - lepiej zrezygnować z kupna, bo przecież w życiu różnei bywa, niż odgrywać taką akcję.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Akashka

Po co sie tak obruszasz? To co napisala aneszna nie bylo napisane w zlym tonie... Usmiechnela sie bo jesli jestescie drosle baby to glupio leciec do mamy. Jednak mimo wszystko podsunela taki pomysl bo moze jednak mama ma jakis wplyw na siostre i cos wskora...

...

widzisz, koleżanka nie zrozumiała.

Ale ważne ze reszta tak

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez maybellin88

zrobię inaczej po prostu napisze do tej laski e-mail z wyjaśnieniami oczywiście zaznaczę iż zapłacę za ciuch, a także poproszę ją aby zadzwoniła do siostry kiedy zapłaci za spodnie? niech ma nauczkę...dobry pomysł?

nie, glupi. przeciez ta babka bedzie miala wywalone na wasze spory. ona czeka tylko na kase. lepiej poprosic jakiegos znajomego.

[maybellin88]

ok tylko kogo tu poprosić...chciałabym już to załatwić

[Aimee_J]

Przyjaciół? Twoich, nie Siostry?

Nie bardzo damy radę Ci podpowiedzieć kogo, bo nie mamy tych samych znajomych

[antidotum89]

przyjaciołke, zaufanego kolege, koggos z poczuciem humoru i nie płac za ciuch tylko wyjasnij sytuacje.

[maybellin88]

Napisane przez Aimee_J

Przyjaciół? Twoich, nie Siostry?

Nie bardzo damy radę Ci podpowiedzieć kogo, bo nie mamy tych samych znajomych

prowadzimy otwarty dom, że tak to nazwę wiec pozna po głosie a nie chce wyjść przed smarkulą na inną jak ktoś jest chętny do pisać chociażby na priv, ponieważ przyjaciół zna, a znajomych nie chce wtajemniczać...

[antidotum89]

Napisane przez maybellin88

prowadzimy otwarty dom, że tak to nazwę wiec pozna po głosie a nie chce wyjść przed smarkulą na inną jak ktoś jest chętny do pisać chociażby na priv, ponieważ przyjaciół zna, a znajomych nie chce wtajemniczać...

kochana naprawde myslisz ze bedzie sioe komus chciało personalnie angazowac w TWOJE sprawy? dałysmy Ci juz tyle rozwiazan ze naprawde nie widze powodu dla którego któras z wizazanek miałaby udawac sprzedawce

[himym]

Ludzi z roku,przyjaciół,znajomych ,pracy. Dobry pomysł.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez antidotum89

przyjaciołke, zaufanego kolege, koggos z poczuciem humoru i nie płac za ciuch tylko wyjasnij sytuacje.

babka, ktora to sprzedaje moze wystawic jej negatywa.

[antidotum89]

Napisane przez skazana_na_bluesa

babka, ktora to sprzedaje moze wystawic jej negatywa.

no to niech najpierw porozmawia ze sprzedawca, jesli to nic nie da bedzie musiałą zapłacic za zakup. jestem ciekawa czy to pierwszy taki numer siostry?

[maybellin88]

Napisane przez antidotum89

no to niech najpierw porozmawia ze sprzedawca, jesli to nic nie da bedzie musiałą zapłacic za zakup. jestem ciekawa czy to pierwszy taki numer siostry?

rozmawiałam ze sprzedającym i niestety muszę zapłacić.No nic co do siostry to jej pierwsza praca, wiec myslałam że jak pracuje to zapłaci a tu taka niespodzianka...szkoda ze wcześniej tego nie przemyślałam, ale chciałam zrobić siostrze przysługe a ta jeszcze z mor*** na mnie ehh siostra jest nieodpowiedzialna.Co do mamy, mama nie widzi problemunic tylko się samej zacząć śmiać.

[Akashka]

Napisane przez maybellin88

co adwokat się znalazł? nie wydaje mi się aby ta fotka odzwierciedlała uśmiech tylko wyśmianie mnie i mojego problemu nara.

Az ciezko uwierzyc ze masz AZ 23 lata....
Warto spuscic z tonu. Ja pisalam milo i kulturalnie, warto odwdzieczyc sie tym samym. Chociaz jak widac to ponad twoje sily...

[maybellin88]

Napisane przez Akashka

Az ciezko uwierzyc ze masz AZ 23 lata....
Warto spuscic z tonu. Ja pisalam milo i kulturalnie, warto odwdzieczyc sie tym samym. Chociaz jak widac to ponad twoje sily...

Proszę cię już się lepiej nie wypowiadaj, bo nic interesującego do wątku nie wnosisz tak tak tutaj na forum albo wiek jest wypominany albo trolowanie nie broń kogoś na siłę , aby tylko sobie posty nabić.Kończę z Tobą dysputę.

[antidotum89]

Napisane przez maybellin88

Proszę cię już się lepiej nie wypowiadaj, bo nic interesującego do wątku nie wnosisz tak tak tutaj na forum albo wiek jest wypominany albo trolowanie nie broń kogoś na siłę , aby tylko sobie posty nabić.Kończę z Tobą dysputę.

autorko troszke dystansu do siebie, bo to Ty robisz zamieszanie