Jedna żonka jest już z nami, a reszta czeka za obrączkami ]:-> Czekajki część VII :)

[Marycha77]

Napisane przez Moon91

Mamusia przyszla i jak sie na razie komoreczka sprawuje. aha i papu daj

telefonix narazie super a papu sama nie mam bom głodna jak pies, ale w sumie że nigdy nie jem kolacji to przyzwyczajonam Dziewczyny spadam na filma, jutro mam wesela kolegi więc od rana bede się przymierząc, czesac itp a w piątek TŻ mnie na 3 tyg zostawia
buziaki i dobranoc

[yoona]

KOhnelia no to nas zaskoczylas fiu fiu))

Rodzyna Fizia jest przeslodka

Moon masz jeszcze troche czasu dasz rade z tą kasa.

eeeh tez bym chciala iec 18 lat, niczym sie nie marwtic, a juz na pewno nie tym, ze jestem bezrobotna znow mam bardzo kiepski nastroj przez to.

ale burza u nas.

a czy moze mi ktos tez dac namiar na nową poczte??

[Moon91]

ja nie mowie ze nie chce robic kursow. bo kury moge robic np komputerowy zeby isc do biura mowie o studiach. patrzac po tzcie nic nie daja. poszedl na dzienne bo w jego kierunku nie bylo zaocznych wiec nie mogl pracowac. a teraz nie moze znalezc pracy bo nigdzie nie pracowal i nie ma doswiadczenia kwalifikacji itd. Jak to mowi ze tym licencjatem to moze sobie d...e podetrzec :/

[yoona]

Napisane przez Rodzynka1989

To ja Ci dobrze poradzę, żebyś od razu zapisała się do UP i szukała już, bo jesienią i zimą ciężko cokolwiek znaleźć :/ niestety takie realia. Też kilka miesięcy siedziałam na tyłku :/ I widzisz jak sytuacja wygląda u Yoonki - dziewczyny na studiach...
Broń Boże nie chcę Ci skrzydeł podcinać Ale nauczona jestem, żeby być przygotowana na wszystko

sytuacja jest o tyle dramatyczna- że już po studiach niestety i to rok

[Moon91]

tz ma wyksztalcenie wyzsze. szuka w kazdej brazny byleby robota byla. bardzo mu na tym zalezy bo chce odkladac na slub i mieszkanie. ale niestety robota urywa sie w momencie zniesienia cv kiedy mowia ze oddzwonia a nawet nie oddzawaniaja. w najlepszym przypadku zaprosza na rozmowe po czym powiedza ze wybiora kogos i ta osoba wybrana nigdy nie jest on.

[yoona]

Napisane przez Moon91

ja nie mowie ze nie chce robic kursow. bo kury moge robic np komputerowy zeby isc do biura mowie o studiach. patrzac po tzcie nic nie daja. poszedl na dzienne bo w jego kierunku nie bylo zaocznych wiec nie mogl pracowac. a teraz nie moze znalezc pracy bo nigdzie nie pracowal i nie ma doswiadczenia kwalifikacji itd. Jak to mowi ze tym licencjatem to moze sobie d...e podetrzec :/

ja mialam dzienne studia i pracowalam 3 ostatnie lata na etacie...(co prawda na pól, ale normalnie na umowe o prace, wiec studia dzienne nie wykluczaja pracy)

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez Moon91

tz ma wyksztalcenie wyzsze. szuka w kazdej brazny byleby robota byla. bardzo mu na tym zalezy bo chce odkladac na slub i mieszkanie. ale niestety robota urywa sie w momencie zniesienia cv kiedy mowia ze oddzwonia a nawet nie oddzawaniaja. w najlepszym przypadku zaprosza na rozmowe po czym powiedza ze wybiora kogos i ta osoba wybrana nigdy nie jest on.

eh skad ja to znam

[Moon91]

ale jakos u nas jest tak ze wszedzie krzywo sie patrza jak mowisz ze sie uczyc i wola wziasc kogos bardziej dyspozycyjnego.
ej wlasnie macie nowa poczte? ja nic nie wiem

[Dagunia]

Napisane przez Moon91

ja nie mowie ze nie chce robic kursow. bo kury moge robic np komputerowy zeby isc do biura mowie o studiach. patrzac po tzcie nic nie daja. poszedl na dzienne bo w jego kierunku nie bylo zaocznych wiec nie mogl pracowac. a teraz nie moze znalezc pracy bo nigdzie nie pracowal i nie ma doswiadczenia kwalifikacji itd. Jak to mowi ze tym licencjatem to moze sobie d...e podetrzec :/

Powiem Ci jak to wygląda z perspektywy osoby która rekrutuje.
Kurs komputerowy to jest nic. W dzisiejszych czasach 10 letnie dziecko jest bardziej obcykane niż nie jeden dorosły. Komputer to teraz jest podstawą - nawet nie bierze się pod uwagę czy ktoś ma kursy czy nie ma.
Teraz podstawą jest wykształcenie - język - doświadczenie.
Studia dzienne są o tyle fajne że możesz iść do pracy dorywczej ALBO co jest lepsze zaczepić się na stażu/praktykach zgodnych z kierunkiem - nawet darmowych ale w CV masz już wypełnioną "rubryczkę" z doświadczeniem.
Licencjatem tak, ale magistrem już nie. Chociaż niestety coraz częściej nawet mgr nie robi wrażenia.

Napisane przez Moon91

tz ma wyksztalcenie wyzsze. szuka w kazdej brazny byleby robota byla. bardzo mu na tym zalezy bo chce odkladac na slub i mieszkanie. ale niestety robota urywa sie w momencie zniesienia cv kiedy mowia ze oddzwonia a nawet nie oddzawaniaja. w najlepszym przypadku zaprosza na rozmowe po czym powiedza ze wybiora kogos i ta osoba wybrana nigdy nie jest on.

Kurcze jak szuka wszędzie to aż dziwne że nie ma...

[solll]

ej laski nie moge sobie wyobrazic jak mozna przez 2 lata zadnej pracy nie znalezc, to masakra jakas jest jak tak dalej pojdzie to ja wybywam z kraju po studiach, nie po to sie na nich męczę...

Dziewczyny nie przesadzajcie z tą 18stką, że tak daleko była;p Kohnelia, w moim wieku jesteś, zaledwie 2 lata temu, co to jest czas teraz tak szybko leci

[Dagunia]

Solll u mnie 6 lat temu

[yoona]

Napisane przez Dagunia

Powiem Ci jak to wygląda z perspektywy osoby która rekrutuje.
Kurs komputerowy to jest nic. W dzisiejszych czasach 10 letnie dziecko jest bardziej obcykane niż nie jeden dorosły. Komputer to teraz jest podstawą - nawet nie bierze się pod uwagę czy ktoś ma kursy czy nie ma.
Teraz podstawą jest wykształcenie - język - doświadczenie.
Studia dzienne są o tyle fajne że możesz iść do pracy dorywczej ALBO co jest lepsze zaczepić się na stażu/praktykach zgodnych z kierunkiem - nawet darmowych ale w CV masz już wypełnioną "rubryczkę" z doświadczeniem.
Licencjatem tak, ale magistrem już nie. Chociaż niestety coraz częściej nawet mgr nie robi wrażenia.

Kurcze jak szuka wszędzie to aż dziwne że nie ma...

no ja sobie swoim magistrem moge podetrzec.
rozwazam opcje wykreslenia studiow, stazu i szkolen z CV i aplikowania na kasjerki, personel sprzatajacy i pokojowe ale no nie wiem...waham sie, nie chce tego robic

jestem 3 miesiac bez pracy

[Rodzynka1989]

Napisane przez solll

Rodzynka, a to kota da się wychowac ? Kot chyba swoim zyciem zyje, nie? Nie Twoja wina

nie zauważyłam Twojego posta
ano właśnie, ona ma swój świat

Napisane przez Dagunia

Cudna jest! I to mówię JA - nie przepadająca za kotami

Na kotach się nie znam, ale tylko słyszałam że kot ma swój charakter i nie wychowasz go... ile w tym prawdy

Na jesień praca zazwyczaj się kończy. Urzędy pracy nie mają kasy na dofinansowania i bezrobocie rośnie.
Nie chcę Ci truć ale według mnie będziesz żałowała że rezygnujesz ze szkoły. Możesz pracować i studiować zaocznie bądź wieczorowo, ale wykształcenie w dzisiejszych czasach to podstawa.
Bez żadnego doświadczenia i dodatkowych umiejętności będzie Ci baaaaardzo trudno znaleźć pracę, ale oczywiście życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki

Dokładnie tak jak mówisz

Uuu, no to Fizia teraz obrosła w piórka
Wiesz, moja mama miała kiedyś w domu dwa grzeczne i spokojne koty - na takie trafiła. I teraz nie może przeżyć, że mam takiego wandala

Swoją drogą do nauki może zawsze wrócić
Ja też zrezygnowałam, ale tak "na razie" i w razie czego mam furtkę otwartą - mogę iść w każdej chwili (teoretycznie) na studia.
Tylko ja chcę mieć najpierw pewną, stałą pracę, żeby mieć za co te studia skończyć i odkładać coś na życie, a przyszłość

Napisane przez yoona

Rodzyna Fizia jest przeslodka

Dzięki

Napisane przez Moon91

ja nie mowie ze nie chce robic kursow. bo kury moge robic np komputerowy zeby isc do biura mowie o studiach. patrzac po tzcie nic nie daja. poszedl na dzienne bo w jego kierunku nie bylo zaocznych wiec nie mogl pracowac. a teraz nie moze znalezc pracy bo nigdzie nie pracowal i nie ma doswiadczenia kwalifikacji itd. Jak to mowi ze tym licencjatem to moze sobie d...e podetrzec :/

kursy niewiele dadzą, z UP Ci skierują tylko jak będziesz mieć gwarancję zatrudnienia od przyszłego pracodawcy. Teraz nawet UP nie mają na nic kasy
a sam kurs nie wystarczy żeby iść do biura do pracy
Też postawiłam na to by mieć raczej doświadczenie, ale nie wiem jak to dalej ze mną będzie

Napisane przez yoona

sytuacja jest o tyle dramatyczna- że już po studiach niestety i to rok

Ano właśnie, zapomniałam
wybacz

Napisane przez yoona

ja mialam dzienne studia i pracowalam 3 ostatnie lata na etacie...(co prawda na pól, ale normalnie na umowe o prace, wiec studia dzienne nie wykluczaja pracy)

Tam gdzie ja byłam na dziennych nie dałoby rady pracować przynajmniej nie ja, dojeżdżając codziennie 30 km. i mając zajęcia porozrzucane masakrycznie


To ja może pójdę spać

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Dagunia

Solll u mnie 6 lat temu

U mnie 4 lata

Napisane przez yoona

no ja sobie swoim magistrem moge podetrzec.
rozwazam opcje wykreslenia studiow, stazu i szkolen z CV i aplikowania na kasjerki, personel sprzatajacy i pokojowe ale no nie wiem...waham sie, nie chce tego robic

jestem 3 miesiac bez pracy

A co Ci da skreślenie

[Dagunia]

Napisane przez yoona

no ja sobie swoim magistrem moge podetrzec.
rozwazam opcje wykreslenia studiow, stazu i szkolen z CV i aplikowania na kasjerki, personel sprzatajacy i pokojowe ale no nie wiem...waham sie, nie chce tego robic

jestem 3 miesiac bez pracy

Yonka 3 mc to nie dużo. Wiem, że dla Ciebie to długo i chcesz już zacząć pracę ale mówie to z perspektywy byłego pracownika PUP-u
Najważniejsze to nie poddawać się ! Ja 8 mc nie pracowałam i wiem co to znaczy

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Dobranoc

[solll]

Yoona, a bez skreślania nie możesz aplikowac na te stanowiska?

Rodzyna i Daga- no to Wy juz macie najlepsze lata za sobą nic tylko zmarszczek wypatrywac!

Co do studiów, to dzienne to w zasadzie takie przedłużenie dzieciństwa, siedzę u rodziców, żywią mnie i o mieszkanie martwić się nie muszę... liczę, że później znajde pracę, bo po samej maturze kokosów pewnie się nei zrobi, chociaż wydaje mi się, ze w obecnych czasach najważniejsza jest siła przebicia i pomysł, a nie tytuły przed nazwiskiem...

[yoona]

Napisane przez Rodzynka1989

A co Ci da skreślenie

bo na takie stanowiska nie chca osob wyksztalconych i nikt do mnie nawet nie dzwoni. jak maja CV osoby po srednim do powiedzmy sprzatania biur czy do tesco na kase i osoby z wyzszym, ze stazem w zawodzie, praca w zawodzie i milionem szkolen to kogo wybiora?
wyksztalcony pracownik= jak tylko znajdzie cos lepszego da dyla.
no i dlatego pewnie nikt do mnie nie dzwoni na te miliardy wysylanych codziennie cv, choc i tak je okroilam mocno

Dagunia no niby nie duzo, tym bardziej ze cos tam robie i w przyszlym tyg dostane za to kase- starczy zeby utrzymac sie przez 3 miesiace, ale z drugiej strony gdybym miala prace, to moglabym te pieniadze przeznaczyc na wakacje, na studia podyplomowe....a tak to pojda na zycie.
eh dzisiaj mam gorszy dzien i ciezko z optymistycznym myslenie a nie chce marudzic wiec sie zwijam juz

[solll]

Dobrej nocy Dziewczyny

[Rodzynka1989]

Yoonka, a może inaczej się nastaw - pomyśl, że ten czas oczekiwania będzie Ci kiedyś wynagrodzony i kiedyś dostaniesz cudowną pracę, spełnisz się w niej i będziesz zarabiać niezłą kasę. A teraz to taki okres przejściowy.

Ech, a ja właśnie już w pracy siedzę

[natasia20]

Hej Dziewczynki
Ja dziś z TŻ na procesję a później na obiadek do dziadków Dziś dzień ojca dlatego mój tata chce jechać

[Moon91]

Hej Natasia a ja sie obijam jest tu kto wogole?

[Dagunia]

Ja już dzisiaj zaliczyłam wycbuch śmiechu
Jednak Tz umie sprawić że mam super humor

Rozmowa na gg:
Daga
10:12:11
o jaaaaa
10:12:14
spiewaja za oknem
10:12:24
Twoje klimaty muzyczne

Tomek
10:12:29
no właśnie miałem pisać, że słyszę chrześcijan

Daga
10:12:36
<lol2>

Tomek
10:12:53
oo Paaaanieeee
10:12:59
to Ty na mnie spojrzaaaałeeeeśśś
10:13:01
;P

[Moon91]

dobre i witaj

[Dagunia]

Moon hej jak tam pogoda u Was ? Tak myślę czy by na Kołobrzeg nie uderzyć

[solll]

dzien dobry
dzis dzien taty a ja nie mam prezentu... Buziaka dostanie

[Moon91]

paskudnie nie uderzaj. jak zaraz lunie to cala ta "pielgrzymka" spod kosciola ucieknie

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

dzien dobry Solll

[Rodzynka1989]

Napisane przez Dagunia

Ja już dzisiaj zaliczyłam wycbuch śmiechu
Jednak Tz umie sprawić że mam super humor

Rozmowa na gg:
Daga
10:12:11
o jaaaaa
10:12:14
spiewaja za oknem
10:12:24
Twoje klimaty muzyczne

Tomek
10:12:29
no właśnie miałem pisać, że słyszę chrześcijan

Daga
10:12:36
<lol2>

Tomek
10:12:53
oo Paaaanieeee
10:12:59
to Ty na mnie spojrzaaaałeeeeśśś
10:13:01
;P

Napisane przez solll

dzien dobry
dzis dzien taty a ja nie mam prezentu... Buziaka dostanie

Hej, a ja też nie mam prezentu Po drodze z pracy wstąpię na stację, kupię mu piwko i się ucieszy

[Moon91]

http://www.youtube.com/watch?v=Vw4KV...&feature=share

[Oana]

Napisane przez Dagunia

Ja już dzisiaj zaliczyłam wycbuch śmiechu
Jednak Tz umie sprawić że mam super humor

Rozmowa na gg:
Daga
10:12:11
o jaaaaa
10:12:14
spiewaja za oknem
10:12:24
Twoje klimaty muzyczne

Tomek
10:12:29
no właśnie miałem pisać, że słyszę chrześcijan

Daga
10:12:36
<lol2>

Tomek
10:12:53
oo Paaaanieeee
10:12:59
to Ty na mnie spojrzaaaałeeeeśśś
10:13:01
;P

Witam Dziewczyny ;*
Mój TŻ dziś też na procesji. Próbował mnie namówić, żebym z Nim szła. Myślałam, że padnę
Ja dziś sobie robię domowe SPA ^^ Mam no głowie rycynę i naftę, na twarzy glinkę i jazda Później zrobię sobie peeling z oliwy z oliwek i kawy Superowy!!! Skóra po tym jest mega miękka, błyszcząca i ma taki śliczny odcień.

A co do Waszych rozmów o pracy, to mnie to też niedługo zacznie dotyczyć, bo wyjeżdżam po maturze do Anglii, a tam chcę popracować, dopiero pójść na studia. Strasznie się tego boję
Miłego dnia.

Moon, ale słodziutko. Mój TŻ spodziewa się właśnie małych kotków. Niedługo rozwiązanie. Nie mogę się doczekać

[Kohnelia20]

Napisane przez Rodzynka1989

Nawet nie macie pojęcia jak bardzo chcę już iść na swoje...
Muszę się Wam wyżalać, bo TŻtowi nie będę truć. On już i tak ma dość słuchania moich żali na temat tego co się u mnie dzieje
eee, dobra...
chcecie fotki Fizi? Właśnie będę zgrywać.

aż tak źle u ciebie w domu? a myslalam że jedynaki w domu maja najlepiej

Napisane przez Marycha77

telefonix narazie super a papu sama nie mam bom głodna jak pies, ale w sumie że nigdy nie jem kolacji to przyzwyczajonam Dziewczyny spadam na filma, jutro mam wesela kolegi więc od rana bede się przymierząc, czesac itp a w piątek TŻ mnie na 3 tyg zostawia
buziaki i dobranoc

a gdzie tż wyjezdza?

Napisane przez Moon91

tz ma wyksztalcenie wyzsze. szuka w kazdej brazny byleby robota byla. bardzo mu na tym zalezy bo chce odkladac na slub i mieszkanie. ale niestety robota urywa sie w momencie zniesienia cv kiedy mowia ze oddzwonia a nawet nie oddzawaniaja. w najlepszym przypadku zaprosza na rozmowe po czym powiedza ze wybiora kogos i ta osoba wybrana nigdy nie jest on.

hmmm wiesz co dziwne mi się wydaje takie bezrobocie tym bardziej w wększym miescie ja mieszkam w dziurze a jedak coś znalazlam moi znajomi też czy w tesco czy przy rozladunku towaru ... jednak ciąglą wydaje mi się ze jak chce ktos pracowac to znajdzie prace tym bardzie facet przecież facet może iść do kazdej roboty nawet za pomocnika budowlanego co w sezonie jest masa takich ofert..


dziewczyny dziś jest 1826dnijak poznaliśmy czyli 5 lat minelo jak jeden dzień

[Moon91]

fajnie masz a ja nie mam zadnego ziwerzatka a chcialabym bardzo bo u mnie w domu nie chca ale tz mowi ze jak kupimy mieszkanie to da mi pieska takiego jak chce ze schroniska i kota tez ze schroniska o on chcial szynszyla
chyba niedlugo pojde znow z tztem do schorniska z karma i popatrzymy na nowy nabytek

[Oana]

Kohnelia! Gratulacje Oby Wam się dobrze wiodło. Wszystkiego najlepszego
Moon, my jak już będziemy mieć swoje mieszkanie od razu chcemy psa. Spaniela, albo golden retrivera