Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[evelineau]

Napisane przez Mamba_2008

hej witam
Ja nie musiałam ich przyprowadzać do domu. Mieszkałam w niewielkiej wsi więc wszyscy wiedzieli że mam chłopaka a szczególnie mój ojciec. Często miałam chłopaków z miasta i raz byłam w takim dziwnym związku gdzie ja miałam 15 lat a On 21 Oj śmierdziało prokuratorem

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------


No ja bym też nie mówiła przynajmniej do potwierdzenia tego przez lekarza

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------



---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------


To nie ma znaczenia jaka jest kobieta.
Moi rodzice nie mogą się doczekać kiedy w końcu oznajmię im że zostaną dziadkami

jak znam moja mame to w twoim wypadku ciagle by mnie straszyla prokuratorem
wiem ale to co mowili zostalo w mojej glowie , zreszta tesciowie mowili to samo ale oni uwazali, ze do sexu tez sie nie nadajetera z z tego co widze to tez by chcieli ale moze za kilka lat i napewno nie bede od razu im mowic

[Ariena]

Czeeeeść Ale wczoraj mieliśmy burzę! Po północy zaczęło wiać, mieliśmy w sypialni otwarte okno i nagle zaczęło firany wywiewać na zewnątrz, zerwało firanę z żabek i złapałam ją w locie już poza oknem na zewnątrz! Mąż doskoczył i szybko zamknął okno (a właściwie to samo się zamknęło z trzaskiem). Jeszcze chwila i zasłony też by pozrywało bo jedna też już leciała w siną dal zaczepiona 2 żabkach (z 5) Normalnie jak trąba powietrzna, takie wiry były. Lało strasznie, samochód nam się błyszczy teraz, drzewa zginały się w połowie prawie.
Koło 2 w nocy przeszło więc otworzyliśmy okno znowu bo była duchota i śniło mi się że zamykam jakieś okna i strasznie mi wieje po twarzy. Rano się okazało że faktycznie wiało przez na nas i w całym pokoju zimno i wietrznie.
Oprócz tego śnił mi się seks z nieznajomym.

Napisane przez evelineau

ja tez kiedys nie moglam duzo wypic, czasem bylo to 200ml a czasem kilka dni nic teraz pije gdzies 800ml

To mało

Napisane przez evelineau

pewnie bardzo korcilo ja jak kiedys bede w ciazy to powiem pewnie jak mina 3-4mies
wiesz juz kiedy idziesz do lekarza?

Ja też tak planuje, pierwsze miesiące są niepewne

Napisane przez evelineau

zreszta tesciowie mowili to samo ale oni uwazali, ze do sexu tez sie nie nadaje

[evelineau]

Napisane przez Ariena

Czeeeeść Ale wczoraj mieliśmy burzę! Po północy zaczęło wiać, mieliśmy w sypialni otwarte okno i nagle zaczęło firany wywiewać na zewnątrz, zerwało firanę z żabek i złapałam ją w locie już poza oknem na zewnątrz! Mąż doskoczył i szybko zamknął okno (a właściwie to samo się zamknęło z trzaskiem). Jeszcze chwila i zasłony też by pozrywało bo jedna też już leciała w siną dal zaczepiona 2 żabkach (z 5) Normalnie jak trąba powietrzna, takie wiry były. Lało strasznie, samochód nam się błyszczy teraz, drzewa zginały się w połowie prawie.
Koło 2 w nocy przeszło więc otworzyliśmy okno znowu bo była duchota i śniło mi się że zamykam jakieś okna i strasznie mi wieje po twarzy. Rano się okazało że faktycznie wiało przez na nas i w całym pokoju zimno i wietrznie.
Oprócz tego śnił mi się seks z nieznajomym.




To mało



Ja też tak planuje, pierwsze miesiące są niepewne

o rany wspolczuje tak duzej burzy
wiem, ze malo ale z zera lub 200ml to jednak duzy postep, za jakis czas moze bede wiecej pic musze pomalu sobie zwiekszac bo inaczej nic z tego.....
no tez ak mysle
u mojego meza w rodzinie jest duzo wielkich kobiet, wykonujacych meskie prace(np ukladanie kostki, rabanie drewna), silnych a ja jestem drobna i kobieca .... wiec ich zdaniem to do niczego sie nie nadaje i to przez sasiadow doszlo do mnie

[Telka10]

Napisane przez agusiowata

Co sądzicie o zakupach agd przez internet?

My wszystkie nasze sprzety AGD (mniejsze typu odkurzacz i większe typu zmywarka) kupowaliśmy przez internet. Bardzo wygodne! Realizacja ok tygodnia, przywożą i wnoszą do domku. Wszystko z nimi ok! a kupowaliśmy w różnych sklepach. Jakbyś była zainteresowana jakimś konkretnym sklepem to prześlij linka to Ci powiem czy w tym robiliśmy zakupy.

Napisane przez Karinio

Telka, wczoraj napisała że ukrywała chłopaka przed mamą. Ja też ukrywałam chłopaka przed rodzicami, ale pierwszego chłopaczka, ale nie męża. Chadzałam do Parku i siedzieliśmy w parku, ale za nic świecie nie spotykalismy się u mnie w domu. Dobrze, że to było lato, albo wiosna bo ciepło było wtedy Wkońcu jakoś się domyślili i miałam go przyprowadzić. Tak też zrobiłam.

Moja mama była bardzo zaborcza jak byłam nastolatką. Dużo się zmieniło jak poszłam na studia-nie wtrącała się w nic (do tej pory tak jest) i mamy super kontakt. Miałam 17 lat jak poznałam mojego męża więc jeszcze miałam to naście lat ale teraz wspominam to z humorem i śmieje się z mamą z tej sytuacji

Napisane przez Karinio

Zanim zaczne nadrabiać, to napisze Wam że przed chwilą robiłam 2 test.
A to dlatego, ze brzuch mnie bolał, musiałam się upewnić : cool: i wyszło to samo-dwie kreseczki nawet dzisaj ciut mocniejsza niż wczoraj.

I jeszcze coś na dobry humor

[Ariena]

Napisane przez evelineau

u mojego meza w rodzinie jest duzo wielkich kobiet, wykonujacych meskie prace(np ukladanie kostki, rabanie drewna), silnych a ja jestem drobna i kobieca .... wiec ich zdaniem to do niczego sie nie nadaje i to przez sasiadow doszlo do mnie

To ja bym powiedziała że takie kobiety się nie nadają do seksu.

[Mamba_2008]

Napisane przez Ariena

Czeeeeść Ale wczoraj mieliśmy burzę! Po północy zaczęło wiać, mieliśmy w sypialni otwarte okno i nagle zaczęło firany wywiewać na zewnątrz, zerwało firanę z żabek i złapałam ją w locie już poza oknem na zewnątrz! Mąż doskoczył i szybko zamknął okno (a właściwie to samo się zamknęło z trzaskiem). Jeszcze chwila i zasłony też by pozrywało bo jedna też już leciała w siną dal zaczepiona 2 żabkach (z 5) Normalnie jak trąba powietrzna, takie wiry były. Lało strasznie, samochód nam się błyszczy teraz, drzewa zginały się w połowie prawie.

No u mnie tez była taka burza ale nie wiem kiedy przeszła. Ja myślałam że blok w połowie złamię a tak waliło piorunami że bałam się do okna podejść. Mało tego byłam sama na mieszkaniu

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez Ariena

To ja bym powiedziała że takie kobiety się nie nadają do seksu.

Hmmmm.............. ja bym tak nie szufladowała kobiet tych dużych i tych małych. Mam przyjaciólkę która przy 164 cm waży 39 kg. Cóż nie jest anorektyczką po prostu taka jej uroda nie potrafi przytyć, ale widziałam ją rąbię drewno, znosi węgiel czy przestawia chłopaka w kąt bo pozwolił sobie ją dotknąć. Nie ma reguły

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Jak tak dalej pójdzie to praca mojego męża będzie główną przyczyną naszego rozwodu. Ja już nie potrafię czekać całymi tygodniami na Niego. Miał dzisiaj być. Jest święto, dzień wolny a ja siedzę sama bo On jak zwykle napisał, że nie przyjedzie.:cry :

[Karinio]

Jestem, ale jestem w tyle z postami :/
A musze wyjść na zakupy jeszcze, ale padało przed chwilą.

[arnama]

Napisane przez Mamba_2008

No u mnie tez była taka burza ale nie wiem kiedy przeszła. Ja myślałam że blok w połowie złamię a tak waliło piorunami że bałam się do okna podejść. Mało tego byłam sama na mieszkaniu

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------


Hmmmm.............. ja bym tak nie szufladowała kobiet tych dużych i tych małych. Mam przyjaciólkę która przy 164 cm waży 39 kg. Cóż nie jest anorektyczką po prostu taka jej uroda nie potrafi przytyć, ale widziałam ją rąbię drewno, znosi węgiel czy przestawia chłopaka w kąt bo pozwolił sobie ją dotknąć. Nie ma reguły

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Jak tak dalej pójdzie to praca mojego męża będzie główną przyczyną naszego rozwodu. Ja już nie potrafię czekać całymi tygodniami na Niego. Miał dzisiaj być. Jest święto, dzień wolny a ja siedzę sama bo On jak zwykle napisał, że nie przyjedzie.:cry :

Oj rozumiem co czujesz, ja też bym sobie z tym nie umiała poradzić to tj mąż za granicą... którego wiecznie nie ma w najważniejszych momentach ale trzymaj się jakoś może to tylko okres przejściowy... dla Waszej wspólnej lepszej przyszłości
Może zorganizuj dzień tylko dla siebie wypielęgnuj się od stóp do głów, potem obejrzyj ulubiony film, lub poczytaj ulubioną ksiązkę przy lampce wina

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez Mamba_2008

A no bo jak pisałam bierzemy kredyt na mieszkanie bo chcemy już mieć coś swojego i liczyliśmy na pomoc rodziców męża. i tu nagle brat TŻeta jak usłyszał że zdecydowaliśmy się na kr... to wyskoczzył nagle że oni też biorą kredyt i że też oczekuje na jakąś pomoc. 8 lat są małżeństwem i dopiero teraz wpadli że fajnie by było mieć coś swojego

No to lipa straszna
Ludzie to beznadziejni są... żeby człowiek człowiekowi wilkiem i to w rodzinie
Ech u nas teściowa jest taka że pomaga siostrze TŻ w budowie domu, a ja my potrzebowaliśmy od nich kasę pożyczyć to dla nas nie miała bo siostrze pomaga dopiero teściu uratował sytuację i jak się dowiedział to nie było żadnego problemu z tym dla niego
Ja tam nie rozumiem jak można wszystko robić dla jednego dziecka a drugie pozostaje wiecznie z tyłu. Tym bardziej jak ktoś ma pieniądze, tj teściowie moi, choć jak się teściowej słucha to Ona wiecznie nie ma i aż mnie skręca jak to słyszę, bo potem się dowiaduje jak była u kosmetyczki, kupiła stół z krzesłami do salonu itp, z resztą wiem ile tesciu zarabia

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Karinio

Dzień dybry

Heeeejo
Jak się czujesz? Jak mąż w kwestii ojcostwa

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez evelineau

pewnie bardzo korcilo ja jak kiedys bede w ciazy to powiem pewnie jak mina 3-4mies
wiesz juz kiedy idziesz do lekarza?

A ja powiem od razu jak się dowiem nie wierzę w zapeszanie...
A z moją mamą, babcią i ciotką mam tak dobry kontakt ze nie wyobrażam sobie ukrywać tego do 3 miesiąca Pewnie moja mama będzie drugą osobą, po mężu, którą powiadomię, nawet po I teście a potem będziemy potwierdzać itp Kwestię rodziny męża zostawię Jemu- czy będzie chciał od razu powiedzieć czy zaczekać

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez evelineau

wole rzadziej jezdzic do rodziny ale wytrzymac pozatym ja mam przez nich swoje powody dlaczego nie chce im mowic....(uwazaja, ze przez to, ze jestem niska i szczupla moge nie donosic)
jak sobie przypomne ich slowa to napewno wytrzymam

Matko! Cóż za zaściankowe podejście! (sory) ale cóz to za ludzie, którzy w dzisiejszych czasach takie herezje głoszą
Moja ciotka chuda jak kosciotrup: na prawdę skóra i kości do tego bladość skóry, że wszystkie żyłki widać, niska, filigranowa i co? trójkę dzieci urodziła, zdrowych i dużych


U nas w nocy tez padało i burza była, ale do mnie lekkie huki dotarły przez sen a mąż spac nie mógł bo zamykał okno i go taka pogoda rozpraszała ale ja to zazwyczaj śpię jak zabita

Byliśmy w kościele i bachorki kolo nas biegały akurat tuż kolo mnie! z 10 bachorków..... matko aż mi się goraco robiło, nie wiem czemu miejsce koło mnie sobie upatrzyły.... poprosiłam męża o zmianę miejsca (staliśmy na polu) bo już nie moglam wytrzymać ich trącania mnie

[evelineau]

Napisane przez Ariena

To ja bym powiedziała że takie kobiety się nie nadają do seksu.

ona mi tego wprost nie powiedziala

Napisane przez Mamba_2008

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------


Hmmmm.............. ja bym tak nie szufladowała kobiet tych dużych i tych małych. Mam przyjaciólkę która przy 164 cm waży 39 kg. Cóż nie jest anorektyczką po prostu taka jej uroda nie potrafi przytyć, ale widziałam ją rąbię drewno, znosi węgiel czy przestawia chłopaka w kąt bo pozwolił sobie ją dotknąć. Nie ma reguły

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Jak tak dalej pójdzie to praca mojego męża będzie główną przyczyną naszego rozwodu. Ja już nie potrafię czekać całymi tygodniami na Niego. Miał dzisiaj być. Jest święto, dzień wolny a ja siedzę sama bo On jak zwykle napisał, że nie przyjedzie.:cry :

oo podziwiam bo ja to raczej slabiutka jestem ale co sie dziwic jak w ramionach jestem najdrobniejsza kolezanka jak kiedys bawilam sie jej synkiem powiedziala, ze mam tak samo gruby nadgarstek jak jej 9 miesieczne dziecko
wspolczuje a dlugo zamierza tak pracowac?

Napisane przez Karinio

Jestem, ale jestem w tyle z postami :/
A musze wyjść na zakupy jeszcze, ale padało przed chwilą.

nadrobisz milych zakupow
a teraz wszamie loda

[Mamba_2008]

Napisane przez arnama

Oj rozumiem co czujesz, ja też bym sobie z tym nie umiała poradzić to tj mąż za granicą... którego wiecznie nie ma w najważniejszych momentach ale trzymaj się jakoś może to tylko okres przejściowy... dla Waszej wspólnej lepszej przyszłości
Może zorganizuj dzień tylko dla siebie wypielęgnuj się od stóp do głów, potem obejrzyj ulubiony film, lub poczytaj ulubioną ksiązkę przy lampce wina

Wiesz jakoś miejsca ani zajęcia nie potrafię sobie znaleźć Łażę po tym internecie i co chwile tutaj zaglądam czy przypadkiem, któraś z Was się nie pojawia. Nie byłoby tak źle gdybym przy wyjeździe męża od razu wiedziała że nie będzie go np w Boże Ciało. Ale ja z dnia na dzień dostaje smsy pt.: jednak dzisiaj nie przyjadę. Załamać się idzie.

[Mamba_2008]

Mieliśmy dzisiaj jechać do rodziców więc nie robiłam zakupów. A teraz okazało się że jestem ja, kot i pusta lodówka

[evelineau]

Napisane przez arnama

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------




---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------
A ja powiem od razu jak się dowiem nie wierzę w zapeszanie...
A z moją mamą, babcią i ciotką mam tak dobry kontakt ze nie wyobrażam sobie ukrywać tego do 3 miesiąca Pewnie moja mama będzie drugą osobą, po mężu, którą powiadomię, nawet po I teście a potem będziemy potwierdzać itp Kwestię rodziny męża zostawię Jemu- czy będzie chciał od razu powiedzieć czy zaczekać

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------


Matko! Cóż za zaściankowe podejście! (sory) ale cóz to za ludzie, którzy w dzisiejszych czasach takie herezje głoszą
Moja ciotka chuda jak kosciotrup: na prawdę skóra i kości do tego bladość skóry, że wszystkie żyłki widać, niska, filigranowa i co? trójkę dzieci urodziła, zdrowych i dużych


U nas w nocy tez padało i burza była, ale do mnie lekkie huki dotarły przez sen a mąż spac nie mógł bo zamykał okno i go taka pogoda rozpraszała ale ja to zazwyczaj śpię jak zabita

Byliśmy w kościele i bachorki kolo nas biegały akurat tuż kolo mnie! z 10 bachorków..... matko aż mi się goraco robiło, nie wiem czemu miejsce koło mnie sobie upatrzyły.... poprosiłam męża o zmianę miejsca (staliśmy na polu) bo już nie moglam wytrzymać ich trącania mnie

tu nie chodzi o zapeszanie ale o to jak mysli moja rodzina i dla wlasnego swietego spokoju wole powiedziec pozniej zreszta jakby sie cos stalo to mi to wypomna a ja tego nie wytrzymam
tesciowej tym bardziej nie powiem
moja tesciowa ma zasciankowe poglady typu kobieta nie ma prawa glosu, nie potrzebuje sie stroic, malowac itd....
moze Cie polubily

[Mamba_2008]

To masz gorszą teściową niż ja

[evelineau]

Napisane przez Mamba_2008

To masz gorszą teściową niż ja

po slubie jeszcze dochodzilo do mnie jak mnie obgaduje ale teraz jest cisza moze sie pogodzila pozatym ja juz nie jestem tak ulegla kiedys musialam zacisnac zeby i udawac, ze nic sie nie stalo bo raz moja rodzina a raz tesciowie grozili, ze nie przyjda na slub a ja juz mialam dosc klotni i tak zepsuli mi slub potem jeszcze klotnia o odgrywki bo tesciowie sobie uznali ze beda ich masakra.... i do tesciowej mamo nie umiem powiedziec

[Karinio]

eve, no nie ładnie z rodziny strony, ze tak o Tobie i na Ciebie mówią. Także, rozumiem Twą niechęć do mówienia odrazu, jak będziesz w ciaży.

arnama, hejoo A dobrze się czuje, piersi mam wrażliwe i brzuch pobolewa od czasu do czasu. A tak to jest ok A mąż dumny, nawet wczoraj podczas brania prysznica poklepał się po jajkach myśląc iż są wzorowe

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

mamba, to szkoda że mąż nie przyjedzie i musisz siedzieć dziś i w ogóle sama

eve, dzięki chyba nie będe cytowac, tylko będe odpisywac tak z pamięci.
Jeszcze na zakupach nie byłam, ale oczywiście dziękuje

[evelineau]

Napisane przez Karinio

eve, no nie ładnie z rodziny strony, ze tak o Tobie i na Ciebie mówią. Także, rozumiem Twą niechęć do mówienia odrazu, jak będziesz w ciaży.

arnama, hejoo A dobrze się czuje, piersi mam wrażliwe i brzuch pobolewa od czasu do czasu. A tak to jest ok A mąż dumny, nawet wczoraj podczas brania prysznica poklepał się po jajkach myśląc iż są wzorowe

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

mamba, to szkoda że mąż nie przyjedzie i musisz siedzieć dziś i w ogóle sama

eve, dzięki chyba nie będe cytowac, tylko będe odpisywac tak z pamięci.
Jeszcze na zakupach nie byłam, ale oczywiście dziękuje

dziekuje za zrozumienie
co do tego jasnego:
moj jak wczoraj bral kapiel to mu sie krew puscila z nosa widok straszny

[Karinio]

eve, smaczego lodzika

Doczytałam, że u Was były ostre To nieźle U mnie jak zwykle raz słońce raz deszcz

Telko, dziękuje za oklaski

[Mamba_2008]

Napisane przez evelineau

... i do tesciowej mamo nie umiem powiedziec

Mi też nie przechodzi to przez gardło

[Karinio]

Napisane przez evelineau

dziekuje za zrozumienie
co do tego jasnego:
moj jak wczoraj bral kapiel to mu sie krew puscila z nosa widok straszny

Prosze abrdzo
No, z dumą je poklepał, ja też się smialam, że klepiąc je pochwalił za dobrą robote
Uuuuu, to niedobrze. :/ Osłabiony organizm ma.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

eve, smaczego lodzika

Doczytałam, że u Was były ostre To nieźle U mnie jak zwykle raz słońce raz deszcz

Telko, dziękuje za oklaski

dziekuje
u mnie taka sama pogoda

Napisane przez Mamba_2008

Mi też nie przechodzi to przez gardło

a ile jestescie po slubie? ja juz prawie 4 lata i ani razu jej nie powiedzialam tak

[Mamba_2008]

Napisane przez Karinio

arnama, hejoo A dobrze się czuje, piersi mam wrażliwe i brzuch pobolewa od czasu do czasu. A tak to jest ok A mąż dumny, nawet wczoraj podczas brania prysznica poklepał się po jajkach myśląc iż są wzorowe

Ja mam takie same objawy, ale to raczej sygnały, że @ się zbliża
Twój mąż to ma pomysły

[Karinio]

Ad tego, co eve pisała co o niej myśli rodzina. I tego, że ktoś niskiego wzrostu to będzie miał problem. Wiecie, co, jak dla mnie to bzdura, znam nizutkie kobietki która mają dziecko-i

[Mamba_2008]

Napisane przez evelineau

dziekuje
u mnie taka sama pogoda


a ile jestescie po slubie? ja juz prawie 4 lata i ani razu jej nie powiedzialam tak

Nie to ja mam o wiele krótszy staż My mamy w sierpniu 1 rocznicę, ale i tak wiem że nigdy nie powiem do niej Mamo.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Prosze abrdzo
No, z dumą je poklepał, ja też się smialam, że klepiąc je pochwalił za dobrą robote
Uuuuu, to niedobrze. :/ Osłabiony organizm ma.

w koncu wam sie szybko udalo wiec tym bardziej jest dumny z nich
to od sloneczka bo wczoraj upalnie bylo

[Mamba_2008]

Napisane przez Karinio

Ad tego, co eve pisała co o niej myśli rodzina. I tego, że ktoś niskiego wzrostu to będzie miał problem. Wiecie, co, jak dla mnie to bzdura, znam nizutkie kobietki która mają dziecko-i

W ogóle ludzie mają czasami takie "mądre" myśli, że aż głowa boli

[Karinio]

Napisane przez Mamba_2008

Ja mam takie same objawy, ale to raczej sygnały, że @ się zbliża
Twój mąż to ma pomysły

No właśnie, dlatego ja też ciągle myślałam, że ta @ przyjdzie. A tu guzik, nadal jej nie ma i nie będzie.
A, no to fakt. Mówi do mnie w liczbie mnogiej czasami oswaja się z tą myślą.


A eve, pisałaś też wcześniej kiedy ide do gina. Chciałam iśc w ten poniedziałek, co teraz będzie, ale mąż mówi że to może być za wcześniej i lepiej poczekać jeszcze tak z tydzień, czyli razem dwa tygodnie.



Wlaśnie zakończyłam jeść winogron.

[Mamba_2008]

Napisane przez evelineau

w koncu wam sie szybko udalo wiec tym bardziej jest dumny z nich

Nie ma to jak dobry kaliber

[Karinio]

Napisane przez evelineau

dziekuje
u mnie taka sama pogoda

Prosze
To witam w klubie. Teraz no słońce wyszło.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Ad tego, co eve pisała co o niej myśli rodzina. I tego, że ktoś niskiego wzrostu to będzie miał problem. Wiecie, co, jak dla mnie to bzdura, znam nizutkie kobietki która mają dziecko-i

wiesz ale moja rodzina taka jest i tesciowie podobnie i im sie nie przetlumaczy

Napisane przez Mamba_2008

Nie to ja mam o wiele krótszy staż My mamy w sierpniu 1 rocznicę, ale i tak wiem że nigdy nie powiem do niej Mamo.

ja tak samo zreszta jak minelo juz tyle czasu i nic to juz nie powiem...

[Karinio]

Napisane przez Mamba_2008

Nie ma to jak dobry kaliber

dobry miał spust

Napisane przez Mamba_2008

W ogóle ludzie mają czasami takie "mądre" myśli, że aż głowa boli

Dokładnie, że aż czasami szkoda gadać na takich ludzi. Niestety są ludzie i parapety.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez evelineau

wiesz ale moja rodzina taka jest i tesciowie podobnie i im sie nie przetlumaczy
ja tak samo zreszta jak minelo juz tyle czasu i nic to juz nie powiem...

Aż brak słów. I masz racje, bo po co się zmuszać do czegoś czego się np: nie czuje, zresztąza takie traktowanie.....