Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[gucia6]

Napisane przez karenina19

A ty przypadkiem nie w pracy jestes...?

no jestem, tylko wtedy mialam przerwe objadowa, a teraz robie sobie na kawe

Napisane przez konspiracja

Jak Waszym dzieciom idzie dzielenie się zabawkami? U nas różnie to bywa... dziś akurat nie i nie, Staś teraz jeździ wszędzie z "bum-bum" , śpi z nim nawet i kąpie sie ... no i za chiny dzisiaj w piaskownicy nie chciał koledze pokazać autka. A bawił sie wcześniej oczywiście nie swoimi...
.

u nas nie jest najgorzej, chociaz do sprzeczek czasem dochodzi, ale nie jest dramatycznie

Napisane przez karenina19

Tak a propos - smieje sie, ze malz zarazil mnie czy cos...bo od wczorajszego poludnia cos weszlo mi w szyje i taaaak boli...nie moge za bardzo krecic glowa, smiac sie i jak przelykam tez boli...

polecilabym nacieranie olejkiem rozmarynowym (rozcienczonym w oleju nosnikowym)

No i zycze szybkiego powrotu do formy dla Was obojga

[Nesca77]

Witam Mamusie,

Sorki, ze sie wtracam, moje dziecie jest w wieku waszych pociech (list.2009) nie biore udzialu w rozmowach ale podczytuje Was... )
Nie wiem czy byl juz ten temat, ale..

Drogie Mamy, prosze o Wasze pomysly na kolacje dla malucha....

Po prostu zabraklo mi weny
Podrzuccie jakis pomysl czym nakarmicie dzis swoje dziecie na kolacje?

Dzieki z gory!
Pozdrawiam

[gucia6]

Napisane przez Nesca77

Witam Mamusie,

Sorki, ze sie wtracam, moje dziecie jest w wieku waszych pociech (list.2009) nie biore udzialu w rozmowach ale podczytuje Was... )
Nie wiem czy byl juz ten temat, ale..

Drogie Mamy, prosze o Wasze pomysly na kolacje dla malucha....

Po prostu zabraklo mi weny
Podrzuccie jakis pomysl czym nakarmicie dzis swoje dziecie na kolacje?

Dzieki z gory!
Pozdrawiam

tym samym co my bedziemy miec na kolacje

[pietrusia]

Napisane przez suonko2

Tak, czasem tam jeżdżę Z miłą chęciom się spotkam, jak będę się wybierać to dam ci znać Ale to nie wcześniej niż na tydzień-dwa, bo na razie pogoda do bani, a ja tylko w weekendy mogę



Ojeje, a co to za badania, że tak dużo??? Ja miałam w ciąży mnóstwo badań, ale jednorazowo najwięcej zapłaciłam chyba 60 zł o ile dobrze pamiętam

Super to jak sie bedziesz wybierala to daj znac to sie spotkamy

gucia ja to bym chyba poczekała i test zrobila za 2 tyg bo po co sie streseowac jak wyjdzie I kreska jak test moze byc niewiarygodny

A my z Kamilka przed chwila wstały, spało sie na znakomicie

Kawiatuszki do sypania juz mamy na Oktawe, zeby tylko deszcz nie padał bo cos sie chmura a msza dopiero o 19

[Maria2008]

gucia ja bym czekała w sumie tak zrobiłam z moją pierwszą ciążą i tak zrobie z moją drugą poczekam

Dziewczyny słyszałyście o bilansie dwulatka ponoć trzeba się samemu upomnieć inaczej Ci tego sami nie zrobią

Pietrusia super macie plac zabaw

Aniulka może dziś już ją wypiszą może da znać dziś lub jutro
Akurat moja sąsiadka urodziła chyba w tym samym czasie co Aniulka i może leżą razem w pokoju choć pewna nie jestem

[gochaa_p]

Napisane przez Maria2008

gucia ja bym czekała w sumie tak zrobiłam z moją pierwszą ciążą i tak zrobie z moją drugą poczekam

Dziewczyny słyszałyście o bilansie dwulatka ponoć trzeba się samemu upomnieć inaczej Ci tego sami nie zrobią

Pietrusia super macie plac zabaw

Aniulka może dziś już ją wypiszą może da znać dziś lub jutro
Akurat moja sąsiadka urodziła chyba w tym samym czasie co Aniulka i może leżą razem w pokoju choć pewna nie jestem

no jest bilans dwulatka jak najbardziej, nam kazali przyjsc po 6 grudnia i tyle

no, a ANiulk apowinna już się odezwać co ona nie wie że my się martwimy

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez Nesca77

Witam Mamusie,

Sorki, ze sie wtracam, moje dziecie jest w wieku waszych pociech (list.2009) nie biore udzialu w rozmowach ale podczytuje Was... )
Nie wiem czy byl juz ten temat, ale..

Drogie Mamy, prosze o Wasze pomysly na kolacje dla malucha....

Po prostu zabraklo mi weny
Podrzuccie jakis pomysl czym nakarmicie dzis swoje dziecie na kolacje?

Dzieki z gory!
Pozdrawiam

ja już od dawna daję Wojtkowi to samo co my jemy, ale akurat co do kolacji to tylko mleczko

[Maria2008]

Napisane przez gochaa_p

no jest bilans dwulatka jak najbardziej, nam kazali przyjsc po 6 grudnia i tyle

no, a ANiulk apowinna już się odezwać co ona nie wie że my się martwimy

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------
no właśnie chyba wie o tym

ja już od dawna daję Wojtkowi to samo co my jemy, ale akurat co do kolacji to tylko mleczko

Ciekawe czy nam coś powiedzą o tym bilansie bo jak narazie cisza

[pietrusia]

Napisane przez Maria2008

gucia ja bym czekała w sumie tak zrobiłam z moją pierwszą ciążą i tak zrobie z moją drugą poczekam

Dziewczyny słyszałyście o bilansie dwulatka ponoć trzeba się samemu upomnieć inaczej Ci tego sami nie zrobią

U mnie tez przy ostatnim szczepieniu powiedziala zeby sie zglosic po 17 listopada w obojetnie ktora srode, bo wtedy przyjmuja dzieci zdrowe

[pietrusia]

A my juz wrocily z Koscioła, Kamilka slicznie sypała kwiatki, piekny widok

A to jeszcze przed wyjsciem

[martaN23]

Pietrusia-jaka ona śliczna
Karenino-masz rację z tym oszczędzaniem się.Chyba sama muszę zastanowić się nad sobą-bo ogólnie to lecę na tabsach i wcale nie uważam co robię i jaka drugą dzidzię kiedyś bym chciała hmm jeśli oczywiście będę mogła.

[suonko2]

Napisane przez Nesca77

Witam Mamusie,

Sorki, ze sie wtracam, moje dziecie jest w wieku waszych pociech (list.2009) nie biore udzialu w rozmowach ale podczytuje Was... )
Nie wiem czy byl juz ten temat, ale..

Drogie Mamy, prosze o Wasze pomysly na kolacje dla malucha....

Po prostu zabraklo mi weny
Podrzuccie jakis pomysl czym nakarmicie dzis swoje dziecie na kolacje?

Dzieki z gory!
Pozdrawiam

Zapraszamy do częstszych rozmów, a co do pytania to moje młode na kolacje jada mleczko z kleikiem kukurydzianym. Co do pomysłów to nie wiem co preferuje twoje dziecko, ale w zasadzie możesz podać właśnie wszystko to, co sama jesz

Napisane przez pietrusia

Super to jak sie bedziesz wybierala to daj znac to sie spotkamy

No to jesteśmy umówione

Napisane przez Maria2008

Dziewczyny słyszałyście o bilansie dwulatka ponoć trzeba się samemu upomnieć inaczej Ci tego sami nie zrobią


Aniulka może dziś już ją wypiszą może da znać dziś lub jutro
Akurat moja sąsiadka urodziła chyba w tym samym czasie co Aniulka i może leżą razem w pokoju choć pewna nie jestem

No ja słyszałam o bilansie dwulatka, bo moja koleżanka nie wiedziała i dostała ochrzan, że się nie zjawiła w odpowiednim czasie ze swoją małą, ona nie wiedziała, bo jej nikt nie mówił

Napisane przez pietrusia

A my juz wrocily z Koscioła, Kamilka slicznie sypała kwiatki, piekny widok

A to jeszcze przed wyjsciem

Cała mama

[gochaa_p]

Napisane przez pietrusia

A my juz wrocily z Koscioła, Kamilka slicznie sypała kwiatki, piekny widok

A to jeszcze przed wyjsciem

ale mały aniołeczek

[zebra666]

Pietrusiu jaka mała Anielica!!! Pięknie!

Nesca mój syn je czasem kaszki jeszcze, a poza tym daje mu na co ma ochote. Dzisiaj zjadł kiełbase z grila(bez skórki).

[gucia6]

Napisane przez pietrusia

A my juz wrocily z Koscioła, Kamilka slicznie sypała kwiatki, piekny widok

A to jeszcze przed wyjsciem

jaka slicznotka a skora to zdjeta z mamusi

Marta, a jak czuje sie Oliwia?

[magdawikp]

Napisane przez Maria2008

Dziewczyny słyszałyście o bilansie dwulatka ponoć trzeba się samemu upomnieć inaczej Ci tego sami nie zrobią

tak

Napisane przez Nesca77

Drogie Mamy, prosze o Wasze pomysly na kolacje dla malucha....
Po prostu zabraklo mi weny
Podrzuccie jakis pomysl czym nakarmicie dzis swoje dziecie na kolacje?

u nas mały je wszystko co my - jedynie jada jeszcze przed snem i rano jak się obudzi kasze manne
zawsze możesz jakoś udekorować potrawy aby zachęciło jak jest problem z jedzeniem - w necie pewnie znajdziesz masę pomysłów

Napisane przez pietrusia

A to jeszcze przed wyjsciem

Napisane przez suonko2

No ja słyszałam o bilansie dwulatka, bo moja koleżanka nie wiedziała i dostała ochrzan, że się nie zjawiła w odpowiednim czasie ze swoją małą, ona nie wiedziała, bo jej nikt nie mówił

u nas na bilanse i pozostałe szczepienia to przysyłają zawiadomienia z ośrodka - więc nawet nie muszę pamietać i wiedzieć

[martaN23]

Napisane przez gucia6

jaka slicznotka a skora to zdjeta z mamusi

Marta, a jak czuje sie Oliwia?

Dziękuję dobrzewczoraj coś zaczęła ciężko oddychać,ale zaraz poszedł w ruch olejek eukaliptusowy-lawenda też jest i myśle,że dziś będzie dobrze.Od kiedy jest inhalator to jej lepiejTyle że maseczkę miała na buzi 2 razy-chyba jego obecnośc ją uleczyła hhehale tak poważnie to bardzo ułatwiłyście nam życie-a olejki działają cudasama też skorzystałam,bo coś mnie katar brał

Dopiero dzień się zaczął a ja nie mam siły,pogoda jest okropna a w kuchni czeka farsz na pierogitrzeba się zabrać
Tż pojechał na fuchę -kopania rowua na 14 na 2 zmianę wczoraj go widziałam godzinę dziś pewnie będzie podobnie.No ale coś za coś zawsze zarobi pare groszy dodatkowych

[pietrusia]

Napisane przez martaN23

Pietrusia-jaka ona śliczna
.

Napisane przez suonko2

Cała mama

Napisane przez gochaa_p

ale mały aniołeczek

Napisane przez zebra666

Pietrusiu jaka mała Anielica!!! Pięknie!
.

Napisane przez gucia6

[COLOR=DarkGreen][SIZE=2][FONT=Verdana]jaka slicznotka a skora to zdjeta z mamusi
]

Napisane przez magdawikp

tak

Dzieki dziewczyny za komplementy pod adresem Kamilki naprawde jest do mnie podobna?? Zawsze wszyscy mowili ze do meza a ostatnio ze do mojej mamy a ja do mamy podobna nie jestem
Dzieki wielkie

Ja jestem dzis taka sałaba ze masakra, napewno nie bede nic sprzatac obiadek tylko jakis odrobinke zrobie i tyle na dzis. Tz wlasnie zabrał Kamilke do tesciowej bo bedzie spawał grila to mam chwile odpoczynku

[elalank]

Heloł

Ja tylko na chwilkę, bo muszę się uczyć. Na jednym zaliczeniu mnie nie było, bo byłam po porodzie w szpitalu, więc kiedy wróciłam, napisałam do wykładowcy jak się sprawy mają i kiedy mogę przyjść zdawać, a ten mi odpisuje, że jutro o 8 mam się stawić chyba go pogięło,no ale nic, chcę mieć to z głowy. Olka sprzedana do babci, TZ poszedł na chwilę do pracy, a ja muszę czytać notatki

Pietrusia- a Kamilka to grzecznie tak szła i sypała kwiatki??? niewiarygodne!!

Mi o bilansie 2 latka mówiła pielęgniarka na ostatnim szczepieniu

Dziękuję Wam za miłe komentarze nt moich córeczek

Aniulka- co tam z Wami???

Ślę pozdrowienia i lecę się uczyć

[pietrusia]

Napisane przez elalank

Heloł


Pietrusia- a Kamilka to grzecznie tak szła i sypała kwiatki??? niewiarygodne!!

Tak Kamilka bardzo grzecznie szła kolo mnie, trzymała mnie za jedna reke a druga kwiatki sypała, bałam sie jak to bedzie ze bedzie chciala na rece ze sie bedzie bała a ona nie, jak obczaiła o co chodzi to tak sypała ze nam kwiatków brakło

No a wykładowca to faktycznie jakis nawiedzony, tydzien po porodzie i juz na egzamin

[Maria2008]

Pietrusia ślicznie Kamilka wyglądała

Elank pogieło go trzymam kciuki


Dziewczyny czy wszystkie już jesteście po szczepieniu dzieci My nie a chcemy jechać dziś na wieś i wrócić za 2 tyg czyli koło 9 lipca czy w tedy będzie za poźno już na tą szczepionkę

[pietrusia]

Napisane przez Maria2008

Pietrusia ślicznie Kamilka wyglądała

Elank pogieło go trzymam kciuki


Dziewczyny czy wszystkie już jesteście po szczepieniu dzieci My nie a chcemy jechać dziś na wieś i wrócić za 2 tyg czyli koło 9 lipca czy w tedy będzie za poźno już na tą szczepionkę

My juz dawno po wszystkich szczepieniach ale mysle ze za 2 tyg spokojnie mozesz isc na szczepienie.

Moja kumpela ma pół roczna córeczke i ma opóźnienie w szczepieniu miesiac bo mala co chwila ma katar, wiec mysle ze 2 tyg spokojnie moze szczepienie poczekac

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Ale cisza wszystkie pewnie po polku spaceruja, a u nas takie zimno ze nosa sie wychylać nie chce

Czekam na Tz i Kamila maja za chwila na obiad przyjechac

A ja jestem dzis taka słaba ze masakra ale juz tesknie za moja pieszczoszka i mogliby juz przyjechac

[Maria2008]

Napisane przez pietrusia

My juz dawno po wszystkich szczepieniach ale mysle ze za 2 tyg spokojnie mozesz isc na szczepienie.

Moja kumpela ma pół roczna córeczke i ma opóźnienie w szczepieniu miesiac bo mala co chwila ma katar, wiec mysle ze 2 tyg spokojnie moze szczepienie poczekac

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Ale cisza wszystkie pewnie po polku spaceruja, a u nas takie zimno ze nosa sie wychylać nie chce

Czekam na Tz i Kamila maja za chwila na obiad przyjechac

A ja jestem dzis taka słaba ze masakra ale juz tesknie za moja pieszczoszka i mogliby juz przyjechac

Dzięki Pietrusia

[zebra666]

Ela masz racje- lepiej mieć to z glowy. A ja Cię wogóle podziwiam! Dwoje dzieci i szkoła

Maria my ostatnio mieliśmy ostatnie szczepienie z opóźnieniem, bo nie miałam kasy na szczepionke. Ponieważ nie było nas w teminie dostałam nawet zawiadomienie o szczepieniu- o bilansie mi mówiła lekarka na szczepieniu

[martaN23]

u nas nie mówili o bilansie 2 latka ale sama się przypomnę

[Agusia_a9]

Witam

Kazd jeden brzdącuś śliczny! a widzialam ze troszke ich zdjec zostalo wkejonych

Ola i Ala cudo! Cudowna milosc siostrzana on pierwszych dni i obie dziewczynki są śliczne! A Ala jaka podobna do Oli..

Gratuluje decyzji n starań my zrezygnowaliśmy całkowicie, właśnie sprzedajemy wózek i niepotrzebne artykuły po Filipku..

no nic, miłego dnia mamusie

[katekatee]

Witam Sorki że dopiero teraz ale wczoraj padłam razem z Wikim, wczoraj Ania jeszcze nie urodziła. Zostawiłam telefon w samochodzie i nie zdążyłam przeczytać całego smsa. Zaraz po niego pójdę żeby Wam dokładnie napisać co i jak.

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Po pierwsze Elu wielkie gratulacje Mała jest śliczna, zdjęcie rzeczywiście przeurocze

Ania do wczoraj do 15.00 jeszcze nie urodziła, ma rozwardzie ale nie a skurczy więc do końca nie waidoomo kiedy się zacznie. Napiszę jej za chwilkę smsa o jakieś nowe wieści.

U mnie wszystko do bani W pracy, w domu, w szkole roboty po pachy a pomocy z nikąd Jedynie moja mam się nademną lituje i przyjezdzają z ojcem żebym mogła dom jakoś ogarnąć bo inaczej zarośniemy brudem. Tżt się nie poczuwa do pomocy w domu bo on ma "robote na polu" czyli koszenie Teraz Wiki spi, tżt sobie na jakiąś wystawe samochodów pojechał a ja rycze z bezśilności bo nie wiem za co się zabrać. Niania pojechała na urlop na 3 tygodnie, więc mam dodatkowy problem co zrobić z Wiktorem, pomijam fakt że miało jej nie być tylko 2 tygodnie a mi taki numer wycieła.... Babcia od tżta i teściowa to wogóle uważają że ja jeszcze im powinnam pomagać a nie one mnie. A o jakimkolwiek wejściu na internet w celu innym niż służbowy mogę pomarzyć....

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Agusia_a9

Gratuluje decyzji n starań my zrezygnowaliśmy całkowicie, właśnie sprzedajemy wózek i niepotrzebne artykuły po Filipku..

no nic, miłego dnia mamusie

Na allegro rzeczy sprzedajesz czy znajomym?? Bo ja też się nad tym zastanawiam bo tego wszystkiego się uzbierało a jak tak to dalej będzie wyglądać to ja nawet nie będę miała kiedy o tą drugą dzidzie się postarać a o jej wychowaniu już nie wspomnę.

[pietrusia]

Kate fajnie ze znalazlas chwilke zeby do nas zagladnac
Dzieki za wiadomosc od Ani, moze juz dzis jest po wszystkim

Faktycznie masz nieciekawa sytuacje bardzo ci współczuje i podziwiam bo i taj sobie swietnie radzisz

Ja wlasnie wstałam z drzemki Kamilka jeszcze spi od 13 wiec za chwile bede ja budzic. Znow idzie burza juz chyba 3 dzis

Dzis jest u nas w Chotowej zjazd motocyklistów chcialam sie wybrac ale na taka pogode to szkoda sie wygłupiac

[martaN23]

o na zjazd motocyklistów też byśmy się wybrali a tż w szczególnościtylko on to bardziej fanatyk zabytkowychmnie też się podobaja

[zebra666]

My też nie planujemy więcej dzieci... Też chciałabym juz nie potrzebować wózka- ale Piotrek nie ma zamiaru z niego szybko rezygnować... Urwałam dzisiaj koło Niby się wsadziło z powrotem, ale chyba się wyrobiło i może tak nam się już dziać. A ponieważ dużo z wózka korzystam nie cieszy mnie ten fakt

Ale inne rzeczy rozdałam, bądź sprzedałam...

[martaN23]

Napisane przez zebra666

My też nie planujemy więcej dzieci... Też chciałabym juz nie potrzebować wózka- ale Piotrek nie ma zamiaru z niego szybko rezygnować... Urwałam dzisiaj koło Niby się wsadziło z powrotem, ale chyba się wyrobiło i może tak nam się już dziać. A ponieważ dużo z wózka korzystam nie cieszy mnie ten fakt

Ale inne rzeczy rozdałam, bądź sprzedałam...

u nas to samo z wózkiem myślę,że jeszcze rak spokojnie nam posłużyzimą za to go nie używaliśmy-tylko sanki