Wakacje zaczynamy i na wyniki matur czekamy! Matura 2011 cz. VII

[tynus]

Napisane przez marriposa

w celach rozrywkowych jak mniemam? A daleko masz ?

Można powiedzieć, że w rozrywkowych, ale bardziej w odwiedziny .

Hmm...dzisiaj jechałam 8,5 h (ok. 500km w linii prostej).

[Bziu]

Napisane przez kaja_92

Ja mam 2 barki. Mój tata kupuje/dostaje-> jest w 7 niebie ->wstawia do barku-> raz na tydzień otworzy barek, popatrzy, pouśmiecha się-> zamyka barek
I oczywiście niczego nie można otworzyć A już tym bardziej komuś dać.

Problem pojawia się, jak np. likier się terminuje

Napisane przez Karolllka7

Ja mam tylko leżajsk w lodówce i Calsberga, ewentualnie Łomże pszeniczną. Co wybierasz?

bo jeszcze nie piłam

[kaja_92]

Napisane przez Adus_

ha! dokładnie Żeby tylko nie otwierać. Jak kupowali nowe meble to dwie godziny ustawiał butelki, bo szpanerskie bardziej z przodu, te pospolite na tył

Nie mamy czasami jednego ojca?

[Adus_]

Napisane przez kaja_92

Nie mamy czasami jednego ojca?

jeśli twój to też Zbychu z wąsem, to tak

[Karolllka7]

Napisane przez Bziu

bo jeszcze nie piłam

Jest trochę gorzka, ale ogólnie może być <podaje piwo>

[AjcCc]

Napisane przez rosiek

u mnie w barku jest masa domowych nalewek, winek, likierków
oprócz tego to, co przywozimy z wyjazdów zagranicznych - ozdobą mojej kolekcji jest butelka absyntu i Sangrii (którą przywiozłam sobie 3 lata temu - miałam otworzyć na osiemnastkę, ale zapomniałam, więc czeka na kolejną ważną okazję )^^
ale generalnie jak są jakieś rodzinne imprezy, to serwujemy równo a później dostajemy w ramach rekompensaty

Nie umiem sama pić absyntu, tato musi mi pomagać
chociaż po piwie to mój ulubiony trunek

[kaja_92]

Napisane przez Adus_

jeśli twój to też Zbychu z wąsem, to tak

to chyba jednak nie- Bronek i zupełnie go sobie nie wyobrażam z wąsem- aż się śmiać zaczęłam jak pomyślałam o moim tacie z bujnym, ciemnym wąsem/brodą

[rosiek]

Napisane przez AjcCc

Nie umiem sama pić absyntu, tato musi mi pomagać
chociaż po piwie to mój ulubiony trunek

ja jeszcze nie piłam zostawiliśmy ze znajomymi na parapetówę, ale...
jak to nie umiesz pić go sama?

[natalka2]

w koncu jakies niematuralne tematy

moj ojciec kolo 20stki mial wasy i wygladal starzej niz teraz kiedy ma 48l. i nie ma zarostu


wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

[paktofonika99]

ale się dziś zdenerwowałam delikatnie mówiąc

[Bziu]

Napisane przez natalka2

wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

nie...
chciałabym mieć ale zupełnie przeciwnego do niego, we wszystkim, no totalnie we wszystkim, nawet teraz się zastanawiałam w czym mógłby być podobny ale nic nie wymyśliłam
a tak poza tym to nie wiem czy chciałabym mieć męża

[Karolllka7]

Napisane przez paktofonika99

ale się dziś zdenerwowałam delikatnie mówiąc

Co się stało?

[kaja_92]

Napisane przez natalka2

w koncu jakies niematuralne tematy

moj ojciec kolo 20stki mial wasy i wygladal starzej niz teraz kiedy ma 48l. i nie ma zarostu


wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

Wygląd mógłby być- mój tata ma śliczne zęby- a charakter... ciężko by było, bo jesteśmy bardzo do siebie podobni, uparci, zawzięci i raczej ciężko byłoby mi związać się z kimś takim. Z drugiej strony chłopak nie może nie mieć swojego zdania i podporządkowywać się dziewczynie.

Jak byłam mała to mówiłam: "ożenię się z dziadziem"

[Bziu]

Napisane przez paktofonika99

ale się dziś zdenerwowałam delikatnie mówiąc

co się stało?

[Adus_]

Napisane przez kaja_92

to chyba jednak nie- Bronek i zupełnie go sobie nie wyobrażam z wąsem- aż się śmiać zaczęłam jak pomyślałam o moim tacie z bujnym, ciemnym wąsem/brodą

mój brody nie ma i też sobie wyobraziłam swojego, ale BEZ wąsa

Napisane przez natalka2

wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

eeeee nie :P. Straszny pedant, jak się wkurzy to lepiej go unikać . Ale jest bardzo zadbany, nie przesadnie, ale zawsze pachnący, ogolony, a to cenię

Napisane przez paktofonika99

ale się dziś zdenerwowałam delikatnie mówiąc

co jest?

[AjcCc]

Napisane przez rosiek

ja jeszcze nie piłam zostawiliśmy ze znajomymi na parapetówę, ale...
jak to nie umiesz pić go sama?

Nie umiem sama podgrzać cukru na tej łyżeczce a podpalanie absyntu... może to głupie, ale bałabym się sama, że coś się stanie

[natalka2]

troche sie zagalopowalam z tym mezem chodzi mi ogolnie o partnera.

ja nie chcialabym - jestesmy z tego samego znaku zodiaku i oboje uparci i nerwowi, ale tato jest pedantem, a ja balaganiara dlatego ciezko nam sie dogadac, gdzies do konca podstawowki mialam swietne relacje z ojcem, a teraz jest tylko poprawnie. na pewno wiem jedno - moj facet nie moglby byc pedantem!

chociaz jest kilka cech, ktore sa fajne: poczucie humoru, mlody wyglad, regularnie gra w kosza/noge, lubi j. obce [po 40stce studiowal fil. angielska, choc po technikum tez skonczyl studia].

[paktofonika99]

Napisane przez rosiek

a Wasze ulubione książki? nie mam czego szukać w bibliotece ostatnio.

Mistrz i Małgorzata Mały Książę

Napisane przez Bziu

lecę pograć w kosza

super! ja bym chętnie w ręczną pograła

Napisane przez natalka2

moim zdaniem najlepsze sa... "Trudne sprawy"
wlasnie z nudow obejrzalam

nie zapominaj o 'dlaczego ja' gra aktorska na iście wysokim poziomie, a ja nadal nie wiem, dlaczego nikt ich nie docenił i nie nominował do jakiś nagród

Napisane przez Karolllka7

Co się stało?

Napisane przez Bziu

co się stało?

Napisane przez Adus_

co jest?

siedzimy sobie ze znajomymi w knajpce, taka miła, cicha, fajna kawiarnia i nagle wpadają do środka trzy dziewczyny na oko 13-14 lat. jedna włączyła muzykę z telefonu, więc nastrój, atmosfera poszła się i puszczają to disco polo, to lady gage i inne, kelnerka podeszła, zwróciła uwagę na co one, że przecież są klientkami to im wolno i dalej zachowują się jakby ich ktoś dopiero co z klatki jakiejś wypuścił, kwestia czasu żeby zaczęły kogoś obrażać. Długo nie trzeba było czekać- zgadnijcie kogo zaczęły obsmarowywać? Już mi się nóż w kieszeni otwiera, ale sobie tłumaczę- gówniary, olać je, pośmieją się, przestaną.[ jestem osobą dość wybuchową, ale ostatnio staram się ograniczać i hamować, stąd taka reakcja]. No i zbieramy już się powoli, a miałam założone koturny i wstaję no i dziewczynka z tekstem- obstawiam, że za chwile się wyje*ie. Nie wytrzymałam- powiedziałam małolacie co myślę na temat jej zachowania i głupkowatych tekstów.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez natalka2

ja nie chcialabym - jestesmy z tego samego znaku zodiaku i oboje uparci i nerwowi, ale tato jest pedantem, a ja balaganiara dlatego ciezko nam sie dogadac, gdzies do konca podstawowki mialam swietne relacje z ojcem, a teraz jest tylko poprawnie. na pewno wiem jedno - moj facet nie moglby byc pedantem!

ja urodziłam się w ten sam dzień, co tata i żeby było śmieszniej- kilka osób w naszej rodzinie również

[natalka2]

Napisane przez paktofonika99

siedzimy sobie ze znajomymi w knajpce, taka miła, cicha, fajna kawiarnia i nagle wpadają do środka trzy dziewczyny na oko 13-14 lat. jedna włączyła muzykę z telefonu, więc nastrój, atmosfera poszła się i puszczają to disco polo, to lady gage i inne, kelnerka podeszła, zwróciła uwagę na co one, że przecież są klientkami to im wolno i dalej zachowują się jakby ich ktoś dopiero co z klatki jakiejś wypuścił, kwestia czasu żeby zaczęły kogoś obrażać. Długo nie trzeba było czekać- zgadnijcie kogo zaczęły obsmarowywać? Już mi się nóż w kieszeni otwiera, ale sobie tłumaczę- gówniary, olać je, pośmieją się, przestaną.[ jestem osobą dość wybuchową, ale ostatnio staram się ograniczać i hamować, stąd taka reakcja]. No i zbieramy już się powoli, a miałam założone koturny i wstaję no i dziewczynka z tekstem- obstawiam, że za chwile się wyje*ie. Nie wytrzymałam- powiedziałam małolacie co myślę na temat jej zachowania i głupkowatych tekstów.

dobrze zrobilas, ze wygarnelas malolacie ja bym pewnie sie nie odezwala tylko odwrocila sie na piecie i poszla :/

[Adus_]

paktofonika- dobrze zrobiłaś <piona>

[marriposa]

Napisane przez rosiek

u mnie w barku jest masa domowych nalewek, winek, likierków
oprócz tego to, co przywozimy z wyjazdów zagranicznych - ozdobą mojej kolekcji jest butelka absyntu i Sangrii (którą przywiozłam sobie 3 lata temu - miałam otworzyć na osiemnastkę, ale zapomniałam, więc czeka na kolejną ważną okazję )^^
ale generalnie jak są jakieś rodzinne imprezy, to serwujemy równo a później dostajemy w ramach rekompensaty

No Sangria jest dobra...( z firmy Don Simon) też sobie ją przywiozłam z Hiszpanii na osiemnastkę (wino oczywiście też) , ale nie zapomniałam o niej gdzież bym mogła... to jeden z niewielu alkoholów ,które lubię ( zdarza mi się wypić czasem białę wino , vermout martini ,szampan , rum z colą czy jakieś likiery ,ale piwo czy jakakolwiek wódka są dla mnie niepijalne)
Ach ,napiłabym się sangrii ,ale takiej prawdziwej hiszpańskiej bo te polskie podróby to
ale mi zrobiłaś smaka na tą sangriię ,no!

[Bziu]

Napisane przez paktofonika99

siedzimy sobie ze znajomymi w knajpce, taka miła, cicha, fajna kawiarnia i nagle wpadają do środka trzy dziewczyny na oko 13-14 lat. jedna włączyła muzykę z telefonu, więc nastrój, atmosfera poszła się i puszczają to disco polo, to lady gage i inne, kelnerka podeszła, zwróciła uwagę na co one, że przecież są klientkami to im wolno i dalej zachowują się jakby ich ktoś dopiero co z klatki jakiejś wypuścił, kwestia czasu żeby zaczęły kogoś obrażać. Długo nie trzeba było czekać- zgadnijcie kogo zaczęły obsmarowywać? Już mi się nóż w kieszeni otwiera, ale sobie tłumaczę- gówniary, olać je, pośmieją się, przestaną.[ jestem osobą dość wybuchową, ale ostatnio staram się ograniczać i hamować, stąd taka reakcja]. No i zbieramy już się powoli, a miałam założone koturny i wstaję no i dziewczynka z tekstem- obstawiam, że za chwile się wyje*ie. Nie wytrzymałam- powiedziałam małolacie co myślę na temat jej zachowania i głupkowatych tekstów.

dobrze zrobiłaś
mnie denerwują te małolaty ale też kiedyś byłam w takim wieku no i staram się zrozumieć ale one czasem tak przeginają że szok.

[Karolllka7]

Wypiłam piwo i mnie zmuliło także dobranoc

[kaja_92]

Obejrzyjcie to:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/uspi...wiadomosc.html

Jak on się poruszał?

[paktofonika99]

mnie denerwują te małolaty ale też kiedyś byłam w takim wieku no i staram się zrozumieć ale one czasem tak przeginają że szok

zauważyłam, że ostatnimi czasy takie małolaty kreują się na super dorosłe, rzucają przekleństwami na prawo i lewo, potrafią ludziom zaśmiać się w twarz. Ja byłam bardziej rozważna, wiedziałam, że istnieją jakieś granice, a już nigdy nie powiedziałbym tak kelnerce, jak ta młoda dziś. Z resztą, widzę po moich 'sąsiadach' z osiedla, ich zachowanie- masakra, a mają po góra 15 lat- fajki, alkohol etc, ale tylko gdzieś w krzakach żeby tylko mamusia nie zobaczyła. Do tego są mega bezczelni.

[Jamajka007]

Napisane przez tynus

Jamajka007 co ja tu czytam ? czyżbyś zastanawiała się ejdnak nad Krakowem i AGH : D ?

No w sumie... tak się zastanawiam czy by nie złożyć na AGH albo PWr, tylko nie wydaje mi się, by moje szanse były zbyt duże

Napisane przez Oh Peggy Brown

Wydaje mi się, że w LO mało osób wie co je ciekawi tak naprawdę. Zaciekawić się czymś można dopiero wtedy jak się z czymś ma styczność.

Niestety - potem niektórzy są zmuszeni ciągnąć kierunek, który nie za bardzo im pasuje (podejrzewam że po wejściu tej ustawy będzie jeszcze więcej takich osób )

Napisane przez Adus_

ja mam, cały barek, ale to rodziców, którzy piją od wielkiego dzwonu i tylko ten alkohol się u nich marnuje

u mnie otwierając barek trzeba uważać, żeby butelki nie powypadały

Napisane przez natalka2

wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

absolutnie nie!
pkt 1. na liście cech chłopaka/męża: Nie jest taki jak mój ojciec.

[ladymoonn]

Napisane przez paktofonika99

zauważyłam, że ostatnimi czasy takie małolaty kreują się na super dorosłe, rzucają przekleństwami na prawo i lewo, potrafią ludziom zaśmiać się w twarz. Ja byłam bardziej rozważna, wiedziałam, że istnieją jakieś granice, a już nigdy nie powiedziałbym tak kelnerce, jak ta młoda dziś. Z resztą, widzę po moich 'sąsiadach' z osiedla, ich zachowanie- masakra, a mają po góra 15 lat- fajki, alkohol etc, ale tylko gdzieś w krzakach żeby tylko mamusia nie zobaczyła. Do tego są mega bezczelni.

wydaje mi się, że jak miałyśmy 15 lat to też takie przypadki były, tylko po prostu wtedy nie zwracało się na to takiej uwagi.

[peggy_sue_]

Napisane przez natalka2

wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

Mój idealny facet?
Całkowite przeciwieństwo mojego ojca. Jak mnie Bóg będzie chciał ukarać to wystarczy postawić na mojej drodze drugiego "tatusia".

[lilavati007]

Napisane przez natalka2

wlasnie, chcialybyscie miec meza, ktory bylby podobny do waszego ojca? z charakteru, wygladu?

Zdecydowanie NIE!

Napisane przez Jamajka007

No w sumie... tak się zastanawiam czy by nie złożyć na AGH albo PWr, tylko nie wydaje mi się, by moje szanse były zbyt duże

PWr, PWr, PWr!!!!!!
Zawsze się możesz zarejestrować teraz, a opłaty dokonać jak stwierdzisz, że matura dobrze Ci poszła.

[Jamajka007]

Napisane przez lilavati007

PWr, PWr, PWr!!!!!!

Przestań!