Zazdrośnice cz. 38

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

spróbuj może z wypoceniem, jakimiś herbatkami z cytryną, malinami czy inną wkładką i odpocznij

Mam nadzieję, że choć trochę przejdzie mi do jutra... Nienawidzę mieć kataru

[Smerfetka_88]

Napisane przez gothka152

Mam nadzieję, że choć trochę przejdzie mi do jutra... Nienawidzę mieć kataru

Może Ci przejdzie, spróbuj różnych sposobów, jak cię boli gardło - szałwaia, woda z solą do płukania co 2 godziny; na katar może jakieś krople. Ma ci kto pomóc w ogóle, czy zupełnie sama jesteś?

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

Może Ci przejdzie, spróbuj różnych sposobów, jak cię boli gardło - szałwaia, woda z solą do płukania co 2 godziny; na katar może jakieś krople. Ma ci kto pomóc w ogóle, czy zupełnie sama jesteś?

Jestem już w domu, wróciłam na wakacje. I choroba chorobą ale swoje w domu i tak zrobić muszę...

[stygmatek]

Zostawiłam coś w klubiku nic specjalnego, tak tylko się chciałam pochwalić kolegą

[Ilsa Lund]

Napisane przez stygmatek

Ilsa Twój sen miażdży czemu akurat do murzyńskiego getta?

moja podświadomość chciała ze mnie zrobić rasistkę w ogóle Mateusz się śmiał że jako małe dziecko miał takie same sny ale z siusianiem i po przebudzeniu miał mokro

[stygmatek]

Napisane przez Ilsa Lund

moja podświadomość chciała ze mnie zrobić rasistkę w ogóle Mateusz się śmiał że jako małe dziecko miał takie same sny ale z siusianiem i po przebudzeniu miał mokro

ja często miewam takie sny ( w sensie, że sikam sikam sikam i się ze mnie leje litrami albo coś w tym stylu.... nieraz też robienie kupy) i to jest STRASZNE. Na szczęście jak do tej pory zawsze się zdążam obudzić i wbiec do ubikacji. Oby zawsze tak było.

[Biska]

Napisane przez Gleniusia

Hejka

Ja już na posterunku, zaczynam ogarniać mieszkanie i siebie kupiłam sukienkę w h&m, ale jeszcze nie jestem do niej przekonana - zobaczymy, jak z dodatkami będzie się prezentować...w razie czego rezerwowo mam obcisłą małą czarną, ale jednak dzisiaj wolałabym się wyróżniać @ ma się ku końcowi, trzymajcie kciuki, żeby do wieczora całkowicie mnie opuściła

lecę drukować fryzurki, które mi się podobają - może coś się da zrobić z tych moich włosów najgorsze, że strasznie lało cały ranek i w powietrzu jest dość wilgotno - mam nadzieję, że nic mi się nie popsuje

Baw się dobrze!

Grape, wszystkiego najlepszego z okazji ślubu dla Ciebie i Twojego Małża

Mnie po 24 obudził tel. od Tż, że ma dreszcze, 39 stopni gorączki, ciężko mu oddychać i nie może wyjść z WC Oczywiście szybko się ubrałam, wzięłam lekarstwa i pojechałam całą noc mam z głowy

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

ja często miewam takie sny ( w sensie, że sikam sikam sikam i się ze mnie leje litrami albo coś w tym stylu.... nieraz też robienie kupy) i to jest STRASZNE. Na szczęście jak do tej pory zawsze się zdążam obudzić i wbiec do ubikacji. Oby zawsze tak było.

A jak nie... to możecie coś skrobnąć w tym temacie
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3859086&start=0

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

A jak nie... to możecie coś skrobnąć w tym temacie
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3859086&start=0

O fuuuuuuuuuuuu..... przeczytałam pierwszy post- wystarczy mi.
Łeeeeeeee........

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

O fuuuuuuuuuuuu..... przeczytałam pierwszy post- wystarczy mi.
Łeeeeeeee........

Niektóre historie to prawdziwe perełki Nie czytać do obiadu

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

Niektóre historie to prawdziwe perełki Nie czytać do obiadu

Jednak wróciłam do tego z nudów i czytam i matko, jakie ludzie mają przeżycia

Chociaż w sumie... na początku ja się "wstydziłam" iść do wc jak byłam u R. a on u mnie...ludzie to jednak głupie stworzenia.

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

Chociaż w sumie... na początku ja się "wstydziłam" iść do wc jak byłam u R. a on u mnie...ludzie to jednak głupie stworzenia.

Każdy udaje, że mu się nic nigdy nie chce
Pamiętam jak w podstawówce wstydziłam się iść do wc w szkole bo ,,dudniło"

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

Każdy udaje, że mu się nic nigdy nie chce
Pamiętam jak w podstawówce wstydziłam się iść do wc w szkole bo ,,dudniło"

Hahaha. A to, że brzuch potem boli przez 3 dni to już inna sprawa

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

Hahaha. A to, że brzuch potem boli przez 3 dni to już inna sprawa

No coś za coś Albo udajemy albo pokazujemy, że jesteśmy ludźmi z krwi i kości

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

No coś za coś Albo udajemy albo pokazujemy, że jesteśmy ludźmi z krwi i kości

My z R. przestaliśmy udawać już na pierwszym naszym spotkaniu u mnie, jak na drugi dzień musiałam go ratować Espumisanem, bo sie biedak z łóżka nie mógł ruszyć

[Ilsa Lund]

ja też przy Mateuszu na początku nie robiłam numeru 2 a jadąc w zeszłym roku na wakacje byłam przerażona że on będzie przy tym

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

My z R. przestaliśmy udawać już na pierwszym naszym spotkaniu u mnie, jak na drugi dzień musiałam go ratować Espumisanem, bo sie biedak z łóżka nie mógł ruszyć

Jak tak czasem o TYM rozmawiam z koleżankami (tak, zdarza się porozmawiać na takie czysto ludzkie tematy) to zauważam, że to zaniechanie udawania najczęściej wychodzi od facetów No cóż, mają odwagę. To przecież wyższy stopień zażyłości w związku

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

ja też przy Mateuszu na początku nie robiłam numeru 2 a jadąc w zeszłym roku na wakacje byłam przerażona że on będzie przy tym

Najgorszy jest ten pierwszy raz...

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

Jak tak czasem o TYM rozmawiam z koleżankami (tak, zdarza się porozmawiać na takie czysto ludzkie tematy) to zauważam, że to zaniechanie udawania najczęściej wychodzi od facetów No cóż, mają odwagę. To przecież wyższy stopień zażyłości w związku

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------


Najgorszy jest ten pierwszy raz...

Albo odwagę albo po prostu ich męczy udawanie wygodni są i tyle

[upadly_aniol00]

Napisane przez stygmatek

My z R. przestaliśmy udawać już na pierwszym naszym spotkaniu u mnie, jak na drugi dzień musiałam go ratować Espumisanem, bo sie biedak z łóżka nie mógł ruszyć

wzięłam to w wigilie i mój brzuch po tym przez 3 DNI ! wydawał dziwne dźwięki TŻ śmiał się, że połknęłam chyba żabę. Nigdy więcej tego nie wezmę

[elle elle]

Witam

Grape - Wszystkiego najlepszego w dniu Twojego ślubu, życzę abyś Ty i Małżonek byli przez resztę życia tak szczęśliwi jak dzisiejszego dnia


Śliczny strój

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

Albo odwagę albo po prostu ich męczy udawanie wygodni są i tyle

To w sumie też fakt
Lepszy niż Espumisan jest zwykły węgiel

[stygmatek]

Napisane przez upadly_aniol00

wzięłam to w wigilie i mój brzuch po tym przez 3 DNI ! wydawał dziwne dźwięki TŻ śmiał się, że połknęłam chyba żabę. Nigdy więcej tego nie wezmę

hahaha no cóż, na mnie działa tak, jak powinien, zawsze ze sobą mam w razie W

[upadly_aniol00]

a zapomniałam

Grapę szczęścia w życiu życzę i kochanego męża by z dnia na dzień kochał Cię jeszcze bardziej i bardziej !

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

To w sumie też fakt
Lepszy niż Espumisan jest zwykły węgiel

Wolę to pierwsze, szybciej działa

[upadly_aniol00]

Napisane przez stygmatek

hahaha no cóż, na mnie działa tak, jak powinien, zawsze ze sobą mam w razie W

no na mnie niestety nie działa tak jak powinien TŻ na drugi dzień mówi, żebym też mu to dało może jemu też brzuch będzie tak fajnie "mówił"

[stygmatek]

Napisane przez upadly_aniol00

no na mnie niestety nie działa tak jak powinien TŻ na drugi dzień mówi, żebym też mu to dało może jemu też brzuch będzie tak fajnie "mówił"

My kiedyś z R. leżeliśmy sobie po obfitym obiadku i on mi połozył rękę na brzuchu a w tym momencie mi się tak przelało... dosłownie jakby ktoś kran odkręcił... zabulgotało, a R. "o cholera, teraz to dałaś, jak teraz ci tak burczy to co będzie jak się kupa uformuje i na zakrętach będzie hamowała?"

[upadly_aniol00]

Napisane przez stygmatek

My kiedyś z R. leżeliśmy sobie po obfitym obiadku i on mi połozył rękę na brzuchu a w tym momencie mi się tak przelało... dosłownie jakby ktoś kran odkręcił... zabulgotało, a R. "o cholera, teraz to dałaś, jak teraz ci tak burczy to co będzie jak się kupa uformuje i na zakrętach będzie hamowała?"

dobre :P ale ja uwielbiam Wasze teksty

[stygmatek]

Napisane przez upadly_aniol00

dobre :P ale ja uwielbiam Wasze teksty

To tak w temacie... kiedyś R. poszedł do ubikacji a mi też się chciało strasznie więc jak tylko wyszedł, wydarłam w stronę wc a on "Olunia, nie wchodź tam, proszę", ja "Rafał, czy ty myślisz że ja sram fiołkami?"
do tej pory się ze mnie śmieje

[gothka152]

Napisane przez stygmatek

To tak w temacie... kiedyś R. poszedł do ubikacji a mi też się chciało strasznie więc jak tylko wyszedł, wydarłam w stronę wc a on "Olunia, nie wchodź tam, proszę", ja "Rafał, czy ty myślisz że ja sram fiołkami?"
do tej pory się ze mnie śmieje

Uspokoiłaś chłopa...

[stygmatek]

Napisane przez gothka152

Uspokoiłaś chłopa...

W sumie cieszy mnie to, że nie jest jak swój brat, który potrafi zasiadać na tronie przy otwartych drzwiach i gadać ze swoją dziewczyną wtedy...