Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[Tysiak7]

Dobry wieczór
zapewne mnie nikt nie pamięta
wiec ładnie się przedstawię
dawno, dawno temu Allisanka z naszego klubiku wciągnęła nas w taki lańcuszek ze mamy dzieciaczków brały jakby patronat nad staraczkami, pamiętacie
mnie (jestem mamą dwóch córek obecnie 4,5 i 1,5 latki ) wybrała Nadiazlota, chwilkę pisałam potem znalazłyśmy się na Nk, troszkę sobie pisałyśmy ale wiecie jak to jest ja -2 dzieci, młodsza była swego czasu chorowitkiem, urwał mi się kontakt... ale w znajomych na Nk została... i dziś moim oczom ukazała się fotka jej synków.
przyznam się że pobeczałam się ze szczęścia...
Nie znam szczegółów , i nie mam czasu na odgrzebanie tej wiekopomnej chwili.
Ale jeśli Agata tu zagląda to gratuluje z całego serca i ciesze się jej szczęściem
nawet nie wiesz jak mnie uszczęśliwiłaś Tą nowiną
p.s
nie znam szczegółów, więc ja przyjmuje wersje ze mój podwójny patronat w postaci moich słodkich chochlików zadziałał równie podwójnie


pozdrawiam i przesyłam pozytywne flluidy dla reszty całego wątku

[egwene6]

Edzia - gratulacje dla Ciebie i córeczki

Napisane przez karolca

egwene, pamiętam jak wszystkie czekałyśmy na wynik testu i jak czułyśmy dwójeczkę To było tak niedawno!! Niesamowicie szybko czas leci. I najważniejsze, że z dolegliwości tylko to Cię trzyma
Apetyt swoją drogą, najważniejsze, aby dzieci rosły

Pamiętam i do tej pory jestem wam wszystkim bardzo wdzięczna bo był to dla nas bardzo trudny okres.
I faktycznie czas leci niesamowicie i już całkiem niedługo powitamy na świecie nasze maluszki.
I nie narzekam bo ciążę znoszę naprawdę nieźle a częsta zgaga czy to że nie udało mi się uniknąć roztępów i wciąż pojwiajają się nowe to naprawdę drobiazgi i niska cena za nasze skarby.

Napisane przez dra

egwene czas leci leci,mojemu syn kkwi leci 10miesiąc już,a ja nad czuję jakbym to wczoraj robiła test i wpatrywała się w niedowierzenie w te 2 krechy
jedz kochana jedz,abyś miała siły,bo teraz to zabiegana widze jestes.

Jem, jem - wpycham w siebie jedzenie bo wiem że muszę ale od jakiś trzech tygodni zupełnie nie wiem co to uczucia głodu czy apetytu bo zwyczajnie zupełnie ich nie czuję Dobrze by było gdyby mi tak zostało po ciąży łatwiej byłoby trzymać dietkę i wrocić do formy

Napisane przez paulinaizabela

O jak fajnie, że się odezwałaś jak tam maluszki fikają??
Zgadzam się...ten czas strasznie szybko leci i pamiętam jak trzymałyśmy kciuki za II kreski a tu już bliżej niż dalej do porodu...
Kochana cieszę się, że dobrze się czujesz...a jakieś zgagi czy drobne dolegliwości to chyba norma w Twoim stanie, mam nadzieję, że ne są zbyt dokuczliwe...
Może pochwalisz się brzusiem??

Nie narzekam a maluszki coraz bardziej dokazują - wprawdzie poczułam je wyraźnie dość późno ale teraz już nie ma dni w których nie czuję żadnych kopniaków a spora część jest już wyczuwalna także na zewnątrz.
Nie mam wprawdzie zdjęcia aktualnego brzuszka ale jak tylko jakieś zrobię to na pewno wstawię podobiznę "wielorybka"

[danika]

Edziu gratuluję wracajcie szybko do domku

Paulinko przykro mi że @ się jednak rozkręciła

[paulinaizabela]

Witam sobotnio

Napisane przez rinco

No byłam, byłam 4,5 lata mieszkałam w Dublinie, a przez Nenagh często przejeżdżałam jak jeździłam na wycieczki na zachód No, ale już niedługo minie 3 lata odkąd wróciłam na stałe i się ustatkowałam w Polsce hehe Chciałabym tam jeszcze kiedyś wrócić, tak sentymentalnie, zobaczyć co i jak się pozmieniało. To były najlepsze lata mojego życia, więc Irlandię zawsze będę miło wspominać

Ooo....mi w maju 5 lat minęło na wyspie...a powrotu narazie nie planujemy...dobrze nam tu
Fajnie, że w Polsce się na nwo odnalazłaś i ustatnkowałaś...mi się to wydaje niemożliwe

Egwene to czekamy na foteczkę

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech letni dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 18 staraczek

paulinaizabela (Paulina, 27 lat, Irlandia) staranka zawieszone
Tacca (Maryla, 30 lat) staranka zawieszone
KALWI23 (Magda, 28 lat, Cieszyn) staranka zawieszone
LadyMK (Magda, 24lata, łódzkie)staranka zawieszone

Kobra913 (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 18,last @ 22,01
Ewakol (Ewa, 22 lata, Poznań) cykl 17, last @ 13,02
Becik_4 (Beata, 28 lat, Kielce)cykl 7, last @ 13,02
Agawaaa (Agnieszka, 28 lat, lubelskie)cykl 11, last @ 22,02
Malami82 Agnieszka, 29 lat, Lubuskie) cykl 21, last @ 15,03
Nina_k ( Maria, 30 lat, Centrum) cykl 28, last @ 16,04
Baby29 (Edyta, 30 lat, Radom) cykl 27, last @ 27,04
Sas (Monika, 27 lat, świętokrzyskie)cykl 2, last @ 22,05
Alexa83 (Ola, 27 lat, Bielsko) cykl 13, last @ 24,05
Zafrine (Dorota, 25 lata, pomorskie) cykl 37, last @ 03,06
Irmusia81 (Aneta, 30 lat okolice Krakowa) cykl 27, last @ 4,06
Roksiakb (Roksana, 24 lata, Śląsk) cykl 42, last @ 5,06
Karolca (Karolina, 25 lata, kuj - pom) cykl 7, last @ 6,06
Kadia83 (Anna, 27 lat, Anglia) cykl 2, last @ 11,06
Rinco Karolina, 31 lat, Małopolska cykl 2, last @ 13,06
Pacierp (Marta, 28 lat, Wrocław) cykl 27, last @ 18,06
Mezaga (Agnieszka, 29 lat, Małopolska) cykl 44, last @ 18,06
Cherubinka (Aga, 29 lat, Podlasie) cykl 32, last @ 23,06

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 9 zafasolkowanych:

Edzia - (Edyta, 32 lat, Roma) gratulujemy!dwie kreseczki w 25 cyklu (t.p 28 czerwca 2011)
Malinka123108 -(Marlena, 21 lat, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 12 cyklu (t.p 29 czerwca 2011)
DAnia - (Ania, 34 lata,dolnośląskie)gratulujemy! dwie kreseczki w 11 cyklu (t.p 14 sierpnia 2011)
xhankax(Hania,28lat,Śląsk) gratulujemy!dwie kreseczki w 56cyklu (t.p 23 sierpnia 2011)
Danika (Ewa, 27 lat, małopolskie)gratulujemy!dwie kreseczki w 16 cyklu (t.p 29 września 2011)
Caroline_1988(Karolina, 22 lata, kuj - pom) gratulujemy! dwie kreseczki w 3 cyklu (t.p 30 września 2011)
Magdulec - (Magda, 29 lat, Lubelskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 22 cyklu (t.p 7 października 2011)
Egwene6 - (Dorota, 33lata, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 16cyklu (t.p 10 października 2011)
Tincia (Justyna, 28 lat, Zielona Góra)gratulujemy! dwie kreseczki w 2 cyklu (t.p 10 listopada 2011)

Na liście występuje kolor biały:

dra - Aniołek[*]
PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]
agagmm23 - Aniołek [*]
gooha3 - Aniołek [*]
celka2000 - Aniołek [*]
ankamb - Aniołek [*]
pomarnczka - Aniołek [*]
NPerelka1987 - Aniołek [*]
nayhde - Aniołek[*]
ola_k11 - Aniołek [*]
karolcia228 - Aniołek [*]
sylfiaaa - Aniołek [*]
DAnia - Aniołek [*]
serduszkowata - Aniołek [*]
Pamela86 - Aniołek [*]
bella7 - Aniołek [*]
evelina.00 - Aniołek[*]
Daget -Aniołek[*]
alexa83 - Aniołek[*]

Kobra 913, Ewakol, Becik_4, Malami82, Nina_k, Agawaaa Dziewczyny odezwijcie się, napiszcie co tam u Was słychać

[rinco]

Napisane przez paulinaizabela

Ooo....mi w maju 5 lat minęło na wyspie...a powrotu narazie nie planujemy...dobrze nam tu
Fajnie, że w Polsce się na nwo odnalazłaś i ustatnkowałaś...mi się to wydaje niemożliwe

Ja też sobie tego nie wyobrażałam, ale w końcu nadszedł taki czas, żę sama chciałam wrócić No ale u Ciebie jest inaczej, bo jesteś tam z TŻ, a ja byłam sama (tzn. ze znajomymi), a jak wróciłam to od razu poznałam męża i już prawie rok jesteśmy po ślubie, więc fajnie się wszystko poukładało

A ja w poniedziałek idę na monitoring podglądnąć co tam się dzieje. Mam nadzieję, że jakiś pęcherzyk rośnie, bo pregnyl już czeka...

[kadia83]

witam dziewczyny.wracam z pytaniem bo sie niepokoje. jak juz pisalam staram sie o dzidzie. @mialam 11 czerwca a ostatnie przytulanko było 21 czerwca. od 2 dni boli mnie brzuch jak na okres i pobolewaja jajniki a dzisiaj na bieliznie zauwazylam brązową plame(wygląda jakby koncówka okresu) czy to moze byc powód do zmartwien??co to moze byc??

[mezaga]

Napisane przez kadia83

witam dziewczyny.wracam z pytaniem bo sie niepokoje. jak juz pisalam staram sie o dzidzie. @mialam 11 czerwca a ostatnie przytulanko było 21 czerwca. od 2 dni boli mnie brzuch jak na okres i pobolewaja jajniki a dzisiaj na bieliznie zauwazylam brązową plame(wygląda jakby koncówka okresu) czy to moze byc powód do zmartwien??co to moze byc??

Wiesz to może być na przykład oznaka owulacji. Akurat by wypadało chyba nonie? - 15 dc masz teraz?

[kadia83]

Napisane przez mezaga

Wiesz to może być na przykład oznaka owulacji. Akurat by wypadało chyba nonie? - 15 dc masz teraz?

tak 15dc,ale nigdy tak nie mialam,zadnych plamien podczas owulacji tylko klujące skurcze.

[karolca]

Napisane przez kadia83

witam dziewczyny.wracam z pytaniem bo sie niepokoje. jak juz pisalam staram sie o dzidzie. @mialam 11 czerwca a ostatnie przytulanko było 21 czerwca. od 2 dni boli mnie brzuch jak na okres i pobolewaja jajniki a dzisiaj na bieliznie zauwazylam brązową plame(wygląda jakby koncówka okresu) czy to moze byc powód do zmartwien??co to moze byc??

jak dlugie masz cykle, który to był dzień cyklu
plamienie może mieć różne przyczyny
Jeśli nie prowadzisz dokładnych obserwacji to ciężko coś powiedzieć..

[mezaga]

Napisane przez kadia83

tak 15dc,ale nigdy tak nie mialam,zadnych plamien podczas owulacji tylko klujące skurcze.

To nic. Przecież organizm kobiety to nie szwajcarski zegarek
To że nie zdarzyło się to wcześniej nie znaczy, że nie zdarzy się w ogóle.

Ale to są tylko moje przypuszczenia. Wcale nie musi to być od owulacji.

[kadia83]

Napisane przez karolca

jak dlugie masz cykle, który to był dzień cyklu
plamienie może mieć różne przyczyny
Jeśli nie prowadzisz dokładnych obserwacji to ciężko coś powiedzieć..

cykle mam co 30 dni. przytulanko bylo w 10 i 11 dniu cyklu. pierwszy śluz pojawil sie poźnym wieczorem 13 dnia cyklu,teraz w 15 dniu cyklu jakies dziwne plamienie i ból jajników.robie od 3 dni testy owulacyjne i wychodza negatywne.
dodam ze mieszkam za granicą i cieżko o polskiego ginekologa(w moim mieście graniczy to z cudem),a do polski lece dopiero w sierpniu

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez mezaga

To nic. Przecież organizm kobiety to nie szwajcarski zegarek
To że nie zdarzyło się to wcześniej nie znaczy, że nie zdarzy się w ogóle.

Ale to są tylko moje przypuszczenia. Wcale nie musi to być od owulacji.

wiem wiem.
jak nie od owulacji to od czego?? z natury jestem pesymistką wiec juz widze wszystko w czarnych kolorach,mimo wszystko chcialabym zebyscie pisaly prawde co myslicie i jak wam sie wydaje.
i tak nie pozostaje mi nic innego jak zaczekac.
dziekuje ze mi odpisujecie i ciesze sie ze tu trafilam

[mezaga]

Napisane przez kadia83

wiem wiem.
jak nie od owulacji to od czego?? z natury jestem pesymistką wiec juz widze wszystko w czarnych kolorach,mimo wszystko chcialabym zebyscie pisaly prawde co myslicie i jak wam sie wydaje.
i tak nie pozostaje mi nic innego jak zaczekac.
dziekuje ze mi odpisujecie i ciesze sie ze tu trafilam

Kadia dla mnie to wygląda jak plamienie owulacyjne. Żeby dowiedzieć się dokładnie co to było musiałabyś pogadać z lekarzem.

[kadia83]

Napisane przez mezaga

kadia dla mnie to wygląda jak plamienie owulacyjne. żeby dowiedzieć się dokładnie co to było musiałabyś pogadać z lekarzem.

albo zaczekac do @ lub możliwosci zrobienia pierwszego testu .
MÓJ ORGANIZM W TYM MIESIACU ZACHOWUJE SIE ZUPEŁNIE INACZEJ ,JAK NIGDY DO TAD.ZWARIOWAL. PLAMIENIA ,BÓL JAJNIKÓW I W KRZYZACH,MNIEJSZA OBFITOSC I WYGLĄD ŚLUZU.MOJA OWULACJE ZUPELNIE INACZEJ SIE OBJAWIALA DLATEGO JESTEM ZDZIWIONA TYM WSZYSTKIM.

[roksiakb]

Napisane przez kadia83

albo zaczekac do @ lub możliwosci zrobienia pierwszego testu .
MÓJ ORGANIZM W TYM MIESIACU ZACHOWUJE SIE ZUPEŁNIE INACZEJ ,JAK NIGDY DO TAD.ZWARIOWAL. PLAMIENIA ,BÓL JAJNIKÓW I W KRZYZACH,MNIEJSZA OBFITOSC I WYGLĄD ŚLUZU.MOJA OWULACJE ZUPELNIE INACZEJ SIE OBJAWIALA DLATEGO JESTEM ZDZIWIONA TYM WSZYSTKIM.

Może to ze stresu? Poprzez stres organizm płata różne figle


A ja chyba oszaleję - najchętniej już bym robiła teścior
Ale boję się, że wyjdzie nieprawidłowo pozytywny po zastrzyku... W sumie dziś mija 10 dzień od jego podania, więc może jakieś śladowe ilości jeszcze w moim organiźmie są.
Tak w ogóle od kilku dni czuję się jakbym za chwile miała dostać @ (a powinnam dostać ok.3 lipca), jest mi nie dobrze, szczypią mnie jajniki, w ogóle dziwnie się czuję... wiem, że nie powinnam myśleć o ciąży, bo to pewnie od tego okropnego duphastonu, w sumie na objawy ciąży pewnie za wcześnie, ale po prostu mózg mi wariuje.
I do tego śniło mi się dzisiaj, że urodziłam córeczkę... o masakra. Muszę się wziąść w garść :P

[Tincia]

Napisane przez roksiakb

A ja chyba oszaleję - najchętniej już bym robiła teścior

Tylko spokój Cię uratuje!
Kiedy możesz robić test? Teraz bez sensu, jeszcze wyjda dwie krechy nakręcisz się a później... nigdy nie wiadomo. Lepiej poczekac cierpliwie

[roksiakb]

Napisane przez Tincia

Tylko spokój Cię uratuje!
Kiedy możesz robić test? Teraz bez sensu, jeszcze wyjda dwie krechy nakręcisz się a później... nigdy nie wiadomo. Lepiej poczekac cierpliwie

Dopiero w piątek mi kazali zrobić

[DAnia]

Hej Dziewczynki

Napisane przez pacierp

Nasza Edziunia dzisiaj o godzinie 1:15 urodziła Kamilkę Poród był wywoływany i trwał 2 godziny. Malutka waży 3400 i ma 53 cm. Czują się dobrze. Nasza świeżo upieczona mamusia i córunia pozdrawiają wszystkie ciotki

Edziu gratuluję, Kamilko witaj po tej stronie brzuszka!!!

Napisane przez Tysiak7

Dobry wieczór
zapewne mnie nikt nie pamięta
wiec ładnie się przedstawię
dawno, dawno temu Allisanka z naszego klubiku wciągnęła nas w taki lańcuszek ze mamy dzieciaczków brały jakby patronat nad staraczkami, pamiętacie

Ja pamiętam Też miałam taką "opiekunkę" - może coś w tym jest?

Kadia83 skoro masz cykle 30-dniowe, to koło 15dc jak najbardziej może być owulacja, plamienie podobno też się zdarza. Z testami owu nie pomogę, bo nie korzystałam. A co do dziwnego cyklu, to moja ginka zawsze powtarza, że każdy jest inny i np. badania hormonów są ważne i miarodajne tylko w tym cyklu, kiedy były robione, w kolejnym może być już zupełnie inaczej.... Ja np. zawsze miałam 1 albo 2 cykle w roku znacznie dłuższe od pozostałych...

Napisane przez roksiakb

A ja chyba oszaleję - najchętniej już bym robiła teścior
Ale boję się, że wyjdzie nieprawidłowo pozytywny po zastrzyku... W sumie dziś mija 10 dzień od jego podania, więc może jakieś śladowe ilości jeszcze w moim organiźmie są.
Tak w ogóle od kilku dni czuję się jakbym za chwile miała dostać @ (a powinnam dostać ok.3 lipca), jest mi nie dobrze, szczypią mnie jajniki, w ogóle dziwnie się czuję... wiem, że nie powinnam myśleć o ciąży, bo to pewnie od tego okropnego duphastonu, w sumie na objawy ciąży pewnie za wcześnie, ale po prostu mózg mi wariuje.
I do tego śniło mi się dzisiaj, że urodziłam córeczkę... o masakra. Muszę się wziąść w garść :P

Kochana to żtczę cierpliwości i oczywiście zaciskam mocno za II kreski.


U nas jak zwykle ostatnio - spokojnie. Właśnie byla u mnie moja mama na weekend, nagadałyśmy się za wszystkie czasy... Teraz planuję wreszcie wziąć się za przygotowywanie pokoju, układanie rzeczy itp, bo do terminu zostało nam 50 dni - strasznie mało mi się to wydaje

A tu zostawiam dla staraczek

[edzia]

Witajcie moje kochane
Wszystkim bardzo dziękujemy za życzenia i gratulacje
Ja tylko tak na chwilkę pochwalić się naszym Wielkim Skarbem i zostawić Wam całą masę świeżutkich fluidków :mag ia:
Jak się pozbieram i dojdę do siebie to napiszę coś więcej co i jak a dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala wiec muszę odpocząć troszkę teraz....ale pamiętam o Was i mocno 3mam cały cza sza Was wszystkie i wierze,że i Wy sie doczekacie jak i my na ten prawdziwy CUD!!!!

[karolca]

porywam od każdej po fluidku
przydadzą się

edzia, śliczna czarnulka

[roksiakb]

Edzia, śliczne maleństwo !!

[kadia83]

[QUOTE=mezaga;27744200]Kadia dla mnie to wygląda jak plamienie owulacyjne.

wiesz pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim jak plamienie owulacyjne.nie mialam pojecia o istnieniu czego stakiego.no i zaczelam szperac w necie zeby sie wiecej czegos dowedzien.teraz troche zaluje bo pisze ze jak wystapi takie plamienie to moze jajeczko ma problem z zagniezdzeniem sie i moze dojsc do poronienia.
teraz to ja chyba zniose jajo do czasu kiedy bede mogla zrobic test ciązowy.

[Tincia]

Napisane przez edzia

Jak się pozbieram i dojdę do siebie to napiszę coś więcej co i jak a dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala wiec muszę odpocząć troszkę teraz....ale pamiętam o Was i mocno 3mam cały cza sza Was wszystkie i wierze,że i Wy sie doczekacie jak i my na ten prawdziwy CUD!!!!

No to życzę spokojnego poznawania się ze swoim malenstwem
Ale włosków to ma masakra!!! (w pozytywnym powiedzeniu tego słowa)
Za nim się obejrzysz, to kitki będziesz czesać hihi, fajnie.

[mezaga]

Napisane przez kadia83

wiesz pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim jak plamienie owulacyjne.nie mialam pojecia o istnieniu czego stakiego.no i zaczelam szperac w necie zeby sie wiecej czegos dowedzien.teraz troche zaluje bo pisze ze jak wystapi takie plamienie to moze jajeczko ma problem z zagniezdzeniem sie i moze dojsc do poronienia.
teraz to ja chyba zniose jajo do czasu kiedy bede mogla zrobic test ciązowy.

To źle wyczytałaś
Plamienie owulacyjne wynika z tego, że następuje nagła zmiana stężenia hormonów. Jest to jeden z objawów płodności, który nie u każdej kobiety i nie zawsze może wystąpić. Jeśli takie plamienie się pojawia w około 14 dni od końca cyklu to świadczy dopiero o uwolnieniu komórki jajowej a nie o zagnieżdżaniu. Ty pewnie wyczytałaś o plamieniu implantacyjnym a to co innego. Też się może pojawić ale nie musi i też nie musi oznaczać nic złego.
Niestety w internecie oprócz przydatnych informacji jest pełno bzdur.
Owszem jeśli mowa o plamieniach w ciąży to one przeważnie nie są dobrym objawem ale to już mówimy o okresie ciąży. Jeśli Ty masz cykle 30 dniowe to w 15 dniu cyklu raczej nie mówiłabym o ciąży a nawet o imlantacji.

[pacierp]

Napisane przez edzia

Witajcie moje kochane
Wszystkim bardzo dziękujemy za życzenia i gratulacje
Ja tylko tak na chwilkę pochwalić się naszym Wielkim Skarbem i zostawić Wam całą masę świeżutkich fluidków :mag ia:
Jak się pozbieram i dojdę do siebie to napiszę coś więcej co i jak a dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala wiec muszę odpocząć troszkę teraz....ale pamiętam o Was i mocno 3mam cały cza sza Was wszystkie i wierze,że i Wy sie doczekacie jak i my na ten prawdziwy CUD!!!!

Edyciu śliczne Maleństwo! Tak właśnie sobie Ją wyobrażałam. Cudna Niunia. Koniecznie daj znać jak dojdziesz do siebie i napisz jak to jest być mamusią Jeszcze raz Ci Skarbie gratuluję i ściskam mocno.

[DAnia]

Napisane przez edzia

Jak się pozbieram i dojdę do siebie to napiszę coś więcej co i jak a dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala wiec muszę odpocząć troszkę teraz....ale pamiętam o Was i mocno 3mam cały cza sza Was wszystkie i wierze,że i Wy sie doczekacie jak i my na ten prawdziwy CUD!!!!

Kochana teraz to nie będziesz miała za dużo wolnego czasu
A Kamilka jest cudna , gratuluję Ci raz jeszcze!!!

[Scio]

Czesc

Długo mnie nie było, ale 7 czerwca wylądowałam w szpitalu z szalejącą cholestazą i skróconą szyjką. A to dopiero 36 tydzień był. Urodziłam 3 tygodnie przed terminem, miałam wywoływany oksytocyną, ale jakoś poszło.

Dzięki za gratulacje. Przesyłam fluidki od 11 dniowej Agatki

[paulinaizabela]

Witam
@ już powoli się kończy...i dobrze, bo cały weekend się męczyłam...

Napisane przez rinco

Ja też sobie tego nie wyobrażałam, ale w końcu nadszedł taki czas, żę sama chciałam wrócić No ale u Ciebie jest inaczej, bo jesteś tam z TŻ, a ja byłam sama (tzn. ze znajomymi), a jak wróciłam to od razu poznałam męża i już prawie rok jesteśmy po ślubie, więc fajnie się wszystko poukładało

A ja w poniedziałek idę na monitoring podglądnąć co tam się dzieje. Mam nadzieję, że jakiś pęcherzyk rośnie, bo pregnyl już czeka...

To cieszę się, że tak Ci się fajnie wszystko ułożyło
Ja tu przyleciałam do chłopaka (teraz już męża), mamy swoją firmę i nie planujemy powrotu przez najbliższe kilka lat

Napisane przez DAnia

U nas jak zwykle ostatnio - spokojnie. Właśnie byla u mnie moja mama na weekend, nagadałyśmy się za wszystkie czasy... Teraz planuję wreszcie wziąć się za przygotowywanie pokoju, układanie rzeczy itp, bo do terminu zostało nam 50 dni - strasznie mało mi się to wydaje

A tu zostawiam dla staraczek

To fajnie, że spokojnie oczekujesz na przyjście maleństwa To już bliżej niż dalej Oczywiście pochwal się, jak już pokoik będzie gotowy, a tymczasem porywam fluidka na nowy cykl

Napisane przez edzia

Witajcie moje kochane
Wszystkim bardzo dziękujemy za życzenia i gratulacje
Ja tylko tak na chwilkę pochwalić się naszym Wielkim Skarbem i zostawić Wam całą masę świeżutkich fluidków
Jak się pozbieram i dojdę do siebie to napiszę coś więcej co i jak a dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala wiec muszę odpocząć troszkę teraz....ale pamiętam o Was i mocno 3mam cały cza sza Was wszystkie i wierze,że i Wy sie doczekacie jak i my na ten prawdziwy CUD!!!!

Kochana super, że już w domku jesteście Kamilka jest śliczna ajak dużo włosków ma chyba po tacie takie ciemne?
Trzymajcie się cieplutko i poznawajcie nawzajem
Biore zarazka

Napisane przez Scio

Długo mnie nie było, ale 7 czerwca wylądowałam w szpitalu z szalejącą cholestazą i skróconą szyjką. A to dopiero 36 tydzień był. Urodziłam 3 tygodnie przed terminem, miałam wywoływany oksytocyną, ale jakoś poszło.

Dzięki za gratulacje. Przesyłam fluidki od 11 dniowej Agatki

Kochana najważniejsze, że wszystko jest dobrze i masz corcię przy sobie
Agatka jest śliczna
Porywam fluidka od córci

[Irmusia81]

Witam po kilkudniowej nieobecności Była u nas moja mama, a wczoraj mieliśmy z mężulkiem imprezkę imieniniową Lecę poczytać co u Was

Edzia serdeczne GRATULACJE Kochana!!!:ro za: Doczekałaś się swojej Maleńkiej Dużo zdrówka dla Was

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez roksiakb

Dzień dobry, kobitki
Ja właśnie wróciłam z pracy.... jak ja się źle czuję - niedobrze mi od rana, kręci mi się w głowie, teraz leżę w łóżku i chyba zaraz zwariuję
Dlaczegoż to mój organizm zawsze musi mieć większość objawów niepożądanych biorąc tabsy

A jutro - uczelnia - sesja, wpisy... eh... jak się będę czuć jak dzisiaj to nie wiem, jak ja na tą uczelnię dojadę

Edzia - gratulacje!!

Hmm trzymam kciuki, żeby to fasoleczka była powodem Twojego złego samopoczucia Czekamy do piątku

Napisane przez rinco

A ja w poniedziałek idę na monitoring podglądnąć co tam się dzieje. Mam nadzieję, że jakiś pęcherzyk rośnie, bo pregnyl już czeka...

Trzymam kciuki Daj znać po wizycie

Napisane przez Scio

Czesc

Długo mnie nie było, ale 7 czerwca wylądowałam w szpitalu z szalejącą cholestazą i skróconą szyjką. A to dopiero 36 tydzień był. Urodziłam 3 tygodnie przed terminem, miałam wywoływany oksytocyną, ale jakoś poszło.

Dzięki za gratulacje. Przesyłam fluidki od 11 dniowej Agatki

Kochana najważniejsze, że Agatka jest już z Tobą. Dużo zdrówka dla WasŚliczna Malutka

Edziu Kamilka śliczna

Paulinko współczuję @. Mam nadzieję, że już sobie poszła

[Tacca]

Napisane przez Tysiak7

Dobry wieczór
zapewne mnie nikt nie pamięta
wiec ładnie się przedstawię
dawno, dawno temu Allisanka z naszego klubiku wciągnęła nas w taki lańcuszek ze mamy dzieciaczków brały jakby patronat nad staraczkami, pamiętacie
mnie (jestem mamą dwóch córek obecnie 4,5 i 1,5 latki ) wybrała Nadiazlota, chwilkę pisałam potem znalazłyśmy się na Nk, troszkę sobie pisałyśmy ale wiecie jak to jest ja -2 dzieci, młodsza była swego czasu chorowitkiem, urwał mi się kontakt... ale w znajomych na Nk została... i dziś moim oczom ukazała się fotka jej synków.
przyznam się że pobeczałam się ze szczęścia...
Nie znam szczegółów , i nie mam czasu na odgrzebanie tej wiekopomnej chwili.
Ale jeśli Agata tu zagląda to gratuluje z całego serca i ciesze się jej szczęściem
nawet nie wiesz jak mnie uszczęśliwiłaś Tą nowiną
p.s
nie znam szczegółów, więc ja przyjmuje wersje ze mój podwójny patronat w postaci moich słodkich chochlików zadziałał równie podwójnie


pozdrawiam i przesyłam pozytywne flluidy dla reszty całego wątku

Ja pamiętam! Buziaki!!!

Napisane przez edzia

Witajcie moje kochane
Wszystkim bardzo dziękujemy za życzenia i gratulacje
Ja tylko tak na chwilkę pochwalić się naszym Wielkim Skarbem i zostawić Wam całą masę świeżutkich fluidków :mag ia:
Jak się pozbieram i dojdę do siebie to napiszę coś więcej co i jak a dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala wiec muszę odpocząć troszkę teraz....ale pamiętam o Was i mocno 3mam cały cza sza Was wszystkie i wierze,że i Wy sie doczekacie jak i my na ten prawdziwy CUD!!!!

Serdeczne gratulacje!!! Kamilka jest wspaniała!!!

Napisane przez Scio

Czesc

Długo mnie nie było, ale 7 czerwca wylądowałam w szpitalu z szalejącą cholestazą i skróconą szyjką. A to dopiero 36 tydzień był. Urodziłam 3 tygodnie przed terminem, miałam wywoływany oksytocyną, ale jakoś poszło.

Dzięki za gratulacje. Przesyłam fluidki od 11 dniowej Agatki

Och, jaka śliczna! Gratuluję!

Trafiłam na cudowne dzieciątka!

Pozdrowienia i kciuki zostawiam!

[malinka123108]

Hej ja po wizycie..termin mam jak scio a ona juz ma corcie sliczna ze soba
nie wiem ile mala wazy,rozwarcia zero,nie wiem kiedy urodze;/
7 lipca nastepna wizyta a skierowanie na szpital juz dostalam w razie"w"wiec nic nowego praktycznie...
martwi mnie rozwarcie ze nie mam ... nie wiem dlaczego ,przeciez juz moglabym rodzic ...podejrzewAM ze bede miala jak moje 2 kolez..rozwarcia do konca zero az wkoncu im odeszly wody,rozwarcie na opuszek i dalej CCWIEC CZEKAM MOZE MI ODEJDA WODYbo narazie szyjka tak jak ona powiedziala to jest jeszcze dluga;/