TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[megi533]

Izabelko wow sporo ćwiczeń na raz...podziwiam

A ja dzisiaj mam wolny dzień, zregeneruje się na przyszły tydzień.
Byłam rano na zakupach i znalazłam w TK Maxx takie gumy jakie są potrzebne do cwiczeń siłowych u Szalinki, w zestawie były 3 sztuki od najlżejszej do najcięższej była ostatnia sztuka i udało mi się taki zestawik kupić za 30zł dodam że firmy everlast więc liczę na to że jakiś czas te gumy przeżyją już je troche przetestowałam i są całkiem fajne do tej pory ćwiczyłam z gumą albo ciężarkami.

Dziewczyny mam jeszcze do was pytanie czy staracie się po ćwiczeniach jeść jakiś odpowiedni posiłek potreningowy - czyste proteiny bez tłuszczu, czy odżywiacie się normalnie??

[Agusiek89]

Napisane przez izabelka_007

Moje Gratulacje!!!
Wiem jakie to uczucie obronić sie na 5, bo ja we wrześniu się broniłam Byłam mega heppy!!!

Dawno mnie tu nie było.
Powoli kończę 4 m-c, tylko z pewnymi modyfikacjami. Robię to co mam w programie, czuję niedosyt i dorzucam jeszcze dodatkowo jakąś godzinkę z innych ćwiczeń Szaliny
Np dziś zrobiłam Fire 45EZ, potem sculpt i jeszcze FBC, no i na koniec stretch10.
Oj, ta energia od Szaliny udziela się z każdym dniem coraz bardziej

Dziękuję
Strasznie się cieszę a jeszcze bardziej z tego że w końcu wolne od nauki

[tygryskowym_okiem]

Agusiek: A tak w ogóle to Agusiek się obronił na 5 i wraca do TF

GRATULUJĘ
I witam w gronie tych co obronili się na 5

Izabelka: Dawno mnie tu nie było.

Ano nie było cię Zaniedbujesz wątek, nieładnie

Sanea: Trzymajcie się, nie dajcie się i uśmiechajcie się!

Ty też się trzymaj Nie daj się temu nawałowi pracy

[megi533]

Agusiek grtulacje i ode mnie!!! Ja póki co jeszcze tkwie nad magisterką i obrona pewnie będzie jakos we wrześniu ehhh

Tygryskowym_okiem dziękuję za dodanie mnie do znajomych. Jestem pod meeeeega wrażeniem twoich rezultatów ćwiczeń Wooow naprawde uskrzydliło mnie to do jeszcze cięższej pracy nad sobą dziękuje ci Ale powiem ci że przed ćwiczeniami wcale źle nie wyglądałaś wręcz przeciwnie - całkiem fajnie, ale to co jest teraz po tych miesiacach ciezkiej pracy to chylę głowe BRAWO a wiesz o czym jesczze pomyslałam, że mimo iż zleciały ci cm-ry z całego ciałka i ładnie się ciałgo wyrzezbiło to mimo to pupa została wciąż apetyczna i kobeca brawo raz jeszcze !!!!!!!

[tygryskowym_okiem]

Megi: a wiesz o czym jesczze pomyslałam, że mimo iż zleciały ci cm-ry z całego ciałka i ładnie się ciałgo wyrzezbiło to mimo to pupa została wciąż apetyczna i kobeca brawo raz jeszcze !!!!!!!

Dzięki Pupa też mi spadła, tyle że nie mam zdjęcia z okresu przed rozpoczęciem zmagań, także to widać tylko po wymiarach, które zamieszczałam. Naszczęście pupa spadła ale się nie spłaszczyła, więc jest okej.



Izabelka, bo ja mam jeszcze pytanko, bo widzę że Ty to FBC już od jakiegoś czasu trzaskasz w "miarę często". Jakie wrażenia po tych ćwiczeniach, nadal pozytywnie, czy z biegiem czasu coś się zmieniło ?

[~*~Kejsi~*~]

Agusiek ja też gratuluję!
Dzisiaj po Hiicie myślałam, że uduszę Szalinkę resztami moich sił. Niesamowite, ile ta kobieta ma energii!!
Trzymajcie się! Życzę wszystkim udanych skoków

[tygryskowym_okiem]

Wiecie co Wam powiem tak wieczorną porą ... obejrzałam Insanity Asylum i ja piernicze normalne Insanity wydaje się przy tym proste, a TF to już w ogóle pikuś jest Jakie oni tam rzeczy wyrabiają, ło matko, to jest kosmos do potęgi !!!

I pomyśleć, że mnie kiedyś TF męczyło

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ano nie było cię Zaniedbujesz wątek, nieładnie

Nie udzielam się za często, ale czytam regularnie

Napisane przez tygryskowym_okiem

Izabelka, bo ja mam jeszcze pytanko, bo widzę że Ty to FBC już od jakiegoś czasu trzaskasz w "miarę często". Jakie wrażenia po tych ćwiczeniach, nadal pozytywnie, czy z biegiem czasu coś się zmieniło ?

Owszem, owszem, trzaskam, i widzę rezultaty. FBC ćwiczę od ok 2 tygodni tak co 2-3 dni, nie wiem czy to dobrze tak często te siłowe dawać na nogi. Spadło mi po 0,5cm z ud (mierzę po srodku) i bioder. Czyli mam w udzie 44,5cm i w biodrach 88,5cm

Napisane przez tygryskowym_okiem

Wiecie co Wam powiem tak wieczorną porą ... obejrzałam Insanity Asylum i ja piernicze normalne Insanity wydaje się przy tym proste, a TF to już w ogóle pikuś jest Jakie oni tam rzeczy wyrabiają, ło matko, to jest kosmos do potęgi !!!

I pomyśleć, że mnie kiedyś TF męczyło

Kurcze, jeszcze nie widziałam Insanity Asylum nawet jakichś zajawek.
Ale ja nie wrócę raczej nigdy do Insanity, bo wg mnie za bardzo rozbudowują nogi te ćwiczenia, tak było przynajmniej u mnie. Tłuszczyk spadał, ale mięśnie rosły na potęgę

[Agusiek89]

Napisane przez tygryskowym_okiem

GRATULUJĘ
I witam w gronie tych co obronili się na 5

(...)

Napisane przez megi533

Agusiek grtulacje i ode mnie!!! Ja póki co jeszcze tkwie nad magisterką i obrona pewnie będzie jakos we wrześniu ehhh

(...)

Dzięki dziewczyny
Ja się tez już na wrzesień szykowałam, przez te poprawki, ale zaliczyłam wszystko na czas i mam z głowy

Napisane przez izabelka_007

Nie udzielam się za często, ale czytam regularnie


Owszem, owszem, trzaskam, i widzę rezultaty. FBC ćwiczę od ok 2 tygodni tak co 2-3 dni, nie wiem czy to dobrze tak często te siłowe dawać na nogi. Spadło mi po 0,5cm z ud (mierzę po srodku) i bioder. Czyli mam w udzie 44,5cm i w biodrach 88,5cm

(...)

To ładny wynik... Ty już jesteś tak szczuplutka, że niedługo znikniesz

[megi533]

Izabelko: 44,5cm w udzie wooow ale ci zazdroszcze mój boże a ile masz cm wzrostu moge spytac??

Dziewczyny dzisiaj kończe 2 tydzien i od jutra chciałabym do ćwiczeń dorzucać treningi na brzuch z RevAbs typowo siłowe tylko na brzuch cardio bede pomijać chodzi mi tylko o typowe podłogowe ćwiczenia na brzuch, kiedy w TF nie bedzie siłowych z tego co widziałam to w pierwszym miesiącu są dwa ciekawe zestawy mercy abs i fire up your abs myśle żeby je przeplatać co jakis czas do TF a z czasem dodawać cięższe i teraz pytanie dziewczęta w jakiej kolejności je robić ??? Czy zaczynać od ćwiczeń z TF np Fire45 + mercy abs czy na odwrót mercy abs + fire45 wim że są różne opinie że najpierw siłowe potem cardio badz odwrotnie najpierw cardio potem siłowe a jak wy myślicie i czy jeśli chodzi o brzuch to te siłowe lepiej zostawic na koniec, zeby sie brzuszek najpierw troche rozgrzał a potem solidnei poćwiczył?? Doradzicie cos??

[tygryskowym_okiem]

Izabelka: Owszem, owszem, trzaskam, i widzę rezultaty. FBC ćwiczę od ok 2 tygodni tak co 2-3 dni, nie wiem czy to dobrze tak często te siłowe dawać na nogi. Spadło mi po 0,5cm z ud (mierzę po srodku) i bioder. Czyli mam w udzie 44,5cm i w biodrach 88,5cm

Co 2-3 dni jest okej, bo dajesz odpocząć tym partiom mięśni
Skoro efekty są to dobrze, ja jutro mam fit test, więc po sobie zrobię ten FBC.

Kurcze, jeszcze nie widziałam Insanity Asylum nawet jakichś zajawek. Ale ja nie wrócę raczej nigdy do Insanity, bo wg mnie za bardzo rozbudowują nogi te ćwiczenia, tak było przynajmniej u mnie. Tłuszczyk spadał, ale mięśnie rosły na potęgę

Mówię ci to jest hardkor. To jest taki wycisk, że ja byłam zmęczona od samego patrzenia na ćwiczących Ale podoba mi się, jak ktoś lubi taki konkretny wycisk to jest miodzio, tyle że trzeba mieć albo naprawdę duży pokój albo ćwiczyć na dworze, bo już konkretnie miejsca tam potrzeba.
tu masz link do strony oficjalnej:
http://www.beachbody.com/product/fit...lum-workout.do
Ja już mam u siebie te filmiki i widziałam całe, bo na stronce są tylko takie krótkie zajawki.

A co do mięśni, niemożliwe żeby Insanity rozbudowywało na ujemnym bilansie mięśnie. Żeby one urosły muszą mieć z czego rosnąć. Ten trening powoduje, że one puchną, ale to normalne, przestaje się ćwiczyć i wszystko wraca do normy. Poza tym niektórym czasem się wydaje, że im mięśnie rosną, bo jeżeli sporo czasu ich nie widzieli i przy tak intensywnych ćwiczeniach po spaleniu tłuszczyku one wyłażą, to się wizualnie wydaje jakby urosły. Ale one były tam zawsze Mi też spuchły żeby nie było Ale już trochę zeszło tego opuchnięcia.


Megi, Szalinka jak pewnie zauważysz najpierw robi aeroby, a potem dopiero siłowe. Więc teoretycznie nawet jak chcesz zmieniać coś w programie, to wydaje mi się, że chyba tego powinno się trzymać. Bo program jak widać jest nastawiony na mniej i bardziej intensywne aeroby, a nie siłowe. Jedynie tyle, żebyś nie wsadzała za często tego, bo mięśnie brzucha też muszą odpocząć.

[izabelka_007]

Napisane przez megi533

Izabelko: 44,5cm w udzie wooow ale ci zazdroszcze mój boże a ile masz cm wzrostu moge spytac??

Mam 170cm wzrostu. Teraz to mam fajnie bo mam dość malo w obwodzie, ale jeszcze nie tak dawno miałam ponad 10 cm więcej

Napisane przez tygryskowym_okiem

Co 2-3 dni jest okej, bo dajesz odpocząć tym partiom mięśni
Skoro efekty są to dobrze, ja jutro mam fit test, więc po sobie zrobię ten FBC.

Mówię ci to jest hardkor. To jest taki wycisk, że ja byłam zmęczona od samego patrzenia na ćwiczących Ale podoba mi się, jak ktoś lubi taki konkretny wycisk to jest miodzio, tyle że trzeba mieć albo naprawdę duży pokój albo ćwiczyć na dworze, bo już konkretnie miejsca tam potrzeba.
tu masz link do strony oficjalnej:
http://www.beachbody.com/product/fit...lum-workout.do
Ja już mam u siebie te filmiki i widziałam całe, bo na stronce są tylko takie krótkie zajawki.

A co do mięśni, niemożliwe żeby Insanity rozbudowywało na ujemnym bilansie mięśnie. Żeby one urosły muszą mieć z czego rosnąć. Ten trening powoduje, że one puchną, ale to normalne, przestaje się ćwiczyć i wszystko wraca do normy. Poza tym niektórym czasem się wydaje, że im mięśnie rosną, bo jeżeli sporo czasu ich nie widzieli i przy tak intensywnych ćwiczeniach po spaleniu tłuszczyku one wyłażą, to się wizualnie wydaje jakby urosły. Ale one były tam zawsze Mi też spuchły żeby nie było Ale już trochę zeszło tego opuchnięcia.

To ja ujemnego bilansu na pewno nie miałam, bo mi trochę rozbudowało, zwłaszcza łydki, z czego jestem okrutnie zła. Bo i tak zawsze mialam grubaśne łydziochy.

[tygryskowym_okiem]

Izabelka: To ja ujemnego bilansu na pewno nie miałam, bo mi trochę rozbudowało, zwłaszcza łydki, z czego jestem okrutnie zła. Bo i tak zawsze mialam grubaśne łydziochy.

Z tego co pamiętam to Ty maiłaś jakąś taką restrykcyjną dietę. Chyba, że jak robiłaś insanity to już jadłaś normalnie. Ale sądzę, że przy takim wysiłku naprawdę ciężko jest wyjść na plus z kaloriami. Może Tobie się wydaje, że się rozbudowały, a one po prostu pod wpływem tak intensywnych ćwiczeń się uformowały.
Ja mam już po trenowaniu siatkówki spore łydki. Ale teraz po insanity widzę, że one się właśnie kształtują, noga nad kostką trochę w górę robi się smuklejsza, a mięsień tak jakby się podnosił i formował. I przez to, że niżej noga zesmuklała, to mięsień wydaje się właśnie "bardziej rozbudowany".

[megi533]

Tygrysku dziekuje za odpowiedz tak też już dzisiaj zrobiłam stwierdziłam że nie bede czekac do jutra i po FIRE45 dorzuciłam 15minutowy mercy abs a na koniec stretch10. Bardzo fajne ćwiczonka brzuszek troche się zmęczył i oto chodzi. Wiem wiem nie będe dodatkowo wstawiac codziennie tych cwiczeń jakos tak co 2-3dni w zależności od tego co będzie w programie TF obawiam się ze po pierwszym hiicie 25 jaki mnie czeka nie bede wstanie tak od razu dorzucic cos jeszcze zobaczymy wstępnie chce dorzucac do fire-ów w niesiłowe dni a co z tego wyjdzie zobaczymy.

Izabelko to ty startowałaś z takim obwodem jaki ja mam teraz przy twoim wzroście twoje nożki musza wygladac mega fajnie a mi wystarczyłoby dobrnąc do 50cm grrr trzeba działac hihi

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Z tego co pamiętam to Ty maiłaś jakąś taką restrykcyjną dietę. Chyba, że jak robiłaś insanity to już jadłaś normalnie. Ale sądzę, że przy takim wysiłku naprawdę ciężko jest wyjść na plus z kaloriami. Może Tobie się wydaje, że się rozbudowały, a one po prostu pod wpływem tak intensywnych ćwiczeń się uformowały.
Ja mam już po trenowaniu siatkówki spore łydki. Ale teraz po insanity widzę, że one się właśnie kształtują, noga nad kostką trochę w górę robi się smuklejsza, a mięsień tak jakby się podnosił i formował. I przez to, że niżej noga zesmuklała, to mięsień wydaje się właśnie "bardziej rozbudowany".

Ja przy Insanity jadłam już normalnie i raczej ujemnego bilansu nie miałam. A mi łydki właśnie b.ładnie wysmuklały przy TF . Mąż nie może wyjść z podziwu do moich łydek i ud, uwielbia je teraz. To dobrze, bo niedługo może co nieco się zmienić

Napisane przez megi533

Izabelko to ty startowałaś z takim obwodem jaki ja mam teraz przy twoim wzroście twoje nożki musza wygladac mega fajnie a mi wystarczyłoby dobrnąc do 50cm grrr trzeba działac hihi

Z TF może Ci to się udać, bo wiem co z moim ciałem zrobiło TF.
Dziś zaliczone Core i Stretch40.
Jutro zaczynam 5 m-c. Ale uprzedzam że prawdopodobnie go nie skończę, ale będę nadal ćwiczyć choć deczko lżej

[tygryskowym_okiem]

Izabelka: Ja przy Insanity jadłam już normalnie i raczej ujemnego bilansu nie miałam. A mi łydki właśnie b.ładnie wysmuklały przy TF . Mąż nie może wyjść z podziwu do moich łydek i ud, uwielbia je teraz. To dobrze, bo niedługo może co nieco się zmienić

Mi łydki po TF spadły około 2,5 cm. Ale ogólnie tak wizualnie to mi się wydaje, że dopiero właśnie insanity je kształtuje. Może kwestia kolejności w jakiej robimy te programy ma jakieś znaczenie przy tych naszych łydkach
Czemu ma się zmienić ?? Jedyną rzeczą jaka może to zmienić byłoby przytycie ... nie wiem dlaczego ale przypomniał mi się temat fasolek

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Mi łydki po TF spadły około 2,5 cm. Ale ogólnie tak wizualnie to mi się wydaje, że dopiero właśnie insanity je kształtuje. Może kwestia kolejności w jakiej robimy te programy ma jakieś znaczenie przy tych naszych łydkach
Czemu ma się zmienić ?? Jedyną rzeczą jaka może to zmienić byłoby przytycie ... nie wiem dlaczego ale przypomniał mi się temat fasolek

Postanowiliśmy z mężem nie zabezpieczać się i czekamy na efekty tegoż czynu Ah, jak juz mi dzidziusia się chce, wokoło same ciężarne (w mojej rodzinie teraz 4 są) a my już od 3 lat tak sobie planujemy i rozmyślamy o szkrabie
Dlatego myślę że w lipcu będzie już coś więcej wiadomo, ale dam znać czy zostaniecie ciotkami

[tygryskowym_okiem]

Izabelka: Postanowiliśmy z mężem nie zabezpieczać się i czekamy na efekty tegoż czynu Ah, jak juz mi dzidziusia się chce, wokoło same ciężarne (w mojej rodzinie teraz 4 są) a my już od 3 lat tak sobie planujemy i rozmyślamy o szkrabie
Dlatego myślę że w lipcu będzie już coś więcej wiadomo, ale dam znać czy zostaniecie ciotkami

Ha ! Normalnie tak przeczuwałam, że o to chodzi W takim bądź razie trzymam kciuki żeby się udało

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ha ! Normalnie tak przeczuwałam, że o to chodzi W takim bądź razie trzymam kciuki żeby się udało

Dzięki, na pewno pomogą kciuki
No i może doradzisz (albo inna turbowizażanka) jakie ćwiczenia z TF mozna by było wykonywać w ciąży? HIITy odpadają, bo za duży wysiłek, ale może Fire`y, ew. siłowe.
Bo mam takie niewielkie postanowienie że jak już będę zafasolkowana, to koniecznie chcę utrzymać nogi na takim poziomie jakie mam, no może minimalnie żeby przytyły, ale tylko ciut ciut.
Za długo cholera walczyłam, żeby tak łatwo to zepsuć

[tygryskowym_okiem]

Ja w ciąży nigdy nie byłam, nie jestem i nie zanosi się żebym w ogóle była, więc moja wiedza w temacie ćwiczeń w ciąży jest praktycznie żadna. Więc za dużo ci nie doradzę. Ale sądzę, że jak już będziesz coś wiedzieć, to po prostu możesz spytać lekarza o jakiej intensywności ćwiczenia możesz wykonywać tak żeby nie zaszkodzić, a mimo wszystko nie rezygnować tak całkowicie z aktywności fizycznej.

Wiem jedynie tyle, że zalecane są kijki i nordic walking, bo to pomaga utrzymać odpowiednią postawę i odciążyć trochę ciało. Ale sądzę, że to już w późniejszym etapie ciąży.

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ja w ciąży nigdy nie byłam, nie jestem i nie zanosi się żebym w ogóle była, więc moja wiedza w temacie ćwiczeń w ciąży jest praktycznie żadna. Więc za dużo ci nie doradzę. Ale sądzę, że jak już będziesz coś wiedzieć, to po prostu możesz spytać lekarza o jakiej intensywności ćwiczenia możesz wykonywać tak żeby nie zaszkodzić, a mimo wszystko nie rezygnować tak całkowicie z aktywności fizycznej.

Wiem jedynie tyle, że zalecane są kijki i nordic walking, bo to pomaga utrzymać odpowiednią postawę i odciążyć trochę ciało. Ale sądzę, że to już w późniejszym etapie ciąży.

No już nie gadaj że nigdy nie będziesz, przyjdzie i na Ciebie czas
Zobaczysz
Poza tym to nawet nie jest wskazane (z tego co wiem) rezygnacja z wysilku fizycznego, jeżeli przed ciąża był duży, to podobno trzeba nadal ćwiczyć bo rezygnacja z ćwiczeń może spowodować poronienie. Dlatego nie zrezygnuję z TF na pewno, będę chociaż oczami ćwiczyła
Ja bez Szaliny oszaleję

[tygryskowym_okiem]

Napisz do Szalinki, że Ty prosisz o jakiś program dla kobiet w ciąży

[krtek_]

już po core 20 i stretch 40 uwielbiam to rozciąganie po prostu, nie wiem, jak kiedyś mogło mnie to nudzić ^^

tygrysie, powodzenia w blogowaniu

[tygryskowym_okiem]

Krtek: już po core 20 i stretch 40 uwielbiam to rozciąganie po prostu, nie wiem, jak kiedyś mogło mnie to nudzić ^^

A mnie ten stretch zawsze nudził, dlatego nigdy go nie robiłam tylko rozciągałam się po swojemu

tygrysie, powodzenia w blogowaniu

Dzięki, póki co się bawię, zobaczymy co mi z tego wyjdzie

[krtek_]

planuję zakupy na amazonie i miałam ambitny plan kupić oryginalny zestaw turbo fire, ale jak zobaczyłam cenę 245$, to stwierdziłam, że uczciwość jest stanowczo przereklamowana.

700 zł!!

[tygryskowym_okiem]

Krtek: planuję zakupy na amazonie i miałam ambitny plan kupić oryginalny zestaw turbo fire, ale jak zobaczyłam cenę 245$, to stwierdziłam, że uczciwość jest stanowczo przereklamowana.

Tiaaaa, ale żeby nie było nie zachęcasz do nie uczciwych form pozyskiwania tegoż programu, gdyż to jest niezgodne z regulaminem forum



Dzisiaj mam fit test i zrobię to FBC, choćbym miała potem paść to zrobię, ot co

[krtek_]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Tiaaaa, ale żeby nie było nie zachęcasz do nie uczciwych form pozyskiwania tegoż programu, gdyż to jest niezgodne z regulaminem forum



Dzisiaj mam fit test i zrobię to FBC, choćbym miała potem paść to zrobię, ot co

oczywiście, że nie zachęcam. mój post był jedynie wyrazem frustracji, zaraz po naciśnięciu przycisku 'wyślij odpowiedź' przeprowadziłam symulację moich finansów, dowiedziałam się, że będzie mnie stać za trzy lata i dwa miesiące, i rozpoczęłam oszczędzanie
a tak na serio, to chcę to kupić, bo źle się czuję jadąc na filmikach z chomika, ale ta cena mnie zmroziła. kurczę. za pierwszą wypłatę sobie tf-a strzelę

co to jest fbc? ;>

[tygryskowym_okiem]

Krtek: oczywiście, że nie zachęcam. mój post był jedynie wyrazem frustracji, zaraz po naciśnięciu przycisku 'wyślij odpowiedź' przeprowadziłam symulację moich finansów, dowiedziałam się, że będzie mnie stać za trzy lata i dwa miesiące, i rozpoczęłam oszczędzanie
a tak na serio, to chcę to kupić, bo źle się czuję jadąc na filmikach z chomika, ale ta cena mnie zmroziła. kurczę. za pierwszą wypłatę sobie tf-a strzelę

Jak dla mnie te ceny są po prostu straszne

co to jest fbc? ;>

Fat Burn Challenge z programu Chalene Extreme, filmik z ćwiczeniami typowo na nogi, Izabelka pisała, że jest fajny i działa A ja już od jakiegoś czasu się przymierzam do jego zrobienia, tylko nie bardzo przy tym Insanity mam gdzie go wcisnąć.

[krtek_]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Jak dla mnie te ceny są po prostu straszne


Fat Burn Challenge z programu Chalene Extreme, filmik z ćwiczeniami typowo na nogi, Izabelka pisała, że jest fajny i działa A ja już od jakiegoś czasu się przymierzam do jego zrobienia, tylko nie bardzo przy tym Insanity mam gdzie go wcisnąć.

ale raczej na uda, czy łydy? bo jak na uda, to chyba też go sobie gdzieś wcisnę to mojego turbo fajera ^^
jak tam zmagania z insanity? oglądałam wczoraj na youtube trailery asylum zmachałam się na sam widok

w ogóle, chciałam się podzielić radością - mam zakwasy po wczorajszym core zawsze wyglądam jak pokraka, gdy przychodzi ćwiczyć absy, ale mam nadzieję, że to, co teraz czuję znaczy, że idę do przodu ^^

[megi533]

To FBC to konkretny wycisk, własnie przejrzałam sobie filmik i podejrzewam że moje nogi jeszcze by nie dały tego zrobic po jakimś firerze czy hicie, ale doszłam do wniosku że moge dodawac na przemian ćwiczenia na brzuch z revabs i może jakies z Chalean Xtreme i ćwiczenia na nogi i pośladki z BBL - high&tight i będe to systematycznie dodawac jednego dnia brzuch drugiego nogi i tak na zmiane az moze któregos dnia podejme sie czegos ciezszego nie ma co sie forsowac tak od razu tylko stopniowo zwiekszac wysiłek,
Zaraz lece na pierwszy FIRE45 ez i high&tight jesli na tym fierze nie polegne tylko niech drugie sniadanie sie w brzuszku ułozy