Walka o zdrowe i piękne włosy część VII

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez karmazynka99

no własnie a od czego to zalezy czy alkohol w danym kosmetyku wysusza czy nie?

bo tan gdzie jest on na dalszym miejscu w składzie wysusza bardziej, niż w kosmetyku w którym jest n 2 miejscu...

od tego czy jest alkoholem tłuszczowym czy zwykłym (np denat). alkohole tłuszczowe nawilżają, należą do nich cetyl alcohol, stearyl alcohol, mistyryl alcohol, lauryl alcohol wszystkie inne: zwykły alcohol, alcohol denat - beda wysuszac.

a zazwyczaj te na drugim miejscu to wlasnie te alkohole tłuszczowe tzw emolienty nawilzajace.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2771825 5]Nie zakładałabym z góry, że nie powinno, bo ma alkohol etylowy na drugim miejscu w składzie, czyli jednak sporo.
Ale nie mówię też, że zaszkodzi, trzeba sprawdzić. Dla przykładu odżywki z Alterry też mają alkohol na drugim miejscu w składzie i działają bez zarzutu. W sumie nie wiem, jak to działa - w niektórych odżywkach mniejsze ilości alkoholu działają u mnie wysuszająco, a taka Alterra wręcz przeciwnie nawet. [/QUOTE]

Bo odżywki z alterry mają bardzo wysoko składniki, które neutralizują działanie alkoholu np gliceryna czy oleje. jesli te składniki byłyby w znikomych ilosciach (na koncu składu) to odzywka by wysuszała. A alkohol domniewam jest dlatego, zeby nie obciążała za bardzo bo jednak ta odzywka ma bardzo duzo substancji nawilzajacych.

[karmazynka99]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

od tego czy jest alkoholem tłuszczowym czy zwykłym (np denat). alkohole tłuszczowe nawilżają, należą do nich cetyl alcohol, stearyl alcohol, mistyryl alcohol, lauryl alcohol wszystkie inne: zwykły alcohol, alcohol denat - beda wysuszac.

a zazwyczaj te na drugim miejscu to wlasnie te alkohole tłuszczowe tzw emolienty nawilzajace.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



Bo odżywki z alterry mają bardzo wysoko składniki, które neutralizują działanie alkoholu np gliceryna czy oleje. jesli te składniki byłyby w znikomych ilosciach (na koncu składu) to odzywka by wysuszała. A alkohol domniewam jest dlatego, zeby nie obciążała za bardzo bo jednak ta odzywka ma bardzo duzo substancji nawilzajacych.

tak tak wiem

mnie chodzi tylko o denat, bo np w alterze jest na 2 gim miejscu i nie wysusza a np w biosilku gdzies dalej a wysusza o to mi chodzi

[Iwona75]

mi odżywki i szampony Alterry nie służą,uważam że właśnie przez alkohol
moje włosy od jakiegoś czasu sa w dobrej kondycji i ładnie wyglądają po wielu odzywkach,natomiast Alterra robi mi włosy sianowate,szorstkie w dotyku i napuszone

[karmazynka99]

Napisane przez Iwona75

mi odżywki i szampony Alterry nie służą,uważam że właśnie przez alkohol
moje włosy od jakiegoś czasu sa w dobrej kondycji i ładnie wyglądają po wielu odzywkach,natomiast Alterra robi mi włosy sianowate,szorstkie w dotyku i napuszone

o. na mnie nawet fajnie działa, ale nie uzywam jej za często zeby włów nie przesuszyć, al jak na razie nie miałam negatywnych odczuć

ale w sumie 2 razy uzywałam dopiero, no może góra 3...

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez karmazynka99

tak tak wiem

mnie chodzi tylko o denat, bo np w alterze jest na 2 gim miejscu i nie wysusza a np w biosilku gdzies dalej a wysusza o to mi chodzi

dlatego Ci właśnie tłumaczę, że odżywki alterry mają tyle pozytywnych składników, że neutralizują działanie alkoholu, a biosilk też ma zdaje sie na drugim miejscu, czy trzecim z tego co kojarze. Tylko jest zbyt ubogi, ma same silikony.

[karmazynka99]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

dlatego Ci właśnie tłumaczę, że odżywki alterry mają tyle pozytywnych składników, że neutralizują działanie alkoholu, a biosilk też ma zdaje sie na drugim miejscu, czy trzecim z tego co kojarze. Tylko jest zbyt ubogi, ma same silikony.

a ok

to w sumie po co naładowali do biosilka alkohol, jako konserwant?
w sumie kiedys się nad tym zastanawiałam, bo on nie ma chyba za zadanie ułatwiac wnikaniu składnikom odzywczym, bo jest ich tam tyle co kot napłakał

ps dziekuję za komantarz w albumie

[Śnieżka]

Napisane przez Iwona75

mi odżywki i szampony Alterry nie służą,uważam że właśnie przez alkohol
moje włosy od jakiegoś czasu sa w dobrej kondycji i ładnie wyglądają po wielu odzywkach,natomiast Alterra robi mi włosy sianowate,szorstkie w dotyku i napuszone

ja użyłam raz maski z granatem i wydobyła skręt ,to plus ale włosy były własnie szorstkie takie...jakich nie lubie...spodziewałam sie fajnych efektów a tu klops moze mojej mamie przypasuje

[FryzjerstwoMojaPasja]

Karmazynka - pewnie tanio wyszła produkcja i dlatego

proszę

[dagmarova]

Witam wszystkie dziewczyny
Postanowiłam dołączyć
Moje kudełki po 3 latach farbowania nie są złe, bo są tragiczne

Miałam: piaskowy blond, platynę, czerń, blond, rudy, brąz, platynę, brąz, czerwień, blond, platynę i teraz rudy, i już nie zmieniam koloru :/ Uparłam się.Wynikiem tego wydziwiania są moje krótkie, sianowate włosy.

Zapomniałam dodać, że prostuję, ale na miesiąc odkładam moją kochaną prostownicę w imie ratowania włosów,a raczej ich pozostałości
Jestem tu nowa i przepraszam za błędy

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ale zniszczonych w pełni znaczenia tego słowa włosów raczej nie da się odratować. A traktując je prostownicą nie unikniesz tego problemu.

[Kileczka]

Napisane przez dagmarova

Witam wszystkie dziewczyny
Postanowiłam dołączyć
Moje kudełki po 3 latach farbowania nie są złe, bo są tragiczne

Miałam: piaskowy blond, platynę, czerń, blond, rudy, brąz, platynę, brąz, czerwień, blond, platynę i teraz rudy, i już nie zmieniam koloru :/ Uparłam się.Wynikiem tego wydziwiania są moje krótkie, sianowate włosy.

Zapomniałam dodać, że prostuję, ale na miesiąc odkładam moją kochaną prostownicę w imie ratowania włosów,a raczej ich pozostałości
Jestem tu nowa i przepraszam za błędy

Łał. Wiele przeszły. Przed tobą naprawdę długa droga i odstawienie prostownicy na miesiąc niewiele tu pomoże. Nie naprawisz wszystkich szkód wyrządzanych włosom przez tyle lat w miesiąc. To bardzo długa droga, wymagająca wielu poświęceń. Ja już prawie rok dbam o włosy, nie prostuje, nie suszę, nie farbuję i intensywnie o nie dbam, a one jeszcze nie doszły do siebie po tych wszystkich latach prostowania i farbowania. Jest zdecydowanie lepiej i mam nadzieję, że osiągnę cel i będzie idealnie. Polecam przeczytanie wątku, bo to skarbnica wiedzy, dużo można wynieść i dowiedzieć się co dla włosów dobre

[dagmarova]

No tak, ale moje włosy pamiętają tylko 4 ostatnie kolory bo były obcinane na krótko, a teraz idę ściąć z 3 cm rozdwojonych końcówek, tyloma rzeczami je faszeruję więc myślę, że regeneracja potrwa krócej

[Kileczka]

Napisane przez dagmarova

No tak, ale moje włosy pamiętają tylko 4 ostatnie kolory bo były obcinane na krótko, a teraz idę ściąć z 3 cm rozdwojonych końcówek, tyloma rzeczami je faszeruję więc myślę, że regeneracja potrwa krócej

Ale sama napisałaś, że są w tragicznym stanie. A tego co zniszczone już nie zregenerujesz.Tylko obciąć. I więcej wcale nie znaczy lepiej. Lepiej obciąć i walczyć o to co zostało. Z głową oczywiście i pewną wiedzą.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Kileczka

Ale sama napisałaś, że są w tragicznym stanie. A tego co zniszczone już nie zregenerujesz.Tylko obciąć. I więcej wcale nie znaczy lepiej. Lepiej obciąć i walczyć o to co zostało. Z głową oczywiście i pewną wiedzą.

O, to, to!
Nie wiem skąd taka ufność w kosmetyki, że są w stanie odratować włosy po namiętności żywionej do prostownicy. Gdyby tak łatwo było, to przy okazji i poparzeń praktycznie nikt by nie miał, bo kupiłby cud-balsam i po sprawie.

[moooniek]

Napisane przez dagmarova

No tak, ale moje włosy pamiętają tylko 4 ostatnie kolory bo były obcinane na krótko, a teraz idę ściąć z 3 cm rozdwojonych końcówek, tyloma rzeczami je faszeruję więc myślę, że regeneracja potrwa krócej

a Ty myślisz, że Kileczka tylko szamponu używa i pisze, że jej włosy jeszcze nie doszły do siebie..?
dba o nie jak może.. regeneracja włosów to długotrwały proces..
a rozdwojonych włosów nie zregenerujesz niczym..

[cloche]

Napisane przez Indios Bravos

Cloche- nafta jest naturalna, moja droga
To jeden z naturalniejszych kosmetyków a Ty piszesz o niej jak o silikonach. Wybacz, ale nie pomyliły Ci się składniki przypadkiem?
Nafta nie obkleja i nie wygładza optycznie łusek- tak właśnie robią silikony. Nafta odżywia włosy i to bardzo. Zresztą jest to dla niektórych sprawdzony sposób od lat. Zresztą jeden z babcinych. Wybacz więc, ale nie masz racji

moja droga, naturalna to moze taka nafta jest - tak samo jak naturalne sa oleje, ktore sobie do mojego diesla leje. i wybacz, ale jakim cudem moze ona odzywiac? ma jakies witaminy? nie rozumiem naprawde, co w niej odzywczego... moze te nafty "polepszane", czyli zmieszane z olejkiem rycynowym, dodatkiem witamin, wyciagow roslinnych... ale wowczas nafta jest tylko baza. nic nie wnosi do odzywiania i basta...
nie pisalam, ze to to samo co silikon. silikony tez sa rozne... i argument, ze to sprawdzony, babciny sposob, do mnie nie przemawia... sa babcie, ktore po dzis dzien niczym innym sie nie posmaruja niz "starym, dobrym kremem" nivea. ktory sklada sie glownie z petrolatum, konserwantow i zapachu... piekny krem, no nie ma co

[dagmarova]

Proszę cię, jak miałam 10 lat to wierzyłam w cudne produkty Teraz wierzę tylko w kosmetyki z naturalnymi ekstraktami, dobrym składem. W tragicznym, ale było o wiele gorzej, wierzę w swoje kosmetyki bo raz zdziałały cuda wraz z olejkami, wcierkami, małym podcięciem i babcinymi sposobami Wiem co nieco o włosach

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez moooniek

a Ty myślisz, że Kileczka tylko szamponu używa i pisze, że jej włosy jeszcze nie doszły do siebie..?
dba o nie jak może.. regeneracja włosów to długotrwały proces..
a rozdwojonych włosów nie zregenerujesz niczym..

Szampon ma za zadanie oczyścić włosy więc nie widzę sensu. Zapomniałaś o tym, że u każdego struktura włosów jest inna, u jednej osoby regeneracja potrwa miesiąc u drugiej 2 lata

[moooniek]

Napisane przez dagmarova

Proszę cię, jak miałam 10 lat to wierzyłam w cudne produkty Teraz wierzę tylko w kosmetyki z naturalnymi ekstraktami, dobrym składem. W tragicznym, ale było o wiele gorzej, wierzę w swoje kosmetyki bo raz zdziałały cuda wraz z olejkami, wcierkami, małym podcięciem i babcinymi sposobami Wiem co nieco o włosach

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



Szampon ma za zadanie oczyścić włosy więc nie widzę sensu. Zapomniałaś o tym, że u każdego struktura włosów jest inna, u jednej osoby regeneracja potrwa miesiąc u drugiej 2 lata

bo takim katowaniu włosów nie zregenerujesz ich tak szybko.. uwierz..

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez dagmarova

Szampon ma za zadanie oczyścić włosy więc nie widzę sensu. Zapomniałaś o tym, że u każdego struktura włosów jest inna, u jednej osoby regeneracja potrwa miesiąc u drugiej 2 lata

Zależy z czego regeneracja.
Bo z niektórych stanów nie da się po prostu wyjść bez nożyczek.



edit:
Zmieniam oficjalnie zdanie, jednak stosowanie nazwy "olejek" na nie-olejki jest irytujące. Jeszcze żeby z kontekstu wynikało jasno o co chodzi, a tu nic.

[Kileczka]

Napisane przez dagmarova

Proszę cię, jak miałam 10 lat to wierzyłam w cudne produkty Teraz wierzę tylko w kosmetyki z naturalnymi ekstraktami, dobrym składem. W tragicznym, ale było o wiele gorzej, wierzę w swoje kosmetyki bo raz zdziałały cuda wraz z olejkami, wcierkami, małym podcięciem i babcinymi sposobami Wiem co nieco o włosach

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



Szampon ma za zadanie oczyścić włosy więc nie widzę sensu. Zapomniałaś o tym, że u każdego struktura włosów jest inna, u jednej osoby regeneracja potrwa miesiąc u drugiej 2 lata

To powinnaś wiedzieć, że włos jest martwy i jak się już go zniszczy i spali prosownicą i innymi szkodliwymi czynnikami to nie da rady go zregenerować, bo niby jak? Napisałaś, że nie wierzysz w cudne produkty, więc tym bardziej nie rozumiem jak Ty to widzisz. Oczywiście podcinając zniszczone końcówki i stosując odpowiednią pielęgnacje można osiągnąć cel. Ale skąd wiesz ile to u Ciebie potrwa.

[dagmarova]

Wiem, że włos to martwy zrogowaciały naskórek. Może źle się wyraziłam, ale mogę sprawić by były silniejsze. Fatalne to mam końcówki czyli starsze partie włosów a dalej są zdrowsze i mocne. Nie raz przez to przechodziłam i trwało to do 3 miesięcy z tym że wtedy miałam 2 cm od nasady już rozdwojone końcówki.

[Kileczka]

Napisane przez dagmarova

Wiem, że włos to martwy zrogowaciały naskórek. Może źle się wyraziłam, ale mogę sprawić by były silniejsze. Fatalne to mam końcówki czyli starsze partie włosów a dalej są zdrowsze i mocne. Nie raz przez to przechodziłam i trwało to do 3 miesięcy z tym że wtedy miałam 2 cm od nasady już rozdwojone końcówki.

Oczywiście, że możesz sprawić by były mocniejsze, ale to nie jest regeneracja zniszczonych włosów, a o tym jest ta dyskusja. Jeśli masz krótkie włosy i będziesz je podcinać i pielęgnować to szybciej uzyskasz zdrowe włosy. Ja marzę o długich i zdrowych włosach, a to o wiele dłuższy proces. Zwłaszcza, że szkoda mi każdego centymetra włosa. Ale oczywiście podcinać trzeba.

[dagmarova]

Marzę o długich włosach, ale mając krótkie włosy o rozdwojonych końcach muszę je pierwsze ściąc co zrobię jutro a następnie będę je odżywiać od środka co już robię, ale mniej, nie prostować i będzie dobrze

[Kileczka]

Napisane przez dagmarova

Marzę o długich włosach, ale mając krótkie włosy o rozdwojonych końcach muszę je pierwsze ściąc co zrobię jutro a następnie będę je odżywiać od środka co już robię, ale mniej, nie prostować i będzie dobrze

No jasne, że lepiej najpierw doprowadzić włosy do porządku żeby móc zapuszczać. Nie ma sensu zapuszczać zniszczonych, bo będą się łamać dalej i wykruszać i nici z długich włosów.

[isi rici]

[QUOTE=moooniek;27755401]bo takim katowaniu włosów nie zregenerujesz ich tak szybko.. uwierz..[/QUOTE]

Zgadzam się. Może to się wyda Wam smieszne ale mówienie klientom, że np. prostownica może regenerować lub chronić włosy to absurd!
Słyszałam kiedyś od znajomej, że kobietka w sklepie zachwalała, że teraz są nowoczesne płytki, jony itd
A tak naprawdę to niszczy włosy!
I tak naprawdę pozostaje tylko obcięcie włosków
Co do olejowania to zaryzykowałam i zamówiłam na Allegro olejek kokosowy i z Amly
Będę na bieżąco relacjonować moje poczynania
Naprazie odrzuciłam szampon z silikonem i myję włoski Joanną Rzepa- i powiem, że jestem miło zaskoczona
A jak Wasza walka?

[phenomena]

Dziewczyny, poradźcie mi coś. Ja już nie mam pomysłów, co mogę robić z moimi wlosami, żeby wyglądały zdrowo..
Od ponad pół roku nie stosuję silikonów. Nie używam prostownicy, suszarki (sporadycznie, kiedy nie mam wyjścia). Szamponów używam różnych, z SLES, głównie HerbalCare pokrzywowego. Babydream wywołał u mnie łupież i boje się próbować innych szamponów bez SLES. Jesli chodzi o odżywki i maski to przez moje ręce (włosy ) przeszło ich już chyba sto. Obecnie na zmianę uzywam Garniera awokado i karite i Joanny jajecznej, maskę z proteinami mlecznymi i mlekiem. Przynajmniej 2x w tygodniu olejuję włosy (efavit kokosowy, olej ze słodkich migdałów Profarmu, Amla Dabur). Na końce stosuję kokos i serum z AB.
Dwoję się i troję a moje włosy ciągle wyglądają jak siano. Są okropne. Zero sprężystości, połysku. Końce szybko się niszczą. Czasami mam ochotę ściąć się na łyso..

Może macie jakieś pomysły..

[Haylee]

babydream zawiera rumianek, który czasem lubi kogoś podrażnić - lub właśnie wywołać łupież - w przypadku mojej mamy tak było

a spróbuj olejowania z odżywką, a nie solo, a jak myjesz włosy to wypróbuj OMO

[moooniek]

[QUOTE=isi rici;27758363]

Napisane przez moooniek

bo takim katowaniu włosów nie zregenerujesz ich tak szybko.. uwierz..[/QUOTE]

Zgadzam się. Może to się wyda Wam smieszne ale mówienie klientom, że np. prostownica może regenerować lub chronić włosy to absurd!
Słyszałam kiedyś od znajomej, że kobietka w sklepie zachwalała, że teraz są nowoczesne płytki, jony itd
A tak naprawdę to niszczy włosy!
I tak naprawdę pozostaje tylko obcięcie włosków
Co do olejowania to zaryzykowałam i zamówiłam na Allegro olejek kokosowy i z Amly
Będę na bieżąco relacjonować moje poczynania
Naprazie odrzuciłam szampon z silikonem i myję włoski Joanną Rzepa- i powiem, że jestem miło zaskoczona
A jak Wasza walka?

w porządku
ale jeszcze długa droga przede mna.

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez dagmarova

Wiem, że włos to martwy zrogowaciały naskórek. Może źle się wyraziłam, ale mogę sprawić by były silniejsze. Fatalne to mam końcówki czyli starsze partie włosów a dalej są zdrowsze i mocne. Nie raz przez to przechodziłam i trwało to do 3 miesięcy z tym że wtedy miałam 2 cm od nasady już rozdwojone końcówki.

Kompletna bzdura, włos nie ma nic wspólnego z naskórkiem i jest zbudowany z białek, keratyny kierunkowej i amorficznej.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez Kileczka

To powinnaś wiedzieć, że włos jest martwy i jak się już go zniszczy i spali prosownicą i innymi szkodliwymi czynnikami to nie da rady go zregenerować, bo niby jak? Napisałaś, że nie wierzysz w cudne produkty, więc tym bardziej nie rozumiem jak Ty to widzisz. Oczywiście podcinając zniszczone końcówki i stosując odpowiednią pielęgnacje można osiągnąć cel. Ale skąd wiesz ile to u Ciebie potrwa.

Owszem, da się ;-) znam wiele przypadków regeneracji włosów, odżywki z białkami bardzo pomagają, proteiny, ekstratkty wzmacniają.

[karmazynka99]

a jak to jest z suszrką, czy jakbym ją teraz odstawiła dajmy na 2 miesiące, i potem znów chciała suszyć, to włosy będa na nią regowały gorzej niz teraz bo sie odzwyczają, czy nie ma to znaczenia?