Od 2008 zakochane po uszy, lecz czasem cierpiące przez Tż katusze - cz.IV :)

[fioleciasto]

Już ponad 500 postów w tej części.

[aassiiaa1988]

Napisane przez fioleciasto

Pamiętam, że chciałam go obejrzeć. To może w wakacje.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------



Co Ty za głupoty gadasz!

prawdę mówię

ja też chciałam obejrzeć.. może jutro z TŻ-tem

[@na]

oglądała któraś The Way Back ? właśnie mi się ściągnął i sie zastanawiam czy fajny

[hoe]

no i dupa zjadlam przez Was loda waniliowego w polewie czekoladowej z migdałami

co do serów też nie znoszę pleśniowego

fiole próbowałam oduczyć,ale się nie dało.. więcej już nie bedę coby nie wyszło,że mu cukru załuję

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Już ponad 500 postów w tej części.

noo w 2dni taki spam


dziewczyny wolniej, nie nadążam za Wami

[fioleciasto]

Napisane przez @na

ja bym chciała oduczyć się słodzić , kiedyś probowałam ale ciężko mi szło i dalej słodzę , ale tylko jedną

Ja nie słodzę i nie cierpię słodkiej (choć kiedyś słodziłam ). Teraz jak mi się przez przypadek zdarzy pomylić kubki i wypić od tż to nie mogę, tak mi to nie smakuje.
A na słodycze ogólnie wielki łasuch jestem.

Kawy też nie słodzę, czasem odrobinkę a to i tak rzadko. Płaską łyżeczkę albo i mniej. ;p

[@na]

ale wizaż szaleje :| przeczytałam posta Ani , napisałam swojego a on jest teraz przed jej postem

[aassiiaa1988]

Napisane przez fioleciasto

Już ponad 500 postów w tej części.

jesteśmy dobre
trzeba to oblać

[fioleciasto]

Napisane przez aassiiaa1988

wizaż jużza bardzo szaleje i czasem sie połapać nie mogę co i jak

co do słodzenia mój słodzi 2-3 łyżeczki w ogole mogłby na samym słodkim żyć a i tak jest chudy jak patyk.. i gdzie tu sprawiedliwość

Mój jak go poznałam był mega chudy, aż za. Miał nóżki chudsze ode mnie i w ogóle wszystko. Ale teraz mu się dość przybrało i nawet brzuszek ma.

[fioleciasto]

Napisane przez aassiiaa1988

prawdę mówię

ja też chciałam obejrzeć.. może jutro z TŻ-tem

My jutro z tż cały dzień u babci.

Napisane przez Aniaa_89

noo w 2dni taki spam


dziewczyny wolniej, nie nadążam za Wami

Zaraz będzie nowa część.
A ja z matematyką tu siedzę i nawet nie mam kiedy na nią spojrzeć tyle piszecie.

[aassiiaa1988]

Napisane przez fioleciasto

Ja nie słodzę i nie cierpię słodkiej (choć kiedyś słodziłam ). Teraz jak mi się przez przypadek zdarzy pomylić kubki i wypić od tż to nie mogę, tak mi to nie smakuje.
A na słodycze ogólnie wielki łasuch jestem.

Kawy też nie słodzę, czasem odrobinkę a to i tak rzadko. Płaską łyżeczkę albo i mniej. ;p

ja tez nie słodze nic a nic a kiedyś sporo słodziłam teraz to nawet kawy 3 in 1 są dla mnie za słodkie

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

A ja z matematyką tu siedzę i nawet nie mam kiedy na nią spojrzeć tyle piszecie.

ja tam już olałam naukę
i tak się więcej nie nauczę, więc co ma być to będzie najwyżej wieczorem jakaś szybka powtórka i tyle

[hoe]

tez mam tak ze to co ktos napisal pozniej jest wczesniej

noo wiecie o co chodzi

[aassiiaa1988]

Napisane przez fioleciasto

Mój jak go poznałam był mega chudy, aż za. Miał nóżki chudsze ode mnie i w ogóle wszystko. Ale teraz mu się dość przybrało i nawet brzuszek ma.

mój jest chudy cały czas, ale uparcie twierdzi, ze przytył.. ehe.. chyba w kostkach

Napisane przez fioleciasto

My jutro z tż cały dzień u babci.



Zaraz będzie nowa część.
A ja z matematyką tu siedzę i nawet nie mam kiedy na nią spojrzeć tyle piszecie.

nowa częśc zbliża się wielkimi krokami

[hoe]

Napisane przez aassiiaa1988

ja tez nie słodze nic a nic a kiedyś sporo słodziłam teraz to nawet kawy 3 in 1 są dla mnie za słodkie

dla mnie też w ogole to dla mnie smakuje jak cappucino

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

ja tam już olałam naukę
i tak się więcej nie nauczę, więc co ma być to będzie najwyżej wieczorem jakaś szybka powtórka i tyle

bedzie dobrze uczyłaś sie wczesniej juz na to
ja sobie zrobilam notatki w wordzie i czytam , mam zamiar tak do 18-19 czytac, zalezy kiedy tż wróci do domu i jakaś randka by sie przydała bo dzisiaj 26 czyli 41 miesięcy wczoraj jak wypił tą wódke na imieninach to mnie oczywiscie o 24 w nocy do domu odprowadzał i mi dziekował a ja sie zastanawiałam o co mu chodzi a to juz 26 był

[aassiiaa1988]

Napisane przez hoe

tez mam tak ze to co ktos napisal pozniej jest wczesniej

noo wiecie o co chodzi

wiemy i to przeskakiwanie wiersza na początek

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez hoe

dla mnie też w ogole to dla mnie smakuje jak cappucino

o wypiłabym sobie cappucino, ale takie prawdziwe

[@na]

Napisane przez aassiiaa1988

wiemy i to przeskakiwanie wiersza na początek

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------



o wypiłabym sobie cappucino, ale takie prawdziwe

a ja kawę mrożoną chyba zrobie wieczorem , tylko lody bakaliowe by się przydały

[aassiiaa1988]

ide obejrzeć PLL.. wróce za ok 45 min.. nie spamujce za bardzo

[_groooszek_]

Napisane przez aassiiaa1988

u mnie pogoda do więc rowerek nie wypali ale za to bieganie jak najbardziej ale to wieczorkiem co by ludzi nie straszyć swym cielskiem.. trzęsienie ziemi im wystarczy, widoku im oszczędzę

Mi się już nic nie chce, ale wypadałoby się ruszyć chociaż trochę chyba zaraz pójdę bo im dłużej siedzę tym bardziej nie mogę się zebrać
A Ty już nie dramatyzuj z tym cielskiem, mnie nie widziałaś

Napisane przez @na

ja bym chciała oduczyć się słodzić , kiedyś probowałam ale ciężko mi szło i dalej słodzę , ale tylko jedną

Kiedyś słodziłam 2 łyżeczki teraz nie wyobrażam sobie wypić posłodzonej herbaty, fuu

Napisane przez fioleciasto

Mój jak go poznałam był mega chudy, aż za. Miał nóżki chudsze ode mnie i w ogóle wszystko. Ale teraz mu się dość przybrało i nawet brzuszek ma.

To tak jak mój. Przy wzroście 183 ważył niecałe 60 kg a ja od początku byłam gruba

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

bedzie dobrze uczyłaś sie wczesniej juz na to
ja sobie zrobilam notatki w wordzie i czytam , mam zamiar tak do 18-19 czytac, zalezy kiedy tż wróci do domu i jakaś randka by sie przydała bo dzisiaj 26 czyli 41 miesięcy wczoraj jak wypił tą wódke na imieninach to mnie oczywiscie o 24 w nocy do domu odprowadzał i mi dziekował a ja sie zastanawiałam o co mu chodzi a to juz 26 był

no mam nadzieję, że będzie ok
ja wczoraj z moim TŻtem 34miesiące

w ogóle widziałyście, że natasia dołączyła do wątku o związkach z 2009 r?

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

no mam nadzieję, że będzie ok
ja wczoraj z moim TŻtem 34miesiące

w ogóle widziałyście, że natasia dołączyła do wątku o związkach z 2009 r?

widziałam

[_groooszek_]

Napisane przez Aniaa_89

no mam nadzieję, że będzie ok
ja wczoraj z moim TŻtem 34miesiące

w ogóle widziałyście, że natasia dołączyła do wątku o związkach z 2009 r?

Eee?

[Visez]

Napisane przez fioleciasto

Mój jak go poznałam był mega chudy, aż za. Miał nóżki chudsze ode mnie i w ogóle wszystko. Ale teraz mu się dość przybrało i nawet brzuszek ma.

mój nie był chudy nigdy ale jak się poznaliśmy się miał taki kształt twarzy który mi się podobał, taki... hmm... kwadratowy? Nie umiem tego nazwać, w każdym razie kręciło mnie to, a teraz cóż... szyja mu się powiększyła i tego tak nie widać

[Visez]

Napisane przez Aniaa_89

no mam nadzieję, że będzie ok
ja wczoraj z moim TŻtem 34miesiące

w ogóle widziałyście, że natasia dołączyła do wątku o związkach z 2009 r?

hahaha

[@na]

w klubie coś napisałam

[Visez]

wszedzie widze te charakterystyczne : ehem:

[hoe]

przegiecie.. i dlaczego tam?

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

ja tez

[_groooszek_]

Niektórzy ludzie są żałośni

[@na]

Napisane przez Visez

mój nie był chudy nigdy ale jak się poznaliśmy się miał taki kształt twarzy który mi się podobał, taki... hmm... kwadratowy? Nie umiem tego nazwać, w każdym razie kręciło mnie to, a teraz cóż... szyja mu się powiększyła i tego tak nie widać