Od 2008 zakochane po uszy, lecz czasem cierpiące przez Tż katusze - cz.IV :)

[Aniaa_89]

Napisane przez _groooszek_

Bo ma wrażenie, że gdyby coś się rozpadło między nami to by było z jego winy, bo nie potrafi mnie zaskakiwać, bo jestem wiecznie na niego o coś zła, bo on wiecznie robi coś nie tak...

jakbym słyszała swojego TŻta

Napisane przez MoonLai

Oho, ja już mam w.kur.wa. Oczywiście przez mamusie mojego TŻta..

co się stało?

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez iinnkkaa

to nie bylo smieszne! było cieno, poznalam goscia na impreze pozneij z nim pisalam, az wkońcu mieliśmy sie spotkac! no i poszlam na umowione miesce, ale przyznam szczerze ze kompletnie nie wiedzialam jak on wygląda:P).Patrze- stoi gosciu w umowionym miescu i to z różą, podchodze mówie czesc a gosciu do mnie, ze chyba go z kims pomylilam bo on czeka na swoja dziewczyne i pokazuje, że tam dalej tez stoi koleś z różą to napewno mój wybranek aa ale spalilam buraka;p

[_groooszek_]

Napisane przez Aniaa_89

jakbym słyszała swojego TŻta

Wasi TŻci też tak mają? Jestem w szoku myślałam, że tylko mój ma takie dziwne jazdy

[Visez]

przecież faceci to cepy

Napisane przez _groooszek_

Wasi TŻci też tak mają? Jestem w szoku myślałam, że tylko mój ma takie dziwne jazdy

[MoonLai]

Napisane przez _groooszek_

Wasi TŻci też tak mają? Jestem w szoku myślałam, że tylko mój ma takie dziwne jazdy

Nie, chyba faceci, przynajmniej niektórzy po prostu tacy są.

A teściowa to porażka, ale to dłuższa historia z wieloma przykładami. Niby spoko babka, ale tak się wpierdziela w nieswoje sprawy, że ja mam dość.

[_groooszek_]

Napisane przez Visez

przecież faceci to cepy

Ty popatrz, prawie zapomniałam

Napisane przez MoonLai

Nie, chyba faceci, przynajmniej niektórzy po prostu tacy są.

A teściowa to porażka, ale to dłuższa historia z wieloma przykładami. Niby spoko babka, ale tak się wpierdziela w nieswoje sprawy, że ja mam dość.

Pewnie chce dbać o swojego synka i dlatego się wtrąca

[MoonLai]

Do tego brakuje mi prywatności, TŻ cały czas tu łazi, kręci się, ja siedzę w kuchni z laptopem bo tu najlepszy zasięg a ten to gary myje, to grzebie w lodówce. I zagląda co ja tu piszę i na jakich stronach... Że też nie może sobie jakiegoś innego zajęcia znaleźć... Mówię mu, przestań, idź się czymś zająć, chcę trochę odetchnąć przy kompie, ale to nie działa. To by dopiero było gdybym mu powiedziała, że piszę na forum

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Zaraz by wyczaił moje posty i czytał

[_groooszek_]

Napisane przez MoonLai

Do tego brakuje mi prywatności, TŻ cały czas tu łazi, kręci się, ja siedzę w kuchni z laptopem bo tu najlepszy zasięg a ten to gary myje, to grzebie w lodówce. I zagląda co ja tu piszę i na jakich stronach... Że też nie może sobie jakiegoś innego zajęcia znaleźć... Mówię mu, przestań, idź się czymś zająć, chcę trochę odetchnąć przy kompie, ale to nie działa. To by dopiero było gdybym mu powiedziała, że piszę na forum

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Zaraz by wyczaił moje posty i czytał

Mój już tak zrobił... Jak to przypadkiem odkryłam to myślałam, że go zabiję a teraz w sumie jest mi wszystko jedno czy czyta to co piszę ma zapamiętane moje hasła, bo się od niego loguję nie raz, ale wierzę, że tego nie zrobi po raz kolejny

[fioleciasto]

Mój tż wie, że tu pisze, ale nie interesuje się. A przy nim jednak tu nie wchodzę, na wszelki wypadek. :brzdal:

[Visez]

Napisane przez MoonLai

Zaraz by wyczaił moje posty i czytał

hahaha mój też wie że mam konto na wizażu nawet siedzi i mi teraz klika w baner podałam mu link ale wie że to forum kosmetyczne że tu się pisze recenzje kremów i maseczek i więcej nie wnika

[_groooszek_]

Napisane przez Visez

hahaha mój też wie że mam konto na wizażu nawet siedzi i mi teraz klika w baner podałam mu link ale wie że to forum kosmetyczne że tu się pisze recenzje kremów i maseczek i więcej nie wnika

A mój wie że go tu obsmarowuję

[iinnkkaa]

ja jakbym wiedziala, ze tż udziela się na jakims forum to napewno bym szpiegowala co pisze

[MoonLai]

Pamiętacie kiedyś pisałam Wam o moim urlopie, że chciałabym się wybrać gdzieś z TŻtem. No więc nie chwaliłam się, ale doszliśmy do porozumienia wreszcie, bo TŻ zaproponował Zakopane SAM. Po drodze mieliśmy wstąpić odwiedzić jego brata z rodziną w Krakowie. No i ja się strasznie ucieszyłam, a tu się okazuje, że jego mamusia też będzie w Krakowie. Co więcej, sama się wprosiła do tego brata, będzie tam miesiąc (a oni w kawalerce z dzieckiem), no i chce wracać z nami bo niby sama się boi.
Nasze plany były takie: prosto do Krakowa na dzień a potem cieszymy się sobą w Zakopanem i wracamy do domu.
A ona wymyśliła, że zamiast wracać prosto do domu po Zakopanem, jeszcze raz pojedziemy do Krakowa specjalnie po nią! Wyobrażacie sobie? Bo ja nie.
Sorry, że tak chaotycznie ale się zdenerwowałam, wrrr.

[Visez]

oczywiste, ja rónież. A jakbym zobaczyła że mi tyłek obrabia to pewnie niezła awantura by była

Napisane przez iinnkkaa

ja jakbym wiedziala, ze tż udziela się na jakims forum to napewno bym szpiegowala co pisze

[jusiowa]

Napisane przez MoonLai

Pamiętacie kiedyś pisałam Wam o moim urlopie, że chciałabym się wybrać gdzieś z TŻtem. No więc nie chwaliłam się, ale doszliśmy do porozumienia wreszcie, bo TŻ zaproponował Zakopane SAM. Po drodze mieliśmy wstąpić odwiedzić jego brata z rodziną w Krakowie. No i ja się strasznie ucieszyłam, a tu się okazuje, że jego mamusia też będzie w Krakowie. Co więcej, sama się wprosiła do tego brata, będzie tam miesiąc (a oni w kawalerce z dzieckiem), no i chce wracać z nami bo niby sama się boi.
Nasze plany były takie: prosto do Krakowa na dzień a potem cieszymy się sobą w Zakopanem i wracamy do domu.
A ona wymyśliła, że zamiast wracać prosto do domu po Zakopanem, jeszcze raz pojedziemy do Krakowa specjalnie po nią! Wyobrażacie sobie? Bo ja nie.
Sorry, że tak chaotycznie ale się zdenerwowałam, wrrr.

no to faktycznie, nieciekawa sprawa... też bym sie wkurzyła na Twoim miejscu. Spróbuj z nim porozmawia o tym, albo może nawet z tż bratem ?

[Aniaa_89]

Napisane przez MoonLai

Pamiętacie kiedyś pisałam Wam o moim urlopie, że chciałabym się wybrać gdzieś z TŻtem. No więc nie chwaliłam się, ale doszliśmy do porozumienia wreszcie, bo TŻ zaproponował Zakopane SAM. Po drodze mieliśmy wstąpić odwiedzić jego brata z rodziną w Krakowie. No i ja się strasznie ucieszyłam, a tu się okazuje, że jego mamusia też będzie w Krakowie. Co więcej, sama się wprosiła do tego brata, będzie tam miesiąc (a oni w kawalerce z dzieckiem), no i chce wracać z nami bo niby sama się boi.
Nasze plany były takie: prosto do Krakowa na dzień a potem cieszymy się sobą w Zakopanem i wracamy do domu.
A ona wymyśliła, że zamiast wracać prosto do domu po Zakopanem, jeszcze raz pojedziemy do Krakowa specjalnie po nią! Wyobrażacie sobie? Bo ja nie.
Sorry, że tak chaotycznie ale się zdenerwowałam, wrrr.

no to niefajnie
a nie możecie po prostu trochę zmienić kolejności? prosto do Zakopanego, a z powrotem na jeden dzień do Krakowa, odwiedzicie brata, mamusia będzie zadowolona bo z Wami wróci i wszyscy będą zadowoleni

Napisane przez iinnkkaa

ja jakbym wiedziala, ze tż udziela się na jakims forum to napewno bym szpiegowala co pisze

ja też

[_groooszek_]

Napisane przez iinnkkaa

ja jakbym wiedziala, ze tż udziela się na jakims forum to napewno bym szpiegowala co pisze

Mój się udziela ale na forum jakimś tam technicznym dot konsoli i do głowy by mi nie przyszło tam zaglądać

[MoonLai]

Napisane przez jusiowa

no to faktycznie, nieciekawa sprawa... też bym sie wkurzyła na Twoim miejscu. Spróbuj z nim porozmawia o tym, albo może nawet z tż bratem ?

Z TŻta bratem nie mam kontaktu.
Wiecie co, ja to się boję co to będzie u nas, bo my zamierzamy się też przeprowadzić do krakowa kiedy zjedziemy do polski. A teściówka to nawet łóżka niepotrzebuje, materac bierze ze sobą i pcha na chama.

[_groooszek_]

Napisane przez MoonLai

Pamiętacie kiedyś pisałam Wam o moim urlopie, że chciałabym się wybrać gdzieś z TŻtem. No więc nie chwaliłam się, ale doszliśmy do porozumienia wreszcie, bo TŻ zaproponował Zakopane SAM. Po drodze mieliśmy wstąpić odwiedzić jego brata z rodziną w Krakowie. No i ja się strasznie ucieszyłam, a tu się okazuje, że jego mamusia też będzie w Krakowie. Co więcej, sama się wprosiła do tego brata, będzie tam miesiąc (a oni w kawalerce z dzieckiem), no i chce wracać z nami bo niby sama się boi.
Nasze plany były takie: prosto do Krakowa na dzień a potem cieszymy się sobą w Zakopanem i wracamy do domu.
A ona wymyśliła, że zamiast wracać prosto do domu po Zakopanem, jeszcze raz pojedziemy do Krakowa specjalnie po nią! Wyobrażacie sobie? Bo ja nie.
Sorry, że tak chaotycznie ale się zdenerwowałam, wrrr.

A ja uważam, że to jego matka jakby nie patrzeć... I akurat podjechanie do tego Karkowa po nią to aż taki problem?

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez MoonLai

Z TŻta bratem nie mam kontaktu.
Wiecie co, ja to się boję co to będzie u nas, bo my zamierzamy się też przeprowadzić do krakowa kiedy zjedziemy do polski. A teściówka to nawet łóżka niepotrzebuje, materac bierze ze sobą i pcha na chama.

No to trzeba od razu jasno ustalić granice kontaktów. I musisz się upewnić, że Twój TŻ ma na te sprawy takie same poglądy jak Ty, bo jeśli nie to nie będzie ciekawie

[Visez]

Napisane przez _groooszek_

Mój się udziela ale na forum jakimś tam technicznym dot konsoli i do głowy by mi nie przyszło tam zaglądać

Ty patrz bo może on tak pisze na technicznym jak my na kosmetycznym mój na jakimś komputerowym i samochodowym bo znam nick i wpisywałąm w google ja wredna

[_groooszek_]

Napisane przez Visez

Ty patrz bo może on tak pisze na technicznym jak my na kosmetycznym mój na jakimś komputerowym i samochodowym bo znam nick i wpisywałąm w google ja wredna

Oj tam, nawet jak mnie obgaduje to droga wolna naprawdę jakoś mało mnie to rusza - w końcu ja robię dokładnie to samo

[Visez]

kobiety to co innego

Napisane przez _groooszek_

Oj tam, nawet jak mnie obgaduje to droga wolna naprawdę jakoś mało mnie to rusza - w końcu ja robię dokładnie to samo

[_groooszek_]

Napisane przez Visez

kobiety to co innego

Eee tam to że mamy cycki nie usprawiedliwia wszystkich naszych zachowań

[Visez]

jak nie jak tak

[MoonLai]

Napisane przez _groooszek_

A ja uważam, że to jego matka jakby nie patrzeć... I akurat podjechanie do tego Karkowa po nią to aż taki problem?

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------


No to trzeba od razu jasno ustalić granice kontaktów. I musisz się upewnić, że Twój TŻ ma na te sprawy takie same poglądy jak Ty, bo jeśli nie to nie będzie ciekawie

On niby uważa tak samo, ale problem w tym że on nie potrafi twardo jej powiedzieć 'nie, zrobimy tak i tak, mamy inne plany' tylko jak zwykle coś kręci 'no nie wiemy jeszcze, zobaczymy' itp. Chociaż mi opowiada że np 'mama znów coś wymyśla, chce się bratu zwalić na głowę na miesiąc, oszalała'.

[gothka152]

Was nadrobić to masakra jest A tym co opisane w klubie to się wkurzyłam
Taa, wczorajszy wieczór na fejsie to genialne było

[Visez]

jem loda "kaktus" ze 100 lat go nie jadłam mniam

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez gothka152

Was nadrobić to masakra jest A tym co opisane w klubie to się wkurzyłam
Taa, wczorajszy wieczór na fejsie to genialne było

powtóreczka?

[gothka152]

Napisane przez Visez

j
powtóreczka?

Oczywiście

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Dziewczyny, naprawdę warto skorzystać z naszego czata na Fb

[marronelle]

To już gruba przesada, co się tu odbywa! Znika się na chwilkę i zaraz tyle nadrabiania! :P

[iinnkkaa]

Napisane przez Visez

jem loda "kaktus" ze 100 lat go nie jadłam mniam

Napisane przez Visez

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------


powtóreczka?

one są pycha!! najlepsze to takie zielone na gorze

[gothka152]

Napisane przez marronelle

To już gruba przesada, co się tu odbywa! Znika się na chwilkę i zaraz tyle nadrabiania! :P

Bo my jesteśmy mafia, co nie?
Wejdź na fb