Czas w kolejce się ustawić i na poród się nastawić! Lipcówko-sierpniówki 2011.

[iustyna1]

Babonik ja już nie pamiętam, co to znaczy przeleć, nawet na szybko . Ale bardzo mi miło .

Ja nadal w dwupaku, aż jestem w szoku, że tak długo wytrzymałam. Mała się rusza więc trochę mnie uspokaja. Myślę, czy we wtorek nie przejść się do gina. Tak dla własnego spokoju.

Jutro mój syn kończy 3 lata!
Mam nadzieję, że mała nie zrobi mu niespodzianki i nie urodzi się w jego urodziny. Śmiałam się do męża, że pewnie urodzę 28 czerwca, bo zawsze jak mnie ktoś pytał, z którego jest Kuba to myliłam i mówiłam, że z 28...

Nie to żebym była wyrodną matką i nie wiedziała kiedy mi się dziecko urodziło . Może to jakiś znak, że mała wybierze tę datę.

Brunetko myślisz, że teraz pora na 3 dziewczynki? To ja rezerwuję jedno miejsce w kolejce. A najlepsze, że mi skurcze przeszły....

Dusia gratulacje kolejnego tygodnia!

Życzę Wam miłej nocy i do jutra

[wodaqua]

Napisane przez youyou

Zrobiliśmy w końcu przemeblowanie w sypialni i zamontowaliśmy znowu przewijak na komodzie z Ikei, brakuje mi jeszcze ochraniacza na łóżeczko i Lilka ma już gdzie spać
Muszę jeszcze tylko kupić komodę bo w dalszym ciągu nie mam gdzie jej ubranek włożyć - leżą w koszu niepoprasowane....:brzyda l:

Jutro rano jade do labka na pobranie i do szpitala na pobranie posiewu na paciorka potem zamierzam dopakować torbę...

Ja właśnie szukam na necie pomysłu na komodę, bo chciałabym zacząć już pranie i właśnie układanie rzeczy dla małej.
A powiedz, pościel już założyłaś? Nie mam pojęcia kiedy to zrobić...
za paciora - co by go nie było!

Napisane przez DaKaro

Dziękuję. A obrona we wtorek. Jutro wieczorem już jadę do Krakowa, nie ma sensu zrywac się wcześnie rano i pędzić na złamanie karku, obrona wcześnie, bo o 9.00 rano.

Ach, dzisiaj zateskniłam za mężem. W sumie ostatnio się widzieliśmy 9 czerwca, co prawda dzwoni codziennie, nawet po 2 razy, ale dzisiaj zaczęłam czuć rozłąkę. Na szczęście widzimy się już w sobotę.

Sorki, coś mi się pokiełbasiły dni. Moja siostra jutro i pojutrze ma obrony - taka kumulacja Tak więc o Tobie na pewno nie zapomnę

Mój męzulek za jakieś pół h powinien byc w domu Oj nie jestem stworzona do samotnego życia, do życia bez niego...

Napisane przez SweetAngel1984

MAM NETA : jupi:

Napisane przez sygine

A my wróciliśmy z imprezki i nie powiem było całkiem fajnie - pyszne jedzenie, ale na sam koniec mnie ciotka tak wkurzyła że normalnie aż mi się w domu jeszcze ryczeć ze złości chciało

Jakieś dobre rady? Czy może na temat tuszy ciążowej? Wyżal się, to może przejdzie nerw...

Napisane przez kmat

A zapomniałam Was podpytać mi gin mówił że wszedł jakiś nowy przepis i naprzyjęciu do porodu powinno się mieć wynik badań na obecność HIV. słyszałyście coś na ten temat?

Mój już dawno kazał zrobić - jakoś w styczniu miałam badanie. Kto wie - może tzreba będzie powtórzyć...

Napisane przez LadyInBlack2

dziewczyny, pytanie odnośnie chust:
wiem, że temat był poruszany po stokroć a ja do tej pory nie byłam tym zainteresowana i nie zamierzałam chustować małego ale mąż ostatnio widział w CH młodego ojca z dzieckiem w chuście i uznał, że on też tak mógłby nosić np. na zakupach Przyznam, że jestem w szoku i nie chcę odwodzić go od tego pomysłu. Przymierzam się więc do zakupienia chusty, bardzo proszę o namiary na sprawdzonego kupca np. na all i może jakąś stronkę o chustowaniu

To mu się chwali Niestety ja nie w temacie.

Iustyna, Ty się oszczędzaj mimo wszystko! Więc jutro impreza?

[Oliweczka1985]

Napisane przez sygine

Hehe ale wtedy jest dwóch na P. Mój jest Paweł

Mój też Kupujesz coś na prezent?

Mykam zaraz się myc i spac. Podsłuchałam, że od jutra upały?może to i dobrze, bo dzisiaj to aby marzłam.

Dobranoc.

[zanetaa88]

O HIV nie słyszałam
Ja nie mam robionego
Może teraz mi zaleci na wizycie.

Idziemy spać z Emilie,
bo się już wierci.
Diabełek mały

Dobranoc!

[SweetAngel1984]

margaret witamy kolejnego maluszka po tej stronie brzuszka

wodaqua nawet nie wiesz jak sie ciesze

[youyou]

Napisane przez LadyInBlack2

dziewczyny, pytanie odnośnie chust:
wiem, że temat był poruszany po stokroć a ja do tej pory nie byłam tym zainteresowana i nie zamierzałam chustować małego ale mąż ostatnio widział w CH młodego ojca z dzieckiem w chuście i uznał, że on też tak mógłby nosić np. na zakupach Przyznam, że jestem w szoku i nie chcę odwodzić go od tego pomysłu. Przymierzam się więc do zakupienia chusty, bardzo proszę o namiary na sprawdzonego kupca np. na all i może jakąś stronkę o chustowaniu

i pytanie odnośnie pluszaków:
chcieliśmy kupić małemu misia, żeby miał taką swoją przytulankę od 1 d.ż. i tu zonk, bo większość zabawek pluszowych jest od +3 r.ż! Istnieją w ogóle jakieś misie dla takich niemowlaczków? Jesli nie- co kupowałyście swoim maluszkom na powitanie?

co do chust to polecam stronę http://www.chustomania.pl/online/chu...lt/warto_nosic

dużo przydatnych informacji


a apropos pluszaków to nigdy na to nie zwracałam uwagi, to chyba standardowe ostrzeżenie na pluszakach? trzeba po prostu sprawdzać czy jest jakaś możliwość urwania małych elementów itd...

Mój Filip dorósł do pluszaków dopiero teraz.. a ma rok i 4 miesiące
Wcześniej w ogóle nie zwracał na nie uwagi a teraz przytula wszystkie po kolei, przed snem musi dać każdemu całusa itd

Napisane przez kmat

A zapomniałam Was podpytać mi gin mówił że wszedł jakiś nowy przepis i naprzyjęciu do porodu powinno się mieć wynik badań na obecność HIV. słyszałyście coś na ten temat?

pierwsze słysze o czymś takim

Napisane przez wodaqua

Ja właśnie szukam na necie pomysłu na komodę, bo chciałabym zacząć już pranie i właśnie układanie rzeczy dla małej.
A powiedz, pościel już założyłaś? Nie mam pojęcia kiedy to zrobić...
za paciora - co by go nie było!

Komodę mogę polecić tę co mamy:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19847862

potem zdejmuje się z niej tę nakładkę i robi się zwykłą komoda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10108651


Teraz musze po prostu dokupić jakąś inną do której przeniesiemy rzeczy Filipa.


Pościeli nie zakładałam bo nawet jeszcze jej nie kupiłam

[madziaranew]

Margaret gratulacje kochana , szybko Ci poszlo
Witam a u nas goraczka dzis byla , jak ja spuchlam , w kosciele zrobilo mi sie tak duszno, na dodatek jeszcze ksiadz kadzil kadzidlem , wachlowalam sobie spiewnikiem
Kupilismy naklejki na sciane ,( jutro wkleje zdjecie) wanienke I biustonosz do karmienia.wczoraj przyszla paczuszka od mamy , no to babcia sie postarala nakupowala , ze juz na 100% nic nie kupuje, mamy wszystko.
A wiecie co ja dzis zawalu bym dostala , rozmawiam na skypie z przyjaciolka , okna wszytkie pootwierane , no I wiewiorka z tarasu chciala wskoczyc do nas do domu , ale tylko lepek wsadzila , Tz mnie nastraszyl ze jeszcze wscieklizne nam do domu przyniesie albo dziecko zaatakuje, musze ja teraz troche postraszyc zeby sie odczepila .
Teraz ogladam tv I odpoczywam , zycze milego wieczoru

[sygine]

Napisane przez Oliweczka1985

Mój też Kupujesz coś na prezent?

Mykam zaraz się myc i spac. Podsłuchałam, że od jutra upały?może to i dobrze, bo dzisiaj to aby marzłam.

Dobranoc.

Nic nie kupuję, bo kupiliśmy w maju lustrzankę i powiedzieliśmy sobie, że to wspólny prezent na moje i jego imieniny Więc teraz tylko postanowiłam, że sama wyprawię mu imieniny i porobię wszystkie ciasta, sałatki i inne jedzonko

A co do ciotki to nie poszło o żadne rady czy teksty że gruba jestem, tylko o to, że dwa razy próbowała narzucić swoje zdanie
Pierwszy raz robiliśmy babci zdjęcia po kolei z rodzeństwem, później z dziećmi i na końcu miało być z wnukami i prawnukami, żeby później z tego ładny album zrobić. No i pierwsze dwa było wszystko ok, po czym jako wnuczka wołam kuzyna z żoną, że mają przyjść do zdjęcia, po czym ciotka przylazła i stwierdziła, że teraz jest podana kolacja, więc mamy sobie te zdjęcia później zrobić - szczęście nikt jej nie posłuchał
A drugi raz, to umawialiśmy się z moimi rodzicami, że wyjeżdżamy z imprezy o 18-tej, bo ojcu się spieszyło na żużel, ale żeby babci nie było przykro, to ja mam powiedzieć, że jestem zmęczona i chcę jechać do domu. No i zrobiliśmy jak się umawialiśmy - wstałam, zaczęłam się żegnać mówiąc że już się nie nadaję na takie imprezy i mam nadzieję że mi wybaczą. A ciotka zaraz przyleciała i do mnie z tekstem, że jak się czuję zmęczona to mogę się położyć na kanapie w holu knajpy, albo jechać do babci do domu i później wrócimy po rodziców i pojedziemy do domu Miałam ochotę się jej spytać czy jakbym zaczęła rodzić to też mam sobie poczekać aż się impreza skończy! No i w ten sposób my wyszliśmy na najgorszych, bo nie chcemy na babci imprezie do końca siedzieć

Ech się wyżaliłam - sorki za przynudzanie

A teraz wybaczcie ale idę spać, bo naprawdę trochę zmęczona jestem
Dobranoc wszystkie mamusie

[brumek]

Napisane przez LadyInBlack2

i pytanie odnośnie pluszaków:
chcieliśmy kupić małemu misia, żeby miał taką swoją przytulankę od 1 d.ż. i tu zonk, bo większość zabawek pluszowych jest od +3 r.ż! Istnieją w ogóle jakieś misie dla takich niemowlaczków? Jesli nie- co kupowałyście swoim maluszkom na powitanie?

Lady, są oczywiście Chociaż nie sądzę żeby taki maluch skorzystał z maskotki/przytulanki. Po prostu jej nie będzie zauważał... Ale ja też taką kupiłam na początku ciąży, no bo zawsze zdąży dorosnąć, a nie mogłam się powstrzymać. One są od 1 dnia życia:
http://www.lalalu.pl/k,202,przytulan...ym-sercem.html

Ja mam owieczkę

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez kmat

A zapomniałam Was podpytać mi gin mówił że wszedł jakiś nowy przepis i naprzyjęciu do porodu powinno się mieć wynik badań na obecność HIV. słyszałyście coś na ten temat?

Nie słyszałam, ale badanie takie mam ALe szczerze to nie wydaje mi się żeby tego u nas wymagali... po I mówiliby na SR, po II byłoby raczej powszechnie wykonywane przez lekarzy a z tego co wiem, to wcale nie jest.

[CrazyMachine]

Scio, Ania, Sygine dzięki za odpowiedzi na moje pytania pieluszkowo/laktatorowe.

[brumek]

Ja mam znowu pytanie do dzieciatych dziewczyn (tych dzieciatych z poprzedniego rzutu, bo mają w tej kwestii doświadczenie ) - czy folia przeciwdeszczowa do wózka rzeczywiście się przydaje?
Jeśli tak, to czy do gondoli też? Bo np. ten wózek który kupujemy niby jest nieprzemakalny i jedynie przez ten fragmencik mały mogłoby napadać na dziecko... Ale nie wiem na ile temu wierzyć?
No w każdym razie - używałyście takich folii w Waszych wózkach?

[brumek]

.

[dziubek79]

Napisane przez brumek

Nie słyszałam, ale badanie takie mam ALe szczerze to nie wydaje mi się żeby tego u nas wymagali... po I mówiliby na SR, po II byłoby raczej powszechnie wykonywane przez lekarzy a z tego co wiem, to wcale nie jest.

jest ,jest

Kmat a ja słyszałam , że jest wymagane i to już dawno temu i na ostatnią wizytę u mojej gin miałam wynik bo mi zleciła wcześniej

[brumek]

Napisane przez dziubek79

jest ,jest

Kmat a ja słyszałam , że jest wymagane i to już dawno temu i na ostatnią wizytę u mojej gin miałam wynik bo mi zleciła wcześniej

Ale większość dziewczyn z naszego wątku wcale go nie robiło.

[dziubek79]

Napisane przez brumek

Ale większość dziewczyn z naszego wątku wcale go nie robiło.

widać zależy od miasta, szpitala

[Kolina]

witajcie

nie moge spac
juz sniadanie zjadlam i z kubkiem kawy zasiadlam przed komputerem

padlo pytanie o badania w kierunku hiv, ja robilam, ale od szpitala zalezy czy wynik jest wymagany

milego dnia mamusie

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:54 ----------

Napisane przez sygine

Hehe ale wtedy jest dwóch na P. Mój jest Paweł

no to tak samo
o tym drugim zapomnialam

Napisane przez iustyna1

Jutro mój syn kończy 3 lata!

STO LAT dla synka

[moniczka2123]

hej kochane wpadlam sie tylko przywitac i lece sie szykowac dzis dzien podrozowy jedziemy z mezusiem na zakupy nawet mega zakupy chcemy tez auta poszukac jeszcze do dentysty wstapic bo mezusia zabekcboli icwieczorkiem u gina wizyta powiem wam kochane ze jestem mega szczesliwa maz mnie rozpieszcza ciagle powtarzac jaki jest ze mna szczesliwy i jak mu ze mna dobrze i gada ciagle do brzusia i go glaszcze i caluje jest mi tak dobrze

po za tym jutro was bede nadrabiac

a dzis z Bartusiem ZACZYNAMY 36 TYDZIEN


Milego dnia wszystkim

[Sloneczko555xxx]

Cześć dziewczyny

mam pytanko odnośnie laktatora z firmy medela .... będę mieć elektryczny laktator ale bez butelki , i czy jak dokupię taka butelkę do tego laktatora to mogę do niej zamontować smoczek? czy się w ogóle da? bo nie wiem czy ta zakrętka nie jest cała zaślepiona i czy ma otwór na ten smoczek .... niby na załączonych zdj widać otwór ale tego konkretnie w aukcji nie pisze

http://allegro.pl/medela-butelka-do-...666167138.html

[beata_1988]

witam z rana - melduje się tylko bo dziś jadę po raz ostatnio do Rze z indeksem złożyć go już finalnie w dziekanacie i wakacje

muszę jeszcze książki oddać - oby nie grzało mocno bo się ugotuje żywcem.

Potem ok. 15 idę po wyniki paciorka - prosze o kciuki żeby nie było dziada

widzę że na razie żadnego maluszka nie ruszyło - Zmalowana i Zanka - jak tam się czujecie? gotowe?

a ja dzis fatalnie spałam - brzuch miałam taki twardy jak kamień że aż się bałam jak do rana dotrwam ale potem przeszło - obudziłam się ok. 2,30 i kręciłam gdzies do wpół do 5 bo nie mogłam spać, brzuch pobolewał, twardniał... martwiłam się trochę..

i pochwale się że dziś pierwszy raz śniła mi się nasza córeczka

taka śliczna, radosna, maleńka, w wózku, my siedzieliśmy w kościele a ona w wózeczku spała słodko koło nas,

rano jak to opowiedziałam tż-towi to aż się poryczałam... baby w ciąży zakręcone są. Lece się szykować bo na razie wygladam mało wyjsciowo - miłego dnia i do zobaczenia wieczorem

[LadyInBlack2]

Napisane przez youyou

co do chust to polecam stronę http://www.chustomania.pl/online/chu...lt/warto_nosic

dużo przydatnych informacji


a apropos pluszaków to nigdy na to nie zwracałam uwagi, to chyba standardowe ostrzeżenie na pluszakach? trzeba po prostu sprawdzać czy jest jakaś możliwość urwania małych elementów itd...

Napisane przez brumek

Lady, są oczywiście Chociaż nie sądzę żeby taki maluch skorzystał z maskotki/przytulanki. Po prostu jej nie będzie zauważał... Ale ja też taką kupiłam na początku ciąży, no bo zawsze zdąży dorosnąć, a nie mogłam się powstrzymać. One są od 1 dnia życia:
http://www.lalalu.pl/k,202,przytulan...ym-sercem.html

Ja mam owieczkę

kochane, dziękuję za odpowiedzi

i dzień dobry w poniedziałek

[Kolina]

Napisane przez moniczka2123

hej kochane wpadlam sie tylko przywitac i lece sie szykowac dzis dzien podrozowy jedziemy z mezusiem na zakupy nawet mega zakupy chcemy tez auta poszukac jeszcze do dentysty wstapic bo mezusia zabekcboli icwieczorkiem u gina wizyta powiem wam kochane ze jestem mega szczesliwa maz mnie rozpieszcza ciagle powtarzac jaki jest ze mna szczesliwy i jak mu ze mna dobrze i gada ciagle do brzusia i go glaszcze i caluje jest mi tak dobrze

po za tym jutro was bede nadrabiac

a dzis z Bartusiem ZACZYNAMY 36 TYDZIEN


Milego dnia wszystkim

udanych zakupow i kciuki za wizyte (Twoja i meza )

Napisane przez Sloneczko555xxx

Cześć dziewczyny

mam pytanko odnośnie laktatora z firmy medela .... będę mieć elektryczny laktator ale bez butelki , i czy jak dokupię taka butelkę do tego laktatora to mogę do niej zamontować smoczek? czy się w ogóle da? bo nie wiem czy ta zakrętka nie jest cała zaślepiona i czy ma otwór na ten smoczek .... niby na załączonych zdj widać otwór ale tego konkretnie w aukcji nie pisze

http://allegro.pl/medela-butelka-do-...666167138.html

ja mam avent ale mysle ze w kazdej firmie bedzie tak samo - oni dbaja o to by stosowac/kupowac cala linie swoich produktow - butelki pasuja do laktatora, mozna tez wymieniac smoczki w zaleznosci od wieku dziecka
lub zakladac nakretki by przechowywac pokarm - czyli dokladnie te z linka ktory wkleilas

akurat w sobote rozmawialam o medeli - butelki kosztuja kilka zlotych, dokupujac smoczki placi sie duzo, za ten calma, ponad 40zl - co sugeruje ze butelki sa uniwersalne

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Sloneczko555xxx tak przy okazji, robilam ostatnio porzadki w swojej wizazowej skrzynce pocztowej i znalazlam nasza korespondencje sprzed dwoch lat
wymianialysmy informacje o butach do slubu (slub 2009)

[agni82]

Napisane przez madziaranew

Margaret gratulacje kochana , szybko Ci poszlo
Witam a u nas goraczka dzis byla , jak ja spuchlam , w kosciele zrobilo mi sie tak duszno, na dodatek jeszcze ksiadz kadzil kadzidlem , wachlowalam sobie spiewnikiem
Kupilismy naklejki na sciane ,( jutro wkleje zdjecie) wanienke I biustonosz do karmienia.wczoraj przyszla paczuszka od mamy , no to babcia sie postarala nakupowala , ze juz na 100% nic nie kupuje, mamy wszystko.
A wiecie co ja dzis zawalu bym dostala , rozmawiam na skypie z przyjaciolka , okna wszytkie pootwierane , no I wiewiorka z tarasu chciala wskoczyc do nas do domu , ale tylko lepek wsadzila , Tz mnie nastraszyl ze jeszcze wscieklizne nam do domu przyniesie albo dziecko zaatakuje, musze ja teraz troche postraszyc zeby sie odczepila .
Teraz ogladam tv I odpoczywam , zycze milego wieczoru

u mnie kiedyś w środku nocy przez otwarte okno na poddaszu wlazł czarny kot i położył się w nogach. no od tej pory to boję się żeby nawet mysz się nie prześlizgnęła. (a tu w Londynie tych stworzonek więcej niż ludzi;-)

Napisane przez LadyInBlack2;2776347

i [B

pytanie odnośnie pluszaków[/B]:
chcieliśmy kupić małemu misia, żeby miał taką swoją przytulankę od 1 d.ż. i tu zonk, bo większość zabawek pluszowych jest od +3 r.ż! Istnieją w ogóle jakieś misie dla takich niemowlaczków? Jesli nie- co kupowałyście swoim maluszkom na powitanie?

są tylko nie mają elementów które można oderwac. Tak jak np. plastikowe oczka, czy coś co może odpaśc. ja nawet w ikei kupiłam takie kostki i jakiegoś misia polarnego dostałam darmowego z mleka Aptimel

Napisane przez fiona003

Witam witam.
Nie mam czasu systematycznie was czytac i nadrabiam was... od konca
Margaret gratulacje!!! Witaj Marcelu

Margaret a jak bedziecie wolac na Marcela, bo to dosc oryginalne imie? A wogole to Marcel kojarzy mi sie z postacia z bajki to byl chyba bocian ale z jakiej bajki to juz nei pamietam, a moze cos pomyslilam

Marceli Szpak. była taka bajka.

tak mnie słońce wczoraj spiekło, że całe ramiona, dekolt i kark mam czerwone.troszkę piecze. no jak nie urok to sraczka. albo to albo asteroid. wolę to.

[Kolina]

Napisane przez beata_1988

witam z rana - melduje się tylko bo dziś jadę po raz ostatnio do Rze z indeksem złożyć go już finalnie w dziekanacie i wakacje

muszę jeszcze książki oddać - oby nie grzało mocno bo się ugotuje żywcem.

Potem ok. 15 idę po wyniki paciorka - prosze o kciuki żeby nie było dziada

widzę że na razie żadnego maluszka nie ruszyło - Zmalowana i Zanka - jak tam się czujecie? gotowe?

a ja dzis fatalnie spałam - brzuch miałam taki twardy jak kamień że aż się bałam jak do rana dotrwam ale potem przeszło - obudziłam się ok. 2,30 i kręciłam gdzies do wpół do 5 bo nie mogłam spać, brzuch pobolewał, twardniał... martwiłam się trochę..

i pochwale się że dziś pierwszy raz śniła mi się nasza córeczka

taka śliczna, radosna, maleńka, w wózku, my siedzieliśmy w kościele a ona w wózeczku spała słodko koło nas,

rano jak to opowiedziałam tż-towi to aż się poryczałam... baby w ciąży zakręcone są. Lece się szykować bo na razie wygladam mało wyjsciowo - miłego dnia i do zobaczenia wieczorem

no to kciuki by slonce nie dokuczylo i za szybki powrot do domku

no to witaj w klubie, ja dzisiaj tez zle spalam
oby kolejna noc dala nam wypoczac

sen przyjemny i juz nie dlugo przestanie byc snem


aaaaaaaaa, edytuje bo mi umknelo - trzymam by paciorka nie bylo

[LadyInBlack2]

co do laktatorów medeli- na SR położna z poradni laktacyjnej polecała właśnie medelę a zwłaszcza model elektroniczny SWING. Mówiła, że żaden laktator nie radzi sobie tak dobrze z zastojem pokarmu, no i generalnie że jest naprawdę wart zakupu. Kosztuje wprawdzie ponad 500 zł Narazie nie kupiłam bo zobaczę czy będę mieć pokarm no i czy rzeczywiście będę musiała inwestować w taki super wypasiony czy wystarczy jakiś ręczny Avent czy TT.


Zaraz mnie coś trafi- od baaardzo wczesnego rana napiernicza mi jakiś alarm samochodowy pod oknem

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez agni82

są tylko nie mają elementów które można oderwac. Tak jak np. plastikowe oczka, czy coś co może odpaśc. ja nawet w ikei kupiłam takie kostki i jakiegoś misia polarnego dostałam darmowego z mleka Aptimel

ooo, to sprawdzę w ikei te zabawki

[pieleszka]

witam sie i ja o poranku

męża do pracy już wyprawiłam, zjadłam śniadanko, wypiłam kawę i trzeba się wziąć za sprzątanie, bo w weekend nie chciało mi się kompletnie nic robić
teraz też mi się nie chce, ale już bałagan z nami zamieszkał to jednak trzeba się zmusić... poza tym w końcu słonecznie u nas to i pranie machnę żeby sobie na dworze wyschło

ponoć się upały szykują dzisiaj i jutro na moich zachodnich rubieżach...jej...już mi słabo na samą myśl

iustyna 100 lat dla synka

mi też test na hiv gin zlecił, ale czy jest wymagany w naszym szpitalu to nie wiem

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez Kolina

tak przy okazji, robilam ostatnio porzadki w swojej wizazowej skrzynce pocztowej i znalazlam nasza korespondencje sprzed dwoch lat
wymianialysmy informacje o butach do slubu (slub 2009)

już nie pamiętam tych czasów planowania ślubu hehehe ale faktycznie pisałam coś o butach .. Ty chciałaś sprzedać arte di roma może?

[patik87]

Napisane przez kmat

A zapomniałam Was podpytać mi gin mówił że wszedł jakiś nowy przepis i naprzyjęciu do porodu powinno się mieć wynik badań na obecność HIV. słyszałyście coś na ten temat?

Moja ginka jeszcze w lutym na wizycie coś napomknęła ze niby wszedł taki przepis, ale wkońcu mi nie zlecała.

Napisane przez madziaranew

Margaret gratulacje kochana , szybko Ci poszlo
Witam a u nas goraczka dzis byla , jak ja spuchlam , w kosciele zrobilo mi sie tak duszno, na dodatek jeszcze ksiadz kadzil kadzidlem , wachlowalam sobie spiewnikiem
Kupilismy naklejki na sciane ,( jutro wkleje zdjecie) wanienke I biustonosz do karmienia.wczoraj przyszla paczuszka od mamy , no to babcia sie postarala nakupowala , ze juz na 100% nic nie kupuje, mamy wszystko.
A wiecie co ja dzis zawalu bym dostala , rozmawiam na skypie z przyjaciolka , okna wszytkie pootwierane , no I wiewiorka z tarasu chciala wskoczyc do nas do domu , ale tylko lepek wsadzila , Tz mnie nastraszyl ze jeszcze wscieklizne nam do domu przyniesie albo dziecko zaatakuje, musze ja teraz troche postraszyc zeby sie odczepila .
Teraz ogladam tv I odpoczywam , zycze milego wieczoru

hihihi dobre z wiewiorką

Youyou i beatka kciuki za paciorka, a raczej jego brak.

iustyna buziaki urodzinowe dla urwisa

Za przykładem youyou dopakowuje dzisiaj ostatecznie torbę, już Wam milion razy pisałam o torbie, ze planuję pakować a nic z tego nie wychodziło. Dzisiaj termin ostateczny i nieprzekraczalny.

Co bierzecie do jedzenia do szpitala? zapomniałam położnej zapytać czy wogóle można jeść...

[Kajool]

chyba was nie nadrobie. Jestesmy z Szymkiem w domu CO prawda wczoraj jescze sie najadlam strachu, bo maly mial lekka zoltaczke wiec znowu nie byhlo wiadome czy wyjdziemy. Dziekujemy za gratulacje i sami skladamy gratulacje rozpakowanym mamusia.
Moja akcja byla bardzo szybka, polozylam sie po 22 spaca po 23 wszystko sie zaczelo.. Wstal;am do toalety na siusiu no i cos patrze a tego siusiu nie moge powstrzymac. Ale tak cieklo delikatnie. Budz mame ze chyba sie zaczelo, mama do mnie ze to nie wyglada na wody, ze za malo i czymam skurcze. Ja mowie, ze nie i wtedy przeszyl mnie jeden. Zaczelam liczyc i okazalo sie ze co 10 minut. Mowie do mamy, ze jeszcze duuuuzo czasu i ze sie kladziemy spac. Ale mama mowi, ze czas do szpitala, ja ze bylo napisane, ze jedzie sie do szpitala jak sa co 5 minut ale poslusznie poszlam wziac prisznic. No i w lazience wody juz sie laly. Szybko do szpitala, licze skurcze i juz nie moge doliczyc sie co ile. Wydaje mi sie, ze co chwila przeszyaja mnie silne bole. Na porodowce za mna jeszcze wie kobiety. Mnie wzieli pierwsza, chociaz stwierdzili, ze pierwsze dziecko wiec to potrwa. Maz taksowka pedzil z innego miasta Zaczelo bolec coraz mocniej wiec wzieli mnie do zbadania a tam rozwarcie juz na 6 cm. Mysle sobie, kurde jeszcze troche w domu bym urodzila. Skurcze takie silne, ze zaczelam wymiotowac. W koncu przyjechal maz i bylo mi duzo lepiej, bo trzymal mnie za reke. kolo 2:30 wzieli mnie na usg. Jak wrocilam, to juz nie dalam sie polozyc na lezanke, bo chyba bym z bolu umarla. Polozna zapytala sie czy chce isc do toalety wiec z tego skorzystalam i poszlam na siusiu a pozniej troche pochodzilam i zaczely sie parte, ktore trwaly 10 minut i szymek byl na swiecie. Pozniej za bardzo juz nie pamieta, wiem ze mnie nacieli i zszywali. Calos potrwala od odejscia wod 3 h ale w szpitalu rodzilam okolo 2,5. Najgorsze bylo po. Kolo 4 chcialam pojsc do toalety zmienic ten podklad i jak wstalam to gruchnelam na ziemie, walnelam policzkiem o grzejnik , zdarlam kolano i w ogole poobijalam sie niezle. Troche dlugo mnie cucili no i poo tym zabrali Szymka na noworodki, bo ja bylam za slaba aby sie nim zajac. Ale po poluniu juz byl ze mna. Taki maly kochany czlowieczek. Pierwszy dzien teez byl ciezki ze wzgledu na mleko ale idzie nam coraz lepiej

[blondynkapoznan]

Napisane przez brumek

Ja mam znowu pytanie do dzieciatych dziewczyn (tych dzieciatych z poprzedniego rzutu, bo mają w tej kwestii doświadczenie ) - czy folia przeciwdeszczowa do wózka rzeczywiście się przydaje?
Jeśli tak, to czy do gondoli też? Bo np. ten wózek który kupujemy niby jest nieprzemakalny i jedynie przez ten fragmencik mały mogłoby napadać na dziecko... Ale nie wiem na ile temu wierzyć?
No w każdym razie - używałyście takich folii w Waszych wózkach?

ja folię użyłam może 2 razy.Ale dobrze mieć w raz W
iustyna Sto Latek dla Synka
kamat na hiv robiłam na początku ze wszystkimi badaniami

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

dziewczyny proszę o kciuki
dzisiaj mam wizytę i zob ile mały przybrał od ost ciekawe czy doszedł do 3 kg

[pieleszka]

Napisane przez Kajool

chyba was nie nadrobie. Jestesmy z Szymkiem w domu CO prawda wczoraj jescze sie najadlam strachu, bo maly mial lekka zoltaczke wiec znowu nie byhlo wiadome czy wyjdziemy. Dziekujemy za gratulacje i sami skladamy gratulacje rozpakowanym mamusia.
Moja akcja byla bardzo szybka, polozylam sie po 22 spaca po 23 wszystko sie zaczelo.. Wstal;am do toalety na siusiu no i cos patrze a tego siusiu nie moge powstrzymac. Ale tak cieklo delikatnie. Budz mame ze chyba sie zaczelo, mama do mnie ze to nie wyglada na wody, ze za malo i czymam skurcze. Ja mowie, ze nie i wtedy przeszyl mnie jeden. Zaczelam liczyc i okazalo sie ze co 10 minut. Mowie do mamy, ze jeszcze duuuuzo czasu i ze sie kladziemy spac. Ale mama mowi, ze czas do szpitala, ja ze bylo napisane, ze jedzie sie do szpitala jak sa co 5 minut ale poslusznie poszlam wziac prisznic. No i w lazience wody juz sie laly. Szybko do szpitala, licze skurcze i juz nie moge doliczyc sie co ile. Wydaje mi sie, ze co chwila przeszyaja mnie silne bole. Na porodowce za mna jeszcze wie kobiety. Mnie wzieli pierwsza, chociaz stwierdzili, ze pierwsze dziecko wiec to potrwa. Maz taksowka pedzil z innego miasta Zaczelo bolec coraz mocniej wiec wzieli mnie do zbadania a tam rozwarcie juz na 6 cm. Mysle sobie, kurde jeszcze troche w domu bym urodzila. Skurcze takie silne, ze zaczelam wymiotowac. W koncu przyjechal maz i bylo mi duzo lepiej, bo trzymal mnie za reke. kolo 2:30 wzieli mnie na usg. Jak wrocilam, to juz nie dalam sie polozyc na lezanke, bo chyba bym z bolu umarla. Polozna zapytala sie czy chce isc do toalety wiec z tego skorzystalam i poszlam na siusiu a pozniej troche pochodzilam i zaczely sie parte, ktore trwaly 10 minut i szymek byl na swiecie. Pozniej za bardzo juz nie pamieta, wiem ze mnie nacieli i zszywali. Calos potrwala od odejscia wod 3 h ale w szpitalu rodzilam okolo 2,5. Najgorsze bylo po. Kolo 4 chcialam pojsc do toalety zmienic ten podklad i jak wstalam to gruchnelam na ziemie, walnelam policzkiem o grzejnik , zdarlam kolano i w ogole poobijalam sie niezle. Troche dlugo mnie cucili no i poo tym zabrali Szymka na noworodki, bo ja bylam za slaba aby sie nim zajac. Ale po poluniu juz byl ze mna. Taki maly kochany czlowieczek. Pierwszy dzien teez byl ciezki ze wzgledu na mleko ale idzie nam coraz lepiej

kajool kochana poszło Ci błyskawicznie
to teraz życzę szybkiego odzyskiwania sił i żeby z mleczkiem wszystko szło dobrze

i jakbys miała chwilę to wrzuć Szymonkowe zdjęcie