Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ IX

[lili1987]

nadrabiam dopiero, bo dziś mnie nie było na kompie

od wczesnego południa przestawialiśmy wyrko i musiałam wszystko zmopować, teraz jest dużo lepiej i mała w końcu na parapet nie wejdzie poza tym zmieniłam dodatki w pokoju na czerwone/ pomarańczowe, bo niestety do tego narożnika ciągle mnie ten fiolet drażnił i póki co mam fiolet w kuchni (przejściowo rzecz jasna).
Jak będziemy u siebie to dodatki fioletowe powędrują do pokoju

późnym południem poszliśmy na spacer, mimo, że pogoda raczej nie dopisywała ( w kurtce z eko skórki szłam i było mi w sam raz)

dudi zrobiłam potrawkę z Twojego przepisu co mi napisałaś i wyszła super , także baaardzo dziękuję nawet mi bardzo smakuje

dodaja wg mnie ty jesteś bardzo szczupła i absolutnie nie masz moim zdaniem zadnych nadprogramowych kg. nie wiem czemu tak narzekasz na figurę
aha brzucha też nie widzę
super balerinki ale zaszalałaś

[dudipopka]

lilii foty plizzz
a za przepis nie dziękuj bo nie ma za co

ja mam przebarwienia na twarzy i na czole duży pieg ja wiem jak 1 gr
oraz przebarwienia pod nosem co nieraz wygląda jak wąsy

[Nadia5]

A ja mam bliznę na jednym kolanie - zjazd z rynny i druugim - wywrotka na szkło poza tym "podobno" seksi pieprzyki na karku (były się rozpływał )

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

lilii foty plizzz

teraz bym musiała z Tż zrobić zdjęcie, bo śpi
jutro mnie goń o foty to wstawię

jak już o wadach w wyglądzie rozmawiacie to bym w sobie milion znalazła.
nie mam chyba tylko kompleksu na punkcie ust, oczu i wzrostu

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Pyknij w Excella
Ja nie spisuję szczegółowo... Dzielę wydatki na: jedzenie, alkohol+fajki+słodycze, samochód, pozostałe. Z prostego powodu - na jedzenie wydawać muszę, używki kontroluję a samochód to orientacyjnie. Pozostałe to wszystko nieplanowane.
Tabela służy mi do analizy i tyle.

mi zalezy zeby się zorientowac ile idzie na mleko małej, ile dokładnie na benzyne i ile przezeramy
później nie bede tak szczegółowo dzielic

[senioritta19]

Mój tż mówi że mu ta blizna nie przeszkadza ale jak ja chcę to możemy ją usunąć mi ona przypomina o chorobie
Jutro na obiadek zrobię botwinkę aha dziewczyny jaki kupiłam w biedronce serek booooski, do smarowania o smaku Indii a drugi Toskania ale nie próbowałam jeszcze

[ijaa]

Napisane przez Nadia5

A ja mam bliznę na jednym kolanie - zjazd z rynny i druugim - wywrotka na szkło poza tym "podobno" seksi pieprzyki na karku (były się rozpływał )

Mój TŻ ma na karku pieprzyki - faktycznie seksi są.

[dudipopka]

lilii nie wiem o której jutro będę bo rano fachman potem obiad potem latanie po meblowych ale wieczorem pogonie albo sama sie pogoń
ide spać bo mój już chrapie(w końcu mi da spokoj bo ilez można)a jutro męczący dzień
paaa dziewuszki

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

a ja ile zaoszczędziłam mleka moja nie chce pić więc litr mam na tydzień w pampy nie leje

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

lilii nie wiem o której jutro będę bo rano fachman potem obiad potem latanie po meblowych ale wieczorem pogonie albo sama sie pogoń
ide spać bo mój już chrapie(w końcu mi da spokoj bo ilez można)a jutro męczący dzień
paaa dziewuszki

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

a ja ile zaoszczędziłam mleka moja nie chce pić więc litr mam na tydzień w pampy nie leje

ja zamierzam do Pepco pojechać w sobotę w końcu i tam kupię jej z 7 par gatków i zacznę przyuczanie
moja mleko ciągle doi Bebiko, ale to chyba dobrze, czym dłużej tym chyba lepiej szkoda, ze tak drogo
pieluchy to pół biedy, bo kupuję Dada z Biedrony za 26 zł- 58 sztuk.
jak kupowałam Pampersy to prawie z torbami poszłam.

pogonię się do zdjęć wstawię do albumu

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez Anastazja86

Lili- kurcze ja bym chyba się zdecydowała na Waszym miejscu na przeprowadzkę, perspektywa wyrwania się z wynajmu jest świetna, tyle że musielibyście się wcześniej za pracą rozejrzeć

nas ta perspektywa coraz bardziej kusi
zobaczymy co wymyślimy, bo wiadomo, że decyzji nikt za nas nie podejmie ( a szkoda )

[irenkaaa]

laski doczytam was jutro ok
wlasnie dolecielismy
pokoj cudo w porownaniu z tym co bylo (fotki na dniach|)
poza tym zaliczylam po drodze na lotnisko wizyte w wozie strazackim/ ambulans bardziej ale tam straz sie zajmuje takimi naglymi przypadkami

no wiec ... wyladowalam tam zeby mi tetno i takie tam sprawdzili bo zaslablam 2 razy w pociagu
bylo tak goraco i zapachany pociag ze po prostu pamietam tylko jak stalam / wylaczylam mp3 bo zaczelo mi sie robic slabo i potem to juz pamietam jak widzialam sluchawki od mp3 osobno na ziemi a mp3 gdzies indziej , tz dajacy mi na sile cole , jakas babka polewajaca mi twarz woda i wogole to najpierw wstalam i luz ze mi juz super im mowie ale chyba nie bylo bo zaraz padlam ale to juz niewiele pamietam wiec jak tylko pociag stanal wyladowalam do sprawdzenia na lezance u przystojnych Panow ... hmmm ja bym powiedziala ratownikow medycznych . by mnie nawet wzieli na obserwacje ale uslyszeli ze za 2 czy 3 godzinki mamy byc na lotnisku to tylko kazali duuuuuzo pic , jesc cukier( jakies batony itp) i siedziec w cieniu bo mi przygrzalo .

takze z przygodami bo z przygodami ale dolecielismy
jutro spie do oporu

tz do tej pory sie co chwile pyta czy sie dobrze czuje i ze go wystraszylam i ze mam mu tak wiecej nie robic
eh przeciez to nie specjalnie
sama sie chwile wystraszylam jak otworzylam oczy a tu mokro bo mnie ktos polewal i mi wstac nie pozwalaja i wogole pol pociagu sie gapi wstyd jak diabli
dobrze ze nic powazniejszego
jutro was laseczki doczytam bo bedzie lepiej jak sie poloze

[kraven]

Oj dziewczyny nie narzekajci. Ja mam chyba wszędzie tłuszczyk ( no może nadgarstki mam szczupłe )
Dzień dobry, a raczej średni. Spać mi się chce niemiłosiernie i jeszcze głowa mnie rozbolała

Zycze wszystkim miłego dnia, może i mnie się polepszy.

[aaby]

Napisane przez kraven

Aaby będe trzymała kciuki za TŻ.

Napisane przez Anastazja86

Aaby- kciuki dla Tż

Dziękuję dziewczynki Każdy kciuk baaardzo się przyda

Napisane przez dodaja

Może teraz się uda, musiałam je bardz zmniejszyć i nie wiem czy coś będzie widać

Cudne zakupce! Biorę wszystko

Napisane przez Paulunia8713

Weekend bardzo miło spędzony. Wczoraj popołudniu przyjechali moi rodzice więc Julia miała kolejne dwie osoby do męczenia Dzisiaj o 19 pojechali ale mam nadzieję, że niedługo znów nas odwiedzą Z teściami nadal cisza i nie wiem już co robić. Nosz kurcze nie umiem przestać o tym wszystkim myśleć. Tutaj z jednej strony jest moja mama babcia która za każdym razem płacze jak żegna się z małą. Mimo, że mieszka 70km i pracuje od poniedziałku do soboty to przynajmniej raz w miesiacu przyjeżdzają, dzwonią a z drugiej "TŻ mama" która mieszka 10km od nas, codziennie jest w Giżycku a małą widzi raz na pół roku i to jak sami przyjedziemy. Nawet nie dzwoni Powinnam się nie przejmować i najzwyczajniej w świecie to olać ale boli mnie to

Paulunia, a czy Ty na siłę nie szukasz sobie problemów? Ja wiem, że to przykre, że dziadkowie nie odwiedzają wnuczki, ale to ich problem i ich strata. Obudzą się za kilka lat, kiedy mała będzie mówić do nich na pan/pani i będą kompletnie obcymi osobami. Ale wtedy będzie za późno. I to im będzie z tym źle.
Uważam, że powinnaś odpuścić. Z resztą takie zmartwienia szkodzą Twojemu zdrowiu, zatem doceniaj to, że Twoi rodzice starają się być tak często, jak tylko mogą. A teściowie niech spadają na drzewo

Napisane przez kraven

Oj dziewczyny nie narzekajci. Ja mam chyba wszędzie tłuszczyk ( no może nadgarstki mam szczupłe )

Paskudo Ty! Ślicznie wyglądasz! Powiem Ci, że nie wyobrażam sobie Ciebie innej Chociaż bez względu na kilogramy buźka pozostanie taka sama, a to ona promienieje i wywołuje u innych uśmiech


dodaja, jaką Ty masz figurę! Zamienimy się?



Dzień dobry SPD!
I mamy poniedziałek...

Wieczorem położyłam się z gazetą w łóżku, przeczytałam jeden artykuł i padłam. O 22.40 obudził mnie TŻ, umyłam tylko ząbki po nieplanowanym bananie (nie dość, że banan, to jeszcze zjedzony koło 21 ) i wróciłam na poduchę. I muszę przyznać, że i tak nie jestem wyspana.

Zapowiada się dłuuugi dzień...


kash, jesteś wzywana! Ja rozumiem, że weekend u rodziców, ale żeby wczoraj wieczorem nie zajrzeć?! Opowiadać szybko, jak wolne minęło

[ijaa]

Dzień dobry

Brrr!
Naszykowałam sobie sandałki i lekką bluzkę, a tu takie coś!
Niby słońce świeci, niby mocno nie wieje, ale to się drzewkami rusza to jakieś takie chłodne i przejmujące.
Założyłam bluzkę, sweterek, ekoskórę i wcale a wcale nie było mi za ciepło.
Laaaaaaaaaato! Halo, gdzie jesteś?

Ogólnie wstało mi się nawet, nawet. Bez tragedii.
Inna sprawa, że przy malowaniu popsułam sobie tuszem lewe oko. Spoko, to się wytnie.

Od kilku dni mam taaaaaakie sny, że.. ehh... nie będę opowiadać.
Nie wiem co się dzieje i nie chce wiedzieć. I chyba nawet trochę mi wstyd.


Ogólnie dotarło dzisiaj do mnie, że za dwa tygodnie urlop.

Kryzys dietowo/wyglądowy mam nadzieję zażegnany. Chociaż schowałam wagę. Póki co się na nią pogniewałam.
Walczymy dalej i męczymy brzuchol! :d

Czas na SBowe śniadanko.

[Kelpie]

Bry.
TŻ poszedł do pracy, a ja jeszcze w łóżku i chetnie bym w nim zostal...Coś głowa mnie boli Powinnam parę rzeczy zrobić, ale nie ma mocy.

[ijaa]

Napisane przez Kelpie

Bry.
TŻ poszedł do pracy, a ja jeszcze w łóżku i chetnie bym w nim zostal...Coś głowa mnie boli Powinnam parę rzeczy zrobić, ale nie ma mocy.

Dasz radę Kochana!! BE STROOOOOOOOOONG!!


Mój pomidor jakiś zdechły się okazał!

Chyba mam lekką głupawkę dzisiaj.
Od 9:30 mam szkolenie, więc będe musiała być poważna, to chociaż teraz się trochę rozerwę.

[Puntodivista]

Napisane przez ijaa

Ja mam duuuuużą (6-7cm) bliznę na przedramieniu. Jest skutkiem operacji - łamania i nastawiania źle zrośniętej ręki.

Moja blizna bije wszystkie na głowę (i długością i wielkością) Marudzicie, są gorsze rzeczy

Napisane przez kraven

Dzień dobry, a raczej średni. Spać mi się chce niemiłosiernie i jeszcze głowa mnie rozbolała

Dzień dobry
Mnie jeszcze głowa nie boli ale ostatnio to codziennie Weź procha, nie ma co się męczyć

Ja na razie mam mini niechcieja ale jakoś pozytywnie nastawiona do tego poniedziałku jestem ...ciekawe jak długo

[ijaa]

Napisane przez Puntodivista

Moja blizna bije wszystkie na głowę (i długością i wielkością) Marudzicie, są gorsze rzeczy

Ja absolutnie nie marudzę! Wręcz przeciwnie, nic do niej nie mam.

[Kelpie]

Napisane przez ijaa

Dasz radę Kochana!! BE STROOOOOOOOOONG!!

Hehe jak mi ten ból głowy przedzie to się zmobilizuję.

Teraz w pracy mamy trzy razy w tyg dostawy. Ostatnia była tak duża, że przyszła w piątek a wczoraj kończyłam jej rozpakowywanie, a dzisiaj przyszła znowu i to tak samo duża.
Wiem że praca nie jest od tego żeby odpoczywać i czytać książki, ale przez to, że te zwolnienia i dostawy to jestem każdego dnia po pracy ewidentnie zmęczona

Pora się podnieść i jakieś śniadanie skołować i wypić kawę.

[lili1987]

ja wstałam, bo remontują nasz blok i hałas jest nie do wytrzymania i to od 8 rano jak nie wiercący sąsiad to remont bloku dzięki temu mam obudzoną z płaczem małą i tak ma być do końca listopada
mam dość i jestem wk......

u mnie słońce ładne, ale nie wiem czy ciepło, ale sprawdzę to, bo trzeba mały spacer zrobić i pójść do sklepu za niedługo

[Nadia5]

U mnie zapowiada się ładny dzień
Dzień dobry

Piję kawę, mamy dziś parę rzeczy na mieście do załatwienia z Tżtem.
Wiecie co ? Czekamy na ten stolik i czekamy SPD z Bydgoszczy pogońcie ich

[Anastazja86]

Irenka- o matko dobrze że to tylko chwilowe zasłabnięcie

Ijaa- wysyłam do Ciebie trochę słońca bo u mnie gorąco od rana

no właśnie gdzie jest Kash?

witam

ja dzisiaj poleżałam sobie dłużej w łóżku, chociaż wstałam jak zwykle skoro świt, słońce świeci od samego rana zapowiada się ciepły dzień w końcu
rano pokłóciłam się z Tż oczywiście, między nami chyba już nie będzie dobrze
kończę kawę i idę do rodziców bo opiekunka jest ale trzeba ją zwolnić

[ijaa]

Napisane przez Anastazja86

Ijaa- wysyłam do Ciebie trochę słońca bo u mnie gorąco od rana

Dzięki Kochana
Już dotarło i co raz przyjemniej się robi.

Mam nadzieję, że dojdziecie z TŻem do porozumienia. Czasem takie okresy przychodzą, że przez jakiś czas nie można nic sobie wyjaśnić, normalnie porozmawiać.
Mam nadzieję, że minie.



Koleś od szkolenia się spóźnia. Cóż za profesjonalizm.

Laski trzymajcie mnie! Ledwo skończyłam podyplomówkę i już mnie coś świerzbi. Już wynalazłam kolejny projekt unijny, tym razem na kurs języka angielskiego.
Jak chyba nie mogę wysiedzieć na miejscu!

[Paulunia8713]

Napisane przez aaby

Paulunia, a czy Ty na siłę nie szukasz sobie problemów? Ja wiem, że to przykre, że dziadkowie nie odwiedzają wnuczki, ale to ich problem i ich strata. Obudzą się za kilka lat, kiedy mała będzie mówić do nich na pan/pani i będą kompletnie obcymi osobami. Ale wtedy będzie za późno. I to im będzie z tym źle.
Uważam, że powinnaś odpuścić. Z resztą takie zmartwienia szkodzą Twojemu zdrowiu, zatem doceniaj to, że Twoi rodzice starają się być tak często, jak tylko mogą. A teściowie niech spadają na drzewo

Dzięki Ja chyba naprawdę szukam sobie problemów i zmartwień ale boli mnie takie zachowanie wobec mojej córki. Trudno skoro tak chcą to odcinamy się od nich definitywnie. Ja nie mam zamiaru już pierwsza dzwonić, zapraszać a co najgorsze jeżdzić tam i pokazywać im Julię. Wtedy pokazują jaka ona dla nich ważna, jak ją kochają a mała patrzy na nich jak na głupków i płacze bo ich nie zna To ich wybór i masz rację niech spadają na drzewo a jak

Dzisiaj mimo, że malutka już o 6 zaczęła się kręcić wstałyśmy dopiero o 8.30. Śniadanko już zjedzone, pranie wstawione i można odpoczywać i bawić się z małą. Na przyjazd rodziców mieszkanko tak wypucowałam, że do tej pory ślni Musimy dzisiaj na pocztę skoczyć bo rachunek z multimedii przyszedł. Zawsze coś... Oprócz tego w piątek spisywali liczniki za wodę i z tego co się zorientowałam będzie dopłata ok 500zł I to wszystko do zapłaty w sierpniu kiedy ja już nie mam zasiłku nosz wkur..... się Kumpel TŻ wczoraj przywiózł mu 200zł bo sprzedał jakieś części i kasa na pół więc już odłożyłam. Po troszku i się uzbiera

Anastazja mam nadzieję, ze dojdziecie do porozumienia
Kash my nadal czekamy

A co do znamion itp ja jak się urodziłam miałam pieprzyka na środku czoła. Z wiekiem przeniósł się i teraz jest z lewej strony nad skronią. Prawie koło włosów. Ukrywam go pod grzywką.

[Anastazja86]

Napisane przez ijaa

Koleś od szkolenia się spóźnia. Cóż za profesjonalizm.

Laski trzymajcie mnie! Ledwo skończyłam podyplomówkę i już mnie coś świerzbi. Już wynalazłam kolejny projekt unijny, tym razem na kurs języka angielskiego.
Jak chyba nie mogę wysiedzieć na miejscu!

jak ja nie nawidzę jak ktoś się spóźnia
ale właściwie dlaczego by nie zapisać się na ten angielski? ja uważam że trzeba język szkolić a ten projekt unijny to za darmo? czy jakiś dofinansowany z unii?

Paulunia- wiem co czujesz bo ze mną było zupełnie tak samo, jedni dziadkowie się interesowali mimo że mieszkali daleko bo w Warszawie a ci ze Szczecina mieli mnie w du.ie całe życie

ja już u rodziców, piję sobie kawkę
spotkałam koleżankę po drodze i trochę poplotkowałyśmy
u mnie bardzo ciepło chociaż są chmury, mam nadzieję że przejdą bo chciałabym się poopalać na balkonie

[201604250957]

Napisane przez aaby

Kolejna osoba z Poznania i kolejna super osoba (kash ).

I "vis a vis" (by M.) powiedziałabym że wszyscy ludzie w Poznaniu są tacy ale to by było kłamstwo

Napisane przez ijaa

Uprasza się szanownego M. by chodź na chwilę puścił ze swych objęć naszą Kashmirkę.
Kochana, chyba serio się do Poznania przejadę, porozmawiać sobie poważnie z Twoim chłopem.
Co to ma być? Tak na zostawiać... na pastwę losu.
Tęsknię! Przybądź.

Napisane przez dodaja

I ja tęsknię!

Napisane przez kraven

No właśnie Kash przyjdz choć na chwile!

Napisane przez aaby

kash, jesteś wzywana! Ja rozumiem, że weekend u rodziców, ale żeby wczoraj wieczorem nie zajrzeć?! Opowiadać szybko, jak wolne minęło

Napisane przez Anastazja86

no właśnie gdzie jest Kash?

No już Misiaki już! Ciocia Kash się melduje! też za Wami tęskniłam, a weekend intensywny, poza tym z przykrością stwierdzam, że jak mam do nadrabiania kilka stron z czego większość to pitu-pitu to mi się odechciewa, taka jestem wredna jak mi się nie ogarniecie off-topowiczki to Wam założę osobny wątek na czatowanie

Napisane przez ijaa

Przeczytałam CYCUCHY Nie pytajcie czemu.

i jaaa! głodnemu chleb na myśli

Napisane przez ijaa

Mój TŻ ma na karku pieprzyki - faktycznie seksi są.

M. też maaaaaa

[ijaa]

Napisane przez Anastazja86

jak ja nie nawidzę jak ktoś się spóźnia
ale właściwie dlaczego by nie zapisać się na ten angielski? ja uważam że trzeba język szkolić a ten projekt unijny to za darmo? czy jakiś dofinansowany z unii?

Nie no jasne, czemu nie skorzystać.
Tylko ja pod koniec podyplomówki marudziłam, że już mi się nie chce.. że po co się znów gdzieś pchałam, że na grzyba mi to wszystko, wiec wychodzi, że entuzjazmu starcza mi góra na pół roku. I pytanie, czy znów mi się będzie tak chciało/nie chciało.

Wychodzi, że za darmo i w fajnej szkole (planuję/planowałam się tam zapisać na kurs) - są jeszcze miejsca na listy rezerwowe.
Muszę więcej info doczytać.

[201604250957]

na prośbę Oliwki dołączam zatem kolejną część mojego love story

no co mam pisać, bajkowo jest mój facet []to ktoś, który pracuje w sobotę do 14 i przeprasza mnie, ze spotkamy się dopiero o 16 bo on musi jeszcze upichcić ciasteczka francuskie z szynką, brokułami i mozarellą żebyśmy zrobili sobie piknik żaden koleś nigdy dla mnie nie gotował (P. nie potrafił nawet sobie jedzenia podgrzać!) a M. robi to permanentnie, niebanalnie i przesmacznie
w sobotę bylismy na tym plenerowym przedstawieniu "Mandragory" nam sie średnio podobało, dużo hałasu o nic, lubimy jednak większe klasyki, po wakacjach musimy się wybrać na Sen nocy letniej Szekspira to dopiero prawdziwy teatr! A wczoraj w kinie Apollo na "Wodzie dla słoni" podobało nam się, najbardziej to że byliśmy w 6 osób na sali (niech żyją stare dobre kina a nie multipleksy ) oddany klimat lat 30tych, najsłabszy element to ofkors Pattison którego ja nie dzierżę, ale Reese Witherspoon pięknie równoważyła to tracenie poczucia piękna
generalnie chodzę i ziemii nie tykam M. jest dokładnie taki jakiego sobie go wymarzyłam, czuję się przy nim jak Miss Ziemia mamy podobne poczucie humoru, ciągle się chichramy, uwielbiam go no i mam do niego taki pociąg, że mogłabym się na niego rzucić, bez kitu warto było czekać 26lat by poznać kogoś takiego mam nadzieję, że wyniknie z tego dużo, dużo dobrego, gdzieś pod skórą czuję, że to jest właśnie TEN

Aaby ściskam kciuki za Ł.!

Dudi ostatnio już miałam pisać, że bardzo Ci pasuje ta nowa fryzurka a Twoją córcię to tylko łyżkami jeść

Dodaja jesteś bardzo ładna, ale czuję się zawiedziona, jak widziałam kiedyś Twoje zdjęcia to byłam przekonana, że jesteś blondi

Ijaa to jak będzie z tym zdjęciem w bikini też muszę kupić sobie nowe wiec mogę obiecać że się zrewanżuje fociszem

[ssnowdrop]

Hej dziewczyny ja też już w pracy, ziewam do monitora. dzisiaj ide zrobić zdjęcia do dyplomu więc od rana robiłam się na bóstwo... a wyszło jak zwykle. ehh;/ no nic, narzekać nie będę
ostałam dzisiaj od koleżanki moje zakupce z avonu- mgiełkę do ciała arbuzową i żel arbuzowy i teraz pachnę tak, że sama mam ochotę się zjeść

Napisane przez ijaa

Ja mam duuuuużą (6-7cm) bliznę na przedramieniu. Jest skutkiem operacji - łamania i nastawiania źle zrośniętej ręki.
Z moją niestety nie da się zrobić nic. Postanowiłam więc ją polubić. Niedawno do towarzystwa pojawiły się koło niej dwa malutkie pieprzyki i teraz wszyscy razem całkiem słodko wyglądają.

ja mam dużą bliznę na nodze (wlazłam w szkło jak byłam mała), piegi na nosie i chyba trylion pieprzyków

Napisane przez irenkaaa

no wiec ... wyladowalam tam zeby mi tetno i takie tam sprawdzili bo zaslablam 2 razy w pociagu
bylo tak goraco i zapachany pociag ze po prostu pamietam tylko jak stalam / wylaczylam mp3 bo zaczelo mi sie robic slabo i potem to juz pamietam jak widzialam sluchawki od mp3 osobno na ziemi a mp3 gdzies indziej , tz dajacy mi na sile cole , jakas babka polewajaca mi twarz woda i wogole to najpierw wstalam i luz ze mi juz super im mowie ale chyba nie bylo bo zaraz padlam ale to juz niewiele pamietam wiec jak tylko pociag stanal wyladowalam do sprawdzenia na lezance u przystojnych Panow ... hmmm ja bym powiedziala ratownikow medycznych . by mnie nawet wzieli na obserwacje ale uslyszeli ze za 2 czy 3 godzinki mamy byc na lotnisku to tylko kazali duuuuuzo pic , jesc cukier( jakies batony itp) i siedziec w cieniu bo mi przygrzalo .

dobrze że to nic poważnego, no i czekamy na fotki pokoju

Napisane przez aaby

Paulunia, a czy Ty na siłę nie szukasz sobie problemów? Ja wiem, że to przykre, że dziadkowie nie odwiedzają wnuczki, ale to ich problem i ich strata. Obudzą się za kilka lat, kiedy mała będzie mówić do nich na pan/pani i będą kompletnie obcymi osobami. Ale wtedy będzie za późno. I to im będzie z tym źle.
Uważam, że powinnaś odpuścić. Z resztą takie zmartwienia szkodzą Twojemu zdrowiu, zatem doceniaj to, że Twoi rodzice starają się być tak często, jak tylko mogą. A teściowie niech spadają na drzewo

dobrze mówi aaby

Napisane przez ijaa

Od kilku dni mam taaaaaakie sny, że.. ehh... nie będę opowiadać.
Nie wiem co się dzieje i nie chce wiedzieć. I chyba nawet trochę mi wstyd.

eee tam, my chętnie posłuchamy

Napisane przez Anastazja86

rano pokłóciłam się z Tż oczywiście, między nami chyba już nie będzie dobrze

biedna mam nadzieję, ze to przejściowe kłopoty

[Anastazja86]

Napisane przez ijaa

Nie no jasne, czemu nie skorzystać.
Tylko ja pod koniec podyplomówki marudziłam, że już mi się nie chce.. że po co się znów gdzieś pchałam, że na grzyba mi to wszystko, wiec wychodzi, że entuzjazmu starcza mi góra na pół roku. I pytanie, czy znów mi się będzie tak chciało/nie chciało.

Wychodzi, że za darmo i w fajnej szkole (planuję/planowałam się tam zapisać na kurs) - są jeszcze miejsca na listy rezerwowe.
Muszę więcej info doczytać.

ja też zawsze marudzę jak coś zacznę i nie chce mi się kończyć, ale zawsze kończę
jak za darmo to ja bym szła

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

on musi jeszcze upichcić ciasteczka francuskie z szynką, brokułami i mozarellą żebyśmy zrobili sobie piknik

Ooooosz w mordę!!
Chyba muszę poszukać lepszego modelu!!

Napisane przez ssnowdrop

eee tam, my chętnie posłuchamy

Oj nie, nie.. na prawdę lepiej nie!
Powiem tylko, że jak dzisiaj się to powtórzy, to przysięgam, że zaprzestanę snu w ogóle.

Napisane przez Anastazja86

ja też zawsze marudzę jak coś zacznę i nie chce mi się kończyć, ale zawsze kończę
jak za darmo to ja bym szła

No ja też, kończę zawsze... ale co się przy tym na marudzę to moje (i A. bo musi mojego marudzenia wysłuchiwać).



Właśnie spostrzegłam, że dostałam na GoldenLine ofertę pracy. Co się dzieje.