Prawo czy Lingwistyka Stosowana?

[sayok17]

Tak jak w tytule Interesują mnie oba kierunki. Początkowo chciałam wybrać LS, ale tak naprawdę każdy teraz zna język... Natomiast gdy pomyślałam o prawie, zniechęciły mnie opinie dotyczące znalezienia pracy po tym kierunki. Totalny koszmar. Jestem w kropce. POMOCY!

[muszynianka]

Lingwistyka stosowana.
Dużo osób zna języki ale nie na wystarczającym poziomie.

[sayok17]

Dzięki za odpowiedź Mam dylemat, ponieważ (chyba jak każdy) myślę nie tylko o studiach, ale również o tym co będzie później, czyli o pracy. Dlatego właśnie nie potrafię się określić

[sayok17]

Dzięki za odpowiedź Czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć?

[Spaza]

Lingwistyka

[sayok17]

Byłabym wdzięczna za uzasadnienie...

[Spaza]

Napisałam to jako absolwentka prawa
jak masz jakieś pytania co do kierunku to zapraszam na pw

[sayok17]

Na innym forum spotkałam się z opinią, iż ani jeden ani drugi kierunek nie jest dobry- zbyt dużo absolwentów, zbyt mało miejsc pracy. Dla kogoś, kto jest typowym humanistą, to naprawdę stresujące...;//

[muszynianka]

Zależy lingwistyka z jakimi językami. No Angielski i Niemiecki to faktycznie absolwentów dużo pracy mało, natomiast prawo - zrobisz aplikację? Jesteś pewna? Jak nie, to masz znajomości? Dostaniesz się na specjalizację na którą chcesz? Tu jest za dużo niewiadomych

[Spaza]

Napisane przez sayok17

Na innym forum spotkałam się z opinią, iż ani jeden ani drugi kierunek nie jest dobry- zbyt dużo absolwentów, zbyt mało miejsc pracy. Dla kogoś, kto jest typowym humanistą, to naprawdę stresujące...;//

napiszę pw wieczorem

Napisane przez muszynianka

Zależy lingwistyka z jakimi językami. No Angielski i Niemiecki to faktycznie absolwentów dużo pracy mało, natomiast prawo - zrobisz aplikację? Jesteś pewna? Jak nie, to masz znajomości? Dostaniesz się na specjalizację na którą chcesz? Tu jest za dużo niewiadomych

dokładnie tzn. specjalizacji raczej nie ma (na studiach) ale z aplikacją się zgadzam



moim zdaniem, na pewno nie jest to kierunek dla osób, które nie są w 100% pewne swojej decyzji to wiele lat żmudnej nauki...
poza tym trzeba się liczyć z tym, że do 30stki godziwych pieniędzy raczej się nie da zarobić i kolejna sprawa- bez aplikacji tak na prawdę jesteś nikim...
znajomości też odgrywają dużą rolę- oczywiście nie twierdzę, że się nie da nic osiągnąć bez nich, ale na pewno jest trudniej

[sayok17]

Fakt. Oczywiście mogę sobie mówić, że będę się bardzo starać, ale założę się, że połowa studentów tak sobie obiecuje...:| No to jestem w totalnej kropce. Co może sobie wybrać umysł "nie ścisły"?

[201707171556]

Napisane przez sayok17

Fakt. Oczywiście mogę sobie mówić, że będę się bardzo starać, ale założę się, że połowa studentów tak sobie obiecuje...:| No to jestem w totalnej kropce. Co może sobie wybrać umysł "nie ścisły"?

A już w tym roku bierzesz udział w rekrutacji na studia czy dopiero bedziesz pisać maturę i pytasz pod katem tego jakie wybrać przedmioty do zdawania?

Może zastanów się jakiego typu zawód chciałabyś w przyszłosci wykonywać i wtedy pomyśl nad dopasowaniem do tego kierunku studiów?

[sayok17]

No dobrze, ale czy szanse, że znajdę pracę po Lingwistyce są dużo większe?Niemiecki i angielski też zna mnóstwo osób

[mm444]

Treść usunięta

[pani lotniczka]

Jakkolwiek utopijnie to zabrzmi , nie wybieraj studiów pod kątem "aaaa po czym znajde pewną prace".

Ja tak zrobiłam i bardzo żałuję, męczę się na kierunku, który mnie nie cieszy. Miałam podobne rozterki rok temu i stwierdziłam,że wybiorę ten bardziej "przyszłościowy". Rób to co Cie bardziej kręci. Porównuj plany studiów obydwu kierunków , jeśli same nazwy przedmiotów Cie nie odrzucają to już jest dobrze !

[sayok17]

Masz rację. Od zawsze podobały mi się języki i bardzo szybko przychodzi mi ich nauka. Jednak z czasem wydały mi się takie...mało znaczące i zainteresowałam się prawem, na punkcie którego mam już świra, nakręciłam się

[pani lotniczka]

Jako kto widzisz się za kilka lat, musisz odpowiedzieć sobie co jest ważniejsze dla Ciebie.
Swoją drogą mieszkałam z prawnikiem, który nie miał aplikacji. Pracował w miedzynarodowej korporacji i jak na 2 lata po studiach źle nie zarabiał ;d Miał też dużo możliwości awansu itp , a firma dbała o pracowników, jeździł po całej Europie itp.

[sayok17]

Oooo Tyle się człowiek nasłucha o potrzebie posiadania znajomości, że się naprawdę odechciewa... I stąd wszystkie wątpliwości.

[Wisienki]

Napisane przez sayok17

Dzięki za odpowiedź Mam dylemat, ponieważ (chyba jak każdy) myślę nie tylko o studiach, ale również o tym co będzie później, czyli o pracy. Dlatego właśnie nie potrafię się określić

Naprawdę odradzam prawo rynek się nasycił już kilka lat temu i absolwenci już teraz mają sporo kłopotów ze znalezieniem pracy.

Byłam ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej w warszawie na 1 miejsce było 30 bezrobotnych prawników z tego większość z doświadczeniem - nie rozwojowa, proponowane wynagrodzenie do 2 tysięcy złoty (w Warszawie bardzo ciężko się za takie pieniądze utrzymać)

Ja na twoim miejscu poszła bym na lingwistykę i dodała do tego jakiś inny kierunek (chociaż licencjat)

Napisane przez sayok17

No dobrze, ale czy szanse, że znajdę pracę po Lingwistyce są dużo większe?Niemiecki i angielski też zna mnóstwo osób

a musisz koniecznie studiować angielski i niemiecki? A może zamiast tego Angielski i Mandaryński (podobno ludzie dobrze go znający nieźle zarabiają), albo Niemiecki i Norweski? - w każdym razie dobrze było by zainwestować w jakiś mało popularny język...

Pani Lotniczko - to się rzadko zdarza w śród moich znajomych ze studiów takie szczęście miała tylko 1 osoba, za to wiele jest bez pracy, albo haruje za marne grosze

[Spaza]

Napisane przez Wisienki

Naprawdę odradzam prawo rynek się nasycił już kilka lat temu i absolwenci już teraz mają sporo kłopotów ze znalezieniem pracy.

Byłam ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej w warszawie na 1 miejsce było 30 bezrobotnych prawników z tego większość z doświadczeniem - nie rozwojowa, proponowane wynagrodzenie do 2 tysięcy złoty (w Warszawie bardzo ciężko się za takie pieniądze utrzymać)

Ja na twoim miejscu poszła bym na lingwistykę i dodała do tego jakiś inny kierunek (chociaż licencjat)



a musisz koniecznie studiować angielski i niemiecki? A może zamiast tego Angielski i Mandaryński (podobno ludzie dobrze go znający nieźle zarabiają), albo Niemiecki i Norweski? - w każdym razie dobrze było by zainwestować w jakiś mało popularny język...

Pani Lotniczko - to się rzadko zdarza w śród moich znajomych ze studiów takie szczęście miała tylko 1 osoba, za to wiele jest bez pracy, albo haruje za marne grosze

dokładnie zgadzam się ze wszystkim w zupełności
większość moich znajomych pracę ma, ale na pewno nie za dobre pieniądze

[olcia 810]

Studiuj to czego lubisz się uczyć
Ja studiowałam prawo i nie byłam zadowolona. Poza tym po prawie niekoniecznie musisz pracowac w zawodzie typowo prawniczym, można robic wiele innych rzeczy, to dość uniwersalny kierunek, np pracować w urzędzie

[sayok17]

Już od tylu osób słyszałam podobne wypowiedzi, że to MUSI być prawdą. Prawo mnie intryguje, ale nie chcę aż tak bardzo ryzykować swojej przyszłości. Języki bardzo lubię i to chyba na nich się skupię. Praca w urzędzie jak najbardziej by mi odpowiadała, a już zwłaszcza w urzędach UE Ponadto myślałam o pracy na uniwerku.
Jaki drugi kierunek proponujecie?

[Wisienki]

Napisane przez sayok17

Już od tylu osób słyszałam podobne wypowiedzi, że to MUSI być prawdą. Prawo mnie intryguje, ale nie chcę aż tak bardzo ryzykować swojej przyszłości. Języki bardzo lubię i to chyba na nich się skupię. Praca w urzędzie jak najbardziej by mi odpowiadała, a już zwłaszcza w urzędach UE Ponadto myślałam o pracy na uniwerku.
Jaki drugi kierunek proponujecie?

Wiesz jeśli czujesz, że prawo to jest to to możesz zaryzykować, ale tylko jeśli czujesz, że to jest to, żeby później nie żałować. Chociaż jeśli znasz dobrze języki i chciałabyś pracować w urzędach to masz realną szanse na zatrubnienie, ale musisz pamiętać, że po pierwsze będziesz musiała zmierzyć się z konkurencją z całej europy a po drugie wyjechać z kraju. Z drugiej jednak strony możesz zostać euro urzędnikiem - tłumaczem jedynie znając języki.

Myślę, że połączenie lingwistyki z jakimiś studiami typowo biznesowymi lub technicznymi wtedy miałabyś szerokie pole manewru po studiach i nie musiałabyś ograniczać się jedynie do pracy w Polsce.

[NAUGHTYxANGEL]

Lingwistyka Stosowana, bardziej przydatna w zyciu Ci bedzie. Poza tym znajomosc jezykow obcych jest na czasie, a malo kto zna je bardzo dobrze... Co wiecej, duze firmy klada nacisk na jezyki obce. Polecam angielski z hiszpanskim, albo niemiecki z jakims jezykiem skandynawskim, gdyz sa zblizone do siebie, ew. japonistyke, ktora jest niezle oplacalna :P

[blueberry0]

Chciałabym prawo, ale pewnie się nie dostanę. Dlatego decyduję się na lingwistykę. NA UKW - angielski z niemieckim, słyszałam, że tam jest bardzo dobry poziom mimo, że Uniwerek nie ma takiej renomy jak UAM czy UW. Lingwistyka to nauka języka od drugiej strony. To jest dobra opcja, ja mam zamiar po tym zacząć egzaminy na tłumacza przysięgłego i dodatkowy kierunek np. bezpieczeństwo narodowe i na nim wybrać sobie nie angielski czy niemiecki a np. rosyjski albo hiszpański. Praca murowana. Instytucje UE, dobrze opłacalna praca a dodatkowo możesz być tłumaczem przysięgłym. Po prawie bez aplikacji będziesz sekretarką w kancelarii i będzie Ci jedynie przykro, że Tobie się nie udało. Chyba, że aplikacje zdobędziesz...Wydaje mi się jednak, że praca prawnika nie jest tak kolorowa jak w Magdzie M. czy Ally McBeal.

[irene adler]

Nie demonizowałabym tak braku aplikacji, bez której można pracować chociażby w urzędzie czy dziale prawnym jakiejś firmy. Znam dziewczynę po średnim pod względem "prestiżu" uniwersytecie, bez aplikacji, ze 2-3 lata po studiach, która zgarnia ładne pieniądze właśnie w dziale prawnym korporacji i to nawet nie w stolicy(przy tym nie robi za sekretarkę). A czy pracy generalnie po prawie nie ma to nie wiem, bo wciąż studiuję i jeszcze nie szukam, ale znajomi ze starszych lat w większości nie narzekają. Pewnie, że praca nie jest gwarantowana, ale jeżeli jesteś w stanie się przyłożyć i być w jakimś odsetku najlepszych osób, a pracodawcy możesz zaoferować dodatkowe atuty to nie sądzę żeby był to aż taki problem. Wydaje mi się, że oba kierunki są fajne o ile jesteś nimi zainteresowana i na to właśnie chcesz poświęcić sporą część życia znam ludzi b.zadowolonych z lingwistyki, ja jestem b.zadowolona z prawa. Żaden wybór nie będzie zły, ale to tylko moje zdanie

[Wisienki]

Napisane przez irene adler

Nie demonizowałabym tak braku aplikacji, bez której można pracować chociażby w urzędzie czy dziale prawnym jakiejś firmy. Znam dziewczynę po średnim pod względem "prestiżu" uniwersytecie, bez aplikacji, ze 2-3 lata po studiach, która zgarnia ładne pieniądze właśnie w dziale prawnym korporacji i to nawet nie w stolicy(przy tym nie robi za sekretarkę). A czy pracy generalnie po prawie nie ma to nie wiem, bo wciąż studiuję i jeszcze nie szukam, ale znajomi ze starszych lat w większości nie narzekają. Pewnie, że praca nie jest gwarantowana, ale jeżeli jesteś w stanie się przyłożyć i być w jakimś odsetku najlepszych osób, a pracodawcy możesz zaoferować dodatkowe atuty to nie sądzę żeby był to aż taki problem. Wydaje mi się, że oba kierunki są fajne o ile jesteś nimi zainteresowana i na to właśnie chcesz poświęcić sporą część życia znam ludzi b.zadowolonych z lingwistyki, ja jestem b.zadowolona z prawa. Żaden wybór nie będzie zły, ale to tylko moje zdanie

Wiesz dużo zależy od tego kiedy twoi znajomi wchodzili na rynek pracy. Teraz jest naprawdę nadprodukcja prawników i bywa ciężko. Owszem części absolwentów prawa się udaje znaleźć dobrą pracę, ale sporo ludzi ma z tym kłopoty. Wiesz nie każdy jest najlepszy i nie wiesz w której będziesz grupie rozpoczynając studia.

Jeśli chodzi o pracę w urzędach - to pracodawcy boją się zatrudniać absolwentów prawa bo uciekną na aplikacje i będzie problem.

Ja również jestem bardzo zadowolona ze studiów prawniczych. W takcie ich trwania poprawiła się moja pamięć, a że większość egzaminów zdawałam w formie ustnej zaczęłam się w sposób jasny i precyzyjny wypowiadać, nie okazywać stresu itp.

[sugarcane]

Lingwistyka Poprawiam maturę - zmieniam poziom z języka PP na PR i zobaczymy, a nuż widelec się przeniosę na ILS

[Fara25]

Ja również skłaniałabym się ku lingwistyce stosowanej. Na pewno bez problemu można po tym kierunku znaleźć pracę.

[feelin_soo_me]

sadze ze lingwistyka..