Plotkowy dla Avono-maniaczek

[jolkag78]

Heyka!!
Ja juz z 3 kawką jak tutaj wesoło znowu Musso, jaka Ty fajna, taka kolorowa Ja już po największym ruchu z rana, zaraz sciereczka i półeczki Coś mam czutkę na sanepid

[musso4]

Napisane przez Resscue21

hej
śliczny avatarek kochana

Napisane przez jolkag78

Heyka!!
Ja juz z 3 kawką jak tutaj wesoło znowu Musso, jaka Ty fajna, taka kolorowa Ja już po największym ruchu z rana, zaraz sciereczka i półeczki Coś mam czutkę na sanepid

dziękuję laseczki

sanepid wrrr

[Anna Antonina]

Napisane przez jolkag78

Heyka!!
Ja juz z 3 kawką jak tutaj wesoło znowu Musso, jaka Ty fajna, taka kolorowa Ja już po największym ruchu z rana, zaraz sciereczka i półeczki Coś mam czutkę na sanepid

Ja tam się boję tylko skarbówki. Niby wszystko mam w porządku, ale miałam troszkę 'przygód' z jednym panem urzędnikiem i tylko czekam, aż postanowi znaleźć w mojej firmie jakieś nieprawidłowości

Napisane przez musso4

sanepid wrrr

Mogę zapytać czym się zajmujesz? Jeżeli nie chcesz odpowiadać tu, to napisz na priv, a jeżeli nie chcesz odpowiadać wcale, to też zrozumiem

Zaraz chyba zdechnę. Jest dziś paskudna pogoda, a w taką pogodę moje ciśnienie krwi osiąga wartości rzędu 100/60. Kręci mi się w głowie, jest mi niedobrze, najchętniej bym nie wychodziła z łóżka albo nie wstawała z krzesła, bo jak tylko wstanę, to czuję się, jakbym miała zemdleć. Ale gdzie tam, niskie ciśnienie krwi to nie choroba i żaden lekarz nie chce mnie leczyć

[damngirl90]

Napisane przez Anna Antonina

Ja tam się boję tylko skarbówki. Niby wszystko mam w porządku, ale miałam troszkę 'przygód' z jednym panem urzędnikiem i tylko czekam, aż postanowi znaleźć w mojej firmie jakieś nieprawidłowości



Mogę zapytać czym się zajmujesz? Jeżeli nie chcesz odpowiadać tu, to napisz na priv, a jeżeli nie chcesz odpowiadać wcale, to też zrozumiem

Zaraz chyba zdechnę. Jest dziś paskudna pogoda, a w taką pogodę moje ciśnienie krwi osiąga wartości rzędu 100/60. Kręci mi się w głowie, jest mi niedobrze, najchętniej bym nie wychodziła z łóżka albo nie wstawała z krzesła, bo jak tylko wstanę, to czuję się, jakbym miała zemdleć. Ale gdzie tam, niskie ciśnienie krwi to nie choroba i żaden lekarz nie chce mnie leczyć

ja mam stale 90/60. Niestety z tym trzeba "nauczyć" się żyć, bo nie da się tego wyleczyć

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Ja tam się boję tylko skarbówki. Niby wszystko mam w porządku, ale miałam troszkę 'przygód' z jednym panem urzędnikiem i tylko czekam, aż postanowi znaleźć w mojej firmie jakieś nieprawidłowości



Mogę zapytać czym się zajmujesz? Jeżeli nie chcesz odpowiadać tu, to napisz na priv, a jeżeli nie chcesz odpowiadać wcale, to też zrozumiem

Zaraz chyba zdechnę. Jest dziś paskudna pogoda, a w taką pogodę moje ciśnienie krwi osiąga wartości rzędu 100/60. Kręci mi się w głowie, jest mi niedobrze, najchętniej bym nie wychodziła z łóżka albo nie wstawała z krzesła, bo jak tylko wstanę, to czuję się, jakbym miała zemdleć. Ale gdzie tam, niskie ciśnienie krwi to nie choroba i żaden lekarz nie chce mnie leczyć

a ja się boje jak mam kontrole dyrektorów carrefura z francji

mnie dzisiaj brzuszek boli - ale to chyba wiem z jakich przyczyn

kurcze felek ale teraz jest na niego promocja http://pl.douglas-shop.com/douglas/M...000042485.html mmmmm po 15-lipca chyba się skuszę .

[musso4]

Napisane przez Anna Antonina

Ja tam się boję tylko skarbówki. Niby wszystko mam w porządku, ale miałam troszkę 'przygód' z jednym panem urzędnikiem i tylko czekam, aż postanowi znaleźć w mojej firmie jakieś nieprawidłowości



Mogę zapytać czym się zajmujesz? Jeżeli nie chcesz odpowiadać tu, to napisz na priv, a jeżeli nie chcesz odpowiadać wcale, to też zrozumiem

Zaraz chyba zdechnę. Jest dziś paskudna pogoda, a w taką pogodę moje ciśnienie krwi osiąga wartości rzędu 100/60. Kręci mi się w głowie, jest mi niedobrze, najchętniej bym nie wychodziła z łóżka albo nie wstawała z krzesła, bo jak tylko wstanę, to czuję się, jakbym miała zemdleć. Ale gdzie tam, niskie ciśnienie krwi to nie choroba i żaden lekarz nie chce mnie leczyć

pisałam juz, że jestem krawcową chodziło mi o to, że współczuję jolce jakiejkolwiek kontroli, miałam kiedyś kontrolę z PUP jak brałam środki z unii, chodzą oglądają, coś notują, szperają w papierach, wrrr

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez damngirl90

ja mam stale 90/60. Niestety z tym trzeba "nauczyć" się żyć, bo nie da się tego wyleczyć

też mam niskie ciśnienie

[Anna Antonina]

Napisane przez damngirl90

ja mam stale 90/60. Niestety z tym trzeba "nauczyć" się żyć, bo nie da się tego wyleczyć

I też masz takie sensacje jak ja dziś? Mi jeden lekarz powiedział 'musi pani pić dużo kawy'. Profesjonalna porada lekarska

Napisane przez Resscue21

mnie dzisiaj brzuszek boli - ale to chyba wiem z jakich przyczyn

Biedactwo

Mnie nie boli odkąd biorę pigułki, kiedyś miałam masakrę. Miałam takie skurcze, że aż podskakiwałam z bólu.

Napisane przez musso4

pisałam juz, że jestem krawcową

A to ja przeoczyłam, przepraszam Zazdroszczę osobom potrafiącym szyć.

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Biedactwo

Mnie nie boli odkąd biorę pigułki, kiedyś miałam masakrę. Miałam takie skurcze, że aż podskakiwałam z bólu.



.

a to nie , ja aż tak nie mam . Zwyczajnie troszkę boli , bo boleć coś musi

http://tubbi.na.allegro.pl/tubbi-sek...678118115.html kurcze ale super

[jolkag78]

Napisane przez Anna Antonina

Ja tam się boję tylko skarbówki. Niby wszystko mam w porządku, ale miałam troszkę 'przygód' z jednym panem urzędnikiem i tylko czekam, aż postanowi znaleźć w mojej firmie jakieś nieprawidłowości



Mogę zapytać czym się zajmujesz? Jeżeli nie chcesz odpowiadać tu, to napisz na priv, a jeżeli nie chcesz odpowiadać wcale, to też zrozumiem

Zaraz chyba zdechnę. Jest dziś paskudna pogoda, a w taką pogodę moje ciśnienie krwi osiąga wartości rzędu 100/60. Kręci mi się w głowie, jest mi niedobrze, najchętniej bym nie wychodziła z łóżka albo nie wstawała z krzesła, bo jak tylko wstanę, to czuję się, jakbym miała zemdleć. Ale gdzie tam, niskie ciśnienie krwi to nie choroba i żaden lekarz nie chce mnie leczyć

No, moja mama osatnio miała skarbówkę.. Ale wszystko się skończyło ok.. Ale sobie wyobraźcie, że miała złą stawkę wpisaną... w ciągu roku 40,000 na stawce 0% jechała... Dobrze, że miała dużą nadwyżkę podatku
Moje ciśnienie to też 90/60 ... Lepsze to niz wyższe... chociaż każda zmiana pogody to dla mnie katorga.. Jesień najgorsza;(

[katniewojt]

Napisane przez Anna Antonina

Ja tam się boję tylko skarbówki. Niby wszystko mam w porządku, ale miałam troszkę 'przygód' z jednym panem urzędnikiem i tylko czekam, aż postanowi znaleźć w mojej firmie jakieś nieprawidłowości

Zaraz chyba zdechnę. Jest dziś paskudna pogoda, a w taką pogodę moje ciśnienie krwi osiąga wartości rzędu 100/60. Kręci mi się w głowie, jest mi niedobrze, najchętniej bym nie wychodziła z łóżka albo nie wstawała z krzesła, bo jak tylko wstanę, to czuję się, jakbym miała zemdleć. Ale gdzie tam, niskie ciśnienie krwi to nie choroba i żaden lekarz nie chce mnie leczyć

Zapamiętaj: skarbówka zawsze coś znajdzie, jak tylko chce
Ja czasem mam z rana niskie ciśnienie, to wtedy nogi na ścianę i leże przez chwilę w takiej pozycji

Napisane przez Resscue21

Wiecie co dzisiaj wyjątkowo po nocce nie chce mi się spać - cudownie w takim razie zaraz zaczne robić sobie paznokietki na wodzie
Chwaląc się troszkę na weselu każdy podziwiał moje paznokietki - pytali się mnie jakim cudem takie sobie robie

Chcemy zdjęcie! Chcemy zdjęcie!

Napisane przez Oja 84

a tak w ogóle to zapewne słyszałyście o aferze z pobieraczkiem? w piatek wysłali mi pismo na mejla od firmy windykacyjnej! ze jak nie zaplacę to bla bla bla.....

Ja nie słyszałam...

Witajcie Ale mnie głowa boli Od rana ktoś coś ode mnie chce, a ja dopiero teraz wstałam...
U mnie za oknem, brzydko, szaro i ponuro

[damngirl90]

Napisane przez Anna Antonina

I też masz takie sensacje jak ja dziś? Mi jeden lekarz powiedział 'musi pani pić dużo kawy'. Profesjonalna porada lekarska



Biedactwo

Mnie nie boli odkąd biorę pigułki, kiedyś miałam masakrę. Miałam takie skurcze, że aż podskakiwałam z bólu.



A to ja przeoczyłam, przepraszam Zazdroszczę osobom potrafiącym szyć.

Mi się tylko ciągle spać chce, a jak jest wysokie ciśnienie to głowa mnie boli Ja kawy nie cierpię, a jak wezmę coś z kofeiną to łapy mi latają i serce wali jak oszalałe i nie mogę wstać bo ledwo na nogach się trzymam i mam wrażenie, że zemdleję

[tonia85]

Napisane przez Resscue21

a to nie , ja aż tak nie mam . Zwyczajnie troszkę boli , bo boleć coś musi

http://tubbi.na.allegro.pl/tubbi-sek...678118115.html kurcze ale super

Też mi sie bardzo podobają ale nie ma mojego rozmiaru

[Resscue21]

Napisane przez tonia85

Też mi sie bardzo podobają ale nie ma mojego rozmiaru

takie buty to mogę mi się tylko podobać

nic kochane idę oglądać film " sex story " i może się zdrzemne
Wieczorkiem mam w planach obejrzeć z męzem " pamiętnik nimfomanki "

[pattku]

Napisane przez Anna Antonina

Wiem, że nie siedzisz na dupie, ja tylko podsuwam pomysły

w porządku, bardzo dziękuje a propo jak szukałam biura tej gazety u mnie to znalazłam równie ciekawe `ogłoszenia`

Oja - przepraszam, ale gdzieś mi post umknął i nie mogłam zacytować.
Ja słyszałam o tym pobieraczku. Na początku roku szkolnego jeden chłopak ode mnie ze szkoły miał ten sam problem natomiast nie wiem jak to się skończyło. Gdzieś mi się obiło wtedy o uszy, że to była kwota ok 94zł. Tak ?

ps o kurczaczki cudne te bucisze

ps2 poczytajcie sobie o pobieraczku tutaj : http://forumprawne.org/prawa-konsume...i-zaplaty.html

[katniewojt]

Napisane przez Resscue21

takie buty to mogę mi się tylko podobać

nic kochane idę oglądać film " sex story " i może się zdrzemne
Wieczorkiem mam w planach obejrzeć z męzem " pamiętnik nimfomanki "

Ostatnio oglądałam Sex Story - fajny
A widziałyście Amerykańskie Ciacho?

[dudi83]

Napisane przez katniewojt

Ostatnio oglądałam Sex Story - fajny
A widziałyście Amerykańskie Ciacho?

Amerykańskie Ciacho widziałam.

Tak poza tym witam przedobiadową kawką

[jamapi]

Napisane przez dudi83

Tak poza tym witam przedobiadową kawką

ja właśnie wcinam trzecie śniadanko

[dudi83]

Napisane przez jamapi

ja właśnie wcinam trzecie śniadanko

Całkiem dobrze wyglądasz jak na kogos kto 3 śniadanka wcina

[Resscue21]

Napisane przez pattku

w porządku, bardzo dziękuje a propo jak szukałam biura tej gazety u mnie to znalazłam równie ciekawe `ogłoszenia`

Oja - przepraszam, ale gdzieś mi post umknął i nie mogłam zacytować.
Ja słyszałam o tym pobieraczku. Na początku roku szkolnego jeden chłopak ode mnie ze szkoły miał ten sam problem natomiast nie wiem jak to się skończyło. Gdzieś mi się obiło wtedy o uszy, że to była kwota ok 94zł. Tak ?

ps o kurczaczki cudne te bucisze

ps2 poczytajcie sobie o pobieraczku tutaj : http://forumprawne.org/prawa-konsume...i-zaplaty.html

ja mialam do zapłaty 111 zł , nie zaplaciłam i do tej pory chuja mi zrobili a mineły już dwa lata
http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=1970

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez katniewojt

Ostatnio oglądałam Sex Story - fajny
A widziałyście Amerykańskie Ciacho?

nie wiem czy fajny bo kurcze przysnełam

Amerykańskie ciacho sobie zaraz ściągne oraz Turysta Lubie filmy z z Angeliną Jolie

[jamapi]

Napisane przez dudi83

Całkiem dobrze wyglądasz jak na kogos kto 3 śniadanka wcina

hehe

kiedyś tak dobrze nie wyglądałam ale wówczas moje śniadania wyglądały znacznie inaczej

[Aalicia24]

Napisane przez damngirl90

Mi się tylko ciągle spać chce, a jak jest wysokie ciśnienie to głowa mnie boli Ja kawy nie cierpię, a jak wezmę coś z kofeiną to łapy mi latają i serce wali jak oszalałe i nie mogę wstać bo ledwo na nogach się trzymam i mam wrażenie, że zemdleję

mam dokładnie identycznie, czasem się skusze na jakąś kawę słabą z mleczkiem albo cappucino czy mrożoną, ale najczęściej czuję się później jak naćpana, a szkoda, bo sam smak uwielbiam
przeziębienie mnie jakieś wzięło, dreszcze i gardło i katar, gorączki brak na szczęście. I tak ohydnie i leje co chwilę, to przynajmniej Lilka mi się za podwórkiem nie drze

[Oja 84]

Napisane przez katniewojt

Ja nie słyszałam...

Witajcie Ale mnie głowa boli Od rana ktoś coś ode mnie chce, a ja dopiero teraz wstałam...
U mnie za oknem, brzydko, szaro i ponuro

Napisane przez pattku

w porządku, bardzo dziękuje a propo jak szukałam biura tej gazety u mnie to znalazłam równie ciekawe `ogłoszenia`

Oja - przepraszam, ale gdzieś mi post umknął i nie mogłam zacytować.
Ja słyszałam o tym pobieraczku. Na początku roku szkolnego jeden chłopak ode mnie ze szkoły miał ten sam problem natomiast nie wiem jak to się skończyło. Gdzieś mi się obiło wtedy o uszy, że to była kwota ok 94zł. Tak ?

ps o kurczaczki cudne te bucisze

ps2 poczytajcie sobie o pobieraczku tutaj : http://forumprawne.org/prawa-konsume...i-zaplaty.html

Napisane przez Resscue21

ja mialam do zapłaty 111 zł , nie zaplaciłam i do tej pory chuja mi zrobili a mineły już dwa lata
http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=1970

no ja też miałam na 94,90 bodajże i pisałam z nimi dwa lata temu, że nie zapłacę bo to było tak, że oni się szeroko z tym pobieraczkiem reklamowali, nieraz ta strona tak nachalnie "sama" się otwierała, no i tam mieli napisane, że 10 DNI POBIERANIA ZA DARMO, myślę se "ach zobaczę co oni tam w ogóle oferują jak mi się spodoba to se wykupię ten pakiet" ale żeby cokolwiek zobaczyć trzeba było się zarejestrować, podać swoje dane, adres itp no i się zarejestrowałam, wysłali mi na mejla jakiś kod autoryzacyjny ale ten kod nie działał i nic nie można było przetestować czy ściaga, a z jaką prędkością, w ogóle nic, jakiś błąd wyskakiwał, po kilku próbach zrezygnowałam myśląc se, ze nie to nie. A oni mi po jakimś czasie wysłali wezwanie do zapłaty bo się okazało, że to nie tak jak np w ściaganiu oprogramowania antywirusowego, że po miesiącu, żeby przedłużyć trzeba wykupić licencję, oni łapali ludzi na to, że po tych 10 dniach trzeba było, jeśli się nie chciało tego, pisemnie wymówić umowę (gdzie niby samo logowanie to nie zawarcie umowy ale gdzieś tam drobnym druczkiem, w wielostronicowym regulaminie to niby pisało) No i pisałam do nich, że przecież nic nie ściągałam, ba! nawet nie mogłam tam wejść a oni żadają zapłaty tymbardziej, że 10 dni miało być i tak za darmo, potem rozpętała się burza w mediach, chyba nawet w Uwadze o tym było, wyszło na to, że to nie zgodnie z prawem, że to wprowadzanie w błą a parę dni temu dostałąm od nich na mejla pismo z firmy windykacyjnej, ja im napisałam co myślę to mi wysłali takie coś, że aż mi się tego czytać nie chciało bo tak zagmatwane, straszenie komornikami, sądami, zaraz Wam tu wkleję te pismo

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Szanowna Pani,

W odpowiedzi na Pani wiadomość, z całą stanowczością należy podkreślić, iż wymaganą należnością za zamówiony przez Panią w dniu 3 sierpnia 2009r. pakiet Pobieraczek5 jest kwota 94,80PLN.

Odnosząc się do podnoszonej przez Panią kwestii, a mianowicie powołania się na fakt zawarcia umowy pod wpływem błędu informuje, iż Pani stanowisko nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Zgodnie z art. 84 § 1 kodeksu cywilnego w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć.

Kodeks cywilny wprowadza możliwość powoływania się tylko i wyłącznie na błąd istotny – czyli stosownie do postanowienia art. 84 § 2 kodeksu cywilnego taki, który uzasadnia przypuszczenie, iż gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści. Co jest niezwykle ważne cecha istotności błędu musi być zobiektywizowana, co oznacza konieczność odwołania się do przypuszczenia, jak by się w tej sytuacji zachował człowiek oceniający sprawę rozsądnie i nie działający pod wpływem błędu, to znaczy, czy złożyłby oświadczenie tej samej treści. Błąd jest obiektywnie istotny, gdy żaden rozsądny człowiek, znający prawdziwy stan rzeczy, nie złożyłby oświadczenia tej treści. Składając oświadczenie woli, iż zapoznała się Pani z ofertą przed jej akceptacją wobec czego powoływanie się przez Panią na błąd nie może znaleźć uzasadnienia. Pona
dto wskazać należy również, iż podczas wypełniania formularza rejestracyjnego została Pani zapytana czy akceptuje Pani regulamin stanowiący część Umowy, został on przez Panią zatwierdzony. Nieprawdziwym jest również twierdzenie, iż strona domowa Eller Service może wprowadzać użytkowników w błąd co do sposobu korzystania z usług serwisu.

Pragnę zaznaczyć, iż regulamin świadczenia usług jest również dostępny na głównej stronie internetowej serwisu i w każdej dowolnej chwili istnieje możliwość jego przeglądania.

Dodatkowo należy wskazać, iż przy ocenie ryzyka odbiorcy reklamy należy uwzględnić standardowe zachowanie konsumenta nabywającego usługę danego rodzaju. Usługa dostępu do sieci Usenet, świadczona w ramach działalności serwisu Pobieraczek.pl, jest usługą telekomunikacyjną. O ile w przypadku usług powszechnego użytku konsumenci mogą dokonywać zakupów machinalnie, co może wpłynąć na ich obniżoną ostrożność w podejmowaniu decyzji, o tyle w przypadku usług telekomunikacyjnych przeznaczonych do ciągłego użytku w dłuższym okresie, konsument winien zachować podwyższony poziom ostrożności. Usługi tego rodzaju są z natury rzeczy nabywane z większym namysłem i rozeznaniem.

Z całą stanowczością należy podkreślić, iż stosownie do postanowień Regulaminu każdy nowy użytkownik, który poprzez rejestrację w serwisie Pobieraczek.pl zawarł umowę na świadczenie usług Usenet jest rejestrowany w systemie teleinformatycznym spółki, a w celu realizacji zamówienia złożonego przez niego podczas rejestracji zamówienia Eller Service s. c. wykupuje na zagranicznym serwerze pakiet danych w wysokości wynikającej z dokonanego zamówienia. Wobec powyższego Eller Service s. c. jako wierzyciel ma prawo realizować przysługujące mu prawo do żądania zapłaty za usługę w rozumieniu art. 476 kodeksu cywilnego, którą sam przecież wcześniej musiał przygotować i opłacić – tym bardziej, iż wyraźnie informuje o tym w Regulaminie dostępnym na stronie domowej serwisu i który każdy nowy użytkownik systemu musi zaakceptować. Każdy kolejny użytkownik, który nie uiszcza wynagrodzenia za pobieranie usług Usenet naraża spółkę na
straty finansowe, naprawienia których, w myśl obowiązujących przepisów prawa Eller Service s. c. ma prawo żądać.

Informuję, iż dalszy brak uiszczenia należnej kwoty spowoduje poważne konsekwencje prawne.

Przypominam o konieczności uiszczenia opłaty wynikającej z przesłanego na Pani adres PRZEDSĄDOWEGO WEZWANIA DO ZAPŁATY.


Wszelki kontakt tyczący się długu w kwocie 94,80PLN a wynikający ze złożonego zamówienia pakietu Pobieraczek5 możliwy jest pod numerem telefonu (58) 553 20 00 .


Z poważaniem,

Duraj Jacek

BIURO WINDYKACJI PRAWNEJ
Tel. +48 553 20 00
Fax +48 553 21 00
e-mail: windykacja@pobieraczek.pl

[Resscue21]

Napisane przez Oja 84

no ja też miałam na 94,90 bodajże i pisałam z nimi dwa lata temu, że nie zapłacę bo to było tak, że oni się szeroko z tym pobieraczkiem reklamowali, nieraz ta strona tak nachalnie "sama" się otwierała, no i tam mieli napisane, że 10 DNI POBIERANIA ZA DARMO, myślę se "ach zobaczę co oni tam w ogóle oferują jak mi się spodoba to se wykupię ten pakiet" ale żeby cokolwiek zobaczyć trzeba było się zarejestrować, podać swoje dane, adres itp no i się zarejestrowałam, wysłali mi na mejla jakiś kod autoryzacyjny ale ten kod nie działał i nic nie można było przetestować czy ściaga, a z jaką prędkością, w ogóle nic, jakiś błąd wyskakiwał, po kilku próbach zrezygnowałam myśląc se, ze nie to nie. A oni mi po jakimś czasie wysłali wezwanie do zapłaty bo się okazało, że to nie tak jak np w ściaganiu oprogramowania antywirusowego, że po miesiącu, żeby przedłużyć trzeba wykupić licencję, oni łapali ludzi na to, że po tych 10 dniach trzeba było, jeśli się nie chciało tego, pisemnie wymówić umowę (gdzie niby samo logowanie to nie zawarcie umowy ale gdzieś tam drobnym druczkiem, w wielostronicowym regulaminie to niby pisało) No i pisałam do nich, że przecież nic nie ściągałam, ba! nawet nie mogłam tam wejść a oni żadają zapłaty tymbardziej, że 10 dni miało być i tak za darmo, potem rozpętała się burza w mediach, chyba nawet w Uwadze o tym było, wyszło na to, że to nie zgodnie z prawem, że to wprowadzanie w błą a parę dni temu dostałąm od nich na mejla pismo z firmy windykacyjnej, ja im napisałam co myślę to mi wysłali takie coś, że aż mi się tego czytać nie chciało bo tak zagmatwane, straszenie komornikami, sądami, zaraz Wam tu wkleję te pismo

jak mnie straszyli sądem to im odpisałam że z miłą chęcią tam się z nimi spotkam , od tamtej pory mam spokój .

[jolkag78]

mnie własnie tez przed chwilą babka straszyła,,, Wchodzi do sklepu 1szy raz i mówi, zeby nie sprzedawać jej synowi alku.. bo ona to sprawdzi i nam narobi kłopotów... ja do niej, że my nietrzeźwym nie sprzedajemy, ze jego kilka razy odesłałam już, to ona, że bedzie stała pod sklepem z alkomatem... Durne babsko... Przecież chodzi o gościa nietrzeźwego mocno, czyli zataczajacego się, bełkoczącego itp... Takim nigdy nie sprzedamy... A ona tu zastrasza... Mówię Wam babki, taką marną wioskę sobie wybraliśmy na ten biznes, że szok... Zawiść na każdym kroku..

[porzeczka2602]

Napisane przez jolkag78

mnie własnie tez przed chwilą babka straszyła,,, Wchodzi do sklepu 1szy raz i mówi, zeby nie sprzedawać jej synowi alku.. bo ona to sprawdzi i nam narobi kłopotów... ja do niej, że my nietrzeźwym nie sprzedajemy, ze jego kilka razy odesłałam już, to ona, że bedzie stała pod sklepem z alkomatem... Durne babsko... Przecież chodzi o gościa nietrzeźwego mocno, czyli zataczajacego się, bełkoczącego itp... Takim nigdy nie sprzedamy... A ona tu zastrasza... Mówię Wam babki, taką marną wioskę sobie wybraliśmy na ten biznes, że szok... Zawiść na każdym kroku..

Mi się wydaje, że niektórzy budzą się każdego dnia z "przesłaniem" żeby iprzykrzyć innym życie. Taki ich cel.
Ja też pracuję w sklepie, u taty, tylko to sklep hydrauliczny.
Wczoraj facet mnie opierniczał pół godziny bo ośmieliłam się zwrócić mu uwagę, że wprowadza swojego klienta w błąd a jak jeszcze jedna osoba przyznała mi rację to dopiero rozpętała sie burza...jak ja śmiałam hydraulika pouczać....
No ale niestety niedługo otworzą u nas mega hutrownię hydrauliczną i pewnie trzeba będzie.... niechcę o tym nawet myśleć .... brrrr... tym bardziej że ja tu spotykam się z moimi klientami nie chcę tego stracić

[jolkag78]

Napisane przez porzeczka2602

Mi się wydaje, że niektórzy budzą się każdego dnia z "przesłaniem" żeby iprzykrzyć innym życie. Taki ich cel.
Ja też pracuję w sklepie, u taty, tylko to sklep hydrauliczny.
Wczoraj facet mnie opierniczał pół godziny bo ośmieliłam się zwrócić mu uwagę, że wprowadza swojego klienta w błąd a jak jeszcze jedna osoba przyznała mi rację to dopiero rozpętała sie burza...jak ja śmiałam hydraulika pouczać....
No ale niestety niedługo otworzą u nas mega hutrownię hydrauliczną i pewnie trzeba będzie.... niechcę o tym nawet myśleć .... brrrr... tym bardziej że ja tu spotykam się z moimi klientami nie chcę tego stracić

Współczuję... Zawsze ktoś wredny się znajdzie niestety..

[katniewojt]

Napisane przez jolkag78

Współczuję... Zawsze ktoś wredny się znajdzie niestety..

Tak to jest. Mój Tatusiek ma Zakład Usług Leśnych i pracuje dla nadleśnictwa, ale u nas jest leśniczy, który rządzi leśnictwem, gdzie jest teren Ojca. Niby nie jest jego bezpośrednim szefem, ale zachowuje się jakby wszyscy byli jego niewolnikami Chłopaki, którzy pracują u Ojca nie mają życia, bo tamten zawsze ma jakieś jabłka do przebrania, drzewo do porąbania... A jak nie pójdą, to może wstrzymać zlecenie A najgorsze jest to, że nawet im na piwo cham nie wyrzuci! Dopiero jak Tatusiek zrobił mu awanturę, to ostatnio dał każdemu po piwie i kiełbasce, a pracowali u niego 12h Nawet 50zł im na spółkę nie rzucił, a urobili się jak głupki

Za parę minut wyciągam moją zapiekankę z piekarnika i zobaczymy co to za cudo

[Resscue21]

heh ja to prawie codziennie dostaje opierdziel od klientów kiedy mam służbe na lini kas , nie raz usłysze że jestem ✂✂✂✂ą dziwką etc , ale juz sie na to uodporniłam .

[jamapi]

ja pracuję w windykacji niezbyt lubianej instytucji i "dziwne" telefony, to u mnie codzienność
na szczęście ludzie nie lubią się do nas faktygować osobiście

jeden kiedyś taki dzień miałam, że non spot telefon, że coś komuś nie pasuje ... i kurde wkońcu usiadłam i się poryczałam z tych nerwów ale ja tak mam

ale pracuję tam już 7 lat prawie i większość to mnie już gila

[katniewojt]

Napisane przez jamapi

ja pracuję w windykacji niezbyt lubianej instytucji i "dziwne" telefony, to u mnie codzienność
na szczęście ludzie nie lubią się do nas faktygować osobiście

jeden kiedyś taki dzień miałam, że non spot telefon, że coś komuś nie pasuje ... i kurde wkońcu usiadłam i się poryczałam z tych nerwów ale ja tak mam

ale pracuję tam już 7 lat prawie i większość to mnie już gila

Też tak mam Jak jestem bardzo zła i nie mogę nic zrobić, to puszczają mi nerwy i muszę się wypłakać. Raz B. to dopadł - nie on był problemem, ale akurat był u mnie Ale się chłopaczyna umęczył tłumacząc mi, żebym się nie przejmowała głupotką, a ja mu na to, że przecież wiem, że głupotka. Jako facet nie mógł tego zrozumieć

A zapiekanka mi nie smakuje Nie jest najgorsza, ale też nie jest najlepsza