Lato mamy już za pasem, wakacje spędzimy z bobasem. Marzec-kwiecień 2011

[kasiuni_a]

Napisane przez diatoma

Castia pewnie daleko ode mnie mieszkasz bo mam na zbyciu 1 paczke pampkow i 1 paczke dad, to bym po promocyjnej cenie sprzedala. a tak sie zastanawiam co z tym zrobic. w miniony weekend dostalismy w prezenci 3 paczki pamkow, i cale dady sa tez w domu. no ale mam teraz zdanie wyrobione na sleep and play, generalnie sa ok, tyle ze to co zakleja nad udkiem, nie jest rozciagliwe jak guma , a w active baby jest rozciagliwe. no ale jakos wymecze. i my powoli bedziemy przechodzic na 4, juz mam na próbe. bo Tymo ma za bardzo dupke odcisnieta az mi szkoda

Nam teściowa kupiła 2 paczki po 99 szt. huggiesów 3, a mamy jeszcze prawie 2 paki pampersów active baby i nie wiem czy zużyjemy, bo się małemu już odgniatają na udkach. W 3 chodzi od dnia matki, czyli miał miesiąc i tydzień te huggies jakieś takie twarde mi się wydają, ale na dzień zakładam a pampki na noc i na wyjścia będą

Napisane przez ego_ego

a my już wrócilismy, mały leży od godziny na golasa na macie a ja się opychalam ciastkami i czereśniami, ale zaraz muszę go nakarmić, samochodzik mam czysciutki i znowu wydałam pieniądze w coccodrillo[COLOR="Silver"]

hehe a co tym razem kupiłaś?

Napisane przez diatoma

Wanilko pytalas jak dzis Tymo-miewa sie dobrze i maltretuje gąsiennice

świetnie wygląda z tą gąsienicą, a to zdjęcie gdzie leży wzdłuż niego rewelacyjne kusisz tą gąsienicą

Napisane przez gosikk_s

Kasiunia, trzymam kciuki

Napisane przez Krusiak

babeczki czy ktoras z was odlozyla szczepienie??
dzis mielismy na nie isc ale po przewertowaniu internetu i opinii tam zawartych plus doswiadczenia po corce/miala wstrzas po szczepieniu/ postanowilsmy na razie nie szczepic-piewrwsza /ta na 2mies/ podamy okolo 12 tyg czy ktoras z was tak robila??

ja szczepiłam Dawida jak miał 9 tyg. ze względu na niezagojoną rankę po gruźlicy

Napisane przez bosti

my się zaraz zbieramy do lekarza do punktu wczesnej interwencji w sprawie niepodnoszenia głowy. tylko teraz pewnie wyjdę na przewrażliwioną panikarę, bo w końcu zaczęła podnosić, ale kto mógł przewidzieć, jak mnie tam pediatra kierowała. ciekawe, co powie po zbadaniu małej. wieczorkiem się odezwę i opiszę co i jak

pewnie się okaże, że wszystko jest w porządku trzymam kciuki

Napisane przez Eirene1987

wklejam zdjęcie w Marsupi

fajowo a mały rzeczywiście jak z torebką kurcze ja już nie wiem, kupić czy nie kupić

[iizabelaa]

Napisane przez diatoma

wiecie co chodzilam dzis za tym mlekiem, i w simply nie bylo 6o0g, w rosmanie tez nie, w cerfurze tez nie, a w intermarche(za radą Izabeli) tez nie bylo, ale byla karta ze szybko zostanie ten brak uzupelniony, i mam nadzieje ze do weekendu im sie uda a w rosmanie kupilam w puszcze Nan 400g, zeby miec w co przesypywac.
ale mam cykora bo Tymo strasznie pierdzi po tym mleku, a nie dostaje zadnego ani kopru ani espumiasanu.

Tymkowi tak sie wloski z tylu wycieraja, ze musze ta szczotka klejącą je zbierać, biedactwo zostanie bez wlosow jak tatus

a zmieniasz stopniowo, mieszasz?
czy od razu przeszłaś na Nan?

spokojnie, czytałam że to normalne, teraz mu urosną właściwe włosy,
mojej tez wypadają

[ego_ego]

Napisane przez gosikk_s

Ego, no to oby faktycznie wszyscy się zrzekli, 15 osób to kupa ludzi i nietrudno o konflikty.

Napisane przez iizabelaa

życzę powodzenia

ja chyba szczerze mówiąc bym się nie zrzekła, jakby mi jakiś spadek się trafił

tu nie ma tak naprawdę o co się spierać, bo tu tylko mały domek (ruina) no i działka, a są jeszcze jakieś działki rolne to my ich nie chcemy, niech sobie wezmą, a była jedna taka duża, to musieliśmy ją sprzedać pod budowę obwodnicy i każdy dostal kasę za tą dzialkę, a ojciec tutaj mieszkał i babcią się opiekowal, a wszyscy sie wyprowadzili wcześniej i każdy chyba dostawal coś od babci na start a ojciec został z nią więc chyba mu sie należy, tymbardziej, że po smierci babci prawie wszyscy chcieli się zrzec, nikogo tu nic nie obchodzi, teraz np rozpada się taka drewniana stodola, żeby to zburzyć, to potrzebne jest chyba pozwolenie i kasa np na wuko i dużo pracy fizycznej i nikogo to nie obchodzi

Napisane przez iweczka

dziewczyny, próbowałam odciągnąć laktatorem pokarm i podać Małej (tzn znowu spróbować Jej podać, żeby nauczyła się) i poleciały mi raptem 3 krople z obu piersi.kurde nie wiem co sie dzieje. sciągałam po 7 min z 1, 7 z 2 piersi i potem znowu z 1 i z 2 i nic......
boje sie, że strace pokarm, a Lenka nie chce butli ciągnąć
no chyba sie załamie

biedna napewno Ci nie zanika mleko, może mala wyciągnęła wszystko, bo jest gorąco i jej się pić chce/

Napisane przez Eirene1987

na szczescie dziadkowie przepisali to na rodziców na podstawie umowy darowizny. zachowek ponoć też się starać nie mogą bo minęło już kupę lat...

no to dobrze, bo moja babcia za życia nie przepisała na ojca i teraz takie kwaiatki

Napisane przez traicionera

Musze się pochwalił, ze przed chwila moja Nadia wreszcie podniosła główkę na brzuszku wyżej i potrzymała kilka sekund, rozglądając się. Oczywiście szybko się zmęczyła, ale i tak bardzo się ciesze

Napisane przez Mirabilka

powiem jedno co do budowy " Wykończeniówka nie na darmo się tak nazywa"

a to już po sprawie spadkowej? można po świńsku załatwic testamentem albo u notariusza i liczyc na to, że reszta nie wniesie pozwu o zachowek. Niestety ale z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciach

Zainwestowałam ponad 50 tys w dom teściowej ( nie przepisany na nas) a teraz buduję swój własny i mam kredyt na karku na 20 lat - z powodu j.ebnię.tej teściowej - ma dwa domy i zamiast się przeprowadzic do drugiego gdzie ma też nowo wybudowany to wolała siedziec z nami i tym sposobem ma też wyremontowany a my nic z tego nie mamy oprócz ciągłej kłótni z TŻ o to, że byłam tak naiwna i tyle kasy tam włożyłam - a teraz chce brac wszystko co się da - lampy, karnisze itd itp i jest kłótnia bo on by mamusi swojej chciał zostawic masakra - mam czasem doła już z tego powodu... no ale to nie jest sprawa na publiczne forum ale jak się nerwicy nie nabawię z tego powodu będzie dobrze

wykończeniówka - właśnie tego się boję

co do spadku, to była już dawno sprawa i każdy ma jakąś część np 24/324
testamentu nie było
a jak można u notariusza???

teściowa jakaś porąbana
a pamiętacie była taka Stysia na forum i oni mieszkali w jednym z mieszkań teściowej i ona nawet z regałów nie pozwoliła jej korzystać i ciuchy trzymali w pudłach, mam nadzieję, że u nich już lepiej

Napisane przez laseczkaa

tż wrócił dziś z pracy i na pogotowie szedł. on z zawodu brukarz-praca fizyczna i nadwyrężył sobie kręgosłup w pracy do tego stopnia że nie mógł się schylić/usiąść i mu plecki lekko spuchły koło tych mięśni. szczęście że to tylko nadwyrężenie bo obawiałam się ze to mogło być coś gorszego. dostał zastrzyki w szpitalu przeciwbólowe do domu tabletki i l4 3-5 dni ale najgorzej ze nie moze nosic malego

małego wykąpałam po 20 i jakoś nie chce mi zasnąć
marudzi.

uuuuuuuu, niedobrze

[Eirene1987]

Napisane przez diatoma

Tymkowi tak sie wloski z tylu wycieraja, ze musze ta szczotka klejącą je zbierać, biedactwo zostanie bez wlosow jak tatus

to normalne że się dziecku wlosy wycierają

Napisane przez kasiuni_a

fajowo a mały rzeczywiście jak z torebką kurcze ja już nie wiem, kupić czy nie kupić

hehe ja też miałam taki dylemat a teraz nie żałuję
pewnie gdyby nie chrzciny nie kupiłabym bo to jednak 200zł a mamy trochę wydatków ale mały dostał kasę i kupiliśmy


lecę spać papa

[traicionera]

Napisane przez Eirene1987

współćzuję,,,

nas też czeka budowa i z tą wykończeniówką to wierzę



toś mnie załamała teraz bo moja mama dowiadywała się u jakiegoś prawnika i ten jej powiedział że jak minęło 5 albo 10lat nie pamiętam to już nikt nie ma prawa do zachowku... musze zapytać na forum prawnym...
to by było...
u nas to jest tak że jest darowizna z prawem mieszkania dożywotniego i to jest ujęte w akcie ale to że dziadkowie całe życie pomagali tamtym to nigdzie nie ma potwierdzenia... po prostu to im okna kupili to samochód itp... tak mówię że dali na mieszkania ale to nie było tak tylko po prostu to remont to coś...




no właśnie...
ale drogo te testy...





biedny... współczuję bardzo... oby mu przeszło szybko...



dziewczyny wykapałam się dziś z Oliwierkiem ale super było tylko mały nie kumał za bardzo o co kaman bo wyrwaliśmy go ze snu bo spał ale i tak fajnie było niesamowite doświadczenie

kurcze, ja sie tak ciągle przymierzam do tego kapania, ale przez te plamienie nie było kiedy, może teraz spróbuję

Napisane przez kasiuni_a

Nam teściowa kupiła 2 paczki po 99 szt. huggiesów 3, a mamy jeszcze prawie 2 paki pampersów active baby i nie wiem czy zużyjemy, bo się małemu już odgniatają na udkach. W 3 chodzi od dnia matki, czyli miał miesiąc i tydzień te huggies jakieś takie twarde mi się wydają, ale na dzień zakładam a pampki na noc i na wyjścia będą



hehe a co tym razem kupiłaś?



świetnie wygląda z tą gąsienicą, a to zdjęcie gdzie leży wzdłuż niego rewelacyjne kusisz tą gąsienicą







ja szczepiłam Dawida jak miał 9 tyg. ze względu na niezagojoną rankę po gruźlicy



pewnie się okaże, że wszystko jest w porządku trzymam kciuki



fajowo a mały rzeczywiście jak z torebką kurcze ja już nie wiem, kupić czy nie kupić

kupuj kupuj

diatoma- mojej się wytarła jakby taka kreska pozioma akurat na linii, która sie styka z łóżeczkiem najbardziej, kiedy mała główka kreci. Śmiesznie to wygląda

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

toś mnie załamała teraz bo moja mama dowiadywała się u jakiegoś prawnika i ten jej powiedział że jak minęło 5 albo 10lat nie pamiętam to już nikt nie ma prawa do zachowku... musze zapytać na forum prawnym...
to by było...
u nas to jest tak że jest darowizna z prawem mieszkania dożywotniego i to jest ujęte w akcie ale to że dziadkowie całe życie pomagali tamtym to nigdzie nie ma potwierdzenia... po prostu to im okna kupili to samochód itp... tak mówię że dali na mieszkania ale to nie było tak tylko po prostu to remont to coś...

napisz na tym forum,
ale z tego co mi wiadomo to nie ma czegoś takiego jak przedawnienie zachowku
ja kiedyś się dużo na ten temat dowiadywałam i notariusz zapewnił mnie, że jedynym w pełni bezpiecznym rozwiązaniem jest "opieka" lub umowa kupna sprzedaży

jeżeli darowizna z prawem dożywotniego mieszkania to zachowek będzie rodzeństwu mamy przysługiwał mniejszy,
ale o ile mniejszy to już sąd ustala

może dowiedzcie się czy nie idzie jeszcze czegos zrobić, jeśli myślicie, że będą chcieli zachowek

[diatoma]

IZabella a to sie miesza te mleka? nie od wczoraj jestesmy na Nan, zostawilam w razie czego troche bebilonu.no i ta kupa dzis zielona byla polozna powiedziala dzis ze niemoge szybko wrocic do bebilonu tylko mam odczekac i probowac dalej NAN.

tricionera juz Nadie umiescilas w spacerowce? a jaką masz jak wyglada? ja tez sie zastanawiam, bo Tymo juz prawie miesjca nie ma w gondoli. ale przetrzymam go zeby mial skonczone te 4 miechy.musimy zreszta sprawdzic jak u nas wyglada spacerowka po zlozeniu bo chiny nie pamietam

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

życzę zdrowia twojemu partnerowi

Napisane przez iizabelaa

ojjj zawsze coś
u mnie tez, jak jedno sie uloży to coś innego wyskauję

ale spokojnie, bedzie ok

Napisane przez diatoma

laseczka, mam nadzieje ze twojemu tż szybko przejdzie bo tak to i ty masz wiecej pracy,

Napisane przez Eirene1987

biedny... współczuję bardzo... oby mu przeszło szybko...

Napisane przez ego_ego

uuuuuuuu, niedobrze

dzięki dziewczyny

a ja nadal usypiam małego
przed chwilą znów go karmiłam bo chciał i strzelił nam kupe w pieluchę - a nigdy tego nie robi o tej godzinie więc musiałam go przebrać ...i teraz usypiam go na leżaczku bo na rękach marudzi ziuziam leżak nogą + wibracje ale jak na razie oczy jak 5 zł ale otwarte och kiedy on zaśnie a ja dziś zmęczona bo od 5 juz nie śpimy ...moje dziecko obudziło się o 5 rano i uznało że koniec spania i nowy dzień się zaczał. dziś wogóle marudny był potem zaliczyliśmy spacer i ta temperatura 26 stopni i do tego chory tż tak ze dziś zmęczona jestem a on robi mi na złość i śmieję się na leżaczku zamiast spać

[iizabelaa]

Napisane przez ego_ego

tu nie ma tak naprawdę o co się spierać, bo tu tylko mały domek (ruina) no i działka, a są jeszcze jakieś działki rolne to my ich nie chcemy, niech sobie wezmą, a była jedna taka duża, to musieliśmy ją sprzedać pod budowę obwodnicy i każdy dostal kasę za tą dzialkę, a ojciec tutaj mieszkał i babcią się opiekowal, a wszyscy sie wyprowadzili wcześniej i każdy chyba dostawal coś od babci na start a ojciec został z nią więc chyba mu sie należy, tymbardziej, że po smierci babci prawie wszyscy chcieli się zrzec, nikogo tu nic nie obchodzi, teraz np rozpada się taka drewniana stodola, żeby to zburzyć, to potrzebne jest chyba pozwolenie i kasa np na wuko i dużo pracy fizycznej i nikogo to nie obchodzi


teściowa jakaś porąbana
a pamiętacie była taka Stysia na forum i oni mieszkali w jednym z mieszkań teściowej i ona nawet z regałów nie pozwoliła jej korzystać i ciuchy trzymali w pudłach, mam nadzieję, że u nich już lepiej

jeśli to nie przedstawia dużej wartości to może nie będzie trudno o te zrzeczenia,
bo ja pomyślałam, że to atrakcyjna duża działka budowlana


kurcze .. nie pamiętam jak o tym pisała ... co za babsztyl

[ego_ego]

Napisane przez kasiuni_a

hehe a co tym razem kupiłaś?

brązową welurową bluzę

diatoma mój też strasznie pierdzi ale używamy esputicon i wodę koprową, i dzisiaj tez były zielone kupki
a włoski każdemu się wytrą

traicionera ja po Twoim poście wsadziłam małego do spacerowki i nawet przez pól godziny mu się podobało

[iizabelaa]

Napisane przez diatoma

IZabella a to sie miesza te mleka? nie od wczoraj jestesmy na Nan, zostawilam w razie czego troche bebilonu.no i ta kupa dzis zielona byla polozna powiedziala dzis ze niemoge szybko wrocic do bebilonu tylko mam odczekac i probowac dalej NAN.

no tak się ponoć zaleca, żeby sensacji żołądkowych nie było
jeśli np. mały pije 150 ml to
1 dzień 1 miarka Nan 4 miarki Bebilon
2 dzień 2 3
3 dzień 3 2
4 dzień 4 1
5 dzień 5 miarek Nan

oczywiście można to przyśpieszyć, i chociaż z 2 dni mieszać

moja często robi kupę zieloną,
to ponoć dlatego, że w mm jest dużo żelaza

[ego_ego]

Napisane przez iizabelaa

jeśli to nie przedstawia dużej wartości to może nie będzie trudno o te zrzeczenia,
bo ja pomyślałam, że to atrakcyjna duża działka budowlana

no jak dla mnie to ta działka jest wartościowa bo mam zamiar tam się wybudować ale jakby to podzielić na 15 spadkobierców, to nie byłoby co z tym zrobić, a nikt nie może sprzedać swojego kawałka więc na nic im się to zda

idę spać

[iizabelaa]

Napisane przez ego_ego

no jak dla mnie to ta działka jest wartościowa bo mam zamiar tam się wybudować ale jakby to podzielić na 15 spadkobierców, to nie byłoby co z tym zrobić, a nikt nie może sprzedać swojego kawałka więc na nic im się to zda

idę spać

w takich sytuacja to raczej działke sie sprzedaje i pieniądze dzieli na 15,
a nie że każdy robi coś ze swoim kawałkiem

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

diatoma
ale jeśli już przeszłaś to wg mnie po ptakach
ja bym się teraz trzymała jednego mleka, chyba, że na prawdę coś się będzie działo,
jakieś bóle brzucha

[kasiuni_a]

Napisane przez traicionera

Wsadziłam małą do siedziska spacerówki i jaka zadowolona, zupełnie inaczej, niż w gondolce.

a masz jakieś zdjecia?

Napisane przez Krusiak

Dziewczyny mam takie glupie pytanie
Czy Wam tez tak ida pampersy??
My opakowanie 87sztuk Pampers wykorzystujemy przez 10dni ;-/
Moj maz sie smieje ze na pieluchy nie wyrobi he he
Dobrze ze mam znizke do superfarm 25% /bo kuzynka tam pracuje/ bo by byla masakra...

nam idzie 6-7 pampków na dobę, to to chyba nie tak dużo ale mały robi kupy co 2-3 dni i przez całą noc w jednej pieluszce jest

Napisane przez Eirene1987

no z rodziną to czasem tylko na zdjęciach... na moją mamę się brat i siostra poobrażali ona wyremontowała dom (ruderę) tata właściwie wszystko zrobił centralne okna no generalny remont, jeszcze się dziadkami będą opiekowac do końca życia a rodzeństwo ma pretensje że ona takie bogactwo ma tylko że tamci mają dziadków w du.... tylko jak coś chcieli to przyjeżdżali a moja mama musi się użerać z całym domem.

a no właśnie tak to jest z rodziną

Napisane przez bosti

na wizycie lekarz przebadał dokładnie Anikę, posprawdzał wszystko i nie dopatrzył się żadnej nieprawidłowości, wszystko jest tak, jak powinno być w jej wieku. a jak ją dał na brzuszek, to tak wysoko podniosła głowę, ze się sama zdziwiłam rehabilitacja nie jest potrzebna. zalecił nam "pielęgnację" oczywiście z wrażenia nie zapytałam, co to takiego. mamy to cuś już jutro o 9. nawet nie zapytałam, czy to jednorazowe, czy będzie więcej razy - jutro się dowiem. po tej całej pielęgnacji mamy przyjść na kontrolę. no zobaczymy.
ufff ulżyło mi po tej wizycie, bałam się ciągle, że coś może być nie tak z Aniką, teraz jestem wreszcie spokojna

no to Anika popisała się przed lekarzem grzeczna dziewczynka;
sama jestem ciekawa co to ta "pielęgnacja"

Napisane przez Margo1988

Wybrałam się na zakupy i mały ciągiem spał cztery godziny, więc spokojnie mogłam sobie z nim chodzić po sklepach
I zaszłam do Re i oczywiście kupiłam kurtkę dla małego ale wziełam większy rozmiar 80 na wiosnę i czapkę na jesień mu kupiłam. Wstawiam fotki poniżej i Jasia ze smokiem.

hihi ale tego smoka obserwuje

Napisane przez traicionera

Musze się pochwalił, ze przed chwila moja Nadia wreszcie podniosła główkę na brzuszku wyżej i potrzymała kilka sekund, rozglądając się. Oczywiście szybko się zmęczyła, ale i tak bardzo się ciesze

brawa dla Nadusi wreszcie się doczekałaś

Napisane przez Mirabilka

Zainwestowałam ponad 50 tys w dom teściowej ( nie przepisany na nas) a teraz buduję swój własny i mam kredyt na karku na 20 lat - z powodu j.ebnię.tej teściowej - ma dwa domy i zamiast się przeprowadzic do drugiego gdzie ma też nowo wybudowany to wolała siedziec z nami i tym sposobem ma też wyremontowany a my nic z tego nie mamy oprócz ciągłej kłótni z TŻ o to, że byłam tak naiwna i tyle kasy tam włożyłam - a teraz chce brac wszystko co się da - lampy, karnisze itd itp i jest kłótnia bo on by mamusi swojej chciał zostawic masakra - mam czasem doła już z tego powodu... no ale to nie jest sprawa na publiczne forum ale jak się nerwicy nie nabawię z tego powodu będzie dobrze

no niezła ta Twoja teściowa a tż też się nie popisał

Napisane przez laseczkaa

a u mnie dziewczyny ciężko :
tż wrócił dziś z pracy i na pogotowie szedł. on z zawodu brukarz-praca fizyczna i nadwyrężył sobie kręgosłup w pracy do tego stopnia że nie mógł się schylić/usiąść i mu plecki lekko spuchły koło tych mięśni. szczęście że to tylko nadwyrężenie bo obawiałam się ze to mogło być coś gorszego. dostał zastrzyki w szpitalu przeciwbólowe do domu tabletki i l4 3-5 dni ale najgorzej ze nie moze nosic malego

małego wykąpałam po 20 i jakoś nie chce mi zasnąć
marudzi.

o kurcze, ale pech zdrówka dla tż, mam nadzieje, że mu się szybko poprawi no i że mały jednak będzie chciał zasnąć

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny wykapałam się dziś z Oliwierkiem ale super było tylko mały nie kumał za bardzo o co kaman bo wyrwaliśmy go ze snu bo spał ale i tak fajnie było niesamowite doświadczenie

jejku zazdroszczę jak tak o tych wspólnych kąpielach piszecie, ale my nie mamy wanny więc nic z tego

Ja byłam dziś z Dawidkiem u tej lekarki i powiedziała mi, że to z pewnością nie jest skaza białkowa tylko alergia kontaktowa. Musimy nosząc go podkładać pieluchę pod buzię, żeby się z naszymi ubraniami nie stykał, albo po prostu prać wszystko w jego proszku. To samo z pościelą. Poza tym ma nie mieć kontaktu z pierzem i wełną owczą. W diecie mam uważać na konserwanty i chemię. Dała nam sporo próbek kremów w stylu emolium, balneum do smarowania buźki żeby te krostki zeszły.
Co do wagi to mały przybrał w tydzień 160g z pampkiem czyli ok. 90g, ale ta lekarka powiedziała że to dobrze i te poprzednie 170 g w 2 tygodnie to też było ok. Stwierdziła, że jak się duży urodził to nie będzie tak wiele przybierał jak mniejsze dzieci. Poza tym wszystko jest ok, ropiejące oczko mamy masować i przemywać świetlikiem.

[diatoma]

Izabella to mnie dobiłaskurcze zamiast sie zapytac czy poczytac to sie porzadzilam. oj odpowiedzialana jestem ze hoho! no cale szczescie ze mu nic nie jest. ciekawa jestem kupki jutrzejszej.
w koncu dzis uruchomilismy tą matę ktora byla w gazetce tesco, taa biedronka. jak dla mnie bomba, i dla Tymka tez, szalal z godzien a potem zasnal, ja akurat poszlam na godzinke do sklepu a tż był happy ze syn mu zasnal. ten to sie umie ustawic

ale mnie korci ta spacerowka, ale sama jej nie zmontuje,nie ma szans. uciekam spac.

[traicionera]

Napisane przez diatoma

IZabella a to sie miesza te mleka? nie od wczoraj jestesmy na Nan, zostawilam w razie czego troche bebilonu.no i ta kupa dzis zielona byla polozna powiedziala dzis ze niemoge szybko wrocic do bebilonu tylko mam odczekac i probowac dalej NAN.

tricionera juz Nadie umiescilas w spacerowce? a jaką masz jak wyglada? ja tez sie zastanawiam, bo Tymo juz prawie miesjca nie ma w gondoli. ale przetrzymam go zeby mial skonczone te 4 miechy.musimy zreszta sprawdzic jak u nas wyglada spacerowka po zlozeniu bo chiny nie pamietam

wstawiłam zdjęcie tego modelu wózka z siedziskiem spacerowym, tylko ja moje tak rozłożyłam prawie na płasko no i oczywiście przodem do mnie. ten podnóżek początkowo miałam tak postawiony jakby do góry, ale Nadia w niego kopała, wiec w końcu był normalnie do dołu. Pasami zapięłam, przypięłam luk z zabawkami, dałam w łapkę pieluchę i w droge.

Napisane przez ego_ego

brązową welurową bluzę

diatoma mój też strasznie pierdzi ale używamy esputicon i wodę koprową, i dzisiaj tez były zielone kupki
a włoski każdemu się wytrą

traicionera ja po Twoim poście wsadziłam małego do spacerowki i nawet przez pól godziny mu się podobało

no widzisz

Napisane przez kasiuni_a

a masz jakieś zdjecia?



nam idzie 6-7 pampków na dobę, to to chyba nie tak dużo ale mały robi kupy co 2-3 dni i przez całą noc w jednej pieluszce jest



a no właśnie tak to jest z rodziną



no to Anika popisała się przed lekarzem grzeczna dziewczynka;
sama jestem ciekawa co to ta "pielęgnacja"



hihi ale tego smoka obserwuje



brawa dla Nadusi wreszcie się doczekałaś



no niezła ta Twoja teściowa a tż też się nie popisał




o kurcze, ale pech zdrówka dla tż, mam nadzieje, że mu się szybko poprawi no i że mały jednak będzie chciał zasnąć



jejku zazdroszczę jak tak o tych wspólnych kąpielach piszecie, ale my nie mamy wanny więc nic z tego

Ja byłam dziś z Dawidkiem u tej lekarki i powiedziała mi, że to z pewnością nie jest skaza białkowa tylko alergia kontaktowa. Musimy nosząc go podkładać pieluchę pod buzię, żeby się z naszymi ubraniami nie stykał, albo po prostu prać wszystko w jego proszku. To samo z pościelą. Poza tym ma nie mieć kontaktu z pierzem i wełną owczą. W diecie mam uważać na konserwanty i chemię. Dała nam sporo próbek kremów w stylu emolium, balneum do smarowania buźki żeby te krostki zeszły.
Co do wagi to mały przybrał w tydzień 160g z pampkiem czyli ok. 90g, ale ta lekarka powiedziała że to dobrze i te poprzednie 170 g w 2 tygodnie to też było ok. Stwierdziła, że jak się duży urodził to nie będzie tak wiele przybierał jak mniejsze dzieci. Poza tym wszystko jest ok, ropiejące oczko mamy masować i przemywać świetlikiem.

Nie zrobiłam, bo na dworze było pochmurno i dość ciemno, ale następnym razem pstryknę.

dziękuję

trzymam kciuki, żeby zeszły krostki

[Ewelqa1985]

tra jak ida cwiczenia z hula-hop??

[prunelle]

ojej, laseczkaa, współczuję tżowi!
zasnął już mały?

ja zmykam spać, tak mnie zmorzyło, że teraz się już 2 godzinki przespałam...

[traicionera]

Napisane przez Ewelqa1985

tra jak ida cwiczenia z hula-hop??

A dobrze, codziennie staram się przynajmniej 20 minut kręcić, dziś podczas kręcenia się Nadia obudziła i się śmiała ze mnie

[Harrods]

Dziewczyny, jak Wam idzie polowanie na ubranka dla maluchów na wyprzedażach? Ja nie wiem, niewiele rzeczy mi się podoba. Tylko nieśmiertelna Zara - tu już wydałam małą fortunę. I kolekcja Newbie z Kappahl. W H&M i Okabi kilka rzeczy wpadło mi w oko. Ale w Smyku nic ciekawego nie znalazłam. A w Cocodrillo czy 5-10-15 nigdy nic mi się nie podobało i tak pozostało. Gdzie Wy kupujecie ubranka??? Podpowiedzcie jeszcze jakieś sklepy.

[traicionera]

Napisane przez Harrods

Dziewczyny, jak Wam idzie polowanie na ubranka dla maluchów na wyprzedażach? Ja nie wiem, niewiele rzeczy mi się podoba. Tylko nieśmiertelna Zara - tu już wydałam małą fortunę. I kolekcja Newbie z Kappahl. W H&M i Okabi kilka rzeczy wpadło mi w oko. Ale w Smyku nic ciekawego nie znalazłam. A w Cocodrillo czy 5-10-15 nigdy nic mi się nie podobało i tak pozostało. Gdzie Wy kupujecie ubranka??? Podpowiedzcie jeszcze jakieś sklepy.

Ja czekam na większe przeceny, zresztą ubranek mamy aż za dużo

5000 postów za nami

[Krusiak]

My ost w h&m poszalalismy bo jak wczesniej nic nie bylo dla dzieciakow fajnego to wszystko na promocji wyciagneli nie wiem dlaczego a wiec
Kocyk w pandy z 49 na 30
panda z kocykiem/zabawka/ z 23 na 10zl
panda grzechotka z 10 na 5zl
rampresy 2sztuki tygrysek paski i biale w tygryska za 30zl/2sztuki/
pajace tygrysek i bialy w tygryska/2sztuki/ za 40zl
butki kapcie tygryski 10zl
pajac SUSPERMEN za 20zl
kapelusik 5zl z 15
i jeszcze pare rzeczy te sa najciekawsze ;-)

[traicionera]

jeszcze nie

(to była odpowiedz na post Castii, ale nie wiedzieć czemu umieściło ją nad jej postem )

[Castia]

wchodzę a tu koniec wątku to się nazywa wejście
a mamy już nowy?

[ego_ego]

hej
trzeba załozyc nowy watek moze ktos chetny, a moze juz ktos zalozyl, jak nie to ja moge zalozyc

[patrycja_22]

ego to zakładaj kochana

[iweczka]

Napisane przez patrycja_22

ego to zakładaj kochana

ego zakładaj
dzieki dziewczyny za ciepłe słowa.karmi kupiłam bede znowu pic.a herbatki pije ciągle od tygodnia
juz nawet laktator rozkręciłam, ze moze tam cos sie zapchało, ale wszystko wyglądało OK!

Mała wczoraj za chiny nie chciała usnąć - padła dopiero o 23......
tz uparł sie ze Ją uspi i nosił Ją 1,5 h i zwątpił

[ego_ego]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post27812669

proszę NOWY WĄTEK!!!

meldować się a ja idę dalej spać bo Olek smacznie sobie śpi

[Mirabilka]

Napisane przez Ewelqa1985

a tż sie nalezy oraz

hahahha racja - porządny wpier.dziel

Napisane przez iizabelaa

dziękuję

mój siostrzeniec miał skazę białkową i był na Nutramigenie,
siostra za radą alergologa, wprowadzał mu normalnie pokarmy, tylko wiadomo pojedynczo i obserwowała,

mały ma 9 miesięcy, jakiś miesiąc temu spróbowała mu wprowadzić normalne mleko i się okazało, że skaza minęła,

ponoć tak się często zdarza, więc wam tez tego życzę

też tak słyszałam i podobno im wcześniej się wykluczy mleko krowie na początku tym lepiej dla nerek - a my juz w 4 tyg

Napisane przez ego_ego

wykończeniówka - właśnie tego się boję

co do spadku, to była już dawno sprawa i każdy ma jakąś część np 24/324
testamentu nie było
a jak można u notariusza???

teściowa jakaś porąbana
a pamiętacie była taka Stysia na forum i oni mieszkali w jednym z mieszkań teściowej i ona nawet z regałów nie pozwoliła jej korzystać i ciuchy trzymali w pudłach, mam nadzieję, że u nich już lepiej
uuuuuuuu, niedobrze

można było przed rozprawą - no ale już po ptakach
Pamiętam tą Stysie - masakra - mam nadzieje, że teściowa opamiętała się albo wzięła manatki i pojechała do Kenii

Napisane przez iizabelaa

napisz na tym forum,
ale z tego co mi wiadomo to nie ma czegoś takiego jak przedawnienie zachowku
ja kiedyś się dużo na ten temat dowiadywałam i notariusz zapewnił mnie, że jedynym w pełni bezpiecznym rozwiązaniem jest "opieka" lub umowa kupna sprzedaży

na tym forum najlepiej - ja już spadkowego aż tak nie pamiętam - ale wiem, że i to roszczenie spadkowe się przedawnia w jakiś okolicznościach

Napisane przez Harrods

Dziewczyny, jak Wam idzie polowanie na ubranka dla maluchów na wyprzedażach? Ja nie wiem, niewiele rzeczy mi się podoba. Tylko nieśmiertelna Zara - tu już wydałam małą fortunę. I kolekcja Newbie z Kappahl. W H&M i Okabi kilka rzeczy wpadło mi w oko. Ale w Smyku nic ciekawego nie znalazłam. A w Cocodrillo czy 5-10-15 nigdy nic mi się nie podobało i tak pozostało. Gdzie Wy kupujecie ubranka??? Podpowiedzcie jeszcze jakieś sklepy.

w h&m ale to 2 tyg temu bo wczoraj byłam i masakra same szmaty - w coccodrillo jestem regularnie - dla chłopców fajne mają a na dziewczęce nie patrzyłam - ale czekam az będzie 70%. W Cubusie wczoraj byłam ale drogo jeszcze i w reserved to samo a są fajne sweterki - poczekam do połowy lipca albo końca bo sweterek za 30zł to dalej za dużo a jakośc nie jakas idealna.
W Zarze masakra ja tam już nie wejdę - tyle mi się podoba rzeczy - aaaaa ratunku http://www.zara.com/webapp/wcs/store...%2BWITH%2BHOOD no ale nie dam tyle za kurtkę, która może byc założona kilka razy bo wiadomo w bluzach wygodniej.
Jeszcze w tesco kupiłam tydz temu rampersa za 9 zł hehe - fajny turkus.
Chyba trzeba zaczekac aż sklepy zrobią porządne promocje a nie naciągają nas a upust mały

[Olusiaa_]

Napisane przez kasiuni_a

ja szczepiłam Dawida jak miał 9 tyg. ze względu na niezagojoną rankę po gruźlicy

my tez szczepilysmy sie w 9 tygodniu

Napisane przez laseczkaa

ja nadal usypiam małego
przed chwilą znów go karmiłam bo chciał i strzelił nam kupe w pieluchę - a nigdy tego nie robi o tej godzinie więc musiałam go przebrać ...i teraz usypiam go na leżaczku bo na rękach marudzi ziuziam leżak nogą + wibracje ale jak na razie oczy jak 5 zł ale otwarte och kiedy on zaśnie a ja dziś zmęczona bo od 5 juz nie śpimy ...moje dziecko obudziło się o 5 rano i uznało że koniec spania i nowy dzień się zaczał. dziś wogóle marudny był potem zaliczyliśmy spacer i ta temperatura 26 stopni i do tego chory tż tak ze dziś zmęczona jestem a on robi mi na złość i śmieję się na leżaczku zamiast spać

a to złośliwiec.
ja też wczoraj miałam armagedon, mała cały dzien jakos nie mogła spać, a ziewała ciagle, wiec usypiałam, to pospała 10-15 min i tyle. A widziałam, ze zmeczona, spiaca po 17 przejęli ją TŻ i teściowa. Zasnela dopiero po 21

dziś juz tez marudzi od 7, bujam ja w lezaczku, poki co drzemie...

kurcze, czemu w wakacje nie ma Dzien dobry tvn...

Napisane przez iweczka

dziewczyny, próbowałam odciągnąć laktatorem pokarm i podać Małej (tzn znowu spróbować Jej podać, żeby nauczyła się) i poleciały mi raptem 3 krople z obu piersi.kurde nie wiem co sie dzieje. sciągałam po 7 min z 1, 7 z 2 piersi i potem znowu z 1 i z 2 i nic......
boje sie, że strace pokarm, a Lenka nie chce butli ciągnąć
no chyba sie załamie

a moze bylas zbyt spieta??
mnie tez czasem nie chce nic leciec, a probuje znow np. za 30 min i juz 50 ml sciagne
trzeba sie rozluznic i myslec pozytywnie
ja wczoraj np. probowalam przed karmieniem, nic, pare kropel, a w trakcie karmienia 3 razy po 40 ml