Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-29, 19:25   #4951
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Aaa nie będę tu dołować, ale ogólnie nie widzę dla siebie/dla nas przyszłości.
Nie no wyżal się, może poczujesz się lepiej..
czemu tak myślisz?? Strasznie poważne rzeczy tu piszesz...
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:26   #4952
Mamba_2008
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 497
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
Myśl pozytywnie dziewczyno.... (AD mieszkania)
Mam wrażenie że za bardzo sie wszystkim przejmujesz
Oddychaj do dziesięciu
hej to nie mi jest smutno?

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
Nie no wyżal się, może poczujesz się lepiej..
czemu tak myślisz?? Strasznie poważne rzeczy tu piszesz...
O kurde to tak jak ja parę dni temu. Napisz o co chodzi będzie Ci lżej
Mamba_2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:43   #4953
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Mamba_2008 Pokaż wiadomość
hej to nie mi jest smutno?

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------


O kurde to tak jak ja parę dni temu. Napisz o co chodzi będzie Ci lżej
Chodziło mi o Ciebie odnośnie mieszkania, że nie wiesz jak przeżyjesz sobotę
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:44   #4954
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Nie stać nas na życie razem i to z mojej winy. I nawet tego zmienić nie mogę już ponad rok i jest coraz gorzej i gorzej.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:45   #4955
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
to super mam nadzieję że później też będzie dobrze

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------



Nic dziwnego, trochę nie fajna sytuacja
hehe no najlepiej będzie zadzwonić do nich i się spytać czy jesteście zaproszeni bo nie wiesz czy masz sukienkę kupować
A tak poważnie to w ogóle ich nie rozumie
Może powinniście się domyślać że macie przyjść skoro tyle się znacie

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------



Kolorystycznie i w ogóle bardziej podoba mi się pierwsza fryzurka.
Myślę że jakaś dobra guma do włosów i fajnie by się to układało.
Chociaż osobiście chyba bym się nie odważyła na taką
No własnie myślę, że Oni tak myślą, że nasza paka wie że jest zaproszona (to dośc oczywiste) i dla tego się z tym nie śpieszą nie wiedzą jedynie że nikt z nas nie wie kiedy ten ślub jest i że wszyscy zaczynają się niepokoić

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Nie stać nas na życie razem i to z mojej winy. I nawet tego zmienić nie mogę już ponad rok i jest coraz gorzej i gorzej.
A czemu niby z Twojej winy
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:48   #4956
Mamba_2008
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 497
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
Chodziło mi o Ciebie odnośnie mieszkania, że nie wiesz jak przeżyjesz sobotę
Acha
No wiesz to mój mąz mnie tak stresuje. Taki uparty osiołek z Niego
Mamba_2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:48   #4957
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Nie stać nas na życie razem i to z mojej winy. I nawet tego zmienić nie mogę już ponad rok i jest coraz gorzej i gorzej.
Nie możesz się dołować i winić przez to że nie masz pracy...
Wszystko w swoim czasie
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-29, 19:49   #4958
Mamba_2008
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 497
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Nie stać nas na życie razem i to z mojej winy. I nawet tego zmienić nie mogę już ponad rok i jest coraz gorzej i gorzej.
Dlaczego przez Ciebie :Noniewiem:
Mamba_2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:54   #4959
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Byłam dziś na darmowych zajęciach fitness. Muszę chwilę ochłonąć. Jestem cała czerwona, koszulka cała mokra.
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 19:59   #4960
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez agusiowata Pokaż wiadomość
Byłam dziś na darmowych zajęciach fitness. Muszę chwilę ochłonąć. Jestem cała czerwona, koszulka cała mokra.
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:09   #4961
Mamba_2008
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 497
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez agusiowata Pokaż wiadomość
Byłam dziś na darmowych zajęciach fitness. Muszę chwilę ochłonąć. Jestem cała czerwona, koszulka cała mokra.
To się chwali
Mamba_2008 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-29, 20:10   #4962
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Jak sie wysyła zdjęcia na pw?? Bo nie mam pojęcia
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:21   #4963
Mamba_2008
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 497
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
Jak sie wysyła zdjęcia na pw?? Bo nie mam pojęcia
no ja ci nie pomogę ale chyba tak jak na live kliknij zarządzaj załącznikami
Mamba_2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:21   #4964
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Mamba_2008 Pokaż wiadomość
no ja ci nie pomogę ale chyba tak jak na live kliknij zarządzaj załącznikami
no właśnie nie widziałam czegoś takiego
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:24   #4965
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

No moja wina bo to ja nie umiem sobie znaleźć pracy, nikt inny temu nie jest winien. Moja wina że poszłam na studia dzienne i wybrałam sobie takie a nie inne i moja wina że nie szukałam intensywnie pracy tak jak teraz, tylko szukałam na pół gwizdka na ostatnim roku. Chce mi się wyć bo naprawdę nie widzę naszej przyszłości razem. Jak zaczęliśmy mieszkać razem to pracowałam i pech chciał że kilka miesięcy przed ślubem zostałam bez pracy i tak jest do dziś, nie da się żyć z jednej pensji razem. No ale nie chce tutaj dołować bo to nic nie zmieni. Nie jestem smutna z powodu kłótni itp tylko z takiego powodu na którego nie mam wpływu i nie umiem tego zmienić i to jeszcze bardziej dobija. Nawet nie wiecie ile cv wysłałam, na ilu rozmowach byłam (w zeszłym roku latem doliczyłam do 20 i przestałam), ile znajomości ruszyłam, nic to nie zmienia.
A jedyne pocieszenie męża - że mam szukać dalej i mam znaleźć pracę. Nie przytuli i nie powie że znajdę, że będzie dobrze, że sobie poradzimy, tylko : masz szukać i znaleźć. Każda rozmowa na ten temat kończy się moim płaczem, a jego podniesionym głosem.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2011-06-29 o 20:30
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-29, 20:28   #4966
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
no właśnie nie widziałam czegoś takiego
Karinio jestem z tobą myślami co prawda nie znam się za bardzo na ciąży ale też słyszałam, że takie krwawienia sa normalne. Przede wszystkim dużo odpoczynku i zero stresu. Na pewno dasz znać jak wizyta w szpitalu. Będziemy czekać, tymczasem leżeć.


Ariena- nie obwiniaj się za sytuację, jesteście jednym tworem i nie ma to rozgraniczeń moje twoje. Po prostu sytuacja jest taka nie inna, trzeba próbować sobie z nia radzić razem. Na pewno wiecznie trwać nie będzie. Ja trzymam kciuki za wyjście z kłopotów.
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:31   #4967
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
No moja wina bo to ja nie umiem sobie znaleźć pracy, nikt inny temu nie jest winien. Moja wina że poszłam na studia dzienne i wybrałam sobie takie a nie inne i moja wina że nie szukałam intensywnie pracy tak jak teraz, tylko szukałam na pół gwizdka na ostatnim roku. Chce mi się wyć bo naprawdę nie widzę naszej przyszłości razem. Jak zaczęliśmy mieszkać razem to pracowałam i pech chciał że kilka miesięcy przed ślubem zostałam bez pracy i tak jest do dziś.
Jest aż tak źle? Oszczędzajcie na czym się da. My zakupy robimy najczęściej w biedronce, bo najtaniej. Patrzymy na promocje. Oszczędzamy energię elektryczną. Nie jedździmy wszędzie autem. Czasem wsiadamy do autobusu, na zakupy jedziemy autem, ale tylko takie większe. Nie kupujemy drogich ciuchów. Np. buty do wody kupiliśmy w biedronce za 13 zł za parę, a znajomi za 35zł za parę.
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:34   #4968
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
No moja wina bo to ja nie umiem sobie znaleźć pracy, nikt inny temu nie jest winien. Moja wina że poszłam na studia dzienne i wybrałam sobie takie a nie inne i moja wina że nie szukałam intensywnie pracy tak jak teraz, tylko szukałam na pół gwizdka na ostatnim roku. Chce mi się wyć bo naprawdę nie widzę naszej przyszłości razem. Jak zaczęliśmy mieszkać razem to pracowałam i pech chciał że kilka miesięcy przed ślubem zostałam bez pracy i tak jest do dziś, nie da się żyć z jednej pensji razem. No ale nie chce tutaj dołować bo to nic nie zmieni. Nie jestem smutna z powodu kłótni itp tylko z takiego powodu na którego nie mam wpływu i nie umiem tego zmienić i to jeszcze bardziej dobija. Nawet nie wiecie ile cv wysłałam, na ilu rozmowach byłam (w zeszłym roku latem doliczyłam do 20 i przestałam), ile znajomości ruszyłam, nic to nie zmienia.
A jedyne pocieszenie męża - że mam szukać dalej i mam znaleźć pracę. Nie przytuli i nie powie że znajdę, że będzie dobrze, że sobie poradzimy, tylko : masz szukać i znaleźć.
Słuchaj, mogłabym ci w pewien sposób pomóc, Ale to na priv

Edytowane przez olenkalejdi
Czas edycji: 2011-06-29 o 21:39
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 20:57   #4969
arnama
Zakorzenienie
 
Avatar arnama
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
No moja wina bo to ja nie umiem sobie znaleźć pracy, nikt inny temu nie jest winien. Moja wina że poszłam na studia dzienne i wybrałam sobie takie a nie inne i moja wina że nie szukałam intensywnie pracy tak jak teraz, tylko szukałam na pół gwizdka na ostatnim roku. Chce mi się wyć bo naprawdę nie widzę naszej przyszłości razem. Jak zaczęliśmy mieszkać razem to pracowałam i pech chciał że kilka miesięcy przed ślubem zostałam bez pracy i tak jest do dziś, nie da się żyć z jednej pensji razem. No ale nie chce tutaj dołować bo to nic nie zmieni. Nie jestem smutna z powodu kłótni itp tylko z takiego powodu na którego nie mam wpływu i nie umiem tego zmienić i to jeszcze bardziej dobija. Nawet nie wiecie ile cv wysłałam, na ilu rozmowach byłam (w zeszłym roku latem doliczyłam do 20 i przestałam), ile znajomości ruszyłam, nic to nie zmienia.
A jedyne pocieszenie męża - że mam szukać dalej i mam znaleźć pracę. Nie przytuli i nie powie że znajdę, że będzie dobrze, że sobie poradzimy, tylko : masz szukać i znaleźć. Każda rozmowa na ten temat kończy się moim płaczem, a jego podniesionym głosem.
A przecież mąż może równie dobrze znaleźć dodatkowy etat, lepiej płatną pracę, czy robić nadgodziny
Nie no tak na poważnie teraz: nie masz co się obwiniać i nie mówię tego tylko po to by Cię pocieszyć, ale tak na prawdę jest.
Co innego jak byś siedziała na tyłku i powtarzała że nie ma pracy dla ludzi z Twoim wykształceniem ale Ty sie kształcisz, robisz kursy, szukasz intensywnie. Nie masz sobie NIC do zarzucenia!
Musisz uwierzyć w siebie, bo inaczej rzeczywiście Cię nigdzie nie przyjmą, jak od wejścia będziesz przerażona i załamana...
Ja mam beznadziejną pracę, za grosze, co dzień prawie płaczę kiedy tam jadę i też swego czasu nie mogłam ŻADNEJ znaleźć, potem wpadła ta... ale nadal szukałam i NIC w końcu przestałam... więc wiem jak się czujesz ale nie możesz tak sobie wmawiać, zrób pranie mózgu i zmień tok rozumowania
LASKA głowa do góry na prawdę
A mąż zasługuje na ale może tak na prawdę nie mówi tego w złym tonie, może myśli że w taki sposób Cie motywuje, a może po prostu nie potrafi inaczej Pogadaj z nim, powiedz wprost czego oczekujesz, w końcu kto Cię ma wspierać jak nie ON
__________________

Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie.



arnama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:13   #4970
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez agusiowata Pokaż wiadomość
Na zajęciach spotkałam sąsiadkę. Taki wstyd.[COLOR="Silver"].
Dlaczego zaraz wstyd? e tam przesadzasz
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:15   #4971
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Na zajęciach spotkałam sąsiadkę. Taki wstyd.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Wszystko mnie boli a najbardziej pupa. Może coś jej to pomoże.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Mąż powiedział przez tel, dobrze, że cię wymęczyli, to nie będę go dziś zaczepiać i lepiej będzie mi się spało.
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:15   #4972
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

dobre

a mój wczoraj sie położył i wrócił z pełną gotowością, więc przerwałam pisanie, bo trzeaba ulżyć choremu, co by mu się właśnie dobrze spało
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:16   #4973
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez olenkalejdi Pokaż wiadomość
Dlaczego zaraz wstyd? e tam przesadzasz
Pierwszy raz byłam na tych zajęciach i tak średnio mi szło. Czasem się gubiłam, raz złapałam kolkę i chwilę nie skakałam, tylko chodziłam. Nie poddałam się i nie robiłam przerwy.
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:19   #4974
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez agusiowata Pokaż wiadomość
Pierwszy raz byłam na tych zajęciach i tak średnio mi szło. Czasem się gubiłam, raz złapałam kolkę i chwilę nie skakałam, tylko chodziłam. Nie poddałam się i nie robiłam przerwy.
a to o to chodzi

ja sie kiedyś udałam na takowe zajęcia, na które chodziły panie 50+
i przeżyłam wstyd bo miały lepsza kondycję ode mnie
Teraz unikam takowych jak ognia bo nie dam rady się wkręcić w rytm zajęć.
Choć chciałabym to nie jestem jednak w stanie
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:42   #4975
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Dziękuję Wam za pocieszenie, bo od wieczora ryczę i już mnie oczy pieką.

Cytat:
Napisane przez arnama Pokaż wiadomość
A przecież mąż może równie dobrze znaleźć dodatkowy etat, lepiej płatną pracę, czy robić nadgodziny


No właśnie znalazł, dziś przyniósł umowę podpisaną, ale nie wiadomo na jak długo
bo to umowa o dzieło. Zostało nam z tym miesiącem 1 tyś zł na koncie, a było 5 tyś zapasu. Na dniach powinien dostać zaliczkę z tej drugiej pracy więc to podreperuje budżet. Kontrakt ma do października.

Nie no tak na poważnie teraz: nie masz co się obwiniać i nie mówię tego tylko po to by Cię pocieszyć, ale tak na prawdę jest.
Co innego jak byś siedziała na tyłku i powtarzała że nie ma pracy dla ludzi z Twoim wykształceniem ale Ty sie kształcisz, robisz kursy, szukasz intensywnie. Nie masz sobie NIC do zarzucenia!

Musisz uwierzyć w siebie, bo inaczej rzeczywiście Cię nigdzie nie przyjmą, jak od wejścia będziesz przerażona i załamana...


No właśnie nie wierzę w siebie już


Ja mam beznadziejną pracę, za grosze, co dzień prawie płaczę kiedy tam jadę i też swego czasu nie mogłam ŻADNEJ znaleźć, potem wpadła ta... ale nadal szukałam i NIC w końcu przestałam... więc wiem jak się czujesz ale nie możesz tak sobie wmawiać, zrób pranie mózgu i zmień tok rozumowania
LASKA głowa do góry na prawdę

Dobrze że mnie rozumiesz.

A mąż zasługuje na ale może tak na prawdę nie mówi tego w złym tonie, może myśli że w taki sposób Cie motywuje, a może po prostu nie potrafi inaczej Pogadaj z nim, powiedz wprost czego oczekujesz, w końcu kto Cię ma wspierać jak nie ON
No chyba nie potrafi. Stwierdził dziś jak przyniósł tą umowę, że i tak nie ma co liczyć na to że będzie lepiej, że nie będziemy mieć dziecka, bo nie będziemy dopóki nie będę mieć stałej pracy. Mam ją znaleźć i już. Potem naskoczył na mnie że za mało szukam że mam to i to robić. Wydaje mi się że już go to denerwuje że tylko on pracuje, że ja się nie dokładam. Kiedyś mi powiedział że ja najchętniej to bym miała dziecko, siedziała w domu a on ma tyrać. (on nie będzie robił za nas dwoje). Nie jest tak, bo ja chcę pracować i każdego dnia mam wyrzuty sumienia że idzie do pracy a ja w łóżku leżę.
Moim zdaniem powinien przyjść, cieszyć się że dostał to zlecenie, pocieszyć mnie że będzie dobrze i że mogę szukać na spokojnie pracy i że nie będziemy się stresować, że nie starczy do 10tego. A to tak wyglądało że przyszedł z umową i całą swoją postawą stwierdził że teraz moja kolej, że niech ja w końcu też pracuje, a nie że on na 2 etaty będzie robił.
Jeszcze na początku jakoś miesiąc temu jak już było niemal pewne że dostanie to zlecenie mówił co innego. Że będzie można planować, porobić remonty, zastanowić się nad dzieckiem a teraz mówi znowu co innego. To niech się zdecyduje. Ja też nie chcę teraz usilnie się starać o dziecko, ale jak on mi mówi że mam sobie wybić z głowy na parę lat no to...
Aha i w ogóle chyba się obraził bo stawia wokół siebie mur i nawet na mnie nie spojrzy a widzi że jestem zapłakana. Poszedł do sypialni a ja zostałam w dużym pokoju.

No chyba na urodziny na 100% nie będę chciała robić tego zabiegu wyszczuplającego. Nic nie chcę na urodziny z jego pieniędzy.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2011-06-29 o 21:48
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 21:53   #4976
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za pocieszenie, bo od wieczora ryczę i już mnie oczy pieką.



No chyba nie potrafi. Stwierdził dziś jak przyniósł tą umowę, że i tak nie ma co liczyć na to że będzie lepiej, że nie będziemy mieć dziecka, bo nie będziemy dopóki nie będę mieć stałej pracy. Mam ją znaleźć i już. Potem naskoczył na mnie że za mało szukam że mam to i to robić. Wydaje mi się że już go to denerwuje że tylko on pracuje, że ja się nie dokładam. Kiedyś mi powiedział że ja najchętniej to bym miała dziecko, siedziała w domu a on ma tyrać. (on nie będzie robił za nas dwoje). Nie jest tak, bo ja chcę pracować i każdego dnia mam wyrzuty sumienia że idzie do pracy a ja w łóżku leżę.
Moim zdaniem powinien przyjść, cieszyć się że dostał to zlecenie, pocieszyć mnie że będzie dobrze i że mogę szukać na spokojnie pracy i że nie będziemy się stresować, że nie starczy do 10tego. A to tak wyglądało że przyszedł z umową i całą swoją postawą stwierdził że teraz moja kolej, że niech ja w końcu też pracuje, a nie że on na 2 etaty będzie robił.
Jeszcze na początku jakoś miesiąc temu jak już było niemal pewne że dostanie to zlecenie mówił co innego. Że będzie można planować, porobić remonty, zastanowić się nad dzieckiem a teraz mówi znowu co innego. To niech się zdecyduje. Ja też nie chcę teraz usilnie się starać o dziecko, ale jak on mi mówi że mam sobie wybić z głowy na parę lat no to...
Aha i w ogóle chyba się obraził bo stawia wokół siebie mur i nawet na mnie nie spojrzy a widzi że jestem zapłakana. Poszedł do sypialni a ja zostałam w dużym pokoju.

No chyba na urodziny na 100% nie będę chciała robić tego zabiegu wyszczuplającego. Nic nie chcę na urodziny z jego pieniędzy.
Powinien cie wspierać, ale coz poradzić każdy jest inny. No mój mąż mnie wspiera ale nie można liczyć kazdego miarą siebie.
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 22:11   #4977
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Jestem ,dopiero co wróciliśmy ze szpitala. Najpierw byliśmy na takim typowym oddziale połozniczym, ale nie mogły mnie przyjąc bo nie miałam skierowania do gp.
Skierowały nas do szpitala głownego, ale stwierdzilismy że pójdziemy na emergency, najpierw sie zarejestrowałam, potem wywiad i babka nas zaprowadziła na poczekalnie. Na poczekalni pełno ludzi z wypadków i nie tylko.
No, ale przyszła pielgniarka, dałam do oddania mocz, krew ( biedna moja żyła z 4 próbki pobrała ) i wszystko wporządku. Uff
Zbadała też mi ciśnienie, temperature też ok Potem doktor pogratulował, powypełniał papiery i dał skierowanie na usg w ten piątek.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 22:17   #4978
olenkalejdi
Zadomowienie
 
Avatar olenkalejdi
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 215
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
Jestem ,dopiero co wróciliśmy ze szpitala. Najpierw byliśmy na takim typowym oddziale połozniczym, ale nie mogły mnie przyjąc bo nie miałam skierowania do gp.
Skierowały nas do szpitala głownego, ale stwierdzilismy że pójdziemy na emergency, najpierw sie zarejestrowałam, potem wywiad i babka nas zaprowadziła na poczekalnie. Na poczekalni pełno ludzi z wypadków i nie tylko.
No, ale przyszła pielgniarka, dałam do oddania mocz, krew ( biedna moja żyła z 4 próbki pobrała ) i wszystko wporządku. Uff
Zbadała też mi ciśnienie, temperature też ok Potem doktor pogratulował, powypełniał papiery i dał skierowanie na usg w ten piątek.
Super, wiedziłam, że wszystko ok.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

czmycham spać, dobranoc
olenkalejdi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 22:20   #4979
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Karinio a nie mówiłyśmy, niepotrzebnie się stresowałaś.

Ja też idę do obrażonego (albo nie wiem już jakiego) męża spać, dobranoc.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-29, 23:43   #4980
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

Cytat:
Napisane przez olenkalejdi Pokaż wiadomość
Super, wiedziłam, że wszystko ok. czmycham spać, dobranoc
Dziękuje
Dobrej nocy


Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Karinio a nie mówiłyśmy, niepotrzebnie się stresowałaś.

Ja też idę do obrażonego (albo nie wiem już jakiego) męża spać, dobranoc.
A no mówiłyście, ale jednak warto było tego niebagatelizować

Ariena, spokojnej nocki Doczytam zaraz Twego posta bo migneło mi, że coś nie tak.



Najlepiej jedna przyszła pobrać próbki, potem druga chciala mi pobrać mocz itp Niezauważyla w papierach, że pare minut temu zanim przyszła miałam już badanie. Doktor powiedział, że w poczatkowej ciąży plamienia są normalne do 3 miesięcy. Jeśli mnie będzie brzuch bolał, będe krwawić to mam natychmiast przyjechac. Odpukać

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Jestem glodna, a zaraz śpiąca
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.