Zazdrośnice cz. 38

[carmelova]

Nie mogę iść biegać, gdyż zgubiłam gumkę do włosów!

[peach_passion]

Napisane przez raingirl

A widziałaś teledysk ślubny z No Doubt "Don't speak" w podkładzie? Nie wierzyłam własnym uszom i oczom - Para Młoda na ekranie a z głośników idzie "I really feel That I'm losing my best friend I can't believe This could be the end "

oo kolejna perełka:d nie widziałam, ale jeżeli ktoś posiada w swoich zasobach linka, to bardzo chętnie

Napisane przez Ilsa Lund

perfekcyjna carmelka ma pierwszy w życiu wrzesień, opijamy ! nie martw się kocie, zdasz jeszcze

Napisane przez najfajniejsza

Nie martw się - przynajmniej masz fantastyczną idolkę! i pamiętaj, że w byciu fanką nigdy nie będziesz mieć poprawki - jesteś w tym perfekcyjna

jesteście niesamowite - przy Was nawet oblany egzamin to powód do radości

[carmelova]

Napisane przez Ilsa Lund

możesz iść biegać gdyż zwiąż sobie sznurkiem

jasne jasne :P

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Nie mogę iść biegać, gdyż zgubiłam gumkę do włosów!

możesz iść biegać gdyż zwiąż sobie sznurkiem

[peach_passion]

Napisane przez carmelova

Nie mogę iść biegać, gdyż zgubiłam gumkę do włosów!

a ja Cię miałam za odpowiedzialną osobę...

[carmelova]

Napisane przez peach_passion

a ja Cię miałam za odpowiedzialną osobę...

A tu takie rozczarowanie - Carmi zgubiła gumkę, nikt sie tego po niej nie spodziewał

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

naj czek dis aut!

Carmi jesteś MISZCZ!!!

Napisane przez carmelova

Właśnie pojawił mi się wynik egzaminu. Oczywiście oblałam.

YEAH!!!

Napisane przez najfajniejsza

Pozdrawiam moje Fanki! Wszystko, co robię, robię dla Was!

Najeczko:

http://www.youtube.com/watch?v=ZGoWtY_h4xo

[Anuszka89]

Naj masz cudowny fanklub na fb normalnie sama bym się z chęcią dopisała

Carmi i tak jesteś super A zdasz we wrześniu

Ja posprzątałam mieszkanie jest w pełni gotowe na najazd teściowej Teraz się relaksuję z piwkiem w łapce i TŻ przy boku

[peach_passion]

Napisane przez Anuszka89

Naj masz cudowny fanklub na fb normalnie sama bym się z chęcią dopisała


Teraz się relaksuję z piwkiem w łapce i TŻ przy boku

co stoi na przeszkodzie?:P

zazdroszczę

[Anuszka89]

No to zaproszenie wysłane

Jutro jadę do rodziców już się nie mogę doczekać

[Ilsa Lund]

Napisane przez Anuszka89

No to zaproszenie wysłane

no to zaproszenie zaakceptowane

[Anuszka89]

Napisane przez Ilsa Lund

no to zaproszenie zaakceptowane

Aaaaa dziękuję dziękuję

Uciekam spać, dobranoc Zazdrośnice

[Zwies]

Carmi współczuję

Ja się uczę "obsługi" komputera, a właściwie czegoś takiego - http://img40.imageshack.us/img40/5624/lechtaczka.jpg

Jak dla mnie straszne to skomplikowane

[peach_passion]

Napisane przez Zwies

Carmi współczuję

Ja się uczę "obsługi" komputera, a właściwie czegoś takiego - http://img40.imageshack.us/img40/5624/lechtaczka.jpg

Jak dla mnie straszne to skomplikowane

a co to? w nazwie widze ze łechtaczka ale chyba nie bardzo

[Zwies]

Napisane przez peach_passion

a co to? w nazwie widze ze łechtaczka ale chyba nie bardzo

Po polsku się tak na to mówi , przynajmniej tak w firmie mówią
To taka kulka na klawiaturze, którą jest zamiennikiem myszki/touchpad'a - a nazywa się trackpoint http://pl.wikipedia.org/wiki/TrackPoint

[Ilsa Lund]

Napisane przez Zwies

Po polsku się tak na to mówi , przynajmniej tak w firmie mówią
To taka kulka na klawiaturze, którą jest zamiennikiem myszki/touchpad'a - a nazywa się trackpoint http://pl.wikipedia.org/wiki/TrackPoint

ale po co uczysz się obsługi tej małej kuleczki ? Nie wygodniej jest używać touchpada ?

[capriola_87]

Obejrzałam finał 1. sezonu Pretty Little Liars i nie zasnę dziś...

Dziękuję za uwagę.

[Zwies]

Napisane przez Ilsa Lund

ale po co uczysz się obsługi tej małej kuleczki ? Nie wygodniej jest używać touchpada ?

Nigdy nie miałam czegoś takiego Więc się bawię.
I wcale nie jest takie niewygodne Trzeba się nauczyć tym posługiwać - koledze kiedyś wysiadł touchpad i musiał się przerzucić, a teraz mówi, że wygodniejsze niż touchpad.

A dla wygody i do pracy mam myszkę laserową Jakoś nie wyobrażam sobie pracy na lapie bez myszki Wiadomo - jak się w domu korzysta ok, ale przy pracy jakoś mi nie gra Trzymam nawet zapasową w szufladzie

[osz rety]

Napisane przez Zwies

Carmi współczuję

Ja się uczę "obsługi" komputera, a właściwie czegoś takiego - http://img40.imageshack.us/img40/5624/lechtaczka.jpg

Jak dla mnie straszne to skomplikowane

to jest bardzo wygodne tylko kwestia przyzwyczajenia się

Koleżanka, która odchodzi - wcześniej wzięła dofinansowanie za studia od pracodawcy w wysokości 4 200 zł. W umowie było zapisane, że 2 lata musi przepracować w innym przypadku musi zwrócić kasę. Teraz się okazało, że do kwoty 4 200 zł zostały doliczone dni urlopowe (tzw. urlop szkoleniowy) - w ciągu trwania studiów wyszło coś ok. 2 m-cy wolnego. No i obecnie musi oddać pracodawcy ponad 8 tys. zł
A ja się zastanawiałam, czy nie skorzystać z tego dofinansowania... teraz nie wygląda to kolorowo

[najfajniejsza]

Napisane przez osz rety

to jest bardzo wygodne tylko kwestia przyzwyczajenia się

Koleżanka, która odchodzi - wcześniej wzięła dofinansowanie za studia od pracodawcy w wysokości 4 200 zł. W umowie było zapisane, że 2 lata musi przepracować w innym przypadku musi zwrócić kasę. Teraz się okazało, że do kwoty 4 200 zł zostały doliczone dni urlopowe (tzw. urlop szkoleniowy) - w ciągu trwania studiów wyszło coś ok. 2 m-cy wolnego. No i obecnie musi oddać pracodawcy ponad 8 tys. zł
A ja się zastanawiałam, czy nie skorzystać z tego dofinansowania... teraz nie wygląda to kolorowo

to jest jej wina tylko i wyłącznie. powinna przeczytać umowę, zanim ją podpisze, zapamiętać najważniejsze kwestie (a taka chyba do nich należy). nie byłoby teraz doła, że musi płacić, a chce odejść. mogła się wstrzymać, w końcu dwa lata to nie jest jakiś koszmarnie długi czas (no chyba że w tej drugiej pracy zarobi tyle, że te 8 tys. odda z pierwszej wypłaty i nawet tego nie poczuje LUB jakoś ją krzywdzono w tej pracy, to bez sensu, by się tam męczyła, ale to też się inaczej załatwia).
nie rozumiem, dlaczego ludzie nie znają wartości swojego podpisu. ja głupie konto studenckie zakładałam i czytałam tę umowę pół godziny, pytając o konkrety.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Moja siostra ma dziś wyniki matur. Się stresuję chyba bardziej niż ona

[Stefannia]

Cześć

Uwielbiam się wysypiać Usnęłam wczoraj przed 10, a dziś wstałam po 6. Normalnie mi dobrze

[Gleniusia]

Cześć i czołem

Czeka nas dziś masakra...więc proszę o kciuki za dopięcie wszystkich szczegółów a zwłaszcza o dobrą pogodę na jutro (żeby chociaż nie padało). Prognozy są takie, że ma być nagły spadek temperatury (do 15 stopni) oraz deszcze - miejmy nadzieję, że się mylą

całuję Was mocno, odmelduję się pewnie jeszcze wieczorem, a za 24 godziny już będę się szykować do wyjścia do fryzjera, a potem na salę ale to zleciało...

oczywiście już 6 osób nam powiedziało, że nie przyjedzie...ja nie kumam - czy ludzie nie rozumieją, że my za nich już zapłaciliśmy? rozumiem, żeby coś się stało, jakiś wypadek albo co - ale oni nawet konkretnego powodu nie podadzą no a my mamy w plecy ponad 1000 zł, a nikt z tego nie skorzysta po prostu miodzio!

[najfajniejsza]

Napisane przez Gleniusia

Cześć i czołem

Czeka nas dziś masakra...więc proszę o kciuki za dopięcie wszystkich szczegółów a zwłaszcza o dobrą pogodę na jutro (żeby chociaż nie padało). Prognozy są takie, że ma być nagły spadek temperatury (do 15 stopni) oraz deszcze - miejmy nadzieję, że się mylą

całuję Was mocno, odmelduję się pewnie jeszcze wieczorem, a za 24 godziny już będę się szykować do wyjścia do fryzjera, a potem na salę ale to zleciało...

oczywiście już 6 osób nam powiedziało, że nie przyjedzie...ja nie kumam - czy ludzie nie rozumieją, że my za nich już zapłaciliśmy? rozumiem, żeby coś się stało, jakiś wypadek albo co - ale oni nawet konkretnego powodu nie podadzą no a my mamy w plecy ponad 1000 zł, a nikt z tego nie skorzysta po prostu miodzio!

kciukam mocno
może doproście kogoś z dalszych znajomych, co? wytłumaczcie sytuację, na pewno zrozumieją. ja bym się nie obraziła na ich miejscu.

[Anuszka89]

Dzień dobry

Osz tak jak Najeczka mówi, trzeba baaardzo dokładnie czytać wszelkie umowy, a zwłaszcza takie w których chodzi o pieniądze

Naj nie denerwuj się, przecież siostra bardzo dobrze napisała

Stefka zazdroszczę wyspania, ja mogę spać i 10godz. a i tak jestem niewyspana

Glen za to żeby wszystko udało się załatwić i żeby jutro była cudowna pogoda Na pewno wszystko pójdzie po Twojej myśli zobaczysz

[osz rety]

Napisane przez najfajniejsza

to jest jej wina tylko i wyłącznie. powinna przeczytać umowę, zanim ją podpisze, zapamiętać najważniejsze kwestie (a taka chyba do nich należy). nie byłoby teraz doła, że musi płacić, a chce odejść. mogła się wstrzymać, w końcu dwa lata to nie jest jakiś koszmarnie długi czas (no chyba że w tej drugiej pracy zarobi tyle, że te 8 tys. odda z pierwszej wypłaty i nawet tego nie poczuje LUB jakoś ją krzywdzono w tej pracy, to bez sensu, by się tam męczyła, ale to też się inaczej załatwia).
nie rozumiem, dlaczego ludzie nie znają wartości swojego podpisu. ja głupie konto studenckie zakładałam i czytałam tę umowę pół godziny, pytając o konkrety.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Moja siostra ma dziś wyniki matur. Się stresuję chyba bardziej niż ona

tylko w umowie było tak napisane, że ma zwrócić koszta poniesione przez pracodawcę - które może odrobić w ciągu 2 lat. Więc faktycznie może nie dopytała, a oni nic wprost nie powiedzieli, że za urlop również musi zwrócić uważała, że wyłożyli 4 tys i tyle musi zwrócić.
Z resztą były dodatkowe rozmowy przed podpisaniem, no ale niestety nie było to na papierze
a co do pracy - to się w niej marnowała - koleżanka jest projektantką m.in. instalacji sanitarnych, a tutaj gdy zaczęli cięcia nie prowadziła żadnych inwestycji. Ma 30 na karku więc niech idzie popracować w zawodzie

Napisane przez Gleniusia

Cześć i czołem

Czeka nas dziś masakra...więc proszę o kciuki za dopięcie wszystkich szczegółów a zwłaszcza o dobrą pogodę na jutro (żeby chociaż nie padało). Prognozy są takie, że ma być nagły spadek temperatury (do 15 stopni) oraz deszcze - miejmy nadzieję, że się mylą

całuję Was mocno, odmelduję się pewnie jeszcze wieczorem, a za 24 godziny już będę się szykować do wyjścia do fryzjera, a potem na salę ale to zleciało...

oczywiście już 6 osób nam powiedziało, że nie przyjedzie...ja nie kumam - czy ludzie nie rozumieją, że my za nich już zapłaciliśmy? rozumiem, żeby coś się stało, jakiś wypadek albo co - ale oni nawet konkretnego powodu nie podadzą no a my mamy w plecy ponad 1000 zł, a nikt z tego nie skorzysta po prostu miodzio!

trzymam kciuki wiem mówiłam Ci, że ma być pogorszenie pogody ale mam nadzieję, że padać nie będzie
a co do tych gości, którzy nagle odmówili niech żałują, tylko szkoda, że ta kasa poszła na to...

[najfajniejsza]

Napisane przez osz rety

tylko w umowie było tak napisane, że ma zwrócić koszta poniesione przez pracodawcę - które może odrobić w ciągu 2 lat. Więc faktycznie może nie dopytała, a oni nic wprost nie powiedzieli, że za urlop również musi zwrócić uważała, że wyłożyli 4 tys i tyle musi zwrócić.
Z resztą były dodatkowe rozmowy przed podpisaniem, no ale niestety nie było to na papierze
a co do pracy - to się w niej marnowała - koleżanka jest projektantką m.in. instalacji sanitarnych, a tutaj gdy zaczęli cięcia nie prowadziła żadnych inwestycji. Ma 30 na karku więc niech idzie popracować w zawodzie

no ale to chyba logiczne, że koszty poniesione przez pracodawcę, to też jej dni wolne z tego tytułu? odsetki powinny być chyba osobno nadmienione. A jeśli pytała, i jej źle wytłumaczyli albo coś zataili, to też ma prawo się nie zgodzić z zapłatą.
ja czytałam o tych umowach szkoleniowych i sama chętnie bym podpisała, mimo że właśnie często jest wzmianka o odpracowaniu kosztów, w związku z czym nie można odejśc z pracy przez tyle i tyle lub zwraca się pieniądze. w końcu to logiczne, że pracodawca szkoli dla siebie
no ale trudno, mam nadzieję, że Twoja znajoma sobie to odbije

[osz rety]

Napisane przez najfajniejsza

no ale to chyba logiczne, że koszty poniesione przez pracodawcę, to też jej dni wolne z tego tytułu? odsetki powinny być chyba osobno nadmienione. A jeśli pytała, i jej źle wytłumaczyli albo coś zataili, to też ma prawo się nie zgodzić z zapłatą.
ja czytałam o tych umowach szkoleniowych i sama chętnie bym podpisała, mimo że właśnie często jest wzmianka o odpracowaniu kosztów, w związku z czym nie można odejśc z pracy przez tyle i tyle lub zwraca się pieniądze. w końcu to logiczne, że pracodawca szkoli dla siebie
no ale trudno, mam nadzieję, że Twoja znajoma sobie to odbije

wychodzi na to, że część zataili ona bardzo dobrze wie, że musi zwrócić kasę tylko myślała, że będą to 4 tys. a nie 2x więcej. No, ale ma kasę na czarną godzinę to sobie poradzi.
Ogółem jakoś brzydko się zachowują wczoraj mówili tak, dzisiaj zdanie zmienili - i jeden z dyrektorów powiedział, że koleżanka działa na niekorzyść firmy taa jakby była ich właśnością...

[Smerfetka_88]

Dzien dobry
U mnie od rana w sąsiednim bloku kują jakies płytki i wiercą, już mi głowa od tego pęka.
Naj - będzie dobrze, na pewno siostrze dobrze poszło
Glen - będzi epogoda, musi być przecież dla Zazdrośnic zawsze jest

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Na pudelku jest sesja Smerfetki

[kasia0912]

Hej wam. Dziś idę na 13. Wczoraj posprzątaliśmy mieszkanie. W nocy tak padało,że musiałam pranie zabrać.

okazało się,że ta koleżanka co ze mną nie zdała jednak zdała więc zostałam sama z tym- uroczo

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

Hej wam. Dziś idę na 13. Wczoraj posprzątaliśmy mieszkanie. W nocy tak padało,że musiałam pranie zabrać.

okazało się,że ta koleżanka co ze mną nie zdała jednak zdała więc zostałam sama z tym- uroczo

u Ciebie nic się nie dało zrobić?