Matki,żony,nimfomanki teraz koleżanki-mężatkowe ploty cz.2

[motylek1007]

takiej chwili z moim to na pewno nie dożyje

[arnama]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2784249 5]My znamy swoje hasła ponieważ np. TŻ często chce żebym mu coś sprawdziła na skrzynce czy cos , a zresztą nie chcemy mieć przed sobą tajemnic ...[/QUOTE]
U nas podobnie
Przyznam że miałam etap śledzenia nie tyle co mąż robi, ale za czasów gadu gadu zdarzało mi się zaglądać w historię rozmów z pewną "przyjaciółką" kilka razy to zrobiłam, bo nie byłam pewna co między nimi jest, tzn wiedziałam że Ona ma na Niego chrapkę (sam mi o tym powiedział) sądziłam że Ona tylko czeka aż my się rozstaniemy
Chciałam wiedzieć na czym stoję była to też jedyna kobieta o którą byłam zazdrosna, głównie dla tego że widziałam że jemu zależy na kontakcie z nią, że w jakimś tam stopniu była dla niego ważna, no i to jej lecenie na niego Między nimi oczywiście nic nie było, ale laska grała na biedną sierotkę która potrzebuje kogoś do pocieszenia. Na początku normalnie traktowałam ich znajomość, opowiadał mi o czym gadają itp, ale którego razu wypalił że jego mama chciała by mieć taką synową i to był punkt zapalny aż mi się nawet teraz ciśnienie podniosło jak o tym wspominam No w każdym razie kontakt w końcu im się urwał, może czasem życzenia sobie wyślą, ale mąż zawsze wspólnie nas pod nimi podpisuje Ale w tamtym okresie chodziłam po ścianach dobrze że teraz już nie ma powodów do zazdrości, a wszelkie zaczepiające go niewiasty wspólnie obśmiewamy
Ale uraz do jej imienia mam i będę mieć zawsze

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez olenkalejdi

Naprawdę nie możliwe wręcz. Końcówka sezonu ostatniego to była bomba.

No serio.... jakoś tak w kółko było jedno i to samo coraz mniej mnie ciągnęło do kolejnego odcinka aż w końcu zapomniałam o tym serialu

[eff8]

Napisane przez arnama

Ale uraz do jej imienia mam i będę mieć zawsze

Ja też mam uraz do jednego imienia, ale to historia jeszcze z poprzedniego związku - mimo tego uraz nadal został...

Napisane przez motylek1007
chyba sie nie da... ale do profilu mozesz ustawic ze zaglądaja np tylko te osoby co masz w znajomych.

A jak to się robi??

Napisane przez Ariena
No i chyba muszę zmienić nick bo mąż mnie szpieguje. Wczoraj widziałam że jak podeszłam do pokoju gdzie siedział przy kompie to szybko stronę przełączył, podejrzanie. Dziś weszłam w historię i tam w googlach "ariena wizaz" i moje posty czytał. Teraz też może też to przeczyta i go pozdrawiam . Właśnie mu powiedziałam że co mnie szpieguje na wizażu to stwierdził że może skoro ja mu historię czytam i tu ma rację bo często patrzę po jakich stronach chodzi. No ale w takim razie nie wiem jak mam teraz tu pisać.

Mój mnie też szpieguje... Albo raczej czasem podczytuje (założył sobie nawet konto na wizażu tylko po to żeby mnie sprawdzać.. chyba nawet podejrzewam jakie)
Początkowo nawet się o to obraziliśmy na siebie bo On był zły że ja piszę o sobie, o Nas że jakieś zdjęcia wstawiałam...
Więc zdjęć już nie wstawiam ale piszę dalej
A jeśli chodzi o poczty albo gg to nie mamy żadnych haseł a jak mamy to je znamy

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez ania105

Cześć czy mogę się przyłaczyć do plotek??

witaj

[motylek1007]

wchodzisz w swoj probil i prywatnosc, tam zaznaczas ze np tylko przyjaciele moga sprawdzic cos tam

[Ariena]

.

[Karinio]

ariena tzn mężu arieny, szczęka mi opadla w tym momencie.
Ja rozumiem szanujmy swoją prywatnośc, ale masz coś do ukrycia przed własną żoną, że to tak Cię wkurza że Ci w historie zagląda???
Doczytałam, że ariena nie lubi jak ją tu podczytujesz, a ty jak ariena zagląda w historie.
Hm.....

[agusiowata]

Mój mąż miał mieć jutro wolne, ale wziął nadgodziny i to podwójnie. Jutro idzie na I zmianę i na III.

[Karinio]

Napisane przez agusiowata

Mój mąż miał mieć jutro wolne, ale wziął nadgodziny i to podwójnie. Jutro idzie na I zmianę i na III.

Ojej Nie ma chwili oddechu...a musi brac te nadgodziny koniecznie?
Pewnie jakiś czas temu o tym pisałaś, ale ja mam skleroze.

[kwiatuszekk88]

Witam
Już się cieszyłam, że nie mam dużo nadrabiania, a tutaj już 4 strony nowej części więc wybaczcie, ale nie dam rady, bo Bartuś się budzi odpisze tylko to co doczytałam w starej części.

Mamba no to nieźle z tymi przeprowadzkami. My od czasu ślubu przeprowadzaliśmy się 3 razy, a mój mąż 4, bo najpierw mieszkaliśmy u mojej mamy więc on się musiał wprowadzić.

Karinio cieszę się, że wszystko w porządku z dzidzią

Ariena nie powinnaś siebie obwiniać za to, że nie umiesz znaleźć pracy. Ja nie pozwoliłabym sobie na takie zachowanie i odzywki męża do mnie. Wiem, że Ci głupio i wiem jak się czujesz, bo byłam w takiej samej sytuacji, ale mąż nigdy mi nie wypominał, bo wiedział, że szukam pracy. Także przytulam Cię mocno i porozmawiaj poważnie z mężem, że takie jego zachowanie wcale ci nie pomaga.

No i chciałam się pochwalić, że dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu także też mnie nie będzie, bo mamy wieczór zaplanowany Niestety mam @ więc nici z.... ale miło wieczór mamy zamiar spędzić

[Karinio]

Napisane przez olenkalejdi

Hej, melduję się. Szczerze powiedziawszy tytuł watku się mi nie podoba, ale zostałam i tak przegłosowana, więc milknę. A wiersz bym jednak trochę pozmieniała

Zaczynamy, zaczynamy nasze ploty ulubione
My się świetnie tu bawimy i radością się dzielimy
obowiązki oraz praca- nam się to nie opłaca
My wolimy pleść głupoty niż zabierać się do roboty
Mężów swych u boku mamy i wzajemnie się wspieramy
Jedna z nas na potomka czeka, a ciotki patrzą jak czas ucieka
Razem tę wątkową ciążę znosimy, odpowiedzialności za to nie ponosimy
Dzieciaczki nie każdej z nas w głowie, ale mamy za to zwierzaczki swoje
razem się tu wspieramy i trudności przekraczamy
Uśmiech nam na twarzach gości, gdy widzimy nowe osobistości

Druga to już część naszego wątku, ale my nie siedzimy w kątku
Czas na wizażu szybko płynie, niedługo znowu 5000 postów minie.
Szczęsliwych żon brygada ponownie wyrusza do swojego stada
Choć mocno męzów swych kochamy, to na głowy sobie wyskoczyć nie damy
Więc witajcie nowi goście, razem z nami coś wyskrobcie
A my stare wyjadaczki chętnie przyjmiemy was do naszej paczki.


To taka moja wersja bardziej ugładzona. Mam nadzieję, że spotka z się z aprobatą. Wierszyk w sumie super, ale czasami wyrażenia takie troszkę prostackie, wiec je usunęłam, ale tak gratulacje bo jest super.

Fajny wierszyk

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

kwiatuszku, to oczywiste i zrozumiałe że w zwiazku z posiadaniem dziecka obowiązki wzywają
Gratuluje II rocznicy ślubu -> sok i życze miłego spędzania owej rocznicy
kwiatuszku, raczej tak, ale jutro mam usg to jutro dopiero będe o wiele spokojniejsza jak zobacze "fasole" "krewetke" jak zwał tak zwał na ekranie usg. Trzymajcie jutro kciuki

[agusiowata]

Napisane przez Karinio

Ojej Nie ma chwili oddechu...a musi brac te nadgodziny koniecznie?
Pewnie jakiś czas temu o tym pisałaś, ale ja mam skleroze.

Nie musi brać koniecznie, ale chce. Teraz właśnie śpi. Wg grafiku od soboty zaczyna nockę, a wziął jeszcze dodatkową 5. Stwierdził, że mnie nie będzie, brzydka pogoda.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Kwiatuszku gratuluje drugiej rocznicy ślubu.

[olenkalejdi]

Napisane przez kwiatuszekk88

Witam

No i chciałam się pochwalić, że dzisiaj mamy 2 rocznicę ślubu także też mnie nie będzie, bo mamy wieczór zaplanowany Niestety mam @ więc nici z.... ale miło wieczór mamy zamiar spędzić

Gratuluję drugiej rocznicy ślubu, pięknie.


a mnie znowu ząb boli, o k...

[eff8]

Napisane przez Ariena

Moja żona ma przekonanie że przeglądanie mojej historii to coś naturalnego. Robi to już od bardzo dawna i mnie to potwornie wkurza. Ostanio sobie zainstalowałem program który wyświetla informacje kto kiedy i co przegląda na komputerze i jak zwykle wyszło ,że znów to robi.
Ponieważ nigdy, powtarzam nigdy nie szpieguje nikogo na komputerze postanowiłem dać jej w końcu nauczkę. Widziałem, że po naszej rozmowie wskoczyła na laptopa i pisała na forum. Zostawiłem więc nie skasowaną historię na swoim komputerze. Oczywiście żona napisała mi o tym i tym samym przyznała się ,że dziś też mi sznupała po historii .

Także żonko, masz u mnie jak w banku, że za każdym razem jak będziesz sznupać mi historii to ja zajrzę tu (bo normalnie tego nie robię i szanuję twoją prywatność) i przywitam się z dziewczynami

Pozdrowienia dla żonki i dla was dziewczyny, mam nadzieję ,że takich numerów nie robicie bez pozwolenia swoim TŻ.

Ps. Żona zmień sobie lepiej hasło a nie nicka

też jestem w szoku...
Zamiast powiedzieć żonie że nie masz przed nią nic do ukrycia ale Cię to denerwuje to wolisz jej jakieś nauczki robić...

[agusiowata]

Karinio będziemy czekały na relację z usg pierwszego.

[eff8]

Napisane przez agusiowata

Mój mąż miał mieć jutro wolne, ale wziął nadgodziny i to podwójnie. Jutro idzie na I zmianę i na III.

oj to szkoda...
A mój dzis pojechał na szkolenie i bedzie dopiero jutro po południu więc zostaje sama
No z Niunią

Kwiatuszku gratuluje rocznicy i życze "udanego" świętowania

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez Karinio

Fajny wierszyk

kwiatuszku, raczej tak, ale jutro mam usg to jutro dopiero będe o wiele spokojniejsza jak zobacze "fasole" "krewetke" jak zwał tak zwał na ekranie usg. Trzymajcie jutro kciuki

To dopisz go na pierwszej stronie

będziemy trzymac kciuki na pewno

[Karinio]

Napisane przez eff8

też jestem w szoku...
Zamiast powiedzieć żonie że nie masz przed nią nic do ukrycia ale Cię to denerwuje to wolisz jej jakieś nauczki robić...

Dokładnie.... Brak słów...

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez eff8

oj to szkoda...
A mój dzis pojechał na szkolenie i bedzie dopiero jutro po południu więc zostaje sama
No z Niunią

No nie całkiem sama zostajesz

Napisane przez eff8

To dopisz go na pierwszej stronie
będziemy trzymac kciuki na pewno

Ok, dopisze
Dziękuje, przydadzą mi się.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez agusiowata

Karinio będziemy czekały na relację z usg pierwszego.

Ok, dzięki Mąż dzwonił niedawno i powiedział, że pytał się w pracy i oczywiście pojedzie ze mną na usg. Niewyobrażam sobie inaczej.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez olenkalejdi

a mnie znowu ząb boli, o k...

Uu wspólczuje bólu zęba
A do dentysty się wybierasz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez agusiowata

Nie musi brać koniecznie, ale chce. Teraz właśnie śpi. Wg grafiku od soboty zaczyna nockę, a wziął jeszcze dodatkową 5. Stwierdził, że mnie nie będzie, brzydka pogoda.

Hm, ok, tylko żeby czasami nie odbiło się kiedyś to na jego zdrowiu.

[eff8]

Napisane przez Karinio

No nie całkiem sama zostajesz


Ok, dzięki Mąż dzwonił niedawno i powiedział, że pytał się w pracy i oczywiście pojedzie ze mną na usg. Niewyobrażam sobie inaczej.

No ale mała idzie spać już po 19 i wtedy już zostaje sama no chyba że Wy będziecie

No to dobrze Super uczucie zobaczyć pierwsze usg dziecka
Ja pamiętam jak byłam pierwszy raz u lekarza to moja fasolka miała 8mm...

A teraz to chyba z 80 cm

[agusiowata]

Karinio też mu tak mówię, a on mi odpowiada, że odpocznie na wakacjach. To jest tylko chwilowo.

[Ariena]

.

[eff8]

Napisane przez Ariena

MĄŻ
To nie jest nauczka znienacka, juz od dłuższego czasu ją proszę żeby tego nie robiła.
Ja nie mam nic do ukrycia, historia to tak jak smsy, nikt nie lubi jak się je czyta bez pozwolenia, chce to jej pokaże ale wymagam choć troszeczkę prywatności.
Idą jej urodziny i wolałbym żeby nie dowiedziała się przed nimi co jej chce kupić, czy to tak trudne do zrozumienia???

to tyle z mojej strony, mam nadzieję, że kochana żonka weźmie sobie to do serca i już nigdy się tu nie pojawię

Nie mnie to oceniać

[evelineau]

Napisane przez Ariena

Moja żona ma przekonanie że przeglądanie mojej historii to coś naturalnego. Robi to już od bardzo dawna i mnie to potwornie wkurza. Ostanio sobie zainstalowałem program który wyświetla informacje kto kiedy i co przegląda na komputerze i jak zwykle wyszło ,że znów to robi.
Ponieważ nigdy, powtarzam nigdy nie szpieguje nikogo na komputerze postanowiłem dać jej w końcu nauczkę. Widziałem, że po naszej rozmowie wskoczyła na laptopa i pisała na forum. Zostawiłem więc nie skasowaną historię na swoim komputerze. Oczywiście żona napisała mi o tym i tym samym przyznała się ,że dziś też mi sznupała po historii .

Także żonko, masz u mnie jak w banku, że za każdym razem jak będziesz sznupać mi historii to ja zajrzę tu (bo normalnie tego nie robię i szanuję twoją prywatność) i przywitam się z dziewczynami

Pozdrowienia dla żonki i dla was dziewczyny, mam nadzieję ,że takich numerów nie robicie bez pozwolenia swoim TŻ.

Ps. Żona zmień sobie lepiej hasło a nie nicka

jak dziecko a moze tak pogadaj z zona a nie rob tu cyrku nie psuj atmosfery moze zapytaj czemu przeglada ale bez zlosliwosci

Napisane przez Karinio

ariena tzn mężu arieny, szczęka mi opadla w tym momencie.
Ja rozumiem szanujmy swoją prywatnośc, ale masz coś do ukrycia przed własną żoną, że to tak Cię wkurza że Ci w historie zagląda???
Doczytałam, że ariena nie lubi jak ją tu podczytujesz, a ty jak ariena zagląda w historie.
Hm.....

no dokladnie i historia to nie to samo co smsy i zeby sie tak zdenerwowac, zeby pisac tu idz lepiej pogadaj z zona

[arnama]

Napisane przez Ariena

Moja żona ma przekonanie że przeglądanie mojej historii to coś naturalnego. Robi to już od bardzo dawna i mnie to potwornie wkurza. Ostanio sobie zainstalowałem program który wyświetla informacje kto kiedy i co przegląda na komputerze i jak zwykle wyszło ,że znów to robi.
Ponieważ nigdy, powtarzam nigdy nie szpieguje nikogo na komputerze postanowiłem dać jej w końcu nauczkę. Widziałem, że po naszej rozmowie wskoczyła na laptopa i pisała na forum. Zostawiłem więc nie skasowaną historię na swoim komputerze. Oczywiście żona napisała mi o tym i tym samym przyznała się ,że dziś też mi sznupała po historii .

Także żonko, masz u mnie jak w banku, że za każdym razem jak będziesz sznupać mi historii to ja zajrzę tu (bo normalnie tego nie robię i szanuję twoją prywatność) i przywitam się z dziewczynami

Pozdrowienia dla żonki i dla was dziewczyny, mam nadzieję ,że takich numerów nie robicie bez pozwolenia swoim TŻ.

Ps. Żona zmień sobie lepiej hasło a nie nicka

Może takie sprawy załatwiajcie między sobą, nie na forum jestem w szoku że coś takiego robisz, na prawdę aż mi mowę odebrało! Chcesz dać nauczkę żonie? Po pierwsze kiepski pomysł, a po 2 ośmieszasz sam siebie- wybacz ale to dziecinne co robisz
lepiej z nia szczerze porozmawiaj a nie mścij się, bo dziewczyna nic złego nie robi

[evelineau]

Napisane przez arnama

Może takie sprawy załatwiajcie między sobą, nie na forum jestem w szoku że coś takiego robisz, na prawdę aż mi mowę odebrało! Chcesz dać nauczkę żonie? Po pierwsze kiepski pomysł, a po 2 ośmieszasz sam siebie- wybacz ale to dziecinne co robisz
lepiej z nia szczerze porozmawiaj a nie mścij się, bo dziewczyna nic złego nie robi

i widze, ze nie tylko mi sie znowu cisnienie podnioslo

[arnama]

Napisane przez Ariena

MĄŻ
To nie jest nauczka znienacka, juz od dłuższego czasu ją proszę żeby tego nie robiła.
Ja nie mam nic do ukrycia, historia to tak jak smsy, nikt nie lubi jak się je czyta bez pozwolenia, chce to jej pokaże ale wymagam choć troszeczkę prywatności.
Idą jej urodziny i wolałbym żeby nie dowiedziała się przed nimi co jej chce kupić, czy to tak trudne do zrozumienia???

to tyle z mojej strony, mam nadzieję, że kochana żonka weźmie sobie to do serca i już nigdy się tu nie pojawię

Co nie zmienia faktu że powinieneś to z żoną obgadać a nie robić syf na forum!!!!!

Też mam taka nadzieję

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez evelineau

i widze, ze nie tylko mi sie znowu cisnienie podnioslo

No bo bez przesady!? Co On chce pokazać udowodnić przecież to tylko forum, tylko internet, tylko historia, swego rodzaju zabawa.... taki cyrk robić z tak błahego powodu, toż to woła o pomstę do Nieba!
ŻAL.....

[Karinio]

Wiesz co mężu arieny, ja myśle, że nie tylko chodzi o prezent na urodziny i nie ma Ci w historie nie zaglądac. Jak ktoś nie przed soba tajemnic, to nie denerwuje się, że ktoś mu zagląda. Z drugiej strony, ok lubisz swoją prywatnosc-spoko.
Lecz Twoje zachowanie wobec twej żony moim zdaniem, jest poniżej pasa i nie chodzi mi teraz o zaglądanie arieny a to jak ją ostatnimi czasy traktujesz odkąd dostałes umowe.



Mam nadzieje, tylko że ariena niezaprzestanie tu zaglądać i pisac

[evelineau]

Napisane przez arnama

[/B]
Co nie zmienia faktu że powinieneś to z żoną obgadać a nie robić syf na forum!!!!!

Też mam taka nadzieję

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------


No bo bez przesady!? Co On chce pokazać udowodnić przecież to tylko forum, tylko internet, tylko historia, swego rodzaju zabawa.... taki cyrk robić z tak błahego powodu, toż to woła o pomstę do Nieba!
ŻAL.....

no dokladnie
pozatym co on robi swojej zonie piszac do nas co on myslal, ze bedziemy jej prawic moraly za ta "zbrodnie"?
ja bym zabila meza za takie cos ale naszczescie moj maz jest dojrzalszy

[arnama]

Napisane przez Karinio

Wiesz co mezu arieny, ja mysle że to nie chodzi o prezent naurodziny i nie ma Ci w historie nie zaglądac. Jak ktoś nie przed soba tajemnic, to nie denrwuje się że ktoś muj zagląda. Z drugiej strony, ok lubisz swoją prywatnosc-spoko.
Lecz Twoje zachowanie wobec twej zony moim zdaniem, jest poniżej pasa.

Dokładnie
I NIC TAKIEGO ZACHOWANIA NIE TŁUMACZY!
sam sobie chłopak biczyk kręci

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Wiesz co mężu arieny, ja myśle, że nie tylko chodzi o prezent na urodziny i nie ma Ci w historie nie zaglądac. Jak ktoś nie przed soba tajemnic, to nie denerwuje się, że ktoś mu zagląda. Z drugiej strony, ok lubisz swoją prywatnosc-spoko.
Lecz Twoje zachowanie wobec twej żony moim zdaniem, jest poniżej pasa i nie chodzi mi teraz o zaglądanie arieny a to jak ją ostatnimi czasy traktujesz odkąd dostałes umowe.



Mam nadzieje, tylko że ariena niezaprzestanie tu zaglądać i pisac

tez mam taka nadzieje

[Karinio]

Napisane przez arnama

[/B] Dokładnie
I NIC TAKIEGO ZACHOWANIA NIE TŁUMACZY!
sam sobie chłopak biczyk kręci

Otoż to.
Kurka zacytowałaś zanim poprawiłam błedy w poście.

[arnama]

Napisane przez evelineau

no dokladnie
pozatym co on robi swojej zonie piszac do nas co on myslal, ze bedziemy jej prawic moraly za ta "zbrodnie"?
ja bym zabila meza za takie cos ale naszczescie moj maz jest dojrzalszy

Mój by też czegoś takiego WŻYCIU nie zrobił! ZEMSTA!? Zemsta na ŻONIE!? Jak w ogóle można się tak zachowywać wobec żony!?
Mój mąż to się z Ciebie uśmieje mężu arieny jak mu opowiem....