Essencomaniaczki witają w cz. X

[Anesthesia]

Napisane przez Arrianna

Ja też chcę mieć koleżanki/kuzynki/ciocie w wiedniu albo niemczech
wiecie, essence mnie głęboko frustruje ostatnio...

Też ostatnio mnie dopadła taka zazdrość i myślałam, myślałam, aż wymyśliłam. Mój "przyszły teść" (mam nadzieję :P) mieszka w Berlinie, ale nie będę prosiła pana okolo 50-tki żeby mi limitkę upolował

[edtt]

Napisane przez zoila

Biorąc pod uwagę, że euro za około 4 zł biega, to chyba nie 8, ale koło 12

liczył przelicznik walut, więc może zrobił✂sobie jajka ze mnie

[LeejdiNaati]

Napisane przez Anesthesia

Też ostatnio mnie dopadła taka zazdrość i myślałam, myślałam, aż wymyśliłam. Mój "przyszły teść" (mam nadzieję :P) mieszka w Berlinie, ale nie będę prosiła pana okolo 50-tki żeby mi limitkę upolował

Ja koleżankę mam na szczęście w swoim wieku, więc nie krępuję się prosić

[czuprynka]

Napisane przez _Lovely_

http://www.youtube.com/watch?v=K5ZGaB_dKnc
Haul Ballerina Backstage -> lakiery: jasnoróżowy i czarny z pomarańczowym brokatem, róż i suflet do oczu różowy

Oglądnęłam ten filmik i w tym świetle ten róż jest niemal identyczny kolorystycznie jak ten w kremie z go snow

[LeejdiNaati]

Napisane przez czuprynka

Oglądnęłam ten filmik i w tym świetle ten róż jest niemal identyczny kolorystycznie jak ten w kremie z go snow

Muszę się do czegoś przyznać Jak przyszło do składania zamówienia koleżance z Niemiec to w ostateczności chcę 2 rzeczy czarny lakier z baleriny i pomadkę nude, bo tutaj jej nie uświadczę nigdy chyba

[czuprynka]

Napisane przez LeejdiNaati

Muszę się do czegoś przyznać Jak przyszło do składania zamówienia koleżance z Niemiec to w ostateczności chcę 2 rzeczy czarny lakier z baleriny i pomadkę nude, bo tutaj jej nie uświadczę nigdy chyba

Czyli mówisz, że essencowy szał ciał powoli opada Nie przejmuj się, mam to samo, już jakoś nic mnie szczególnie nie kusi, nie czekam także na kolejne LE z takim napięciem z jakim np. czekałam na moonlihgt. Obecnie przeżywam obsesję na punkcie czegoś innego...

[mejaczek]

Napisane przez czuprynka

Czyli mówisz, że essencowy szał ciał powoli opada Nie przejmuj się, mam to samo, już jakoś nic mnie szczególnie nie kusi, nie czekam także na kolejne LE z takim napięciem z jakim np. czekałam na moonlihgt. Obecnie przeżywam obsesję na punkcie czegoś innego...

Bo już się przestraszyłam, ale ja też wymieniam swoje obsesje jak rękawiczki. Bałam się, że porzucasz grono maniaczek

[JustDreaming]

Napisane przez czuprynka

Czyli mówisz, że essencowy szał ciał powoli opada Nie przejmuj się, mam to samo, już jakoś nic mnie szczególnie nie kusi, nie czekam także na kolejne LE z takim napięciem z jakim np. czekałam na moonlihgt. Obecnie przeżywam obsesję na punkcie czegoś innego...

zdradzisz szczegóły na temat twojej nowej obsesji? zaciekawiłaś mnie

[SexiChic]

Po obejrzeniu zdjęć stwierdzam, że zaczyna mnie kusić biały suflet do oczków

[czuprynka]

Napisane przez mejaczek

Bo już się przestraszyłam, ale ja też wymieniam swoje obsesje jak rękawiczki. Bałam się, że porzucasz grono maniaczek

Moje siostry, krew z krwi, tfu, znaczy kosmetyk z kosmetyku? Miałabym opuścić? NEVER! Jesteście dla mnie drugim domem i kiedy tylko mam wolną chwilę (a tych jest coraz mniej, nad czym nieustannie ubolewam) to zaglądam do Was Kochane, poza tym nadal 80% mojej kolorówki stanowią kosmetyki z essence

Napisane przez JustDreaming

zdradzisz szczegóły na temat twojej nowej obsesji? zaciekawiłaś mnie

hehe palety ze sleeka (właśnie wczoraj dotarła do mnie oh so special i normalnie zakochałam się) polecam wątek --> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=439538

I oprócz tego ostatnio mam szajbę na pędzelki z eco tools, są po prostu genialne i strasznie żałuję, że u nas w Polszy nie można ich dostać wszędzie i po baaardzo niskiej cenie tak jak to jest w Stanach

Nie mówię już o obsesji na punkcie pędzelków z maestro bo ona trwa już dobrych kilka miesięcy, nawet nie wiem czy nie rok


Żeby nie robić offa to powiem, że dziś coś mnie wzięło na róż CAH i stwierdzam, że nadal się w nim lubię Ładnie mi buźkę odmłodził i dodał dziewczęcego rumieńca

Dodaję zdjęcie, niestety aparat przekłamuje kolory, są odrobinę żywsze...

[SexiChic]

Dziewczyny mam taki problem - posiadam czarną kredkę do oczu essence kajal pencil i jak dotąd zawsze było z nią wszystko OK a dzisiaj jak próbowałam się nią umalować to była tak miękka, że masakra. Ciągle mi się rozmazywała a po namalowaniu kresek na obu oczach zużycie było tak duże, że konieczne okazało się temperowanie. Zapach pozostał bez zmian. Tutaj pytanie do posiadaczek kredek z tej serii - Czy u nich takie zachowanie to norma czy może powinnam się zaniepokoić?

[sarhara17]

ten różowy lakier z balleriny wygląda identycznie jak lakier z colour alike cool rose, który posiada. Mówię wam IDENTYCZNIE na paznokciach i w buteleczce

[jamapi]

Napisane przez SexiChic

Dziewczyny mam taki problem - posiadam czarną kredkę do oczu essence kajal pencil i jak dotąd zawsze było z nią wszystko OK a dzisiaj jak próbowałam się nią umalować to była tak miękka, że masakra. Ciągle mi się rozmazywała a po namalowaniu kresek na obu oczach zużycie było tak duże, że konieczne okazało się temperowanie. Zapach pozostał bez zmian. Tutaj pytanie do posiadaczek kredek z tej serii - Czy u nich takie zachowanie to norma czy może powinnam się zaniepokoić?

strzelam to wina wysokiej temperatury
kosmetyki mają to do siebie, że pod wpływem ciepła miękną

[mejaczek]

Napisane przez czuprynka

Moje siostry, krew z krwi, tfu, znaczy kosmetyk z kosmetyku? Miałabym opuścić? NEVER! Jesteście dla mnie drugim domem i kiedy tylko mam wolną chwilę (a tych jest coraz mniej, nad czym nieustannie ubolewam) to zaglądam do Was Kochane, poza tym nadal 80% mojej kolorówki stanowią kosmetyki z essence





hehe palety ze sleeka (właśnie wczoraj dotarła do mnie oh so special i normalnie zakochałam się) polecam wątek --> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=439538

I oprócz tego ostatnio mam szajbę na pędzelki z eco tools, są po prostu genialne i strasznie żałuję, że u nas w Polszy nie można ich dostać wszędzie i po baaardzo niskiej cenie tak jak to jest w Stanach

Nie mówię już o obsesji na punkcie pędzelków z maestro bo ona trwa już dobrych kilka miesięcy, nawet nie wiem czy nie rok


Żeby nie robić offa to powiem, że dziś coś mnie wzięło na róż CAH i stwierdzam, że nadal się w nim lubię Ładnie mi buźkę odmłodził i dodał dziewczęcego rumieńca

Dodaję zdjęcie, niestety aparat przekłamuje kolory, są odrobinę żywsze...

Kosmetyk z kosmetyku
Twoja pierwsza nowa obsesja to tez moja, ale ja jeszcze jej nie zrealizowałam, czekam aż szał sesji opadnie

Dobrze, ze mi przypomniałaś o CAH. Jutro sobie może machnę na egzamina i łatwiej mi pójdzie

[piosenka85]

Napisane przez 'Estelle'

Brak jakichkolwiek testertów
Już sobie wyobrażam te paskudne odciski...

Jest tylko jeden tester, i to właśnie różu, sama tak się na niego napaliłam, a w domu okazało się że efekt jest słaby, mało widoczny, taki bardo delikatny, konsystencja bardzo przyjemna, taki "piankowy mus", w kolorze podchodzi pod delikatny fiolet? coś koło tego, jest bardziej taki transparentny Z trwałością jest tak że u mnie dłużej utrzymał się wypróbowany na dłoni niż na polikach, ale to kwestia indywidualna i zależna od tego czy wcześniej użyje się bazę...

Napisane przez blue_mysecka

no i uświadomiłam sobie własnie, że wszystkie lakiery z balleriny mi sie podobają - na pociechę dla portfela tylko lakiery

Lakiery hmm w buteleczkach są śliczne ale już konsystencja jest znacznie gorsza, bardzo rzadka, trzeba nałożyć przynajmniej ze dwie warstwy aby był pożądany efekt Sama zakupiłam ten fioletowy i pomarańczowy a właściwie to on na żywo jest taki bardziej łososiowy

Za to muszę pochwalić te cienie w musie, zwłaszcza ten nr.01 jest genialny, konsystencja też takiego musu, bardzo dobrze kryje, nie ma żadnych prześwitów na powiece, i ładnie rozświetla i "otwiera"oko. Jak dla mnie jest genialny

Ach i muszę jeszcze tak dyskretnie napomknąć, bo wiem że i tutaj są fanki catrice właśnie pojawiła się nowa edycja limitowana, zdecydowanie bardziej udana ( mają w swojej ofercie nawet bazę rozświetlającą pod makijaż )

[Chaigata]

a jaka? bo papagena nie jest ciekawa prócz żelkowej pomadki

[czuprynka]

Napisane przez mejaczek

Kosmetyk z kosmetyku
Twoja pierwsza nowa obsesja to tez moja, ale ja jeszcze jej nie zrealizowałam, czekam aż szał sesji opadnie

Dobrze, ze mi przypomniałaś o CAH. Jutro sobie może machnę na egzamina i łatwiej mi pójdzie

Zrealizuj zrealizuj bo warto ja chciałam jeszcze paraguayę, ale jak się obudziłam to były w kosmicznych cenach ponad 5 dych za paletę

Co do egzaminu to trzymam kciuki, żeby z CAH na policzkach poszedł śpiewająco

[piosenka85]

Napisane przez Chaigata

a jaka? bo papagena nie jest ciekawa prócz żelkowej pomadki

Nie, papageny dawno tutaj już nie ma, a szkoda bo ja bym właśnie chciała ten róż w sztyfcie, obojętnie jaki, a najlepiej to te oba Teraz weszła do sklepów "out of space"

[SexiChic]

Napisane przez jamapi

strzelam to wina wysokiej temperatury
kosmetyki mają to do siebie, że pod wpływem ciepła miękną

Ale dzisiaj wcale nie ma wysokiej temperatury a jak używałam jej w cieplejsze dni to nie miała takich fochów.

[Arrianna]

Wiecie jakby ktoś chciał się podzielić ciocią/kuzynką/koleżanką to ja nie odmówię :P

[edtt]

ja się tak zastanawiam jak sprawowałoby się połączenie sufletowych cieni i moich tłustych powiek. nie miałam nigdy do czynienia z takimi cieniami, więc nie wiem jak to wygląda. tak poza tym fajnie, że ten beżowy (biały?) cień wyglądał jak różowy na zdjęciach

[blue_mysecka]

Napisane przez piosenka85

(...)Lakiery hmm w buteleczkach są śliczne ale już konsystencja jest znacznie gorsza, bardzo rzadka, trzeba nałożyć przynajmniej ze dwie warstwy aby był pożądany efekt Sama zakupiłam ten fioletowy i pomarańczowy a właściwie to on na żywo jest taki bardziej łososiowy

Za to muszę pochwalić te cienie w musie, zwłaszcza ten nr.01 jest genialny, konsystencja też takiego musu, bardzo dobrze kryje, nie ma żadnych prześwitów na powiece, i ładnie rozświetla i "otwiera"oko. Jak dla mnie jest genialny (...)

no to moja chęc na te lakiery nieco zmalała......
nom... ale zobaczymy jak limitka sie pojawi czy i co z niej upoluję

[Hisoka]

Napisane przez SexiChic

Ale dzisiaj wcale nie ma wysokiej temperatury a jak używałam jej w cieplejsze dni to nie miała takich fochów.

I tak spróbuj ją włożyć na trochę do lodówki przed malowaniem. Wystarczy, że słoneczko [nawet przez szybę] trochę poświeci. Ja tak kiedyś zostawiłam na biurku Carmexa w sztyfcie. Jak otworzyłam, połowa się wylała

[olaaaa199111]

Jeśli już o dzieleniu mowa... to wyjeżdzam w niedzielę do Nl i będę tam miała stały dostęp do drogerii z Essence Jeśli któraś ma specjalne życzenia, to chętnie pomogę, bo wiem jak to jest pragnąć czegoś z Essence Niestety spędzę tam aż 2 miesiące, ale będę się odzywać, bo są tam niezłe wyprzedaże starych limitek.

[buahhot]

Napisane przez olaaaa199111

Jeśli już o dzieleniu mowa... to wyjeżdzam w niedzielę do Nl i będę tam miała stały dostęp do drogerii z Essence Jeśli któraś ma specjalne życzenia, to chętnie pomogę, bo wiem jak to jest pragnąć czegoś z Essence Niestety spędzę tam aż 2 miesiące, ale będę się odzywać, bo są tam niezłe wyprzedaże starych limitek.

a jak mozna sie rozliczyc w razie czego?

[piosenka85]

Napisane przez edtt

ja się tak zastanawiam jak sprawowałoby się połączenie sufletowych cieni i moich tłustych powiek. nie miałam nigdy do czynienia z takimi cieniami, więc nie wiem jak to wygląda. tak poza tym fajnie, że ten beżowy (biały?) cień wyglądał jak różowy na zdjęciach

Raczej biały, na powiece uwierz też raczej wygląda na biały, i właśnie o to mi chodziło, długo czegoś takiego w tak przystępnej cenie szukałam

Napisane przez blue_mysecka

no to moja chęc na te lakiery nieco zmalała......
nom... ale zobaczymy jak limitka sie pojawi czy i co z niej upoluję

Masz rację, najlepiej to się przekonać osobiście czy będzie odpowiadało czy nie...

A tak w ogóle to dziewczyny bardzo mi przykro że tym razem nawet nie wyskoczyłam z propozycją przywiezienia czegoś dla was, ale po pierwsze z pieniążkami troszkę ostatnio kiepsko no i oczywiście nadal nie wiem kiedy znów zawitam do PL może się okazać że wtedy kiedy zjadę to akurat same będziecie mogły osobiście już kupić

[olaaaa199111]

Koszty produktu+ koszt wysyłki, tylko tak jak mówię, że w Polsce będę dopiero za 2 miesiące...więc wysyłka chyba wtedy dopiero nastąpi, ale będę pamiętać o potrzebujących podczas pobytu i będę zdawała relacje z dostępnych limitowanek

[SexiChic]

Napisane przez Hisoka

I tak spróbuj ją włożyć na trochę do lodówki przed malowaniem. Wystarczy, że słoneczko [nawet przez szybę] trochę poświeci. Ja tak kiedyś zostawiłam na biurku Carmexa w sztyfcie. Jak otworzyłam, połowa się wylała

Spróbuję ale ona leży cały czas w ciemnej szufladzie a biurko na którym się maluję jest tak ustawione, że słońce nie świeci na kosmetyki...
Swoją drogą to takie coś powinno się przytrafić mojej kredce z Miss Sporty bo jest taka zołza twarda, że nie mam sumienia katować nią powiek

[edtt]

ja raczej odpuszczam sobie lakiery Colour & Go, co z tego, że są tanie i mają ładne kolory skoro wytrzymują 1 dzień są na świecie jeszcze inne lakiery

[LeejdiNaati]

Napisane przez edtt

ja raczej odpuszczam sobie lakiery Colour & Go, co z tego, że są tanie i mają ładne kolory skoro wytrzymują 1 dzień są na świecie jeszcze inne lakiery

mi pomarańcz trzyma już ok. tygodnia ale na nim mam pękacz czarny więc może dlatego

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez czuprynka

Czyli mówisz, że essencowy szał ciał powoli opada Nie przejmuj się, mam to samo, już jakoś nic mnie szczególnie nie kusi, nie czekam także na kolejne LE z takim napięciem z jakim np. czekałam na moonlihgt. Obecnie przeżywam obsesję na punkcie czegoś innego...

Niestety, ale muszę powiedzieć, że tak szkoda, że nie mam stałych dochodów, bo wtedy pozwoliłabym sobie na droższe kosmetyki np NYXa a tak to muszę każdy grosz dzielić na pół choć i tak kosmetyków mam tyle, że starczyło by na spokojne lata a kupuję dalej