|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 38
|
Uzależnienie od portali randkowych
Pod koniec stycznia poznałam pewnego faceta na portalu randkowym. Bardzo szybko poszło nam z ustalaniem pierwszego spotkania, po którym jednak byłam przekonana, że on się więcej do mnie nie odezwie. Byłam wręcz tego pewna. Ale gdzie tam. Spotkania były i to coraz więcej. Oszukiwałam sama siebie, że się nie zakochałam. Było między nami fajnie, dopóki coś mi nie strzeliło do głowy, żeby tą znajomość zakończyć. No i zrobiłam to po kilku tygodniach myślenia. Miałam nadzieję, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla nas. On nie miał już dla mnie tyle czasu co kiedyś, niby w żartach mówiłam, że praca to jego kochanka...A każda kobieta chce być ważna w życiu faceta, a jak praca jest ważniejsza, to jak się kobieta czuje?
Okazało się jednak, że jestem cholerną egoistką...Zgodził się jednak na wszystko co zdecydowałam, ale było mu przykro, że chcę tą naszą znajomość zakończyć. Kurde, doprowadzić faceta do płaczu to jest albo mistrzostwo albo...głupota. Sama już nie wiem. No i byłam przeszczęśliwa, że tak postąpiłam. Byłam - przez dwie godziny. Potem zaczęłam płakać, lamentować...Kolejne dni ledwo żyłam, brakowało mi jego telefonów, spotkań przede wszystkim. Kilka dni po "rozstaniu" zadzwoniłam do niego i powiedziałam mu, że mi na nim zależy i że chcę żeby był przy mnie i ze mną i że nie będę już taka niedostępna...Powiedział, że tęskni, poruszyło to jego sercem i sprawę przemyśli. Minęło dni kilka i...cisza. Zadzwoniłam więc. Zbył mnie totalnie, mówiąc, że ogląda mecz i zadzwoni za znowu dni kilka. Nie zadzwonił. Napisałam smsa, zwykłe "Cześć, co u Ciebie?" Odpowiedź dostałam i znowu przez kilkanaście dni cisza. W końcu, na początku maja mocno się wkurzyłam na tą całą sytuację i napisałam do niego bardzo długego smsa, w którym napisałam wszystko co miałam na myśli. Ten sms miał byc decydujący. Hmm, dokładnie wysłałam go 3 maja. Dziś jest 16 czerwca a odpowiedzi na niego nadal nie dostałam. Po jakimś czasie skasowałam numery kontaktowe do niego, zerwałam ze wszystkim. Chciałam zapomnieć. I nadal chcę, ale jakoś nie mogę. Własnie od czasu naszego rozstania, zaczęłam świrować z portalami randkowymi. Profile miałam na trzech takich portalach. Od 4 maja spotkałam się z pięcioma facetami, z czterema to był tylko jeden i ostatni raz. Chcieli się ze mną widywać dalej, ale to ja odmawiałam. Chcialam w ten sposób się odegrać na facetach, dać im popalić. Z piątym spotkałam się dwa razy, ale powiedział mi, że spotyka się z inną, bo widzi, że jej zależy, a ja mam na niego kompletną zlewkę. Nie było mi przykro, bo ja też miałam mu zamiar powiedzieć, że nie chcę się juz z nim widywać. Zresztą, co mnie od niego odepchnęło to to, że po tygodniu znajomości napisał mi, że mnie kocha. Moje przyjaciółki koniecznie chcą mnie wyleczyć z tego uzależnienia od umawiania się z facetami z portali randkowych, ale...ja nie chyba nie chcę. Bawi mnie to. To mój sposób na zabicie czasu. A nuż trafi się jakiś fajny, który zdoła mnie usidlić na więcej niż jedno spotkanie? Żeby było jasne, z żadnym z tych facetów nie miałam kontaktu seksualnego. To po prostu spotkania, kawka, spacer, rozmowa. I...koniec. Niedawno pousuwałam profile z wszystkich portali, ale uzależnienie jest tak silne, że...wczoraj wieczorem znow załozyłam na jednym z nich konto. Czy ktoś z Was też przeżył lub przeżywa podobną sytuację? To naprawdę ciężka sprawa, dla mnie też, wiem, że nie powinnam być moze tego robić, ale siedzieć bezczynnie i czekać aż spadnie mi jakiś facet z nieba tez nie będę. Jak się z tego wyleczyć? Czy to już jest szukanie "na siłę"??
__________________
Pieprzę taki wybór, gdy każda opcja jest złem. Biegam i nie jem słodyczy. Chudnę! ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 384
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
z...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
W dodatku chyba nie do końca szukanie, skoro bawi Cię "zostawianie" facetów, żeby dać im nauczkę czy jak to tam nazwać. Taki trochę akt desperacji. A co do tamtego chłopaka, to ja mu się nie dziwię. Widać, że mu zależało, zrobilaś mu przykrość. Potem Ci się "odwidziało" - a on już na to nie poszedł. Też bym nie poszła na jego miejscu. Nie wiesz czego chcesz, to Twój największy problem. A traktowanie facetów czy to poznanych przez internet, czy w realu, jak zabawki nie świadczy dobrze o Twojej "dojrzałości". Zastanów się czego tak naprawdę chcesz. Miłości? Czy kolejnej zabawki do rzucenia w kąt? |
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 38
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
__________________
Pieprzę taki wybór, gdy każda opcja jest złem. Biegam i nie jem słodyczy. Chudnę! ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
![]() Chyba narazie nie jesteś gotowa na związek. Taka zabawa w zdobywanie-zostawianie jest głupia. I nieodpowiedzialna, bo nie wiesz czy któregoś z tych chłopaków nie zraniłaś. Tego pierwszego napewno. A Twoje dalsze działania były spowodowane tym, że tamten "dał Ci kosza" (de facto na Twoje własne życzenie). Radziłabym Ci zwolnić, zająć się czymś pożytecznym "dla zabicia czasu" jak to nazwałaś. Bo podrywanie i olewanie facetów z nudów? Sama zobacz jak to brzmi. Nie baw się w Femme Fatale, bo wyjdzie Ci to bokiem... |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Powinnas pomyslec nad swoim zachowaniem,na jedym watku piszesz , ze zachowujesz sie na randce niczym poczatkujaca nastka z bravo girl,na drugim szalejesz ,ze facet po spotkaniu nie daje o sobie znac....czyli o cos tu chodzi na pewno,moim zdaniem za szybko sie angazujesz w zwiazki i tutaj lezy Twoj problem,facetowi zajmie troszke czasu zanim stwierdzi czy to Ta jedyna czy tez nie,piszac do Niego i zachowujac sie tak jak Ty na pewno ich do siebie nie zblizasz tylko na odwrot
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Nie baw się ludźmi... to okrutne. Portale randkowe są stworzone dla osób, którzy chcą spotkać swoją drugą połówkę. Wielu się to udaje, np. mnie i mojemu mężowi - poznaliśmy się właśnie na portalu randkowym
Nie wolno robić komuś krzywdy, bawiąc się jego uczuciami. Jeżeli wchodzisz na portal, to używaj go do takich celów, dla jakich został stworzony.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
też tak poznałam t-żta
Żyjemy w takich czasach, w wiecznym pędzie, że te portale bardzo ułatwiają sprawę poznania kogoś. No i są też formą rozrywki, zawsze to milo z kimś wyjść na kawę nawet jak nic z tego nie będzie![]() Ale nie można przeginać moim zdaniem. Nie tylko na portalach mozna kogoś poznać, nie można sie tylko do nich ograniczaać, za wszelką cenę szukać a co gorsza jeszcze wykorzystywać facetów, którzy tak jak ty, liczą ,ze moze sie zkaochają
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 497
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
No niestety, już w poprzednim wątku proponowałam lekarza, bo jesteś niezrównoważona emocjonalnie, co potwierdza ten wątek. Powinnaś poszukać psychologa, bo my Ci profesjonalnie nie pomożemy.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
rejestrujac sie na takich portalach najwazniejsze jest MIEC DO TEGO ZDROWY DYSTANS i na nic sie nie nastawiac. Zyjemy w takich czasach,kiedy poznawanie ludzi przez serwisy randkowe nie jest juz jakims obciachem (choc dla wielu ludzi nadal jest) tylko metoda jak kazda inna, zwlaszcza gdy sie nie ma czasu bywac w miejscach gdzie potencjalnie mozesz kogos poznac... szukanie na sile? nie wiem..po prostu umawiaj sie gadaj z facetami, traktuj jako normalnych kolegow...kto wie moze za ktoryms razem cos miedzy wami kliknie. ale jak juz pisalam DYSTANS jest najwazniejszy...
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.
J. Allen |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 38
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
to było dawno.
__________________
Pieprzę taki wybór, gdy każda opcja jest złem. Biegam i nie jem słodyczy. Chudnę! ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 497
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Ale co Ciebie tak bawi w tej sytuacji ? Trzeba było nie przerywać terapii. Jeśli to, co piszesz w obu wątkach to prawda, to oznacza, że masz dość poważne problemy psychiczne i emocjonalne, nie potrafisz kompletnie odnaleźć się w życiu, nie potrafisz zachowywać się w towarzystwie mężczyzn, nie wiesz, jak ich traktować, nie wiesz, czego szukasz. Jesteś bardzo młodziutka, a masz już takie problemy. Musisz poszukać profesjonalnej pomocy.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawka
Wiadomości: 32
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Pamiętaj, że miłości, faceta, wsparcia nigdy nie znajdziesz na siłę, jest to nierealne... wszystko musi przebiec naturalnie, inaczej to się wszystko posypie, takie jest moje zdanie. Wyluzuj , idz na imprezę - zobacz, że tam też są faceci ! I to tacy namacalni, a nie zdjecia na portalu randkowym
__________________
Przedłużanie rzęs to mój sposób na zniewalające spojrzenie. A co tam... matka natura też się czasem myli
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Straszna desperatka z ciebie, poza tym bardzo narzucasz się facetowi, nie widzisz, że on nie jest zainteresowany: po co tyle smsów, tłumaczeń, żebrania o spotkanie?- i tak z tego nic nie będzie.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
To jest szukanie na siłę.
__________________
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 458
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
to zdecydowanie szukanie na siłę...
moim zdaniem nic dobrego z tego nie wyjdzie bo na portale randkowe logują się desperaci... bez urazy... |
|
|
|
|
#17 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
nie uważam tego za akt desperacji.....desperatką nie jestem a przypadkowo tak faceta poznałam;] (założyłam konto na m-ąc z ciekawości aby osobiście się przekonać jakich to "beznadziejnych" ludzi można tam spotkać)) no i tezy swojej nie potwierdziłam.....cholerk a
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
![]() Tak btw. we wrześniu mam ślub swojej siostry-desperatki ![]()
|
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
Oj tak... ja też szczęśliwa mężatka-desperatka bo mąż z internetu A taki z knajpy czy z parku to lepszy??? Który model jest najlepszy? Z imprezy, biblioteki, grupy na studiach, biwaku?...
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2011-06-30 o 20:46 |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
Cytat:
i chyba też nie czuje się desperatem zagadując do dziewczyny przez Internet
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
|
Dot.: Uzależnienie od portali randkowych
kiedys gdy sie rozstałam z byłym-obecnym TŻem zalogowałam się na jeden z portali i tam poznałam kilku naprawde fajnych facetów, z jednym nawet byłam przez pól roku w bardzo udanym związku...jednak mój były, który jednocześnie jest znów moim obecnym skutecznie dobijał się dobijał aż mnie tamtemu odbił
![]() mimo to- muszę przyznać umawianie się przez portale randkowe w pewien sposób wciaga i troszkę rozumiem autorkę wątku (troszkę jest tu słowem kluczowym) ![]() sama pewnie gdybym była stanu wolnego, to bym się w podobny sposób "bawiła"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:34.



Okazało się jednak, że jestem cholerną egoistką...Zgodził się jednak na wszystko co zdecydowałam, ale było mu przykro, że chcę tą naszą znajomość zakończyć. Kurde, doprowadzić faceta do płaczu to jest albo mistrzostwo albo...głupota. Sama już nie wiem. No i byłam przeszczęśliwa, że tak postąpiłam. Byłam - przez dwie godziny. Potem zaczęłam płakać, lamentować...Kolejne dni ledwo żyłam, brakowało mi jego telefonów, spotkań przede wszystkim. Kilka dni po "rozstaniu" zadzwoniłam do niego i powiedziałam mu, że mi na nim zależy i że chcę żeby był przy mnie i ze mną i że nie będę już taka niedostępna...Powiedział, że tęskni, poruszyło to jego sercem i sprawę przemyśli. Minęło dni kilka i...cisza. Zadzwoniłam więc. Zbył mnie totalnie, mówiąc, że ogląda mecz i zadzwoni za znowu dni kilka. Nie zadzwonił. Napisałam smsa, zwykłe "Cześć, co u Ciebie?" Odpowiedź dostałam i znowu przez kilkanaście dni cisza. W końcu, na początku maja mocno się wkurzyłam na tą całą sytuację i napisałam do niego bardzo długego smsa, w którym napisałam wszystko co miałam na myśli. Ten sms miał byc decydujący. Hmm, dokładnie wysłałam go 3 maja. Dziś jest 16 czerwca a odpowiedzi na niego nadal nie dostałam. Po jakimś czasie skasowałam numery kontaktowe do niego, zerwałam ze wszystkim. Chciałam zapomnieć. I nadal chcę, ale jakoś nie mogę. 




Nie wolno robić komuś krzywdy, bawiąc się jego uczuciami. Jeżeli wchodzisz na portal, to używaj go do takich celów, dla jakich został stworzony.




to było dawno.




