Tłusta skóra

[julcia_bleble]

Byc moze ze tak jest, ale w stosowaniu kremow trzeba zachowywac zdrowy umiar. Jak we wszystkim zreszta. Nie smarujmy sie wiec nim 3 razy na dzien, tylko raz dziennie. Ja raz stosuje ten krem, potem kilka dni uzywam innego i w zasadzie jestem zadowolona. Fakt, ze nie naleze do osob ktore maja mega problemy ze swieceniem sie skory.

[pajel]

Siemanko.
Witam wszystkich.
Powiedźcie mi co stosować na tłustą cerę. Twarz cała mi się świeci, włosy mi się strasznie przetłuszczają. Zacząłem brać cynk ale to nie pomaga, jest dalej tak jak jest. Jeśli zna ktoś jakąś rade, jakiś lek na to, czy jakiś kosmetyk prosiłbym bardzo o podzielenie się tą informacją.
Pzdr

[tennyo4]

Po pierwsze - skorzystaj z wyszukiwarki (było sporo podobnych wątków).

Po drugie - może Twoja skóra jest tragicznie przesuszona i dlatego broni się produkując nadmierne ilości sebum.
Zastanów się czy ją właściwie nawilżasz.

[gonia1203]

Łykając cynk musisz ograniczyc produkty mleczne bo przez nie cynk sie nie wchlania

[MadSyndrome]

Tak jak dziewczyny pisały wcześniej - unikaj produktów mlecznych, łykaj ten cynk dalej. Twarz myj szarym mydłem i po umyciu i wysuszeniu radziłabym nakładać jakiś krem do twarzy, żeby ją odpowiednio nawilżyć

[pajel]

Dobra, dzięki wielkie, zacznę coś działać.
Ale poda mi może ktoś z Was jakiś dobry krem nawilżający abym mógł go sobie kupić w aptece albo np na Allegro.

[fiolek7317]

Szare mydło nie jest dobre, najlepiej stosować mydło oliwkowe, ale w 100% z oliwek, jest je bardzo trudno dostać. Na Allegro jest bardzo dorgie, ale jeżeli ktoś ze znjaomych będzie jechhać dop nop Grecji poproś, żeby Ci kupili mydło,stosuję kolejną już kostkę mydła z Grecji i jest rewelacyjne. Jezeli nie kupisz na all ani nikt nie wybiera się do Grecji, możesz poszukac w Rossmanie Ostatnio kupiłam, ale jeszcze nie sprawdziłam jak działa..
A spróbuj nie myć kilka razy włosów przez 3-4 dni, aby je maksymalnie przetłuścić, zobaczysz, że włosy będa w lepszym stanie po takich kilku 'kuracjach przetłuszczających'

[albatros]

mam też problem z tłustą cerą, ciągle wyskakują mi jakieś syfy....
jaki jest krem na nawilżanie? chodzi o nivea?

[tennyo4]

Napisane przez albatros

mam też problem z tłustą cerą, ciągle wyskakują mi jakieś syfy....
jaki jest krem na nawilżanie? chodzi o nivea?

Wpisz w wyszukiwarkę KWC "krem nawilżający" i poczytaj recenzje

[lady_gaba]

Napisane przez pajel

Siemanko.
Witam wszystkich.
Powiedźcie mi co stosować na tłustą cerę. Twarz cała mi się świeci, włosy mi się strasznie przetłuszczają. Zacząłem brać cynk ale to nie pomaga, jest dalej tak jak jest. Jeśli zna ktoś jakąś rade, jakiś lek na to, czy jakiś kosmetyk prosiłbym bardzo o podzielenie się tą informacją.
Pzdr

Ja polecam profesjonalne podejście do sprawy. Łojotokowa skóra wymaga konsultacji lekarskiej (znam problem nie z autopsji, ale otoczenia znajomych). Więc najlepiej iść do lekarza po jakąś poradę. Polecam dr Setkowicz z Multimedisu - zna się kobieta na rzeczy. Żeby było szybciej podsyłam link http://www.multimedis.pl/dla-pacjent...kazimierz.html
pozdr

[nasia95]

Jeśli wątek już jest to przepraszam...
Mam wieeelki problem. Mam 16 lat. Moja skóra się bardzo przetłuszcza, nie zauważyłam jeszcze u nikogo takiego problemu. Nie pomagają kremy i maseczki. Jest jakiś sposób żeby się tego pozbyć? Naprawdę mi to przeszkadza.

[Wespe]

Wizaż jest pełny rad na tą przypadłość, wystarczy poszukać...

[niczka87]

Napisane przez Wespe

Wizaż jest pełny rad na tą przypadłość, wystarczy poszukać...

O to to.

[Beata_Batumi]

Najlepszy krem matujący jaki miałam- trzeba tylko wyczuć ile go nałożyc bo zbyt duża wastrwa będzie się rolkować no i jest uczucie ściągnięcia skóry ale tak to super.

[Kinaa1]

potwierdzam, krem jest genialny - tani i skuteczny. Nie jestem już nastolatką, ale problemy ze świeceniem strefy T mam duże ostatnio.
Polecam razem z bazą matująca Hean. Na to dobry podkład - makijaż utrzymuje się cały dzień ;-)

[Paula_95]

Wiesz co, mam ten sam problem :/ świece się jak latarnia, czasami to w lustro nie moge popatrzeć...
A co do kremu, ja go miałam i jest spoko. Owszem, zawiera te składniki matujące, ale nie boj się, nei daje to efektu ''tapety'' więc spokojnie możesz kupić.
a na noc polecam krem nawilżający-byc może nadmierne przetłuszczanie się cery wynika z tego, że za malo ją nawilżasz, a za bardzo wysuszasz-ja tak miałam na noc polceam jakis krem apteczny, najlepiej poczytac oceny na recenzjach ja przy zakupach zawsze się wizażem kieruję np. ziaja ogórkowy, ja używałam i byl dobry. Możesz także spróbować z la roche posay kremu na łojotok, chyba privytal, ja sie na niego szykuję, aktualnie odkładam pieniądze, bo jest trochę drogi jak na moją przewianą wiatrem, nastoletnią kieszeń
Jeśli nic nie pomoaga, polecam dermatologa. Wizażanki (te bardziej doświadczone) napewno pomoga, ale najlepiej bedzie, jesli dermatolog ci pomoże.
Pozdrawiam

[Beata_Batumi]

Co do dermatologa- sztuką jest trafić "dobrego"- moja ostatnia wizyta- pani dr stwierdziłą że czego ja chce od cery (zaskórniki podskórne, wągry, błyhszczenie mega), że jest łądna i później się zestarzeje...

[buds24]

używałam tego kremu, jest bardzo dobry, przynajmniej dla mnie był odpowiedni. mam cerę tłustą, łojotokową i nawet w ogromny upał nie było widać, że się świecę. podczas dłuższego używania faktycznie może przesuszyć skórę i przyda się dobry nawilżający krem

[angiee0902]

Witam

To pierwszy mój watek na tym forum i pierwszy post zarazem, wiec z góry proszę o wyrozumiałość

Wiele razy korzystałam z tutejszych opinii i porad, często mi pomogły. Dziękuję wam

Chciałam teraz dać cos od siebie.


Mam trądzik kilka lat, leczę dopiero od roku. Do tego moje włosy przetłuszczają się włosy, więc muszę myć codziennie. Świeże zadbane włosy i gładka cera dodają sporo urody, wiec staram się walczyć z tymi mankamentami

Zdecydowałam się rok temu iść do dermatologa, choć mama wiecznie powtarzała że "trądzik przejdzie z wiekiem" taaaa.... No cóż, majac 19 lat mogę przecież w takich sprawach decydować samodzielnie nie załuje decyzji. Każdy, kto ma problem z trądzikiem powinien wybrać sie do dermatologa, bo nawet,jesli dbamy o cerę na własna rękę, mozemy sobie zaszkodzić. Nie zrażajcie się, jesli nie bedzie widac efektów - trzeba czasem długo na nie czekać.

Ale co do tłustej skóry... wiem juz, że nie można jej wysuszać. Duuuuużo trzeba nawilżać! zarówno tą na twarzy, jak i na głowie.

Moja twarz sie niemiłosiernie przetłuszczała, włosy musiałam myć codziennie. W końcu przy okazji wizyty u dermatologa postanowiłam go poprosić o pomoc... przepisal mi tabletki Flucofast na łojotok, bo to on jest winowajcą tych problemów. Poza tym płyn "robiony" w aptece i jakąś dziwna białą zawiesinę na noc.

Od pierwszej tabletki pomogło. Włosy sie juz nie przetłuszczają nadmiernie, a twarz nie swieci się jak psu pod ogonem...

Wiadomo, w miedzy czasie nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać!

Do włosów najlepiej używać szamponów, w którym nie ma SLS albo jest gdzieś na końcu. Polecam też ziołowe. Miałam Radical na tłuste włosy - byłam dosc zadowolona, teraz używam Biały Jeleń z chlorofilem - tez jest całkiem ok. Oczywiście splątują włosy, ale na to może pomóc dobra odżywka albo jedwab.

Do twarzy używałam Under Twenty, był dobry, ale na zimę za słaby. Teraz wyprubowałam Alantan AcneLine - mało wydajny, ale widzę po sobie, że dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia.

Podobnie z środkami do mycia twarzy - też jak najmniej SLS. Dermatolog poradził mi myć twarz piankami, bo one nie wysuszają, a jesli nawet to mniej niż inne preparaty do mycia twarzy. Mam Clear&Clear, myje dość dobrze, nie wiem czy rzeczywiscie nie ściaga i nie wysusza, bo stosuję przepisany przez dermatologa płyn, który złuszcza mi skórę.

Mam nadzieję, że komuś sie przydadzą te informacje

[emerald_sky]

Napewno dostałaś Flucofast na łojotok? To chyba lek przeciwgrzybiczny:confuse d:

Odstaw zarówno Clean&Clear jak i Under Twenty, to nie rewelacyjne serie Lepiej kupić Physiogel albo Cetaphil, obie marki mają zarówno delikatne emulsje do mycia bez SLS jak i kremy ze składem przyjaznym dla skóry nadwyrężonej leczeniem i skłonnej do zatykania porów. To takie standardowe kosmetyki polecane przez dermatologów. Osobiście wolałam Cetaphil. Mogą wydawać się droższe, niż Twoje dotychczasowe kosmetyki, ale są będą też bardziej wydajne.
Jeśli nakładasz makijaż na skórę, to po umyciu taka emulsją może być konieczność dodatkowego doczyszczenia twarzy wacikiem nasączonym płynem micelarnym (przez to niektórym się wydaje, że Cetaphil "zapycha"). Warto jednak przecierpieć kilka minut więcej co wieczór, bo zamiana "normalnych" środków na delikatne emulsje i micele to połowa sukcesu w uregulowaniu wydzielania łoju. Polecam również ręczniki papierowe, które są bardziej higieniczne od normalnych.
Nie wiem, jakimi funduszami będziesz dysponować po wykupieniu leków i ew. Cetaphilu/Phisiogelu, ale mogę polecić hydrolat oczarowy z BU - ok. 12zł - coś w stylu toniku, dobrze oczyszcza zaskórniki (tylko nie przestrasz się początkowego pogorszenia skóry) Z BU jeszcze możesz spróbować olejku do mycia, to najdelikatniejszy środek pod słońcem, dla mnie był wręcz zbyt delikatny Z miceli Bioderma, ale uwaga, jest droga - na allegro 25zł za 250ml, w aptece nieraz dwukrotnie więcej. Nie polecam za to wody micelarnej Bourjouis, bo warstwa gliceryny, którą zostawia na skórze Ci nie posłuży. Zapytaj dermatologa o peeling enzymatyczny, ponieważ nie wolno Ci stosować mechanicznych, a przyda się usuwać przebarwienia i suche skórki. Nie wierz w żadne delikatne, naturalne, domowej roboty czy jakie jeszcze peelingi z drobinkami - wierz mi, nie ma takiego, który na dłuższą metę naprawdę pomoże, zamiast zaszkodzić. Ucz się na moich błędach.

Przyjrzyj się jeszcze dobrze swojemu makijażowi, najgorszy jest podkład. Nie chcę straszyć, ale najtańszy prawdziwie niekomedogenny podkład jaki znalazłam, kosztował ponad 80zł za buteleczkę i już lepiej było przecierpieć i chodzić bez niczego. Przy okazji, nie zapinaj kurtki pod samą szyję, ściągacze nie są czyste i często są przyczyną uporczywych tworów na linii szczęki. Lepiej owinąć się szalikiem, który łatwiej utrzymać w czystości. Nie muszę dodawać że ręczniki, szaliki, poszewki należy prać co najmniej raz na tydzień

PS dobrze, że wiesz, że skórę tłustą lub łojotokową należy nawilżać. Od siebie dodam jeszcze, że nie należy jej mocno trzeć - ani ręcznikiem, ani gąbeczką, ani szczoteczką, ani nie wiem. Gorąca woda też out.

PS2 nie dotykaj twarzy jak nie musisz, ZWŁASZCZA siedząc przed komputerem. Klawiatura jest brudna jak kanał. Naprawdę nie chcesz tego mieć na twarzy

[angiee0902]

dziękuję za rady

Widocznie Flucofast ma też inne zastosowanie. W każdym razie ważne że działa ;D

Właśnie wczoraj zdałam sobie sprawe, ze ta pianka do dobrych nie nalezy, nie powinna wysuszać, a to robi, więc poszukam dalej. Jako że jak to student jestem wiecznie bez kasy, muszę szukać tańszych alternatyw kosmetyków, tym bardziej, ze zadnego do końca nie zużyję, bo we wszystkich jest cos nie tak.

O reczniku papierowym wiem, stosuję od dawna ten sposób, aż czasem brzydzę sie na mysl, żeby wytrzeć twarz w zwykły ręcznik ;P

Myślałam o hydrolacie, ale różne opinie czytałam, choć z przewagą dobrych. Jednak skoro sie orientujesz, to zapytam, czy płaci sie za przesyłke? bo z DOZu nie placi sie, ale to chyba trochę inna zasada funkcjonowania...

Dermatolog właśnie mówil mi o tym, żebym stosowała peeling wnzymatyczny zamaist mechanicznego, ale wybór jest mały, kupilam pierwszy peeling z Perfecty i w ogóle nie widzę działania, a apteczne niestety sa drozsze, albo jest problem ogólny z dostepnoscią ;/

Niestety problemem jest, że jem słodyczy, mało, ale jem, tak samo ketchup, po prostu czasem mam ochote i muszę ;p i wlaśnie to dotykanie twarz, paluszki świerzbia, zeby dotknąć, czy cos wyskoczyło, czy nie, itp. Mea culpa i musze sie odzwyczaić, bo tak to syzofowa praca z tym trądzikiem będzie...

[prettysimple]

Ja bym proponowała Ci znaleźć w obrębie miasta, w którym mieszkasz, wizażankę, która też robi zakupy na BU. Koszt przesyłki (11 zł) rozłożycie na 2 osoby. Polecam Ci peeling enzymatyczny z BU jest świetny!

[cytrynnnka]

Hej chciałabym wypowiedziec się odnośnie tego tematu. Obecnie mam 20 lat ale w czasach gimnazjalnych borykałam się z problemem tłustych włosów (trądziku nie miałam). Stosowałam różne szampony ziołowe, cytrynowe ze sklepu i apteki wszystkie na włosy przestłuszczjące się. Nic mi to nie dawało. Włosy były sianowate na końcach a na drugi dzień znów tłuste u nasady. Nawet jakieś tabletki nie pomagały chociaz nie próbowałam ich dużo ze względu na to że mam awersję do leków. Ale do rzeczy. Jak już napisąłam szampony do włosów tłustych nie pomagały aż kiedyś wziełam umyłam włosy w próbce szamponu do włosów suchych, która była dołączona do gazety. Szok! Moje włosy wytrzymały 2 dni, co naprawe było sukcesem. Widząc to postanowiłam spróbować "odwrócić" ta całą sytuację i zaczęłam myć włosy szamponami do włosów suchych i zniszczonych. Poprawa nastąpiła dośc szybko. Teraz mam 20lat nadal używam szamponów do włosów suchych + odżywki i myje włosy 2 lub 3 razy w tygodniu! Nie są wcale tłuste ani obciążone Reasumując wydaje mi się że właśnie dlatego skóra produkuje łój żeby sie sama nawilżyć bo ma go za mało, więc to w naszej kwestii leży to aby ja nawilżyć a nie jeszcze wysuszać. Obecnie mam torchę problemów z trądzikiem i widzę że jak myję twarz tylko mydłem to skóra jest sucha i faktycznie syfy wychodzą, a o środkach z drogerii dla nastolatek juz nie wspomne bo one już w ogóle pogarszaja stan cery. Dlatego też zamierzam z twarzą zrobić tak jak z włosami czyli ją nawilżać a nie wysuszać Zobaczymy efekty.

[cytrynnnka]

Hej chciałabym wypowiedziec się odnośnie tego tematu. Obecnie mam 20 lat ale w czasach gimnazjalnych borykałam się z problemem tłustych włosów (trądziku nie miałam). Stosowałam różne szampony ziołowe, cytrynowe ze sklepu i apteki wszystkie na włosy przestłuszczjące się. Nic mi to nie dawało. Włosy były sianowate na końcach a na drugi dzień znów tłuste u nasady. Nawet jakieś tabletki nie pomagały chociaz nie próbowałam ich dużo ze względu na to że mam awersję do leków. Ale do rzeczy. Jak już napisąłam szampony do włosów tłustych nie pomagały aż kiedyś wziełam umyłam włosy w próbce szamponu do włosów suchych, która była dołączona do gazety. Szok! Moje włosy wytrzymały 2 dni, co naprawe było sukcesem. Widząc to postanowiłam spróbować "odwrócić" ta całą sytuację i zaczęłam myć włosy szamponami do włosów suchych i zniszczonych. Poprawa nastąpiła dośc szybko. Teraz mam 20lat nadal używam szamponów do włosów suchych + odżywki i myje włosy 2 lub 3 razy w tygodniu! Nie są wcale tłuste ani obciążone Reasumując wydaje mi się że właśnie dlatego skóra produkuje łój żeby sie sama nawilżyć bo ma go za mało, więc to w naszej kwestii leży to aby ja nawilżyć a nie jeszcze wysuszać. Obecnie mam torchę problemów z trądzikiem i widzę że jak myję twarz tylko mydłem to skóra jest sucha i faktycznie syfy wychodzą, a o środkach z drogerii dla nastolatek juz nie wspomne bo one już w ogóle pogarszaja stan cery. Dlatego też zamierzam z twarzą zrobić tak jak z włosami czyli ją nawilżać a nie wysuszać Zobaczymy efekty.

[angiee0902]

Napisane przez cytrynnnka

Hej chciałabym wypowiedziec się odnośnie tego tematu. Obecnie mam 20 lat ale w czasach gimnazjalnych borykałam się z problemem tłustych włosów (trądziku nie miałam). Stosowałam różne szampony ziołowe, cytrynowe ze sklepu i apteki wszystkie na włosy przestłuszczjące się. Nic mi to nie dawało. Włosy były sianowate na końcach a na drugi dzień znów tłuste u nasady. Nawet jakieś tabletki nie pomagały chociaz nie próbowałam ich dużo ze względu na to że mam awersję do leków. Ale do rzeczy. Jak już napisąłam szampony do włosów tłustych nie pomagały aż kiedyś wziełam umyłam włosy w próbce szamponu do włosów suchych, która była dołączona do gazety. Szok! Moje włosy wytrzymały 2 dni, co naprawe było sukcesem. Widząc to postanowiłam spróbować "odwrócić" ta całą sytuację i zaczęłam myć włosy szamponami do włosów suchych i zniszczonych. Poprawa nastąpiła dośc szybko. Teraz mam 20lat nadal używam szamponów do włosów suchych + odżywki i myje włosy 2 lub 3 razy w tygodniu! Nie są wcale tłuste ani obciążone Reasumując wydaje mi się że właśnie dlatego skóra produkuje łój żeby sie sama nawilżyć bo ma go za mało, więc to w naszej kwestii leży to aby ja nawilżyć a nie jeszcze wysuszać. Obecnie mam torchę problemów z trądzikiem i widzę że jak myję twarz tylko mydłem to skóra jest sucha i faktycznie syfy wychodzą, a o środkach z drogerii dla nastolatek juz nie wspomne bo one już w ogóle pogarszaja stan cery. Dlatego też zamierzam z twarzą zrobić tak jak z włosami czyli ją nawilżać a nie wysuszać Zobaczymy efekty.

Ten mój wątek do w ogóle pomylony jakiś, ale ok ;p

Też tak zaczęłam robić. Te typowo "anty trądzikowe" do twarzy i "przeciw przetłuszczaniu" do włosów tylko wzmagają problem, bo wysuszają.
Doszłam do podobnych wniosków jak Ty. Będę dużo nawilżać. Tylko nie znalazłam jeszcze takiego typowo nawilżającego szamponu...

[cytrynnnka]

może najpierw spróbuj z szamponami do włosów suchych z drogerii. Mi np. pomagały szampon + odżywka z wella pro series do włosów suchych. Nie pamiętam jak się dokładnie nazywał tylko wiem że był taki różowy napis na butelce. I jeszcze shauma jogurtowa i taka jakby kakaowa była dla mnie OK tyle że ja używałam wersji niemieckiej bo te polskie są rozcieńczane...

[Aneczka1255]

Używam tego kremu od dłuższego czasu i jest ok, nie czyni cudów, ale po nałożeniu buzia jest fajnie matowa i gładka, przez co dobrze nakłada sie podkład... ja rano po myciu twarzy nakładam krem nivea aqua effect, a jak sie wchłonie siarkową moc nie mam wysuszonej skóry, nawilżam ja tez na noc kremem z alterry...

[Mey92]

Krem wg mnie jest świetny! Wspaniale matuje, ma miły zapach, zapobiega powstawaniu nowych wyprysków, a do tego pomaga w pozbyciu się tych, które pojawiły się, jeśli nie użyłam kremu
Naprawdę SUPER, oprócz tego tani no i NIE TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH, co dla mnie jest najwazniejsze przy wyborach kosmetyków!

[Aneczka1255]

Napisane przez qazxsw123

Cześć,

Chciałbym zapytać o kremSiarkowa Moc - Antybakteryjny krem matujący. Jest bardzo zachwalany przez osoby z błyszczącą się cerą.

Niestety ten problem dotyka także mnie. Żadne kremy matujące na mnie nie działają, najbardziej żałosne są te z garniera lub nivei, bo one działają przez 30 minut znakomicie, a po godzinie efekt świecenia uderza z poczwórną siłą. Kto ma ten problem ten wie o czym mówię.


Wracając jednak do tematu i kremu siarkowa moc - muszę zapytać o coś jako facet. Chciałbym kupić sobie ten krem, ale przeczytałem gdzieś w opiniach, że w tym kremie jest puder... Czy to oznacza, że to krem mówiąc krócej nie jest dla mężczyzn? Nigdy bym nie użył pudru na twarz jak tym bardziej np fluidu

Proszę aby ktoś kto używał tego kremu mnie oświecił, czy faktycznie w składzie jest coś co "Sztucznie" zakrywa niedoskonałości, albo matuje skórę.


Przy okazji może ktoś poleci jakiś bardzo dobry kosmetyk do cery przetłuszającej się? Jestem w stanie w desperacji wydać większą kwotę byle by był taki kosmetyk skuteczny i długotrwały.

Hej moge powiedziec Ci jakie ja mam z nim doswiadczenia, ale na kazdego dziala inaczej, wiec gwarancji nie ma. Nie znalazlam jeszcze dobrego kremu ktory matowilby twarz na caly dzien... jednak z tego jestem w miare zadowolona.
Ma cytrusowy zapach i jest raczej gesty, ale nie tłusty. Po nalozeniu skora jest faktycznie gladka jak przypudrowana, ale nie ma w nim nic kryjacego, ani tworzacego efekt sztucznej maski.
Raczej siarka tak dziala, podobne zreszta jak mydelko siarkowe, wiec cos w tym musi byc.
Mowia, że skore przetłuszczajaca powinno sie nawilzac, wiec sprobuj moze uzyc kremu nawadniajacego, ja mam wlasnie z nivea, a gdy sie wchlonie uzywam siarkowej mocy. Nie jest to caly dzien bez swiecenia, ale przez osiem godzin poprawiam sie tylko raz, wiec to i tak sukces...

Zycze powodzenia i pozdrawiam

[Longlife]

Dla mnie ten krem jest boski. Używam go rano i na noc. Rano pod makijaż i w ogóle się nie błyszczę, a miałam poważny problem. Co do tego, że mowa o jakimś pudrze w tym kremie, to raczej mit. Nic nie widać. Chyba chodzi tylko o konsystencję pudrową. Mam również cerę trądzikową i krem również poradził sobie z różnymi przykrymi niespodziankami. Używam go od 4 tygodni i jestem zachwycona .