Czas w kolejce się ustawić i na poród się nastawić! Lipcówko-sierpniówki 2011.

[Marina1]

Cześć dziewczynki!
Ja tak na szybko z rana, potem się odezwę na ,,dłużej", a teraz mały śpi i muszę się jeszcze w tym czasie umyć, zjeść i wszystko inne

Kupiłam mu ten espumisan i daję. Ale dałam po jedzeniu dziś i mi zwrócil dużo mleka.
Babonik pytałaś jak pio zmianie mleka - dziękuję, lepiej, dzięki Waszym radom się zdecydowałam na tą zmianę. Sam robi kupkę, chociaz wczoraj musiałam mu ,,pomóc" czopkiem glicerynowym.

Scio - przepraszam, ze dopiero teraz odpisuję, pępek nam odpadł w 12 dniu, pryskałam tylko tym octeniseptem, a jeszcze lepiej to na patyczek tak higieniczny do uszu popryskać i tym pępek dookoła potraktować. Lepiej zbiera te pozostałości.

Zanetka - te rymowanki świetne. Bystra dziewczynka z Ciebie, tyle o nas pamiętasz

patik - jejjj no to niunia już duża dziewczynka! Możesz już spokojnie rodzić!

Aaniu Bedzie dobrze, Adasiowi spadnie poziom biliburiny, mój mały miał przy wypisie 212, więc też wyszedł z lekką żółtaczką. Będzie dobrze!!! Całuski dla synka.

O i temat szczepionek poruszałyście, ja jestem jeszcze nieobeznana zbyt w tym temacie, jednak z tego co coś tam się orientuję, tez jestem za skojarzonymi.

Aha i ja też używałam tej Tantuum Rosy, użyłam 15 saszetek, rozrabiałam w 0,5 l jedną saszetkę, takiej z dzióbkiem, położna powiedziała, że między innymi dzięki temu szybciej się goję. W piątek była z dwoma wziernikami i wyciągnęła mi ok 10 szwów z szyjki. Auuuu.
A mały miał w piątek wagę 4750.

Potem wracam do Was i nadrabiam, wczoraj czytałam, miałam napisać, ale już nie zdążyłam niestety. I tylko do tych wiadomości dotarłam na które odpisałam.

Miłego dnia kochane moje!!!

[BABONIK]

dzień dobry

Brumek- super wózek,chciałabym móc kupic taki sam i w dodatku nowy

Kolina-super koszula...

Monia- WYEKSPLOATOWANA faceci mają fantazję nawet najlepszemu męzowi musi się zdarzyc wpadka....

[Marina1]

Aha i pamiętam że Brumek pytała o kremy.

Mi małego po oliwce z Nivei strasznie uczuliło cały brzuszek, rączki miał w kaszce...Teraz kapiemy w Oilatum i nic nie natłuszczamy. Ale wydaje mi się, że mimo wszystko jest suchy potem, hmm może sprubóję cos z bebydream. Albo mleczko do ciała, też z nivea. Zobaczymy.

A na buzię spasował mu tylko z ziajki od 1 dnia życie kremik. Ja mu smaruję 1 albo 2 razy dziennie buziaka.

Pieluszki kupuję z Dady, te premium, wczoraj właśnie kupiłam drugą pakę ( te co ich jest 78 sztuk, 3- 6 kg) Fajne są według mnie, nie przeciekają, nie odparzają i takie cieniutkie są, całkiem inne niż te Dady NewBorny wiecie?

[BABONIK]

dziubek- jaki śliczny synuś jak cudnie patrzy :pklaski:

stapelka- u nas w szpitalu sami mieli rożki,kocyki itd...skoro nic o tym nie piszą to pewnie nie trzeba nic miec.
jak się tak czasem dłużej nie odzywasz to się zastanawiam czy nie urodziłaś już

marinko- to widzę,że jest poprawa z brzuszkiem im będzie starszy tym będzie lepiej

gratuluję super wieści z wizyt

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Carmela- bardzo mi smutno,że Sarcia ma takie kłopoty ale dobrze,że uda się szybko dostac do specjalisty...oni na pewno coś poradzą

Jacieeeee-mam nadzieje,że dzis humor lepszy


życzę wszystkim miłej niedzieli

Zmalowana żeby szyjka puściła w mig

u mnie znów pada

AgaG. dziekuje za kciuki,póki co w nocy był spokój,mam nadzieję,że już tak pozstanie....mówimy biegunce NIE

[83monia]

Napisane przez BABONIK

dzień dobry

Monia- WYEKSPLOATOWANA faceci mają fantazję nawet najlepszemu męzowi musi się zdarzyc wpadka....

a kiedyś to mnie komplementował że jestem z nim KOMPATYBILNA i mam dużo FUNKCJI i się nie WIESZAM ech, programista...

[Marina1]

Baboniku a u Ciebie jak z Nadusią? Pisałaś o biegunce...( kurczę Ty czy youyou...)

Dziubku serdecznie Ci gratuluję! Dobrze, że masz już skarba przy sobie! I jaki duży!


Ale łobuziaro za taką tajemnicę to Ci się nalezy

Jacieee kochana nie martw się, jak już większość z nas napisała chłopy to ją z innej palnety...Nie rozumieją, nie doceniają (oczywiście nie generalizuję, ale niestety większość trzeba uświadamiać...) Mój też śturmok czasem taki, że hej...

Sweet...Normalnie tą pannę tu bym chyba zaje**** Za kogo ona się uważa do cholery? Ajj podniosła mi ciśnienie...
Ale Tobie- za wizytę Cieszę się, że Igi ładnie urósł!

patik - dziękuję za pochwałę hihi. Kochana, mam to samo - marzy mi się wypacykowanie i wyjście na dicho albo na wesele jakieś...Ale mój małż powiedział, że on za stary już i nigdzie się nie rusza. Ale to nie problem, przecież nie jest przyrośnięty do mnie

Dekaro - a wczoraj widziałam jakieś wesele jak przejeżdzało przez Mielec( byłam w aptece, zawsze to jakis pretekst do ubrania się w lepsze ciuchy i makijażu) więc może siedziałaś w któryms z aut, pomyślałam sobie wtedy o Tobie

Zmalowana - a smęć ile wlezie!

Zanka myślę, że to czop. I tak jak napisałas, nie smuć sie, bo w lipcu NAPEWNO urodzisz!

Brunetko ojjj to dobrze, ze już jestes w domu. Napisałaś prawdę, że w pierwszej ciaży człowieka wszystko martwi, każdy ból brzucha, ale przy drugim dziecku będziemy już bardziej ,,doświadczone"

Carmelko - jej przykro mi,ze ciagle jesteście w szpitalu. Rozumiem, jak musi Ci być cięzko...Pomyśl sobie, że juz za miesiąc, dwa wszystko będzie unormowane i tak jak powinno...A najgorsze przetrwacie, a Ty jestes bardzo dzielna...
BĘDZIE DOBRZE, ZOBACZYSZ! Ucałuj Sarunię ( aj jak ja uwielbiam to imię, jeśli kiedys będę miała córcię - będzie właśnie Sarą)


Oczywiście musiałam doczytać, bo umierałam z ciekawości co u Was! Idę zjeść sobie musli, bo brzuch mi burczy jak traktor.

[blondynkapoznan]

Natka Gratuluję b.dobrze zdanych egzaminów
Dziubek śliczny syncio niby duży ale wygląda na malutkiego
Brumek Gratuluję zakupu wózia a skąd wiesz że twoja dzidzia jeszcze kg ma przybrać?
Marinko super że znalazłaś czas i się odezwałaś ładnie mały już waży
Swett ale mąż się popisał ja bym z Nim nie rozmawiała po takim wyskoku
Zmalowana , Zanka jak dzisiaj się czujemy?
co do chusteczek z Rossmanna ja ich nie lubię dla mnie są cienkie i suche.Nivea są najlepsze


mój M zaraz rusza po bułki na śniadanie a ja mam ochotę na ciemne kakao

[agni82]

Napisane przez dziubek79

Tutaj mąż dziubka
Jak już wiecie Szymuś pojawił się na świecie dziś o 16:50 przez cc.
3900 i 55cm.
Maluszek i mamusia czują się dobrze.
Narazie załączam zdjęcia, a żonka jak wróci do domu napewno dokładnie wszystko opisze

tu agni82. gratuluję męz dziubka i dziubkowi

Napisane przez Stronczek27

Agni czyli nic nie wiesz na temat angielskiego paciorkowca

póki co, nic nie wiem, przeglądałam książki i ulotki i nic tam takiego nie ma na ten temat. zapytam jutro położną. to dam znac. byc może nie ma u nich mody robienia tego badania. tak jak ne musisz miec szczepień przeciw żółtaczce, żeby miec operację w szpitalu. na mnie patrzyli jak na wariatkę jak spytałam kiedy mi zrobią. pani w internecie znalazła info, że w naszym kraju ponoc szpitale nie należały do najczystszych i stąd były te szczepienia koniecznością. natomiast tu się tego nie praktykuje.
a jak zajęcia na SR?

Napisane przez Zmalowana

Odkryłam pyszny sok z Biedronce. W końcu coś co nie jest robione z koncentratu, a z owoców. Don Simon się zwie. Wyciskany z pomarańczy. Cena za litr 5zł, ale jak ktoś lubi to naprawdę warto

Don Simon brzmi jak imię playboya

Napisane przez CarmelaSoprano

W poniedziałek Sarcia pojedzie karetka na dalsze badania do poradni nefrologicznej do Akademi Medycznej, tak juz chyba konkretnie powiedza co jest nie tak, bo poki co wiemy ze miedniczki, kielichy i moczowody poszerzone, czyli zakazenie ukł. mocz., wodonercze lub refluks ukl. mocz. tyle wiemy. Potrzeba dokładniejszych badan niz samo usg. Generalnie powiedzieli ze dostanie sie do poradni nefrologicznej graniczy z cudem, jesli sie samemu dzwoni rejestruje, wiec Sara pojedzie karetka na zlecenie szpitala, zeby bylo na "już".

super że macie taką opiekę. trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.

Napisane przez SweetAngel1984

Miałam dzis chyba najgorsza noc w zyciu.........
Tak jak Wam pisalam......
moj kochany maz poszedl na piwo po pracy.....

po pierwsze co to za dziewczyna, która tak się zachowuje (współczuję jej facetowi), po drugie niech jej się myszy zalęgną, po trzecie ja bym jej nagadała. też bym chyba poczekała aż urodzę, bo nie warto dzieciaczka stresowac, ale tej pindzie to bym nie darowała., a po czwarte to męzowi też bym lanie dała. mój nie ma prawa wyłaczac komórki. ma czasami zebrania w pracy i jasne że nie może odebrac telefonu, ale smsy zawsze odbiera i w razie czego dzwoni do mnie.
w piątek spotkał się ze swoim kolegą z poprzedniej pracy i po drodze do pociągu wpadł do domu, żeby go przedstawic. miał wypic jedno piwko, ale patrzę na niego i coś mi to wyglądało na więcej. mówię więc : oj chłopcy dawno się nie widzieliście to zamiast jednego były ze 3. a jego kumpel chciał ratowac go mówi: my tylko po 1. a ja z uśmiechem od ucha do ucha mówię,: żebym go dopiero poznała to bym może i uwierzyłą, ale dla mnie wygląda na 3. gośc postawił oczy w słup i patrzy na mojego T. a mój T. się śmieje i mówi: tak kochanie były 3 wiem że miało byc jedno, wybacz. a do gościa dodaje na ma 6 zmysł. więc mówię że nie jestem zła, bo wiem, że był ulicę dalej w pubie i że wszystko jest ok.ale w razie czego to byłoby nieprzyjemnie gdybyśmy musieli jechac na porodówkę.przyznał mi rację.chociaż wiem że jakby co do czego przyszło, to szybko by doszedł do siebie.

Napisane przez patik87

wyeksploatowany to może być samochód

Wiecie jak mi się marzy ubrać, pomalować, uczesać, wyglądać jak człowiek i pójść na dicho albo dobre wesele.
Jejku, ja chyba już za stara się zrobiłam.

mnie też. już sobie obiecałam , że zacznę nosic pantofelki i ubierac się bardziej kobieco. póki co trampki to moje drugie stopy i nawet w trampkach chciałabym byc pochowana.

Napisane przez brumek

A w ogóle to zapomniałąm Wam napisać, że od wczoraj mam uczucie, jakbym za chwilę miała urodzić Mały kopie jakoś zupełnie inaczej niż do tej pory i bardzo nisko. Mam wrazenie ze mi miednice rozwali I ciągnie ten brzuch okrutnie... takie mam uczucie, że już ani cm więcej tam nie zmieszczę, a tu jeszcze cały kilogram powinien Tymek utyć.

Chociaż wczoraj znowu się nasłuchałam że urodzę mikrusa a nie normalne dziecko. Jedna ciocia taka mądra i miła była Bo brzuch ja w 5 miesiącu, więc i dziecko nie może być normalne... Brak słów na ludzką niedelikatność

pewnie się przekręcił, bo to i czas już u ciebie brumku na to. a dziecko na pewno będzie normalne. tylko widzisz jak niektóre kobiety tyją 30 kg w ciąży to może im przykro, że widząc ciebie z takim amłym brzuszkiem, już wiedzą, że po porodzie ty wejdziesz we wszystkie swoje ubrania, a one będą z nadwagą walczyc misiącami. niektóre kobiety są bardzo złośliwe.

Napisane przez jacieeeee

Mogę jeszcze trochę pomarudzić?

Bo tylko Wy mi zostałyście, a ja siedzę i ryczę.
ON nawet nie zapytał jak się czuję, czy nie pomóc, cokolwiek. Widzi, że ledwo chodzę bo ucisk na krzyż coraz większy, ale w ogóle go to nie rusza. Jak ja sobie poradzę z tym wszystkim jak jeszcze dziecko dojdzie?
Poza tym mam mega rozstępy na udach, teraz jak mam brzuch to wyglądam w miarę proporcjonalnie, ale po porodzie zamienię się pewnie w potwora w wielkim tyłkiem. Włosy nie widziały fryzjera 2 miesiące, chciałam iść teraz ale już wiem, że przez te moje plecy na bank tam nie usiedzę Ja wysiadam z tego pociągu

biedactwo. hormony dają ci popalic, i ból fizyczny też jest coraz gorszy.nie zamienisz się w potwora z wielkim tyłkiem - to nie Harry Potter. to życie - tu magia nie działa. mnie fryzjer odwiedził w środę i szczerze przyznam, że było to męczące. bo mały zaczynał się wypinac i musiałam wstawac co jakiś czas. a i tak nie jestem w pełni zadowolona. obciełam włoski, i mój blond złamałam czekoladowymi pasmami. jesz\cze tydzień może dwa i dojdzie do koloru jaki chciałam, ale póki co jakoś nie mogę się przyzwyczaic. spóbuj uczesac je inaczej, wyprostowac, podkrecic. na pewno poczujesz się lepiej.

[zanka205]

witam z rana
zapowiada się kolejny taki sam dzień jak od dłuższego czasu

[Scio]

Napisane przez Stapelka

Dziubek - Gratulacje Szymka - piękny chłopak!

powiedzcie mi, na Waszych zdjęciach ze szpitali widzę że dzieci zawinięte w jakieś kocyki, rożki. Brałyście czy dają? bo w spisie rzeczy do mojego szpitala są tylko pieluchy tetrowe i ubranka a nic nie ma o kocykach czy rożkach.

Pan Metka bardzo mi się podoba)

Zaneta - super rymy, uśmiałam się

U nas dają. Ale ja miałam swoje. Rożek i kocyk. Bo rożek najpierw ubabrał się krwią, a potem mała go "ochrzciła."

Napisane przez brumek

O, mam towarzystwo

Dzięki Natko

Ja właśnie siedzę w sieci i usiłuję wybrać najlepszą maść na popękane brodawki Nie chcę kupować od razu, ale wiedzieć po co wysyłac męża w razie czego

Ja polecam bephanten i lansiloh - oby dwa się u mnie sprawdziły

Marinko dzięki Nam coś nie chce odpaść ten pępek. A ja się go boje dotykać W ogóle moja córa ma śmieszny pępek taki mocno wystający

Właśnie gada przez sen

[SweetAngel1984]

Napisane przez Vaniliova11

Sweetangel jak ostatnio koledzy przywieźli mi Tż a w stanie wskazującym to normalnie chciałam wyskoczyć i normalnie zabić ich szczęście że w ciąży turlam sie a nie chodze i zdążyli odjechać
No i zapomniałam Sweetangel za usg

hehe kumple mojego meza sie mnie boja bo juz poznali moja ciemna strone (po czesci )
thx

Napisane przez Stronczek27

SweetAngel ja tez kiedyś miałam mega problem z kolegami mojego tz. Niby dorosłe chłopy, zonaci, dzieciaci (jeden nawet czworo) a w głowie tylko chlanie, lazenie po nocach. Moj jeszcze wtedy nie był żonaty i nie było dziecka w drodze, także zdążyło mu sie z nimi zabalowac. Chociaz i tak Musze przyznać ze przeważnie ja chodziłam z nim, podczas gdy oni sami bez żon. I co mnie najbardziej denerwowalo w tym wszystkim to Wlasnie podejście tych kolegów do kobiet. Kompletnie nie szanowali swoich żon. Uważali je wręcz za idiotki, ktore nie widza co sie dzieje. Jeden z nich opowiadał jak zdążyło mu sie wrócić do domu jakoś po 3 nad ranem. Żona spała juz, a ten wiedząc ze sie przebudzi jak on będzie sie kładł to przestawil najpierw zegarek na 23 i dopiero sie położył. Ona oczywiscie sie przebudzila i spojrzala która godzina a ze było po 23 to OK. Moral całej tej historii był taki ze jak ten kolega o tym nam opowiadał to był strasznie z siebie dumny i stwierdził ze chyba ma głupia żonę
Całe Szczescie znajomość z tymi panami sie skończyła. Podejrzewam jednak ze dalej tak dokazuja we dwoch, ale to juz nie Moj problem. Najbardziej szkoda mi tych dziewczyn.

boze ale te panny to rzeczywiscie jakies nie zbyt grzeszace inteligencja

a Ci faceci - zalosni to raczej glupota a nie powod do dumy tak sie zachowywac

Napisane przez wodaqua

Sweet, ja bym jednak mężowi nawciskała, nie powinien zostawaić Cię w zaawansowanej ciąży tak totalnue bez kontaktu ze sobą. Chyba już czas, żeby panowie czuwanie włączyli, a balety na bok.
Ale za to wizyta super!

thx za wizyte

ja juz mu dalam wyklad na temat zachowania na tym etapie ciazy.....
ale tez mysle ze on tak zeby sie odstresowac bo on strasznie warazliwy i uczuciowy jest i bardzo sie tym wszystki mmartwi i denerwuje.... dziecko, porod, now sytuacja............ tym razem mu sie upieklo ale nastepnym ma zapowiedziane walizka przed drzwiami!

Napisane przez Marina1

Sweet...Normalnie tą pannę tu bym chyba zaje**** Za kogo ona się uważa do cholery? Ajj podniosła mi ciśnienie...
Ale Tobie- za wizytę Cieszę się, że Igi ładnie urósł!

dziekuje Marinko nasze Igusie to duze chlopaczusie

no a dziewczyna rzeczywiscie ma pecha nie jest wogole z mojego miasta i nie wiem z kim weszla na wojenna sciezke

Napisane przez blondynkapoznan

Swett ale mąż się popisał ja bym z Nim nie rozmawiała po takim wyskoku

tylko co by to dalo........ ja wolalam porozmawiac przedstawic swoje racje i punkt widzenia i wysluchac jego mysle ze to lepsze niz "ciche dni" i tak naprawde nie wyjasnienie sytuacji

Napisane przez agni82

po pierwsze co to za dziewczyna, która tak się zachowuje (współczuję jej facetowi), po drugie niech jej się myszy zalęgną, po trzecie ja bym jej nagadała. też bym chyba poczekała aż urodzę, bo nie warto dzieciaczka stresowac, ale tej pindzie to bym nie darowała., a po czwarte to męzowi też bym lanie dała. mój nie ma prawa wyłaczac komórki. ma czasami zebrania w pracy i jasne że nie może odebrac telefonu, ale smsy zawsze odbiera i w razie czego dzwoni do mnie.
w piątek spotkał się ze swoim kolegą z poprzedniej pracy i po drodze do pociągu wpadł do domu, żeby go przedstawic. miał wypic jedno piwko, ale patrzę na niego i coś mi to wyglądało na więcej. mówię więc : oj chłopcy dawno się nie widzieliście to zamiast jednego były ze 3. a jego kumpel chciał ratowac go mówi: my tylko po 1. a ja z uśmiechem od ucha do ucha mówię,: żebym go dopiero poznała to bym może i uwierzyłą, ale dla mnie wygląda na 3. gośc postawił oczy w słup i patrzy na mojego T. a mój T. się śmieje i mówi: tak kochanie były 3 wiem że miało byc jedno, wybacz. a do gościa dodaje na ma 6 zmysł. więc mówię że nie jestem zła, bo wiem, że był ulicę dalej w pubie i że wszystko jest ok.ale w razie czego to byłoby nieprzyjemnie gdybyśmy musieli jechac na porodówkę.przyznał mi rację.chociaż wiem że jakby co do czego przyszło, to szybko by doszedł do siebie.

dziewczyna -fakt debil
maz - wogole nie ma tel. pisalam ze jest w serwisie bo wyswietlacz pekl
i tez zawsze wiem czy bylo jedno czy wiecej

[AgaGuernsey]

Napisane przez brumek

Ja właśnie siedzę w sieci i usiłuję wybrać najlepszą maść na popękane brodawki Nie chcę kupować od razu, ale wiedzieć po co wysyłac męża w razie czego

brumku ja sie chyba zdecydowalam na taka:
http://www.lansinoh.pl/LanolinInfo.php
nie jest moze najtansza, ale chyba nasza Scio mowila, ze w 2 dni sie wyleczyla, polecaly mi ja tez dziewczyny na innym forum.

Poprzednio polozna polecala mi http://www.forumzdrowia.pl/id,552,ap...-masc-20-g.htm ale ma jeden powazny minus: trzeba zmywac przed karmieniem.

Napisane przez Marina1

Pieluszki kupuję z Dady, te premium, wczoraj właśnie kupiłam drugą pakę ( te co ich jest 78 sztuk, 3- 6 kg) Fajne są według mnie, nie przeciekają, nie odparzają i takie cieniutkie są, całkiem inne niż te Dady NewBorny wiecie?

To znaczy, ze te pieluszki z Dady 2-5 sa inne od tych wiekszych? Na czym polega ich innosc i "gorszosc"?

Napisane przez BABONIK

AgaG. dziekuje za kciuki,póki co w nocy był spokój,mam nadzieję,że już tak pozstanie....mówimy biegunce NIE

I tak trzymac!

[SweetAngel1984]

A tak wogole to dziendobry............

U mnie pada wieje szaro zimno i do dupy...........

jakos nie moglam dzis spac i juz 7.40 bylam na nogach.....

zjadlam sniadanie, wyciagnalam miesko na zupke

bede gotowac kalafiorowo-koperkową

maz jeszcze spi...........

a ja coz buszuje po necie

[jacieeeee]

Wodaqua, Marina1, Agni82 dziękuję za miłe słowa.

Babonik dziś już faktycznie trochę lepiej, Małż całą noc próbował się do mnie tulić, bo widział jak wieczorem wybuchłam płaczem i chyba go serducho ruszyło, ale rozmowa i tak Nas dziś czeka. Poza tym robię strajk i nie gotuję (Wodaqua dzięki za radę ). Albo zabierze mnie gdzieś na obiad, albo będzie głodny chodził.
A w ramach przeprosin chyba zażyczę sobie kino i Transformers 3, bo już wczoraj mieliśmy jechać.

Poza tym u mnie leje jak z cebra. No mówiłam co prawda, że dla mnie może być chłodno, ale o deszczu nic nie wspominałam

[patik87]

hej.
Ale pospałam, ale co pogoda sprzyjająca do tego typu czynności
Głodna jestem jak pies ale jeszcze posta dam radę napisać, a jak

Marina a Igor codziennie robi kupy? wiem, ze po MM może robić raz na 2-3 dni i wszystko jest ok, więc może jak się nie pręży to mu nie dawaj czopka..

Brumek wózek super, pewnie leciutki jak piórko

Szymon dziubka "zadziorny" chłopaczek

Nie pamiętam co komu miałam odpisać?
Tak, to chyba z głodu. Idę, bo teżet katuje ze głodny zrób żono śniadanie...ehh..

[Natka_]

Dzień dobry

U nas paskudna pogoda Cały czas pada... A ja wczoraj umyłam okna

Napisane przez brumek

Ja właśnie siedzę w sieci i usiłuję wybrać najlepszą maść na popękane brodawki Nie chcę kupować od razu, ale wiedzieć po co wysyłac męża w razie czego

Ja właśnie wczoraj pytałam koleżanki czym ona smarowała i też bardzo polecała Lasinoh i jakiś z medeli. Zapisałam na kartce i przykleiłam na lodówce, żeby mąż wiedział co kupić w razie "W"
Na początek mam 10 saszetek MALTAN-u, dostalam od położnej (podobno też dobra).

Marina bardzo się cieszę, że Igorek dobrze przyswaja nowe mleczko

Napisane przez 83monia

a kiedyś to mnie komplementował że jestem z nim KOMPATYBILNA i mam dużo FUNKCJI i się nie WIESZAM ech, programista...

Napisane przez blondynkapoznan

Natka Gratuluję b.dobrze zdanych egzaminów

Dziękuję

[youyou]

hej mamuśki

Napisane przez brumek

youyou - czy ja dobrze pamiętam, że masz wanienkę Tega Komfort? Mogłabyś mi napisać jakie ona ma wymiary (szczególnie długość). Bo chyba taką kupimy i szukam jej miejsca w mieszkaniu
A macie do niej stojak?

Zmierzyłam centrymetrem i tak
długośc max 96cm
szerokość max 53cm

Mamy też do niej stelaż i jest bardzo fajny bo stabilizuje wanienkę i nie trzeba się nigdzie schylać, czy nosić wanny z wodą, bo ona ma taki korek u spodu przez który można spuścić wodę.

Filip używał jej do niedawna, jakieś 2 tygodnie temu przenieśliśmy się do wanny w łazience bo w końcu zmieniliśmy prysznic na wannę.

A właśnie - przecież Ty leżysz! Więc co robiłaś na nogach?

dostałam pozwolenie na ruszenie z łóżka więc od razu z niego skorzystałam

Co do bóli to pewnie sie Tymek obrócił główką w dół Ja to mam taki ucisk jak tylko wstanę, dosłownieczuję jak mi małą z główki po kościach daje i rozpycha mi miednicę.

co do maści na brodawki polecam Medeli Purelan!

[Zmalowana]

Napisane przez wodaqua

A konspira tak szczerze mówiąc nie za bardzo mi się podoba, dotychczas dzieliłyśmy się na bieżąco wszystkimi informacjami, kazda przeżywała ciężkie chwile innej, a teraz jakieś cyry. Mam focha i to na serio...

Napisane przez youyou

a co do konspiry to też mi się to bardzo nie spodobało zgłaszam sprzeciw

Dziewczyny no przykro mi, ale nie miałam upoważnienia żeby powiedzieć, więc dziwne by było gdybym to zrobiła. Nie potrzebnie w ogóle się odezwałam.

Napisane przez blondynkapoznan

Zmalowana , Zanka jak dzisiaj się czujemy?

U mnie cisza, tylko nerka boli jak cholera.

[Madziulka_17]

Napisane przez zanka205

Dziubek urodziła
Szymek urodził się przez cc o 16.50 3900 g i 55 cm

Gratulacje!

Napisane przez SweetAngel1984

Czesc Wam...............

Miałam dzis chyba najgorsza noc w zyciu.........
Tak jak Wam pisalam......
moj kochany maz poszedl na piwo po pracy.....
tak sie nachlal z kumpalmi ze nie wrocil do domu na noc
spal u kolegi............ mial go odwiezc ale sam sie spil a za taxi z miejsca z ktorego byl zaplacilby majatak.....

ale nie to mnie najbardziej wkurzylo!
moj maz nie ma telefonu chwilowo
(jest w naprawie)
zaczelam sie zle czuj poznym wieczorem
troche sie wystraszylam i myslalam zeby pojechac na IP
chcialam go poinformowac
wiec dzownilam do tego kolegi u ktorego byl
a tu odbierala jego "dziewczyna"
mowie jej ze jestem w 9 mc ciazy i ze zle sie czuje musze jechac na IP i ze chce meza poinformowac.

a ona ze nie da mi mojego meza do tel.
ze on kazal mi przestac wydzwaniac i ze mam spier***ć
i zebym nie dzownila do wyladuje jej telefon.
potem powiedzial ze spi i nie moze go obudzic
no myslalam ze mnei szlag trafi! mowie jej ze to nie jest moment na zarty i
zeby nie klamala i ze gorzko tego pozaluje
a ona do mnei "nie pyskuj mi tu ku*wa"
i "przestan wydzwaniac bo mi tel. rozaldujesz!!!!"
:pa la: :mu r:

dzis o 6.30 maz przyjechal do domu
i jak mu opowiedzialam o tej sytuacji to
myslalam ze wyjdzie z siebie! byl w szoku!
mowil ze nic mu nie przekazala ta dziewczyna
o jakimkolwiek telefonie !!!!!
jaj jej ni daruje niech tylko urodze to ja sie z nia rozprawie!!!!!

Ale ale ...... zeby mi wynagrodzic nerwy spowodowane ta sytuacje
moj maz zabral mnie dzis na obiad d orestauracji i potem do kfc na krushers'a (bo mi sie marzyl) i na spacer wiec odreagowalam

Z jednej strony miałabym ogromne pretensje do tej laski, a z drugiej do męża. Uważam, że nie powinien zostawiać Ciebie samej na noc bez żadnego kontaktu A jakby naprawdę coś poważnego się działo?
Mój mąż też z piątku na sobotę był u kolegi, ale nie pił - wyjaśnił im, że nie chce pić, bo ma żonę w zaawansowanej ciąży i jakby coś się działo to musi być trzeźwy. Pojechał autem. Koledzy to zrozumieli - pili za mój szybki poród i zdrowie Szymona. Mąż towarzyszył im przy soczku, ale pomimo tego spędzili fajny, męski wieczór.

Napisane przez brunetka2000

Dziewczyny mam pytanie lekarz przypisał mi gynalgin i zinnat ale tam pisze nie stosować w okresie ciąży Czy któraś brała może to ??? Bo ja już nie wiem Dodam, że on jest na infekcje bo jak zwykle coś mnie dopadło

Ja brałam jakieś 3-4 tygodnie temu Gynalgin.

Napisane przez dziubek79

Tutaj mąż dziubka
Jak już wiecie Szymuś pojawił się na świecie dziś o 16:50 przez cc.
3900 i 55cm.
Maluszek i mamusia czują się dobrze.
Narazie załączam zdjęcia, a żonka jak wróci do domu napewno dokładnie wszystko opisze

Gratulacje tatusiu! Szymon jest śliczny!

Wychodzi na to, że z 3 Szymonów z listy 2 jest już na świecie. Został tylko mój


Dzień dobry,

Dzisiaj oficjalnie zaczynamy z Szymonkiem 37 tydzień, czyli 9 miesiąc

[zapałeczka]

Marina1 mam pytanie do CIebie Ty rodziłaś w Kolbuszowej, prawda? Możesz mi powiedzieć o wrażeniach stamtąd? Bo zdecydowałam, że nie chcę rodzić w Mielcu....

[Kajool]

Napisane przez zanka205

Dziubek urodziła
Szymek urodził się przez cc o 16.50 3900 g i 55 cm

GRATULACJE!!!! duzy chlopak

Napisane przez zanka205

laski mam różowy śluz
byłam siku i jest taki różowy z niteczkami krwi
myślicie, że to żyłka jakaś pękła? (miałam tak kiedyś co nawet na IP pojechałam, bo przy wysiłku robienia tego drugiego pękła mi jakaś żyłka)

moze to byc zylka, ktora pekla jak szyjka pracowala

Napisane przez jacieeeee

Mogę jeszcze trochę pomarudzić?

Bo tylko Wy mi zostałyście, a ja siedzę i ryczę.
ON nawet nie zapytał jak się czuję, czy nie pomóc, cokolwiek. Widzi, że ledwo chodzę bo ucisk na krzyż coraz większy, ale w ogóle go to nie rusza. Jak ja sobie poradzę z tym wszystkim jak jeszcze dziecko dojdzie?
Poza tym mam mega rozstępy na udach, teraz jak mam brzuch to wyglądam w miarę proporcjonalnie, ale po porodzie zamienię się pewnie w potwora w wielkim tyłkiem. Włosy nie widziały fryzjera 2 miesiące, chciałam iść teraz ale już wiem, że przez te moje plecy na bank tam nie usiedzę Ja wysiadam z tego pociągu

powiem ci, ze ja tez marze o fryzjerze, wygladam jak lew. Taka mam grzywe. A co do samopoczucia to sciskam mocno

Napisane przez brunetka2000

Dziewczyny mam pytanie lekarz przypisał mi gynalgin i zinnat ale tam pisze nie stosować w okresie ciąży Czy któraś brała może to ??? Bo ja już nie wiem Dodam, że on jest na infekcje bo jak zwykle coś mnie dopadło

lekarz wiedzial co robi, ja bralam zinnat, wszystko jest ok. Zaufaj lekarzowi. Pewnie ta infekcja moglaby byc grozniejsza dla dzidziusia niz skutki po antybiotyku. I na pocieszenie, moja siostra w ciazy wybrala osiem antybiotykow a mlody sie urodzil caly i zrdrowy i kurcze taki bystry jest ...

Napisane przez Stapelka

powiedzcie mi, na Waszych zdjęciach ze szpitali widzę że dzieci zawinięte w jakieś kocyki, rożki. Brałyście czy dają? bo w spisie rzeczy do mojego szpitala są tylko pieluchy tetrowe i ubranka a nic nie ma o kocykach czy rożkach.

u nas dawali ale byly strasznie kijowe, tzn. moj w kaftanikach plywal a rozki to byly pociete koce wsadzone w poszewke. Masakra, co ja sie z nimi umeczylam

Napisane przez Zmalowana

U mnie cisza, tylko nerka boli jak cholera.

zmalowana z ta nerka to ja bym skonsultowala z lekarzem. Moze zrob badanie moczu co???

U nas pierwsza nieprzespana noc. Maly nie bogl zrobic kupki i z dwie godziny minelo zanim usnal ale spal tak niespokojnie, ze caly czas czuwalam. No i nad ranem wszystko sie odblokowalo. Teraz bidulek spi ale jak tak plakal, to z mezem juz nie wiedzielismy co czynic.

No i myslalam, ze juz zapominam o bolu krocza ale nie, dzisiaj znowu napierdziela rowno. Noz masakra jakas.

[Zmalowana]

Kajool skonsultuje jak będę teraz u gina czyli albo wtorek, albo środa. Ale podejrzewam, że mi Dzieć uciska bo ja strasznie szczupła jestem. Zwłaszcza że jak tak boli w nocy i sobie siądę to przechodzi po 5 minutach.
A Ty może to swoje krocze skonsultuj ? Czy to ma tak boleć ?

[brumek]

Pieleszka, Babonik, Blondynko - miło mi bardzo że się wózek podoba Leciutki jest i taki fajny zwiewny się wydaje Mąż już mnie nim woził wieczorem. Spacerówką oczywiście

Napisane przez youyou

Zmierzyłam centrymetrem i tak
długośc max 96cm
szerokość max 53cm

Mamy też do niej stelaż i jest bardzo fajny bo stabilizuje wanienkę i nie trzeba się nigdzie schylać, czy nosić wanny z wodą, bo ona ma taki korek u spodu przez który można spuścić wodę.

Wielkie dzięki za informacje Dobra kobieta z Ciebie No włąśnie my też chcemy stelaż (ja w zasadzie chcę, bo mąż jeszcze nie przekonany że to ułątwia życie ). I zastanawiam się czy każdy o odp. wielkości będzie do niej pasował, czy tylko taki dedykowany? Bo ten który sprzedają do tej konkretnej wanienki to drogawy jest niestety. Jakoś ponad 120 zł, chociaż sama wanienka 55

Napisane przez Natka_

Ja właśnie wczoraj pytałam koleżanki czym ona smarowała i też bardzo polecała Lasinoh i jakiś z medeli. Zapisałam na kartce i przykleiłam na lodówce, żeby mąż wiedział co kupić w razie "W"

Napisane przez AgaGuernsey

brumku ja sie chyba zdecydowalam na taka:
http://www.lansinoh.pl/LanolinInfo.php

Napisane przez Scio

Ja polecam bephanten i lansiloh - oby dwa się u mnie sprawdziły

Napisane przez youyou

co do maści na brodawki polecam Medeli Purelan!

Dzięki za odpowiedzi Jednak zdecydowałam się na PureLan Medeli. Wczoraj pół nocy czytałam opinie i ta ma chyba najlepsze Zresztą z tego co widzę to i ona i ten Lanolish to dokładnie to samo, bo obie składają się w 100% z czystej lanoliny

Napisane przez agni82

pewnie się przekręcił, bo to i czas już u ciebie brumku na to. a dziecko na pewno będzie normalne. tylko widzisz jak niektóre kobiety tyją 30 kg w ciąży to może im przykro, że widząc ciebie z takim amłym brzuszkiem, już wiedzą, że po porodzie ty wejdziesz we wszystkie swoje ubrania, a one będą z nadwagą walczyc misiącami. niektóre kobiety są bardzo złośliwe.

Napisane przez blondynkapoznan

a skąd wiesz że twoja dzidzia jeszcze kg ma przybrać?

Blondynko, ja nie wiem tylko tak mi sie marzy Bo tak by było najlepiej jakby ważył w okolicach 3200-3500

Napisane przez Marina1

Aha i pamiętam że Brumek pytała o kremy.
Mi małego po oliwce z Nivei strasznie uczuliło cały brzuszek, rączki miał w kaszce...Teraz kapiemy w Oilatum i nic nie natłuszczamy. Ale wydaje mi się, że mimo wszystko jest suchy potem, hmm może sprubóję cos z bebydream. Albo mleczko do ciała, też z nivea. Zobaczymy.

Dziękuję Marinko
Ale to potwierdza regułę, że to co jednemu dziecko bardzo służy, drugie uczula. Niestety chyba każda z nas sama metodą prób i błędów musi dojść do najlepszych kosmetyków dla swojego dziecka...


My zaraz zmykamy na zawody wspinaczkowe

[Sloneczko555xxx]

Zapałeczka a dlaczego nie chcesz rodzić w mielcu? są jakieś powody? a gdzie Twój gin pracuje? wczoraj właśnie wyszłam ze szpitala i powiem szczerze że przekonałam się trochę do niego ..... troszkę zdementowały sąsiadujące pacjentki plotki na temat ordynatora i już tak się nie boję .... myślę że po prostu konkurencja siała propagandę na tego lekarza i tyle ... poza tym to w mielcu jest oddział noworodkowy ... ale wybór jest Twój

u mnie i synka jest lepiej .... zaczął współpracować malutki .... wystraszył się że będzie musiał opuścić brzusio .... idę jeszcze we wtorek na kontrolne usg ... i tylko pozostaje czekać na skurcze bo rozwarcie na palca już jest

[brumek]

I jeszcze pytanko - takie rzeczy jak pieluchy tetrowe i kocyki tez opierzecie przed porodem?

[Zmalowana]

brumek tetrę wygotowałam ( w pralce) i poprasowałam chociaż nie wiem czy trzeba A kocyków jakoś nie

[Shira_83]

dziubek gratki: oklaski: nie mam czasu nadrobić jak to robicie że macie czas pisać???

cholerka mały płacze lecę to sobie posiedziałam echhhhhhh

[Kajool]

Napisane przez Zmalowana

Kajool skonsultuje jak będę teraz u gina czyli albo wtorek, albo środa. Ale podejrzewam, że mi Dzieć uciska bo ja strasznie szczupła jestem. Zwłaszcza że jak tak boli w nocy i sobie siądę to przechodzi po 5 minutach.
A Ty może to swoje krocze skonsultuj ? Czy to ma tak boleć ?

u mnie szwy sie rozpuszczaja i dlatego tak ciagnie ale przyjdzie polozna, to dam jej poogladac

Napisane przez brumek

I jeszcze pytanko - takie rzeczy jak pieluchy tetrowe i kocyki tez opierzecie przed porodem?

pralam pieluchy jeszcze wyprasowalam, bo zawsze sa milsze.
Brumku ja najbardziej na brodawki chwale sobie swoje mleko. Po prostu po karmieniu rozsmarowuje i pozwalam wyschnac.

[meszsares]

no nie, jeden dzien mnie nie ma (odwiedziny rodziny do jutra) i znow super wiesci
DZIUBKU - WIELKIE WIELKIE GRATKI, TAK COS CZULAM, ZE NIE RPZENOSISZ ZA DLUGO:j upi:
WITAMY SZYMUSIA I GRATULUJEMY DZIELNEJ MAMIE ORAZ TATUSIOWIklask i:kla ski:

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Kajool

Brumku ja najbardziej na brodawki chwale sobie swoje mleko. Po prostu po karmieniu rozsmarowuje i pozwalam wyschnac.

wlasnie chcialam napisac - najlepszy na brodawki jest wlasny pokarm, mi lagodzil rany naprawde dobrze. no i nie mialam wrazenia, ze dziecko zlizuje mi z sutek jakas chemie (wiadomo, ze przed karmieniem trzeba sutki umyc i tak, ale po wlasnym mleku to jakos tak lepiej sie przystawia maluszka)

[Vaniliova11]

Dzień Dobry choć deszczowy
Dziś zaczynam 39tc wg OM i tego sie trzymam
Ja mam pytanie do dziewczyn które są krótko przed terminem czy Wy bierzecie jeszcze magnez ?
Marinko ale Ci synek rosnie powiedz mi ile zużyłaś paczek tych new bornów zanim przeszłaś na te drugie ?
Stapelka u nas w szpitalu dają ubranka i różki chyba tez
Brumek fajny wózeczek widać taki lekki
Kolina za usg
Dziś jade na ktg