Żonki 2009 cz.XXVIII

[Ana***]

Chwalę się!!!!
Obroniona licencjat na bardzo dobry!!!: D
i na dyplomie też 5 juuupiiiii mega szczęśliwa i trochę pijanaa




---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Magda doczytałam, że kupiłaś laminarkę ja też i 2 paki folii: jedne a4, a drugie a3
...ale mąż wyczytał, że laminować na gorąco można tylko w formacie a4 (tzn. dokładnie podana jest szerokość odpowiadająca a4...) chyba, że się pomylili w instrukcji... mam taką nadzieję...

[iwka28]

Ana - gratulacje!!!

[Katunia:)]

Ana - gratulacje
to teraz trzeba to oblac

[Corii]

Napisane przez Ana***

Chwalę się!!!!
Obroniona licencjat na bardzo dobry!!!: D
i na dyplomie też 5 juuupiiiii mega szczęśliwa i trochę pijanaa

Ana gratki!!

[kliwia]

rosette kto Cie tak na sile uszczesliwil? bosh pozabijasz nas tu albo z nudow albo z frustracji zwlaszcza jak co niektore [czytaj ja ] beda sie byczyc na plazy w kolobrzegu

kitosa ja uwazam ze za granica wcale z praca teraz nie jest latwo. Ja bym chyba zostala w kraju, w miedzyczasie szukala czegos lepiejplatnego lub/i dodatkowej roboty na boku czy cos. zalezy od profesji.
Na pewno znajdziecie jakies rozwiazanie

madzia super poinforomowany dziekanat. No wayyyyy

martucha trzeba bylo chlopw wyprawic na dwor, wtedy bys cos pozytecznego porobila

Ana to pijemy!

kasiaher co tamslychac?

[india83]

Ana gratulacje!!!

Madzia tak jak dziewczyny radza daj sobie spokój z taka uczelnia. ile od Ciebie jest do Wawy?Ja rok dojezdzałam do Poznania, fakt troche meczace, ale ten czas tak szybko zleciał, że juz tesknie nawet za tymi dojazdami

[kasiaher]

kliwia dzięki że pytasz
u mnie po staremu hmmm... albo po nowemu
lepiej się czuje to na pewno , ogólnie plecy i kręgosłup mnie boli , skurcze uda często dokuczają, i w ogóle jakoś nie jestem tak sprawna jak kiedyś

Dominik ma przerwę ze żłobkiem , ale jest ok, widze tylko jak rano po jedzeniu bierze buciki i mówi papa i pokazuje " tam cieci ..." tzn do dzieci chce
mam nadzieje że przyzwyczai się po ty miesiącu od nowa i nie będzie problemu

tż ma urlop od dzisiaj w sobotę i niedziele byliśmy w Krakowie i Katowicach u cioci , udało się nam sprzedać zmywarkę i jakiś tak silnik od motoru to kaski troszkę wpadło, ale oczywiście rachunki nas przerosły więc je spłacamy

tż właśnie się męczy z wodomierzem , tzn musiał jeszcze rury wymienić bo okazało się ze się z nich leje woda w murach a my pod plytkami nie widzimy

do tego tata mój chce nam kupic piecyk gazowy nowy bo się o mnie boi , cieszę się bo na taki wydatek nas nie stać

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

u nas w jednym osrodku usg robią technicy - wszystko wpisują do opisu ale nic nie mówią i nie udzielają informacji, potem i jak chcesz się czegoś dowiedzieć to omówi ci usg z "opisu" lekarz, a oni są od posprawdzania co jest w normie a co nie i tyle

no właśnie jak robi technik to nic nie mówi, a jak lekarz, to czasami powie, że jego zdaniem wszystko jest ok, albo, że to trzeba skonsultowac itp.

Napisane przez kitosa

Dzięki Dziewczyny! Jesteście kochane! Wiecie... trochę mi przykro, bo macie swoje mieszkanka i pociechy. A ja? O dziecku mogę pomarzyć, a najgorsze, że do własnego mieszkanka nie mam prawa wstępu.. W sumie to na własne życzenie. Ech.. doła złapałam Wybaczcie, że psuje Wasz wesoły wątek

Zostań z nami i pisz jak najwięcej! Widze, że kilka spraw Ci się zwaliło na głowę... ale spokojnie, wszystko się wyprostuje!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

uuuu..milutko......

Napisane przez Ana***

Chwalę się!!!!
Obroniona licencjat na bardzo dobry!!!: D
i na dyplomie też 5 juuupiiiii mega szczęśliwa i trochę pijanaa
.

Ana, brawo! Gratulacje! Pije razem z Tobą!

[zaaaabcia]

Witam po dlugim weekendzie
ojj dzialo sie dzialo w sobote odebralismy siostre Meza o 2 z lotniska szybko do domu prysznic i pod namioty .. na miejscu bylismy o 7 wieczorem ... posiedzielismy przy ognisku wypilismy pare drinkow szwagierka juz o 22 padla ( nie dziwie sie jej wcale ) my poszlismy spac cos kolo 2 w nocy bo deszcz nas przegonil .. Cala noc byl bardzo mocny deszcz i burze co chwile sie budzilam i zastanawialam ... czy spanie w namiocie podczas burzy jest bezpieczne?! ... po 7 juz bylam na nogach dalej padal deszcz wszysko mokre masarka sprawdzamyu pogode caly dzien mialo lac .. wiec nie zastanawiajac sie dlugo spakowalismy namiot i pojechalismy do domu polowa z nas zostala do dzisiaj Dojechalismy do domu cieply prisznic relax przed tv i wypad ze znajomymi nad ocean na obiad i drinki no i sztuczne ognie A dzisiaj lenuchowalismy polowe dnia a na koniec pojechalismy do znajomych na plaze pograc w siatke itp .. Ogolnie weekend uwazam za bardzo udany Mimo ze nie byl do konca tak jak sobie zaplanowalismy zdjecia w zalaczniku

Przyznaje sie bez bicia .. nie jestem w stanie Was nadrobic

[bzyczka1]

Kasiaher martwiłas się o Dominika, że nie przyzwyczai do dzieci i przedszkola, a tu proszę, ciężko mu teraz bez tego


Żabciu szkoda że pogoda nie dopisała, ale widzę że zmiana planów okazała się dobrym pomysłem Ta dziewczyna w ciemnych włosach to siostra tż?

[martucha84]

Napisane przez iwka28

Widzę że niezła kocówa się tu szykuje - są jeszcze miejsca w busie?????

pewnie, im więcej tym lepiej

Napisane przez Ana***

Chwalę się!!!!
Obroniona licencjat na bardzo dobry!!!: D
i na dyplomie też 5 juuupiiiii mega szczęśliwa i trochę pijanaa

pięknie gratuluje!!
co do laminarki to mi się jednak wydaje że a3 też na ciepło można bo to przecież zależy od foli którą kupisz i wtedy przełączasz przycisk - ciepło zimno

Napisane przez kliwia

martucha trzeba bylo chlopw wyprawic na dwor, wtedy bys cos pozytecznego porobila

no co ty padało przecież, poszliśmy dopiero koło 18 na chwilę

Napisane przez Gucia0987

no właśnie jak robi technik to nic nie mówi, a jak lekarz, to czasami powie, że jego zdaniem wszystko jest ok, albo, że to trzeba skonsultowac itp.

otóż to

bzyczka hej ranny ptaszku

[kolanka]

Ana - gratulacje!
Kitosa - uważam, że powinnaś zrobić tak, jak podpowiada Ci serce. Jesli w Twojej miejscowości sa trudności z pracą, to nie jest dobrze i uważam, ze pomimo tego, że macie tam mieszkanie i rodzinę, to nie powinniście się kurczowo jej trzymać. Oboje na pewno dobrze sobie to przemyślicie. Życzę Wam odwagi .
Żabcia - miło spędziliście weekend .

[bzyczka1]

Martuś proszę Cię...dzisiaj i tak późno dziecię na noc dostało MM i wstało dopiero o 4 na karmienie ale o 5 już znowu było głodne także wiesz...ten tego chyba mamy skok bo wczoraj Lila była strasznie marudna a do tego przez 3 godziny wisiała mi na cycu aż do kąpieli, a po kąpieli butla poszła w ruch bo moje cyce już nie dawały rady

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

Martuś proszę Cię...dzisiaj i tak późno dziecię na noc dostało MM i wstało dopiero o 4 na karmienie ale o 5 już znowu było głodne także wiesz...ten tego chyba mamy skok bo wczoraj Lila była strasznie marudna a do tego przez 3 godziny wisiała mi na cycu aż do kąpieli, a po kąpieli butla poszła w ruch bo moje cyce już nie dawały rady

ehssss skąd ja to znam a jak czytałam gdzieś o dzieciach co miały 5-6 tyg były na piersi i przesypiały całą noc to miałam ochotę zabić każdego kto podejdzie
ale spoko spoko i tam bym się nie zamieniła na to co przed Patem never ever

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

laskiiii mam problem zapraszam do klubiku

[śliweńka]

Napisane przez Ana***

Chwalę się!!!!
Obroniona licencjat na bardzo dobry!!!: D
i na dyplomie też 5 juuupiiiii mega szczęśliwa i trochę pijanaa




---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Magda doczytałam, że kupiłaś laminarkę ja też i 2 paki folii: jedne a4, a drugie a3
...ale mąż wyczytał, że laminować na gorąco można tylko w formacie a4 (tzn. dokładnie podana jest szerokość odpowiadająca a4...) chyba, że się pomylili w instrukcji... mam taką nadzieję...

gratuluję

Napisane przez zaaaabcia

Witam po dlugim weekendzie
ojj dzialo sie dzialo w sobote odebralismy siostre Meza o 2 z lotniska szybko do domu prysznic i pod namioty .. na miejscu bylismy o 7 wieczorem ... posiedzielismy przy ognisku wypilismy pare drinkow szwagierka juz o 22 padla ( nie dziwie sie jej wcale ) my poszlismy spac cos kolo 2 w nocy bo deszcz nas przegonil .. Cala noc byl bardzo mocny deszcz i burze co chwile sie budzilam i zastanawialam ... czy spanie w namiocie podczas burzy jest bezpieczne?! ... po 7 juz bylam na nogach dalej padal deszcz wszysko mokre masarka sprawdzamyu pogode caly dzien mialo lac .. wiec nie zastanawiajac sie dlugo spakowalismy namiot i pojechalismy do domu polowa z nas zostala do dzisiaj Dojechalismy do domu cieply prisznic relax przed tv i wypad ze znajomymi nad ocean na obiad i drinki no i sztuczne ognie A dzisiaj lenuchowalismy polowe dnia a na koniec pojechalismy do znajomych na plaze pograc w siatke itp .. Ogolnie weekend uwazam za bardzo udany Mimo ze nie byl do konca tak jak sobie zaplanowalismy zdjecia w zalaczniku

Przyznaje sie bez bicia .. nie jestem w stanie Was nadrobic

to widzę że nie tylko w Polsce deszczowo

heh u mnie dopiero pod blok podjechała koparka i kopią może do wieczora będzie już woda bo kończą nam się naczynia już garnek został jeden

[martucha84]

Napisane przez Corii

Aaa kurde Laseczki, nie mogłam sie dzisiaj obudzić, maz musiał mna niezle potrząsnać, bo spałam jak zabita, się mi cos snilo, ze byłam w Egipcie (czesto mi sie to sni, nie wiem why)

może jakiś beduin ci wpadł w oko i jedziecie na wielbłądach przez pustynie...

[Corii]

Napisane przez zaaaabcia

Witam po dlugim weekendzie
ojj dzialo sie dzialo w sobote odebralismy siostre Meza o 2 z lotniska szybko do domu prysznic i pod namioty .. na miejscu bylismy o 7 wieczorem ... posiedzielismy przy ognisku wypilismy pare drinkow szwagierka juz o 22 padla ( nie dziwie sie jej wcale ) my poszlismy spac cos kolo 2 w nocy bo deszcz nas przegonil .. Cala noc byl bardzo mocny deszcz i burze co chwile sie budzilam i zastanawialam ... czy spanie w namiocie podczas burzy jest bezpieczne?! ... po 7 juz bylam na nogach dalej padal deszcz wszysko mokre masarka sprawdzamyu pogode caly dzien mialo lac .. wiec nie zastanawiajac sie dlugo spakowalismy namiot i pojechalismy do domu polowa z nas zostala do dzisiaj Dojechalismy do domu cieply prisznic relax przed tv i wypad ze znajomymi nad ocean na obiad i drinki no i sztuczne ognie A dzisiaj lenuchowalismy polowe dnia a na koniec pojechalismy do znajomych na plaze pograc w siatke itp .. Ogolnie weekend uwazam za bardzo udany Mimo ze nie byl do konca tak jak sobie zaplanowalismy zdjecia w zalaczniku

Zabciu zdjatka super



Aaa kurde Laseczki, nie mogłam sie dzisiaj obudzić, maz musiał mna niezle potrząsnać, bo spałam jak zabita, się mi cos snilo, ze byłam w Egipcie (czesto mi sie to sni, nie wiem why)

[martucha84]

Corii i znowu moja odpowiedź jest nad twoim postem

[india83]

Napisane przez zaaaabcia

Witam po dlugim weekendzie
ojj dzialo sie dzialo w sobote odebralismy siostre Meza o 2 z lotniska szybko do domu prysznic i pod namioty .. na miejscu bylismy o 7 wieczorem ... posiedzielismy przy ognisku wypilismy pare drinkow szwagierka juz o 22 padla ( nie dziwie sie jej wcale ) my poszlismy spac cos kolo 2 w nocy bo deszcz nas przegonil .. Cala noc byl bardzo mocny deszcz i burze co chwile sie budzilam i zastanawialam ... czy spanie w namiocie podczas burzy jest bezpieczne?! ... po 7 juz bylam na nogach dalej padal deszcz wszysko mokre masarka sprawdzamyu pogode caly dzien mialo lac .. wiec nie zastanawiajac sie dlugo spakowalismy namiot i pojechalismy do domu polowa z nas zostala do dzisiaj Dojechalismy do domu cieply prisznic relax przed tv i wypad ze znajomymi nad ocean na obiad i drinki no i sztuczne ognie A dzisiaj lenuchowalismy polowe dnia a na koniec pojechalismy do znajomych na plaze pograc w siatke itp .. Ogolnie weekend uwazam za bardzo udany Mimo ze nie byl do konca tak jak sobie zaplanowalismy zdjecia w zalaczniku

Przyznaje sie bez bicia .. nie jestem w stanie Was nadrobic

mimo małych zawirowan pogodowych widac, ze było super! podziwiam za nocleg w namiocie podczas burzy

[Corii]

Napisane przez martucha84

może jakiś beduin ci wpadł w oko i jedziecie na wielbłądach przez pustynie...

Własnie ze nie, snil mi sie jakis podrywacz europejski turysta

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez martucha84

Corii i znowu moja odpowiedź jest nad twoim postem

Wiedźma - smerfuj sie kto mozeeeee!!!!

[martucha84]

Napisane przez Corii

Własnie ze nie, snil mi sie jakis podrywacz europejski turysta

to niech ci się śni niech się śni
w takim razie rozumiem czemu się nie mogłaś obudzić

[śliweńka]

mój TŻ jedzie na egzaminy od 10 do 15 lipca

[Corii]

Napisane przez martucha84

to niech ci się śni niech się śni
w takim razie rozumiem czemu się nie mogłaś obudzić

Nie mogłam sie obudzić, bo spławianie natręta strasznie mnei zajęło

[kliwia]

sliwenka to sie stesknicie za soba i bedzie super przytulansko jak wroci

martucjha trzeba bylo isc i tak na dwor odstawic taniec przepedzajacy deszcz

kasiaher ja sie naszego starego piecyka tez balam, wiec rozumiem Twojego tate. polecam ten ktory mamy firmy neckar [bosh] ok 700zl kosztuje. zapala sie sam przy odkreceniu wody, i nie ma tego plomienia czuwajacego.

[kasiaher]

siemka babki

bzyczka no ja wiedziałam że sie przyzwyczai , tylko mi go szkoda było że go tam zostawiam

martucha mój Dominik przesypiał całe noce od samego początku , standard od urodzenia to 6 godzin snu w nocy hehehehe...... wkurzyłam cię ..?

żabcia świetnie wyglądasz , fajne zdjęcia , szkoda że pogoda nie dopisała ale widzę że towarzystwo dało radę i tak dobrze się bawić , acha śniłaś mi się dzisiaj , ale nie pamiętam co tam w tym śnie było

śliweńka jak ja nienawidzę jak nie ma wody

wstałam ale się dzisiaj nie wyspałam , łeee... zła jestem , czekam na kolesia bo nam ma podłączyć dekoder, tak nas wykiwali z tym internetem i kablówką że musieliśmy wziąć przedłużenie umowy na promocji nowej bo inaczej płacilibyśmy 135 zł za neta i kablówkę a płaciliśmy 59zł a teraz 85 zł plus opłata za podłączenie plus jakieś wyrównanie za parę dni
ale się wycwanili , tak cię zamotają że głupiejesz

a mieliśmy wziąć bez przewodowy net a tu du..pa

kliwia mój tata wychodzi z zalożenia że im droższy tym lepszy i nie ma bata mu przetłumaczyć , jakiegos junkersa wypatrzył za 1200 zł chyba jakos tak tż mi mówił czy 1000 zł nie pamiętam , dzisiaj jadą i będą kupować, fajnie ale nie chcę żeby się tak rzucali z kasa , sami nie mają bo tata teraz nie pracuje a tu takie prezenty

acha chciałam wam powiedzieć że mojej siostry córka ma już prawie miesiąc , i chyba za tydzień wychodzi do domku wazy już 1800 wczoraj tak wazyła ale juz jest dobrze , miała przetaczaną krew , dużo je a wczoraj siora miała ją pierwszy raz na rękach od urodzenia i karmiła pierwszy raz , dałam jej ciuszki już ile tego było szok, wyprałam a mamie dałam do prasowania , dzisiaj jeszcze wózek jej przyszykuje

[kolanka]

Cori - niepotrzebnie go spławiałaś. Mogłaś go wykorzystać .

[kasiaher]

Napisane przez kolanka

Cori - niepotrzebnie go spławiałaś. Mogłaś go wykorzystać .

no własnie cori trza było korzystać

[Gucia0987]

!

Napisane przez zaaaabcia

Witam po dlugim weekendzie
ojj dzialo sie dzialo w sobote odebralismy siostre Meza o 2 z lotniska szybko do domu prysznic i pod namioty .. na miejscu bylismy o 7 wieczorem ... posiedzielismy przy ognisku wypilismy pare drinkow szwagierka juz o 22 padla ( nie dziwie sie jej wcale ) my poszlismy spac cos kolo 2 w nocy bo deszcz nas przegonil .. Cala noc byl bardzo mocny deszcz i burze co chwile sie budzilam i zastanawialam ... czy spanie w namiocie podczas burzy jest bezpieczne?! ... po 7 juz bylam na nogach dalej padal deszcz wszysko mokre masarka sprawdzamyu pogode caly dzien mialo lac .. wiec nie zastanawiajac sie dlugo spakowalismy namiot i pojechalismy do domu polowa z nas zostala do dzisiaj Dojechalismy do domu cieply prisznic relax przed tv i wypad ze znajomymi nad ocean na obiad i drinki no i sztuczne ognie A dzisiaj lenuchowalismy polowe dnia a na koniec pojechalismy do znajomych na plaze pograc w siatke itp .. Ogolnie weekend uwazam za bardzo udany Mimo ze nie byl do konca tak jak sobie zaplanowalismy zdjecia w zalaczniku

Przyznaje sie bez bicia .. nie jestem w stanie Was nadrobic

Weekend rewelacja! Nawet pogoda Wam nie straszna!

Napisane przez śliweńka

mój TŻ jedzie na egzaminy od 10 do 15 lipca

buuu, ale ciekawa jestem jak mu pójdzie!

Corri, podrywacz Ci sie marzy

Kasiaher, fajnie, że będą pomału wychodzić do domu. Widać, że najgorsze mają już za sobą!


A ja od dzisiaj nie mam w domu internetu... zrezygnowaliśmy z telewizji i neta przed przeprowadzką, a tu o kredycie nic nie słychać, do tego będziemy odcięci od świata. buuu! Jak dobrze, że w pracy wszystko hula

[anika222]

Napisane przez iwka28

Widzę że niezła kocówa się tu szykuje - są jeszcze miejsca w busie?????

Anika - jak tak przytulanie? Jakby co to ja mogę wirtualnie

Magda - padłam, super uczelnia, a potem mamy milion magistrów z czego może 5% coś potrafi...ehhh...lepiej idź do tej Warszawy, nie jest to jakaś masakryczna odległość, zjazdy przez rok przeżyjesz.

Kitosa, ja przeżyłam taką rozłąkę i nie narzekam, mam wrażenie że strasznie jest to demonizowane, jak dwoje dorosłych ludzi decyduje się na taki krok to przecież jest to przemyślane. I jest Skype i są samoloty, wszystko da się zrobić trzeba tylko chcieć. My przez rok tak żyliśmy, potem przyjechałam do Tż. Nie bardzo rozumiem tylko jeden trend - dlaczego jak ktoś wyjeżdża to nie szuka pracy w zawodzie? Przecież to jest świetna okazja na podszkolenie po pierwsze słownictwa technicznego a po drugie szersze poznanie branży. Niech Tż znajdzie sobie kogoś na konwersacje, szkoli język w Polsce i szuka w międzyczasie pracy w zawodzie.

wysciskałam moje dziecie jak bym conajmniej rok jejnie widziała.....

a tak napowaznie to dzis znow wychodziłam i miałam łzy w oczach ciezkie to cholernie .. nie sadziłam ze bedzie mi az tak ciezko... wczoraj sie mezu wyryczałam wieczorem w rekaw (chyba napadniemy na jakis bank cobym mogła w domu z dziecięciem zostac)

Napisane przez Ana***

Chwalę się!!!!
Obroniona licencjat na bardzo dobry!!!: D
i na dyplomie też 5 juuupiiiii mega szczęśliwa i trochę pijanaa




---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Magda doczytałam, że kupiłaś laminarkę ja też i 2 paki folii: jedne a4, a drugie a3
...ale mąż wyczytał, że laminować na gorąco można tylko w formacie a4 (tzn. dokładnie podana jest szerokość odpowiadająca a4...) chyba, że się pomylili w instrukcji... mam taką nadzieję...

nooooo bomba gratulacje

Napisane przez kliwia

rosette kto Cie tak na sile uszczesliwil? bosh pozabijasz nas tu albo z nudow albo z frustracji zwlaszcza jak co niektore [czytaj ja ] beda sie byczyc na plazy w kolobrzegu

kitosa ja uwazam ze za granica wcale z praca teraz nie jest latwo. Ja bym chyba zostala w kraju, w miedzyczasie szukala czegos lepiejplatnego lub/i dodatkowej roboty na boku czy cos. zalezy od profesji.
Na pewno znajdziecie jakies rozwiazanie

madzia super poinforomowany dziekanat. No wayyyyy

martucha trzeba bylo chlopw wyprawic na dwor, wtedy bys cos pozytecznego porobila

Ana to pijemy!

kasiaher co tamslychac?

a u nas wczoraj lało i lało i grzmiało


hej dziewczynki tak wogole

[martucha84]

Napisane przez śliweńka

mój TŻ jedzie na egzaminy od 10 do 15 lipca

uuu nie fajnie..

Napisane przez Corii

Nie mogłam sie obudzić, bo spławianie natręta strasznie mnei zajęło

jasssne wcale nie chciałąś go spławić

Napisane przez kasiaher

martucha mój Dominik przesypiał całe noce od samego początku , standard od urodzenia to 6 godzin snu w nocy hehehehe...... wkurzyłam cię ..?

nie bo teraz to mi to wisi
nabrałam po rozmowie z pediatrą do tego takiego dystansu że jak dla mnie to wiesz.. ona uważa że takie małe dzieci w nocy musza jeść żeby wszystko rozwijało się prawidłowo, więc się już nie dziwiłam czemu położne laktacyjne w szpitalu kazały wybudzać dziecko jak nie wstaje na pierś, albo dawać na śpiocha..
a że jej ufam więc luz