|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
GUSIA !!!!!!!! GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!! w końcu się doczekałaś NADIA witaj na świecie kruszynko !!!!!!!!!!!!! Eve miałaś rację z cc u Gusi Gabulek się przebudził, przewróciłam na brzuszek i śpi dalej
|
|
|
|
#122 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
Wiesz ile razy moje posty gina w gaszczu pytan i odpowiedzi...![]() GUSIA!!! ![]() Dziewczyny! Ja to jestem Bromba! Chciałam dziecku wyczyscic nosek, fridą i tak zaczął płakac ze aż sie sama popłakałam. Potwierdzam: matka pozna płacz marudera i płacz przestraszonego dziecka! Ja teraz w głowę zachodze jak ja na szczepienie z nim pójdę!? Przecież bede wsyła jak bóbr
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
dorka weź męża, będzie podtrzymywał na duchu
moja Zosia to tak do fridy przyzwyczajona że sama przynosi jak ma gluty
|
|
|
|
#124 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
My idziemy 27-go bo nam prawde ucho wyszło nie pewne...tzn do audiologa mamy skierowanie
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Czesc.
Guciu gratulacje U nas dnia marudy ciąg dalszy. Wczoraj jak jej dałam mm po 22 to spała do 2. Z tym, ze moj mąż się nade mną zlitwał i nie budził mnie na karmienie, dał małej butle i uśpił (byłm tak padnięta, ze nic nie słyszałam). Potem pobudka po 5. Wiszenie na cycu i kupa (podejżewam, ze jest marudna przez to że tak zadko kupy robi ) i znow cyc i spanie od 6.20 do 8.20. Teraz niby śpi, ale kwęka przez sen. Nie mam siły. Pogoda mnie dobija jeszcze, ale ma po mnie przyjechać ojciec, zawiozę małą do mamy, a ja musze jechać do skarbowki i do hurtowni dziecięcej po pare rzeczy. |
|
|
|
#126 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#127 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
O jaaaacieeee jest Naduśka !!!
Witamy na świecie Malutka!!! Gusia gratuluję!! ![]() Czizasss ale się uryczałam !! Ciężarówek wątkowych brak ![]() Eve ja mam chyba Twój syndrom braku brzuszka. Normalnie marzy mi się abyśmy wszystkie jak jeden mąż znów były w ciąży ![]() moniqac – tak, był to jeden z powodów. Tak jak u Ciebie przy butli nie było już nerwów albo dużo mniej. Poza tym nawet gdy płakała przy butelce to po prostu butlę wyjmowałam z buzi i wkładałam gdy się wypłakała chwilę a Iga ssała dalej. Z cycem było to dużo trudniejsze bo wypłakała się, później łapała cyca a że była zdenerwowana to jej nie zawsze wychodziło więc jeszcze większe nerwy były i płacz, cały czas musiałam cyca wycierać bo uśliniony i mokry więc ciężej było jej chwycić jak już się udało, 3-4 ciumknięcia i to samo, buzia otwarta mleko się lało, my obie byłyśmy po takim karmieniu do przebrania. Podkładanie pieluchy nie pomagało bo zawsze się gdzieś tam przesuwała przy płaczu Igi i próbie przystawienia jej. Miałam odciągać i karmić z butli moim mlekiem ale nie miałam na to czasu, bo problemy z brzuszkiem mieliśmy na początku więc cyce mi pękały a ja nie miałam jak odciągać. Kończyło się na tym, że na chwilę przystawiałam Iguśkę do jednego i drugiego cyca aby mi trochę ulżyła a jak się zaczynał płacz do dokarmiałam butlą. Wytrzymałyśmy tak caaaałe 3 tygodnie, bo laktacja zmniejszała się z każdym dniem i od 8 tygodnia Iga jest już tylko na mm. mamaoptymistka my przy 5kg jeszcze 2 używaliśmy choć też udka obciskały. Teraz używamy 3 od kilku dni, Iga waży jakieś 5,7kg i są ok. eweska trzymam cały czas kciuki za Twoją siostrę i jej maluszki spice u nas też taka ciemieniucha się pojawia, jakby łupież. Ja póki co myję włoski Igi wodą z wiadra – po prostu polewam jej główkę. Raz tylko umyłam Niveą Sensitive – chyba tą samą, którą Ty masz i właśnie nie wiem czy myć normalnie tym szamponem czy tylko wodą z płynem polewać. anula widzę, że obie nasze dziewczyny wczoraj szalały Iga mi teraz nadrabia, śpi 3’cią godzinę. ![]() A jeśli chodzi o to Wasze karmienie. Może masz taką możliwość aby wypożyczyć wagę do ważenia niemowląt. Wtedy mogłabyś ważyć Zosię przed i od razu po karmieniu aby sprawdzić ile zjadła. listopadowa jeśli viburcol pomaga to wg mnie możesz dawać Izabeli nawet codziennie. cucciola79 no właśnie moja Iga też pada ze zmęczenia, bo śpi dłużej tylko po porannej pobudce, czyli tak jak teraz a później to max 30min drzemki. I w sumie powinna paść jak kawka po jedzonku o 19:30-20:00. Ale wczoraj to ją chyba gazy męczyły i rozbudzały. ---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Scio u nas też rzadko kupki się pojawiają i też czasem myślę, że marudzenie i prężenie to właśnie przez to ale z drugiej strony są dni gdy się pięknie wykupka a nadal jęczy i stęka więc sama nie wiem jak to jest.
__________________
Edytowane przez moria44 Czas edycji: 2011-07-06 o 10:30 |
|
|
|
#128 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
moria ...kiedys, jak zostało pare ciężarówek to tez tak z sentymentu weszłam do poczekalni...fajnie było...ja to mam nadzieje Was za ręke trzymajac dziecko na studia wyprawić. Juz Was nie opuszcze!!! :P
Moje dziecko wstało w nocy RAZ az sie sama budzac dziwiłam która to godzina. Strasznie duzo spi dziabag jeden
|
|
|
|
#129 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
Pocieszę Cię tylko, że przy szczepieniu, przynajmniej u nas, to nie był ten rodzaj zawodzenia i trwało to b. krótko - wystarczyło wziąć Igunię na rączki tak jak lubi i po bólu. Ja też wrażliwiec i do dziś zdarza mi się razem z Igą płakać a na szczepieniu jakoś dałam radę
__________________
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
![]() andziot ![]() Gusia GRATULACJE!
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free ![]() More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
|
|
|
|
#131 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
Trzymam Cię za słowo Ja też mam podobny plan
__________________
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
)ale wypadaja z buzi, wiec wielkosc nie ma chyba znaczenia
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 180
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
mam makijaż na twarzy
trzeci raz od porodu ![]() włosy ufarbowane - normlanie miss zostanę ![]() i soczewki założyłam
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante Alighieri Edytowane przez andziot Czas edycji: 2011-07-06 o 10:54 |
|
|
|
#134 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
oooooooooooo ... jakbym czytała o Szymonku . no cóż. czas sie pogodzić z tym, że karmienie piersią dobiega końca zastanawiam się czy nie byloby lepiej co drugie karmienie karmić mm. może wtedy coś by do tych moich cycków naplyneło . nie wiem. bardzo przezywam, że tak jest - ale niestety - musieliśmy go "rozepchać", nauczyć jeść, bo wcale nie chcial jeść, lecial z wagi. no więc pojawiła sie butla.pewnie zakupie lepszy laktator - może będę ściągać. wczoraj np chciałam rozpuścić Szymonkowi furagin w moim mleku - jak zwykle - i nie udalo mi się nic ściąnąć, za to ręcznie coś tam wydusiłam. aha - dziewczyny mające laktator TT - czy z Waszym jest wszystko OK? mój jakby śmierdzi i mleko przechodzi dziwnym zapachem. sterylizuje go, myje i nie kumam.Niuniu zasnął - 40min usypiania .
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Gusia, gratulacje!
Eve Co do szczepienia ja mam jutro pierwsze (tzn. Tymi ) i biorę męża ze sobą coby ratował sytuację aż się sama boję
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
No to po kolei
![]() Martynko, jeśli z TŻ tak wygląda sytuacja, to moim zdaniem nie ma się co zmuszać do tego związku. Skoro tak czujesz, to coś w tym jest. Jestem pewna, że dasz sobie radę z dzieciaczkiem. A sama widzisz, że TŻ też specjalnie nie pomaga... Enchant, witaj! Fajnie, że zaglądasz! Super, że to becikowe podwójne udało się! Teściowa wpycha pewnie z troski, ojjj, czasami ciężko być asertywnym i odmawiać, co? ![]() Daisy, pewnie właśnie dowiadujesz się wszystkiego o drżącej nóżce i już będziesz spokojna W związku z lubieniem słodyczy dołączasz do naszej ekipy? Będzie nas trzy słodyczolubne Kusisz Biothermem, ale postanowiłam, że będę zużywać wszystko, co mam i zero nowych zakupów Co do komórki, to dziewczyny już Cię pocieszyły, ale ja też uważam, że nic się nie stało Mamooptymistko, Anulinko, czyli jest nas większa grupa?! Czyli teraz mogę się usprawiedliwiać "dziewczyny jedzą, to ja też" ![]() Co do kierowania, to ja jeździłam w ciąży do samego końca. Niestety do spokojnych kierowców nie należę i zwykle jeżdżę dość temperamentnie, ale w ciąży przebiłam samą siebie, w życiu tyle nie bluzgałam i nie używałam klaksonu [hormony?!] Teraz jeśli jadę z Hanią, to muza ciszej, staram się ograniczać bluzgi, no i noga z gazu ![]() Grazin ma rację, identyczne leżaczki Seby i Hanexa to celowy zabieg, mający ukazać czytelnikowi, że są sobie przeznaczeni ![]() PS nie chce mi się pisać do Ciebie PW, ale czy mogłabyś zmienić tydzien urodzenia Hanki na 39? ![]() Z jedzeniem wszystkiego, to ja też sobie nie odmawiam. Jem, jak leci. Nawet kalafiora jadłam Jednak wczoraj Hanex miała jakieś kropeczki na klacie i na policzkach, więc chyba muszę ostrożniej z tym żarciem...Lolko, spokojnej podróży buziaki dla Ciebie i Antonka i szybko do nas wracajcie Zytus! ![]() Atiz, dzięki za szacun! Zastanawiam się, czy mogę już mówić, że dziecko przesypia nockę... bo dziś też super. Od 21:00 do 5:40, jedzenie i do 9:00 Moria, jesteś najbardziej pomysłową osobą, jaką znam, mistrzowsko podgrzałaś wodę Co do tytułu, to Twój pomysł, a ja go tylko podchwyciłam i chciałam wcielić w życie na stałe ![]() Listopadowa, -17 kg! Pięknie! No i solara! Od razu lepiej człowiek się czuje Anula, współczuję nerwów, i Ty i Zosia macie stresy. Sama nie wiem, co doradzić Moniqac, najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło! Jesteś troskliwa Mamusia ![]() MoniaK, brawa za nockę! Oby z każdym dniem lepiej, Dzielna Mamuśko!
|
|
|
|
#137 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Dostałam smska od Daisy, a ta z kolei od Anuli!!!
Zosia płacze i wymiotuje, więc jadą do lekarza, nie zdążyła nam tu przekazać. TRZYMAMY KCIUKI! |
|
|
|
#139 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Hej
![]() Gusia GRATULACJE!! eh...jak to zleciało ![]() Andziot mówisz, że się dzisiaj wylaszczyłaś? ja wczoraj wyglądałam jak nawet kobieta a co do słodyczy to ja mam zupełnie odwrotnie...przed ciąża nie mogłam żyć bez słodyczy a teraz mogłyby nie istnieć...powiem, że od niektórych mnie nawet odrzuca, gdzie kiedyś pochłaniałam je tonami....teraz jem tylko lody(nie wszystkie, bo niektóre są za słodkie) i ciastka kruche od czasu do czasu..no ale przynosi to efekty wagowe...-16 od porodu <w miesiąc>...![]() kciuki za wyprawę do przychodni, niech dziewczyny dzielne będą moniaq....mój tez tak ma podczas jedzenia....tylko zaczyna się rzucać pod koniec...nie wiem czemu....jak głodny to się przysysa mocno i je ładnie...ale jak się trochę nasyci to zaczyna jakieś manewry dziwne...pluje cyckiem, za chwile łapczywie łapie ,krzyczy,, potrafi płakać przy tym...ja go oblewam tym mlekiem...nie wiem o co kaman...zawsze wtedy go odstawiam od piersi i biorę na ręce, chodzę chwile i potem znowu....tak kilka razy, aż w końcu się uspakaja... nie chce sie jeszcze poddawac i chce karmic jak najdłużej...zobacymy co z tego będzie ![]() dziękuje za miłe komentarze w albumie u mnie nocka jak zywke...choc zasnał po kapaniu dośc szybko, bo ok 20 juz spał.. potem pobudka 23.30, 2.15, 5.25 i 9.00...więc standard... mój synek walnał dzisiaj taka kupe , że mu się w pampka nie zmieściła jak zwykle musiał to zrobić jak miał białe śpioszki na sobie
__________________
ღPiotruśღ 04.06.2011 Edytowane przez antropia Czas edycji: 2011-07-06 o 11:21 |
|
|
|
#140 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Dziewczynki jeżdżące same z dziećmi samochodami: popatrzcie co sobie kupuje
![]() http://allegro.pl/fisher-price-luste...702950651.html |
|
|
|
#141 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
mocno!
__________________
ღPiotruśღ 04.06.2011 |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Moniqac, ja mam ręczny TT i nie śmierdzi. Znaczy teraz już go nie używam, bo mam open bar mleczny bezpośrednio z piersi.
![]() Dorka, Moria, ja też nie znoszę TEGO płaczu. Mam potem wyrzuty, że dopuściłam do niego, ale przecież nie dam rady ochronić Hanki przed wszystkim... o szczepieniach nic nie mówię, masakra to dla mnie była i już się boję następnej porcji |
|
|
|
#143 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Anula Trzymamy kciuki, bedzie dobrze! Całusy
![]() :przytu l:antropia...polecam vanisha...
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Dorka, fajne lusterko! Przydałby się jeszcze podawacz smoczka
![]() Moria, Ty wozisz Igusie na przednim siedzeniu? Bo rozważam tę kwestię... Odnośnie Viburcolu, to nie mnie oceniać, ale tak się zastanawiam, czy to dobra opcja takie częste podawanie. Podaję się tylko w stanach niepokoju, etc. A co jeśli dziecko przyzwyczai się? Co potem będzie do stosowania przy ząbkowaniu, które też jest sporym hardcorem? |
|
|
|
#145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
__________________
ღPiotruśღ 04.06.2011 |
|
|
|
|
#147 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 813
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
Gusia ogromne gratulacje Eve trzymam mocno ![]() za badanie słuchu. Pewnie wszystko będzie dobrze Andziot za szczepienie Gabrysi i bilans Zosi. Oby obie były dzielne ![]() Ddaaiissyy za szczepienie.Cytat:
1. wiedziałam, że będę płakać 2. bałam się, że wyrwę pielęgniarce igłę i jej wbiję w 3. obawiałam się, że wezmę małego na ręce i ucieknę a teraz możecie się ze mnie śmiać Mary poziomkowa ja wchłaniałam słodycze przed ciążą, w trakcie i robię to nadal Wczoraj np. zeżarłam 2 batony orzechowe, loda Twix i całą czekoladę Milka toffee ganznuss (zaznaczam, że ma ona 300g ). Najgorsze jest to, że nic nie jest w stanie mnie powstrzymać, a nie karmię piersią, więc nie mam żadnego usprawiedliwienia, że np. potrzebuję więcej energii.Moria jak napisałaś o tym podgrzewaniu wody, to sobie uświadomiłam, jak dobrze, że ja sobie rano podgrzewam zawsze więcej i mam w 2 termosach zapas. Jeszcze mi się nigdy 2 nie przydały i mąż się ze mnie śmieje po co tak dużo gotuje, ale teraz już wiem i mu powiem ![]() Biedna Zosia |
||
|
|
|
#148 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
subskrybuje baby
![]() staram sie nadrobic troche by potem nie miec zbyt duzych zaleglosci. Taka jestem ![]() w skrocie co u nas: 1. Maly wczoraj mega marudny 2. Chyba ma kaszelek 3. Musimy zaczac uzywac pampkow 3, bo dwa razy go w nocy przebieralam, bo sie przesikal. Kto juz uzywa pampkow 3? Moj ma 5 tygodni dopiero :HELP: 4. Mama gotuje pysznie ![]() 5. Ja mam nowe brwi
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...'' |
|
|
|
#149 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() A u nas dziś marudzenie... Teraz zasnęła w chuście, zdjęłam ją delikatnie i śpi...
|
||
|
|
|
#150 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20
Hej mamusie
U nas nocka taka sobie. Miska nam wczoraj zasnela ok. 22.30 (po standardowej kapieli 20.30 i karmieniu 21), spala do ok.3, karmienie i kolejno do 6.30 i juz oczka otwarte, rozbudzona na maksa Potem sie zaczely bole brzuszka, tak wiec kilka godzin spedzilam z nia na raczkach... Jestem polprzytomna . Dopiero o 10tej zaczela sie uspokajac, teraz spi w bujaczkuTo juz kolejna noc, ze tak wczesnie wstaje, mam nadzieje, ze nie stanie sie to regula... Ja cale zycie nienawidzilam wczesnie rano wstawac, jestem typowy nocny marek , poza tym jakos tak wyszlo ze i studia wieczorowo robilam i do pracy na wieczor... no to teraz mam... Jak mnie tak mala przetrenuje, to pewnie za jakis czas bede wstawac o tej 6tej bez zajakniecia , ale na razie jest ciezko.Ide nadrabiac, ciekawe ile sie uda... Gusia, gratulacje!! W koncu sie doczekalas ![]() Nasze ostatnie watkowe dziecko juz na swiecie... az sie lezka w oku kreci... Bassienka, tak bywa, ze posty gina w gaszczu innych... Moje czesto tez, a nieraz chce komus odpisac, a albo zapominam, albo miska mi nie daje. Dorka, tylko raz slyszalam taki placz Nadii, w trakcie snu, tak jakby cos zlego jej sie przysnilo i sie obudzila , okropne to jest.Ja tez sie szczepien boje. Scio, powodzeniu w zalatwianiu wszystkiego. Moze pozniej jakas drzemeczka w ciagu dnia? Nalezy ci sie. Cucciola, ja podawalam wode jak karmilam samymi UU tylko w czasie upalow wlasnie (niunka czesciej wolala o jedzenie, ale woda wystarczala pomiedzy karmieniami). Pytalam sie o to poloznej pozniej i powiedziala, ze mimo tych wszystkich zalecen WHO zeby do 6 miesiaca karmic wylacznie piersia, ona zaleca dopajanie w upaly. mamaoptymistka, co do pieluch to niunia wazy 5,3 kg i uzywamy dalej 1! Chyba ma wykatkowo szczuple nogi , bo przez chwile uzywalismy 2 i przecieki byly, teraz wrocilismy do 1 i jest ok , nic sie nie odciska.eweska w dalszym ciagutrzymam kciuki za Twoją siostrę i jej maluszki Oby wszystko bylo juz dobrze,anula nie wiem co ci doradzic... wspolczuje bardzo. U nas niunia marudzi tak bardzo przy UU przy ostatnim karmieniu wieczornym, pije z obu U najpierw, a potem jeszcze poprawia moim sciagnietym albo mm okolo 40-80ml. Smiejemy sie z TZ, ze tankuje na noc. Ale nie wiem, czy to tak jest u ciebie? Jak sie wczesniej najadala normalnie, poza tym mowisz, ze jak poje dluzej to zadowolona... Moze to rzeczywiscie te tabletki albo jeszcze @... Kurcze trzymam kciuki, zeby wszystko sie unormowalo. A, doczytalam ze pojechalyscie z Zosia do lekarza. Oby pomogl!! ![]() listopadowa, piekna utrata wagi MoniaK, my tez jutro pierwsze szczepienie! Boje sie strasznie... Musze isc sama, bo TZ ma jeszcze okres probny w nowej pracy i nie moze sie urwac .Takze bede prosic o kciuki ![]() agnieszka_pe25, moja sie nie slini na razie ![]() Zaczyna plakac, ide... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:35.







Wiesz ile razy moje posty gina w gaszczu pytan i odpowiedzi...


) i znow cyc i spanie od 6.20 do 8.20. Teraz niby śpi, ale kwęka przez sen. 










. nie wiem. bardzo przezywam, że tak jest - ale niestety - musieliśmy go "rozepchać", nauczyć jeść, bo wcale nie chcial jeść, lecial z wagi. no więc pojawiła sie butla.
.
) i biorę męża ze sobą coby ratował sytuację




