SPD off - topowo po raz pierwszy i nie ostatni ;-)

[Nadia5]

Dziewczyny, czy do tej nieszczęsnej czarnej ogłówkowej spódnicy będzie pasowała niebieska bluzka z bufkami, rękaw 3/4 - włozona do środka ?

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

nie mogę kuriera zamówić, pieprzona strona nie działa

no to telefonicznie zamów

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Nadia5

Dziewczyny, czy do tej nieszczęsnej czarnej ogłówkowej spódnicy będzie pasowała niebieska bluzka z bufkami, rękaw 3/4 - włozona do środka ?

wg mnie tak

[alazkrainy]

Napisane przez irenkaaa

tz sciety (z nowa maszynka to pare minut i widze ze zadowolony )

Napisane przez Puntodivista

Ja swojego też muszę

Ja swojego wczoraj ciachałam

Szkoda, że moja fryzura tak nie pozwala zawsze to oszczędniej by było ale jakoś nie wyobrażam się sobie z takimi włosami ufo

[Nadia5]

Napisane przez marta1986222

Co myślicie o tych:

Podoba mi się piąty wzór.

http://allegro.pl/narzuty-narzuta-16...682361770.html

Ładny Ja mam w fioletach narzutę

[lili1987]

Napisane przez marta1986222

Chcę ciemną bo całą sypialnię mam na jasno

będzie super
jasna sypialnia, poduchy jasne, narzuta ciemna
fajnie się skomponuje

[irenkaaa]

Napisane przez Puntodivista

Ja swojego też muszę

nie mogę kuriera zamówić, pieprzona strona nie działa

no wlasnie kiedys chodzil do fryzjera a jak jeszcze byl u siebie to go byla scinala ale chyba jej chlop mial jakies ,,ale" o do tego
a tu po paru wizytach u frycka powiedzial ze nie bedzie dawal za kazdym razem 10-15euro jak go moge w domu sciac tylko najpierw kupil taka toporna maszynke ze straszni mi to wibrowalo w rekach a ta co teraz kupilam to nawet sam sie moze sciac na upartego
ja tylko poprawie gdzies z tylu i jest ok

ostatnio nawet on mnie scinal bo zastosowalam argument ze ja go scinam to czemu on nie moze mi podciac koncowek chociaz heh biedny mial stresa ale dal rade



Nadia mysle ze bedzie ok

lece do pracy

[lili1987]

Napisane przez irenkaaa

ostatnio nawet on mnie scinal bo zastosowalam argument ze ja go scinam to czemu on nie moze mi podciac koncowek chociaz heh biedny mial stresa ale dal rade

super, że mu się udało

[marta1986222]

Dzięki dziewczyny za opinie

Zamówię wzór nr 5.

[Puntodivista]

Napisane przez Nadia5

Dziewczyny, czy do tej nieszczęsnej czarnej ogłówkowej spódnicy będzie pasowała niebieska bluzka z bufkami, rękaw 3/4 - włozona do środka ?

Będzie

Napisane przez lili1987

no to telefonicznie zamów

Tak też uczyniłam Ale wolę przez net

Napisane przez irenkaaa

ostatnio nawet on mnie scinal bo zastosowalam argument ze ja go scinam to czemu on nie moze mi podciac koncowek chociaz heh biedny mial stresa ale dal rade

Zuch chłopak

Łeb mi pęka Piję kawiszona

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Tak też uczyniłam Ale wolę przez net

wiedziałam, ze sobie poradzisz

odbija mi znowu
zjadłam 3 czekoladki- bananki po co mi mama słodycze kupowała
najgorsze, ze mam jeszcze marsy, snickersy i bombonierkę
chyba dam Tż'owi jutro zamiast śniadania do roboty

kupiłam 1 saszetkę tego aqua slim, bo jednak ciekawosc zwyciężyła
właśnie sobie zrobiłam i spróbowałam i myślę, że jakby woda była z lodówki, to ten aqua cytrynowy zdatny do picia jest , ale nie wiem czy coś pomaga, zobaczę
jednak ciekawość mnie zżarła

[senioritta19]

Napisane przez nurek119

moja mama zawsze bierze taka pożyczke bo ona nie jest oprocntowana i wpłaca pieniążki na lokate

o to jest myśl

[sikoreczka111]

Napisane przez lili1987

wiedziałam, ze sobie poradzisz

odbija mi znowu
zjadłam 3 czekoladki- bananki po co mi mama słodycze kupowała
najgorsze, ze mam jeszcze marsy, snickersy i bombonierkę
chyba dam Tż'owi jutro zamiast śniadania do roboty

kupiłam 1 saszetkę tego aqua slim, bo jednak ciekawosc zwyciężyła
właśnie sobie zrobiłam i spróbowałam i myślę, że jakby woda była z lodówki, to ten aqua cytrynowy zdatny do picia jest , ale nie wiem czy coś pomaga, zobaczę
jednak ciekawość mnie zżarła

ja oglądałam w nocy rozmowy w toku ( o 2 20 były i specjalnie na nie czekałam ) jak widzę słodycze to kwiczę ... może ja nie jem aż tyle co niektóre te laski ( np. na raz 1,5 kg tortu , litr lodów i 0,5 kg ciastek ) ale normalnie jak słuchałam to jakbym o sobie słyszała - nie mówie o ilości słodyczy , ale o motywach jedzenia ich .. czekałam na radę jak sobie z tym poradzić, ale nic innego niż wizyty u psychologa nie polecili ...

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

zjadłam 3 czekoladki- bananki po co mi mama słodycze kupowała
najgorsze, ze mam jeszcze marsy, snickersy i bombonierkę
chyba dam Tż'owi jutro zamiast śniadania do roboty

A ja wczoraj wracając z pracy kupiłam Michałki
Tyle czasu już za mną chodziły, że nie mogłam sobie odmówić.

Myślę nad obiadem na jutro...
Dziś mam pomidorówkę i gulasz z kaszą i ogórkiem małosolnym.

[sikoreczka111]

Napisane przez Lilo123

A ja wczoraj wracając z pracy kupiłam Michałki
Tyle czasu już za mną chodziły, że nie mogłam sobie odmówić.

Myślę nad obiadem na jutro...
Dziś mam pomidorówkę i gulasz z kaszą i ogórkiem małosolnym.

ja osobiście nie lubię cukierków ... ale jadłam ostatnio michałki białe ... i dobrze że nie kupiłam więcej bo zjadłabym wszystko w krótkim czasie... pyyszne są ... i oto kolejna rzecz , której musze unikać

[Lilo123]

Napisane przez sikoreczka111

ja oglądałam w nocy rozmowy w toku ( o 2 20 były i specjalnie na nie czekałam ) jak widzę słodycze to kwiczę ... może ja nie jem aż tyle co niektóre te laski ( np. na raz 1,5 kg tortu , litr lodów i 0,5 kg ciastek ) ale normalnie jak słuchałam to jakbym o sobie słyszała - nie mówie o ilości słodyczy , ale o motywach jedzenia ich .. czekałam na radę jak sobie z tym poradzić, ale nic innego niż wizyty u psychologa nie polecili ...

Ja też oglądałam ten odcinek, tylko dziś rano o 8 była powtórka.
Też tak mam, tyle że nie pochłaniam takich ilości jak te kobiety.
Radzili wizytę u psychologa, bo to jest podobno uzależnienie.
Ja nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy...

[lili1987]

Napisane przez sikoreczka111

ja oglądałam w nocy rozmowy w toku ( o 2 20 były i specjalnie na nie czekałam ) jak widzę słodycze to kwiczę ... może ja nie jem aż tyle co niektóre te laski ( np. na raz 1,5 kg tortu , litr lodów i 0,5 kg ciastek ) ale normalnie jak słuchałam to jakbym o sobie słyszała - nie mówie o ilości słodyczy , ale o motywach jedzenia ich .. czekałam na radę jak sobie z tym poradzić, ale nic innego niż wizyty u psychologa nie polecili ...

mi się wydaje, że psycholog w tym wypadku również nie pomoże.
Póki człowiek chce jeść słodycze i nie będzie miał odpowiedniej motywacji(zdrowie, niższa waga) to będzie jadł.
Ja 1,5 kg tortu bym nie zjadła, ale 3 batoniki to z powodzeniem
Ja np. nie jem słodyczy dlatego, ze mam doła i się najem.
Jem, bo po prostu mi smakują

[Lilo123]

Napisane przez sikoreczka111

ja osobiście nie lubię cukierków ... ale jadłam ostatnio michałki białe ... i dobrze że nie kupiłam więcej bo zjadłabym wszystko w krótkim czasie... pyyszne są ... i oto kolejna rzecz , której musze unikać

Ja tez białe kupiłam
Ciemnymi też bym nie pogardziła, ani truflami...

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

A ja wczoraj wracając z pracy kupiłam Michałki

ja Michałki też kupiłam- 2 paczki, ale mamie do prezentu dołączyłam z taką myślą kupowałam

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez Lilo123

Radzili wizytę u psychologa, bo to jest podobno uzależnienie.
Ja nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy...

a Pani psycholog zwykle równiez uzależniona od slodyczy jak zresztą 90% kobiet

ja i tak robię postępy, bo np. dziś mogłam się nażreć do nieprzytomności, a zjadłam tylko 3 te bananki małe czekoladowe i tak jestem na siebie zła

[sikoreczka111]

Napisane przez lili1987

mi się wydaje, że psycholog w tym wypadku również nie pomoże.
Póki człowiek chce jeść słodycze i nie będzie miał odpowiedniej motywacji(zdrowie, niższa waga) to będzie jadł.
Ja 1,5 kg tortu bym nie zjadła, ale 3 batoniki to z powodzeniem
Ja np. nie jem słodyczy dlatego, ze mam doła i się najem.
Jem, bo po prostu mi smakują

ja jem z róznych powodów, a to bo mi smakuje, a to bo mam doła, a to jak nie jem ich jakiś czas i dostaję trzęsiawki i muszę szybko coś zjeść ...

ale takich ilości jak te kobiety na szczęscie nie pochłaniam ... na szczęscie też, dość ograniczona jest liczba słodyczy, które lubię ...

zaczynam z tym walczyć ... na początek spróbuję 20 dni bez słodyczy może dla niektórych to niedużo , ale dla mnie to i tak będzie sukces

[Nadia5]

Ja ostatnio kupiłam białe Michałki w B. - zjadłam prawie całą paczkę sama przed @ mnie napadło

[alazkrainy]

Napisane przez lili1987

ja i tak robię postępy, bo np. dziś mogłam się nażreć do nieprzytomności, a zjadłam tylko 3 te bananki małe czekoladowe i tak jestem na siebie zła

A ja uważam że lepsze jest zjedzenie 3 cukierków w ciągu dnia niż wstrzymywanie się przez cały dzień, a potem wieczorem wpierniczenie całej paczki
A do tego po co byc na siebie złym? jak dla mnie to w drugą stronę powinno działać i trzeba by się cieszyć że całej paczki się nie zjadło, a tylko te 3. I po temacie.

Ale wiadomo każdy robi jak uważa.

[sikoreczka111]

Napisane przez Lilo123

Ja tez białe kupiłam
Ciemnymi też bym nie pogardziła, ani truflami...

ja własnie dziwna jestem, bo czekoladę w tabliczkach jem- uwielbiam, ale cukierków czekoladowych - truflowych- bombonierkowych nie lubię... ale te białe michałki ...niebo w gębie

[Nadia5]

Napisane przez sikoreczka111

ja własnie dziwna jestem, bo czekoladę w tabliczkach jem- uwielbiam, ale cukierków czekoladowych - truflowych- bombonierkowych nie lubię... ale te białe michałki ...niebo w gębie

Ja nie lubię białej czekolady a te białe michałki są bardzo smaczne.

Jeśli organizm się domaga słodyczy to znaczy że tego właśnie mu brakuje. Trzeba się wsłuchać w swój organizm

[lili1987]

Napisane przez sikoreczka111

ja jem z róznych powodów, a to bo mi smakuje, a to bo mam doła, a to jak nie jem ich jakiś czas i dostaję trzęsiawki i muszę szybko coś zjeść ...

ale takich ilości jak te kobiety na szczęscie nie pochłaniam ... na szczęscie też, dość ograniczona jest liczba słodyczy, które lubię ...

zaczynam z tym walczyć ... na początek spróbuję 20 dni bez słodyczy może dla niektórych to niedużo , ale dla mnie to i tak będzie sukces

ja jem głównie dlatego, że mi smakują, a drugi powód jest taki, że jadłam jak byłam mniejsza codziennie i się uzależniłam, tak jak od kawy
no i brak mi silnej woli, bo zawsze mnie skuszą
ale trzeba walczyć, bo kilogramy same nie znikną

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez Nadia5

Ja nie lubię białej czekolady a te białe michałki są bardzo smaczne.

Jeśli organizm się domaga słodyczy to znaczy że tego właśnie mu brakuje. Trzeba się wsłuchać w swój organizm

nadia- ja też białej czekolady nie lubię.
w ogóle to prawie wszystkie słodycze lubię, ale nienawidzę białej czekolady, tortów nasączonych alkoholem, co mają taki mokry od alko biszkopt i batonów białych nie lubię

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Nadia5

Jeśli organizm się domaga słodyczy to znaczy że tego właśnie mu brakuje.

mój się ciągle domaga

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

ja i tak robię postępy, bo np. dziś mogłam się nażreć do nieprzytomności, a zjadłam tylko 3 te bananki małe czekoladowe i tak jestem na siebie zła

Eee tam zła, powinnaś być z siebie dumna.

Napisane przez sikoreczka111

ja jem z róznych powodów, a to bo mi smakuje, a to bo mam doła, a to jak nie jem ich jakiś czas i dostaję trzęsiawki i muszę szybko coś zjeść ...

ale takich ilości jak te kobiety na szczęscie nie pochłaniam ... na szczęscie też, dość ograniczona jest liczba słodyczy, które lubię ...

zaczynam z tym walczyć ... na początek spróbuję 20 dni bez słodyczy może dla niektórych to niedużo , ale dla mnie to i tak będzie sukces

Ja też jem z różnych powodów. Głównym jest to , że lubię, ale również dla poprawienia humoru. Nic mi go tak nie poprawia jak czekolada.

Napisane przez Nadia5

Ja ostatnio kupiłam białe Michałki w B. - zjadłam prawie całą paczkę sama przed @ mnie napadło

Ja też sama pochłaniam całą paczkę
Tym razem męczyłam się z nią całe dwie godziny.

Napisane przez sikoreczka111

ja własnie dziwna jestem, bo czekoladę w tabliczkach jem- uwielbiam, ale cukierków czekoladowych - truflowych- bombonierkowych nie lubię... ale te białe michałki ...niebo w gębie

Ja uwielbiam czekoladę. Tabliczkę jak kupię to zjem całą.
Nie przepadam za to za bombonierkami, ale od biedy zjem.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Nadia5

Jeśli organizm się domaga słodyczy to znaczy że tego właśnie mu brakuje. Trzeba się wsłuchać w swój organizm

Piękne słowa

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Piękne słowa

na rękę Ci są te słowa co
ja jakbym była chuda jak szczypioreczek to bym żarła słodycze kilogramami
jadłabym do upadłego

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

jeszcze takie coś kupiłam małej, bo była promocja- za 10 zł w Tesco, a tak mi się te misie podobały

http://www.skapiec.pl/img/1605241-26...617-misie.html

zawiesiłam je i tak fajnie wyglądają

a termometr taki, tyle, że dałam w promocji 34 zł
http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...la-5-103-.html

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

na rękę Ci są te słowa co
ja jakbym była chuda jak szczypioreczek to bym żarła słodycze kilogramami
jadłabym do upadłego

Ja mam tendencje do tycia więc muszę się mocno pilnować
No, ale tą paczkę rozłożyłam na 3 dni i paroma podzieliłam się z Tżtem

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

No, ale tą paczkę rozłożyłam na 3 dni i paroma podzieliłam się z Tżtem

to dobrze, ze się podzieliłaś, bo ja zanim powiedziałam NIE słodyczom, to potrafiłam zjeść np. całe opakowanie ptasiego z biedro i dla Tż nawet 1 sztuki nie zostawić

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

na rękę Ci są te słowa co

taaak, bardzo

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez lili1987

skapiec.pl/img/1605241-2683-1-canpol-babies-grzechotka-pluszowa-z-pozytywka-do-wozka_lozeczka-2_617-misie.html[/URL]

zawiesiłam je i tak fajnie wyglądają

a termometr taki, tyle, że dałam w promocji 34 zł
http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...la-5-103-.html

Lili super zakupy

[teacherka]

Ja jem słodycze jak mi źle i jak mnie nosi... Czasem mam taka dzika ochotę, że wariuje jeśli nie zjem czegoś na co akurat mam ochotę - a najgorsze jest to, że zazwyczaj nawet nie do końca wiem co to takiego :P cos za mną chodzi, ale nie wiem co...

Lubię też mieszać smaki - raz myślę, że zjadłabym coś słodkiego, zjem to coś i stwierdzam, że za słodko mi i szukam czegoś słonego. Do tego niestety lubię fast foody. Tragedia