Słowa przysięgi z ust wypływają, kolejne PMki z obrączkami śmigają - PM 2011, cz.35

[lipus89]

Napisane przez ardillka

Biale z szafirowym- bedzie slicznie Do tego butki i bedzie pieknie

no tak, tylko że ja jednak mam białe buty i tak się zastanawiam do czego zestawić to niebieskie

[gitmartusia]

lipus89 bukiet o którym mówisz na pewno będzie się pięknie prezentował! Jeśli masz białe buty to możesz do nich dokupić lub dorobić np szafirową kokardę, kwiatka lub jakąś ozdobę (np broszkę z szafirowym kamieniem swarovskiego lub plastikowym "szkiełkiem"). Teraz jest mnóstwo takich rzeczy w pasmanteriach. na pewno coś byś znalazła.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

A poza tym możesz kupić szafirową biżuterię lub po prostu włożyć szafirowego kwiatka sobie we włosy i TŻ-owi do butonierki

[lipus89]

Napisane przez gitmartusia

lipus89 bukiet o którym mówisz na pewno będzie się pięknie prezentował! Jeśli masz białe buty to możesz do nich dokupić lub dorobić np szafirową kokardę, kwiatka lub jakąś ozdobę (np broszkę z szafirowym kamieniem swarovskiego lub plastikowym "szkiełkiem"). Teraz jest mnóstwo takich rzeczy w pasmanteriach. na pewno coś byś znalazła.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

A poza tym możesz kupić szafirową biżuterię lub po prostu włożyć szafirowego kwiatka sobie we włosy i TŻ-owi do butonierki

dziękuję

[ardillka]

Napisane przez gitmartusia

lipus89 bukiet o którym mówisz na pewno będzie się pięknie prezentował! Jeśli masz białe buty to możesz do nich dokupić lub dorobić np szafirową kokardę, kwiatka lub jakąś ozdobę (np broszkę z szafirowym kamieniem swarovskiego lub plastikowym "szkiełkiem"). Teraz jest mnóstwo takich rzeczy w pasmanteriach. na pewno coś byś znalazła.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

A poza tym możesz kupić szafirową biżuterię lub po prostu włożyć szafirowego kwiatka sobie we włosy i TŻ-owi do butonierki

Mialam to samo napisać. Nie musi być bukiet dobrany do butów kolorystycznie. Inny ekcent też będzie pięknie wyglądać Szafirowy kwiat we włosy będzie super

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Uciekam ogarnac rower i potem wioze go tesciowi do naprawy Milego popoludnia

[gwiazdeczka26]

Czesc

Napisane przez gitmartusia

Dziewczyny mam do Was pytanie. Czy któraś z Was miała lub zamierzać mieć pod suknią ślubną gorset? Jak one się sprawdzają? Czy są wygodne? Nie jest w nich gorąco? Sorki za może trochę banalne i głupie pytania, ale nigdy nie korzystałam z tego typu bielizny

Ja nigdy nie nosilam i nie planuje zalozyc, wiec nie pomoge
Ale podejrzewam, ze na lato to nie bylby dobry pomysl.

Napisane przez gitmartusia

Aha. No bo właśnie tak się zastanawiałam czy w tym nie gorąco jest. Chociaż z tego co widzę jest sporo gorsetów takich cieniusieńkich tylko zastanawiam się czy one utrzymają mój nie jakiś ogromny ale jakby nie było sporawy biust Tym bardziej, że nigdzie nie mogę znaleźć takie w rozmiarze 70F

Ja w samych majtkach raczej bym nie poszła, ale to dlatego, że zawsze jest mi zimno w piersi jak nie mam biustonosza i szybko zaczynają mnie boleć. Chyba nie są przyzwyczajone do przeciągu

Jak nie uda mi się nic znaleźć to poproszę te panie w salonie, żey mi wszyły chociaż jakoś bardotkę bez pleców czy miseczki same.

Nawet taki cieniusienki, to jednak dodatkowa wartswa materialu, i jesli jest obcisly, to bedziesz sie w nim pocic. Chyba, ze suknia nie jest bardzo obcisla, to wtedy moze nie byloby tak zle.
A wszyte miseczki to dobry pomysl

Napisane przez sweetieSS

Gwiazdeczka super miałaś wieczór panieński

Dziekuje

[margolka1986]

dzień dobry

ja mam dziś swoich papierowych szaleńst dzien kolejny - na dworze nadal deszcz... kiedy to się skończy ?

Kochane poprosiłabym o Wasze głosy na mój zestaw wakacyjny w podpisie mam link będę bardzo wdzięczna za 5 gwiazdek

[gwiazdeczka26]

Napisane przez dottta

na razie jestem na etapie wybierania zdjęć od foto jak dostanę to pokażę. Na razie mogę wrzucić taką amatorską. Nie widać tyłu woalki - a tam były przymocowane czarne piórka.

Chciałam do kiecki dorzucić jeszcze czarną szarfę ale było by za dużo tego bo miała już zdobienia. A białej z czarnymi zdobieniami nie znalazłam takiej by spełniała moje wymagania

Jak widać czerń byłą tylko dodatkiem/akcentem w moim przypadku bo co za dużo to nie zdrowo - w przypadku każdego koloru


Widocznie masz słabą wyobraźnię
A co mnie obchodzą goście? Po za tym to ludzie postępowi - wiedzą, że kolorystyka ślubna nie ogranicza się tylko do różu czy fioletu no i pewnie byli by bardziej zszokowani jakby w tym różu wystąpiła
Pomijam fakt, że czerń to kolor najbardziej elegancki ze wszystkich i ponad czasowy

tak, to pewnie wszystko przez czerń i perły

Wcale nie lało jak z cebra
Mamy XXI wiek, może czas się trochę opamiętać z zabobonami

Slicznie wygladaliscie.
Bardzo ladnie sie to wszystko komponowalo.
Jakie kwiatki mialas w bukiecie?

Napisane przez ardillka

Dzien dobry

Mam super nowiny Nie bedziemy mieszkac u mnie w domu po slubie tylko remontowac bedziemy przestrzen nad garazem u TZ. Mial tam mieszkac jego brat, ale odstepuje nam to na czas budowy domu Tak bardzo sie ciesze rewelacja

Dzis robie kolejne podejscie do makijazystki i do poradni. Oby sie dalo
I jedziemy zamowic tort i ciasto

NatalontkO- piekna relacja Gratuluje wspanialego dnia

Jenny- frzurka super

Dotta- piekne zdjecie, choc czarne dodatki na slubie do mnie nie przemawiaja. No i rodzina by mnie obgadala. Wiec u mnie ten kOlor nie byl brany pod uwage.

Gratuluje wszystkim zalawien

Powodzenia w zalatwianiu spraw i super, ze tak sie udalo z mieszkankiem

Napisane przez gitmartusia

Ja w sumie białych nie chcę, bo juz nigdzie ich nie wykorzystam a szkoda mi kasy wydawać.
Ja mam nadzieję, że do mojej nie będą właśnie zbyt ciężko wyglądać. Zresztą wydaje mi się, że jak będzie ta biała kokarda ze złotym dodatkiem (ala broszka) to nie będzie tak źle (topornie) wyglądać tym bardziej, że zmaierzam kupic satynowe.
W załączniku dodaję jak miałoby to mniej więcej wyglądać (1 i 2 zdjęcie). Reszta to inne biało czarne buty, które rózwnież mi się podobają Co o nich myslicie?

Fajne Mi osobiscie najbardziej 1 i 3 butki sie podobaja. Z przodu, dzieki tej bialej ozdobie wygladaja super.

[Świniaczek]

Napisane przez the rock

Ten kto narzekał na upały powinien się teraz wstydzić, bo to przez niego mamy takie zimno

Nie jest mi wstyd, nie lubię upałów Wolę taki chłodek, tylko ten deszcz taki nieproszony

Napisane przez Elfka86

Całe szczęście zapraszam ich w tą sobotę na przyszłą niedzielę, więc mamy jeszcze trochę czasu moja mama chce zrobić dużo dobrego jedzenia cały tydzień znając życie będziemy sprzątać w domu i w ogrodzie mam tylko nadzieję, że się będą dogadywać ale to się zobaczy

Nasi rodzice jak się spotkali pierwszy raz oficjalnie (znali już się prędzej - mieszkamy jakieś 100 m od siebie ) to w efekcie moi przyszli teście się tak rozgadali (a gaduły strasznie i w dodatku hałaśliwi ), że jak poszli, to moi rodzice usiedli na kanapie i delektowali się ciszą I nie mogli się nadziwić, że można tyle mówić. Ale mój TŻ też gaduła, ciekawa jestem po kim

Napisane przez dottta

na razie jestem na etapie wybierania zdjęć od foto jak dostanę to pokażę. Na razie mogę wrzucić taką amatorską. Nie widać tyłu woalki - a tam były przymocowane czarne piórka.

Chciałam do kiecki dorzucić jeszcze czarną szarfę ale było by za dużo tego bo miała już zdobienia. A białej z czarnymi zdobieniami nie znalazłam takiej by spełniała moje wymagania

Jak widać czerń byłą tylko dodatkiem/akcentem w moim przypadku bo co za dużo to nie zdrowo - w przypadku każdego koloru


Widocznie masz słabą wyobraźnię
A co mnie obchodzą goście? Po za tym to ludzie postępowi - wiedzą, że kolorystyka ślubna nie ogranicza się tylko do różu czy fioletu no i pewnie byli by bardziej zszokowani jakby w tym różu wystąpiła
Pomijam fakt, że czerń to kolor najbardziej elegancki ze wszystkich i ponad czasowy

tak, to pewnie wszystko przez czerń i perły

Wcale nie lało jak z cebra
Mamy XXI wiek, może czas się trochę opamiętać z zabobonami

Bosko to wyglądało
I tak jak mi się nie podobają czarne garnitury, tak u was czarny garnitur i czarna koszula plus biały krawat

Napisane przez ardillka

Dotta- piekne zdjecie, choc czarne dodatki na slubie do mnie nie przemawiaja. No i rodzina by mnie obgadala. Wiec u mnie ten kOlor nie byl brany pod uwage.

Nie martw się i tak Cię obgadają Jakiś powód zawsze się znajdzie, wszystkim się nie da nigdy dogodzić Mi się dostanie za kolorowe buty, za brak zboczonych zabaw i różne inne dziwne rzeczy, ale jakoś mi to wisi

Napisane przez gitmartusia

A stosujesz jakąś dietę czy tak po prostu?
Ja postanowiłam, że nie będę jadła póxnym wieczorem (tak koło 20 ostatni posiłek), ograniczę pieczywo, słodycze (czasem nie umiem bez nich zyć ) i w ogóle mniejsze porcje będę jadła.
A poza tym dwa razy w tygodniu chodzę na ćwiczenia na piłkach.
Może cos uda się zrzucić

Chciałabym ostatni osiłek ok 20, a o tej godzinie zazwyczaj z pracy dopiero wychodzę i jak wrócę ok 20.30-21 to dopiero kolacja :/

Napisane przez margolka1986

ja mam dziś swoich papierowych szaleńst dzien kolejny - na dworze nadal deszcz... kiedy to się skończy ?

U mnie nie ma deszczu, mam ok 20-23 stopnie na dworze i słonko nieśmiało wyglądające zza chmur Pogoda idealna jak dla mnie

[carolyna86]

Napisane przez margolka1986

dzień dobry

ja mam dziś swoich papierowych szaleńst dzien kolejny - na dworze nadal deszcz... kiedy to się skończy ?

Kochane poprosiłabym o Wasze głosy na mój zestaw wakacyjny w podpisie mam link będę bardzo wdzięczna za 5 gwiazdek

a u mnie bardzo ciepło, wręcz gorąco... siędze w biurze przy klimie

5 gwiazdek dla ciebie

[magbes]

Witam już jako żonka
nie pisalam nic od ślubu z tego wzgledu ze po slubie byl jeden wielki zamęt a pozniej wylecielismy do turcji
Mala relacja:
ostatnie dni przed slubem to bylo czyste szalenstwo - ganiania tyle, że hoho .. i jeszcz wiecej. nie bylo czasu zjesc nawet (schudlam z 4 kg :P)
ze 3 dni przed wpaldismy na pomysl, żeby na poprawiny zamowic dj (mial byc tyk obiad). i tak w zwartek rzed slubem spotkalismy sie z dwoma chlopakami (calkowicie nam nieznani) i umowilismy sie że beda didzejowac na poprawinach (kwota praktycznie symboliczna jak dla nas) troszke sie balismy jak to wyjdzie ae wyszlo genialnie!
w piatek TZ pojechal do siebie spac a ja w nocy budzilam sie co pol godziny.... i ranop czulam sie jak bym praktycznie nie spala... ;p na 9 jechalam do fryzjera i na makijaz... jak siedzialam na fryzurce to sie lekko denerwowalam jeszcze ale z minuty na minute stresik mi mijal...Przerazala mnie tylko pogoda - lało!
pod koniec malowania prz\estalo juz padac i niesmialo wyglaedalo słoneczko. od fryzjera wyszlam juz w pelni spokojna. przyjechal po mnie tata i pojechalismy do domku. tam juz maly rozgardiasz bo przyjechala juz rodzinka i powoli wszyscy zaczeli sie schodzic... okolo 14 zjadlam pol kromki chlebka i ubieranie itd...kamerzysta zrobil nam psikusa i przyjechal zarowno do TZ jak i do mnie z pol godziny szybciej... TZ opowiadal ze siedzial jeszcze po kapieli i cos jadl jak zadzwonil domofon ze kamera juz jest...a tu ani gajerka na sobie a ni świadka ...ale stabneli na wysokosci zadania i szybko sie pozbierali :P
po ubieraniu krecenie roznych póz, scenek itd...dookola milion fleszy .... jak TZ dal znac ze jedzie to tak luneło, że az strach...masakryczne krople deszczu...ale pozniej sie uspokoilo i do czasu wojazdu na sale nic nie padalo. w kosciele msza śliczna, kosciol wygladal pieknie,,, ślubu udzielal nam ksiadz o ktotrego poprosilismy... na sam koniec podszedl do nas i opowiadal nam kawal pozniej wyjscie z kosciola, obsypanio nas monetami,,,zyczenia,,,bra my,,, i na sale... Na sali juz czekala orkiestra,,, orkiestra grala swietie, wszyscy chwalili bardzo. bawilismy sie do 5-6 rano. rodzice zrobili nam niespodzianke i wynajeli nam pokoj w hoteliku niedaleko naszego domu,,, a tam palace sie swiece,,,platki roz, szampan ... bylo cudownie!!!
Poprawiny udaly sie rownie dobrze. az obsluga lokalu chwalila, że wszyscy sie tak ladnie bawia i tak ldugo cudowne dni, mowie Wam!

No a po slubi zlapalismy swietnego last minute'a i wyjechalismy do Turcji i wrocilismy wczoraj :P

[morenica]

Napisane przez natalontko

cz. III

K O N I E C

aż miałam dreszcze jak czytałam


[QUOTE=wielbicielka_stokro tek;27951362][COLOR=Purple]ja właśnie zastanawiam się jak to załatwić moja mama nie zna się z rodzicami M. jesteśmy ze sobą półtora roku i jakoś nie było okazji.
jak to zorganizowałyście??


Zaprosić na obiad i tyle U Nas pierwsze spotkanie odbyło się przed zaręczynami, oczywiście wielki stres jak to będzie. Ale mama TZ świetnie się dogadała z moimi rodzicami i teraz się spotykają. A to na urodzinach mamy TZ i jest super

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
byłam dziś na II próbnej fryzurze ale u innej fryzjerki i w końcu jestem zadowolona

Napisane przez JennyAniolek

- fryzura wzorowana na 2 poniższych
- będzie ciut bardziej podniesione z przodu (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi )
- jeden grubszy warkoczyk albo 2 takie cienkie
- włosy te co zostały bardziej skręcone
- będzie wpięte jeszcze kilka małych kwiatków
- nie patrzyć na siwki i odrosty

Ja też właśnie chcę taką fryzurkę, ale mam krótsze włosy i nie wiem jak to wyjdzie... ale jeszcze do września może podrosną

Napisane przez magbes

Witam już jako żonka
nie pisalam nic od ślubu z tego wzgledu ze po slubie byl jeden wielki zamęt a pozniej wylecielismy do turcji
Mala relacja:
ostatnie dni przed slubem to bylo czyste szalenstwo - ganiania tyle, że hoho .. i jeszcz wiecej. nie bylo czasu zjesc nawet (schudlam z 4 kg :P)
ze 3 dni przed wpaldismy na pomysl, żeby na poprawiny zamowic dj (mial byc tyk obiad). i tak w zwartek rzed slubem spotkalismy sie z dwoma chlopakami (calkowicie nam nieznani) i umowilismy sie że beda didzejowac na poprawinach (kwota praktycznie symboliczna jak dla nas) troszke sie balismy jak to wyjdzie ae wyszlo genialnie!
w piatek TZ pojechal do siebie spac a ja w nocy budzilam sie co pol godziny.... i ranop czulam sie jak bym praktycznie nie spala... ;p na 9 jechalam do fryzjera i na makijaz... jak siedzialam na fryzurce to sie lekko denerwowalam jeszcze ale z minuty na minute stresik mi mijal...Przerazala mnie tylko pogoda - lało!
pod koniec malowania prz\estalo juz padac i niesmialo wyglaedalo słoneczko. od fryzjera wyszlam juz w pelni spokojna. przyjechal po mnie tata i pojechalismy do domku. tam juz maly rozgardiasz bo przyjechala juz rodzinka i powoli wszyscy zaczeli sie schodzic... okolo 14 zjadlam pol kromki chlebka i ubieranie itd...kamerzysta zrobil nam psikusa i przyjechal zarowno do TZ jak i do mnie z pol godziny szybciej... TZ opowiadal ze siedzial jeszcze po kapieli i cos jadl jak zadzwonil domofon ze kamera juz jest...a tu ani gajerka na sobie a ni świadka ...ale stabneli na wysokosci zadania i szybko sie pozbierali :P
po ubieraniu krecenie roznych póz, scenek itd...dookola milion fleszy .... jak TZ dal znac ze jedzie to tak luneło, że az strach...masakryczne krople deszczu...ale pozniej sie uspokoilo i do czasu wojazdu na sale nic nie padalo. w kosciele msza śliczna, kosciol wygladal pieknie,,, ślubu udzielal nam ksiadz o ktotrego poprosilismy... na sam koniec podszedl do nas i opowiadal nam kawal pozniej wyjscie z kosciola, obsypanio nas monetami,,,zyczenia,,,bra my,,, i na sale... Na sali juz czekala orkiestra,,, orkiestra grala swietie, wszyscy chwalili bardzo. bawilismy sie do 5-6 rano. rodzice zrobili nam niespodzianke i wynajeli nam pokoj w hoteliku niedaleko naszego domu,,, a tam palace sie swiece,,,platki roz, szampan ... bylo cudownie!!!
Poprawiny udaly sie rownie dobrze. az obsluga lokalu chwalila, że wszyscy sie tak ladnie bawia i tak ldugo cudowne dni, mowie Wam!

No a po slubi zlapalismy swietnego last minute'a i wyjechalismy do Turcji i wrocilismy wczoraj :P

gratulacje Kochana

U mnie leje i pada, miałam jechać do babci, ale jak TZ wróci z pracy jedziemy szukać obrączek i zamawiać

[the rock]

Napisane przez efonka

a my swoje juz mamy

Napisane przez ardillka

Dzien dobry

Mam super nowiny Nie bedziemy mieszkac u mnie w domu po slubie tylko remontowac bedziemy przestrzen nad garazem u TZ. Mial tam mieszkac jego brat, ale odstepuje nam to na czas budowy domu Tak bardzo sie ciesze rewelacja

Super

Napisane przez gitmartusia

Ja w sumie białych nie chcę, bo juz nigdzie ich nie wykorzystam a szkoda mi kasy wydawać.
Ja mam nadzieję, że do mojej nie będą właśnie zbyt ciężko wyglądać. Zresztą wydaje mi się, że jak będzie ta biała kokarda ze złotym dodatkiem (ala broszka) to nie będzie tak źle (topornie) wyglądać tym bardziej, że zmaierzam kupic satynowe.
W załączniku dodaję jak miałoby to mniej więcej wyglądać (1 i 2 zdjęcie). Reszta to inne biało czarne buty, które rózwnież mi się podobają Co o nich myslicie?

Dokładnie takie białe z czarna koronką ogladałyśmy wczoraj z Madzią w Częstochowie

Napisane przez magbes

Witam już jako żonka
nie pisalam nic od ślubu z tego wzgledu ze po slubie byl jeden wielki zamęt a pozniej wylecielismy do turcji
Mala relacja:
ostatnie dni przed slubem to bylo czyste szalenstwo - ganiania tyle, że hoho .. i jeszcz wiecej. nie bylo czasu zjesc nawet (schudlam z 4 kg :P)
ze 3 dni przed wpaldismy na pomysl, żeby na poprawiny zamowic dj (mial byc tyk obiad). i tak w zwartek rzed slubem spotkalismy sie z dwoma chlopakami (calkowicie nam nieznani) i umowilismy sie że beda didzejowac na poprawinach (kwota praktycznie symboliczna jak dla nas) troszke sie balismy jak to wyjdzie ae wyszlo genialnie!
w piatek TZ pojechal do siebie spac a ja w nocy budzilam sie co pol godziny.... i ranop czulam sie jak bym praktycznie nie spala... ;p na 9 jechalam do fryzjera i na makijaz... jak siedzialam na fryzurce to sie lekko denerwowalam jeszcze ale z minuty na minute stresik mi mijal...Przerazala mnie tylko pogoda - lało!
pod koniec malowania prz\estalo juz padac i niesmialo wyglaedalo słoneczko. od fryzjera wyszlam juz w pelni spokojna. przyjechal po mnie tata i pojechalismy do domku. tam juz maly rozgardiasz bo przyjechala juz rodzinka i powoli wszyscy zaczeli sie schodzic... okolo 14 zjadlam pol kromki chlebka i ubieranie itd...kamerzysta zrobil nam psikusa i przyjechal zarowno do TZ jak i do mnie z pol godziny szybciej... TZ opowiadal ze siedzial jeszcze po kapieli i cos jadl jak zadzwonil domofon ze kamera juz jest...a tu ani gajerka na sobie a ni świadka ...ale stabneli na wysokosci zadania i szybko sie pozbierali :P
po ubieraniu krecenie roznych póz, scenek itd...dookola milion fleszy .... jak TZ dal znac ze jedzie to tak luneło, że az strach...masakryczne krople deszczu...ale pozniej sie uspokoilo i do czasu wojazdu na sale nic nie padalo. w kosciele msza śliczna, kosciol wygladal pieknie,,, ślubu udzielal nam ksiadz o ktotrego poprosilismy... na sam koniec podszedl do nas i opowiadal nam kawal pozniej wyjscie z kosciola, obsypanio nas monetami,,,zyczenia,,,bra my,,, i na sale... Na sali juz czekala orkiestra,,, orkiestra grala swietie, wszyscy chwalili bardzo. bawilismy sie do 5-6 rano. rodzice zrobili nam niespodzianke i wynajeli nam pokoj w hoteliku niedaleko naszego domu,,, a tam palace sie swiece,,,platki roz, szampan ... bylo cudownie!!!
Poprawiny udaly sie rownie dobrze. az obsluga lokalu chwalila, że wszyscy sie tak ladnie bawia i tak ldugo cudowne dni, mowie Wam!

No a po slubi zlapalismy swietnego last minute'a i wyjechalismy do Turcji i wrocilismy wczoraj :P

Gratulacje

[izabla]

Serdeczne gratulacje da Żon i za świetne relacje.
Ehh, ta pogoda doprowadzi mnie do depresji...

[the rock]

U mnie dziś nie pada ale słońca tez nie ma

[karolinusienka]

Napisane przez the rock

U mnie dziś nie pada ale słońca tez nie ma

wpadnij do mnie u mnie można się usmazyć

[the rock]

Napisane przez karolinusienka

wpadnij do mnie u mnie można się usmazyć

Mam nadzieję ze to słonko powędruje w moja strone

[izabla]

Napisane przez karolinusienka

wpadnij do mnie u mnie można się usmazyć

No nie, planowałam opalić się naturalnie- stopniowo, ale jak dalej tak pójdzie, to konieczne będzie solarium, którego nie znoszę

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez the rock

Mam nadzieję ze to słonko powędruje w moja strone

Jest szansa!
Właśnie sprawdzałam pogodę- jutro ma być już słonecznie i CIEPLEJ, sprawdź jak u Ciebie http://new.meteo.pl/php/gpp/search.php

[the rock]

Napisane przez izabla

Jest szansa!
Właśnie sprawdzałam pogodę- jutro ma być już słonecznie i CIEPLEJ, sprawdź jak u Ciebie http://new.meteo.pl/php/gpp/search.php

No mam taka nadzieje

[Roougee]

Napisane przez the rock

Ja ogólnie nie mam nic do dzieci ale wydaje mi się że na dłuższą mete sa meczące i zabierają człowiekowi cały wolny czas
Ja mam 7 lat więcej niż ty a podejście takie samo

Do swojego dziecka człowiek ma więcej cierpliwości, cudze też mnie drażnią

Napisane przez gitmartusia

Matko ile stron się naoglądałyśmy to masakra! Stanęło na, uwaga ... czerni Nie wiem czy już na 100% jestem do niej przekonana, ale pomysł mi się podoba. Braliśmy pod uwahę też haber czy szafir, ale chyba jednak stanie na czerni.

Super!!! będzie to pięknie wyglądało

Napisane przez morenica

Jestem w trakcie myślenia jaką chcę biżuterię ślubną Baaardzo podobają mi się perełki...ale to ponoć przynosi pecha w czasie ślubu i sama już nie wiem czy wierzyć w zabobony czy po prostu się zdecydować

Zdecyduj się

Napisane przez Stysik

za to mój tż umie we wszystkim znaleźć dobry aspekt "będzie 4000 taniej"

Miałam dokładnie to samo podejście

Napisane przez natalontko

cz. III

K O N I E C

Nat piękna relacja Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Napisane przez JennyAniolek

- fryzura wzorowana na 2 poniższych
- będzie ciut bardziej podniesione z przodu (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi )
- jeden grubszy warkoczyk albo 2 takie cienkie
- włosy te co zostały bardziej skręcone
- będzie wpięte jeszcze kilka małych kwiatków
- nie patrzyć na siwki i odrosty

Mi fryzurka bardzo się podoba, masz piękne włosy

[happy2gether]

Wpadłam tylko na chwilę
Rano ODEBRALIŚMY OBRĄCZKI - są śliczne. Bartek stwierdził, że chciałby swoją mieć już cały czas na palcu
a potem miałam PRZYMIARKĘ SUKNI Kocham ją!! Jest boska i rewelacyjnie się w niej czuję. Dobrałam do niej welon - dłuuuugą mgiełkę aż do ziemi (kolejne ciary po jej założeniu ) ( w krótkich welonach czułam się jak przychlast ) Suknia pojechała już do domu mamy, tylko ciiii bo TŻ nie może o tym wiedzieć 25 mam wizytę w pracowni, bo trzeba suknię zmniejszyć i odbieram ją 11 sierpnia już z salonu z halką
Zamówiłam też 2 perłowe slimowane koszule dla B.

Zmykam na jakieś małe zakupy, bo jestem tak pozytywnie nakręcona dzisiejszym dniem, że muszę jakoś rozładować energię Będę potem

[wielbicielka_stokrotek]

Napisane przez dottta

Jak widać czerń byłą tylko dodatkiem/akcentem w moim przypadku bo co za dużo to nie zdrowo - w przypadku każdego koloru

Mamy XXI wiek, może czas się trochę opamiętać z zabobonami

mnie się baardzo podoba. tak jak powiedziałam stylowo. powiem Ci, że inaczej wyobrażałam sobie bukiet, ale Twój wyglądał świetnie


magbes gratuluję, relacja super.

jak czytam Wasze relacje to na początku czytam powoli, a później coraz szybciej i szybciej. już nie mogę się doczekać


ja dziś zamawiam buty, ale najpierw idę do mamy, bo stronka fajna i coś zamówimy pozaślubnie

do ślubu wybrałam te http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,16989

[the rock]

Napisane przez happy2gether

Wpadłam tylko na chwilę
Rano ODEBRALIŚMY OBRĄCZKI - są śliczne. Bartek stwierdził, że chciałby swoją mieć już cały czas na palcu
a potem miałam PRZYMIARKĘ SUKNI Kocham ją!! Jest boska i rewelacyjnie się w niej czuję. Dobrałam do niej welon - dłuuuugą mgiełkę aż do ziemi (kolejne ciary po jej założeniu ) ( w krótkich welonach czułam się jak przychlast ) Suknia pojechała już do domu mamy, tylko ciiii bo TŻ nie może o tym wiedzieć 25 mam wizytę w pracowni, bo trzeba suknię zmniejszyć i odbieram ją 11 sierpnia już z salonu z halką
Zamówiłam też 2 perłowe slimowane koszule dla B.

Zmykam na jakieś małe zakupy, bo jestem tak pozytywnie nakręcona dzisiejszym dniem, że muszę jakoś rozładować energię Będę potem

No to cudowny dzień

Pochwal się obraczkami

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

ja dziś zamawiam buty, ale najpierw idę do mamy, bo stronka fajna i coś zamówimy pozaślubnie

do ślubu wybrałam te http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,16989

bardzo ładne

[bambusiek]

Hi

Napisałam posta, a tu mi net siadł i wszystko poszło

Jutro mi Mężuś ucieka na całe 8 dni będę tęsknić mieliśmy iść na pielgrzymkę po raz ostatni, już jako małżeństwo. byłby 10 raz razem... tymbardziej, że tam się wszystko zaczęło...
Ale cóż... maleństwo ważniejsze

[the rock]

Napisane przez bambusiek

Hi

Napisałam posta, a tu mi net siadł i wszystko poszło

Jutro mi Mężuś ucieka na całe 8 dni będę tęsknić mieliśmy iść na pielgrzymkę po raz ostatni, już jako małżeństwo. byłby 10 raz razem... tymbardziej, że tam się wszystko zaczęło...
Ale cóż... maleństwo ważniejsze

Oj dasz radę
I masz rację Maleństwo najważniejsze

Przyszła moja biżu i jest cudna ale nie mam aparatu żeby wam fotke trzasnąć

[Stysik]

Napisane przez sweetieSS

oj tam , wymówka, ja miałam termin na 17 a urodziłam 22, ona też przenosi

mogę jej powiedzieć że koleżanka wytrzymała to ona też ma ale jeszcze mi zacznie rodzić na weselu

Napisane przez efonka

umiesz podniesc na duchu tak jak pisałam wczesniej nam z 108 osób spadło do 72 ;( szkoda nam bo marzyło nam sie duze wesele

też chciałam weselisko a na razie zmierzamy do tego samego wyniku

Napisane przez ardillka

Zapomnialam sie pochwalic: waga wreszcie ruszyla i mam -2 kg Chyba stres w ostatnich dniach zrobil tez swOje. Ale najwazniejsze ze sie udalo moze przez te 45 dni jeszcze sie uda

Aaaa do slubu 45 dni, do przymiarki sukni: 24 dni

Napisane przez happy2gether

Wpadłam tylko na chwilę
Rano ODEBRALIŚMY OBRĄCZKI - są śliczne. Bartek stwierdził, że chciałby swoją mieć już cały czas na palcu
a potem miałam PRZYMIARKĘ SUKNI Kocham ją!! Jest boska i rewelacyjnie się w niej czuję. Dobrałam do niej welon - dłuuuugą mgiełkę aż do ziemi (kolejne ciary po jej założeniu ) ( w krótkich welonach czułam się jak przychlast ) Suknia pojechała już do domu mamy, tylko ciiii bo TŻ nie może o tym wiedzieć 25 mam wizytę w pracowni, bo trzeba suknię zmniejszyć i odbieram ją 11 sierpnia już z salonu z halką
Zamówiłam też 2 perłowe slimowane koszule dla B.

Zmykam na jakieś małe zakupy, bo jestem tak pozytywnie nakręcona dzisiejszym dniem, że muszę jakoś rozładować energię Będę potem

Napisane przez the rock

Oj dasz radę
I masz rację Maleństwo najważniejsze

Przyszła moja biżu i jest cudna ale nie mam aparatu żeby wam fotke trzasnąć

a komórką?

[the rock]

Napisane przez Stysik

a komórką?

Próbowałam ale zdjęcie wychodzi rozmazane i niewyraźne Mój tel ma już swoje lata ale nie moge sie z nim rozstac

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magbes

Witam już jako żonka
Mala relacja:

Witaj zonko
Gratulacje. Super relacja. Beda jakies zdjecia?

Napisane przez happy2gether

Wpadłam tylko na chwilę
Rano ODEBRALIŚMY OBRĄCZKI - są śliczne. Bartek stwierdził, że chciałby swoją mieć już cały czas na palcu
a potem miałam PRZYMIARKĘ SUKNI Kocham ją!! Jest boska i rewelacyjnie się w niej czuję. Dobrałam do niej welon - dłuuuugą mgiełkę aż do ziemi (kolejne ciary po jej założeniu ) ( w krótkich welonach czułam się jak przychlast ) Suknia pojechała już do domu mamy, tylko ciiii bo TŻ nie może o tym wiedzieć 25 mam wizytę w pracowni, bo trzeba suknię zmniejszyć i odbieram ją 11 sierpnia już z salonu z halką
Zamówiłam też 2 perłowe slimowane koszule dla B.

Zmykam na jakieś małe zakupy, bo jestem tak pozytywnie nakręcona dzisiejszym dniem, że muszę jakoś rozładować energię Będę potem

Fajnie, ze wszystko sie podoba.

Napisane przez wielbicielka_stokrotek

do ślubu wybrałam te http://fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,16989

Ladniutkie

Napisane przez bambusiek

Hi

Napisałam posta, a tu mi net siadł i wszystko poszło

Jutro mi Mężuś ucieka na całe 8 dni będę tęsknić mieliśmy iść na pielgrzymkę po raz ostatni, już jako małżeństwo. byłby 10 raz razem... tymbardziej, że tam się wszystko zaczęło...
Ale cóż... maleństwo ważniejsze

Chyba cos przeoczylam
Malenstwo????? Gratuluje kochana

Napisane przez the rock

Przyszła moja biżu i jest cudna ale nie mam aparatu żeby wam fotke trzasnąć

Najwazniejsze, ze Ci pasuje, a na fotke poczekamy

[the rock]

Napisane przez gwiazdeczka26

Najwazniejsze, ze Ci pasuje, a na fotke poczekamy

No innego wyjscia nie macie

[MiciaKicia]

Napisane przez JennyAniolek

byłam dziś na II próbnej fryzurze ale u innej fryzjerki i w końcu jestem zadowolona

Napisane przez JennyAniolek

- fryzura wzorowana na 2 poniższych
- będzie ciut bardziej podniesione z przodu (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi )
- jeden grubszy warkoczyk albo 2 takie cienkie
- włosy te co zostały bardziej skręcone
- będzie wpięte jeszcze kilka małych kwiatków
- nie patrzyć na siwki i odrosty

fajna

Dottta cudownie wyglądałaś

Napisane przez ardillka

Dzien dobry

Mam super nowiny Nie bedziemy mieszkac u mnie w domu po slubie tylko remontowac bedziemy przestrzen nad garazem u TZ. Mial tam mieszkac jego brat, ale odstepuje nam to na czas budowy domu Tak bardzo sie ciesze rewelacja

Dzis robie kolejne podejscie do makijazystki i do poradni. Oby sie dalo
I jedziemy zamowic tort i ciasto

Napisane przez ardillka

Zapomnialam sie pochwalic: waga wreszcie ruszyla i mam -2 kg

Napisane przez magbes

Witam już jako żonka
nie pisalam nic od ślubu z tego wzgledu ze po slubie byl jeden wielki zamęt a pozniej wylecielismy do turcji
Mala relacja:
ostatnie dni przed slubem to bylo czyste szalenstwo - ganiania tyle, że hoho .. i jeszcz wiecej. nie bylo czasu zjesc nawet (schudlam z 4 kg :P)
ze 3 dni przed wpaldismy na pomysl, żeby na poprawiny zamowic dj (mial byc tyk obiad). i tak w zwartek rzed slubem spotkalismy sie z dwoma chlopakami (calkowicie nam nieznani) i umowilismy sie że beda didzejowac na poprawinach (kwota praktycznie symboliczna jak dla nas) troszke sie balismy jak to wyjdzie ae wyszlo genialnie!
w piatek TZ pojechal do siebie spac a ja w nocy budzilam sie co pol godziny.... i ranop czulam sie jak bym praktycznie nie spala... ;p na 9 jechalam do fryzjera i na makijaz... jak siedzialam na fryzurce to sie lekko denerwowalam jeszcze ale z minuty na minute stresik mi mijal...Przerazala mnie tylko pogoda - lało!
pod koniec malowania prz\estalo juz padac i niesmialo wyglaedalo słoneczko. od fryzjera wyszlam juz w pelni spokojna. przyjechal po mnie tata i pojechalismy do domku. tam juz maly rozgardiasz bo przyjechala juz rodzinka i powoli wszyscy zaczeli sie schodzic... okolo 14 zjadlam pol kromki chlebka i ubieranie itd...kamerzysta zrobil nam psikusa i przyjechal zarowno do TZ jak i do mnie z pol godziny szybciej... TZ opowiadal ze siedzial jeszcze po kapieli i cos jadl jak zadzwonil domofon ze kamera juz jest...a tu ani gajerka na sobie a ni świadka ...ale stabneli na wysokosci zadania i szybko sie pozbierali :P
po ubieraniu krecenie roznych póz, scenek itd...dookola milion fleszy .... jak TZ dal znac ze jedzie to tak luneło, że az strach...masakryczne krople deszczu...ale pozniej sie uspokoilo i do czasu wojazdu na sale nic nie padalo. w kosciele msza śliczna, kosciol wygladal pieknie,,, ślubu udzielal nam ksiadz o ktotrego poprosilismy... na sam koniec podszedl do nas i opowiadal nam kawal pozniej wyjscie z kosciola, obsypanio nas monetami,,,zyczenia,,,bra my,,, i na sale... Na sali juz czekala orkiestra,,, orkiestra grala swietie, wszyscy chwalili bardzo. bawilismy sie do 5-6 rano. rodzice zrobili nam niespodzianke i wynajeli nam pokoj w hoteliku niedaleko naszego domu,,, a tam palace sie swiece,,,platki roz, szampan ... bylo cudownie!!!
Poprawiny udaly sie rownie dobrze. az obsluga lokalu chwalila, że wszyscy sie tak ladnie bawia i tak ldugo cudowne dni, mowie Wam!

No a po slubi zlapalismy swietnego last minute'a i wyjechalismy do Turcji i wrocilismy wczoraj :P

superrrr !!


Happy za obrączki i suknię

Napisane przez bambusiek

Hi

Napisałam posta, a tu mi net siadł i wszystko poszło

Jutro mi Mężuś ucieka na całe 8 dni będę tęsknić mieliśmy iść na pielgrzymkę po raz ostatni, już jako małżeństwo. byłby 10 raz razem... tymbardziej, że tam się wszystko zaczęło...
Ale cóż... maleństwo ważniejsze

dasz radę

Dobry
w końcu słoneczko za oknem i cieplutko

[madziares25]

Napisane przez dottta

na razie jestem na etapie wybierania zdjęć od foto jak dostanę to pokażę. Na razie mogę wrzucić taką amatorską. Nie widać tyłu woalki - a tam były przymocowane czarne piórka.

Chciałam do kiecki dorzucić jeszcze czarną szarfę ale było by za dużo tego bo miała już zdobienia. A białej z czarnymi zdobieniami nie znalazłam takiej by spełniała moje wymagania

Jak widać czerń byłą tylko dodatkiem/akcentem w moim przypadku bo co za dużo to nie zdrowo - w przypadku każdego koloru


Widocznie masz słabą wyobraźnię
A co mnie obchodzą goście? Po za tym to ludzie postępowi - wiedzą, że kolorystyka ślubna nie ogranicza się tylko do różu czy fioletu no i pewnie byli by bardziej zszokowani jakby w tym różu wystąpiła
Pomijam fakt, że czerń to kolor najbardziej elegancki ze wszystkich i ponad czasowy

tak, to pewnie wszystko przez czerń i perły

Wcale nie lało jak z cebra
Mamy XXI wiek, może czas się trochę opamiętać z zabobonami

Ciężko mi było, to sobie wyobrazić
Ale muszę Ci pogratulować odwagi i świetnej wizji i pomysłu na swój slubny look
Wyszło bardzo ładnie i stylowo...
Moi goście nie sa postepowi, w sumie to i tak mi nie zależy co by powiedzieli, ale ja bym się po prostu nie odważyła
Gratulacje wyszło bardzo ładnie
Ale to i tak wiesz

Napisane przez happy2gether

Wpadłam tylko na chwilę
Rano ODEBRALIŚMY OBRĄCZKI - są śliczne. Bartek stwierdził, że chciałby swoją mieć już cały czas na palcu
a potem miałam PRZYMIARKĘ SUKNI Kocham ją!! Jest boska i rewelacyjnie się w niej czuję. Dobrałam do niej welon - dłuuuugą mgiełkę aż do ziemi (kolejne ciary po jej założeniu ) ( w krótkich welonach czułam się jak przychlast ) Suknia pojechała już do domu mamy, tylko ciiii bo TŻ nie może o tym wiedzieć 25 mam wizytę w pracowni, bo trzeba suknię zmniejszyć i odbieram ją 11 sierpnia już z salonu z halką
Zamówiłam też 2 perłowe slimowane koszule dla B.

Zmykam na jakieś małe zakupy, bo jestem tak pozytywnie nakręcona dzisiejszym dniem, że muszę jakoś rozładować energię Będę potem

Gratki, pochwal się zakupami!

Napisane przez the rock

No innego wyjscia nie macie

dokładnie