Plotkowy dla Avono-maniaczek

[Anna Antonina]

Napisane przez Sarasfati

ja jestem jednak zwolenniczką "zwyczajnej" mowy :P

Mi się zdarza przekląć jak się zezłoszczę, czasem aż mi wstyd. Próbuję się oduczyć. A tak poza tym to mówię chyba po polsku a nie po polskiemu

[Sarasfati]

Napisane przez Anna Antonina

Mi się zdarza przekląć jak się zezłoszczę, czasem aż mi wstyd. Próbuję się oduczyć. A tak poza tym to mówię chyba po polsku a nie po polskiemu

ja klnę jak szewc, czasami.....ale tez zaczynam nad tym panować. Nie klnę jak jest przy mnie mała....no....prawie..... bo jak np uderzę się o krzesło w malutkiego paluszka to...(!!!!!!!!)

Nie używam za to dziwnych slangów (np tych o których mowa była wcześniej)

[Anna Antonina]

Napisane przez Sarasfati

ja klnę jak szewc, czasami.....ale tez zaczynam nad tym panować. Nie klnę jak jest przy mnie mała....no....prawie..... bo jak np uderzę się o krzesło w malutkiego paluszka to...(!!!!!!!!)

Nie używam za to dziwnych slangów (np tych o których mowa była wcześniej)

Ja się najadłam wstydu ostatnio w sklepie. Robienie zakupów spożywczych z moim TŻem jest gorsze niż z 2-latkiem. W życiu nic nie ugotował poza wodą na herbatę, ale zawsze wie lepiej, co trzeba kupić. Wzięłam do koszyka włoszczyznę do rosołu. A on: 'a co to? a po co to? a ja nie będę tego jadł, a ja nie lubię pora, a ja nie lubię pietruszki'. Spokojnie tłumaczę, że rosół się robi na włoszczyźnie i się potem jej nie je, bo ona ma tylko nadać smak. A on zabiera tą włoszczyznę z koszyka i zamienia na kilo marchewek. Znowu spokojnie tłumaczę, że na marchewkach rosołu mu nie ugotuję. A ten swoje: 'z marchewką będzie dobry, z tamtym czymś nie będę jadł, seler był syfiasty'. W końcu straciłam nerwy i nakrzyczałam na niego, że mnie wkur..., bo ja chyba ja lepiej wiem, z czego jest rosół i że ja pier... i może sam sobie ugotować ten rosół, skoro nawet nie da mi spokojnie zrobić zakupów. Momentalnie patrzyło na mnie pół sklepu. Ale gdyby mieli takiego TŻa jak ja to może by zrozumieli

[Sarasfati]

Napisane przez Anna Antonina

Ja się najadłam wstydu ostatnio w sklepie. Robienie zakupów spożywczych z moim TŻem jest gorsze niż z 2-latkiem. W życiu nic nie ugotował poza wodą na herbatę, ale zawsze wie lepiej, co trzeba kupić. Wzięłam do koszyka włoszczyznę do rosołu. A on: 'a co to? a po co to? a ja nie będę tego jadł, a ja nie lubię pora, a ja nie lubię pietruszki'. Spokojnie tłumaczę, że rosół się robi na włoszczyźnie i się potem jej nie je, bo ona ma tylko nadać smak. A on zabiera tą włoszczyznę z koszyka i zamienia na kilo marchewek. Znowu spokojnie tłumaczę, że na marchewkach rosołu mu nie ugotuję. A ten swoje: 'z marchewką będzie dobry, z tamtym czymś nie będę jadł, seler był syfiasty'. W końcu straciłam nerwy i nakrzyczałam na niego, że mnie wkur..., bo ja chyba ja lepiej wiem, z czego jest rosół i że ja pier... i może sam sobie ugotować ten rosół, skoro nawet nie da mi spokojnie zrobić zakupów. Momentalnie patrzyło na mnie pół sklepu. Ale gdyby mieli takiego TŻa jak ja to może by zrozumieli

pokładam się normalnie, moitor oczywiście spolułam

Twój TŻ jest bossski W ogóle wyobraziłam sobie tą sytuację
Takowe widziałam nie raz, dlatego teraz pierniczę to, ze mnie ponosi, a swoją droga poniosło mnie dziś jak podjechaliśmy do gina, bo strasznie lało, wszedzie mokro, pies w samochodzie, ja otwieram drzwi a ten debil ładuje się w kałużę (pies oczywiście). Ja go z łokcia(żeby nie wyskoczył, samochód mamy trzydrzwiowy) i mówie "zostań synek zostań" i tak ze 2 minuty a mój TŻ siedzi.....mój gin koło nas zaparkował, ja się z psem szarpię az w końcu mówie przez zaciśniętę zęby (ale niezbyt cicho) "weźmiesz k*****wa tego psa czy ma ze mną na wizyte iść???" No i w końcu przytrzymał psa, bo bym sie nigdy nie wygramoliła....

potem podjeżdża po wizycie (miał mi podrzucić parasolke ) i robi mi aferę, ze próba już trwa a ja mam telefon wyłączony. Mało tego wziął parasol, który nawet wyglądu nie ma, miałam go wyrzucić 2 tygodnie temu...ale on nie zauważył bidny, ze tam wszystkie druty sterczą
Powiedziałam mu, ze mniej zmoknę w kapturze niż pod tym parasolem i zeby jechał jak tak bardzo mu sie spieszy. Foch. Idę. Jedzie. Na wstecznym. Otwiera szybę i mówi, ze mnie podwiezie, a ja głupia pinda zamiast wsiąść to idę w tych strugach deszczu. jestem okropna....wiem....ale jak mnie ktoś urazi to koniec....łachy bzzz... :P

[Anna Antonina]

Napisane przez Sarasfati

pokładam się normalnie, moitor oczywiście spolułam

Twój TŻ jest bossski W ogóle wyobraziłam sobie tą sytuację
Takowe widziałam nie raz, dlatego teraz pierniczę to, ze mnie ponosi, a swoją droga poniosło mnie dziś jak podjechaliśmy do gina, bo strasznie lało, wszedzie mokro, pies w samochodzie, ja otwieram drzwi a ten debil ładuje się w kałużę (pies oczywiście). Ja go z łokcia(żeby nie wyskoczył, samochód mamy trzydrzwiowy) i mówie "zostań synek zostań" i tak ze 2 minuty a mój TŻ siedzi.....mój gin koło nas zaparkował, ja się z psem szarpię az w końcu mówie przez zaciśniętę zęby (ale niezbyt cicho) "weźmiesz k*****wa tego psa czy ma ze mną na wizyte iść???" No i w końcu przytrzymał psa, bo bym sie nigdy nie wygramoliła....

potem podjeżdża po wizycie (miał mi podrzucić parasolke ) i robi mi aferę, ze próba już trwa a ja mam telefon wyłączony. Mało tego wziął parasol, który nawet wyglądu nie ma, miałam go wyrzucić 2 tygodnie temu...ale on nie zauważył bidny, ze tam wszystkie druty sterczą
Powiedziałam mu, ze mniej zmoknę w kapturze niż pod tym parasolem i zeby jechał jak tak bardzo mu sie spieszy. Foch. Idę. Jedzie. Na wstecznym. Otwiera szybę i mówi, ze mnie podwiezie, a ja głupia pinda zamiast wsiąść to idę w tych strugach deszczu. jestem okropna....wiem....ale jak mnie ktoś urazi to koniec....łachy bzzz... :P

Widzę, że z Was takie aparaty jak z nas Idę do łóżeczka, dobrej nocy. Miło mi było Cię dziś poznać troszkę bliżej

[Sarasfati]

Napisane przez Anna Antonina

Widzę, że z Was takie aparaty jak z nas Idę do łóżeczka, dobrej nocy. Miło mi było Cię dziś poznać troszkę bliżej

dobranocka

a mój G to taki troche przytupaniec. ja jestem we wszystkim strasznie szybka, a on wiecznie myśli....

[Pani_Wood]

Sarasfati moja droga Skoro jesteś ciekawa, to Ci powiem Spójrz na mój avatar. Człowiek w nim nazywa się Elijah Wood...może kojarzysz, jak nie, to napisz, wyjaśnię Ci Od listopada roku 2010 ma on Twittera i od tego czasu marzyłam, żeby do mnie napisał. I dzisiaj buuuum!!!!! Napisał na moje konto ( http://twitter.com/#!/JadisG ) i na konto fanowskie, które mu założyłam. Cholerka, to najpiękniejszy dzień w moim życiu JEEEEEEEEEEEEE <333333 Jak są jeszcze jakieś pytania, to pisz

[Sarasfati]

Napisane przez Pani_Wood

Sarasfati moja droga Skoro jesteś ciekawa, to Ci powiem Spójrz na mój avatar. Człowiek w nim nazywa się Elijah Wood...może kojarzysz, jak nie, to napisz, wyjaśnię Ci Od listopada roku 2010 ma on Twittera i od tego czasu marzyłam, żeby do mnie napisał. I dzisiaj buuuum!!!!! Napisał na moje konto ( http://twitter.com/#!/JadisG ) i na konto fanowskie, które mu założyłam. Cholerka, to najpiękniejszy dzień w moim życiu JEEEEEEEEEEEEE <333333 Jak są jeszcze jakieś pytania, to pisz

kojarzę choćby z Władcy Pierścieni. To taka miłość twoja?? tzn z avatara nie poznałam, dopiero jak napisałaś że to on... :P

[jamapi]

Napisane przez Sarasfati

No i fotki usze w nich porządek zrobić, bo nie moge się niczego doszukać :P

mam ten problem, ze przez te wszystkie lata mam chyba 4 zdjęcia z moim TŻ a to wszystko dlatego, ze sami sobie nie robimy , a jak jesteśmy na imprezie to jest to impreza na której G gra i on jest na scenie a ja gdzieś tam :P

fajna z Was para

Napisane przez katniewojt

Dziewczęta, dziś już chyba się nie pokażę...
Trzymajcie jutro kciuki! Zaczynamy o 9, ale nie wiem, o której kończymy... Trzymajcie mocno

Napisane przez Sarasfati

Nie używam za to dziwnych slangów (np tych o których mowa była wcześniej)

ja nic nie zrozumiałam z tych tekstów co wymieniałaś wcześniej


~~
nie kupiłam pękacza jednak, bo nie było
a specjalnie wyciągałam mamę do drogerii, żeby i ona się obkupiła :d

[Sarunieczka]

Napisane przez Sarasfati

Ja z kolei jestem roztrzepańcem "flower power" A ta pierwsza fotka to taka pokoncertowa gdzie TŻ odreagowuje stres :P


magnetyczna uroda....hmmmm...tyle osób mi to mówi, ze chyba zacznę w to wierzyć Mój tż z kolei mówi, ze ja to taki elfik jestem :P

Ojej nie wyglądasz na roztrzepańca masz spokojną i przyciągającą urodę,po prostu masz to "coś",jakoś tak Cię odbieram

Napisane przez Resscue21

mojego mężulka biora na oddział chirurgiczny będą go usypiać i usuwać trzy zęby które ma ukryte głęboko w szczęce , jak tego nie usunie to będą mu się robić torbiele i szczękościski

łojeje

Napisane przez Sarasfati

mi z kolei każdy mówił, ze przypomniam Jodie Foster cos wtym jest

no faktycznie...masz coś z niej

Napisane przez Anna Antonina

Może to jej urok, może to Avon

Napisane przez Sarasfati

hahaha:

odważę sie napewno...tylko nie wiem kiedy...


dziewczynki ja mam do was pytanie....troche mi głupio....może ja już stara jestem...ale ostatnio ciągle czytam np o facetach" JP"
"wracałem do domu na autopilocie", albo "wyświetliłem się wczoraj na mieście", albo "wywaliłem wczoraj 3 kopeczki"...do szczęscia mi to niepotrzebne...ale za moich czasów

nie mam pojęcia co to znaczy,normalnie chińszczyzna

Napisane przez katniewojt

Dziewczęta, dziś już chyba się nie pokażę...
Trzymajcie jutro kciuki! Zaczynamy o 9, ale nie wiem, o której kończymy... Trzymajcie mocno

od 9 do nieskończoności:d ziekuje-kwiatek:

Napisane przez Anna Antonina

Mi się zdarza przekląć jak się zezłoszczę, czasem aż mi wstyd. Próbuję się oduczyć. A tak poza tym to mówię chyba po polsku a nie po polskiemu

oj ja to klnę jak szewc (krawcowa) ale głównie w pracy,babki klną to sobie czasem popuszczamy i jest wesoło przy moim facecie za 11 lat chodzenia może 3 razy się mi wyrwało,przy rodzicach nigdy,więć to tylko w pracy

Napisane przez Anna Antonina

Ja się najadłam wstydu ostatnio w sklepie. Robienie zakupów spożywczych z moim TŻem jest gorsze niż z 2-latkiem. W życiu nic nie ugotował poza wodą na herbatę, ale zawsze wie lepiej, co trzeba kupić. Wzięłam do koszyka włoszczyznę do rosołu. A on: 'a co to? a po co to? a ja nie będę tego jadł, a ja nie lubię pora, a ja nie lubię pietruszki'. Spokojnie tłumaczę, że rosół się robi na włoszczyźnie i się potem jej nie je, bo ona ma tylko nadać smak. A on zabiera tą włoszczyznę z koszyka i zamienia na kilo marchewek. Znowu spokojnie tłumaczę, że na marchewkach rosołu mu nie ugotuję. A ten swoje: 'z marchewką będzie dobry, z tamtym czymś nie będę jadł, seler był syfiasty'. W końcu straciłam nerwy i nakrzyczałam na niego, że mnie wkur..., bo ja chyba ja lepiej wiem, z czego jest rosół i że ja pier... i może sam sobie ugotować ten rosół, skoro nawet nie da mi spokojnie zrobić zakupów. Momentalnie patrzyło na mnie pół sklepu. Ale gdyby mieli takiego TŻa jak ja to może by zrozumieli

Napisane przez Sarasfati

ale jak mnie ktoś urazi to koniec....łachy bzzz... :P

ja taka sama jestem,jak fochnę to nic mnie nie przekona,i trzyma mnie foch długo,wrrr na szczęście focham coraz rzadziej

to ja też w stronę łóżeczka już spoglądam,dobrej nocy i jutro proszę być na forum

[Pani_Wood]

Napisane przez Sarasfati

kojarzę choćby z Władcy Pierścieni. To taka miłość twoja?? tzn z avatara nie poznałam, dopiero jak napisałaś że to on... :P

No normalne, że mogłaś nie poznać, bo to już od WP 11 lat minęło.
Tak! Nie bijcie za to, zrozumcie człowieka...czyli mnie

EDIT:

O kurnik, znowu napisał! Chce czytać moje wiersze! O.O to jakiś sen chyba.

PS. Przepraszam wszystkich za to wszystko bardzo.

[Sarasfati]

Napisane przez jamapi

fajna z Was para







ja nic nie zrozumiałam z tych tekstów co wymieniałaś wcześniej


~~
nie kupiłam pękacza jednak, bo nie było
a specjalnie wyciągałam mamę do drogerii, żeby i ona się obkupiła :d

Dzieki jamapi. Znajmoi mówią, ze jesteśmy jak rodzina Adamsów :P ale tak raczej pozytywnie

Ja tez nie rozumiałam tych testów, muz=siał mi gość tłumaczyć

Ja musze upolowac pekacza....tylko boję się troche, bo mam szeroką płytkę....żeby nie pogorszyć....gdzie byłas po niego??

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez Sarunieczka

Ojej nie wyglądasz na roztrzepańca masz spokojną i przyciągającą urodę,po prostu masz to "coś",jakoś tak Cię odbieram


łojeje


no faktycznie...masz coś z niej

[/B]


nie mam pojęcia co to znaczy,normalnie chińszczyzna


od 9 do nieskończoności:d ziekuje-kwiatek:



oj ja to klnę jak szewc (krawcowa) ale głównie w pracy,babki klną to sobie czasem popuszczamy i jest wesoło przy moim facecie za 11 lat chodzenia może 3 razy się mi wyrwało,przy rodzicach nigdy,więć to tylko w pracy






ja taka sama jestem,jak fochnę to nic mnie nie przekona,i trzyma mnie foch długo,wrrr na szczęście focham coraz rzadziej

to ja też w stronę łóżeczka już spoglądam,dobrej nocy i jutro proszę być na forum

oj ja bardzo jestem impulsywna ale dobrze mi z tym (o ile nie chodzi o sprawy poważne). Co do fochowania to ja tez już rzadziej.....ale właśnie fochuję, bo dzwoniłam do G gdzie jest (miał byc prawie godzinę temu) a on dalej na próbie no i jak tu fochami nie szastać

Napisane przez Pani_Wood

No normalne, że mogłaś nie poznać, bo to już od WP 11 lat minęło.
Tak! Nie bijcie za to, zrozumcie człowieka...czyli mnie

mogłam nie poznac, bo jakos tak.....nie interesuje się nim na codzień....
Bić też nie będę bo przeca każdy swoje halo ma



Moja Melka właśnie się obudziła...ide do niej a ta na łóżku siedzi, nóżki zwieszone, patrzy na mnie i pyta "A gdzie jest moja mamusia". Siadam koło niej i mówię, że jestem i zeby poszła spać, a ona do mnie "Babciu nie żartuj tylko dzwoń do mamy"


kupię sobie fioletową serie Anew.....koniecznie

[TheViolet]

Pani_Wood wooow, szacuneczek dziewczyno Elijah Wood... Zakochałam się w jego oczach kiedy pierwszy raz obejrzałam "władcę pierścieni"....:P W sumie to już mi przeszło ale i tak Ci zazdroszczę

[jamapi]

Napisane przez TheViolet

Pani_Wood wooow, szacuneczek dziewczyno Elijah Wood... Zakochałam się w jego oczach kiedy pierwszy raz obejrzałam "władcę pierścieni"....:P W sumie to już mi przeszło ale i tak Ci zazdroszczę

chyba stara jestem, bo jakoś nie mogę zatrybić o co chodzi
ja nie poznałam tego Pana ani po zdjęciu ani po nazwisku
widocznie nie jest mi ta wiedza do szczęścia potrzebna

Napisane przez Sarasfati

Moja Melka właśnie się obudziła...ide do niej a ta na łóżku siedzi, nóżki zwieszone, patrzy na mnie i pyta "A gdzie jest moja mamusia". Siadam koło niej i mówię, że jestem i zeby poszła spać, a ona do mnie "Babciu nie żartuj tylko dzwoń do mamy"


kupię sobie fioletową serie Anew.....koniecznie

co do pękacza - polowała na viperę, ale już nie było
pękacz, który pęka wzdłuż płytki krzywdy nie zrobi szerokiej płytce, a nawet ją wizualnie zwęży

[Pani_Wood]

Napisane przez jamapi

chyba stara jestem, bo jakoś nie mogę zatrybić o co chodzi
ja nie poznałam tego Pana ani po zdjęciu ani po nazwisku
widocznie nie jest mi ta wiedza do szczęścia potrzebna





co do pękacza - polowała na viperę, ale już nie było
pękacz, który pęka wzdłuż płytki krzywdy nie zrobi szerokiej płytce, a nawet ją wizualnie zwęży

Może A oglądałaś Władcę Pierścieni?

Ja pękacza nigdzie dostać w Białym nie mogę. W sklepach nikt o nich nie słyszał nawet. A efekt pękacze mają cudny.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez TheViolet

Pani_Wood wooow, szacuneczek dziewczyno Elijah Wood... Zakochałam się w jego oczach kiedy pierwszy raz obejrzałam "władcę pierścieni"....:P W sumie to już mi przeszło ale i tak Ci zazdroszczę

Heh, fajnie Ja Władcę Pierścieni obejrzałam 22 Maja 2009 i to od tej pory

[damngirl90]

Napisane przez Pani_Wood

Może A oglądałaś Władcę Pierścieni?

A ja pękacza nigdzie dostać w Białym nie mogę

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------


Heh, fajnie Ja Władcę Pierścieni obejrzałam 22 Maja 2009 i to od tej pory

A nie ma na stoisku Vipery w Galerii Białej?;>
Ew. Inglot eż w Białej i Alfie?

[Pani_Wood]

Napisane przez damngirl90

A nie ma na stoisku Vipery w Galerii Białej?;>
Ew. Inglot eż w Białej i Alfie?

Byłam tydzień temu to kobieta mówi, że nie słyszała o czymś takim

[damngirl90]

Napisane przez Pani_Wood

Byłam tydzień temu to kobieta mówi, że nie słyszała o czymś takim

Jak zwykle Białystok 100 lat za murzynami

[dokia]

Napisane przez damngirl90

Jak zwykle Białystok 100 lat za murzynami

hihi, ja też z tych stron.. ale pękaczy nie szukam po galeriach, kupuję na all...

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez Pani_Wood

Może A oglądałaś Władcę Pierścieni?
Heh, fajnie Ja Władcę Pierścieni obejrzałam 22 Maja 2009 i to od tej pory

słodka jesteś, aż miło , staram się dzielić Twoje podniecenia dnia dzisiejszego ,życzę miłego pisania z E.W.
dziś mnie zaskoczyłaś zmianą avatara bo chyba do wczoraj byłaś króliczkiem i nie mogłam się przyzwyczaić najpierw

[zalotnica83]

Napisane przez damngirl90

Jak zwykle Białystok 100 lat za murzynami

Haha dobre
U Nas we Wrocku to gdzie nie zapytam o pękacza:"Ach tak pękacze...no były ale nie ma..."chyba po 3sztuki na sklep dostają

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez dokia

hihi, ja też z tych stron.. ale pękaczy nie szukam po galeriach, kupuję na all...

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------


słodka jesteś, aż miło , staram się dzielić Twoje podniecenia dnia dzisiejszego ,życzę miłego pisania z E.W.
dziś mnie zaskoczyłaś zmianą avatara bo chyba do wczoraj byłaś króliczkiem i nie mogłam się przyzwyczaić najpierw

Mi strasznie Pani Wood poprawiła nastrój tylko tak trochę staro się poczułam nie mając idoli...przypomniało mi się jak czekałam na autograf Kasi Kowalskiej pod Empikiem z 2 godziny

[Pani_Wood]

Napisane przez dokia

słodka jesteś, aż miło , staram się dzielić Twoje podniecenia dnia dzisiejszego ,życzę miłego pisania z E.W.
dziś mnie zaskoczyłaś zmianą avatara bo chyba do wczoraj byłaś króliczkiem i nie mogłam się przyzwyczaić najpierw

Haha, dzięki Zgadza, do wczorajszego wieczora miałam w avatarze królika-Gandalfa Coś mnie podkusiło jednak, by zmienić, szósty zmysł

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Napisane przez zalotnica83

Haha dobre
U Nas we Wrocku to gdzie nie zapytam o pękacza:"Ach tak pękacze...no były ale nie ma..."chyba po 3sztuki na sklep dostają

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------


Mi strasznie Pani Wood poprawiła nastrój tylko tak trochę staro się poczułam nie mając idoli...przypomniało mi się jak czekałam na autograf Kasi Kowalskiej pod Empikiem z 2 godziny

No cóż...chyba sobie poczekam z deczka na te pękacze
Haha, miło mi A tam, staro zaraz...
Jak będę mieć ze 50 lat i "Ewu" w avatarze to sobie się ze mnie pośmiejecie i poprawicie nastrój dopiero

[dokia]

Napisane przez zalotnica83

Mi strasznie Pani Wood poprawiła nastrój tylko tak trochę staro się poczułam nie mając idoli...przypomniało mi się jak czekałam na autograf Kasi Kowalskiej pod Empikiem z 2 godziny

qrcze... ja chyba też nie mam już idoli .. zaraz sobie powspominam jakich miałam ileś lat temu .. jak coś przypomnę to się pochwalę

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez Pani_Wood

Jak będę mieć ze 50 lat i "Ewu" w avatarze to sobie się ze mnie pośmiejecie i poprawicie nastrój dopiero

oj tam oj tam

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez Pani_Wood

Haha, dzięki Zgadza, do wczorajszego wieczora miałam w avatarze królika-Gandalfa Coś mnie podkusiło jednak, by zmienić, szósty zmysł

sorki, pytam bo nie wiem... królik Gandalf to jakiś znany?? słynny?? królik

[selulita]

[QUOTE=zalotnica83;2798754 8]Haha dobre
U Nas we Wrocku to gdzie nie zapytam o pękacza:"Ach tak pękacze...no były ale nie ma..."chyba po 3sztuki na sklep dostają

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Ja też tylko słyszę, że już nie ma, że w hurtowniach są braki, nawet tych najdroższych nie ma.

[theMonique]

Napisane przez Anna Antonina

Może to jej urok, może to Avon

Napisane przez Anna Antonina

Wracanie na autopilocie to u nas wracanie po pijaku, kiedy nie pamiętasz jak wróciłaś, ale jednak wróciłaś.

super, nie znalam tego
ale tekstami wczoraj sypalyscie:cojest :

[musso4]

witam z rana dzisiaj w końcu normalna letnia pogoda kawka w ogrodzie

[dokia]

Napisane przez musso4

witam z rana dzisiaj w końcu normalna letnia pogoda kawka w ogrodzie

myślisz, że skończyła się już nasza "pora deszczowa" ?? u mnie nie pada, ale słoneczka nie ma ;(

to ja też idę po kawę - brakuje tu u nas emotka z kawą dymiącą, tak jak na gg jest

[musso4]

Napisane przez dokia

myślisz, że skończyła się już nasza "pora deszczowa" ?? u mnie nie pada, ale słoneczka nie ma ;(

to ja też idę po kawę - brakuje tu u nas emotka z kawą dymiącą, tak jak na gg jest

mam taką nadzieję, że chociaż pare dni będzie bez deszczu
jak będę piła następną kawe to zrobię foto

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

teoretycznie wątek nam się skończył

[theMonique]

Napisane przez Pani_Wood

Jak będę mieć ze 50 lat i "Ewu" w avatarze to sobie się ze mnie pośmiejecie i poprawicie nastrój dopiero

a ja wole Orlando Bloom'a tez od WP
bo Wood to dla mnie troche taki hobbitowaty, a Legolas to elf tak sie kiedys wkrecilam w ten klimat, ze jak gralismy w RPG to zawsze mialam przy sobie lembasy, ktore uzdrawialy wszystkicha ten co prowadzil gre caly czas krzyczal na mnie, ze tu lembasy nie pomoga i mam dac spokoj
A! a moj Gabrys urodzil sie z jednym uszkiem takim zwezonym ku gorze, jak elf

[dokia]

Napisane przez musso4

teoretycznie wątek nam się skończył

co Ty?? ten chyba nie ma ani właściciela, ani regulaminu jak tamten.. pewnie dobijemy spokojnie do miliona (chociaż tak będziemy milionerkami, bo jako Avonówki to raczej nie )

[musso4]

Napisane przez dokia

co Ty?? ten chyba nie ma ani właściciela, ani regulaminu jak tamten.. pewnie dobijemy spokojnie do miliona (chociaż tak będziemy milionerkami, bo jako Avonówki to raczej nie )

no to gafę strzeliłam, myślałam, że to dotyczy wszystkich wątków