Essencomaniaczki witają w cz. X

[cypressangel]

Widzę, że nie tylko mnie pani w czerwonym irytowała całokształtem

[buffy249]

Napisane przez mejaczek

A o co im chodziło z tym Poland i śmiechem?

Obawiam się, że o to:

Napisane przez szureek

Właśnie u nich 'Made in Poland' zabrzmiało jak u nas 'Made in China'...

Niestety wielu Niemców uważa nas za trzeci świat

['Estelle']

Napisane przez martamw

A gdzie teraz zaopatrujecie się w ten dwufazowy płyn Bielendy Avocado? Nigdzie go w sieciowych drogeriach ostatnio nie widzę...

Są w Naturze i w hipermarketach też widuję, np. w Leclercu.

Napisane przez coco_kiciusia

Kochana w której Biedronce te żele widziałaś?

Hmmmm czy to jest lakier flakes'owy? Znasz numerek?

Naprzeciwko Olimpu. I na Daszyńskiego też były jeszcze niedawno.

Co do flejksów tańszą alternatywą Inglota może być My Secret 104 i Pierre Renee też ma identyczne, tylko większe opakowanie.

Zastanawiam się czy szminka z kolekcji 50's nie jest identyczna z #44, na moje oko po obejrzeniu filmiku są bardzo podobne.

[mejaczek]

Napisane przez buffy249

Obawiam się, że o to:



Niestety wielu Niemców uważa nas za trzeci świat

Co za ludzie. A potem ludzie mi się dziwią, ze nie lubię niemców i ogólnie ich języka.
Najlepiej wypowiadać się, jak nie ma się pojęcia. Szczególnie, że polscy producenci robią bardzo dobre kosmetyki.

[jj4u]

Trzeba im napisać, że te szminki ,którymi się zachwycały są DOBRE, BO POLSKIE :p

[SexiChic]

Napisane przez edtt

jeśli macie u siebie hurtownię Ruch'u to tam na pewno znajdziecie Avokado Bielendy, zawsze go tam widzę i tam też kupiłam.

+ kto nie widział i nie słyszał - kolejne słocze Balleriny:
http://networkedblogs.com/k4qO2

Ładny jest ten purpurowy lakier ale nie na tyle żeby mnie skusić. Chyba jednak nic nie kupię z tej limitki

Napisane przez szureek

ta da!
Essence 50's.
http://www.youtube.com/watch?v=gf6XW...eature=feedlik

(Nic nie rozumiem z tego co mówią, nie chce rozumieć i w ogóle to wyłączam głos!) :p


edt. te szminki wyglądają jak tampony!

Ta dziewczyna w czerwonym od pierwszego spojrzenia przypomina mi pewną Panią Anię o owadzim nazwisku i tak samo mnie denerwuje. Na dodatek chyba ma tylko ten jeden zupełnie nie pasujący do niej róż, którym notabene nie umie się malować (patrz placki na polikach) bo widać go na wszystkich filmikach jakie mają nakręcone.
Po ich filmiku nie kupiłabym nic z tej limitki...

Napisane przez JustDreaming

to co zrozumiełam o tych cieniach to że są dobrze napigmentowane
ta czerowna szminka mi sie podoba a tej pomaranczowej prawie nie widać na ustach tamtej szwabskiej niewiasty wygląda troche na nudziaka
http://www.youtube.com/watch?v=JATcM...eature=related w tym filmiku (po szwabsku niestety) jest pokazany pędzelek i puder. Musze mieć ten pędzelek

Wiedziałam, ze te szminki mi coś przypominają i ta dziewczyna mnie olśniła - one wyglądają jak pomadki MAC
Po obejrzeniu tego filmiku chcę czerwony lakier, czerwoną pomadkę i puder. Co do pędzelka to sprawia wrażenie badziewiastego więc się zastanowię

[jyyli]

Napisane przez mejaczek

Co za ludzie. A potem ludzie mi się dziwią, ze nie lubię niemców i ogólnie ich języka.
Najlepiej wypowiadać się, jak nie ma się pojęcia. Szczególnie, że polscy producenci robią bardzo dobre kosmetyki.

Ja bym się z kolei nie zdziwiła, gdyby Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski i zostawiać nam swoje euro, patrząc na poglądy większości Polaków

[Agnieszka Gie]

Napisane przez antii

dziewczyny z Białegostoku niedługo będę u Was w mieście.
Możecie napisać gdzie znajdę dobrze zaopatrzoną Nature z szafą essence ??

Ja mogę się wypowiedzieć na temat lakierów bo na inne rzeczy nie zwracałam zbytnio uwagi. Największy wybór w Kwadracie, pewnie dlatego, że tam jest najmniejszy ruch. Może inne produkty też będą. Na pewno widziałam tam ostatnio te fioletowe pędzelki i aż się zdziwiłam, że się uchowały.

[mejaczek]

Napisane przez jyyli

Ja bym się z kolei nie zdziwiła, gdyby Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski i zostawiać nam swoje euro, patrząc na poglądy większości Polaków

Wiesz mówię co myślę. Miałam do czynienia wiele razy z niemiecką społecznością i na wszystkich wyjazdach tylko z nimi były problemy. Inne narodowości się jakoś dogadywały, więc coś musi byś na rzecz.
I nie bój się, będę przyjeżdżać, bo mają taniej. Poza tym z tego co pamiętam to Niemcy zaczęły pierwsze obrażać Polskę, więc nie dziw się, że tak piszę.
Nie mówię też, że wszyscy są tacy, ale większość.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez jj4u

Trzeba im napisać, że te szminki ,którymi się zachwycały są DOBRE, BO POLSKIE :p

dokładnie
Pomadki całkiem fajnie wyglądają i teraz widać, że E kreuje kosmetyki na droższych markach.

[Miss Puppet]

OMG wiedziałam, że ten wątek to zło

już myślałam, że będę chciała tylko jedną rzecz z limitek, a tu tyle pięknych swatchy

szkoda, że kolory szminek a la Mac nie są dla mnie znaczy czerwoną jedną mam, z Catrice, wprawdzie chyba ciemniejszy odcień, ale nadal boję się wyjść w niej do ludzi ; muszę sobie kupić pod nią konturówkę by nie bać się, że jakoś dziwnie zejdzie mi z ust albo coś

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez mejaczek

Wiesz mówię co myślę. Miałam do czynienia wiele razy z niemiecką społecznością i na wszystkich wyjazdach tylko z nimi były problemy. Inne narodowości się jakoś dogadywały, więc coś musi byś na rzecz.
I nie bój się, będę przyjeżdżać, bo mają taniej. Poza tym z tego co pamiętam to Niemcy zaczęły pierwsze obrażać Polskę, więc nie dziw się, że tak piszę.
Nie mówię też, że wszyscy są tacy, ale większość.[COLOR="Silver"]

[COLOR=Silver] No niestety, ale muszę się z tobą zgodzić. Sama kiedyś, jak jeszcze byłam nastolatką byłam świadkiem bardzo niemiłej dla mnie i mojej rodziny sytuacji jak to Niemcy, w podziemiach jakiegoś zameczku czy coś w tym rodzaju śmiali się przy nas z takich odciśniętych twarzy ofiar drugiej wojny światowej - było to dzieło hitlerowskich Niemców ofc - ale miałam okazję poznać również w porządku Niemców, co nie zmienia faktu że pomiędzy naszymi narodami w porządku nieprędko będzie. [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez buffy249

No i na sam koniec - szminki. Tutaj dziewczyny rozpływają się w zachwytach, że szminki są cudowne mają świetną konsystencję i nie są lepkie. Jaśniejsza, brzoskwiniowa pomadka to taki nudziak na codzień, natomiast ciemniejszy odcień jest chłodny różowo-czerwony i wg pań nadaje się raczej na wieczorne wyjścia.

Mam nadzieję, że pomogłam

czyli ta brzoskwiniowa pomadka to jednak nudziak? bo na filmiku FashionfeeHH wydawała się bardzo iskrząca i ciemna dość

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

Napisane przez SexiChic

[I]Koleżanka mnie niedawno uświadomiła, że micel z DAX Cosmetics uważa za identyczny jak Biodermę. Mówi, że działają identycznie i tylko cena je różni. Ja od siebie polecam dwufazówkę z Oriflame. Skoro zmywa Oriflamowe wodoodporne tusze, które są praktycznie nie do ruszenia to myślę, że z eyelinerem a tym bardziej z MA sobie poradzą.

o nie, te dwa micele to całkiem co innego

Biodermą o wiele szybciej zmywam makijaż (mierzyłam z zegarkiem ) i nie lepi się w przeciwieństwie do tego z DAXa

[karolajjnn]

boziu jakie te dwie babki były wstrętne ;PP

ta po lewej masakrycznie brzydka a ta po prawej placki na buzi
jeszcze do tego ten śmiech ...

pomadka będzie moja - nude , chociaż jeden lakier bo to w końcu aż 15 ml , pędzelek może a cienie na stówe ale nie niebieskie : ]

jutro jade do natury z dwiema szafami jupiiii

[edtt]

oglądałam je już kiedyś z okazji limitki BB, strasznie żałuję, że tak mało rozumiem bo są strasznie sympatyczne, 'ceglasta' też ale też nie rozumiem czemu tak dziwnie zareagowały na Made in Poland ;p jestem zakochana w tych szminkach i akurat te cienie z filmiku sobie wybrałam do mojego 'zamówienia', mam nadzieję, że siostra chłopaka da radę je kupić

[antii]

Napisane przez Agnieszka Gie

Ja mogę się wypowiedzieć na temat lakierów bo na inne rzeczy nie zwracałam zbytnio uwagi. Największy wybór w Kwadracie, pewnie dlatego, że tam jest najmniejszy ruch. Może inne produkty też będą. Na pewno widziałam tam ostatnio te fioletowe pędzelki i aż się zdziwiłam, że się uchowały.

dziękuje
ja ostatnio zawiodłam sie na lakierze essence ... lubię wszystko co mają
a możesz oświecić gdzie jest Kwadrat (ul.?) ?

[JustDreaming]

Napisane przez SexiChic

Wiedziałam, ze te szminki mi coś przypominają i ta dziewczyna mnie olśniła - one wyglądają jak pomadki MAC
Po obejrzeniu tego filmiku chcę czerwony lakier, czerwoną pomadkę i puder. Co do pędzelka to sprawia wrażenie badziewiastego więc się zastanowię

swoją drogą całkiem ciekawe że opakowania są idetycznej wielkości i kształtu.. ktoś tu się podszywa

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez mejaczek

Co za ludzie. A potem ludzie mi się dziwią, ze nie lubię niemców i ogólnie ich języka.
Najlepiej wypowiadać się, jak nie ma się pojęcia. Szczególnie, że polscy producenci robią bardzo dobre kosmetyki.

dokładnie bo mamy bardzo dużo dobrych polskich marek których niemcy nam mogą pozazdrościć

[Fufka]

Obejrzałam filmik i hmmm... Pani czerwona denerwująca (myślę, że te placki zamiast policzków spowodowane są światłem, zobaczcie, że jak obraca głowę-policzkiem do nas, to prawie nie widać, żeby coś na nich miała róż/brązer), niebieska sympatyczna. Nie oglądałam całości i mnie się wydawało, że to cienie są z Polski. Swoją drogą później zapytam je o co chodzi z tym "śmiechem"

[KathleenAnn]

Miałam ochotę na tą jaśniejszą pomadkę, ale po obejrzeniu flmiku chyba raczej skuszę się na In The Nude.

[SexiChic]

Napisane przez Miss Puppet

o nie, te dwa micele to całkiem co innego

Biodermą o wiele szybciej zmywam makijaż (mierzyłam z zegarkiem ) i nie lepi się w przeciwieństwie do tego z DAXa

Ja tam nie wiem - nie używałam żadnego ale ona twierdzi, że kupując Biodermę bezsensownie przepłaciła i wraca do DAX. Wiadomo, że każdemu pasuje co innego i będzie miał inne zdanie o kosmetyku.

Napisane przez JustDreaming

swoją drogą całkiem ciekawe że opakowania są idetycznej wielkości i kształtu.. ktoś tu się podszywa

dokładnie bo mamy bardzo dużo dobrych polskich marek których niemcy nam mogą pozazdrościć

Dla Essence to nie pierwszyzna - bronzer z Creamylicious też wyglądał jak puder mineralny z MAC, róż z CaC wyglądał jak róż Bobbi Brown, Lakiery z 50' girls wyglądają jak Opi a kolory YR były ściągnięte z Chanel i innych firm. Do tego pisaki jak Astora i MF.

[JustDreaming]

Napisane przez SexiChic

Dla Essence to nie pierwszyzna - bronzer z Creamylicious też wyglądał jak puder mineralny z MAC, róż z CaC wyglądał jak róż Bobbi Brown, Lakiery z 50' girls wyglądają jak Opi a kolory YR były ściągnięte z Chanel i innych firm. Do tego pisaki jak Astora i MF.

nie wiem czy nie mają pomysłów czy liczą na to że ktoś pomyli marki z wysokich półek z tą z najniższych (?) a może chcą zdobyć w ten sposób klientki które chcą mieć choć namiastkę drogich kosmetyków

[jj4u]

Wydaje mi się, że stylizując kosmetyki na te droższe mogą dać klientom odrobinę luksusu w niskiej cenie

[mejaczek]

Napisane przez SexiChic

Ja tam nie wiem - nie używałam żadnego ale ona twierdzi, że kupując Biodermę bezsensownie przepłaciła i wraca do DAX. Wiadomo, że każdemu pasuje co innego i będzie miał inne zdanie o kosmetyku.



Dla Essence to nie pierwszyzna - bronzer z Creamylicious też wyglądał jak puder mineralny z MAC, róż z CaC wyglądał jak róż Bobbi Brown, Lakiery z 50' girls wyglądają jak Opi a kolory YR były ściągnięte z Chanel i innych firm. Do tego pisaki jak Astora i MF.

Wiesz co do wszystkiego się zgodzę, prócz kolorów. Jak dla mnie to kolory się wszędzie przewijają. Więc co do tego nie możemy mieć pretensji. Z drugiej strony ja już nawet nie patrze czy ściągają czy nie. Jak fajny kosmetyk i za małe pieniądze, to na co tu narzekać?
A zresztą powiedzmy sobie szczerze, że jak fajne opakowanie to bardziej Nas ciągnie do zakupu. Nie mówicie, ze tylko ja tak mam :P

[SexiChic]

Napisane przez JustDreaming

nie wiem czy nie mają pomysłów czy liczą na to że ktoś pomyli marki z wysokich półek z tą z najniższych (?) a może chcą zdobyć w ten sposób klientki które chcą mieć choć namiastkę drogich kosmetyków

Myślę, że Essence to marka kierowana do młodych dziewczyn a przecież nie wszystkie małolaty stać na drogie markowe kosmetyki więc próbują je skusić podobnymi opakowaniami.

Napisane przez mejaczek

Wiesz co do wszystkiego się zgodzę, prócz kolorów. Jak dla mnie to kolory się wszędzie przewijają. Więc co do tego nie możemy mieć pretensji. Z drugiej strony ja już nawet nie patrze czy ściągają czy nie. Jak fajny kosmetyk i za małe pieniądze, to na co tu narzekać?
A zresztą powiedzmy sobie szczerze, że jak fajne opakowanie to bardziej Nas ciągnie do zakupu. Nie mówicie, ze tylko ja tak mam :P

Nie przeszkadza mi to, że ściągają jednak coraz bardziej rzuca się to w oczy i mam wrażenie, że robią to coraz częściej. Wolałabym żeby sami je projektowali bo ładne pudełeczka to nie tylko te z MACa, Opi czy innych drogich firm a zawsze można zatrudnić jakieś młode kreatywne osoby, które wymyślą coś nowoczesnego i też pięknego.
Swoją drogą na pewno nikt nie kupuje Essence ze względu na to, że opakowanie wygląda jak wysoko-półkowe bo wszyscy mają świadomość, że to nie ten poziom.

[Fufka]

W sumie ile można mieć pomysłów na opakowanie pomadki Pamiętajcie, że zaprojektowanie czegoś "na nowo" kosztuje więcej niż skopiowanie pomysłu i lekkie jego przerobienie, a E jest tanią marką i jak sądzę ma mniej funduszy niż np. MAC. A chodzi i tak tylko o to, żeby produkt ładnie wyglądał i się sprzedał

Ciekawe co mi dziewczyny odpiszą

[plineczka003]

No tak tylko pewnie zatrudnienie tych kreatywnych osób podniosłoby ceny kosmetyków, a tego nie chcemy Przecież kosmetyki np. Diora są dlatego tak drogie, bo z czegoś trzeba zapłacić tym wszystkim ludziom od rekalmy i PR.
Co do pisaków to najpierw wypuściło je Clinique, a Max Factor i Astor ściągnęły

[SexiChic]

Napisane przez Fufka

W sumie ile można mieć pomysłów na opakowanie pomadki Pamiętajcie, że zaprojektowanie czegoś "na nowo" kosztuje więcej niż skopiowanie pomysłu i lekkie jego przerobienie, a E jest tanią marką i jak sądzę ma mniej funduszy niż np. MAC. A chodzi i tak tylko o to, żeby produkt ładnie wyglądał i się sprzedał

Ciekawe co mi dziewczyny odpiszą

Napisane przez plineczka003

No tak tylko pewnie zatrudnienie tych kreatywnych osób podniosłoby ceny kosmetyków, a tego nie chcemy Przecież kosmetyki np. Diora są dlatego tak drogie, bo z czegoś trzeba zapłacić tym wszystkim ludziom od rekalmy i PR.
Co do pisaków to najpierw wypuściło je Clinique, a Max Factor i Astor ściągnęły

No w sumie racja ale z tego co widać to Essence nawet się nie sili na te zmiany => patrz pomadki Z resztą po co się roztrząsać na opakowaniem skoro nas i tak interesuje jedynie etykietka i napis "Essence" na niej i to, że wypuszczają limitki, których pragniemy a i tak nie możemy ich kupić

[Anesthesia]

Swatche zapobiegawczo obejrzałam na wyciszeniu, ale pani w czerwonym ma straaaszny ten róż (choć też mi się wydaje, że to głównie wina oświetlenia). Lakiery mnie nie kręcą, cienie to nie moje kolory choć opakowanie fajne, z 50's czekam na puder transparentny, pędzelek i jasną szminkę

A co do "odgapiania" od wyższych marek to wcale mi to nie przeszkadza, fajny design to fajny design Np. o wiele bardziej denerwuje mnie całościowe udawanie droższej marki, jak np. Ingrid i Inglot. Nawet nazwa brzmi podobnie, czcionka logo ta sama, opakowania baaardzo podobne...

[AnnaVanDort]

Napisane przez jj4u

Wydaje mi się, że stylizując kosmetyki na te droższe mogą dać klientom odrobinę luksusu w niskiej cenie

Też nie uważam że to coś złego np. Avon skopiował pudełeczka cieni od Chanel (4 okrągłe cienie w kasetce plus pędzelek). Na takie coś można by nowy topic założyć

Żeby nie było offtopu, u mnie nadal resztki YR. I u nas prawie wcale nie ma pędzelków z Essence, widziałam tylko do różu
I po szafie Manhattanu jest pusta luka, dali tylko koszyczek z kosmetyczkami czy czymś...

[mejaczek]

Napisane przez SexiChic

Myślę, że Essence to marka kierowana do młodych dziewczyn a przecież nie wszystkie małolaty stać na drogie markowe kosmetyki więc próbują je skusić podobnymi opakowaniami.



Nie przeszkadza mi to, że ściągają jednak coraz bardziej rzuca się to w oczy i mam wrażenie, że robią to coraz częściej. Wolałabym żeby sami je projektowali bo ładne pudełeczka to nie tylko te z MACa, Opi czy innych drogich firm a zawsze można zatrudnić jakieś młode kreatywne osoby, które wymyślą coś nowoczesnego i też pięknego.
Swoją drogą na pewno nikt nie kupuje Essence ze względu na to, że opakowanie wygląda jak wysoko-półkowe bo wszyscy mają świadomość, że to nie ten poziom.

Ja kupuje, bo kręcą mnie nowe kosmetyki, a limitka podnosi ciśnienie, bo jak nie kupi się teraz to potem nie będzie. W przeciwieństwie do większości nie potrzebuje maca, diora i innych drogich marek żeby być szczęśliwa. Jak sobie myślę, że mam wydać np. 80 zł na pomadkę to aż mnie strzela. Pewnie mnie teraz wyśmiejecie. Jedyna fascynacją, która się we mnie podsyca są paletki Sleeka i może pomadki nyx, ale nie uważam, że one są taaakie drogie i wole odłożyć żeby kupić na raz na to, na co mam ochotę. Wiem, jestm pokręcona, ale staram sie szukać tanich i dobrych, a nie drogich żeby latać i chwalić sie metką. Jednocześnie nie potępiam kogoś, kto lubi drogie kosmetyki. Każdy ma inne podejście do sprawy
I za to lubie E, bo mają niezłe kosmetyki za nieduże pieniądze, a opakowanie jak jest ładne i nawet zgapione od kogoś innego,to jeszcze uatrakcyjnia ofertę. Zgadzam się, że na pewno wszyscy sobie zdają sprawę, ża takie samo opakowanie nie równa się wartości w środku.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Fufka

W sumie ile można mieć pomysłów na opakowanie pomadki Pamiętajcie, że zaprojektowanie czegoś "na nowo" kosztuje więcej niż skopiowanie pomysłu i lekkie jego przerobienie, a E jest tanią marką i jak sądzę ma mniej funduszy niż np. MAC. A chodzi i tak tylko o to, żeby produkt ładnie wyglądał i się sprzedał

Ciekawe co mi dziewczyny odpiszą

A ja Cie zaskoczę i napisze tylko, że się zgadzam. Fakt, ładne opakowanie uatrakcyjnia produkt, ale najważniejsze jest to żeby sie nie rozpadło i dobrze służyło.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez SexiChic

No w sumie racja ale z tego co widać to Essence nawet się nie sili na te zmiany => patrz pomadki Z resztą po co się roztrząsać na opakowaniem skoro nas i tak interesuje jedynie etykietka i napis "Essence" na niej i to, że wypuszczają limitki, których pragniemy a i tak nie możemy ich kupić

Właśnie, najbardziej boli ta dostępność.

[telbuh]

Na FB zapowiadali BB na 2 tydzień lipca, a Papagenę Catrice na 1. I klops - nic nie ma :/
Ballerina ma być w sierpniu, a mojego wyczekiwanego 50' nie będzie w ogóle
wkurza mnie to czekanie, obiecywanie i znów czekanie

[SexiChic]

Napisane przez AnnaVanDort

Też nie uważam że to coś złego np. Avon skopiował pudełeczka cieni od Chanel (4 okrągłe cienie w kasetce plus pędzelek). Na takie coś można by nowy topic założyć

Żeby nie było offtopu, u mnie nadal resztki YR. I u nas prawie wcale nie ma pędzelków z Essence, widziałam tylko do różu
I po szafie Manhattanu jest pusta luka, dali tylko koszyczek z kosmetyczkami czy czymś...

Co do YR to jak dzisiaj byłam w Bochni w Naturze to na limitkowym standzie poza pisakami, mgiełkami, lakierami i czymś tam jeszcze, co leżało na swoich miejscach, na samym środku zobaczyłam zestawy płyn do demakijażu (chyba Ziaja) i jakiś lakier do paznokci. Myślałam, że padnę. Panie mogły sobie darować wciskanie tego na stand skoro są na nim jeszcze kosmetyki z limitki.
Po szafie Manhattanu pustka i tylko 2koszyczki jeden z Wacikami a drugi z szamponami.

Napisane przez telbuh

Na FB zapowiadali BB na 2 tydzień lipca, a Papagenę Catrice na 1. I klops - nic nie ma :/
Ballerina ma być w sierpniu, a mojego wyczekiwanego 50' nie będzie w ogóle
wkurza mnie to czekanie, obiecywanie i znów czekanie

Nie załamuj się. Co prawda 50' nie ma w obowiązującym Naturowym magazynie ale to przecież żaden problem. 50' jako limitka wakacyjno-letnia oczywiście trafi do nas na przełomie września/października albo nawet później - np. w listopadzie albo w grudniu tak jak było z RtP w zeszłym roku

[jj4u]

A nie wiecie jak sytuacja we Wrocławiu?> Bo wybieram się jutro i nie wiem czy nastawić się na wydawanie pieniędzy czy nie