Wakacje 2011 w pełni ,a nasze marzenie o studiach za chwilę się spełni!cz. VIII

[mila1122]

Napisane przez _Japonka_

Ja zarejestrowałam się na UAM na anglistykę jako kierunek awaryjny, więc może będziemy na tym samym kierunku A z jakich okolic jesteś, skoro składasz do Poznania, Wawy i Lublina?

Żegnam Was, bo szykuje się kolejna przystawka dla naszych siatkarzy - Włosi
A potem niezwłocznie idę spac, bo wstaję o 4;30
Także "do napisania" jutro

a to gdzie jeszcze skladasz?
jestem z okolic Radomia
fajnie by było jakbysmy byly razem

[paktofonika99]

Napisane przez Bziu

nie.. a czemu pytasz?

od jakiegoś czasu chcę sobie kupić, ale nie wiem jaki będzie najlepszy. Niby jestem otwartą i w jakimś sensie odważną osobą, ale jak mam gdzieś iść sama załóżmy późnym wieczorem to ogarnia mnie niewyobrażalny strach. Sytuacja nasiliła się, gdy w internecie pojawiło się info, że ten gwałciciel z zg widziany był w moich okolicach. Ostatnio też szłam ze sklepu wieczorem i jakiś pijak mnie zaczepił- chciał pieniądze. A mi serce do gardła podeszło Jeszcze jak czytam niektóre wątki [np.https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536554] to jestem przerażona.

Napisane przez Oh Peggy Brown

paktofonika, ja mam ;p

możesz powiedzieć jaki? żelowy?

[cherry l]

ja strasznie nie lubie chodzic po dworze późnym wieczorem, mam takie mega schizy

[Oh Peggy Brown]

paktofonika, wiesz, że nie wiem nie używałam nigdy, a dostałam od cioci..

[paktofonika99]

Napisane przez cherry l

ja strasznie nie lubie chodzic po dworze późnym wieczorem, mam takie mega schizy

ja też cały czas wydaje mi się, że ktoś za mną chodzi, dlatego co chwilę się odwracam, telefon trzymam w ręce z już wystukanym numerem. Gdy była ta akcja z tym gwałcicielem [zima], a ja późno wracałam ze szkoły, zawsze w kieszeni płaszcza trzymałam dezodorant, tak w razie czego.

[DarkOne]

Napisane przez paktofonika99

od jakiegoś czasu chcę sobie kupić, ale nie wiem jaki będzie najlepszy. Niby jestem otwartą i w jakimś sensie odważną osobą, ale jak mam gdzieś iść sama załóżmy późnym wieczorem to ogarnia mnie niewyobrażalny strach. Sytuacja nasiliła się, gdy w internecie pojawiło się info, że ten gwałciciel z zg widziany był w moich okolicach. Ostatnio też szłam ze sklepu wieczorem i jakiś pijak mnie zaczepił- chciał pieniądze. A mi serce do gardła podeszło Jeszcze jak czytam niektóre wątki [np.https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536554] to jestem przerażona.

możesz powiedzieć jaki? żelowy?

ja jestem z ZG i wiem, ze ten caly gwalciciel to wymysl kobiet, ktore chyba chcialy miec swoja min w gazecie. Pisali o tym u nas, ze sie wydalo. A pamietam jaka ja bylam przerazona jak rozsiewali panike. Ale gaz ogolnie to dobry pomysl.

[plesiunia]

Napisane przez paktofonika99

od jakiegoś czasu chcę sobie kupić, ale nie wiem jaki będzie najlepszy. Niby jestem otwartą i w jakimś sensie odważną osobą, ale jak mam gdzieś iść sama załóżmy późnym wieczorem to ogarnia mnie niewyobrażalny strach. Sytuacja nasiliła się, gdy w internecie pojawiło się info, że ten gwałciciel z zg widziany był w moich okolicach. Ostatnio też szłam ze sklepu wieczorem i jakiś pijak mnie zaczepił- chciał pieniądze. A mi serce do gardła podeszło Jeszcze jak czytam niektóre wątki [np.https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536554] to jestem przerażona.

możesz powiedzieć jaki? żelowy?

Mój brat ma. Kiedyś jak się szarpałam z drugim bratem bo mam dwóch to On przyszedł i rozdzielił nas za pomocą gazu pieprzowego masakra

[paktofonika99]

Napisane przez DarkOne

ja jestem z ZG i wiem, ze ten caly gwalciciel to wymysl kobiet, ktore chyba chcialy miec swoja min w gazecie. Pisali o tym u nas, ze sie wydalo. A pamietam jaka ja bylam przerazona jak rozsiewali panike. Ale gaz ogolnie to dobry pomysl.

Być może, o tym już nie wiedziałam, ale strach miałam. W sumie nadal mam. Wolę mieć coś przy sobie. Staram się wieczorem nigdy sama nie chodzić, no ale ie zawsze się udaję. Taka się panikara zrobiłam, jak byłam w gimnazjum taka nie byłam -.-

[misziaaa18]

Napisane przez plesiunia

Mój brat ma. Kiedyś jak się szarpałam z drugim bratem bo mam dwóch to On przyszedł i rozdzielił nas za pomocą gazu pieprzowego masakra

a gaz pieprzowy jest legalny?? on nic nie uszkadza(wzroku czy coś)?? bo jak jerst ok w tych sprawach to sama bym kupiła, z wiekiem stałam się panikarą na tym punkcie

[paktofonika99]

Napisane przez misziaaa18

a gaz pieprzowy jest legalny?? on nic nie uszkadza(wzroku czy coś)?? bo jak jerst ok w tych sprawach to sama bym kupiła, z wiekiem stałam się panikarą na tym punkcie

jest, ale ten najsłabszy. Kiedyś na różnych forach czytałam, że ponoć najlepszy jest chyba czerwony, ale trzeba się liczyć z tym, że kupuje się go na własną odpowiedzialność

[plesiunia]

Napisane przez misziaaa18

a gaz pieprzowy jest legalny?? on nic nie uszkadza(wzroku czy coś)?? bo jak jerst ok w tych sprawach to sama bym kupiła, z wiekiem stałam się panikarą na tym punkcie

Nic nie uszkadza ja pamiętam tylko bo to już kiedyś było to że czułam straszne pieczenie w gardle ale takie przeraźliwe

[DarkOne]

Napisane przez paktofonika99

Być może, o tym już nie wiedziałam, ale strach miałam. W sumie nadal mam. Wolę mieć coś przy sobie. Staram się wieczorem nigdy sama nie chodzić, no ale ie zawsze się udaję. Taka się panikara zrobiłam, jak byłam w gimnazjum taka nie byłam -.-

Ja mysle, ze im jestesmy starsze, tym bardziej zdajemy sobie sprawe z potencjalnego niebezpieczenstwa wracajac w nocy. To lepiej dla nas, tak uwazam. :P i rowniez mam oczy wokol glowy jak wracam pozno sama

[misziaaa18]

Napisane przez paktofonika99

jest, ale ten najsłabszy. Kiedyś na różnych forach czytałam, że ponoć najlepszy jest chyba czerwony, ale trzeba się liczyć z tym, że kupuje się go na własną odpowiedzialność

a czy jest gaz zaaprobowany niejako przez policję??? tzn taki co daje nam czas na ucieczkę ale nie uszkadza tego którego się potraktowało gazem???\

no bo to jest problem, obronie sie ale co z tego skoro gość mnie pozwie o leczenie bo ma np. uszkodzony wzrok

[pranknature]

Ja też planuje się w jakiś sposób zabezpieczyć, tymbardziej że będę w obcym miejscu. I słyszy się coraz częściej o zaginionych w Krakowie, a teraz o Agnieszce, której ciało odnaleźli

[alevE]

Napisane przez pranknature

Ja też planuje się w jakiś sposób zabezpieczyć, tymbardziej że będę w obcym miejscu. I słyszy się coraz częściej o zaginionych w Krakowie, a teraz o Agnieszce, której ciało odnaleźli

? Jaka Agnieszka?

[pranknature]

Napisane przez alevE

? Jaka Agnieszka?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=27870433
http://www.facebook.com/event.php?eid=178886218838179

[kaja_92]

Ja mam zamiar kupić gaz pieprzowy na studia

Dziewczyny- nie wiem, co robić. Na Politechnice Lubelskiej nie pokazuje mi ile mam punktów. Wprowadzałam punkty z matury, ale teraz nigdzie nie mogę ich znaleźć:/

[paktofonika99]

Napisane przez misziaaa18

a czy jest gaz zaaprobowany niejako przez policję??? tzn taki co daje nam czas na ucieczkę ale nie uszkadza tego którego się potraktowało gazem???\

no bo to jest problem, obronie sie ale co z tego skoro gość mnie pozwie o leczenie bo ma np. uszkodzony wzrok

To pewnie zależy od osoby, jeden policjant powie, że dobrze jest mieć gaz przy sobie, a drugi nie.
z opisu gazu:

Gaz pieprzowy działa drażniąco na śluzówki, powodując ostre pieczenie oczu a także silne duszenie się. Uniemożliwia napastnikowi dalszy atak i w znacznym stopniu utrudnia jego poruszanie się. Gaz pieprzowy zastosowany zgodnie z jego przeznaczeniem i instrukcją nie powoduje uszkodzeń ciała lub innych niepożądanych skutków.

Napisane przez pranknature

Ja też planuje się w jakiś sposób zabezpieczyć, tymbardziej że będę w obcym miejscu. I słyszy się coraz częściej o zaginionych w Krakowie, a teraz o Agnieszce, której ciało odnaleźli

Ja pamiętam, gdy rok temu było głośno o sprawie Iwony Wieczorek- do tej pory jej nie odnaleziono najgorsze jest to, że policja często [nie mówię, ze zawsze] sugeruje, że zaginiona osoba sama uciekła

[pranknature]

Napisane przez paktofonika99

Ja pamiętam, gdy rok temu było głośno o sprawie Iwony Wieczorek- do tej pory jej nie odnaleziono najgorsze jest to, że policja często [nie mówię, ze zawsze] sugeruje, że zaginiona osoba sama uciekła

W sprawie Iwony ponoć jakiś koleś, czy faceci, powiedzieli że wywieźli ją za miasto i zgwałcili, ale podejrzany się powiesił w styczniu.
Nie wiem ile z tego prawdy/ile plotek

jak ja teraz sobie uświadamiam, że dziennie tyle osób ginie, a ja jak czasami wracam, to aż mnie ściska. na moim osiedlu to się boje wyrzucić smieci, ciagle sie ogladam, czy ktos sie nie skrada.
EDIT: po 23 godzinie, nie wtedy, gdy jest 16

ale jak byłam nad morzem....to było w ogóle masakra. pojechałam z kilkoma ludźmi na imprezę na plaży. oni zostali - ja musiałam wracać sama o 2 w nocy. zamówiłam taxi, ciemno, krzaki, jakieś brynole stoją, patrzą się, udaję że rozmawiam z rodzicami przez telefon. przyjeżdża taxi, jedziemy 5 min, on podjeżdża pod bar. wychodzi mówiąc że po 'jakąś grupkę' bo też chcieli wracać. gasi samochód. wychodzi z niego, zamyka. MOJA MINA, MOJE WSZYSTKO W TEJ CHWILI - paniczny strach. Dzwonię do tż, nie wiem co sie dzieje. Koleś wychodzi z innymi łysym facetem z baru i pokazuje na samochód. BYŁAM W TAKIM SZOKU że nie wiedzialam co robic. Po chwili, na szczescie, taksówkarz wsiada i mowi ze nie ma ich i ze wracamy, po drodze znaleźlismy tych gówniarzy. Nigdy sie tak nie bałam, od tej pory stwierdzilam ze wiecej tak nie bede robic, tymbardziej ze rodzicom powiedzialam, ze jade na impreze, ale mysleli ze bede w innym miejscu, a ja,, tak jakby pojechalam do innego miasta. Porażka. NIgdy wiecej takich rzeczy.

[_Japonka_]

Napisane przez Bziu

taa ja się dowiedziałam że na mój kierunek jest 7os/miejsce a w zeszłym roku były chyba 4 os

7 osób to jeszcze nic, na UMK na japo jest ponad 10 os/miejsce, na UJ 20 os./miejsce

Napisane przez mila1122

a to gdzie jeszcze skladasz?
jestem z okolic Radomia
fajnie by było jakbysmy byly razem

Zarejestrowałam się jeszcze na UMK i UJ na japonistykę, zobaczymy co z tego wyjdzie

[newmoongirl]

Napisane przez cherry l

mi sie najbardziej podobały pierwsze 2 części HP jeśli o film chodzi,takie dzieciaczki fajne :P i to było słodkie

Ja najbardziej lubie 3. Wydaje sie taka klimatyczna...

Napisane przez misziaaa18

mi się najmniej podobał 'zakon feniksa' i następne, zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Bellatrix Lestrenge i właśnie od 'zakonu feniksa' film strasznie odbiega od książki, zawsze odbiegał ale w 'zakonie feniksa' to aż razi

A mnie Helena Bonham Carter podobala sie w tej roli. Ale moze jestem nieobiektywna, bo ja uwielbiam. Za to rozczarowal mnie Lupin. Calkiem inaczej go sobie wyobrazalam.
Sam "Zakon..." jak najbardziej rozczarowuje.

[Natii56]

Napisane przez pranknature

W sprawie Iwony ponoć jakiś koleś, czy faceci, powiedzieli że wywieźli ją za miasto i zgwałcili, ale podejrzany się powiesił w styczniu.
Nie wiem ile z tego prawdy/ile plotek

jak ja teraz sobie uświadamiam, że dziennie tyle osób ginie, a ja jak czasami wracam, to aż mnie ściska. na moim osiedlu to się boje wyrzucić smieci, ciagle sie ogladam, czy ktos sie nie skrada.
EDIT: po 23 godzinie, nie wtedy, gdy jest 16

ale jak byłam nad morzem....to było w ogóle masakra. pojechałam z kilkoma ludźmi na imprezę na plaży. oni zostali - ja musiałam wracać sama o 2 w nocy. zamówiłam taxi, ciemno, krzaki, jakieś brynole stoją, patrzą się, udaję że rozmawiam z rodzicami przez telefon. przyjeżdża taxi, jedziemy 5 min, on podjeżdża pod bar. wychodzi mówiąc że po 'jakąś grupkę' bo też chcieli wracać. gasi samochód. wychodzi z niego, zamyka. MOJA MINA, MOJE WSZYSTKO W TEJ CHWILI - paniczny strach. Dzwonię do tż, nie wiem co sie dzieje. Koleś wychodzi z innymi łysym facetem z baru i pokazuje na samochód. BYŁAM W TAKIM SZOKU że nie wiedzialam co robic. Po chwili, na szczescie, taksówkarz wsiada i mowi ze nie ma ich i ze wracamy, po drodze znaleźlismy tych gówniarzy. Nigdy sie tak nie bałam, od tej pory stwierdzilam ze wiecej tak nie bede robic, tymbardziej ze rodzicom powiedzialam, ze jade na impreze, ale mysleli ze bede w innym miejscu, a ja,, tak jakby pojechalam do innego miasta. Porażka. NIgdy wiecej takich rzeczy.

o matko ja bym padła na zawał ja opowiem wam moją historię: byłam w pozaniu z kolezanka,ona pojechala cos zalatwic,a ja taksowka,juz bylo pozno mialam dojechac do hotelu,no i wsiadam i taki lysy za kierownica,no i jedziemy,ja podalam adres,a on,ze nie wie gdzie to i nie slyszal o tym...ale to nie dziwne,poznan jest spory,pozniej gdzies mnie wozl,nagle sie zatrzymal,glupi usmieszek i mowi poczekaj zadzwonie do kolegi,dzwoni,dziwne miejsce dookola,ja strach,ale przedzwonil i jakos mnie zawiozl tam gdzie chcialam,a wczesniej rozmawial o glupich rzeczach z podtekstami,masakra

[Zielona landrynka]

Napisane przez pranknature

a teraz o Agnieszce, której ciało odnaleźli

Boże, to jednak. Ta dziewczyna to bratanica mojej polonistki z liceum, strasznie przeżyłam jej zaginięcie. Kilka dni temu miała mieć obronę pracy mgr...

[pranknature]

http://www.bron.pl/shopbron/product/...ICE-40-ml/1331

to będzie chyba mój typ, ewentualnie jeszcze zrobie rozeznanie u znajomych policjantów

[paktofonika99]

Napisane przez pranknature

W sprawie Iwony ponoć jakiś koleś, czy faceci, powiedzieli że wywieźli ją za miasto i zgwałcili, ale podejrzany się powiesił w styczniu.
Nie wiem ile z tego prawdy/ile plotek

jak ja teraz sobie uświadamiam, że dziennie tyle osób ginie, a ja jak czasami wracam, to aż mnie ściska. na moim osiedlu to się boje wyrzucić smieci, ciagle sie ogladam, czy ktos sie nie skrada.
EDIT: po 23 godzinie, nie wtedy, gdy jest 16

ale jak byłam nad morzem....to było w ogóle masakra. pojechałam z kilkoma ludźmi na imprezę na plaży. oni zostali - ja musiałam wracać sama o 2 w nocy. zamówiłam taxi, ciemno, krzaki, jakieś brynole stoją, patrzą się, udaję że rozmawiam z rodzicami przez telefon. przyjeżdża taxi, jedziemy 5 min, on podjeżdża pod bar. wychodzi mówiąc że po 'jakąś grupkę' bo też chcieli wracać. gasi samochód. wychodzi z niego, zamyka. MOJA MINA, MOJE WSZYSTKO W TEJ CHWILI - paniczny strach. Dzwonię do tż, nie wiem co sie dzieje. Koleś wychodzi z innymi łysym facetem z baru i pokazuje na samochód. BYŁAM W TAKIM SZOKU że nie wiedzialam co robic. Po chwili, na szczescie, taksówkarz wsiada i mowi ze nie ma ich i ze wracamy, po drodze znaleźlismy tych gówniarzy. Nigdy sie tak nie bałam, od tej pory stwierdzilam ze wiecej tak nie bede robic, tymbardziej ze rodzicom powiedzialam, ze jade na impreze, ale mysleli ze bede w innym miejscu, a ja,, tak jakby pojechalam do innego miasta. Porażka. NIgdy wiecej takich rzeczy.

jej, nic nie wiedziałam na ten temat, to jest straszne.
Ja na Twoim miejscu pod tym barem już bym dawno zwiała z tej taksówki...

Napisane przez Natii56

o matko ja bym padła na zawał ja opowiem wam moją historię: byłam w pozaniu z kolezanka,ona pojechala cos zalatwic,a ja taksowka,juz bylo pozno mialam dojechac do hotelu,no i wsiadam i taki lysy za kierownica,no i jedziemy,ja podalam adres,a on,ze nie wie gdzie to i nie slyszal o tym...ale to nie dziwne,poznan jest spory,pozniej gdzies mnie wozl,nagle sie zatrzymal,glupi usmieszek i mowi poczekaj zadzwonie do kolegi,dzwoni,dziwne miejsce dookola,ja strach,ale przedzwonil i jakos mnie zawiozl tam gdzie chcialam,a wczesniej rozmawial o glupich rzeczach z podtekstami,masakra

zawał murowany....

[Bziu]

ja pamiętam jak w 1kl wracałam z anglika o 20 przez całe miasto szłam na przystanek, przez park, koło kilku barów, stacji brrr i czekałam na busa ok40min a przystanek był w jakiś krzakach i zawsze musiał się dowalić do mnie jakiś menel.. później jak już wiedziałam że tylko przyjdzie pogada to się nie bałam wolałam go niż jakiś łysolców z baru, gdzie jest ciemno pusto tylko jakiś żul grzebie w koszach a oni podchodzą do mnie zawał na miejscu, ale na szczęście tylko mnie wyprzezywali i sobie poszli, no ale u siebie byłam po 21 i to był horror dojść z przystanku do domu....

[pranknature]

nie miałam jak uciec, jak zamknął samochód. w takich chwilach też nei myśli sie racjonalnie że 'a wybije sobie szybe'

[misziaaa18]

Napisane przez newmoongirl

A mnie Helena Bonham Carter podobala sie w tej roli. Ale moze jestem nieobiektywna, bo ja uwielbiam. Za to rozczarowal mnie Lupin. Calkiem inaczej go sobie wyobrazalam.
Sam "Zakon..." jak najbardziej rozczarowuje.

powiem tak, Helena nawet pasuje do mojego wyobrażenia Bellatrix(wygląd) ale ja widziałabym ją w czarnnych, prostych włosach, zimną i ironiczną, a jej stylizacja w zakonie jest fatalna, nie podoba mi się sposób w jaki zagrała Bellatrix, zbyt dużo gwałtowności i emocji(w nieodpowiednich momentach) i momentami odnosze wrażenie ...nie wiem jak to określić, jakby nie wiedziała co zrobić więc zaczyna krzyczeć itp. baardxzo odbiega od książki

niestety ale się zgadzam, po rewelacyjnej 'czarze ognia' oczekiwałam czegoś lepszego....

[Flossy15]

Do mojej szkoły szło się przez park. Wcześniej był sławny z przechodzących tam ekshibicjonistów. Normalnie żenada, kiedyś moja koleżanka jak spotkała jakiegoś zboczeńca, ale uciekła do szkoły. to było w dzień, wokół pełno ludzi. Nic się jej nie stało. Ja kiedyś wracałam późno do domu. To była jesień i wieczorem już ciemno. Postanowiłam wracać przez park. Szłam sama, latarnie tam nie działały. Wszędzie panowały egipskie ciemności. Już dochodziłam do końca, jak usłyszałam z daleka rozmowę. Siedzieli tam jacyś ludzie. Bałam się, że to mogą być jakieś dziwaki i szybko uciekłam stamtąd. Ogólnie to w takich chwilach to odważna jestem. No i różni ludzie mnie nieraz zaczepiają na mieście. Ja nigdy nie kontynuuję rozmowy, tylko uciekam. W takich chwilach nie ma co zgrywać chojraka.

[_basia]

Dziewczyny, te zaginięcia są straszne... Ja jak się naczytam, nasłucham (a bardzo mnie takie sprawy interesują) to potem w nocy spać nie mogę, boję się oczy zamknąć- paranoja...

A jeśli chodzi o sprawę Iwony to w zeszłym roku kiedy było o tym głośno, byłam z przyjaciółką nad morzem- wieczór, spacerujemy bulwarem, a nagle wraz z falą na plaży znalazł się fragment jeansów- mówię Wam tak się wystraszyłyśmy, że uciekałyśmy aż się kurzyło...