Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[rabarbar83]

hehe moja tak samo tylko przez okno, a drugi to czy najedzony czy nie jak tylko wychodzę z domu to leci po miskę i ją tak nosi w mordce aż czasem głupio jak ktoś przyjedzie bo zamiast szczekać to ten z miską w gębie i se ludzie myślą swoje że jeść nie dostaje

[indygo79]

Napisane przez rabarbar83

hehe moja tak samo tylko przez okno, a drugi to czy najedzony czy nie jak tylko wychodzę z domu to leci po miskę i ją tak nosi w mordce aż czasem głupio jak ktoś przyjedzie bo zamiast szczekać to ten z miską w gębie i se ludzie myślą swoje że jeść nie dostaje

moja np wgapia się też w szafkę, gdzie trzymamy żarełko.

ale puchyyyyyyyyyyyyyyy tutaj

[aa2]

hej kobity
dzi ekuje za wszystkie zyczonka i mam nadzieje ze sprawdzi sie ten szybki poród hehe

Natalko kochana życze Ci samych szczesliwych chwil, duzo miłosci i spełnienia marzeń
no i przede wszystkim szybkiego i bezbolesnego porodu

no a teraz ide cos zjejsc i bede za chwilke hehe juz zdązyłam conieco poczytac co pisalyście i kurde musze sie ostro wziąśc za kompletowanie rzeczy do szpitala itd bo chyba jestem duzo za wami w tyle

[anciaahk]

Asia popiłaś wczoraj ostro, że dopiero wstałaś, co ?
Imprezka udana???

Puchy dzisiaj tutaj obrzydliwe. Mój małż w pracy, ja kisnę w łóżku, dopiero się umyłam.

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Asia popiłaś wczoraj ostro, że dopiero wstałaś, co ?
Imprezka udana???

Puchy dzisiaj tutaj obrzydliwe. Mój małż w pracy, ja kisnę w łóżku, dopiero się umyłam.

no popiłam popiłam-wypiłam chyba z 5 litrów wody i innych takich
imprezka w sumei udana tylkou duzo gosci zmyło sie juz do 8-ze wzgledu na dzieci, moja przyjaciólka poszła zaraz po 18 i tu byłam w szoku ma syna w sumie prawie 2 lata a najwczesniej poszła-no cóz bywa i tak a ci z najmłodsza 9 miesieczna poszli o 20

[anciaahk]

To takie dzieciowe towarzystwo macie , fajnie .
I 5 litrów przy Twoich 3 w normie, to o 2 za dużo, więc nie dziwię się, nie dziwię ... Ale urodzinki trzeba opić .

[kasiuleczkakuleczka]

Dzień dobry trochę czasu mnie nie było, mam sporo do nadrabiania, nie wiem kiedy to nadrobię. Proszę o jakąś krótką relację - wszystko dobrze u Was?
Ja testuję dietki, danika podpatruję jedzonko z diet, które mi przysłałaś, cukier ładniutki mi się utrzymuje do 122mg/dl godz po posiłku i babcia powiedziała mi, że na dziadka glukometrze zawsze ma najmniej 20mg/dl mniej cukru niż na tym którego ja używam
Jutro planuję wybrać się na test tolerancji glukozy 75g brrr...
Miłego dnia. Aaaa... i już w razie "w" znalazłam diabetologa w mojej miejscowości (w szpitalu, w którym mama pracuje) mam nadzieję, że do Poznania mnie nie wyślą. Tu u nas kolejki i terminy zajęte do końca roku ale jak mama w mundurku pójdzie to coś myślę, że da się załatwić a może wcale nie będzie takiej potrzeby???

[aa2]

Napisane przez anciaahk

To takie dzieciowe towarzystwo macie , fajnie .
I 5 litrów przy Twoich 3 w normie, to o 2 za dużo, więc nie dziwię się, nie dziwię ... Ale urodzinki trzeba opić .

no dzieciowe sie akurat zrobiło he za 3 miechy to i ja juz bede mamunia wiec juz w ogóle prawie wszyscy z dziecmi-powiem wam ze jak tak wczoraj patrzyłam to neizły kosmos-kiedys spotykalismy sie na imprezkach i było czyste szaleństwo a tu teraz trzeba było na łobuziaków patrzec

[anciaahk]

Napisane przez aa2

no dzieciowe sie akurat zrobiło he za 3 miechy to i ja juz bede mamunia wiec juz w ogóle prawie wszyscy z dziecmi-powiem wam ze jak tak wczoraj patrzyłam to neizły kosmos-kiedys spotykalismy sie na imprezkach i było czyste szaleństwo a tu teraz trzeba było na łobuziaków patrzec

Ale to fajnie, zazdroszczę Ci. My mamy mało znajomych, a dzieciowych to już w ogóle. Zawsze masz się do kogo zwrócić z prośbą o pomoc, poradę, będą wspólne tematy. Super.

[pestka78]

O Asia wróciła
Ja mam znajomych dzieciatych, ale prawie wszyscy juz z wiekszymi dzieciakami...tylko ja taka stara mamuska na koniec zostałam...

Ancia idz na klub!

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Ale to fajnie, zazdroszczę Ci. My mamy mało znajomych, a dzieciowych to już w ogóle. Zawsze masz się do kogo zwrócić z prośbą o pomoc, poradę, będą wspólne tematy. Super.

no powiem ci ze to prawda, zameczam je pytaniami jak czegos nie wiem no i wiem ze bede mogła jakby co ich telefonami podreczyc jakby co w końcu tak niedawno miały to samo
a teraz jeszcze jedna kolezank co była wczoraj z taka 2 letnia córeczka rodzi w sierpniu wiec tez bedzie wiedze odswierzała i bede na bierzaco

[anciaahk]

Ja sobie wypraszam, jaka stara . Będziemy (jesteśmy!) młode mamuśki a dzieci tylko wydłużą nam młodość.

Mogę Wam trochę postękać? Boli mnie brzuch, stopy, pojawiły się żylaki, na udach mam mnóstwo ciemnych popękanych żył i jakoś byle jak się czuję. Mam przesilenie chyba czy coś.

Pestuś byłam - dziękuję , jesteś wielka .

[aa2]

Agnyska miałam Ci pisac ze mam podobne podejscie co dokarmienia jak Ty zreszta powiem Ci ze troche wkurza mnei jak czytam o tym parciu na karmienie piersia i mówienie ze mm to beee, przez takie gadki mamy które np chcą karmic ale z różnych względów nie moga czują sie potem strasznie xle juz nie raz spotykałam sie z tym ze czytałam ze czuje sie taka kobieta zła matka -i to mnie wkurza bo przez te niektóre mamusie karmiace piersia i to co opowiadaja o mm wpędzaja czesto mamy które karmią mm w jakąś depreche itd i to mi sie strasznie nie podoba

[pestka78]

Napisane przez anciaahk

Ja sobie wypraszam, jaka stara . Będziemy (jesteśmy!) młode mamuśki a dzieci tylko wydłużą nam młodość.

Mogę Wam trochę postękać? Boli mnie brzuch, stopy, pojawiły się żylaki, na udach mam mnóstwo ciemnych popękanych żył i jakoś byle jak się czuję. Mam przesilenie chyba czy coś.

Pestuś byłam - dziękuję , jesteś wielka .

Wielka to jestem...ale w pasiehihihi....
Postękaj nam postękaj, my CIe dokładnie rozumiemy Ja ostatnio przed lustrem sama siebie wyzywałam od grubasów, nieudaczników i takie tam az Tz przyszedł i sie smiał ze mnie....

[anciaahk]

Aa2 - właśnie to ważne. Ja mam w sumie rodzinie 2 młode mamy - jedną ubiegłoroczną a drugą sprzed 2 lat. Obie mieszkają jednak duużo dalej, pozostaje więc tylko telefon. Dużo też zależy, co to za ludzie. Już kiedyś o tym pisałyśmy, że fajnie posłuchać czyichś rad, ale dużo zależy od tego jak ktoś tych rad udziela. Jeśli mi ktoś mówi: musisz to kupić, zrobić tak, to mieć - to cholerka robię przekornie na odwrót.
Faaajnie mieć takie koleżanki .

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Ja sobie wypraszam, jaka stara . Będziemy (jesteśmy!) młode mamuśki a dzieci tylko wydłużą nam młodość.

Mogę Wam trochę postękać? Boli mnie brzuch, stopy, pojawiły się żylaki, na udach mam mnóstwo ciemnych popękanych żył i jakoś byle jak się czuję. Mam przesilenie chyba czy coś.

Pestuś byłam - dziękuję , jesteś wielka .

oj a brzuch mocno doskwiera? moze zaaplikuj sobei nospe??
na raeszte dolegliwości niestety nei pomoge bo sie nei znam ale współczyje

[anciaahk]

Pestka Ty akurat jesteś ładna i chuda. Widziałam i nie zmyślaj mi tu.

Aa2 Ty mnie nie strasz, ja mam takie parcie na to karmienie, że jak mi się nie uda to chyba naprawdę jakaś deprecha mnie czeka. Niby wiem, że jak nie dam rady, to będzie butelkowanie, ale póki co nawet nie kupuję butelek. Nie umiem sobie póki co wyobrazić inaczej.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Mój lekarz jest jakiś taki przeciwny tabsom, do jutra wytrzymam, a jutro wizyta. Aha i dzisiaj skończyłam 32tc a zaczęłam 33 .

[aa2]

Napisane przez pestka78

Wielka to jestem...ale w pasiehihihi....
Postękaj nam postękaj, my CIe dokładnie rozumiemy Ja ostatnio przed lustrem sama siebie wyzywałam od grubasów, nieudaczników i takie tam az Tz przyszedł i sie smiał ze mnie....

o matko taaaa ja to w sumei do siebie mówie tylko ze grubasek jestem i do Mrcela mówie ze jestem gruba ale to po to zeby miał domek

Napisane przez anciaahk

Aa2 - właśnie to ważne. Ja mam w sumie rodzinie 2 młode mamy - jedną ubiegłoroczną a drugą sprzed 2 lat. Obie mieszkają jednak duużo dalej, pozostaje więc tylko telefon. Dużo też zależy, co to za ludzie. Już kiedyś o tym pisałyśmy, że fajnie posłuchać czyichś rad, ale dużo zależy od tego jak ktoś tych rad udziela. Jeśli mi ktoś mówi: musisz to kupić, zrobić tak, to mieć - to cholerka robię przekornie na odwrót.
Faaajnie mieć takie koleżanki .

no własnei jakby te rady były natretne i jakby mi cały czas cos radziły to oj nie miałyby ze mną lekko , bo ja jestem taka ze zawsze otwarcie mówie ze jak bede potrzebowała rady to na pewno zapytam i teraz pytam i jest ok odpowiadaja i tyle

[lullaby_ml]

Dziewczyny ja sie tylko na chwile przywitam i ide sie klasc dalej, jest mi tak niedobrze ze koniec a poza tym oboje z TŻ cos sie srednio czujemy-wczoraj przyjechala znajoma-chora a wiedziala dobrze ze nie powinna, a my z kolei nie wiedzielism ze ona jest chora, ehh, niedobrze mi

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Pestka Ty akurat jesteś ładna i chuda. Widziałam i nie zmyślaj mi tu.

Aa2 Ty mnie nie strasz, ja mam takie parcie na to karmienie, że jak mi się nie uda to chyba naprawdę jakaś deprecha mnie czeka. Niby wiem, że jak nie dam rady, to będzie butelkowanie, ale póki co nawet nie kupuję butelek. Nie umiem sobie póki co wyobrazić inaczej.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Mój lekarz jest jakiś taki przeciwny tabsom, do jutra wytrzymam, a jutro wizyta. Aha i dzisiaj skończyłam 32tc a zaczęłam 33 .

nie no ja nie strasze ale wiem ze czesto własnie mamy któe po raz pierwszy nimi zostały strasznei sie tym przejmuja i sa załamane jesli sie nie uda, a czasem z różnych przyczyn nie mozna, moja kolezanka miała tak poranione sutki(jej mała dziąsłam jeden jej nadgryzła) nze nawet połozna jak to zobaczyła to nie miała parcia na karmienei tylko powiedziała jej ze to nei ma sensu i zeby przeszła na mm-wiec różne sa przypadki, najwazniejsze to zebybysmy my były szczesliwe i wtedy dziecko na pewno tez bedzie(a jedzenie w jakiejkolwiek postaci niech dostaje bo szkoda byłoby gdyby było głodne)

[anciaahk]

Lulla pozarażała Was?? Biedaczku kuruj się, uważaj na siebie

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczyny ja sie tylko na chwile przywitam i ide sie klasc dalej, jest mi tak niedobrze ze koniec a poza tym oboje z TŻ cos sie srednio czujemy-wczoraj przyjechala znajoma-chora a wiedziala dobrze ze nie powinna, a my z kolei nie wiedzielism ze ona jest chora, ehh, niedobrze mi

no nei bardzo odpowiedzialna znajoma kurujcie sie robaczki

[cotynato]

Chyba wstałam lewą nogą.
Jestem dzisiaj w tak podłym humorze, że szok.
Tż śpi- oczywiście zmęczył się niczym, biedactwo. Wkurza mnie bo odkąd się tu wprowadził to tylko raz coś uprzątnął a tak to chyba myśli, że samo się zrobi. Właśnie władowałam mu na laptopa ubrania i inne rzeczy- od dzisiaj chyba będę tak robiła, do laptopa usiądzie- bo to nałóg więc musowo musi posprzątać

A tak poza tym wczoraj znalazłam sobie durną zabawę. Postawiłam pudełko chusteczek na brzuchu i patrzyłam jak mój maluszek z nim walczy. Dziwne to w sumie, ponieważ to pudełko jest lekkie, wydawałoby się że przez niego pewnie lekko wyczuwalne a kopał w to aż się bujało na boki. Jak ściągałam to cisza
Mam nadzieję że go tym nie obciążam, bo jak będzie leniwy to go tak czasami czymś poprowokuje

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Lulla pozarażała Was?? Biedaczku kuruj się, uważaj na siebie

Napisane przez aa2

no nei bardzo odpowiedzialna znajoma kurujcie sie robaczki

[aa2]

Napisane przez cotynato

Chyba wstałam lewą nogą.
Jestem dzisiaj w tak podłym humorze, że szok.
Tż śpi- oczywiście zmęczył się niczym, biedactwo. Wkurza mnie bo odkąd się tu wprowadził to tylko raz coś uprzątnął a tak to chyba myśli, że samo się zrobi. Właśnie władowałam mu na laptopa ubrania i inne rzeczy- od dzisiaj chyba będę tak robiła, do laptopa usiądzie- bo to nałóg więc musowo musi posprzątać

A tak poza tym wczoraj znalazłam sobie durną zabawę. Postawiłam pudełko chusteczek na brzuchu i patrzyłam jak mój maluszek z nim walczy. Dziwne to w sumie, ponieważ to pudełko jest lekkie, wydawałoby się że przez niego pewnie lekko wyczuwalne a kopał w to aż się bujało na boki. Jak ściągałam to cisza
Mam nadzieję że go tym nie obciążam, bo jak będzie leniwy to go tak czasami czymś poprowokuje

usmiałam sie z zabawy z pudełkiem-jestes bardzo pomysłowa
no i nie martw sie bo maluszkowi na pewno ni eprezeszkadzało przeciez nie jest jakies mega ciezkie

[Martusiaaa21]

Napisane przez pestka78

Ancia Ty nic nie mow, bo ja jeszcze nie wiem gdzie bede rodzic...Miałam w miescie tzta, ale przeciez sie nie przeprowadziłam..... Po remoncie musimy sie na wycieczke do szpitala wybrac, bo tz nie zna drogi nawet Bedzie wesoło cos czuję...hihih

jeszcze trochę czasu zostało do porodu, na pewno zdążysz wybrać szpital ja mam tylko jeden w mieście więc nie mam wyboru

Napisane przez aa2

hej kobity
dzi ekuje za wszystkie zyczonka i mam nadzieje ze sprawdzi sie ten szybki poród hehe

Natalko kochana życze Ci samych szczesliwych chwil, duzo miłosci i spełnienia marzeń
no i przede wszystkim szybkiego i bezbolesnego porodu

no a teraz ide cos zjejsc i bede za chwilke hehe juz zdązyłam conieco poczytac co pisalyście i kurde musze sie ostro wziąśc za kompletowanie rzeczy do szpitala itd bo chyba jestem duzo za wami w tyle

hej Asiu chciałam się pytać jak tam imprezka, ale już doczytałam, że fajnie goscie rzeczywiście szybko się zmyli ale takie uroki imprez z dziećmiale fajnie masz z tymi koleżankami, zawsze można popytać i moze jakieś ciuszki wpadną

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Dzień dobry trochę czasu mnie nie było, mam sporo do nadrabiania, nie wiem kiedy to nadrobię. Proszę o jakąś krótką relację - wszystko dobrze u Was?
Ja testuję dietki, danika podpatruję jedzonko z diet, które mi przysłałaś, cukier ładniutki mi się utrzymuje do 122mg/dl godz po posiłku i babcia powiedziała mi, że na dziadka glukometrze zawsze ma najmniej 20mg/dl mniej cukru niż na tym którego ja używam
Jutro planuję wybrać się na test tolerancji glukozy 75g brrr...
Miłego dnia. Aaaa... i już w razie "w" znalazłam diabetologa w mojej miejscowości (w szpitalu, w którym mama pracuje) mam nadzieję, że do Poznania mnie nie wyślą. Tu u nas kolejki i terminy zajęte do końca roku ale jak mama w mundurku pójdzie to coś myślę, że da się załatwić a może wcale nie będzie takiej potrzeby???

Hej Kasiu, wpadaj częściej i za piękne wyniki co u Ciebie? Amelka kopie??

Napisane przez anciaahk

Ja sobie wypraszam, jaka stara . Będziemy (jesteśmy!) młode mamuśki a dzieci tylko wydłużą nam młodość.

Mogę Wam trochę postękać? Boli mnie brzuch, stopy, pojawiły się żylaki, na udach mam mnóstwo ciemnych popękanych żył i jakoś byle jak się czuję. Mam przesilenie chyba czy coś.

Pestuś byłam - dziękuję , jesteś wielka .

a stękaj kochana trzeba trochę ponarzekać ja dziś się jakaś padnieta czuje, nic mi się nie chce, upał na dworze, więc kanapuje w domua mężuś biedak remontuje... ale jeszcze trochę tylko

Napisane przez anciaahk

Mój lekarz jest jakiś taki przeciwny tabsom, do jutra wytrzymam, a jutro wizyta. Aha i dzisiaj skończyłam 32tc a zaczęłam 33 .

wow już 32 skończone kurcze ale ten czas leci

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczyny ja sie tylko na chwile przywitam i ide sie klasc dalej, jest mi tak niedobrze ze koniec a poza tym oboje z TŻ cos sie srednio czujemy-wczoraj przyjechala znajoma-chora a wiedziala dobrze ze nie powinna, a my z kolei nie wiedzielism ze ona jest chora, ehh, niedobrze mi

hejka to się kuruj kochana

Napisane przez cotynato

Chyba wstałam lewą nogą.
Jestem dzisiaj w tak podłym humorze, że szok.
Tż śpi- oczywiście zmęczył się niczym, biedactwo. Wkurza mnie bo odkąd się tu wprowadził to tylko raz coś uprzątnął a tak to chyba myśli, że samo się zrobi. Właśnie władowałam mu na laptopa ubrania i inne rzeczy- od dzisiaj chyba będę tak robiła, do laptopa usiądzie- bo to nałóg więc musowo musi posprzątać

A tak poza tym wczoraj znalazłam sobie durną zabawę. Postawiłam pudełko chusteczek na brzuchu i patrzyłam jak mój maluszek z nim walczy. Dziwne to w sumie, ponieważ to pudełko jest lekkie, wydawałoby się że przez niego pewnie lekko wyczuwalne a kopał w to aż się bujało na boki. Jak ściągałam to cisza
Mam nadzieję że go tym nie obciążam, bo jak będzie leniwy to go tak czasami czymś poprowokuje

Cotka trzeba trochę męża ustawić a co
a słodka zabawa z małym

[indygo79]

Napisane przez anciaahk

Jeśli mi ktoś mówi: musisz to kupić, zrobić tak, to mieć - to cholerka robię przekornie na odwrót.

ja tez tak mam od razu na odwrót i z przekorą jak ktoś mi coś narzucataka wredota jestem

Napisane przez cotynato

Chyba wstałam lewą nogą.
Jestem dzisiaj w tak podłym humorze, że szok.
Tż śpi- oczywiście zmęczył się niczym, biedactwo. Wkurza mnie bo odkąd się tu wprowadził to tylko raz coś uprzątnął a tak to chyba myśli, że samo się zrobi. Właśnie władowałam mu na laptopa ubrania i inne rzeczy- od dzisiaj chyba będę tak robiła, do laptopa usiądzie- bo to nałóg więc musowo musi posprzątać

A tak poza tym wczoraj znalazłam sobie durną zabawę. Postawiłam pudełko chusteczek na brzuchu i patrzyłam jak mój maluszek z nim walczy. Dziwne to w sumie, ponieważ to pudełko jest lekkie, wydawałoby się że przez niego pewnie lekko wyczuwalne a kopał w to aż się bujało na boki. Jak ściągałam to cisza
Mam nadzieję że go tym nie obciążam, bo jak będzie leniwy to go tak czasami czymś poprowokuje

uwielbiam te dni, jak się budzę od razu zła niewiadomo dlaczego.

a mi ostatnio psina pychol na brzucho położyła, mała zaczęła tak kopać aż głowa Oksie podskakiwała, a mój pies niezrażony niczym spał dalej

[19natka88]

Dzieńdoberek dziekuję za życzenia U mnie imprezka skończyła się o północy, potem cała noc nie przespana a dzisiaj upał nieziemski
Oo pierwszy raz cytowane posty mi poznikały Więc jeśli ktoś o coś pytał a nie odpowiem to przepraszam

Ktoś pytał ile mam wzrostu - 165cm
A odnośnie dobierania biustonosza to polecam TĄ stronkę

Napisane przez anciaahk

Aha i dzisiaj skończyłam 32tc a zaczęłam 33 .

Ja też

[cotynato]

natko, wszystkiego naj i szybkiego porodu

Ancia, widzę że pobalowałaś, 5l wody, ho ho

[Martusiaaa21]

Napisane przez 19natka88

Dzieńdoberek dziekuję za życzenia U mnie imprezka skończyła się o północy, potem cała noc nie przespana a dzisiaj upał nieziemski
Oo pierwszy raz cytowane posty mi poznikały Więc jeśli ktoś o coś pytał a nie odpowiem to przepraszam

Ktoś pytał ile mam wzrostu - 165cm
A odnośnie dobierania biustonosza to polecam TĄ stronkę



Ja też

hejka super, że imprezka się udała a dzisiaj odpoczynek czy jacyś goście jeszcze wpadają??