Endometrioza - wątek zbiorczy! - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-30, 14:22   #571
agusiamyszka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

ja bylam na usg i jestem czysta biore naraye, kolejna wizyta za 2-3 miesiace po recepte

martva - moj mezczyzna jest z takich gatunkow ze nie ma co sie uzalac nad soba tylko isc dalej. poza tym endometrioza w porownaniu do raka , gdzie jestem obciazona, to pryszcz

a ja sie dobrze czuje
agusiamyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 16:40   #572
Martva
Zadomowienie
 
Avatar Martva
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

USG wyszło czysto, mój lekarz kazał mi zjeść do końca opakowanie Visanne a potem przerzucić się na NuvaRing. Trochę nie jestem przekonana, pamiętam jak kiedyś rozmawiałam z kuzynką i ona wykrzyknęła 'jesz pigułki? Wierzysz czemuś tak małemu?' a teraz jak się nad tym zastanawiam to tak, bardziej ufam małej pigułce niz czemuś co wygląda jak gumka recepturka
Zresztą luz, mogę sobie nosić, będę mieć problem jak mi libido wróci, jeśli wróci
Martva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-12, 17:57   #573
Elcia104
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1
Dot.: endometrioza

Cytat:
Napisane przez lilka-72 Pokaż wiadomość
Witam moje pytanie dotyczy endometriozy. Choruję od 1998r. Miałam laparoskopię, a dwa lata później operację. Zażywałam ogromne ilości leków w tym Danazolu - efekty okrutne. Mam pytanie dotyczące badań hormonalnych ponieważ żaden lekarz nie przepisał i badań przez tyle lat,chciałabym wiedzieć jakie powinnam wykonać. Proszę o szybka odpowiedź (jak jest możliwe to proszę mi podać cenę ty badań)Pozdrawiam
Witam ja mam taki problem miesiąc temu skończyłam brać lek vissane na endometrioza i nie mam jeszcze okresy czy to normalne czy lepiej sie zgłosić do lekarza .
Elcia104 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-09, 22:48   #574
sachara13
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 10
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cześć!
Słuchajcie dziewczyny, czy jest możliwe, abym w wieku 16 lat miała endometriozę?
Zaczynam się nad tym mocno zastanawiać i stresować.
Nawet bardzo, od dawna mam zaplanowana przyszłość, chcę robić coś,co kocham,a endo może to mocno popsuć

Właściwie jest o tyle dobrze,że w WIML-u nie robią laparoskopii,nie mogę więc sprawdzić czy choruje.
A torbiel można usunąć. Jedynie tym się pocieszam,a możliwe,że po prostu te objawy(które towarzysza również endometriozie) to zwykły psm.
Ale czy mozliwe jest, abym w takim wieku chorowala na endo?
sachara13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:03   #575
lauretta1979
Raczkowanie
 
Avatar lauretta1979
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Endometrioze można mieć od pierwszej miesiączki
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ?
lauretta1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 20:22   #576
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez lauretta1979 Pokaż wiadomość
Endometrioze można mieć od pierwszej miesiączki
Zgadzam się, najprawdopodobniej u mnie własnie był taki przypadek. Od pierwszych miesiączek miałam czekoladowe plamienia, przedłużające się, trwające po 17 dni, okropne bóle brzucha, kłucie w jajnikach, ból pęcherza, miednicy, no po prostu wszystko to, co później dało podstawę do zdiagnozowania endometriozy i potwierdzenia jej przez laparo (miałam 18 lat podczas I laparo).
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-15, 17:23   #577
lauretta1979
Raczkowanie
 
Avatar lauretta1979
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Kilianno szczerze współczuję tych bóli już od pierwszej w życiu miesiączki...Ja swoją pierwszą dostałam w wieku 16 lat a bóle zaczęły sie gdzieś około 22 lat i nasilały się..uzależniłam się przez to od leków i moja dalsza historia przez 6 lat nie była zbyt fajna bo nikt nie umiał mi pomóc i pewnie lekarze myśleli że zmyślam bo uważano że nic mi nie dolega!Na szczęście od 4 lat wiem co mi jest,przeszłam laparoskopie i laparotomie,do dziś jestem leczona...za miesiąc następne krojenie.Ale jestem dobrej myśli


A tak na marginesie...CO MYŚLICIE O TABLETKACH ANTY A ENDOMETRIOZIE?Czy tebletki mogą mieć jakiś wpływ na zachorowanie ???
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ?

Edytowane przez lauretta1979
Czas edycji: 2011-07-17 o 14:18
lauretta1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-01, 14:49   #578
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

witajcie
3 lata temu miałam usuwaną torbiel endometrialną, miałam wtedy 19 lat...
po 2 latach, czyli rok temu znów ginekolog stwierdził, że mam torbiel endometrialną i znów laparoskopia, po czym na histopatologii okazało się, że była to torbiel prosta...

byłam dziś u kolejnego ginekologa i dopiero on powiedział, że prawdopodobnie mam endometriozę; stwierdził to po wywiadzie i mojej wcześniejszej 'ginekologicznej' przygodzie. Po okresie mam stawić się na usg, zobaczy co się dzieje i mamy wprowadzać leczenie hormonalne, ale tabletkami antykoncepcyjnymi. Tłumaczył, że nie będziemy ukrywać problemu jak w przypadku torbieli prostych, ale w celach leczniczych, żeby się nie rozrastało i zablokować ewentualny rozwój. I w tym momencie mam pytanie do Was: czy Was też leczono tabsami? Czy to dobry kierunek leczenia? Dodam, że lekarz mówił, że parę miesięcy pobiorę i później może laparoskopia, żeby zobaczyć jak wszystko wygląda. Ale ja niestety mam lekkie obawy, że będziemy jednak chować problem torbieli pod tabsami, żeby tej nieszczęsnej owulacji nie było...
Czy mogę liczyć na jakieś rady?
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 15:35   #579
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
witajcie
3 lata temu miałam usuwaną torbiel endometrialną, miałam wtedy 19 lat...
po 2 latach, czyli rok temu znów ginekolog stwierdził, że mam torbiel endometrialną i znów laparoskopia, po czym na histopatologii okazało się, że była to torbiel prosta...

byłam dziś u kolejnego ginekologa i dopiero on powiedział, że prawdopodobnie mam endometriozę; stwierdził to po wywiadzie i mojej wcześniejszej 'ginekologicznej' przygodzie. Po okresie mam stawić się na usg, zobaczy co się dzieje i mamy wprowadzać leczenie hormonalne, ale tabletkami antykoncepcyjnymi. Tłumaczył, że nie będziemy ukrywać problemu jak w przypadku torbieli prostych, ale w celach leczniczych, żeby się nie rozrastało i zablokować ewentualny rozwój. I w tym momencie mam pytanie do Was: czy Was też leczono tabsami? Czy to dobry kierunek leczenia? Dodam, że lekarz mówił, że parę miesięcy pobiorę i później może laparoskopia, żeby zobaczyć jak wszystko wygląda. Ale ja niestety mam lekkie obawy, że będziemy jednak chować problem torbieli pod tabsami, żeby tej nieszczęsnej owulacji nie było...
Czy mogę liczyć na jakieś rady?
KONIECZNIE musisz mieć wdrożone leczenie tabletkami. W naszej chorobie chodzi o to, by nie dochodziło do normalnej miesiączki. Ona przyczynia się do rozprzestrzeniania ognisk i powstawania torbieli. Jesteśmy skazane na rozmaite leki aż do naturalnej menopauzy, chyba że chcemy zajść w ciążę, to wiadomo, że wtedy należy wszystko odstawić.
To jest dobry tok leczenia, by przyjmować tabletki. Antykoncepcyjne są najmniej "uboczne" ze wszystkich innych leków na endo. Nie ma w sumie 1 skutecznego leku na endo. Nawracające torbiele, bóle, operacje będą nam ciągle towarzyszyć. Ja kiedys też bylam przeciwko tabletkom, wydawalo mi się, że nie trzeba ich brać po operacji i torbiele ciągle nawaracały. Głupia byłam i jestem zła na siebie, bo może teraz bym się z tym dziadostwem nie męczyła, gdybym wcześniej coś brała.Oczywiście, przyjmowanie tabletek (jakichkolwiek) wiąże się ze skutkami ubocznymi. Ale ja osobiście wolę te skutki uboczne od bóli, zrostów, torbieli, wiecznych operacji i widma bezpłodności

Edytowane przez kilianna
Czas edycji: 2011-08-01 o 15:38
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 15:37   #580
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
witajcie
3 lata temu miałam usuwaną torbiel endometrialną, miałam wtedy 19 lat...
po 2 latach, czyli rok temu znów ginekolog stwierdził, że mam torbiel endometrialną i znów laparoskopia, po czym na histopatologii okazało się, że była to torbiel prosta...

byłam dziś u kolejnego ginekologa i dopiero on powiedział, że prawdopodobnie mam endometriozę; stwierdził to po wywiadzie i mojej wcześniejszej 'ginekologicznej' przygodzie. Po okresie mam stawić się na usg, zobaczy co się dzieje i mamy wprowadzać leczenie hormonalne, ale tabletkami antykoncepcyjnymi. Tłumaczył, że nie będziemy ukrywać problemu jak w przypadku torbieli prostych, ale w celach leczniczych, żeby się nie rozrastało i zablokować ewentualny rozwój. I w tym momencie mam pytanie do Was: czy Was też leczono tabsami? Czy to dobry kierunek leczenia? Dodam, że lekarz mówił, że parę miesięcy pobiorę i później może laparoskopia, żeby zobaczyć jak wszystko wygląda. Ale ja niestety mam lekkie obawy, że będziemy jednak chować problem torbieli pod tabsami, żeby tej nieszczęsnej owulacji nie było...
Czy mogę liczyć na jakieś rady?
Mnie szczerze mówiąc dziwi najbardziej ta ochota Twojego gina na krojenie Cię .. po co?
Przecież każda kolejna blizna po laparo to kolejne miejsce, gdzie może (choć nie musi) wylęgnąć się endo ...
A czy miałaś oprócz tej jednej torbieli więcej ognisk? Bo jeśli nie, tym bardziej się dziwię ...
Leki jak najbardziej, w naszym przypadku to jest mniejsze zło ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 15:46   #581
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Mnie szczerze mówiąc dziwi najbardziej ta ochota Twojego gina na krojenie Cię .. po co?
Przecież każda kolejna blizna po laparo to kolejne miejsce, gdzie może (choć nie musi) wylęgnąć się endo ...
A czy miałaś oprócz tej jednej torbieli więcej ognisk? Bo jeśli nie, tym bardziej się dziwię ...
Leki jak najbardziej, w naszym przypadku to jest mniejsze zło ...
o wlasnie, sluszna uwaga. Po operacji często dochodzi do zrostów. Wcale operacje nie są takim super rozwiązaniem w naszym przypadku. Wiadomo, że nieraz nie można bez nich się obejść, ale przykładowo u mnie, po każdej laparo robiło się mnóstwo zrostów.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-01, 15:54   #582
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
KONIECZNIE musisz mieć wdrożone leczenie tabletkami. W naszej chorobie chodzi o to, by nie dochodziło do normalnej miesiączki. Ona przyczynia się do rozprzestrzeniania ognisk i powstawania torbieli. Jesteśmy skazane na rozmaite leki aż do naturalnej menopauzy, chyba że chcemy zajść w ciążę, to wiadomo, że wtedy należy wszystko odstawić.
To jest dobry tok leczenia, by przyjmować tabletki. Antykoncepcyjne są najmniej "uboczne" ze wszystkich innych leków na endo. Nie ma w sumie 1 skutecznego leku na endo. Nawracające torbiele, bóle, operacje będą nam ciągle towarzyszyć. Ja kiedys też bylam przeciwko tabletkom, wydawalo mi się, że nie trzeba ich brać po operacji i torbiele ciągle nawaracały. Głupia byłam i jestem zła na siebie, bo może teraz bym się z tym dziadostwem nie męczyła, gdybym wcześniej coś brała.Oczywiście, przyjmowanie tabletek (jakichkolwiek) wiąże się ze skutkami ubocznymi. Ale ja osobiście wolę te skutki uboczne od bóli, zrostów, torbieli, wiecznych operacji i widma bezpłodności
dziękuję
w takim razie chyba muszę zmienić myślenie nt tabletek i pokornie zacząć je brać...
rozumiem, że przed doborem tabsów ginekolog powinien mi zlecić podstawowe badania, typu mocz, morfologia?

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Mnie szczerze mówiąc dziwi najbardziej ta ochota Twojego gina na krojenie Cię .. po co?
Przecież każda kolejna blizna po laparo to kolejne miejsce, gdzie może (choć nie musi) wylęgnąć się endo ...
A czy miałaś oprócz tej jednej torbieli więcej ognisk? Bo jeśli nie, tym bardziej się dziwię ...
Leki jak najbardziej, w naszym przypadku to jest mniejsze zło ...
nie wiem czy miałam jakieś ogniska, to dopiero przypuszczenia, że mam endo...
miałam dopiero jedną torbiel endometrialną, w połowie sierpnia idę na usg zobaczyć, czy czegoś nowego nie wyhodowałam...
a co do laparo to pewnie wyjdzie w trakcie, może lekarz po prostu chce zobaczyć czy coś na pewno jest i gdzie jest? nie wiem

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
o wlasnie, sluszna uwaga. Po operacji często dochodzi do zrostów. Wcale operacje nie są takim super rozwiązaniem w naszym przypadku. Wiadomo, że nieraz nie można bez nich się obejść, ale przykładowo u mnie, po każdej laparo robiło się mnóstwo zrostów.
ja tylko pamiętam po I i II laparo, że niby żadnych zrostów nie miałam... chociaż też nie wiem ile w tym prawdy, bo lekarz tak na odczepnego wszystko mówił i raczej nie podejrzewał endo... ot usunął torbiel, później nawet żadnego zainteresowania dalszym leczeniem nie wykazywał...
po I laparo i endo brałam tylko luteinę przez jakiś czas, po II nic
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 17:02   #583
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
dziękuję
w takim razie chyba muszę zmienić myślenie nt tabletek i pokornie zacząć je brać...
rozumiem, że przed doborem tabsów ginekolog powinien mi zlecić podstawowe badania, typu mocz, morfologia?

Mocz i morfologia raczej nie, powinno się zbadać krzepliwość krwi, zrobić próby wątrobowe, może jakieś podstawowe badania hormonalne. Tabletki ciężko jest dobrać, i tak będzie lekarz próbował na chybił trafił. Najważniejsze jest, czy w ogóle można je brać, bo czasem są przeciwwskazania i to niekoniecznie ze strony układu hormonalnego.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 18:39   #584
oldzia84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Witam! W grudniu 2010 podczas badania USG moja ginekolog wykryła na jajnikach bardzo duże torbiele. stwierdziła iż jest to endometrioza, kazała zrobić CA-125 ale wynik był dobry.
Od stycznia biorę lek VISANNE. Kończę 7 opakowanie. Mam torbiele na jajnikach, które powoli się zmniejszają. laparoskopii jeszcze nie miałam ale moja ginekolog zasugerowała, że jeżeli po tym opakowaniu torbiele nie znikną to będę musiała mieć laparoskopię.
Nie konsultowałam wyników z innym lekarzem - prosiłabym Was Dziewczyny o namiary na Waszych sprawdzonych lekarzy - najlepiej aby była to kobieta. nadmieniam, że jestem z Zachodniopomorskiego (Świdwin).
Z góry bardzo dziękuję
oldzia84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 20:19   #585
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Mocz i morfologia raczej nie, powinno się zbadać krzepliwość krwi, zrobić próby wątrobowe, może jakieś podstawowe badania hormonalne. Tabletki ciężko jest dobrać, i tak będzie lekarz próbował na chybił trafił. Najważniejsze jest, czy w ogóle można je brać, bo czasem są przeciwwskazania i to niekoniecznie ze strony układu hormonalnego.
zgadzam się.

Anoska, ja bym Ci radziła zmienić gina. Ten Twoj jakos niezbyt zajmuje się Twoją chorobą.

Oldzia, ze Szczecina polecam Ci doktora Kolczewskiego (ordynator szpitala wojskowego) lub jeszcze lepiej - Starczewskiego - ordynator szpitala w Policach. Nie polecam żadnej kobiety. W przypadku endometriozy ważne jest, by trafić na lekarza, który odpowiednio zajmie się tą chorobą. Łatwo o partaczy, trudno o prawdziwych fachowców, którzy faktycznie znają się na tej chorobie.

Edytowane przez kilianna
Czas edycji: 2011-08-02 o 08:14
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 23:40   #586
oldzia84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Dzięki wielkie Kilianno....chyba będę musiała się przemóc ... każda wizyta nawet u kobiety wywołuje u mnie stres ale nie chcialabym aby ktoś na mnie eksperymentował, Jutro idę do mojej gin. - mam nadzieję, że nie na darmo brałam leki i będzie OK.
U mnie na tyle sprawa torbieli się skomplikowała, że w miedzyczasie okazało się, że mam poważny problem z tarczycą którą będę miała w całości wyciętą. Wstępnie była mowa o tym, ze po zakończeniu leczenia Visanne będę musiała "szybko" zachodzić w ciążę. Jednak mój endokrynolog powiedział, że tarczyca jest wazniejsza i najpierw ją muszę wyleczyć i nie obciążać organizmu ciążą. Muszę to jeszcze skonsultować i mam nadzieję, że znajdę dobre rozwiązanie.
oldzia84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 09:40   #587
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Mocz i morfologia raczej nie, powinno się zbadać krzepliwość krwi, zrobić próby wątrobowe, może jakieś podstawowe badania hormonalne. Tabletki ciężko jest dobrać, i tak będzie lekarz próbował na chybił trafił. Najważniejsze jest, czy w ogóle można je brać, bo czasem są przeciwwskazania i to niekoniecznie ze strony układu hormonalnego.
no raczej wolałabym żeby nie celował tylko dobrał pode mnie...

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
zgadzam się.

Anoska, ja bym Ci radziła zmienić gina. Ten Twoj jakos niezbyt zajmuje się Twoją chorobą.
a jak zajmować ma się moją chorobą? to jest mój kolejny z rzędu ginekolog (a było ich naprawdę wielu), u którego dopiero pierwszy raz byłam. To i tak sukces, bo podejrzewa endo, coś chce robić w tym kierunku. Reszta tylko robiła usg wszystko ok, do widzenia, albo zapisywała na laparo, zabieg i do widzenia. Przy czym każdy znał dobrze moją wcześniejszą historię, mówiłam o swoich dolegliwościach, ale zero reakcji...
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 09:52   #588
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
no raczej wolałabym żeby nie celował tylko dobrał pode mnie...
Niestety, to loteria .. chociaż po badaniach hormonalnych można chociaż troszkę przewidzieć jakie tabsy będą "be" .. ale nie jestem do końca pewna ...

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
a jak zajmować ma się moją chorobą? to jest mój kolejny z rzędu ginekolog (a było ich naprawdę wielu), u którego dopiero pierwszy raz byłam. To i tak sukces, bo podejrzewa endo, coś chce robić w tym kierunku. Reszta tylko robiła usg wszystko ok, do widzenia, albo zapisywała na laparo, zabieg i do widzenia. Przy czym każdy znał dobrze moją wcześniejszą historię, mówiłam o swoich dolegliwościach, ale zero reakcji...
To już DUŻY sukces... ja się z chorobą bujałam kilkanaście lat, co najśmieszniejsze sama z 10 lat temu odważyłam się jednej gince zasugerować endometriozę to mnie ... wyśmiała. Ale w końcu doszło do tego, że ciężko mi było wytrzymać @ więc zabrałam się porządniej za diagnozę .. jak już przetrząsnęłam masę portali, przeanalizowałam i byłam pewna, znalazłam lekarza, który pracuje w odpowiednim szpitalu, poszłam prywatnie, podałam tylko objawy dotyczące endometriozy by nie zaciemniać obrazu, no i udało się - wpadł na to!
Skierowanie na laparo i wszystko było jasne.
To, że robili Ci USG i zapisywali na laparo to i tak dobrze ...
Ja, ponieważ na USG nie było widać mojej choroby miałam trochę trudniej ...
Jeden gin nawet ze zdziwieniem kiedyś spytał "a co ta macica taka nieruchoma" - no żesz mać .. to jeden z objawów jak nic ...
No ale moje endo się schowało .. jajniki mam czyste więc nikt na to nie wpadł ...
Ehhh książkę można by napisać


Aaa. pytałaś jak leczyć - cóż, choróbsko nie jest uleczalne.
Można je jedynie zatrzymać, tabsami właśnie.
Gdy się rozpanoszy można je usunąć laparoskopowo albo zasuszyć Danazolem czy innymi lekami ... czyli tzw sztuczna menopauza.
Skoro Ty nie miałaś wielu ognisk a jedynie pojedyncze torbiele ciesz się, bo może biorąc zwykłe antyki powstrzymasz na tyle chorobę, że będziesz miała spokój.
Ja musiałam jeść Danazol pół roku żeby "wysuszyć" ogniska
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...

Edytowane przez MarudexuS
Czas edycji: 2011-08-02 o 09:55
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 10:04   #589
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Ja byłam u kilkunastu lekarzy nim trafiłam na odpowiedniego. Zjeździłam cały Poznań, całe lubuskie, trochę zachodniopomorskiego. Wg mnie dobry lekarz, znający się na endo, to taki, który od razu wie, co to jest endo i nie lekceważy objawów ( a nie jak niektorzy - "bóle? trudno, trzeba z tym zyć"), wie jakie są leki dostępne w Polsce (juz bylam u takiego, ktory nie wiedzial co to zoladex, czy danazol) i od razu wie jak się mną zająć. Czasem leczenie chorych na endo przypomina loterię, bo nie wiadomo, co pomoże, a co nie, ale ważne, by lekarz w ogole próbował i nie zostawiał pacjentki samej sobie. Ważne dla mnie jest też, żeby lekarz nie miał wielkiej chęci na operowanie mnie, ale szukał innych rozwiązań, gdyż po operacji zawsze mam pełno zrostów, a to też nie jest dobre rozwiązanie. Więc jeśli lekarze mi mówili, że może zrobimy operację, a póxniej poleczymy czymś, a potem znowu operacja,to uciekałam gdzie pieprz rośnie. Pewnie gdybym posłuchała wielu z tych lekarzy, u których byłam, dziś nie mialabym w ogole jajników. Kilku mówiło, że trzeba wyciąć jajniki, bo z torbielami nic się nie da zrobić, opanowały całe jajniki i nic ich nie ruszy. A tu proszę - biorę visanne i torbiele maleją, a na jednym jajniku nie ma już w ogole torbieli (a były 3).

Edytowane przez kilianna
Czas edycji: 2011-08-02 o 10:05
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-02, 11:14   #590
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
Ja byłam u kilkunastu lekarzy nim trafiłam na odpowiedniego. Zjeździłam cały Poznań, całe lubuskie, trochę zachodniopomorskiego. Wg mnie dobry lekarz, znający się na endo, to taki, który od razu wie, co to jest endo i nie lekceważy objawów ( a nie jak niektorzy - "bóle? trudno, trzeba z tym zyć"), wie jakie są leki dostępne w Polsce (juz bylam u takiego, ktory nie wiedzial co to zoladex, czy danazol) i od razu wie jak się mną zająć. Czasem leczenie chorych na endo przypomina loterię, bo nie wiadomo, co pomoże, a co nie, ale ważne, by lekarz w ogole próbował i nie zostawiał pacjentki samej sobie. Ważne dla mnie jest też, żeby lekarz nie miał wielkiej chęci na operowanie mnie, ale szukał innych rozwiązań, gdyż po operacji zawsze mam pełno zrostów, a to też nie jest dobre rozwiązanie. Więc jeśli lekarze mi mówili, że może zrobimy operację, a póxniej poleczymy czymś, a potem znowu operacja,to uciekałam gdzie pieprz rośnie. Pewnie gdybym posłuchała wielu z tych lekarzy, u których byłam, dziś nie mialabym w ogole jajników. Kilku mówiło, że trzeba wyciąć jajniki, bo z torbielami nic się nie da zrobić, opanowały całe jajniki i nic ich nie ruszy. A tu proszę - biorę visanne i torbiele maleją, a na jednym jajniku nie ma już w ogole torbieli (a były 3).
i cały czas po prostu łykasz tabsy i teoretycznie jest wszystko w porządku? Jakieś dolegliwości Tobie jeszcze towarzyszą? Mogę zapytać ile masz lat i czy masz/starasz się o dziecko?
serdecznie dziękuję za wszystkie wyczerpujące odpowiedzi, bardzo dużo mi to rozjaśnia
Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Niestety, to loteria .. chociaż po badaniach hormonalnych można chociaż troszkę przewidzieć jakie tabsy będą "be" .. ale nie jestem do końca pewna ...

To już DUŻY sukces... ja się z chorobą bujałam kilkanaście lat, co najśmieszniejsze sama z 10 lat temu odważyłam się jednej gince zasugerować endometriozę to mnie ... wyśmiała. Ale w końcu doszło do tego, że ciężko mi było wytrzymać @ więc zabrałam się porządniej za diagnozę .. jak już przetrząsnęłam masę portali, przeanalizowałam i byłam pewna, znalazłam lekarza, który pracuje w odpowiednim szpitalu, poszłam prywatnie, podałam tylko objawy dotyczące endometriozy by nie zaciemniać obrazu, no i udało się - wpadł na to!
Skierowanie na laparo i wszystko było jasne.
To, że robili Ci USG i zapisywali na laparo to i tak dobrze ...
Ja, ponieważ na USG nie było widać mojej choroby miałam trochę trudniej ...
Jeden gin nawet ze zdziwieniem kiedyś spytał "a co ta macica taka nieruchoma" - no żesz mać .. to jeden z objawów jak nic ...
No ale moje endo się schowało .. jajniki mam czyste więc nikt na to nie wpadł ...
Ehhh książkę można by napisać


Aaa. pytałaś jak leczyć - cóż, choróbsko nie jest uleczalne.
Można je jedynie zatrzymać, tabsami właśnie.
Gdy się rozpanoszy można je usunąć laparoskopowo albo zasuszyć Danazolem czy innymi lekami ... czyli tzw sztuczna menopauza.
Skoro Ty nie miałaś wielu ognisk a jedynie pojedyncze torbiele ciesz się, bo może biorąc zwykłe antyki powstrzymasz na tyle chorobę, że będziesz miała spokój.
Ja musiałam jeść Danazol pół roku żeby "wysuszyć" ogniska
echh, wesoło nie miałaś, ale dzięki Bogu, że wszystko się wyjaśniło
do mnie nadal nie dochodzi, że mogę mieć endo, jakieś to takie nierealne się wydaje, a objawy niestety pasują...
czyli istnieje szansa, że na usg można zauważyć endo? dobry specjalista zauważy?
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 11:26   #591
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
i cały czas po prostu łykasz tabsy i teoretycznie jest wszystko w porządku? Jakieś dolegliwości Tobie jeszcze towarzyszą? Mogę zapytać ile masz lat i czy masz/starasz się o dziecko?
serdecznie dziękuję za wszystkie wyczerpujące odpowiedzi, bardzo dużo mi to rozjaśnia

echh, wesoło nie miałaś, ale dzięki Bogu, że wszystko się wyjaśniło
do mnie nadal nie dochodzi, że mogę mieć endo, jakieś to takie nierealne się wydaje, a objawy niestety pasują...
czyli istnieje szansa, że na usg można zauważyć endo? dobry specjalista zauważy?
Można zauważyć, jeśli jest w takim miejscu, które na USG widać, i jeśli specjalista potrafi odróżnić torbiele czekoladowe od "zwykłych", ale niekoniecznie musi być widać. Więc tak na prawdę nigdy nie można postawić diagnozy jedynie na podstawie USG.
U mnie nie było widać nic ... bo moja endo siedziała w zatoce Douglasa i na więzadłach krzyżowo-macicznych przede wszystkim. Na szczęście jajniki i jajowody mam całe, chociaż niestety pełno pęcherzyków (podejrzenia PCOS i takie tam), więc bardzo różnie może być u mnie ze staraniami o ciążę. Tak właściwie to dopiero jak zacznę się starać będę wiedziała na czym stoję ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 11:37   #592
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Można zauważyć, jeśli jest w takim miejscu, które na USG widać, i jeśli specjalista potrafi odróżnić torbiele czekoladowe od "zwykłych", ale niekoniecznie musi być widać. Więc tak na prawdę nigdy nie można postawić diagnozy jedynie na podstawie USG.
U mnie nie było widać nic ... bo moja endo siedziała w zatoce Douglasa i na więzadłach krzyżowo-macicznych przede wszystkim. Na szczęście jajniki i jajowody mam całe, chociaż niestety pełno pęcherzyków (podejrzenia PCOS i takie tam), więc bardzo różnie może być u mnie ze staraniami o ciążę. Tak właściwie to dopiero jak zacznę się starać będę wiedziała na czym stoję ...
a mogę zapytać ile masz lat?
to krótko mówiąc Twoja endo się skutecznie ukryła
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 12:43   #593
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
a mogę zapytać ile masz lat?
to krótko mówiąc Twoja endo się skutecznie ukryła
No już trochę mam bo 31
A że zmieniłam niedawno TŻta to jeszcze się nie staram ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 13:31   #594
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
i cały czas po prostu łykasz tabsy i teoretycznie jest wszystko w porządku? Jakieś dolegliwości Tobie jeszcze towarzyszą? Mogę zapytać ile masz lat i czy masz/starasz się o dziecko?
serdecznie dziękuję za wszystkie wyczerpujące odpowiedzi, bardzo dużo mi to rozjaśnia

echh, wesoło nie miałaś, ale dzięki Bogu, że wszystko się wyjaśniło
do mnie nadal nie dochodzi, że mogę mieć endo, jakieś to takie nierealne się wydaje, a objawy niestety pasują...
czyli istnieje szansa, że na usg można zauważyć endo? dobry specjalista zauważy?
obecnie łykam visanne, chodzę na kontrolne usg itd. Myślę, że nie jest wszystko w porządku, bo poprzedni lekarze zaniedbali moją chorobę i obecni lekarze podejrzewają, że rozsiała się w róznych miejscach, a na usg widać tylko to, co się dzieje na jajnikach. Na razie nie idę na kolejną operację, bo zalecone mam, by wybrać visanne do końca (skoro działa), później starania o dziecko. Tak, chcę mieć dziecko, możliwe, że u mnie będzie potrzebne in vitro. Możliwe też, że jak nie będę mogła zajść, to pójdę na kolejną operację.
Mam 25 lat. Endo prawdopodobnie od pierwszej miesiączki. Pierwsza operacja w wieku 18 lat - ogromna torbiel, miesiączki tak bolesne, że zdarzało mi się mdleć, wymiotować itd.
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 20:31   #595
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
No już trochę mam bo 31
A że zmieniłam niedawno TŻta to jeszcze się nie staram ...
rozumiem

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
obecnie łykam visanne, chodzę na kontrolne usg itd. Myślę, że nie jest wszystko w porządku, bo poprzedni lekarze zaniedbali moją chorobę i obecni lekarze podejrzewają, że rozsiała się w róznych miejscach, a na usg widać tylko to, co się dzieje na jajnikach. Na razie nie idę na kolejną operację, bo zalecone mam, by wybrać visanne do końca (skoro działa), później starania o dziecko. Tak, chcę mieć dziecko, możliwe, że u mnie będzie potrzebne in vitro. Możliwe też, że jak nie będę mogła zajść, to pójdę na kolejną operację.
Mam 25 lat. Endo prawdopodobnie od pierwszej miesiączki. Pierwsza operacja w wieku 18 lat - ogromna torbiel, miesiączki tak bolesne, że zdarzało mi się mdleć, wymiotować itd.
będę trzymać kciuki, żeby udało Ci się zajść w ciążę

no nic, dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, rady i sugestie; nie mniej jednak panicznie boje się jak potoczą się moje losy i tych tabsów; no ale nic, 22 mam usg, zobaczymy co wyjdzie i co dalej ustali lekarz
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-02, 20:50   #596
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
rozumiem


będę trzymać kciuki, żeby udało Ci się zajść w ciążę

no nic, dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, rady i sugestie; nie mniej jednak panicznie boje się jak potoczą się moje losy i tych tabsów; no ale nic, 22 mam usg, zobaczymy co wyjdzie i co dalej ustali lekarz
dzięki, również trzymam kciuki za pozytywne leczenie. Daj znać, jak będziesz po wizycie u lekarza
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 09:49   #597
Joko123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 42
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Mam prośbę - może któraś z Was będzie umiała mi odpowiedzieć na takie pytanie. Zażywam tabletki Azalia - dopiero pierwsze opakowanie, ale już jestem w połowie. Do tej pory miałam zawsze tabletki dwuskładnikowe i trochę się w tym gubię. Dość dobrze je toleruję - nie mam właściwie żadnych skutków ubocznych - na razie. Początek był dość trudny, bo było mi słabo, ale szybko to ustąpiło. Zażywam je bardzo regularnie, nie mam żadnych plamień, ani krwawienia. Wiem, że nie robi się przerwy w ich zażywaniu, ale... kiedy w nich występuje okres, o ile wogóle wystąpi? Biorę je, ponieważ pani doktor podejrzewa u mnie endometriozę. Na razie zrobiłam badanie ca-125 - wynik powyżej normy, więc pewnie to się potwierdzi. Jak pójdę do niej to zrobię USG. Bardzo ciężko do tej pory przechodziłam okresy - nawet mimo tabletek dwuskładnikowych. Trochę się boję, że zacznie mi się okres w czasie urlopu i będzie tak samo ciężki jak dotychczas. Czy jest szansa, że Azalia tak szybko zadziała i tak skutecznie, że mi ten okres zahamuje?
A przy okazji poproszę o jeszcze jedno. Jeśli wynik ca125 jest podwyższony prawie podwójnie, to czy to musi oznaczać, że są torbiele? Wiem, że USG pokaże, ale wolę się nastawić psychicznie na wizytę - jak to było u Was? I jeszcze - czy jeśli nie staram się o dziecko i raczej nie będę się starać, to czy laparoskopia jest konieczna?
Joko123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 10:20   #598
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Joko123 Pokaż wiadomość
Mam prośbę - może któraś z Was będzie umiała mi odpowiedzieć na takie pytanie. Zażywam tabletki Azalia - dopiero pierwsze opakowanie, ale już jestem w połowie. Do tej pory miałam zawsze tabletki dwuskładnikowe i trochę się w tym gubię. Dość dobrze je toleruję - nie mam właściwie żadnych skutków ubocznych - na razie. Początek był dość trudny, bo było mi słabo, ale szybko to ustąpiło. Zażywam je bardzo regularnie, nie mam żadnych plamień, ani krwawienia. Wiem, że nie robi się przerwy w ich zażywaniu, ale... kiedy w nich występuje okres, o ile wogóle wystąpi? Biorę je, ponieważ pani doktor podejrzewa u mnie endometriozę. Na razie zrobiłam badanie ca-125 - wynik powyżej normy, więc pewnie to się potwierdzi. Jak pójdę do niej to zrobię USG. Bardzo ciężko do tej pory przechodziłam okresy - nawet mimo tabletek dwuskładnikowych. Trochę się boję, że zacznie mi się okres w czasie urlopu i będzie tak samo ciężki jak dotychczas. Czy jest szansa, że Azalia tak szybko zadziała i tak skutecznie, że mi ten okres zahamuje?
A przy okazji poproszę o jeszcze jedno. Jeśli wynik ca125 jest podwyższony prawie podwójnie, to czy to musi oznaczać, że są torbiele? Wiem, że USG pokaże, ale wolę się nastawić psychicznie na wizytę - jak to było u Was? I jeszcze - czy jeśli nie staram się o dziecko i raczej nie będę się starać, to czy laparoskopia jest konieczna?
Ja brałam Azalię, ale po półrocznej kuracji Danazolem, więc miałam już okres zatrzymany, podczas brania Azalii po prostu nie wrócił.
Z tego co wiem, to nie u każdej kobiety Azalia zatrzymuje @, i nie zawsze od razu, więc może być u Ciebie różnie.
Jeśli chodzi o CA-125 to nie jest to badanie, które da Ci jednoznaczną odpowiedź na pytanie czy masz endo .. podwyższony marker może ale nie musi świadczyć o endo, tak jak niekoniecznie mając endo musi się mieć ten marker podwyższony. Ja np miałam w normie, ale fakt, ze po laparo i Danazolu jeszcze spadł ...
Kolejna sprawa - USG niekoniecznie pokaże endo .. jak pisałam niedawno, u mnie nie pokazało, bo endo miałam nie na jajnikach, a w zatoce Douglasa i na więzadłach krzyżowo-macicznych. Dlatego, mimo licznych USG w moim życiu ok 11 lat zajęło mi diagnozowanie mojej endometriozy.
100% diagnozę daje TYLKO laparo, choć oczywiście może być tak, że na USG gin zauważy torbiele i będziesz miała prawie 100% pewność. Ale dlaczego prawie? bo tylko laparoskopia + biopsja potwierdzi w 100% diagnozę.
Co do starań o dziecko itd - tym się nie sugeruj. Fakt,że najlepiej się starać o ciążę po laparo, bo wtedy jest "czysto" i największa szansa, ale nie znaczy to, że jeśli się ciąży nie planuje to nie trzeba leczyć endo - TRZEBA. Bo endo może Ci "wyżreć" jajniki, jajowody itd .. może Ci posklejać narządy wewnętrzne. I oprócz utrudnionego kiedyś tam, w przyszłości zajśica w ciążę możesz po prostu mieć miazgę w brzuchu .. która będzie Ci dokuczać coraz bardziej ..
Ja Ci powiem tylko tyle - odkąd zrobiłam laparoskopię mogę normalnie funkcjonować mając okres ... to, co teraz czuję podczas, czy sam fakt, ile on trwa, że nie ma żadnych plamień dodatkowych itd - niebo a ziemia. Choćby po to warto ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 14:02   #599
Joko123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 42
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Trochę mnie nastraszyłaś, ale dobrze. Bo ja zazwyczaj od szpitala się trzymam bardzo daleko, a być może będzie taka konieczność. Wiem, że laparoskopia może dopiero potwierdzić w 100 procentach tą chorobę. Lekarka mi to od razu powiedziała, że może jedynie przypuszczać, że mam endometriozę. Zadała mi mnóstwo pytań, a ja się czułam, że wreszcie ktoś rozumie, co się ze mną dzieje. Poczytałam też na ten temat sporo i przyznam, że wyjaśniałoby to wiele. No cóż - pozostawię to decyzji pani doktor, jeśli trzeba będzie, to pójdę.
A z azalią pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie zepsuje mi urlopu. Bo niestety okresy mam bardzo trudne - ale to wiesz, o czym piszę...
Joko123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 14:37   #600
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!

Wiem ...
Ja i tak nie miałam tak bardzo tragicznie, bo Ketonal czy Apo-naproxen pomagały ... trochę .. ale fakt, że rwący ból wszystkiego od pasa w dół na urlopie to niezbyt miła perspektywa ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-30 07:47:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:07.