Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-10, 16:06   #751
gusiagatko
Zakorzenienie
 
Avatar gusiagatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 179
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Witam
I melduję się w nowym wątku w końcu jako Mama
Dziękujemy za wszystkie gratulacje i komplementy

Dzisiaj z niunią wyszłyśmy do domu
Myślałam, że zwariuję w tym szpitalu.
Jak będę miała chwilę to opiszę poród, bo jest co opisywać. Męczyłam się długo ale i tak skończyło się cesarką pod pełną narkozą, ponieważ liczyła się każda minuta. Malutką po porodzie zabrali na oddział intensywnej terapii i leżała tam 2 dni. Po porodzie widziałam ją tylko minutkę, ale na szczęście Tż z nią był i przynosił mi fotki. Później wozili mnie do niej a mi pękało serce jak ją widziałam z tyloma kablami.

Kochamy ją nad życie, nasze szczęście, nasz skarb!!


Miałam troszeczkę problemów z karmieniem, ponieważ małą karmili butelką i zapychali 'smokiem'. Smoka już nie potrzebuje i coraz ładniej je UU



A Wy jesteście kochane, tęskniłam baaaaaaaaaaaardzo


poproszę o wpisanie nas na listę: Nadia, ur. 06.07 51 cm, 3520g, cc
__________________

06.07.2011
06:06

Edytowane przez gusiagatko
Czas edycji: 2011-07-10 o 16:09
gusiagatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 16:09   #752
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez gusiagatko Pokaż wiadomość
Witam
I melduję się w nowym wątku w końcu jako Mama
Dziękujemy za wszystkie gratulacje i komplementy

Dzisiaj z niunią wyszłyśmy do domu
Myślałam, że zwariuję w tym szpitalu.
Jak będę miała chwilę to opiszę poród, bo jest co opisywać. Męczyłam się długo ale i tak skończyło się cesarką pod pełną narkozą, ponieważ liczyła się każda minuta. Malutką po porodzie zabrali na oddział intensywnej terapii i leżała tam 2 dni. Po porodzie widziałam ją tylko minutkę, ale na szczęście Tż z nią był i przynosił mi fotki. Później wozili mnie do niej a mi pękało serce jak ją widziałam z tyloma kablami.

Kochamy ją nad życie, nasze szczęście, nasz skarb!!


Miałam troszeczkę problemów z karmieniem, ponieważ małą karmili butelką i zapychali 'smokiem'. Smoka już nie potrzebuje a coraz ładniej je UU



A Wy jesteście kochane, tęskniłam baaaaaaaaaaaardzo


poproszę o wpisanie nas na listę: Nadia, ur. 06.07 51 cm, 3520g, cc
witaj kochana
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 16:12   #753
dorkabl
Zadomowienie
 
Avatar dorkabl
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 347
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

gusiagatko dzień dobry

agus87 tylko mi chodziło o cos przeciw rozstępom, na rozstępy, na ujędrnianie...nie napisałam, sorry
dorkabl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 16:12   #754
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Gusia witamy
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 17:30   #755
spice1985
Zadomowienie
 
Avatar spice1985
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez gusiagatko Pokaż wiadomość
Witam
I melduję się w nowym wątku w końcu jako Mama
Dziękujemy za wszystkie gratulacje i komplementy

Dzisiaj z niunią wyszłyśmy do domu
Myślałam, że zwariuję w tym szpitalu.
Jak będę miała chwilę to opiszę poród, bo jest co opisywać. Męczyłam się długo ale i tak skończyło się cesarką pod pełną narkozą, ponieważ liczyła się każda minuta. Malutką po porodzie zabrali na oddział intensywnej terapii i leżała tam 2 dni. Po porodzie widziałam ją tylko minutkę, ale na szczęście Tż z nią był i przynosił mi fotki. Później wozili mnie do niej a mi pękało serce jak ją widziałam z tyloma kablami.

Kochamy ją nad życie, nasze szczęście, nasz skarb!!


Miałam troszeczkę problemów z karmieniem, ponieważ małą karmili butelką i zapychali 'smokiem'. Smoka już nie potrzebuje i coraz ładniej je UU



A Wy jesteście kochane, tęskniłam baaaaaaaaaaaardzo


poproszę o wpisanie nas na listę: Nadia, ur. 06.07 51 cm, 3520g, cc
Hej Gusiaczku Gratulacje serdeczne! Cieszę się że już wszystko ok, bo jak czytam to co napisałaś, to się zmartwiłam Daj potem znać co tam się działo, że malutka była 2 dni na intensywnej. Buziak

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Agnieszka
jak jest tz - czyli w weekendy, to Maya jezdzi w "normalnej" gondoli, a Olas w parasolce, na rowerku, albo pieszo, a podwojnego uzywam w tygodniu - oboje siedza w wozku jak idziemy do miasta, puszczam Olka w parku zeby sie zmeczyl


Paulizia
220 az trudno mi uwierzyc bo Olek wypija 240



Eve, moja Hanka jak prześpi jakieś karmienie w ciągu dnia, to wieczorem się najeść coś nie może i np. wypije 120 na raz, po pół godz woła znowu więc dostaje jakieś 80 ml, więc wychodzi na to, że 200 wypije w ciągu godziny, czasem 210 i też jej się nie uleje Nie wiem czemu tak jest, widocznie czasem ma taka potrzebę się dojeść. Z kolei nieraz wypije tylko 80 i ma dość. Twój Oluś 240 to pewnie na raz wypija, a moja sobie na ratki rozłoży,ale tak jak pisałam, w ciągu godziny potrafi koło 200-210 wieczorem wypić.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Aha, UWAGA, UWAGA, kupiłam 3 msc karnet do klubu fitness Trzymajcie za mnie kciuki żeby chciało mi się wieczorami zapakować tyłek do samochodu i jechać ćwiczyć;] Chyba już mogę po cesarce, co? Siłownie też, czy nie dźwigać ciężarów i zostać przy orbitreku, stepperze i bieżni? Tylko w sumie ile czasu po cc siłka by była nie wskazana?
__________________
Hanusia

Zęby Hanusi
spice1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 18:13   #756
Paulizia
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulizia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Gusiu witamy Ciebie i Nadinke czkema na relacje!!!

Eve, ale to jest tylko raz dziennie tak. Wieczorem i na raty. 150ml mu nie wystarcza i po 15 minutach dalej wklada lapki do buzi i sie denerwuje. Wiec mu dorabiam mleczko i sie uspokaja. W nocy dostaje tylko cycusia i rano tez, a potem mu robie normalnie butle 150 i to mu wystarcza. Dopiero na wieczor mu jest malo... dziwne to troche

Andziot caluski dla Gabi z okazji dwoch miesiecy

Moria moze nadszedl czas by odciac pepowine na kilka godzin chociaz doskonale Cie rozumiem, bo ja nawet nie pozwalalam na poczatku mamie zniesc malego na dol bym mogla sobie pospac od 2 dni dalam za wygrana i przynajmiej sobie pospalam Poza tym nie chcialabym tak mocno przyzwyczaic mlodego do siebie, ze w przyszlosci w ogole nigdzie nie bede mogla wyjsc, bo ja mawia moj Tz ''Antek musi czuc dojarnie w poblizu'' Trzymam byscie obie mialy udany wieczor

Spice, a jak sie czujesz? Mysle, ze mozesz smialo zaczac... oczywiscie na poczatek jakies lajtowe cwiczenia i stopniowo podwyzszajac sobie poprzeczke



Wczoraj spalilam sterylizator w mikrofalowce no i dzis tz pojechal kupic nowy i nowa mikrofalowke Dobrze, ze sie w pore zorientowalismy i nic nie wybuchlo
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...''
Paulizia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 18:43   #757
agnieszka_pe25
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka_pe25
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 063
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Agnieszka
jak jest tz - czyli w weekendy, to Maya jezdzi w "normalnej" gondoli, a Olas w parasolce, na rowerku, albo pieszo, a podwojnego uzywam w tygodniu - oboje siedza w wozku jak idziemy do miasta, puszczam Olka w parku zeby sie zmeczyl


Paulizia
220 az trudno mi uwierzyc bo Olek wypija 240



aha, a olek sie nie buntuje jak wozisz w tym podwojnym? bo siedzi na dole tak? fajny masz ten wozio, jakbym miala mlodsze dziecie(to starsze) to tez bym sobie zprezentowala

Cytat:
Napisane przez gusiagatko Pokaż wiadomość
Witam
I melduję się w nowym wątku w końcu jako Mama
Dziękujemy za wszystkie gratulacje i komplementy

Dzisiaj z niunią wyszłyśmy do domu
Myślałam, że zwariuję w tym szpitalu.
Jak będę miała chwilę to opiszę poród, bo jest co opisywać. Męczyłam się długo ale i tak skończyło się cesarką pod pełną narkozą, ponieważ liczyła się każda minuta. Malutką po porodzie zabrali na oddział intensywnej terapii i leżała tam 2 dni. Po porodzie widziałam ją tylko minutkę, ale na szczęście Tż z nią był i przynosił mi fotki. Później wozili mnie do niej a mi pękało serce jak ją widziałam z tyloma kablami.

Kochamy ją nad życie, nasze szczęście, nasz skarb!!


Miałam troszeczkę problemów z karmieniem, ponieważ małą karmili butelką i zapychali 'smokiem'. Smoka już nie potrzebuje i coraz ładniej je UU



A Wy jesteście kochane, tęskniłam baaaaaaaaaaaardzo


poproszę o wpisanie nas na listę: Nadia, ur. 06.07 51 cm, 3520g, cc
o rety! to czekamy na opis biedulu, najwazniejsze ze wszystk ok i gratulacje dla was

p.s. rozumiem cie doskonale
Cytat:
Napisane przez spice1985 Pokaż wiadomość
Hej Gusiaczku Gratulacje serdeczne! Cieszę się że już wszystko ok, bo jak czytam to co napisałaś, to się zmartwiłam Daj potem znać co tam się działo, że malutka była 2 dni na intensywnej. Buziak

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------


Eve, moja Hanka jak prześpi jakieś karmienie w ciągu dnia, to wieczorem się najeść coś nie może i np. wypije 120 na raz, po pół godz woła znowu więc dostaje jakieś 80 ml, więc wychodzi na to, że 200 wypije w ciągu godziny, czasem 210 i też jej się nie uleje Nie wiem czemu tak jest, widocznie czasem ma taka potrzebę się dojeść. Z kolei nieraz wypije tylko 80 i ma dość. Twój Oluś 240 to pewnie na raz wypija, a moja sobie na ratki rozłoży,ale tak jak pisałam, w ciągu godziny potrafi koło 200-210 wieczorem wypić.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Aha, UWAGA, UWAGA, kupiłam 3 msc karnet do klubu fitness Trzymajcie za mnie kciuki żeby chciało mi się wieczorami zapakować tyłek do samochodu i jechać ćwiczyć;] Chyba już mogę po cesarce, co? Siłownie też, czy nie dźwigać ciężarów i zostać przy orbitreku, stepperze i bieżni? Tylko w sumie ile czasu po cc siłka by była nie wskazana?
za decyzje, ja ne wiem ile po cc mozna bezpiecznie korzystac z silowni, ja bym oporow juz nie miala(ale to moja opinia tego jak sie czuje)


Cytat:
Napisane przez Paulizia Pokaż wiadomość
Gusiu witamy Ciebie i Nadinke czkema na relacje!!!

Eve, ale to jest tylko raz dziennie tak. Wieczorem i na raty. 150ml mu nie wystarcza i po 15 minutach dalej wklada lapki do buzi i sie denerwuje. Wiec mu dorabiam mleczko i sie uspokaja. W nocy dostaje tylko cycusia i rano tez, a potem mu robie normalnie butle 150 i to mu wystarcza. Dopiero na wieczor mu jest malo... dziwne to troche

Andziot caluski dla Gabi z okazji dwoch miesiecy

Moria moze nadszedl czas by odciac pepowine na kilka godzin chociaz doskonale Cie rozumiem, bo ja nawet nie pozwalalam na poczatku mamie zniesc malego na dol bym mogla sobie pospac od 2 dni dalam za wygrana i przynajmiej sobie pospalam Poza tym nie chcialabym tak mocno przyzwyczaic mlodego do siebie, ze w przyszlosci w ogole nigdzie nie bede mogla wyjsc, bo ja mawia moj Tz ''Antek musi czuc dojarnie w poblizu'' Trzymam byscie obie mialy udany wieczor

Spice, a jak sie czujesz? Mysle, ze mozesz smialo zaczac... oczywiscie na poczatek jakies lajtowe cwiczenia i stopniowo podwyzszajac sobie poprzeczke



Wczoraj spalilam sterylizator w mikrofalowce no i dzis tz pojechal kupic nowy i nowa mikrofalowke Dobrze, ze sie w pore zorientowalismy i nic nie wybuchlo
pieknie antos ci pije

super ze mama ci pomaga i odciaza troszke z antkiem

co zrobilas ze spalilas dwie rzeczy na raz?
__________________
moich dwoch chlopcow<3
zaczynamy od nowa dietowanie
agnieszka_pe25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 18:56   #758
zosiaaa
Zadomowienie
 
Avatar zosiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 922
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

witam

Cytat:
Napisane przez amarcia Pokaż wiadomość
zosiaaa tak własnie zasypiała Wiktoria. Na szczęście miałam obok lóżko i zasypiałam razem z nią
a długo Ci tak usypiała? tzn. do którego miesiąca??

Andziot dziękuję za życzenia i wszystkiego naj dla Gabrysii

Gusia witaj, w końcu doczekaliśmy się ostatniej "naszej" pociechy tak długo wyczekiwanej
__________________


zosiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 19:17   #759
mamaoptymistka
Zadomowienie
 
Avatar mamaoptymistka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 773
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cześć
Gusia jeszcze raz wielkie gratulacje mam nadzieję że Nadia teraz już jest bezpieczna i zdrowiutka.

Mój synuś często jest niespokojny, jak nie śpi i nie je to przeważnie się denerwuje i płacze. Nie wiem może to brzuszek może te upały zaczynam się zastanawiać czy będzie umiał sam chwilkę czuwając poleżeć w łóżeczku. Na razie to niewykonalne bo po chwili płacze.
__________________
mamaoptymistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 19:23   #760
moria44
Wtajemniczenie
 
Avatar moria44
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez gusiagatko Pokaż wiadomość
Witam
Gusia Witamy Ciebie i Naduńkę! Opisz nam wszystko gdy znajdziesz chwilkę

Cytat:
Napisane przez Paulizia Pokaż wiadomość
(...) Poza tym nie chcialabym tak mocno przyzwyczaic mlodego do siebie, ze w przyszlosci w ogole nigdzie nie bede mogla wyjsc (...)
Oj tak, to mnie najbardziej motywuje bo też nie chcę aby Iga była tylko mamusiowa Co prawda takie małe dziecko chyba się jeszcze tak nie przyzwyczaja no ale chociaż raz na 3 miesiące może z kimś zostać. No zobaczymy, w gadce to ja dobra jestem a jak przyjdzie co do czego to pewnie nie będę chciała z domu wyjść

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:
Napisane przez mamaoptymistka Pokaż wiadomość
Mój synuś często jest niespokojny, jak nie śpi i nie je to przeważnie się denerwuje i płacze. Nie wiem może to brzuszek może te upały zaczynam się zastanawiać czy będzie umiał sam chwilkę czuwając poleżeć w łóżeczku. Na razie to niewykonalne bo po chwili płacze.
mamooptymistko u nas to samo Tylko w huśtawce jest dobrze a i też są dni, że wszędzie jest źle i musi sobie popłakiwać. Teraz z 15 minut jęczała po czym sama bez niczego się uspokoiła i nawet przysnęła na chwilę (oczywiście cały czas w bujaku).
Acha i woli huśtawkę od noszenia na rączkach co mi absolutnie nie przeszkadza
__________________
Iguśka

God couldn’t be everywhere, so he created mothers

moria44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 19:32   #761
mamaoptymistka
Zadomowienie
 
Avatar mamaoptymistka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 773
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Moria no właśnie Twoja Iga już ma więcej chwil gdzie nie śpi. I jak wtedy się zachowuje???
Bo jak mój maluch nie śpi to staram się mówić do niego pokazywać mu zabawki i smutno mi jak on nagle się rozpłacze i coraz głośniej i głośniej. U nas na razie jedynym uspokajaczem jest noszenie na samolocik.
Bo smokiem pluje, leżaczek na 1 minutę starcza a karuzelka na pół minuty.
__________________
mamaoptymistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 20:06   #762
agnieszka_pe25
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka_pe25
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 063
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Gusia Witamy Ciebie i Naduńkę! Opisz nam wszystko gdy znajdziesz chwilkę


Oj tak, to mnie najbardziej motywuje bo też nie chcę aby Iga była tylko mamusiowa Co prawda takie małe dziecko chyba się jeszcze tak nie przyzwyczaja no ale chociaż raz na 3 miesiące może z kimś zostać. No zobaczymy, w gadce to ja dobra jestem a jak przyjdzie co do czego to pewnie nie będę chciała z domu wyjść

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


mamooptymistko u nas to samo Tylko w huśtawce jest dobrze a i też są dni, że wszędzie jest źle i musi sobie popłakiwać. Teraz z 15 minut jęczała po czym sama bez niczego się uspokoiła i nawet przysnęła na chwilę (oczywiście cały czas w bujaku).
Acha i woli huśtawkę od noszenia na rączkach co mi absolutnie nie przeszkadza
moria ale jak czytam twoje wypowiedzi to mam wrazenie ze ten zly okres z igusiowym plakaniem za wami, prawda?
super ze iga woli hustawke
Cytat:
Napisane przez mamaoptymistka Pokaż wiadomość
Moria no właśnie Twoja Iga już ma więcej chwil gdzie nie śpi. I jak wtedy się zachowuje???
Bo jak mój maluch nie śpi to staram się mówić do niego pokazywać mu zabawki i smutno mi jak on nagle się rozpłacze i coraz głośniej i głośniej. U nas na razie jedynym uspokajaczem jest noszenie na samolocik.
Bo smokiem pluje, leżaczek na 1 minutę starcza a karuzelka na pół minuty.
u nas to samo........
a jak sie rozbeczy i od razu nie reaguje to sie zanosi, potem trzeba dlugo przytulac bo sie zapowietrza



rece mi opdaja. mlody ma wrecz skorupe na glowie, swedzi go to, ciagnie sie za wlosy, drapie do krwi, nie spi juz 2 dzien, a krosty przeniosly mu sie na kark i ramionka
__________________
moich dwoch chlopcow<3
zaczynamy od nowa dietowanie
agnieszka_pe25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 20:06   #763
andziot
Zakorzenienie
 
Avatar andziot
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 179
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez Paulizia Pokaż wiadomość
Dosc duzo je, bo czasem potrafi wypic 220ml i nic nie ulewa... i tu moje pytanko... czy to normalne? On jest dosc duzym dzieckiem, nie jest gruby, dobrze przybiera... no i czasem [szczegolnie wieczorem] zjada nam 220ml a ma prawie 6 tygodni nie wiem czy mam sie martwic... no ale skoro nie ulewa
Zosia też miała taki etap, że na wieczór się nażerała, bo inaczej tego nazwać nie mogłam, miałam syndrom grubego dziecka, myślałam że utuczę ją na maxa, ale nic takiego się nie stało ...
myślę że nie masz się co przejmować ...
a karmisz jeszcze z piersi ???

Eva Zosia na wieczór wypija mleka z 280ml wody

gusia witaj kochana !!!!!!!! widzę, że poród do łatwych nie należał
ale obie byłyście dzielne i teraz już tylko radosne chwile razem czekamy na opis

spice1985 za karnecik, będziemy Cie bacikami po południu wyganiać jak Ci się iść nie będzie chciało

mamaoptymistka może masz takiego przytulaczka i ciągle musi mamusia być w pobliżu myślę że niedługo odkryje że świat jest cool i będzie sie wszystkiemu przyglądał



ja już mam wolnę na dziś od bycia mamą
(do pierwszego karmienia oczywiście )

Gabrynia dziś grzeczna była,
sporo spała ...

idę na kolacje
__________________
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka...
Dante Alighieri


andziot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 20:16   #764
mamaoptymistka
Zadomowienie
 
Avatar mamaoptymistka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 773
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość
mamaoptymistka może masz takiego przytulaczka i ciągle musi mamusia być w pobliżu myślę że niedługo odkryje że świat jest cool i będzie sie wszystkiemu przyglądał
Wiesz to nawet nie problem żebym była cały czas przy nim, tylko martwi mnie ten jego płacz nawet jak go trzymam na rękach to czasem płacze.
No ale tak jak mówisz może się to zmieni.
Muszę dbać o to żeby się wysypiać, bo największy kryzys zawsze mam jak jestem niewyspana z bolącą głową.
__________________
mamaoptymistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 20:20   #765
gusiagatko
Zakorzenienie
 
Avatar gusiagatko
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 179
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez spice1985 Pokaż wiadomość
Hej Gusiaczku Gratulacje serdeczne! Cieszę się że już wszystko ok, bo jak czytam to co napisałaś, to się zmartwiłam Daj potem znać co tam się działo, że malutka była 2 dni na intensywnej. Buziak
Mała musiała leżeć na intensywnej terapii, ponieważ dostała tylko 3/5/6 punktów w skali Apgar Główka nie chciała się wstawić porządnie w kanał rodny, wody zrobiły się zielone i małej zaczęło spadać tętno dlatego cesarka na szybko, pod narkozą.

Staram się o tym zapomnieć, ponieważ przeżyliśmy chwile grozy ale nasze maleństwo jest z nami, całe i zdrowe i to się teraz liczy.


2 fotki w albumie
__________________

06.07.2011
06:06

Edytowane przez gusiagatko
Czas edycji: 2011-07-10 o 20:21
gusiagatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 20:27   #766
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 701
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez dorkabl Pokaż wiadomość
gusiagatko dzień dobry

agus87 tylko mi chodziło o cos przeciw rozstępom, na rozstępy, na ujędrnianie...nie napisałam, sorry
aaaa
to nie wiem

Cytat:
Napisane przez spice1985 Pokaż wiadomość
Hej Gusiaczku Gratulacje serdeczne! Cieszę się że już wszystko ok, bo jak czytam to co napisałaś, to się zmartwiłam Daj potem znać co tam się działo, że malutka była 2 dni na intensywnej. Buziak

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------


Eve, moja Hanka jak prześpi jakieś karmienie w ciągu dnia, to wieczorem się najeść coś nie może i np. wypije 120 na raz, po pół godz woła znowu więc dostaje jakieś 80 ml, więc wychodzi na to, że 200 wypije w ciągu godziny, czasem 210 i też jej się nie uleje Nie wiem czemu tak jest, widocznie czasem ma taka potrzebę się dojeść. Z kolei nieraz wypije tylko 80 i ma dość. Twój Oluś 240 to pewnie na raz wypija, a moja sobie na ratki rozłoży,ale tak jak pisałam, w ciągu godziny potrafi koło 200-210 wieczorem wypić.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Aha, UWAGA, UWAGA, kupiłam 3 msc karnet do klubu fitness Trzymajcie za mnie kciuki żeby chciało mi się wieczorami zapakować tyłek do samochodu i jechać ćwiczyć;] Chyba już mogę po cesarce, co? Siłownie też, czy nie dźwigać ciężarów i zostać przy orbitreku, stepperze i bieżni? Tylko w sumie ile czasu po cc siłka by była nie wskazana?
hmmm mi mowili, ze po cesarce nie wczesniej jak 3 miesiace
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 20:32   #767
anulinka2009
Wtajemniczenie
 
Avatar anulinka2009
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 2 622
GG do anulinka2009
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Witaj Gusia, najważniejsze, że już jesteście w domu i z Nadią wszystko ok.

A u nas chyba zaczęły się na dobre kolki. Pepe od wczoraj jest niespokojny, macha rękami, nogami, pręży się. W piątek była ostatnia kupa i być może w tym też tkwi problem. Po wieczornej kąpieli tak krzyczał, że nawet butelka z mlekiem go nie uspokoiła. Dałam mu viburcol, zasnął na brzuszku i na razie śpi. Pewnie za chwilę obudzi się z głodu, bo jadł ostatnio o 16.
Coraz bardziej zastanawiamy się nad zmianą mleka. Przemawia do mnie ten Hipp z probiotykami. We wtorek mamy szczepienie, więc skonsultuję z pediatrą i muszę się poradzić, co z tymi kupami. Jak do rana się nie pojawi będę musiała dać mu kawałek czopka glicerynowego. Ale tak naprawdę to tylko półśrodek ( ten czopek ), dziecko powinno samo się wypróżniać. Mam doła z tego powodu. Normalnie serce mi się kraje, gdy on tak płacze, a ja nie wiem, jak mu pomóc.
anulinka2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:09   #768
Paulizia
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulizia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Andziot ale w dzien sciagam pokarm no i daje tez modyfikowane. W nocy tylko piers. Niestety mimo, ze mnie juz nie boli to jakas trauma zostala i ograniczam podawanie piersi. A w nocy nie chce mi sie robic butelki i sciagac wiec jest cyc
Dlugo Zosia tak miala? Czy tylko przez jakis okres i pozniej sie unormowalo?
No wlasnie Antek tez nie jest jakis gruby. Jest duzy. Tyje rownomiernie.

Anulinko wspolczuje kolek

Aga_pe mikrofalowka byla lekko podniszczona w srodku i talerz byl zle wlozony i sterylizator sie zatrzymal i przypalil o kratke mikrofalowki...


Znowu sie zaczal mararton jedzeniowy Antka
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...''
Paulizia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:23   #769
atiz
Rozeznanie
 
Avatar atiz
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 534
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Gusia dobrze że już w domku !

Cześc dziewczynki,
Pola sp juz od 19.30 nie dało się ją dłużej przetrzymac wiec martwie sie jak przespi noc, cos czuje ze szybko sie zakonczy

Mąz wyjechał do Warszawy do szpitala, już się martwię, nie cierpie tak sama w domu i jeszcze na dodatek boje sie tych jego badań.
Echhh, trzymajcie kciuki.

Buźka...
__________________


POLA ANNA 2 maja 2011 godz. 1.30

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4dilo4zr.png

atiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:30   #770
moria44
Wtajemniczenie
 
Avatar moria44
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez mamaoptymistka Pokaż wiadomość
Moria no właśnie Twoja Iga już ma więcej chwil gdzie nie śpi. I jak wtedy się zachowuje???
Jeśli nie męczy jej kupa to jest super bo sobie leży w huśtawce i się buja. Oczywiście poza huśtawką jest marudzenie, na rączkach też nie jest fajnie, no chyba że przewieszę ją przez ramię i chodzę W leżaczku zaciesza 5 minut później jest już nie fajnie. Przez to wypady do rodziny to dla nas ciężka przeprawa bo cały czas marudzi. W domu mamy swój harmonogram i kiedy się go trzymamy to jest po prostu cudownie i mniamniuśnie

Cytat:
Napisane przez agnieszka_pe25 Pokaż wiadomość
moria ale jak czytam twoje wypowiedzi to mam wrazenie ze ten zly okres z igusiowym plakaniem za wami, prawda?
super ze iga woli hustawke
Oj tak Teraz też marudkuje ale to wynika bardziej z jej charakteru ew. czasem ją męczy kupsko ale brzuszek już nie jest taki duży i wzdęty jak wcześniej no i nie ma już tego płaczu typowego na ból brzuszka kiedy to serce rozpadało mi się na milion kawałeczków bo nie mogłam jej pomóc. Teraz płacze gdy jest zmęczona i nie może zasnąć a czasem ot tak sobie, chyba po to aby się dotlenić

No i najważniejsze, byliśmy dziś na spacerze! Iga w gondoli i nie ryczała Prawie 30 minut z nią chodziłam i nawet zacieszała do maskotki zawieszonej na budce. Normalnie dziewczyny będę chodzić na spacery Ale fajnie się pcha taki wózek, normalnie super sprawa i jaka dumna szłam ulicą, hoho
Tylko powinnam wnętrze gondolki uprać bo mi psina uśliniła i upaćkała przez ten czas gdy sobie w niej sypiała
__________________
Iguśka

God couldn’t be everywhere, so he created mothers

moria44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:32   #771
violisia
Zadomowienie
 
Avatar violisia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

cześć Kochane, ale sie za wami stęskniłam, kolejna cześć wątku tytuł oczywiście bombowy

Ola dzis cały dzien na podworku byla, przyszlam do domu ja okompac bo butle juz dalam pod altaną i robila sie marudna wiec hop siup do wanienki, potem troche marudzenia i mysle a podam jej butle pociumka i zasnie jak poszlam namieszac mleko mala zasypiala i teraz juz spi 40 minutel wiec powinna sie obudzic ok 1:00 w nocy, od kilku dni robi sobie pobudki ok 1:00 i 5:00 (plus/ minus 40 minut..)

od tygodnia i 1 dnia zasypia sama w sypialni w lozeczku(wczesniej byla na raczkach bujana ok godz zanim zasnela.. jestem mega szczesliwa z tej zmiany, (pomysl ze smokiem ktory tez byl na watku poruszany zadzialal..)

ide was nadrobic
violisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:34   #772
moria44
Wtajemniczenie
 
Avatar moria44
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez atiz Pokaż wiadomość
Mąz wyjechał do Warszawy do szpitala, już się martwię, nie cierpie tak sama w domu i jeszcze na dodatek boje sie tych jego badań.
Echhh, trzymajcie kciuki.
mocno zaciśnięte!
Ja też nie lubię bez TŻ być w domu Niby jest fajnie, bo mam porządek, wszystko jest tak jak lubię, z góry naszykowane, butelki pomyte, nikt mi o obiad nie jęczy ale zasnąć bez niego mi ciężko no i zawsze się martwię o niego.

gusia najważniejsze, że już wszystko jest już dobrze. Nadia śliczna dziewczynka, jak laleczka
__________________
Iguśka

God couldn’t be everywhere, so he created mothers

moria44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:37   #773
TheXanthippe
Raczkowanie
 
Avatar TheXanthippe
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z zielonego gaju
Wiadomości: 218
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

anulinko u mnie tez byly problemy z kupkami (jest na mm i dopajalam ja tylko herbatkami) i zaczelam malej podawac przed kazdym jedzeniem zwykla przegotowana wode i w kazdej innej chwili kiedy miala ochote na piciu i kupki sie unormowaly jest 1 a nawet czasem 2 dziennie. Nadal podaje wode i raz dziennie herbatke rumiankowa z hippa.
__________________
Oliwka 10.05.2011 g.18.00 3300g 56cm
TheXanthippe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:50   #774
spice1985
Zadomowienie
 
Avatar spice1985
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Jeśli nie męczy jej kupa to jest super bo sobie leży w huśtawce i się buja. Oczywiście poza huśtawką jest marudzenie, na rączkach też nie jest fajnie, no chyba że przewieszę ją przez ramię i chodzę W leżaczku zaciesza 5 minut później jest już nie fajnie. Przez to wypady do rodziny to dla nas ciężka przeprawa bo cały czas marudzi. W domu mamy swój harmonogram i kiedy się go trzymamy to jest po prostu cudownie i mniamniuśnie


Oj tak Teraz też marudkuje ale to wynika bardziej z jej charakteru ew. czasem ją męczy kupsko ale brzuszek już nie jest taki duży i wzdęty jak wcześniej no i nie ma już tego płaczu typowego na ból brzuszka kiedy to serce rozpadało mi się na milion kawałeczków bo nie mogłam jej pomóc. Teraz płacze gdy jest zmęczona i nie może zasnąć a czasem ot tak sobie, chyba po to aby się dotlenić

No i najważniejsze, byliśmy dziś na spacerze! Iga w gondoli i nie ryczała Prawie 30 minut z nią chodziłam i nawet zacieszała do maskotki zawieszonej na budce. Normalnie dziewczyny będę chodzić na spacery Ale fajnie się pcha taki wózek, normalnie super sprawa i jaka dumna szłam ulicą, hoho
Tylko powinnam wnętrze gondolki uprać bo mi psina uśliniła i upaćkała przez ten czas gdy sobie w niej sypiała
Moria, gratuluje spacerku ze spokojną Igusią,ja z Hanką od początku na spacery chodzę, tzn. idę ze 30-40 min a potem siedzę na ławce i czytam książki,albo gadam z koleżanką, która też wychodzi z dzidzią i tak ze 2-3 h Hania lubi być w wózeczku i w ogóle na dworze, jak tylko ją wkładam do gondoli to jej się oczy zamykają

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
mocno zaciśnięte!
Ja też nie lubię bez TŻ być w domu Niby jest fajnie, bo mam porządek, wszystko jest tak jak lubię, z góry naszykowane, butelki pomyte, nikt mi o obiad nie jęczy ale zasnąć bez niego mi ciężko no i zawsze się martwię o niego.

gusia najważniejsze, że już wszystko jest już dobrze. Nadia śliczna dziewczynka, jak laleczka
Też mam takie jazdy, że jak mąż gdzie ma jechać to się martwię o niego Zresztą ja się martwię o wszystkich i o wszystko Ten typ tak ma:P
__________________
Hanusia

Zęby Hanusi

Edytowane przez spice1985
Czas edycji: 2011-07-10 o 21:49
spice1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:50   #775
violisia
Zadomowienie
 
Avatar violisia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez mamaoptymistka Pokaż wiadomość
Cześć
Gusia jeszcze raz wielkie gratulacje mam nadzieję że Nadia teraz już jest bezpieczna i zdrowiutka.

Mój synuś często jest niespokojny, jak nie śpi i nie je to przeważnie się denerwuje i płacze. Nie wiem może to brzuszek może te upały zaczynam się zastanawiać czy będzie umiał sam chwilkę czuwając poleżeć w łóżeczku. Na razie to niewykonalne bo po chwili płacze.
upaly na 100% zle wplywaja na dziecko, przynjamiej moje, jak Ola poczatkowo poznawala LATO to porazka, placz ryk itp.. jedynie spokojniej bylo na rekach, nie ma sie co dziwic dorosly sie meczy a co dopiero maluszek..

teraz juz jakos spokojniej biore ja na rece niz jak np miesiac temu(mowie tu o podworku czasem siedze pod altana a mala spi na rekach no cos jak tak jej dobrze to niech spi i wiadomo powietrze lepsze niz w gondoli..
Cytat:
Napisane przez gusiagatko Pokaż wiadomość
Mała musiała leżeć na intensywnej terapii, ponieważ dostała tylko 3/5/6 punktów w skali Apgar Główka nie chciała się wstawić porządnie w kanał rodny, wody zrobiły się zielone i małej zaczęło spadać tętno dlatego cesarka na szybko, pod narkozą.

Staram się o tym zapomnieć, ponieważ przeżyliśmy chwile grozy ale nasze maleństwo jest z nami, całe i zdrowe i to się teraz liczy.


2 fotki w albumie
alw miala przezycia, jejkuu dobrze ze juz wszystko OK

Cytat:
Napisane przez TheXanthippe Pokaż wiadomość
anulinko u mnie tez byly problemy z kupkami (jest na mm i dopajalam ja tylko herbatkami) i zaczelam malej podawac przed kazdym jedzeniem zwykla przegotowana wode i w kazdej innej chwili kiedy miala ochote na piciu i kupki sie unormowaly jest 1 a nawet czasem 2 dziennie. Nadal podaje wode i raz dziennie herbatke rumiankowa z hippa.
a ja sie zastanawia bo moja ola szczela normalne kupy kilka razy na dzien, a jest na mm gdzie dzieciaki podobno zadko robia.. a ona da rade czasem po kazdym posilku narobic w pampka:?:P
violisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 21:53   #776
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Moja mala narobila przed chwila w pieluche i nie wiem jak to zrobila ale wszystko polecialo na przod pieluchy a nie na tyl i ubabrala sobie pepek a jeszcze ma nie zagojony do konca bo taki strupek jej jeszcze zostal. Umylam jej szybko pepek i mam nadzieje, ze nic jej pod ten strupek nie wlecialo.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 22:17   #777
violisia
Zadomowienie
 
Avatar violisia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 501
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Moja mala narobila przed chwila w pieluche i nie wiem jak to zrobila ale wszystko polecialo na przod pieluchy a nie na tyl i ubabrala sobie pepek a jeszcze ma nie zagojony do konca bo taki strupek jej jeszcze zostal. Umylam jej szybko pepek i mam nadzieje, ze nic jej pod ten strupek nie wlecialo.
cale szczescie przed zagojeniem pepka, Ola nierobila takich kup jak teraz, juz kilka razy ubabrala sobie przód i tyl, hehehe niewiem jakim cudem polecialo jej do gory a dol caly miala czysty:P
violisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 22:22   #778
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez dorkabl Pokaż wiadomość
matall ja tez chętnie spojrzę co tam na tej dietce masz

zna któraś z was krem na piersi dla matki karmiacej? Oprócz musteli, bo mnie nie stać
Perfecta za ok. 15zł.
Używałam całą ciążę i teraz też

Gusia
Już apelowałam o wpisanie Cię na listę, tylko Grazin nie mogła znaleźć info o Nadii

atiz
A co się dzieje z tż?
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 22:25   #779
Dziewczonka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dziewczonka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 2 628
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Witam sie dziewczynki wieczorową porą

Gusia witamy Ciebie i malutką Nadusię


Cytat:
Napisane przez anulinka2009 Pokaż wiadomość
Witaj Gusia, najważniejsze, że już jesteście w domu i z Nadią wszystko ok.

A u nas chyba zaczęły się na dobre kolki. Pepe od wczoraj jest niespokojny, macha rękami, nogami, pręży się. W piątek była ostatnia kupa i być może w tym też tkwi problem. Po wieczornej kąpieli tak krzyczał, że nawet butelka z mlekiem go nie uspokoiła. Dałam mu viburcol, zasnął na brzuszku i na razie śpi. Pewnie za chwilę obudzi się z głodu, bo jadł ostatnio o 16.
Coraz bardziej zastanawiamy się nad zmianą mleka. Przemawia do mnie ten Hipp z probiotykami. We wtorek mamy szczepienie, więc skonsultuję z pediatrą i muszę się poradzić, co z tymi kupami. Jak do rana się nie pojawi będę musiała dać mu kawałek czopka glicerynowego. Ale tak naprawdę to tylko półśrodek ( ten czopek ), dziecko powinno samo się wypróżniać. Mam doła z tego powodu. Normalnie serce mi się kraje, gdy on tak płacze, a ja nie wiem, jak mu pomóc.
Anulinko mi to wygląda na skok, bo u nas objawy były podobne, jeszcze do końca nie minęły, zaczęło się ponad tydzień temu niespokojnościa, rzucaniem rękami, strasznym kopaniem, brakiem snu itp. Moja Aluśka jest przenoszona 8 dni więc w 7 tygodniu zaczęła miec skok 8 tygodnia. Znalazłam taką tabelkę w necie i wydaje mi sie, że pokrywa się u nas idealnie
http://imageshack.us/photo/my-images...u8im61se8.jpg/
Błyskawice oznaczają dni kulminacyjne, w naszym przypadku w tym dniu usypialiśmy ją prawie do północy
A jeżeli chodzi o problemy z kupką spróbuj herbatki Plantex - nas już nie raz wybawiła z problemu, m.in. po Rotarixie
Dziewczonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 22:33   #780
agnieszka_pe25
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka_pe25
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 063
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez atiz Pokaż wiadomość
Gusia dobrze że już w domku !

Cześc dziewczynki,
Pola sp juz od 19.30 nie dało się ją dłużej przetrzymac wiec martwie sie jak przespi noc, cos czuje ze szybko sie zakonczy

Mąz wyjechał do Warszawy do szpitala, już się martwię, nie cierpie tak sama w domu i jeszcze na dodatek boje sie tych jego badań.
Echhh, trzymajcie kciuki.

Buźka...
kciuki sa
mam nadzieje ze to nic powaznego

Cytat:
Napisane przez moria44 Pokaż wiadomość
Jeśli nie męczy jej kupa to jest super bo sobie leży w huśtawce i się buja. Oczywiście poza huśtawką jest marudzenie, na rączkach też nie jest fajnie, no chyba że przewieszę ją przez ramię i chodzę W leżaczku zaciesza 5 minut później jest już nie fajnie. Przez to wypady do rodziny to dla nas ciężka przeprawa bo cały czas marudzi. W domu mamy swój harmonogram i kiedy się go trzymamy to jest po prostu cudownie i mniamniuśnie


Oj tak Teraz też marudkuje ale to wynika bardziej z jej charakteru ew. czasem ją męczy kupsko ale brzuszek już nie jest taki duży i wzdęty jak wcześniej no i nie ma już tego płaczu typowego na ból brzuszka kiedy to serce rozpadało mi się na milion kawałeczków bo nie mogłam jej pomóc. Teraz płacze gdy jest zmęczona i nie może zasnąć a czasem ot tak sobie, chyba po to aby się dotlenić

No i najważniejsze, byliśmy dziś na spacerze! Iga w gondoli i nie ryczała Prawie 30 minut z nią chodziłam i nawet zacieszała do maskotki zawieszonej na budce. Normalnie dziewczyny będę chodzić na spacery Ale fajnie się pcha taki wózek, normalnie super sprawa i jaka dumna szłam ulicą, hoho
Tylko powinnam wnętrze gondolki uprać bo mi psina uśliniła i upaćkała przez ten czas gdy sobie w niej sypiała
gratuluje udanego spacerku, widze ze z iguska coraz lepiej, kurcze tak sie ciesze bo jak czytalam ze non stop placze to tak mi was bylo szkoda, ale brak mi bylo slow na pocieszanie



u nas porazka.
dzisiaj bylo wszystko:
-zyganie
-cisniencie 2x kupy z bolami
-picie mleka co godzine!!!! karmienie tez tyle trwalo
- bekanie po 4x ale i tak szlo mu nosem, dusil sie, ryczal, koszmar
-niespal caly dzien tylko drzemki i dopijanie sie

myslalam wieczorem ze wyjde z siebie. byl jeden wielki ryk i to juz drugi dzien. usnal cudem po 21 ale wybudzil sie teraz znowu na butle!

violisia, xantipe milo was widziec
__________________
moich dwoch chlopcow<3
zaczynamy od nowa dietowanie
agnieszka_pe25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.