Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[kasiaaX]

Dzień dobry

Napisane przez bydgoszczanka

Zostaję w pokoju, tłumaczę, kładę ( bo ona wstaje ) i w końcu sama się kładzie, jeszcze chwile chlipie i zasypia. Wczoraj ściągnęła sobie 2 kocyki z poreczy łóżeczka, przytuliła się, odwróciła na boczek i spała

Moja Zosia tez ściąga kocyk jak jest na łóżeczku i bach na niego robi tak od 8mego miesiąca ma dwa takie z mikrofibry (czy ajk to się tam nazywa- takie miłę coś) i nie zaśnie gdy nie ma jednego z nich, nawet jak jest gorąco to i tak musi go miec obok siebie,żeby sobie miziać

Napisane przez panna migotka

w końcu się wyspisz

dziś znów budzenie i marudzenie takze do wyspania sie to mi daleko...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28033583]Dzień dobry

Czy wasze dzieci trzymają samodzielnie butelkę, kubek?[/QUOTE]

Tak, jak jej się chce, a jak się nie chce to i tak staram się aby sama trzymała...

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry

.......................al e tu pustki............

U nas każdy wieczór lepszy. Wczoraj juz było bez płaczu, położyła się, przytuliła do misiów i zasnęła

Brawo

Napisane przez velluto

nie
ale moja prawie w ogóle nie chce nic pić poza mlekiem z piersi
kubkiem co najwyżej silnie potrząsa i wylewa wodę, która potem rozmazuje we wszystkich możliwych kierunkach

Tez tak miałam, piła bardzo mało tylko łyżeczką, ale jak odstawiłam od piersi to chętnie pije z niekapka (wczesniej tylko sporadycznie, bo zachowywała się jak Natalia) i butelki, ale tylko herbatki,kompoty, mleka nie chce.

U nas marud nocny, cała przespana noc to na razie był chyba jednorazowy wybryk...mysle,że to brzuszek może...2 dni dawałam jej danonki...moze jej nie pasują... ale co dawac jako przekąski..dzieciowe jogurty na zmianę z bananem juz jej sie znudziły...owoce ze słoiczka srednio lubi...cos takiego coby nasyciło a nie było zbyt ciężekie ? co Wy podajecie kochane?

[Curly81]

Napisane przez annLee

mnie swego czasu TO bardzo pomogło
jest też tonik dla dzieci-dawałam Zu kiedyś

Nie otwiera mi się ten link.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez kasiaaX

Tez tak miałam, piła bardzo mało tylko łyżeczką, ale jak odstawiłam od piersi to chętnie pije z niekapka (wczesniej tylko sporadycznie, bo zachowywała się jak Natalia) i butelki, ale tylko herbatki,kompoty, mleka nie chce.

U nas to samo.Po odstawieniu zaczęła pić z butelki mleko w nocy i nad ranem i wodę z niekapka w dzień ale soków nadal nie chce.

[farminka]

U nas było tak, że mleko piła z butelki, ale żadnych soczków, wody, herbatek nie. Tylko łyżeczką, a potem z bidona z rurką. No ale my już od dawna odstawione, więc też inne zachowania dziecka były wtedy a teraz.
Przyszło mi do głowy pytanie odnośnie picia: Czy wasze dzieci piją takie normalne herbatki owocowe parzone czy tylko te z granulatu dziecięce? Bo Lenka tą Bobovity pije chętnie, soki, kompot też, ale herbatke owocową nie i wodę też nie. Próbowałam jej nawet trochę osłodzić tę herbatkę, chociaż mówi sie, że się nie powinno, ale nadal mówi, że jej nie smakuje...

[MalwInek]

Witam Chciałabym się poradzić co do wyboru bucików do nauki chodzenia. Córeczka kuzyna zaczyna chodzić, a że jestem chrzestną to chciałabym sprezentować jej jakieś ładne, wygodne i przede wszystkim zdrowe buciki. Jakie firmy polecacie i dlaczego?
Pozdrawiam serdecznie

[velluto]

Napisane przez kasiaaX

U nas marud nocny, cała przespana noc to na razie był chyba jednorazowy wybryk...mysle,że to brzuszek może...2 dni dawałam jej danonki...moze jej nie pasują... ale co dawac jako przekąski..dzieciowe jogurty na zmianę z bananem juz jej sie znudziły...owoce ze słoiczka srednio lubi...cos takiego coby nasyciło a nie było zbyt ciężekie ? co Wy podajecie kochane?

ja słoiczków juz w ogóle nie daję - teraz jest tyle świeżych owoców, że mam problem na co sie zdecydowac i co jej dawac a daje juz wszystko - truskawki, jagody, porzeczki czarne i czerwone, arbuza, nektarynki, brzoskwinie, morele...
Danonków tez nie daję, kupuję zwykłe jogurty naturalne, twaróg, maślanke lub kefir i daję ze świeżymi owocami
poza tym daję juz prawie wszystko to co my, oprócz słodyczy, mleka krowiego, dań smażonych i tłustych

Napisane przez farminka

Przyszło mi do głowy pytanie odnośnie picia: Czy wasze dzieci piją takie normalne herbatki owocowe parzone czy tylko te z granulatu dziecięce? Bo Lenka tą Bobovity pije chętnie, soki, kompot też, ale herbatke owocową nie i wodę też nie. Próbowałam jej nawet trochę osłodzić tę herbatkę, chociaż mówi sie, że się nie powinno, ale nadal mówi, że jej nie smakuje...

moja jeśli juz coś pije to głownie wode. Herbatek granulowanych nigdy jej nie dawałam. Jeśli juz to parzony rumianek lub parzoną herbatke z kopru włoskiego z rossmana. Nigdy nie słodziłam ich.
Kompotu tez nie daję.

Napisane przez MalwInek

Witam Chciałabym się poradzić co do wyboru bucików do nauki chodzenia. Córeczka kuzyna zaczyna chodzić, a że jestem chrzestną to chciałabym sprezentować jej jakieś ładne, wygodne i przede wszystkim zdrowe buciki. Jakie firmy polecacie i dlaczego?
Pozdrawiam serdecznie

Ja kupiłam paputki na allegro, są fajne i miękkie, tylko ta gumka trzymająca bucik na nodze jest troche za ciasna i odciska się

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Odnośnie picia jeszcze, to moja córa najbardziej lubi pić wode mineralną prosto z butelki (tak jak tata) cala wtedy mokra jest, ale ile ma radości przy tym

[kasiaaX]

Napisane przez MalwInek

Witam Chciałabym się poradzić co do wyboru bucików do nauki chodzenia. Córeczka kuzyna zaczyna chodzić, a że jestem chrzestną to chciałabym sprezentować jej jakieś ładne, wygodne i przede wszystkim zdrowe buciki. Jakie firmy polecacie i dlaczego?
Pozdrawiam serdecznie

Do nauki chodzenia córcia ma butki firmy Befado, podobne do tych :

http://allegro.pl/befado-balerinki-r...709433357.html

nózka się trzyma świetnie, wyprofilowane, mają dziurki wpodeszwie aby dochodziło powietrze. polecam. oprócz tego majeszcze sandalko-trzewiki sorzane ale to juz rzadziej nosi, a w tych pomyka cąły czas.

[MalwInek]

Napisane przez velluto

Ja kupiłam paputki na allegro, są fajne i miękkie, tylko ta gumka trzymająca bucik na nodze jest troche za ciasna i odciska się [COLOR="Silver"]

a jakaś firma? do allegro nie jestem przekonana. Słyszałam sporo o Bartku, ale nie wiem czy sie opłaca kupować. O Elefantenie i Ecco też troszke piszą na innych forach, ale Ecco podobno sie rozwala. U mnie w Częstochowie produkują buciki Emel, ale mało wiem na ich temat. Podobno mają tegoroczną nagrode "Najlepsze w Polsce", co mnie troszke przekonuje, no i plus, że mam blisko. Znacie tą firme? Jakieś opinie na jej temat? Opinie o innych firmach także mile widziane.

Napisane przez kasiaaX

Do nauki chodzenia córcia ma butki firmy Befado, podobne do tych :

http://allegro.pl/befado-balerinki-r...709433357.html

nózka się trzyma świetnie, wyprofilowane, mają dziurki wpodeszwie aby dochodziło powietrze. polecam. oprócz tego majeszcze sandalko-trzewiki sorzane ale to juz rzadziej nosi, a w tych pomyka cąły czas.

o, fajne do domku, pooglądam, dziekuje

[kardashi]

Co do owoców, ja ze słoiczka jedynie daje gerbera marchewka + jabłko ze zbożami albo to samo z rossmana. A owoce tak to normalne. nektarynkę, czy brzoskwinie w rękę, porzeczki z gałązką i tak śmiesznie obgryza
Arbuz jej strrrasznie smakuje.
A do picia głównie wodę, czasem bobofruta, a zdarza się ze i kupie w kartoniku tymbarkowy soczek jabłkowy z kubusiem puchatkiem

A do bucików, my mamy baletki z CCC ale muszę kupić nowe bo powolutku się robią za małe i sandałki skórzane z Zary, bardzo fajne są, mięciukie i takie delikatne

Co do bartka.. ostatnio moja znajoma była u jakiegoś ortopedy super w wawie.. i powiedział że Bartkowe buty to o kant doopy i że nie poleca ich wogole.

[velluto]

Napisane przez MalwInek

a jakaś firma? do allegro nie jestem przekonana. Słyszałam sporo o Bartku, ale nie wiem czy sie opłaca kupować. O Elefantenie i Ecco też troszke piszą na innych forach, ale Ecco podobno sie rozwala. U mnie w Częstochowie produkują buciki Emel, ale mało wiem na ich temat. Podobno mają tegoroczną nagrode "Najlepsze w Polsce", co mnie troszke przekonuje, no i plus, że mam blisko. Znacie tą firme? Jakieś opinie na jej temat? Opinie o innych firmach także mile widziane.

ja mam cos takiego http://allegro.pl/buciki-paputki-do-...678115339.html
z tym, że na pewno innej firmy, ale w tym momencie nie pamietam jakiej

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez kardashi

Co do bartka.. ostatnio moja znajoma była u jakiegoś ortopedy super w wawie.. i powiedział że Bartkowe buty to o kant doopy i że nie poleca ich wogole.

a mi właśnie ortopeda polecał buty z Bartka

[Curly81]

Napisane przez MalwInek

Witam Chciałabym się poradzić co do wyboru bucików do nauki chodzenia. Córeczka kuzyna zaczyna chodzić, a że jestem chrzestną to chciałabym sprezentować jej jakieś ładne, wygodne i przede wszystkim zdrowe buciki. Jakie firmy polecacie i dlaczego?
Pozdrawiam serdecznie

Moja Ala ma takie kapcie Bafado:
http://www.obuwiedzieciece.com.pl/im...ce_109P007.jpg
na dwór sandałki bartka(bardzo fajnie się noszą) o takie:
http://www.primastradaesklep.pl/kole...rtek-3635.html my mamy fioletowe.
i butki elefanten na rzepę(nie mam fotek).
Z tych trzech widzę,że najlepiej początkowo jej się chodziło w sandałkach i elefantenach a najgorzej w befado,zawadzała początkowo podeszwami o podłogę w początkowym etapie chodzenia.Teraz juz jest ok.

[Silpe]

Napisane przez annLee

Silpe-ale wiesz,za 2 lata bawiłyby się ładnie razem
A tak na serio to świetnie rozumiem dylematy,bo łatwego życia nie masz-w sensie fizycznym.Ja wiem,że to lubisz,ale...
ciąża jest bardzo dużym obciążeniem,nawet jeśli się dobrze czujemy i teoretycznie można wtedy robić wszystko(a jeśli trzeba byłoby leżeć?)
Ja pracowałam,zajmowałam się domem i ZU-a to dziecko mimo,że już bardzo samodzielne,odpieluchowan e etc.to jednak nadal wyagające naszej uwagi zabawy.Nie jest łatwo się na to zdecydować
choć...(zasieję ziarnko niepewności) jak już się to dziecko pojawia to się okazuje,że człowiek sobie świetnie daje radę i niepotrzebnie się zamartwiał zwłaszcza Ty Silpe-nasz pracusiu

Jesli chodzi o moje życie to no cóż nie jest cieżkie , no w sensie fizycznym raczej psychicznym - samotnośc , brak prawdziwych przyjaciół , oczywiście po za wizażem i mąż przez skype
Po za tym mam tylko dom i duży ogród ,ogródek i szklarnie na własne życzenie i jakoś daje rade bo sprawia mi to przyjemnośc , zwłaszcza teraz gdy juz nie ma tyle roboty bo wszystko w pełni kwitnienia i kożystam juz na co dzeien z dobrodziejstw ogrodu
no i dziecie ale z tym juz coraz mniej roboty
czasami jest mi cieżko to wszystko ogarnąc lub po prostu mi sie nie chce , daje wtedy na luz , dziecie spi a ja leże i czytam lub włącze film - luzik ,

tak jak piszesz jestem pracus a teraz zachłysnełam sie tym co mam i nawet do meża nie chce mi sie jechac bo żal mi to wszystko zostawic , co tak skrupulatnie pielegnowałam od wiosny jak i tą przestrzen - wole niż miasto jest tylko moje ,cały czas , a nie tylko podczas urlopu.
I własnie tak mnie naszło ostatnio , że tylko meża mi na stałe brak a zdecydowałabym sie na drugie dziecie
pomyslec że do niedawna , nie cierpiałam dzieci
tymbardziej , że ciąże zniosłam prawie w całości super , pracowałam fizycznie do ósmego miesiąca i sama zjechałam do polski.No własnie ale też nikt mi nie da gwarancji jak zniose drugą ciąże
- wiec zostaje mi tylko odchowac troche dziecie i zobaczy sie

Napisane przez farminka

U nas było tak, że mleko piła z butelki, ale żadnych soczków, wody, herbatek nie. Tylko łyżeczką, a potem z bidona z rurką. No ale my już od dawna odstawione, więc też inne zachowania dziecka były wtedy a teraz.
Przyszło mi do głowy pytanie odnośnie picia: Czy wasze dzieci piją takie normalne herbatki owocowe parzone czy tylko te z granulatu dziecięce? Bo Lenka tą Bobovity pije chętnie, soki, kompot też, ale herbatke owocową nie i wodę też nie. Próbowałam jej nawet trochę osłodzić tę herbatkę, chociaż mówi sie, że się nie powinno, ale nadal mówi, że jej nie smakuje...

młoda od zawsze pije herbatki z hippa - granulowane , zwłaszcza rumianek, po zatym napoje z bobovity - jakiś rumianek, melisa , jabłko , winogrona - wybieram te nie słodkie , jak coś słodsze mieszam z wodą. po za tym daje też w upały samą wode przegotowaną i chłodną.


Udało mi sie dorwac Gabi jak cwiczy zakładanie skarpetki tak króciutko bo za pózno sie zerwałam , ale młoda cwiczy co dzien - skarpetki lub buty - mysle że jak tak dalej pójdzie na jesieni juz sama bedzie sie ubierac

http://www.youtube.com/watch?v=7p-Z4KgHXhA

[bydgoszczanka]

silpe, tylko patrzec jak sama zacznie sie ubierać moja też tak próbuje

Lusia pije wodę mineralną, herbatki owocowe ( parzone z torebek - te w granulkach maja duzo cukru ), soczki rozwodnione. Od czasu do czasu robię jej czarną, słabiutka herbatę z cytryną i słodzę miodem ( nie ma uczulenia ).

Poszłam dzisiaj z dziećmi po buty,( dla Łukasz sandały, dla Lusi kalosze - za 19 zł ). Weszłam do 5 10 15 i kupilam spodnie takie ciepłe na jesien zimę, bluzeczke z długim w paski czerwone ( przeceny były ). Jak doszlismy do bloku, to lunęło........mieliśmy szczęście

[Curly81]

Napisane przez Silpe

Udało mi sie dorwac Gabi jak cwiczy zakładanie skarpetki tak króciutko bo za pózno sie zerwałam , ale młoda cwiczy co dzien - skarpetki lub buty - mysle że jak tak dalej pójdzie na jesieni juz sama bedzie sie ubierac

http://www.youtube.com/watch?v=7p-Z4KgHXhA

I moja też próbuje sama zakładać skarpetki,to samo robi z butami i bluzkami ale nie umie trafić jeszcze tam gdzie trzeba.

[Darianna25]

Hej,

Napisane przez farminka

U nas było tak, że mleko piła z butelki, ale żadnych soczków, wody, herbatek nie. Tylko łyżeczką, a potem z bidona z rurką. No ale my już od dawna odstawione, więc też inne zachowania dziecka były wtedy a teraz.
Przyszło mi do głowy pytanie odnośnie picia: Czy wasze dzieci piją takie normalne herbatki owocowe parzone czy tylko te z granulatu dziecięce? Bo Lenka tą Bobovity pije chętnie, soki, kompot też, ale herbatke owocową nie i wodę też nie. Próbowałam jej nawet trochę osłodzić tę herbatkę, chociaż mówi sie, że się nie powinno, ale nadal mówi, że jej nie smakuje...

Moja tylko wode dostaje.


No dziecko padło po obiedzie.
Mieliśmy szczepionkę.3 kłucia dostała moja bidulka ale trochę tylko płakała.Zaraz po dostała chrupka kukurydzianego i się uspokoiła.

[Edzia400]

czesc lasencje ja juz troche lepiej katar sie konczy i juz glowa tak nie boli u ami tez juz przechodzi ale troche kaszlemy pewno z tego gestego kataru wyciagamy ile sie da z dnia na dzien jest lepiej


co do picia tak Ami juz dluzszy czas sama trzyma butelke zreszta ona po calym domu lata z niekapkiem albo bidonem pijemy wode niegazowana czasem rozcienczony sok a od czassu do czasu troche dziadkowego kompotu

co tyczy sie obiadu je duzo z nami ale sa obiady dla niej za tłuste lub pieczone wtedy dostaje sloik lub ma inny obiad


owoce kocha porzeczki jagody wisnie ostatnio nawet jadla cytryne i sie nie skrzywila ba nawet jej smakowala jablko dostaje tylko w sloiczku z czyms tam bo ja strasznie odparza nie wiem dlaczego
jogurt naturalny maslanka i kefir to cos co tygryski lubia najbardziej

co do hitow Amelkowych ostatnio próbuje powtórzyc swoje Imie haha dzis sie ja pytam czy wie ze ja bardzo kocham potwierdzila i powiedziala tak a jak ja zapytalam czy ona mnie kocha tez potwierdzila ech sie rozczulilam naprawde nasze dzieciaczki dorosleja w oczach robia takie przemyslane kroki zapamietuja duzo i dostosowywuja sie do sytuacji


a ja sie czuje w domu wykorzystywana i nie moge tego zmienic nawet jakbym chciala bo jak np nie posprzatam albo nie posprzatam nie pozmywam nikt tego nie zrobi a wiecie co sie stanie po paru dniach bede musiala poswiecic wiecej czasu zeby potem to ogarnac to sie nazywa stare slaskie wychowanie baba w domu obiad gotuje a chlopy jak wracaja z pracy kapcie maja pod drzwiami i odpoczywaja probuje to u mnie zmieniac ale z miernym skutkiem


silpe moja robi dokladnie to samo ale do tego próbuje ubirac buty jak sa tż klapki badz kogokolwiek to je ubierze i wedruje po mieszkaniu hehehe

[Silpe]

Napisane przez Edzia400

silpe moja robi dokladnie to samo ale do tego próbuje ubirac buty jak sa tż klapki badz kogokolwiek to je ubierze i wedruje po mieszkaniu hehehe

nooooooo kochana ale twoja panna jest starsza to i umiejetności szersze

[kafuniax]

Hej
Wrzucam obiecane zdjęcia będzie więcej, bo dosyć szybki internet mamy tu na wakacjach a tak wogóle to jesteśmy u siostry mojej mamy w Niemczech, w Velbercie. Przez pierwsze 3 dni Szczepan nic tu nie chcia jesc, okazało sie że własnie ósmy ząbek wychodził

A dziś Szczepan się całkowicie puścił i nie na parę kroczków, jak zwykle, tylko przełaził cały dzień, że o 19.00 padł

Jutro wracamy do Polski, lot samolotem zniosłam fatalnie, głowa mnie bolała koszmarnie... Szczepan też nie za dobrze, bo się nudził, a to tylko godzinka:/Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Na pierwszym zdjęciu Szczepan zdobywa schody, a na drugim jesteśmy oboje wymęczeni, zwiedzamy Kolonię, oczywiscie moje dziecię niewózkowe

[Curly81]

No to już po szczepieniu jesteśmy.Zapłakała chwilę i już było ok jak pani powiedziała,że komar juz sobie poleciał.
Zważyliśmy się 10,900kg.Pani doktor stwierdziła,że kawał kobity jest.
Ala już od dawna przykłada skarpetki i butki do nog i kombinuje by zakładać.Nowych umiejętności sporo doszło ostatnio,jutro się pochwalimy.Od kilku dni mamy 1 nowe słowo lala i Awa czyli Ewa.
A i kupiłam jednak ten wozek boikido i klocki,nie mogłam się powstrzymać,rzec zywiscie fajne są.Kupiłam też małej arkę,słuchawczkę tel.,świnkę skarbonkę,ślimaka smakosza klocków i wszystko używane na all.TŻ mnie zabije jak wszystko zobaczy.Zaszala łam ostatnio z tymi zabawkami.

[kafuniax]

Aha, jeszcze co do tych przekąsek to tak jak Velluto, korzystamy z sezonowych owoców, lekko ugotowanych kawałków warzyw, chrupek kuku, a do picia: wodę, jak sok lub napój dzieciowy to rozrobione z wodą, kompoty niesłodzone

[ona1981]

Napisane przez kardashi

Co do bartka.. ostatnio moja znajoma była u jakiegoś ortopedy super w wawie.. i powiedział że Bartkowe buty to o kant doopy i że nie poleca ich wogole.

Ja to samo sądzę o Bartkach Po pierwsze są sztywne (jak jakies ortopedyczne) i podeszwa w większości się nie zgina, albo zgina w połowie. Oni chyba się wybili cenami, skoro drogie to fajne i ludzie kupują. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam

Kafuniax ale fajny Szczepanek i ty bardzo ładna

Mój z przekąsek pochlania chrupki kukurydziane, ciasteczka z Bobo Vity chrupaczki zwierzaczki, czasami coś podwędzi bratu. Owoce kocha, najczęściej daje działkowe, obecnie hitem są borówki amerykańskie. Do picia daję najczęściej soki mocno rozcieńczone, moje dziecko niestety nie chce wody pić.

[bydgoszczanka]

A to moje dzisiejsze zdobycze i fotki z sobotniego wypadu na Wyspę Młyńską ( to u nas w Bydgoszczy )

[panna migotka]

Napisane przez bydgoszczanka

U nas każdy wieczór lepszy. Wczoraj juz było bez płaczu, położyła się, przytuliła do misiów i zasnęła

super

Napisane przez velluto

[/SIZE][/B]Co do TZ to u nas jakby lepiej Kilka awantur po których wprowadziłam małe zmiany, przeniosłam część obowiązków na męża i jest o niebo lepiej No i widzę, że on też bardziej sie stara.
Mam nadzieje, że u Was też tak będzie

za zmiany

Napisane przez kasiaaX

U nas marud nocny, cała przespana noc to na razie był chyba jednorazowy wybryk...mysle,że to brzuszek może...2 dni dawałam jej danonki...moze jej nie pasują... ale co dawac jako przekąski..dzieciowe jogurty na zmianę z bananem juz jej sie znudziły...owoce ze słoiczka srednio lubi...cos takiego coby nasyciło a nie było zbyt ciężekie ? co Wy podajecie kochane?

dla mnie danonki to syf- w jednym małym kubeczku 2 łyżeczki cukru ja daję owoce (zwłaszcza te sezonowe), kisiel, jog nat lub kefir z owocami, warzywa gotowane w kawałkach, bułka maślana sucha lub np z twarożkiem

Napisane przez Silpe

Udało mi sie dorwac Gabi jak cwiczy zakładanie skarpetki tak króciutko bo za pózno sie zerwałam , ale młoda cwiczy co dzien - skarpetki lub buty - mysle że jak tak dalej pójdzie na jesieni juz sama bedzie sie ubierac

http://www.youtube.com/watch?v=7p-Z4KgHXhA

no nieźle juz sobie radzi mój wszystkei części garderoby zakłada na głowę

Napisane przez Darianna25

Mieliśmy szczepionkę.3 kłucia dostała moja bidulka ale trochę tylko płakała.Zaraz po dostała chrupka kukurydzianego i się uspokoiła.

dzielna Olcia

Napisane przez Edzia400

a ja sie czuje w domu wykorzystywana i nie moge tego zmienic nawet jakbym chciala bo jak np nie posprzatam albo nie posprzatam nie pozmywam nikt tego nie zrobi a wiecie co sie stanie po paru dniach bede musiala poswiecic wiecej czasu zeby potem to ogarnac to sie nazywa stare slaskie wychowanie baba w domu obiad gotuje a chlopy jak wracaja z pracy kapcie maja pod drzwiami i odpoczywaja probuje to u mnie zmieniac ale z miernym skutkiem

kurczę a mąż tak samo? nie może zareagować i Cię wesprzeć?

Napisane przez kafuniax

Hej
Wrzucam obiecane zdjęcia będzie więcej, bo dosyć szybki internet mamy tu na wakacjach a tak wogóle to jesteśmy u siostry mojej mamy w Niemczech, w Velbercie. Przez pierwsze 3 dni Szczepan nic tu nie chcia jesc, okazało sie że własnie ósmy ząbek wychodził

A dziś Szczepan się całkowicie puścił i nie na parę kroczków, jak zwykle, tylko przełaził cały dzień, że o 19.00 padł

Jutro wracamy do Polski, lot samolotem zniosłam fatalnie, głowa mnie bolała koszmarnie... Szczepan też nie za dobrze, bo się nudził, a to tylko godzinka:/Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Na pierwszym zdjęciu Szczepan zdobywa schody, a na drugim jesteśmy oboje wymęczeni, zwiedzamy Kolonię, oczywiscie moje dziecię niewózkowe

za ząbek i chodzenie, maluch słodki a ty śliczna

Napisane przez Curly81

No to już po szczepieniu jesteśmy.Zapłakała chwilę i już było ok jak pani powiedziała,że komar juz sobie poleciał.
Zważyliśmy się 10,900kg.Pani doktor stwierdziła,że kawał kobity jest.
Ala już od dawna przykłada skarpetki i butki do nog i kombinuje by zakładać.Nowych umiejętności sporo doszło ostatnio,jutro się pochwalimy.Od kilku dni mamy 1 nowe słowo lala i Awa czyli Ewa.
A i kupiłam jednak ten wozek boikido i klocki,nie mogłam się powstrzymać,rzec zywiscie fajne są.Kupiłam też małej arkę,słuchawczkę tel.,świnkę skarbonkę,ślimaka smakosza klocków i wszystko używane na all.TŻ mnie zabije jak wszystko zobaczy.Zaszala łam ostatnio z tymi zabawkami.

za wymiary a zabawki fajne


Wiktor się dziś cały dzień puszczał po 1,2 kroczki więc moze ruszy coś do przodu a przeżyłam dziś chwilę grozy: tż nie zamknął balkonu a pilnował młodego a ja byłam w kuchni, cos mnie jednak tknęło i weszłam do pokoju: Wiktor otworzył sobie szeroko drzwi balkonowe,wszedł na stopień, przeszedł przez próg i próbował schodzić ze stopnia na posadzkę na balkonie- przez chwilę to nie mogłam się ruszyć ze strachu oczywiście syna uratowałam ale jego dumna mina- bezcenna

[Edzia400]

kaufunia ale z ciebie lacha wow
bydgos ale masz facetów
panna no moj mi pomaga nie powiem ale co to 2 rece jak 4 syfi ech... i wsio na mojej głowie cała chałupa

panna o jacie krece a gdzie sie to kawaler wybierał ja bym zawał na miesjcu miała ale mnie tez najpierw zamraza w miesjcu hih wtedy dre sie i wołam tz jak mała se kuku zrobi mam kolo oskarżyć hihih

curly no naprawde kawał baby z twojej córy

dziewczyny czy wasze dzieci jeszcze czasem przez sen płacza??

[Darianna25]

Hej,

Napisane przez bydgoszczanka

A to moje dzisiejsze zdobycze i fotki z sobotniego wypadu na Wyspę Młyńską ( to u nas w Bydgoszczy )

Fajnie chłopaki wyglądają w takich samych koszulkach.

[bydgoszczanka]

Napisane przez panna migotka

Wiktor się dziś cały dzień puszczał po 1,2 kroczki więc moze ruszy coś do przodu a przeżyłam dziś chwilę grozy: tż nie zamknął balkonu a pilnował młodego a ja byłam w kuchni, cos mnie jednak tknęło i weszłam do pokoju: Wiktor otworzył sobie szeroko drzwi balkonowe,wszedł na stopień, przeszedł przez próg i próbował schodzić ze stopnia na posadzkę na balkonie- przez chwilę to nie mogłam się ruszyć ze strachu oczywiście syna uratowałam ale jego dumna mina- bezcenna

To już teraz pójdzie

Ja też sie boje, że poleci na kafle, chociaż bardzo ładnie sobie radzi.

Napisane przez Edzia400

dziewczyny czy wasze dzieci jeszcze czasem przez sen płacza??

Nie, ale budzi się z płaczem

No facetów mam super


kafunia, fajna laska jesteś Szczepanek słodki.

curly, niezła waga

Dzień dobry

Piękne słońce świeci, wyruszamy o 10 na spacer.

darianna,

[Curly81]

Napisane przez Edzia400

curly no naprawde kawał baby z twojej córy

dziewczyny czy wasze dzieci jeszcze czasem przez sen płacza??

Edzia Ala od początku taka wielka jest..urodziła się 4530g i 60cm i trzyma tak dalej bo apetyt ma,że hej!A mama drobniutka i tata też.Po porodzie jak z nią poszłam na kontrolę do przychodni to tak się wiła na rękach,że babki powiedziały Ala nie morduj tej mamy bo licha jest i Cię nie utrzyma.
Ala czasem popłakuje przez sen trochę ale krótko i przestaje sama i śpi dalej,może jej się coś śni...

[MalwInek]

Napisane przez ona1981

Ja to samo sądzę o Bartkach Po pierwsze są sztywne (jak jakies ortopedyczne) i podeszwa w większości się nie zgina, albo zgina w połowie. Oni chyba się wybili cenami, skoro drogie to fajne i ludzie kupują. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam

Widzę, że Bartek 'króluje', ale raczej jednak nie chce go kupować. aa jakieś inne marki?

[Curly81]

Bydgoś Ale fajną masz rodzinkę.Synuś.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez ona1981

Ja to samo sądzę o Bartkach Po pierwsze są sztywne (jak jakies ortopedyczne) i podeszwa w większości się nie zgina, albo zgina w połowie. Oni chyba się wybili cenami, skoro drogie to fajne i ludzie kupują. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam

Bartek ma w większosci twarde buty ale sandałki,ktore kupiłam Ali są miękkie i mają delikatne,elastyczne podeszwy.Ja np.nigdy nie sugeruję się ceną przy wyborze butów,że drogie to fajne..Mam np.kapcie Befado i mają taką toporną podeszwę,że jak chodzi po parkiecie to stuka jakby na koturnach szła.Przed zakupem butków przeszłam wszelkie mozliwe sklepy w okolicy i wybór padł akurat na sandałki Bartka i na pewno nie z racji ceny i Firmy bo oglądałam też Clarksy i inne drogie butki.Wychodzę z założenia,że jak butki są super i mają wszystko co powinny,super leżą to warto zainwestować.Ale kamaszki na wiosnę kupowałam z Elefantena własnie dlatego,że Bartek miał toporne i sztywne buty a Elefanten mieciutkie.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez MalwInek

Widzę, że Bartek 'króluje', ale raczej jednak nie chce go kupować. aa jakieś inne marki?

Clarks ma fajne butki ale też drogie ok.170zł...Elefanten tez ma fajne ok.90zł.
Widzę,że jesteś już uprzedzona do ,Bartka'...a mówię Ci,że warto tam zajrzeć,wiekszośc butów jest toporna ale te butki co kupiłam super się noszą.Nie w każdym Bartku jest ten model ale i ja i moja koleżanka mamy te sandałki i są jaknajbardziej ok.
Buty Ecco oglądałam na wiosnę ale nie przekonały mnie ani to ładne ani delikatne na nogę małego dziecka..przynajmniej te ,ktore ja oglądałam.

[ona1981]

Curly masz rację, jeśli się trafi jakiś lepszy model z Bartka to czemu nie. Dla mnie jednak dziwne, że takie drogie buty a w większości nie spałniają podstawowych wymagań jakie powinny mieć buciki dla dziecka, nie mają elastycznej podeszwy. Jak jestem w stanie przymknąć oko w rynkowych tandetnych butach, że są sztywne, tak od drogich i wielce reklamowanych oczekuję czegoś więcej. A jak wchodzę do sklepu i 90% to sztywne betony to coś nie tak dla mnie z tą firmą. Jedna para wtedy mi się jedynie spodobała, ale rozmiaru nie było

Malwinek Elefanten, Clarks, Ecco (te troche nie na moją kieszeń), warto tez przejść się po małych sklepikach, dla mojego Michała kupowałam często na rynku skórzane butki firmy Kornacki, lekkie i z elastyczną podeszwą zginającą się tam gdzie trzeba, koszt około 70 zł

Bydgoszczanka super masz chłopaków Luiza jak zwykle słodziak

[MalwInek]

w tym momencie nawet cena nie gra roli, chciałabym, żeby Majka miała zdrowe stópki i przy nauce chodzenia nie lądowala często 'na czterech' :P chcociaz wiadomo, że początki są trudne
Może faktycznie przejde się do sklepu z Bartkiem i poszukam takich miękkich. Z Majeczką bede sie widziała dopiero w weekend wiec mam jeszcze troszke czasu na poszukanie czegoś idealnego