Żonki 2009 cz.XXVIII

[martucha84]

Rosi robią coś w stylu fb - bynajmniej ja to9 tak zrozumiałam - będziesz mogła oceniać coś to dodając punkt - jak lubię czy nie lubię
prosze http://www.google.com/intl/pl/+1/button/

ktosiu puszczam w eter twój przepis na naleśniki - oczywiście z zaznaczniem że jest twój mam nadzieję że zła nie jesteś

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

O nawet tego nie zauważyłam z tego co teraz wyczytałam (wciskając na to), to jest coś takiego, że dodajesz swoje ulubione strony internetowe i znajomi mogą je obserwować

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

A i zapomniałam się pochwalić, że mamy skończoną kondygnację II na budowie od jutra szalowanie stropu II
Co do murarki to zostało jeszcze do zbudowanie kilka ścianek, tzn. kondygnacja I: ścianki w kuchni (tzw. spiżarka), kondygnacja II: ścianka do garderoby i oddzielająca pralnię i łazienkę ale to dopiero po zalaniu stropu

Ana, bardzo się cieszę, że w takim tempie Wam to wszystko idzie!

Napisane przez ktosia86

Moja mała też tak pedałuje nóżkami, nawet teraz leży obok mnie na narożniku, wlepia we mnie te swoje oczyska i bieeeegnieeee
Chyba ją wezmę na spacer, bo taka piękna pogoda, tylko muszę się wyszykować
Po południu jadę do fryzjera, bo ostatnio kuzynka tak mi obcięła włosy, że *&^%$^&* Mam nadzieję, ze uda się to jakoś poprawić w inny sposób, niż ścięcie na łyso

Na pewno fryzjer coś poradzi!
Chyba też dzisiaj zrobię te Twoje naleśniki Muszę tylko męża namówić, żeby mi trochę pomógł żebym w kuchni nie spędziła 5h, bo z moimi możliwościami właśnie tego się obawiam

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Ale o co chodzi? Jakie +1?

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Ana, bardzo się cieszę, że w takim tempie Wam to wszystko idzie!

Ale o co chodzi? Jakie +1?

Mi się wydaje, że nam to wolno idzie jak patrzę na inne budowy, gdzie po tygodniu już kryją

+1 jest u góry nad paskiem "ustawienia, blogi, faq...."

[Corii]

Napisane przez martucha84

wszystko zależy od sytuacji - jak miałam długaśne z grzywką na bok wszyscy mówili ze super, jak zrobiłam prostą na czole i poszłam na imprezę to własna siostra mnie nie poznała, wszyscy mówili że rewelacja, jak obciełam po ślubie znajomi mówili że jak mila jovovich z piątego elementu że rewelacja, potem znowu zapuszczałam i znowu albo grzywka na bok albo na czole no i za każdym razem super - jak w końcu po ciązy mocnooooo obcięłam znajomi się rozpływali że zupełnie inaczej ale super... więc buhahahahah nie trafisz...
ale podobała mi się długość ze ślubu były za łopatki ale zapuszczałam długo i były tak poniszczone rozdwojone liche że głowa mała, plątały się żeby je rozczesać (bo naturalnie jak jest wilgotno tudzież po kąpieli się mocno falują) to tak je musiałam ciągnąć że rwałam garść.. więc nie ma co... wolę takie do ramion czy do łopatek ale nie dalej

chociaż nie ukrywam jak pójdę teraz do fryzjera to powiemu że z długości zostawiamy ale grzywkę na prosto bo chcę teraz tak jak mila ale już jak wydoroślała
czyli tak
http://i2.pinger.pl/pgr208/fc6f46d400185a984dbef49e
i tak
http://cache.gawker.com/assets/image...ch_face_01.jpg

Ha! Nigdy bym nie zgadła, ze masz lekko poskrcane pióra
Patrząc na foty, myslalam, ze proste
Chcesz własnie taka fryzurke, jak milla? A Tobie same poskręcaja się własnie tak?
Ja bym chciała,, ale mam proste skurczybyki i mało podatne na kręcenie na dodatek, na własnym ślubie, po kościele już mi znaczynały sie prostowac
Jakbym ich po myciu nie stylizowała, to bym miała takie siankowate
A popo grzywki, ja swoja juz skasowałam - zapuszcam na bok, bo moja friz nie umiała mi tak obciąć aby mi w niej było dobrze

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Mi się wydaje, że nam to wolno idzie jak patrzę na inne budowy, gdzie po tygodniu już kryją

+1 jest u góry nad paskiem "ustawienia, blogi, faq...."

chyba jestem ślepa, bo nie widzę... ale nie przeszkadza mi to w dalszej egzystencji

Ana, nigdy domu nie budowałam ale wydaje mi się, że tempo macie spore i wszystko dobrze Wam idzie. Ale fakt słyszałam też o domach, które przykryte są w ciągu 2 m-cy

[anika222]

Napisane przez ktosia86

Super, ze z pępuszkiem ok No i mam nadzieję, ze kuzynka z tego wyjdzie.



Niezła akcja ze skarpetkami

Moja mała też tak pedałuje nóżkami, nawet teraz leży obok mnie na narożniku, wlepia we mnie te swoje oczyska i bieeeegnieeee
Chyba ją wezmę na spacer, bo taka piękna pogoda, tylko muszę się wyszykować
Po południu jadę do fryzjera, bo ostatnio kuzynka tak mi obcięła włosy, że *&^%$^&* Mam nadzieję, ze uda się to jakoś poprawić w inny sposób, niż ścięcie na łyso

my to sie smiejemy ze bedzie sprinterką chyba bo tak biega
albo nachylam sie nad nia i pytam gdzie ty tak biegniesz chyba do warszawy juz dobiegłas a ona tylko robi wielkie oczy i biegnie jeszcze szybciej

a jak biega w bujaczku to az wszystkie zabawki jej sie trzesą tak wali piętkami w bujaczek

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

chyba jestem ślepa, bo nie widzę... ale nie przeszkadza mi to w dalszej egzystencji

Ana, nigdy domu nie budowałam ale wydaje mi się, że tempo macie spore i wszystko dobrze Wam idzie. Ale fakt słyszałam też o domach, które przykryte są w ciągu 2 m-cy

Dokładnie nad "Nowe posty" i "Szukaj"

U nas to się przedłuża, bo od razu budujemy z podwójnego muru, a większość buduje pojedynczy, a potem dopiero dociepla... no i cegłę muszą budować elegancko, bo tak ma zostać... ma być czysta- niepomazana cementem

[Madzialenka12344321]

Fajną książkę dorwałam "Biała czarownica" Hilliges. Dziś ją dopiero zaczęłam, ale już 1/3 przeczytałam. Polecam, choć jeszcze nie wiem czy do końca będzie taka fajna Ale to napiszę, jak już przeczytam.

W końcu chyba nad morze jedziemy z mężulem. Bo jeszcze wczoraj gdybaliśmy Góry - morze. Rok temu wypadło na Kazimierz. Jeszcze tylko trzeba się ogarnąć jak z pogodą i wtedy czegoś poszukamy (nawet nie wiem jakim mieście) a chcemy jechać po ślubie świadkowej tak 25-28 wyjazd by był i na tydzień. O ile mąż urlop dostanie, ale wczoraj już w tej sprawie rozmawiał i jak będzie znał konkretny termin to ma dać znać. Akurat może o naszą rocznicę zahaczymy

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Dokładnie nad "Nowe posty" i "Szukaj"

U nas to się przedłuża, bo od razu budujemy z podwójnego muru, a większość buduje pojedynczy, a potem dopiero dociepla... no i cegłę muszą budować elegancko, bo tak ma zostać... ma być czysta- niepomazana cementem

"Hot or Not" - już widzę Dziękuję

Napisane przez Madzialenka12344321

Fajną książkę dorwałam "Biała czarownica" Hilliges. Dziś ją dopiero zaczęłam, ale już 1/3 przeczytałam. Polecam, choć jeszcze nie wiem czy do końca będzie taka fajna Ale to napiszę, jak już przeczytam.

W końcu chyba nad morze jedziemy z mężulem. Bo jeszcze wczoraj gdybaliśmy Góry - morze. Rok temu wypadło na Kazimierz. Jeszcze tylko trzeba się ogarnąć jak z pogodą i wtedy czegoś poszukamy (nawet nie wiem jakim mieście) a chcemy jechać po ślubie świadkowej tak 25-28 wyjazd by był i na tydzień. O ile mąż urlop dostanie, ale wczoraj już w tej sprawie rozmawiał i jak będzie znał konkretny termin to ma dać znać. Akurat może o naszą rocznicę zahaczymy

ooo, mam nadzieje, że uda się Wam wyjechać! I ja chyba nigdzie tak nie odpoczywam jak nad morzem, góry lubię, ale dla mnie żadna nowość, bo bywamy często, mazury mnie nie ciągnął.... ale morze uwielbiam

[martucha84]

Napisane przez Corii

Ha! Nigdy bym nie zgadła, ze masz lekko poskrcane pióra
Patrząc na foty, myslalam, ze proste
Chcesz własnie taka fryzurke, jak milla? A Tobie same poskręcaja się własnie tak?
Ja bym chciała,, ale mam proste skurczybyki i mało podatne na kręcenie na dodatek, na własnym ślubie, po kościele już mi znaczynały sie prostowac
Jakbym ich po myciu nie stylizowała, to bym miała takie siankowate
A popo grzywki, ja swoja juz skasowałam - zapuszcam na bok, bo moja friz nie umiała mi tak obciąć aby mi w niej było dobrze

uwierz na słowo jak się je zostawi to są lekko skręcone, a jak da gumę i wysuszy dyfuzorem to będą lokresy a chce taką jak milla bo właśnie po umyciu jak przejade grzebieniem i prostownicą to będą proste, a jak dam gume i dyfuzor to będą jak na fotce.. więc za dużo roboty nie ma

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Gucia0987

ooo, mam nadzieje, że uda się Wam wyjechać! I ja chyba nigdzie tak nie odpoczywam jak nad morzem, góry lubię, ale dla mnie żadna nowość, bo bywamy często, mazury mnie nie ciągnął.... ale morze uwielbiam

Baaaardzo bym chciała jechać i porelaksować sobie A przy okazji może sobie dziecko zrobimy

Ja tez jakoś na mazury nie lubię jeździć, choc nie mam daleko. Góry?? hm... do tego trzeba mieć dobre buty, poza tym ja jakoś się szybko męczę. Rok temu szłam na śnieżkę, to w połowie drogi płakałam, że już nie mam siły, więc wiesz... A morze hm.... relax Tylko jeszcze nie wiem gdzie.

Nie wiecie jaka ma byc pogoda po 25 lipca?? ja TV nie oglądam to nie wiem. Ale zaraz może w necie sprawdzę, tylko nie wiem gdzie tam wiarygodną pogodę podają, ja zawsze na 3 dni sprawdzam na pogodynce

[Ana***]

Ja pikoleee... kostki do gry zablokowały mi się w przyborniku kiedyś wrzuciłam jedną, za jakiś czas drugą... i teraz nie cholerki wyjąć ani jednej ani drugiej... tym bardziej, że to w pojemniku na długopisy, więc nie dosięgam... jakby co to dłuższym przedmiotem też próbowałam wyjść, ale tak się ułożyły, że ni w pięć ni w dziesięć

[gold-fish]

Napisane przez myszka_maj

hej
aktulanie mąz konczy elektryke, hydraulika zrobiona i jutro wchodzi płytkarz także mam nadzieje na szybki koniec

a to mój mały urwisek z wczorajszego łobuzowania na kocyku

super Wam to idzie a gdzie foteczki ???

Tomuś słodki



Trzymajcie kciuki, za pół godziny będzie kurier z nowym zlewem... podobno nowym padnę zaraz z nerwów

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

"Hot or Not" - już widzę Dziękuję

ooo, mam nadzieje, że uda się Wam wyjechać! I ja chyba nigdzie tak nie odpoczywam jak nad morzem, góry lubię, ale dla mnie żadna nowość, bo bywamy często, mazury mnie nie ciągnął.... ale morze uwielbiam

Napisane przez Madzialenka12344321

Baaaardzo bym chciała jechać i porelaksować sobie A przy okazji może sobie dziecko zrobimy

Ja tez jakoś na mazury nie lubię jeździć, choc nie mam daleko. Góry?? hm... do tego trzeba mieć dobre buty, poza tym ja jakoś się szybko męczę. Rok temu szłam na śnieżkę, to w połowie drogi płakałam, że już nie mam siły, więc wiesz... A morze hm.... relax Tylko jeszcze nie wiem gdzie.

Nie wiecie jaka ma byc pogoda po 25 lipca?? ja TV nie oglądam to nie wiem. Ale zaraz może w necie sprawdzę, tylko nie wiem gdzie tam wiarygodną pogodę podają, ja zawsze na 3 dni sprawdzam na pogodynce

Haha my w tym roku może w góry skoczymy, bo nad morze daleko... a pewnie uda nam się wyskoczyć tylko na dłuższy weekend, ew. 3-4 dni... chyba, że się cud stanie
W sobotę wrócili teście z nad morza i dzisiaj ma własnie mąż od nich przywieźć rybkę morską

Apropo pogody to ja nigdy nie sprawdzam jedziemy na "pałę" i szczerze mówiąc to pogoda zawsze nam dopisuje

[Corii]

Napisane przez martucha84

uwierz na słowo jak się je zostawi to są lekko skręcone, a jak da gumę i wysuszy dyfuzorem to będą lokresy a chce taką jak milla bo właśnie po umyciu jak przejade grzebieniem i prostownicą to będą proste, a jak dam gume i dyfuzor to będą jak na fotce.. więc za dużo roboty nie ma

Zazdraszczam Ci strasznie Chciałabym miec takie proste i szybkie w obsłudzie włosy A tymczasem sama musze sie zdrowo poużerac po myciu z suszarą i okragła szczotką, aby nadac im kształt

[Madzialenka12344321]

Ana ja chciałam tak mniej więcej sprawdzić, czy ma byc jakieś załamanie pogody w tym czasie czy jak. o ja wędzona ryba mrrrrr uwielbiam (choć nie każdy gatunek). My na bank na tydzień chcemy jechać. Tak myslę, ze jednak poniedziałek (25.07) to nie jest dobry moment na wyjazd. W niedzielę będą poprawiny, więc może byc grubo i nie koniecznie człowiek się będzie nadawał aby jechać z rana buahahaha. Więc pewnie wtorek - środa (26-27) I wtedy już akurat rocznica ślubu nam się tam pokryje

[ania20m]

Obliczyłam sobie datę porodu nie wiem na ile to jest wiarygodne ale na tych internetowych kalkulatorach wyszło mi 6-10 marzec 2012

[baja_86]

Napisane przez Madzialenka12344321

W końcu chyba nad morze jedziemy z mężulem. Bo jeszcze wczoraj gdybaliśmy Góry - morze. Rok temu wypadło na Kazimierz. Jeszcze tylko trzeba się ogarnąć jak z pogodą i wtedy czegoś poszukamy (nawet nie wiem jakim mieście) a chcemy jechać po ślubie świadkowej tak 25-28 wyjazd by był i na tydzień. O ile mąż urlop dostanie, ale wczoraj już w tej sprawie rozmawiał i jak będzie znał konkretny termin to ma dać znać. Akurat może o naszą rocznicę zahaczymy

My jedziemy 22 lipca do Pobierowa Sprawdzałam prognozę długoterminową i narazie jest przyzwoicie słońce nie za duże upały, ale jak będzie to trudno wyczuć

Napisane przez gold-fish

Trzymajcie kciuki, za pół godziny będzie kurier z nowym zlewem... podobno nowym padnę zaraz z nerwów

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana ja chciałam tak mniej więcej sprawdzić, czy ma byc jakieś załamanie pogody w tym czasie czy jak. o ja wędzona ryba mrrrrr uwielbiam (choć nie każdy gatunek). My na bank na tydzień chcemy jechać. Tak myslę, ze jednak poniedziałek (25.07) to nie jest dobry moment na wyjazd. W niedzielę będą poprawiny, więc może byc grubo i nie koniecznie człowiek się będzie nadawał aby jechać z rana buahahaha. Więc pewnie wtorek - środa (26-27) I wtedy już akurat rocznica ślubu nam się tam pokryje

Podobno ma przywieźć łososia i coś tam jeszcze
Mogę Wam robić małe problemy z noclegiem, że w środku tygodnia choć nie muszą... zależy od gospodarzy
Sami jedziecie?

Gold, no to kciuki

[Madzialenka12344321]

Gold trzymam kciuki.

Baja my 3 razy byliśmy z mężem nad naszym polskim morzem i... pierwszy dzień był upał a kolejne dni lało

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Ana mrrr łosoś ja jeszcze uwielbiam karmazyna . tak, tak sami, tak wiesz... romantico ma być

[anika222]

Napisane przez gold-fish

super Wam to idzie a gdzie foteczki ???

Tomuś słodki



Trzymajcie kciuki, za pół godziny będzie kurier z nowym zlewem... podobno nowym padnę zaraz z nerwów

łoooo to czekam na info czy dobry i trzymam kciuki

baja sie miniemy

[martucha84]

Napisane przez gold-fish

Trzymajcie kciuki, za pół godziny będzie kurier z nowym zlewem... podobno nowym padnę zaraz z nerwów

trzymam kciuki...

Napisane przez Corii

Zazdraszczam Ci strasznie Chciałabym miec takie proste i szybkie w obsłudzie włosy A tymczasem sama musze sie zdrowo poużerac po myciu z suszarą i okragła szczotką, aby nadac im kształt

wiesz no nie można mieć wszystkiego - ja bym chciała czasem żeby były druty bo wtedy by mi sie od wilgoci nie skręcały

Napisane przez ania20m

Obliczyłam sobie datę porodu nie wiem na ile to jest wiarygodne ale na tych internetowych kalkulatorach wyszło mi 6-10 marzec 2012

0oooooo na dzień kobieta
fajnie bo jak się zacznie sezon na czereśnie to maluszek skończy 3 mce więc śmiało będziesz mogła próbować

[anika222]

Napisane przez ania20m

Obliczyłam sobie datę porodu nie wiem na ile to jest wiarygodne ale na tych internetowych kalkulatorach wyszło mi 6-10 marzec 2012

mnie sie udało wtrafic w kalkulator miałam date na 13 marca a mała wyskoczyła 12

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no to pięknie

[anika222]

Napisane przez martucha84

trzymam kciuki...


wiesz no nie można mieć wszystkiego - ja bym chciała czasem żeby były druty bo wtedy by mi sie od wilgoci nie skręcały


0oooooo na dzień kobieta
fajnie bo jak się zacznie sezon na czereśnie to maluszek skończy 3 mce więc śmiało będziesz mogła próbować

tak jak nasz SSR

ps ciekawe co u niej...


sie wyzaliłam wiecie gdzie

[Madzialenka12344321]

Anika już nawet odpisałam

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

Anika już nawet odpisałam

sprinterka

[ania20m]

Napisane przez martucha84

0oooooo na dzień kobieta
fajnie bo jak się zacznie sezon na czereśnie to maluszek skończy 3 mce więc śmiało będziesz mogła próbować

Fajnie było by w dzień kobiet urodzić może się sprawdzi

Napisane przez anika222

mnie sie udało wtrafic w kalkulator miałam date na 13 marca a mała wyskoczyła 12

Może trafimy